Piękne, młode i szalone, czyli 30+ 40+ c.d.

[Kamlisa]

natural mango butter, firma okay, OkayPureNaturals.com, z tkmax Jeszcze nie testowałam.
To jest top? dla mnie krotka bluzka z długimi rękawami Wolałabym odwrotnie...
Caffe, a jak mnie wkurza, gdy pociąg jedzie z pustymi przedziałami, a dopychają ludzi do jednego przedziału, żeby wypełnić do 6 osób...Absurd totalny...

[Anyzkowa]

Caffe dajesz czadu z zakupami ciuchowymi do jogi 👊 💪 👊
ja wciąż nie znajduję czasu, ale mam w planach rozpocząć przygodę z jogą
i rozpocznę, tylko za chwilę

Wczoraj rano byłam na saunie, o jeju ! jak ja to lubię, jak mnie to odpręża, boskie doznania. Dzień super po takim poranku. Karnet kupiłam
I tym samym szybko zasnęłam a koło godziny pierwszej moja córa uporczywie zaczęła przesyłać mi muzykę "mamo, posłuchaj tej dziewczyny, super", "mamo ten facet ma super płytę "
ależ rano jej się dostało
ale muzyka super, właśnie słucham

Aussi słońce do mnie również dotarło, tylko takie jakieś mgliste. Pogodynko, dlaczego ?
ale jest ładnie, ciepło

Caffe artyleria ostra nawilżaj się od środka tłuszczami
ostatnio czytałam, że rewelacyjnie robi na cellulit woda, dużo wody i zrezygnowanie z nabiału. A ja tak lubię twarożek

Dziś byłam u mojej internistki. Pani doktor poznała mnie !, a nie byłam u niej w gabinecie jakieś 3 lata. Przyjemnie mi się zrobiło. Badam hormony i mój bosko wysoki cholesterol. Wątpliwie się pochwalę jak będą wyniki

[caffeine]

Gatki do jogi okazały się fantastyczne, jak je założyłam... to jakoś tak... zdjąć nie chciałam

Więc ten top do kompletu byłby fajny, ale to chyba już przesada...
Kama nazywa się Li wrap top jak zwał tak zwał

[Kamlisa]

dzis robiłam sobie derma pen u mojej kosmetyczki, wiec obdrapana nieco i zaczerwieniona jestem Ale bez zabójczej głebokosci, wiec szybko zejdzie...Potem masaż. A potem katar uderzył z cała siła, wiec nie mam nosa...

[caffeine]

Kama, ale jaka wypielęgnowana będziesz na wiosnę

Muszę poczytać co to dermapen

Tż bardzo lubi mango - więc daj znać czy masło ładnie pachnie.

---------- Dopisano o 00:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Napisane przez Anyzkowa

Caffe dajesz czadu z zakupami ciuchowymi do jogi �� �� ��
ja wciąż nie znajduję czasu, ale mam w planach rozpocząć przygodę z jogą
i rozpocznę, tylko za chwilę

Wczoraj rano byłam na saunie, o jeju ! jak ja to lubię, jak mnie to odpręża, boskie doznania. Dzień super po takim poranku. Karnet kupiłam

...ale Ci zazdroszczę sauny. W moim poprzednim fitnessklubie była - w cenie karnetu. Oczywiście nie chodziłam

Ciuchy sportowe lubię kupować, przyznaję bez bicia
Efekt uboczny: motywacja do ćwiczeń podobam się sobie w moim nowym topie nike, jest tak fajnie wykrojony, od razu 5kg mniej

Potrzebne mi jeszcze nowe buty do biegania, ale tu już tak łatwo nie pójdzie...

Co do jogi: jeśli masz ochotę, to po prostu włącz youtube, jest tyle filmów instruktażowych na każdym poziomie i każdego rodzaju, do niektórych nawet maty nie trzeba mieć.

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:15 ----------

Ostatnio ćwiczyłam to - joga rozciągająca po treningu
https://youtu.be/DOOxxfxr-gY

Nie za bardzo lubię sposób w jaki prowadzi jogę ta dziewczyna (Chodakowska w wersji joginki ), ale to chyba jedyny tak rozbudowany kanał po polsku

[a41e5628ec20eaaf3266066f6eafe0f03253103a_68100871c0c55]

Witam,

Kawa,

Gosiu, świetnie, że dbasz o badania okresowe

Anyzkowa, Kama rozpieszczacie się, super! Ale kto, jak nie my

Caffe, moda ważna sprawa w sporcie
Kiedyś, jeszcze przed dziećmi, gdy systematycznie chodziłam na TBC pierwsze wrażenie na sali było nie wiem, czy nie najważniejsze
Obecnie tę sferę zapuściłam maksymalnie. Tak, biegałam ale nie byłam sumienna. oj, nie... Teraz trochę ćwiczę i właśnie z p. Chodakowską, tak jakoś zgrałam się z nią...

A ja w domu. Powiedziałabym nuda... nuda...
Syn chory, trzeba zadbać o samopoczucie
Mieliśmy w planie wyjazd weekendowy - Czystebłota ( nazwa ). Blisko i świetny relaks, bez dzieci, które uwielbiają wręcz taki wypad do dziadków bez rodziców. A my mieliśmy zadbać o ogień w palenisku
W domu zanim zaciągniemy dzieciaki do łóżka, to sami padamy na twarz Nic romantyczności...
Życie... Spokojny weekend spędzimy w ogródku

[mariamalaria]

Witaj wszystkie plusy. Ja z tych 40+. Mogę dołączyć do waszych rozmowek i ploteczek?

[caffeine]

Dzień dobry

U mnie mglisto. Lubię mgłę, bo bardzo rzadko się tu zdarza. Przypomina mi Polskę...

LaMary - może romantyczny weekend da się przesunąć nieco w czasie, nie zrezygnujecie przecież?

Tu u mnie jest ścisły dresscode na siłowni, to znaczy: ma być skromnie i na serio, a wszelka golizna to już w ogóle jest nie do pomyślenia, mężczyźni nawet nie chodzą w koszulkach typu tanktop, bo chwalenie się pięknie wyrzeźbionymi mięśniami to nietakt.

Owszem, młode dziewczyny czasem wyglądają jak reklama Stelli McCartney, nawet słuchawki pod kolor - ale tych instagramowych lasek nikt na serio nie bierze

Ostatnimi laty ogromnym szałem są kompresyjne legginsy, takie za jakieś 500pln Ofiary mody ostentacyjnie przechadzają się w nich po mieście, co jest oczywiście przedmiotem kpin

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Witaj Malaria
Napisz coś więcej o sobie.

[gosia261282]

Dzień dobry
Ale się wyspałam. Jednak swoje łóżko najlepsze

Mariamalaria, witaj

[Anyzkowa]

Piękny poranek.

Caffe mam na tel sporo zapisanych filmików z zajęciami jogi. Tylko mi czasu brakuje, ot w tym problem.

Kama a wiesz, że bardziej lubię nakłuwanie dermapenem niż ręcznie. Jakoś lepiej na mnie działa.

[mar_jolka]

Anyzkowa a co robisz z tym chiolesterolem? Moj chudzutki tz jedzacy prawie ze suche wiory zero tluszczu ma wysoki cholesterol. Bierze karczocha je otreby i nic nie pomaga.. Nie chcemy wcjodzic w ststyny bo tyle tersz sie czyta o ich ubocznym dzialaniu...

Wiecie co - moje dzieci juz mocno dorosle jak wtedy jest fajnie luz romantyczne wieczory wyjazdy wspolne. Dobry to czas dla pary ktora lubi sie jeszcze mocno

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Oczywiscie chodzi o cholesterol a nie chiolesterol

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[Kamlisa]

witaj Mariamalaria
moje zwykłe i przeziębieniowe lenistwo walcza z piekna, słoneczna sobota Mam poczucie, ze wszyscy przyzwoici ludzie rzucili się w wir sprzątania, ja mam co robic bardzo, bardzo, jutro przyjezdza pani od większych porządków, a rodzinka pojechała robic na działce, czyli motywacja jest Najbardziej lubie sprzatac, jak dom jest pusty...Musze skorzystać z tego zapału, bo tak szybko mija...
La Mary, włąsnie, przełoz rom,antyczny wyjazd o tydzień Cos od zycia Wam się należy...

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Mar-jolka, Twój mąz może mieć rodzinna hipercholesterolemie, wtedy wygląd i jedzenie niewiele maja do rzeczy...Ostatnio tez pisali o nadmiarze jakiegoś czynnika, ale zapomniałam jakiego Na pewno obniza się jego poziom poprzez spozywanie kwasu foliowego i innych witamin z grupy B, b12 głownie bodajże.

[Anyzkowa]

Mar-jolka nic nie robię.
Wszelkie czynniki podwyższające cholesterol mam w sumie wyeliminowane.
Staram się kontrolować stres i z tym bywa różnie.
Grzeszę pijąc wino które zagryzam chipsami, no ale ludzie kochani - bez przesady. Robię to raz na jakieś 2 tygodnie czy... tydzień
Jestem obciążona genetycznie, mój ojciec ma wysoki cholesterol i brat również.
Sterole rozważam zażywać, ale za jaaaakiś czas.
Nie jestem pewna czy problemu nie lekceważę, ale podchodzę do tego bez paniki. Staram się regularnie badać, być pod kontrolą lekarską, raczej dobrze się odżywam (jem bardzo dużo zdrowych jaj - nie mają wpływu na poziom cholesterolu, sprawdziłam) i jestem aktywna fizycznie. Uczę się technik relaksacyjnych, rzuciłam palenie.

[mariamalaria]

My też mamy dobry czas na romantyczne wieczory we dwoje. Dorosłe dzieci to rownie dobry sposób, jak ich brak.

[a41e5628ec20eaaf3266066f6eafe0f03253103a_68100871c0c55]

Witaj Mariamalaria

Jestem już po obiedzie pizza z przepysznymi sosami. Zwłaszcza wyborny sos bazyliowy Polecam Gusto Dominium Zamówienie do domu.

Mam również podwyższony nieznacznie cholesterol. Nigdy tłusto nie jadłam, szczupła jestem... a sobie cichaczem podrósł
Robiłam profil lipidowy, który wyszedł całkiem dobrze. Jednak muszę kontrolować Podobno znów te obciążenie genetyczne daje o sobie znać.

A propos genów to robiłam kilka lat temu badanie genetyczne na wykrycie mutacji w genach podatności na nowotwory ( NOD2, CHEK2 ). Na szczęście niczego nie wykryto.
A za jakiś czas... podczas rutynowych badań okazało się, że leukocyty u mnie rosną I pod kontrolą hematologa jestem Nie może być za dobrze
Życie...

Niestety zaplanowany wyjazd nie nastąpi za szybko
U nas wszystko robione na ostatnią minutę. Za tydzień ( czyli tuż przed świętami, oby była pogoda w ten dzień ) mam już umówione kompleksowe sprzątanie chaty. Duży dom, a klatka schodowa przeszklona od dołu do góry ( wszystkie kondygnacje ) wymaga odpowiedniego sprzętu. Rok rocznie wraz z sąsiadami wynajmujemy firmę sprzątającą. Wychodzi taniej No ale cały dzień w plecy

Syn ciągle gorączkuje, to jestem uwiązana w domu.

[mariamalaria]

A my w przyszły weekend zrobimy pasztety i kiełbasy. A potem u kumpla kiełbasy uwędzimy. Winko bulgocze, bigos na domowej kapuscie zamrożony, można świętować. Nie, nie mieszkamy na wsi i nie mamy gospodarstwa. Tylko lubimy się w to bawić.

[Kamlisa]

jestem z siebie zadowolona - zrobiłam wszystko, co zaplanowałam Zostało mi tylko przeczytanie zaległych gazet...
Przyniosłam letnie buty i ciuchy, co mnie za każdym razem frustruje. Nie mogę pojąc, jak osoba, która praktycznie W OGÓLE nie kupuje ciuchów może mieć ich takie hałdy Garderoba jest za mała...Jak zawsze - duza torba do wydania. Druga - do wydania dla bratowej. Ubytku nie widać

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Mariamalaria, czyli domowe jedzenie...? Ja gar bigosu robiłam przedwczoraj Pasztet bedzie pieczony na wielkanoc...Kiełbasy mi się nie opłacają, bo nie jesteśmy specjalnie miesni, nie przejedlibyśmy...

[a41e5628ec20eaaf3266066f6eafe0f03253103a_68100871c0c55]

Napisane przez mariamalaria

A my w przyszły weekend zrobimy pasztety i kiełbasy. A potem u kumpla kiełbasy uwędzimy. Winko bulgocze, bigos na domowej kapuscie zamrożony, można świętować. Nie, nie mieszkamy na wsi i nie mamy gospodarstwa. Tylko lubimy się w to bawić.

Fajnie, Mariamalaria
Ja zbytnio się nie wysilam... tak po najmniejszej linii oporu
Wykorzystujemy ' łaskawość ' rodziców z dwóch stron
Jeden dzień świąt u jednych rodziców, drugi dzień u kolejnych
Jednak żeby nie było, że my tak egocentrycznie to dodam, że rodzice twierdzą, że dopóki są, to mamy czerpać z ich dobroci łychami
To czerpiemy. Ale nie jesteśmy samolubni, w zamian wysyłamy ich na wakacje. Z dziećmi Oni kochają takie rozwiązania Przyjemne z pożytecznym

Nigdy niczego nie wędziłam ale zjeść i owszem
Winko bulgoczące mnie zaintrygowało... To takie dojrzewające z dobrodziejstw ogrodu ? Oj, dawno temu taka gumową rurką wciągałam z koleżankami i kolegami na obozie. Przemilczę historię po wypiciu nadmiaru trunku

Ja mieszkam na obrzeżach miasta, i bliżej mi do wsi niż do centrum
I bardzo sobie chwalę bliskość wsi, mam blisko lasek ( bo lasem bym nie nazwała skrawek zieleni). Dobre lokalne sklepy mięsne i piekarnię. Super sprawa Tyle, że to nie jest typowa wieś, mocno już zurbanizowana. szkoda.

Hehe... Kama, skąd ja to znam... U mnie również garderoba za mała, i podobnie jak Ty pozbywam się niektórych ciuchów a nie widać w ogóle umniejszenia, dziwne...

Wiecie, oglądałam wczoraj wieczorem na youtube Dumę i uprzedzenie z 2005 r. A... tak lubię od czasu do czasu

Teraz przeczytałam, nie, nie... nie z 2005 a 1995 r. Tej nowszej wersji nie ma już...

Dziewczyny zapomniałam, że w ten weekend jest akcja rabatowa 20%. Przeglądam czasopismo Twój Styl i kupony zauważyłam. Muszę koniecznie jutro podjechać do galerii handlowej Dzieci obkupić bo wyrastają, szarpnąć się na jakiś ciuch dla siebie bo "nie mam co na siebie włożyć "

[mariamalaria]

O tej porze roku winko z ryżu i cytrusów z dodatkiem ziół bulgocze.

[Kamlisa]

LaMary, serial 1995, nowszy to film. zaczęłam ostatnio go ogladac i się zbulwersowałam, ze tak uwspółcześnione, zamerykanizowane...Nie mój typ, przerwałam po 10 minutach
Winko ryżowo-cytrusowe...No, spróbowałabym Choc koneserka nie jestem, lubie wina, które mi smakują, a nie te, które sa znane Własnie otworzyłam chianti, opis ciekawy, ale za wytrawne jak dla mnie. poszło częściowo do bigosu. Efekt naszego słabego picia do puchnące 3 połeczki w szafce z alkoholami. dostajemy. nie pijemy

[a41e5628ec20eaaf3266066f6eafe0f03253103a_68100871c0c55]

Napisane przez mariamalaria

O tej porze roku winko z ryżu i cytrusów z dodatkiem ziół bulgocze.

Tzw. cytrynówke piłam ale winko To chyba wermut skoro z ziołami?
Opisz smak

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Napisane przez Kamlisa

LaMary, serial 1995, nowszy to film. zaczęłam ostatnio go ogladac i się zbulwersowałam, ze tak uwspółcześnione, zamerykanizowane...Nie mój typ, przerwałam po 10 minutach
Winko ryżowo-cytrusowe...No, spróbowałabym Choc koneserka nie jestem, lubie wina, które mi smakują, a nie te, które sa znane Własnie otworzyłam chianti, opis ciekawy, ale za wytrawne jak dla mnie. poszło częściowo do bigosu. Efekt naszego słabego picia do puchnące 3 połeczki w szafce z alkoholami. dostajemy. nie pijemy

Kama, ja również podchodziłam do filmu jak pies do jeża I długo opierałam się
Oczywiście, że fabuła filmu dosyć mocno odbiega od pierwowzoru i książki. Ale muzyka mnie zauroczyła dlatego dałam filmowi szansę
Aktorka Keira na pewno lepiej wygląda niż gra ale wypadła wyjątkowo dobrze. Darcy... cóż zawiedziona byłam ale im dłużej oglądałam tym bardziej lubiłam. Czasami - jak w życiu
Jednak państwo Benet - rewelacja
Zgadzam się, że film z 2005 r. nie dorównuje serialowi z 1995.
Ale im dłużej oglądałam tym bardziej mi się podobał

To tak jak z lekkim i głupiutkim filmem o "Bridget Jones" . Aż wstyd przyznawać się, ile razy oglądałam
Ilekroć odwiedza mnie moja przyjaciólka ( nie jest za często ) to staramy się oglądnąć. Dwie pierwsze części, za każdym razem śmiejemy się do rozpuku. A przecież film znamy na pamięć Ale śmieszą nas te sceny... oj bardzo

[caffeine]

Poproszę o przepis na bigos.
Nigdy jeszcze nie robiłam... a tak bym zjadła, mmmmmm...

[dircikowa]

Caffe - bardzo proszę, kilka do wyboru:
http://www.kwestiasmaku.com/szukaj?s...fulltext=bigos

Bigos wykwintny z tamtego przepisu wymiata ... Robię go na specjalne okazje, np. na Sylwestra, to poezja nie bigos, tylko trzeba mu dać trochę czasu. Taki trzydniowy - najlepszy, ale próbowanie w międzyczasie też dostarcza niezłych wrażeń.
W tym tygodniu robiłam taki z młodej kapusty, on nie ma tej "głębi" - śliwki, grzyby, whisky, ale za to jest dla mnie jednym z symboli wiosny.
Teraz też wykańczam wiosenny deser - kokosowy sernik na zimno z truskawkami, ma być jak panna cota, zobaczymy

Dziś był cudowny, letni dzień. Nawet się trochę poopalałam (z filtrem 50 na twarzy ) na leżaczku. Zrobiłam przegląd garderoby, też jeden wór pójdzie dla potrzebujących, zimowe do garderoby. I wygląda na to, że niczego nie potrzebuję z ciuchów. Może jakieś nowe sandałki by się przydały

[mar_jolka]

Juz nie zrobie bigosu...wlasnie skonczyla mi sie wlasna kiszona kapusta. Pierwszy raz robilam. W beczce z kołnierzem wodnym. Dobra byla....
Dzis znow sobie pomydlilam nowe mydelko ,,maslane" tylko chyba wzorek nie bedzie taki jak bym chciaka a dalam do niego same dobrosci. Sok z aloesu maselko shea i kakaowe. Olej jojoba z wiesiolka.z avocado i z czarnuszki. Tylko te wzorki mnie olały. Za szybko wszystko zgestnialo i tyle bylo z artystycznych zapedow.
Ja na razie schowalam kilka kurtek i futerka i botki. I tez mysle ze za duzo tych szmat. Obiecuje- nie kupuje szmat w tym roku wcale.
Teraz wydaje na oleje masla foremki...wszystko do mydelek.
Nic nie sprzatalam dzis
Zajelam sie za to psami. Jeden pieknie ostrzyzony a druga panna wyczesana. Teraz trzeba to towarzystwo wyszorowac....
U nas tez piekne slonce bylo. Wakacje czulam siedzac na tarasie tylko w cienkiej bluzeczce..
I pochwale sie ze jedna budka ptasia ktora wieszalismy 2 tyg temu zasiedlona przez sikorki

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[Kamlisa]

mój bigos rodzinny, nie z przepisu, ale przypomina ten wykwintny Tez dwie kapusty, swieza i kiszona, wedlina, mieso, sliwki, powidła, czerwone wino... Mniam. Zamroziłam większość, ale mam na jutro Może już mi katar się zmniejszy i będę czuła smak, nie kosnsystencje

[mar_jolka]

Napisane przez mariamalaria

My też mamy dobry czas na romantyczne wieczory we dwoje. Dorosłe dzieci to rownie dobry sposób, jak ich brak.

wole jednak dorosle. Brak dzieci.. jakos smutno byloby...

[mariamalaria]

Mnie nie smutno. Nigdy dzieci nie chciałam.
A wino ryżowe jest jak wermut. Sok cytrusowy dodaje smaku i lekkiej goryczki.

Kapustę tez kisimy swoją. Dwa kiszenia po 10 litrów były tej zimy.

Też się wczoraj opalalam na tarasie, a jak patrzę za okno z łóżka, to stwierdzam, że dziś też będę.

Kot też lubi, jak po zimie można wychodzić znowu na taras. Tylko na starość juz nie lubi pełnego słońca. Muszę jej zarzucać jakąś osłonę na oparcie wiklinowego fotelika, żeby królowa miała ulubione warunki.

Pies...
Psa nie ma od roku, ale nie ma dnia, bym jej nie wspomniała. To była wyjątkowa osoba.

[johambina]

Heeej

Malaria witaj

Czy wy tez lubicie ciepelko? Ja uwielbiam..slonce na mnie dziala mega pozytywnie
Wczoraj bylismybpospacerowac po lesie i pierwszy raz slyszalam jak strzelaja szyszki na sosnach...dzwiek super
Dzisiaj tez mamy w planie jakis plener bo jest slonecznie cieplo i..prawie letnie

Kawusia dla wszystkich ☕

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariamalaria]

Ja juz po kawusi. W łóżku. Obok pochrapuje moja miłość, a na mnie mruczy pani tego domu. Ale już wstaję.

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Kwitną krokusy na wszystkich trawnikach.

[a41e5628ec20eaaf3266066f6eafe0f03253103a_68100871c0c55]

Napisane przez caffeine

Poproszę o przepis na bigos.
Nigdy jeszcze nie robiłam... a tak bym zjadła, mmmmmm...

Witajcie,
Kawa,

Caffe, pisałam już, że w kuchni robię szybko chociaż oczekuję od potraw żeby były pyszne i wyglądały

Mocno zmodyfikowany bigos z przepisu mojej babci

Dobra kapusta kiszona ( ok. 2 kg ), do garnka wrzucam:
kilka listków laurowych ( 3 )
ok 0,5 kg łopatki ( ilość zależy od Twoich preferencji ), kroję w kostkę i wrzucam do garnka
garść suszonych grzybków ( płuczę tylko pod bieżącą wodą ) lekko rozkruszam i wrzucam
kiełbasę myśliwską albo jałowcową kroję na kosteczki i podsmażam z 1-2 cebulą pokrojoną w paski, wrzucam
posolę i popieprzę, trochę majeranku, łyżkę powideł śliwkowych ( jak nie masz, wystarczy łyżeczka cukru )
Zalewam całość wodą i pod przykryciem gotuję, mieszając od czasu do czasu. Pod koniec dodaję ok 1-2 łyżek koncentratu pomidorowego. Voila !

A w przepisie mojej babci jest: że należy dodać kawałek główki świeżej kapusty. Mięsiwa różne, bo wtedy smak lepszy, czyli dziczyzna, drób, wołowina, wieprzowina, cielęcina... Ale kto by się bawił i kasę trwonił
Śliwki suszone, jabłka pokrojone i zasmażane, smalec.
Czerwone wino. I 1 kieliszek wódki - to podobno służy lepszemu trawieniu
W przepisie nie ma mowy o koncentracie z uwagi na długie gotowanie bigosu. A kolor musi mieć

Mariamalaria, ja dzieci długo nie miałam, więc rozumiem.
Ale u mnie natura przed czterdziestką zaczęła wyć A kiedy urodziłam syna to obydwoje straciliśmy głowę i rozum. Udało się kolejny raz... I teraz żałujemy, że tak późno bo jeszcze parka mogła by się nam trafić Ale wiek mój...
Teraz nie raz myślę, że musimy o siebie dbać, żeby wychować... takie trudne myślenie...

Mar_jolka masz jakiś dobry preparat na skołtunioną sierść?
Z kotem sobie radzę, z psem juz niekoniecznie
Miałam wizytę u groomera ale pies cieczkę dostał, a włos sobie rośnie i kołtunieje na łapkach
Nie daję rady, pies niecierpliwi się, mimo, że przyzwyczajony do pielęgnacji. A kołtuny mają się dobrze
Zmieniłam szampon i odżywkę na K9. Czytałam na forach, że super produkty a kołtunią się włosy