Mamusie czerwcowe 2016 cz.4

[Radena]

Napisane przez haneczkab92

Jeśli nie zapłaciłaś dużo za ciuszki, to i tak warto
Co do samopoczucia to może akurat dziś taki dzień? pada u Ciebie? jak pogoda.?


A do mnie właśnie napisała kuzynka, że ma dla mnie ciuszki i nie tylko po córce i jeszcze sąsiadka jej daje jakieś ubranka systematycznie, więc będę miała jeszcze więcej

Haneczka,nie zapłaciłam dużo
A co do pogody to faktycznie kijowa,odechciewa się wszystkiego Tzn. nie pada,ale pochmurno.
Fajnie,że kuzynka chce Cię wspomóc ciuszkami Ja zbieram dla Basi ciuszki,ale od razu myślę o mojej siostrze jakby za jakiś czas była w ciąży,żeby miała co ode mnie dostać później;-)

[kaska87]

hej
nie odzywam sie, ale czasem podczytuje Was

u nas nic nowego, w poniedzialek mam wizyte na szczescie bo kluje mnie szyja i brzuch twardnieje, o tego plecy bola, zgaga w nocy spac nie daje... maskra jednym slowem
widze, ze sporo z Was ma problem z szjka obym i ja do Was nie dolaczyla...

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Hej! Rano było ok dopóki nie zjadłam śniadania - bułka z masłem. Na szczęście te obrzydliwe elektrolity mnie poratowały. Zaraz wybieramy sie z córka na drzemkę a przynajmniej ja sie wybieram
Miałam dzisiaj ambitne plany umycia całego szkła które ma spowrotem wylądować z witrynach w salonie, ale marnie to widzę

Powodzenia na wizytach!

[kiara92]

Fajnie z tym dostawaniem ubranek od rodziny, nie trzeba wszystkiego kupować, a druga sprawa, że lepiej mieć więcej, niż mniej Ja mam od siostry po jej dwóch synkach i jest tego ogrom, ale przynajmniej nie będzie mi brakować
U nas słonecznie, ale i tak jakoś zamulam strasznie.

[zebrah]

Napisane przez olinka012

Mam problem z ketonami mimo tego ze jem co 2h nie jestem glodna wcale a w dzień mam cukry w normie. Jem węglowodany ryz kasze itp Dzis na noc zjadłam pól bulki pszennej z serem ( zalecenie diabetolog ) cukier po 2h ponad 200 błyskawicznie spadl. Rano ketony nadal ++. Nie wiem co jeść na noc. Diabetolog twierdzi: Trzeba próbować. Czekam na gina za tydzień

Anuszka badasz ketony? Mi diabetolog sprawdzila co jem byla mega zadowolona powiedziała ze widac ze nie głoduje a jednak ketony

Wow- bułka pszenna Ja bym zjadła na wieczór węglowodan złożony z tłuszczem dodatkowo, żeby się długo jedzenie wchłaniało np. kromka razowa posmarowana grubiej masłem. Mierzyłaś sobie kiedyś o 3 w nocy cukier?

Anuszka- to grunt że diabetolog zadowolony A hemoglobine glikowaną na pewno będziesz miała dobrą z takimi wynikami jednorazowymi

Radena- po domu to pochodzi. Różnie bywa z tymi licytacjami.

Haneczka- zszedł Ci ten puls?

Madzius- tiramisu z Twojego przepisu było hitem na święta
W końcu jakieś ciastko mi wyszło

Motylek- jak tam dałaś radę z glukozą?


U nas piękna pogoda. Wybrałam się z koleżanką, jej synkiem i Rafkiem na spacer. Teraz padł, tak się wymęczył na spacerze i mam chwilę dla siebie

[motylek1984]

Cześć dziewczyny, ja dopiero wróciłam do domu, bo po badaniach pojechałam odwiedzić koleżankę w szpitalu, bo przedwczoraj urodziła synka. Sama glukoza ok, wypiłam z cytryną więc smakowała jak lemoniada, gożej było po, bo w pierwszej godzinie prawie odleciałam, słabo mi się robiło :-( ale wyszłam na dwór i trochę przeszło.

[haneczkab92]

Napisane przez Radena

Haneczka,nie zapłaciłam dużo
A co do pogody to faktycznie kijowa,odechciewa się wszystkiego Tzn. nie pada,ale pochmurno.
Fajnie,że kuzynka chce Cię wspomóc ciuszkami Ja zbieram dla Basi ciuszki,ale od razu myślę o mojej siostrze jakby za jakiś czas była w ciąży,żeby miała co ode mnie dostać później;-)

No to po domu spokojnie będzie w tym chodzić
No właśnie może też stąd Twoje samopoczucie gorsze?
No ja właśnie dużo mam też od siostry pomimo, ze ma chłopców dwóch, to dużo uniwersalnych rzeczy

Napisane przez kaska87

hej
nie odzywam sie, ale czasem podczytuje Was

u nas nic nowego, w poniedzialek mam wizyte na szczescie bo kluje mnie szyja i brzuch twardnieje, o tego plecy bola, zgaga w nocy spac nie daje... maskra jednym slowem
widze, ze sporo z Was ma problem z szjka obym i ja do Was nie dolaczyla...

Kciuki zaciśnięte, zeby wszystko było ok

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;58186671]Hej! Rano było ok dopóki nie zjadłam śniadania - bułka z masłem. Na szczęście te obrzydliwe elektrolity mnie poratowały. Zaraz wybieramy sie z córka na drzemkę a przynajmniej ja sie wybieram
Miałam dzisiaj ambitne plany umycia całego szkła które ma spowrotem wylądować z witrynach w salonie, ale marnie to widzę

Powodzenia na wizytach! [/QUOTE]

Kochana! odpocznij! to zawsze można zrobić innego dnia, na razie dojdź do siebie

Napisane przez zebrah

Wow- bułka pszenna Ja bym zjadła na wieczór węglowodan złożony z tłuszczem dodatkowo, żeby się długo jedzenie wchłaniało np. kromka razowa posmarowana grubiej masłem. Mierzyłaś sobie kiedyś o 3 w nocy cukier?

Haneczka- zszedł Ci ten puls?

U nas piękna pogoda. Wybrałam się z koleżanką, jej synkiem i Rafkiem na spacer. Teraz padł, tak się wymęczył na spacerze i mam chwilę dla siebie

Tak wzięłam ta tabletkę i teraz już puls 84 i zdecydowanie lepiej sie czuję

Napisane przez motylek1984

Cześć dziewczyny, ja dopiero wróciłam do domu, bo po badaniach pojechałam odwiedzić koleżankę w szpitalu, bo przedwczoraj urodziła synka. Sama glukoza ok, wypiłam z cytryną więc smakowała jak lemoniada, gożej było po, bo w pierwszej godzinie prawie odleciałam, słabo mi się robiło :-( ale wyszłam na dwór i trochę przeszło.

oj;/ ale teraz juz ok się czujesz? ważne, że dałaś radę



Mam pytanie. Która z Was bierze luteinę dowcipnie?
Lekarz powiedział mi, że mam zrezygnować z duphastonu i zwiększyć dawkę luteiny(teraz biorę 2x1(100 mg). Tylko kurcze w aptece Pani mi nie zapisała ile mam jej zwiększyć, a ja też nie dopytałam lekarza i nie wiem co zrobić.
Bezpośrednio telefonu do niego nie mam i nie mam jak go zapytać.
Myślicie ze mam brać np po dwie tabletki? czy któraś z Was tak bierze?

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez kiara92

Fajnie z tym dostawaniem ubranek od rodziny, nie trzeba wszystkiego kupować, a druga sprawa, że lepiej mieć więcej, niż mniej Ja mam od siostry po jej dwóch synkach i jest tego ogrom, ale przynajmniej nie będzie mi brakować
U nas słonecznie, ale i tak jakoś zamulam strasznie.

No dokładnie ja ciuszków sama bardzo mało kupowałam dużo właśnie dostałam

[soffinka]

mam wrażenie ze moje dziecko jest juz duże jak sie przemieszcza to cały brzuch mi sie rusza
A dzis jak byłam w sklepie to tak sie wypiął ze w pol sie zgielam bo nie wiedziałam co sie dzieje
Darze tego wiercipietka taka miłością ze opisać sie tego nie da

[Asiek121]

ja mam brac lute

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

ja mam brac luteine dopochwowa 2x1

[Miqesi]

Cześć, Laseczki

Ale jestem zmęczona. Byłam dzisiaj w USC, takiej kolejki to ja dawno nie widziałam. Stałam w niej godzinę. Oczywiście, nikt się nie zainteresował, że stoi tam kobieta z brzuszkiem, bo po co. A dzisiaj naprawdę byłam zmęczona...
Ale jak tam Pani Wiesia z Panią Zdzisią wpisują dane jednym palcem, to nic dziwnego, że to tyle trwa.. Miałam jechać potem na badania, ale wróciłam tak zmęczona, że przełożyłam je na jutro.


Mamusie szyjkowe, trzymajcie się tam, dużo odpoczywajcie.
Ja jutro idę na wizytę, mam nadzieję, że u mnie szyjka w normie.

Buziaki

[Weronia93]

Witam sie z południa powodzenia na wizytach
Obiadek zjedzony teraz odpoczywam bo wzięłam sobie krzesło o prasowałam na siedząca niby sie oszczędzałam a powiem wam ze sie zmęczyłam cały tydzień leżenia i brak formy masakra ale zadowolona jestem ze cos zrobiłam a nie wymagało to wielkiego wysiłku tylko trochę sie zmęczyłam
Jutro wizyta i sie dowiem co dalej z moja szyjka juz nie mogę sie doczekać usg aby dowiedzieć sie ile malutka wazy i ja zobaczyć ostatnim razem miała 340g teraz może mieć juz ponad 1000g

[201711281320]

haneczko, ja biorę od 2 dni luteinę dowcipnie Mam taką samą dawkę- 2x1. Ja bym chyba sama nie decydowała do ilu tabletek mam zwiększyć. A nie przepisał Ci np. recepty na mocniejsze tabletki skoro nie zmienił dawkowania?

[haneczkab92]

Napisane przez sliweczka85

haneczko, ja biorę od 2 dni luteinę dowcipnie Mam taką samą dawkę- 2x1. Ja bym chyba sama nie decydowała do ilu tabletek mam zwiększyć. A nie przepisał Ci np. recepty na mocniejsze tabletki skoro nie zmienił dawkowania?

No właśnie kurcze nie wiem co było na recepcie, może było zmienione dawkowanie?
Bo dałam receptę Pani w aptece i ona tego nie miała..odebrałam dziś, i nie napisała nic(a nie wiem, czy na recepcie było czy nie)..
Kurcze, gapa ze mnie.
Pewnie napisał ile mam brać, ja przeoczyłam, farmaceutka też i teraz problem mam..
No nic, biorę te dwie a w poniedziałek pójdę do niego i się spytam bo wiadomo, sama nic nie zdecyduję.

[anuszka1984]

Dziewczynki melduję się po usg! Mój syn tak jak się spodziewałam do małych nie należy - waży już 2,03 kg!!!
Czyli idzie w ślady siostry, choć ona na tym etapie troszkę mniejsza była. No, ale to w końcu mężczyzna
Poza tym wszystko w porządku, zdrowo rośnie, wody w normie, łożysko 1 st. dojrzałości.

Ciekawa jestem jak tam moja szyjka, bo troszkę się obawiam, ale tego dowiem się dopiero w poniedziałek

[kiara92]

Haneczko Ja biorę luteinę dopochwową od początku ciąży w dawce 2 razy dziennie po 100 mg i od niedawna dodatkowo jeszcze duphaston najpierw 3x1, teraz 2x1. Wiem, że lepsze działanie, jeśli chodzi o skurcze, problemy z szyjką ma luteina dopochwowa, niż duphaston, ale nie spotkałam się, żeby ktoś brał większą dawkę dopochwowej, niż 2x 100 mg i mi też z jakiegoś powodu lekarka dołożyła duphaston, zamiast zwiększać luteinę. Najlepiej dopytać lekarza

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez anuszka1984

Dziewczynki melduję się po usg! Mój syn tak jak się spodziewałam do małych nie należy - waży już 2,03 kg!!!
Czyli idzie w ślady siostry, choć ona na tym etapie troszkę mniejsza była. No, ale to w końcu mężczyzna
Poza tym wszystko w porządku, zdrowo rośnie, wody w normie, łożysko 1 st. dojrzałości.

Ciekawa jestem jak tam moja szyjka, bo troszkę się obawiam, ale tego dowiem się dopiero w poniedziałek

Ale super! Kawał chłopa będzie!

[haneczkab92]

Napisane przez anuszka1984

Dziewczynki melduję się po usg! Mój syn tak jak się spodziewałam do małych nie należy - waży już 2,03 kg!!!
Czyli idzie w ślady siostry, choć ona na tym etapie troszkę mniejsza była. No, ale to w końcu mężczyzna
Poza tym wszystko w porządku, zdrowo rośnie, wody w normie, łożysko 1 st. dojrzałości.

Ciekawa jestem jak tam moja szyjka, bo troszkę się obawiam, ale tego dowiem się dopiero w poniedziałek

Super wieści! no i duży mężczyzna!!)

Napisane przez kiara92

Haneczko Ja biorę luteinę dopochwową od początku ciąży w dawce 2 razy dziennie po 100 mg i od niedawna dodatkowo jeszcze duphaston najpierw 3x1, teraz 2x1. Wiem, że lepsze działanie, jeśli chodzi o skurcze, problemy z szyjką ma luteina dopochwowa, niż duphaston, ale nie spotkałam się, żeby ktoś brał większą dawkę dopochwowej, niż 2x 100 mg i mi też z jakiegoś powodu lekarka dołożyła duphaston, zamiast zwiększać luteinę. Najlepiej dopytać lekarza

No właśnie mi zabrał ten duphaston. Ale ok, biorę tak jak brałam i dopytam w poniedziałek

[olinka012]

Anuszka super ze jest ok!

[motylek1984]

Anuszka, ale twój dzieć szaleje, jak tak dalej pójdzie, to 5kg do porodu będzie ważyć :-D

[soffinka]

Napisane przez anuszka1984

Dziewczynki melduję się po usg! Mój syn tak jak się spodziewałam do małych nie należy - waży już 2,03 kg!!!

Czyli idzie w ślady siostry, choć ona na tym etapie troszkę mniejsza była. No, ale to w końcu mężczyzna

Poza tym wszystko w porządku, zdrowo rośnie, wody w normie, łożysko 1 st. dojrzałości.



Ciekawa jestem jak tam moja szyjka, bo troszkę się obawiam, ale tego dowiem się dopiero w poniedziałek

Wow świetne wieści ja mam wizyte za tydzien i tez liczę na taka wagę tylko moje łożysko 3 stopień ;(

[anuszka1984]

Napisane przez motylek1984

Anuszka, ale twój dzieć szaleje, jak tak dalej pójdzie, to 5kg do porodu będzie ważyć :-D

Nie strasz

[Madzia9999]

Napisane przez soffinka

mam wrażenie ze moje dziecko jest juz duże jak sie przemieszcza to cały brzuch mi sie rusza
A dzis jak byłam w sklepie to tak sie wypiął ze w pol sie zgielam bo nie wiedziałam co sie dzieje
Darze tego wiercipietka taka miłością ze opisać sie tego nie da

U mnie też ruchow jest tyle, że czasem siedzę i śmieję się sama do siebie ze szczęścia

Napisane przez Miqesi

Cześć, Laseczki

Ale jestem zmęczona. Byłam dzisiaj w USC, takiej kolejki to ja dawno nie widziałam. Stałam w niej godzinę. Oczywiście, nikt się nie zainteresował, że stoi tam kobieta z brzuszkiem, bo po co. A dzisiaj naprawdę byłam zmęczona...
Ale jak tam Pani Wiesia z Panią Zdzisią wpisują dane jednym palcem, to nic dziwnego, że to tyle trwa.. Miałam jechać potem na badania, ale wróciłam tak zmęczona, że przełożyłam je na jutro.


Mamusie szyjkowe, trzymajcie się tam, dużo odpoczywajcie.
Ja jutro idę na wizytę, mam nadzieję, że u mnie szyjka w normie.

Buziaki

Mnie na dniach czeka wycieczka do USC. Co do przepuszczania w kolejnece mnie jeszcze nikt, nigdzie nie przepuścił Za mały brzuch mam, albo ludzie nie chcą widzieć ciąży

Napisane przez anuszka1984

Dziewczynki melduję się po usg! Mój syn tak jak się spodziewałam do małych nie należy - waży już 2,03 kg!!!
Czyli idzie w ślady siostry, choć ona na tym etapie troszkę mniejsza była. No, ale to w końcu mężczyzna
Poza tym wszystko w porządku, zdrowo rośnie, wody w normie, łożysko 1 st. dojrzałości.

Ciekawa jestem jak tam moja szyjka, bo troszkę się obawiam, ale tego dowiem się dopiero w poniedziałek

O jaaa Cię! Kawał chłopka z Olka już
Kciukaski za wizytę

Napisane przez soffinka

Wow świetne wieści ja mam wizyte za tydzien i tez liczę na taka wagę tylko moje łożysko 3 stopień ;(

Nie ma zamartwiania się na zapas
Musi być dobrze

Zebrah cieszę się, że tiramisu się udało i smakowalo

[australia87]

Napisane przez anuszka1984

Dziewczynki melduję się po usg! Mój syn tak jak się spodziewałam do małych nie należy - waży już 2,03 kg!!!
Czyli idzie w ślady siostry, choć ona na tym etapie troszkę mniejsza była. No, ale to w końcu mężczyzna
Poza tym wszystko w porządku, zdrowo rośnie, wody w normie, łożysko 1 st. dojrzałości.

Ciekawa jestem jak tam moja szyjka, bo troszkę się obawiam, ale tego dowiem się dopiero w poniedziałek

Wow, ale duży chłopak! Super, że wszystko w porządku

Ja właśnie zrobiłam racuchy z jabłkami, pierwszy raz robiłam drożdżowe i wyszły pyszne

[mamaNiny]

Anuszka, pięknie rośnie maluszek.
Australia, ja też miałam dzisiaj w planach racuchy, ale dostałam świeże ruskie pierogi, więc racuchy będą jutro

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[australia87]

Napisane przez mamaNiny

Anuszka, pięknie rośnie maluszek.
Australia, ja też miałam dzisiaj w planach racuchy, ale dostałam świeże ruskie pierogi, więc racuchy będą jutro

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Ruskie Uwielbiam - jak ktoś zrobi, bo mi nigdy nie wychodzą takie dobre ;p

[mamaNiny]

No te są domowe i super! Zjadłam 6 :-P

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[CarycaKatharina]

mmm ruskie... A próbowałyście leniwych ruskich? Te to dopiero pyszota, a roboty mniej niż przy zwykłych pierogach.

[201711281320]

Napisane przez haneczkab92

No właśnie kurcze nie wiem co było na recepcie, może było zmienione dawkowanie?
Bo dałam receptę Pani w aptece i ona tego nie miała..odebrałam dziś, i nie napisała nic(a nie wiem, czy na recepcie było czy nie)..
Kurcze, gapa ze mnie.
Pewnie napisał ile mam brać, ja przeoczyłam, farmaceutka też i teraz problem mam..
No nic, biorę te dwie a w poniedziałek pójdę do niego i się spytam bo wiadomo, sama nic nie zdecyduję.

Może jakbyś zadzwoniła do apteki to by sprawdzili na recepcie.

Napisane przez anuszka1984

Dziewczynki melduję się po usg! Mój syn tak jak się spodziewałam do małych nie należy - waży już 2,03 kg!!!
Czyli idzie w ślady siostry, choć ona na tym etapie troszkę mniejsza była. No, ale to w końcu mężczyzna
Poza tym wszystko w porządku, zdrowo rośnie, wody w normie, łożysko 1 st. dojrzałości.

Ciekawa jestem jak tam moja szyjka, bo troszkę się obawiam, ale tego dowiem się dopiero w poniedziałek

Wow, imponująca waga! Dobrze, że u Olusia wszystko ok.

[mamaNiny]

Napisane przez CarycaKatharina

mmm ruskie... A próbowałyście leniwych ruskich? Te to dopiero pyszota, a roboty mniej niż przy zwykłych pierogach.

Niee? Masz sprawdzony przepis?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Paula_ck]

Haneczka ja biorę luteine 2 razy po dwie tabletki ale one mają 50g. Więc większość chyba ma dwa razy po 100 g.

Napisane przez anuszka1984

Dziewczynki melduję się po usg! Mój syn tak jak się spodziewałam do małych nie należy - waży już 2,03 kg!!!
Czyli idzie w ślady siostry, choć ona na tym etapie troszkę mniejsza była. No, ale to w końcu mężczyzna
Poza tym wszystko w porządku, zdrowo rośnie, wody w normie, łożysko 1 st. dojrzałości.

Ciekawa jestem jak tam moja szyjka, bo troszkę się obawiam, ale tego dowiem się dopiero w poniedziałek

Super że wszystko dobrze Jaki duży już Pięknie Ci rośnie

U mnie dzisiaj trochę lepiej. Ucho się odetkało i słyszę w końcu cokolwiek. Z tych zatok powoli już mi schodzi więc mogę oddychać. Także mam nadzieje że to już końcówka i nic już się nie przyplącze do mnie.

[australia87]

Napisane przez mamaNiny

No te są domowe i super! Zjadłam 6 :-P

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Tylko? No chyba, że są wielkości talerza

Napisane przez CarycaKatharina

mmm ruskie... A próbowałyście leniwych ruskich? Te to dopiero pyszota, a roboty mniej niż przy zwykłych pierogach.

Nie jadłam, ale mnie zaintrygowałas! Wrzuca się do mąki twaróg, ziemniaki i cebulę i kroi jak leniwe czy jak?