Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

[sabeth2]

Napisane przez justyna183

Dziewczyny, macie coś dla śmiechu

Coś w tym jest...po 3 latach od założenia wkładki wzięłam rozówód...
Kto to pisał? Oderwane od rzeczywistości...

Chal powodzenia, trzymam kciuki!

[anessca]

Tak chciałam dodać, ze częste picie takiej herbatki moze powodować odwodnienie organizmu. Radziłabym uważać z dawkowaniem sama wiem co znaczą nieregularne cykle.. trzeba po prostu poczekać na @
Od kiedy mierzę temperaturę widzę w swoich wcześniejszych wykresach spore nierówności w długościach pierwszej fazy cyklu i na owulację czasami musiałam czekać 40 dni aby 14 - 16 dni później dostać okres...
Takze moja rada to troszkę się uspokoić a na pewno @ niedługo przyjdzie życzę aby ta nieprzyjemna sytuacja nie trwała długo

[iliybr]

chal trzymam mocne kciuki za Ciebie i maluszka

Justynka ale pojechałaś z tymi wytycznymi, nawet mężowi przeczytałam i oboje pękaliśmy ze śmiechu c o to za głupoty- maskara jakaś Ciekawe czy są jacyś "normalni" co się do tego stosują???

kambro nic się nie martw kochana, na pewno nic Ci nie wyjdzie z tego rezonansu ja miałam to samo, najgorzej to się nie potrzebnie denerwować chociaż najgorzej przeżyłam wenflon i fikłam na korytarzu przed samym badaniem ale dostałam kroplóweczkę z glukozą i później już poszło będzie dobrze

[kambro]

Chal Kochana jesteśmy z Tobą Wszystko będzie ok bądź dzielna <3
Iliybr słońce dziękuję Ci z całego serduszka za miłe słowa Jeszcze o tym nie myślę ale jak dostanę termin wtedy pewnie zacznę sraczkować bo ja taka panikara jestem Mój mąż miał rezonans i wyszło że ta tego mikrogruczolaka pocieszam się tym że przecież nie możemy mieć tego samego no bez jaj
Mimi trzymaj się i bądź cierpliwa wiem że zależy Ci na czasie. . Musisz się rozluźnić kochana Anessca ma rację

[niunika26]

Witam jestem początkującą osobą starającą się u doktora Od dawna czytam Wasze wypowiedzi nie mogłam się przemóc żeby tutaj też zawitać, lecz od wczoraj mam strasznego doła, bo odebrałam wyniki badań a nie mam z kim na ten temat porozmawiać mam nadzieję, że przechodząc z Wami ten trudny czas będzie trochę łatwiej. Chciałabym żebyście pomogły mi też w odczytaniu wyników, które bardzo mnie niepokoją

[201801291006]

Napisane przez niunika26

Witam jestem początkującą osobą starającą się u doktora Od dawna czytam Wasze wypowiedzi nie mogłam się przemóc żeby tutaj też zawitać, lecz od wczoraj mam strasznego doła, bo odebrałam wyniki badań a nie mam z kim na ten temat porozmawiać mam nadzieję, że przechodząc z Wami ten trudny czas będzie trochę łatwiej. Chciałabym żebyście pomogły mi też w odczytaniu wyników, które bardzo mnie niepokoją

Witaj niunika26
Ja też kilka miesięcy podczytywalam wątek, zanim zdecydowalam się napisać, a momentem przełomowym u mnie była laparoskopia. Baaaardzo dużo mi dziewczyny pomogły, wiec kolej ma Ciebie - dawaj te wyniki

[niunika26]

Od grudnia 2014 lecze sie na Hashimoto w obecnych wynikach mam antyTPO 458 anty Tg229 to wiem ze przy tej chorobie moze byc wysokie początkowo przy odlryciu tej choroby miałam Tpo od 1300 najbardziej martwią mnie te wyniki: Shbg 165 Ca-125 mam 38, ANA2 dodatni i pc plemnikom slano dodatni niby pisze ze najczęściej nie maja znaczenia klinicznego ale boje sie ze przez te wyniki nasze szanse na ciaze sa zerowe wizytę mam dopiero pod koniec maja i bardzo się denerwuje

[201801291006]

Niunika zbyt wiele nie pomogę, gdyż u mnie tylko ca 125 mam podwyższone i wynosi 46, z tym ze dr P łączy to z moja endo. Wogóle wyniku ca 125 nie można oceniać jednostkowo, bo tylko z innymi wynikami daje jakiś obraz. Gdyby sugerować się samym wynikiem, to razem miałybysmy raka jajnika, co nie ma nic wspólnego z prawdą.
Na pewno dziewczyny, które mają problemy z tarczyca pomogą to ogarnąć! Głowa do góry

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

A wogóle to o co chodzi z tym shbg? Teraz zauważyłam jak o tym napisałaś, że mam lekko podwyższone, bo wynosi 130,3 prz normie do 128...

[justyna183]

Witaj niunika26
Super, że do nas dołączyłaś Z tarczycą niestety nie pomogę ale Ca-125 miałam na tym samym poziomie i nic to nie znaczyło. P/p plemnikom, no jak sama nazwa mówi..... więc myślę, że dr zaproponuje IUI, także spokojnie, bo to nic strasznego.

[iliybr]

Napisane przez kambro

Iliybr słońce dziękuję Ci z całego serduszka za miłe słowa Jeszcze o tym nie myślę ale jak dostanę termin wtedy pewnie zacznę sraczkować bo ja taka panikara jestem Mój mąż miał rezonans i wyszło że ta tego mikrogruczolaka pocieszam się tym że przecież nie możemy mieć tego samego no bez jaj

Kochana na pewno nie będziesz mieć tego samo co mąż, ja to wiem a co do panikowania to spokojnie możemy podać sobie rączki będzie oki zobaczysz
A na skierowaniu masz napisane "pilne"? To pomaga aby mieć szybszy termin, ja nie miałam początkowo napisane że pilne to termin miałam za 9 miesięcy, ale poprosiłam Panią neurolog i napisała mi że "pilne" to termin miałam za nie całe 2 miesiące

Witaj niunika26 niestety w temacie tarczyce nie pomogę, ale mam nadzieję że tutaj uda Ci się znaleźć pocieszenie i wsparcie więc głowa do góry może nie jest tak beznadziejnie jak Ci się wydaję

mimi181 wiem że dobrze się "mówi" żeby być cierpliwym ale niestety nie ma wyjścia trzeba czekać ps. podobno serduszkowanie przyspiesza @

[niunika26]

Dziękuję Kochane :-* najbardziej obawiam się tego badania pc plemnikom że to właśnie dlatego mamy problem ale może tak jak mówisz Justynko dr nam pomoże

[201801291006]

Niunika napisz nam coś więcej o sobie, Justi Cię wpisze na listę Staraczek. Spokojnie, dla każdej z nas kiedyś zaświeci słońce

[anessca]

Napisane przez niunika26

Od grudnia 2014 lecze sie na Hashimoto w obecnych wynikach mam antyTPO 458 anty Tg229 to wiem ze przy tej chorobie moze byc wysokie początkowo przy odlryciu tej choroby miałam Tpo od 1300 najbardziej martwią mnie te wyniki: Shbg 165 Ca-125 mam 38, ANA2 dodatni i pc plemnikom slano dodatni niby pisze ze najczęściej nie maja znaczenia klinicznego ale boje sie ze przez te wyniki nasze szanse na ciaze sa zerowe wizytę mam dopiero pod koniec maja i bardzo się denerwuje

Witaj Kochana!
Myślę, ze wynikiem Ca-125 nie musisz się tak bardzo przejmować ja mam wynik Ca-125 równy ok. 135 co jest naprawdę straszne, a raka nie mam. Dr skomentował to pod kątem moich problemów z PCOS, chorobą Gravesa (choroba tarczycowa - bo również antyTPO mam bardzo podwyższone) i hiperprolaktynemią czynnościową.
Także nie zadręczaj się przed konsultacją z dr bo to Ciebie wykończy, a jestem pewna, ze doktor znając Twoją historię dokładnie zinterpretuje te wyniki także główka do góry

[tic_tac_toe]

Chal: Dziewczynki trzymajcie kciuki za mojego bekbika. Jestem w szpitalu dostalam rano krwawienie i bede tu kila dni. Za macica mam jakies skupisko krwi i musi to zejsc z dzieckiem na szczescie wszystko dobrze ale strachu sie najadlam

Chal wszystkiego dobrego dla Ciebie i maluszka

[niunika26]

Mam 26 lat Tak jak pisałam w grudniu 2014 odkryto u mnie niedoczynność tarczycy spowodowana choroba Hashimoto od 2015roku staramy sie o dziecko od jesieni udalo się unormować tsh i prolaktyne chodziłam do trzech różnych ginekologów i każdy mówił żebym czekała cierpliwie że jestem zdrowa i że doczekamy się dziecka w marcu bylam pierwszy raz u dr teraz z niepokojem czekam na kolejna

[anessca]

Napisane przez niunika26

Mam 26 lat Tak jak pisałam w grudniu 2014 odkryto u mnie niedoczynność tarczycy spowodowana choroba Hashimoto od 2015roku staramy sie o dziecko od jesieni udalo się unormować tsh i prolaktyne chodziłam do trzech różnych ginekologów i każdy mówił żebym czekała cierpliwie że jestem zdrowa i że doczekamy się dziecka w marcu bylam pierwszy raz u dr teraz z niepokojem czekam na kolejna

Najważniejsze, że Twoja prolaktyna i TSH są unormowane, bo śmiało mozna zacząć działać a dr Was na pewno dobrze pokieruje tak jak pisze Justynka, najprawdopodobniej będzie IUI ale na początku dr zaleca próbowanie naturalne jeśli nie ma jakiś przeszkód w wynikach badań Twoich i partnera. Życzę Ci powodzenia na kolejnej wizycie

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

jeszcze chciałam wrzucić jeden link na temat homocysteiny
http://kobietamag.pl/czy-znasz-pojec...ac-jej-poziom/

[niunika26]

Anessca dziękuję Ci:-* mam nadzieje że nie bedzie tak źle jak mi się wydaje i spróbuje sie nie zadręczać choć ostatnie tygodnie były okropne spać nie moge płacze ciągle ale postaram się być silniejsza tak jak Wy :-* tylko nie wiem skąd czerpiecie energie do pozytywnego myślenia

[sabeth2]

niunika nie martw się, poziom przeciwciał spada, więc choroba się stabilizuje, będziesz musiała stale brać euthyrox lub letrox aby
tsh było ok 2, myślę że Ca 125 jest podwyższone przez Hashimoto
trzymaj się

[kamilamimila]

Niunika,jestes jeszcze bardzo mloda i myślę,ze lekarze maja racje,ze jeszcze doczekasz sie dzieci,a starasz nie naprawdę krotko,to jest nic w porównaniu do niektórych par,także Glowa do góry i pozytywnie myśl,bo u Ciebie dziecko to tylko kwestia czasu,bo będziesz miec je na pewno i nawet nie myśl,inaczej.

[niunika26]

Dziękuję Wam:-* obyście miały rację że kiedyś się uda :-*

[justyna183]

Napisane przez niunika26

Dziękuję Wam:-* obyście miały rację że kiedyś się uda :-*

Kochana, na prawdę niedługo się starasz ale dla mnie właśnie najgorszy był pierwszy rok starań. Zaliczyłam depresję i psychologa, później już było dużo łatwiej Na przeciwciała przeciw plemnikom najlepsza będzie inseminacja, także głowa do góry. Oj pamiętam ten czas po otrzymaniu wyników badań i po wizycie, to była histeria i płacz ale z czasem doszłam do tego, że dr chyba celowo tak wszystkie straszy i od razu o ivf. Nie wiem po co ale od razu widać to po dziewczynach, które wychodzą z gabinetu po pierwszej wizycie

[Marzena_83]

Chal mocno trzymam kciuki, staraj sie nie denerwować, dla dobra dzidziusia
Dziewczyny, a ma może któraś tajemną wiedzę, czy Dr przyjmuje 3 maja?

[kamilamimila]

Marzenka,z tego co ja wiem to Dr będzie,bo Justynka ma wizyte 1 maja,ja mam na 4 maja,a z recepcji do mnie maja dzwonic jak wroci wcześniej,koniec kwietnia,pytalam go czy nie zrobi sobie dlugiego weekendu,mowil,ze nie,ze będzie pracował.Najlepiej zadzwoni do CDK to Ci powiedzą.

[mimi181]

Witaj niunika26 myślę, że bardzo dobrze trafiłaś jeśli chodzi o wybór Dr. U mnie podobnie inni gin kazali czekać i próbować i trwało to 2 lata.Dr od listopada zrobił dla mnie więcej w kierunku właściwej diagnozy i leczenia, niż przypuszczałam. Głowa do góry
Anessca, dziękuję za radę zdaję sobie sprawę, że takie specyfiki mogą pomóc ale i zaszkodzić, więc faktycznie nie ma co przesadzać
Kambro, jeśli chodzi o cierpliwość to kto inny jak nie my, Staraczki, mamy ją opanowaną do perfekcji Cały czas staram się nie myśleć i trochę rozluźnić no i czekam na wielmożną @.
Iliybr, jeśli chodzi o metodę serduszowania to znałam ją wcześniej i często pomagała

[anessca]

Napisane przez niunika26

Dziękuję Wam:-* obyście miały rację że kiedyś się uda :-*

Kochana, tutaj siłę czerpiemy każda od siebie niekiedy jedna drugą sprowadzi na ziemię i doprowadzi do porządku, w innym momencie można tu liczyć na wzajemne wsparcie, bo kto inny jak nie my wszystkie starające się - zna naszą sytuację i multum wyrzeczeń aby dojść do upragnionego celu

a skąd tyle pozytywnych myśli?
chyba nie muszę mówić, że pozytywnym kopniakiem dla każdej z nas jest powodzenie innych staraczek to nadaje takiego zastrzyku woli walki o swoje. W końcu nasz Dr pomógł już wielu parom a nasze powodzenie w tych staraniach to tylko kwestia czasu
Także głowa do góry!

[Marzena_83]

Napisane przez Kasia_ekonomia

Tak mam estrofem z endometrium tez o dziwo nie miałam problemów

Dziewczyny ledwo żyje ale do 3 tak mnie ten blog wciągnął. Polecam czytać od samego początku http://krotki.blog.pl/2015/05/15/dzi...u-ze-szpitala/

Kasia, dzięki za link, tez od rana nie mogę się oderwać od czytania

[kambro]

[QUOTE=iliybr;59437996]Kochana na pewno nie będziesz mieć tego samo co mąż, ja to wiem a co do panikowania to spokojnie możemy podać sobie rączki będzie oki zobaczysz
A na skierowaniu masz napisane "pilne"? To pomaga aby mieć szybszy termin, ja nie miałam początkowo napisane że pilne to termin miałam za 9 miesięcy, ale poprosiłam Panią neurolog i napisała mi że "pilne" to termin miałam za nie całe 2 miesiące

Kochana mam zwykle skierowanie bez napisu "pilne" więc wszystko na spokojnie zrobię, zadzwonię i będę cierpliwie czekać na termin co ma być to będzie

Witaj Niunika

Napisane przez anessca

Kochana, tutaj siłę czerpiemy każda od siebie niekiedy jedna drugą sprowadzi na ziemię i doprowadzi do porządku, w innym momencie można tu liczyć na wzajemne wsparcie, bo kto inny jak nie my wszystkie starające się - zna naszą sytuację i multum wyrzeczeń aby dojść do upragnionego celu

a skąd tyle pozytywnych myśli?
chyba nie muszę mówić, że pozytywnym kopniakiem dla każdej z nas jest powodzenie innych staraczek to nadaje takiego zastrzyku woli walki o swoje. W końcu nasz Dr pomógł już wielu parom a nasze powodzenie w tych staraniach to tylko kwestia czasu
Także głowa do góry!

Anessca serduszko nasze, pięknie to sprecyzowałaś

[Nowa_1987]

Chal
dużo zdrówka dla Was! Wychodźcie prędko ze szpitala

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Dziewczynki mama wizytę u prof Wilczyńskiego w czwartek, ale mam większość wyników już i wariuję, może któraś z Was miała takie wyniki. Niektóre odbiegają od normy, ale najbardziej mnie martwią P.ciała przeciw łożyskowe Może choć trochę pomożecie mi to na ludzki rozum zinterpretować, zanim oszaleję do czwartku
1) Przeciwciała anty-fosfolipidowe IgG 4,4 (ujemny <12, wątpliwy 12-18, dodatni >18)

2) Przeciwciała anty-fosfolipidowe IgM 1,0 (ujemny <12, wątpliwy 12-18, dodatni >18)

3) Białko C 80,32% (70-140)

4) Wolne białko S 104,02% (57,60-112,50)

5)Test limfocytotoksyczny (LCT) 0,06 (ujemny <0,30; dodatni >0,30)

6) Test IMK (MultiTest):
- Limfocyty T 79% (60-82)
- Limfocyty B 10% (7-23)
- Limfocyty helper 52% (30-51)
- Limfocyty supresor 22% (19-39)
- Współczynnik h/s 2,4 ratio (0,8-2,5)
- Komórki NK 13% (7-24)

7) P.ciała przeciw łożyskowe (APA) dodatni 1:10 (++)
Jest na to jakaś rada?

8) Ocena cytokin i współczynnika Th1 i Th2
- Interferon gamma 2369 (290-1050)
- Czynnik martwicy nowotworu >5000 (320-1380)
- Interleukina10 483 (1530-3830)
- Interleukina4 129 (20-120)
- Interleukina5 37 (20-95)
- Interleukina2 86 (20-45)
- Wskaźnik IFN/IL4 18,4 ratio (47,3-135,8)
- Wskaźnik TNF/IL4 38,8 ratio (3,2-31,2)
- Wskaźnik IFN/IL10 4,9 ratio (1,1-2,8)
- Wskaźnik TNF/II10 10,4 ratio (0,2-0,5)

Same odchylenia

[Kasia_ekonomia]

Napisane przez Marzena_83

Kasia, dzięki za link, tez od rana nie mogę się oderwać od czytania

ja w kilka nocnych godzin wszystko przeczytałam a jak ryczalam przy niektórych wpisach. Jedyny plus tego wszystkiego to to, że i tak powinnam się cieszyć z tego jak jest bo tyle co dziewczyna przeżyła nie jest porownywalne z niczym innym podziwiam za ten upór i cierpliwość!

[AgusiaKL]

Hej przepraszam że zawracam głowę. Jestem również pacjentka dr P i mam pytanie. Widziałam na forum ze miała pani inseminacje. Też bardzo długo się staram bez skutku i też muszę się zdecydować. Czy Dr robi inseminacje w Tarnowie? I w jakim dniu cyklu? Jak to wygląda? przepraszam że tak pytam bezpośrednio ale już siły nie mam :-(