Żony 2015 cz. 5

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez viva91

My to lubimy się grodzić Nie dość, że często domy ogrodzone są 2-metrowymi bramami i słupami, to i na plażę musimy przenosić namiastkę ogrodzenia Myślałam, że te parawany to taki chwilowy boom był...

Parawany sa od zawsze ale to fakt, nie widziałam ich nigdzie indziej, tylko w Polsce. Ciekawe czy Niemcy tez używają parawanów

[MagicGirls]

Ja parawany pamiętam od dziecka więc ten boom jest od lat, nie wiem czemu wszyscy nagle zdziwieni.
Sama też korzystam, wnerwiaja mnie dzieciaki co biegają po plaży między kocykami i obrywanie od nich piachem.

[asia1905]

Parawany wn Polsce są popularne ze względu na chłodny wiatr.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MartusiaWu]

w innych krajach za to są po prostu wielkie parasole i leżaki, u nas prawie ich nie widać, ale znowu nie wyobrażam sobie tych parasoli na naszym wietrze

[MagicGirls]

Napisane przez asia1905

Parawany wn Polsce są popularne ze względu na chłodny wiatr.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teoretycznie tak.W praktyce ludzie nie tylko przed tym się nimi chronią

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Zresztą nie żebym je uparcie broniła ,Ale zaslanianie się u Nas na plażach jest wygodne.
W zeszłym roku raz nie chciało się nam brać parawanu i pozalowalismy.
Rodzinka z dzieciakami rozlozyla się z 5 cm od nas przez co dzieci były non stop u Nas na kocu.
Panie komentowaly jak o 14 Tż przyszedł z piwkiem, że dzieci patrzą,ze miejsce publiczne.Nie wytrzymałam i zwróciłam uwagę, że to dzika plaża, niestrzeżona więc trzeba się liczyć, że ktoś może na niej plazować "na dziko".Jedliśmy paluszki -też źle bo dzieci też chcą
Wolę być wieśniakiem roku i sie jednak grodzic

[Vivienne]

Napisane przez MartusiaWu

co prawda to prawda, ale ja pamiętam parawany od zawsze moja mama swego czasu całej rodzinie szyła takie fajne kolorowe, to za dzieciaka było, więc taki boom 20letni już gdzieś jak dla mnie

Potwierdzam, miałam z rodziną 20 lat temu nad morzem wtedy to chyba było sprzedawane pdo nazwą wiatrochrony, czy jakos tak.

I ja ogólnie jestem za parawanami, o ile janusze i grażyny sobie nie robią z nich ogródków 15 arowych, bo chcą mieć przestrzeń

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Dobra, kupiłam ten nieszczęsny zestaw na razie bez lakierów, mam blisko pracy sklep, tam są próbki, to sobie na dniach jakieś dwa kolory na początek wybiorę. Dziś już oglądałam, ale mózg mi zaczął parować, ja nie umiem wybrać, jak mam za duży wybór ale chyba wezmę ten biscuit i jakąś czerwień.

[viva91]

Napisane przez MartusiaWu

co prawda to prawda, ale ja pamiętam parawany od zawsze moja mama swego czasu całej rodzinie szyła takie fajne kolorowe, to za dzieciaka było, więc taki boom 20letni już gdzieś jak dla mnie

A ja właśnie jakoś nie kojarzę ich jak z rodzicami jeździłam... A już na pewno nie w takim natężeniu i od 5 rano.

Napisane przez asia1905

Parawany wn Polsce są popularne ze względu na chłodny wiatr.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciekawa jestem, jaki procent ludzi ich używających korzysta z nich właśnie z tego powodu

Ale nie mój interes, niech każdy się grodzi czym chce Po prostu to takie "made in Poland"

[krolewna_smieszka]

A propos prawka, Dziewczyny z Warszawy, ile się czeka na jego wymianę? Chcę wreszcie zrobić porządek z dokumentami...

[sQuaara]

Napisane przez Nusia1988

A jednak słoneczko wyszło? Super Zazdroszczę! Chętnie bym wróciła!

Tylko wczoraj padało cały dzień... A dziś lampa od rana ale mocno wietrzenie...morze pół plaży zalało...

Napisane przez viva91

My to lubimy się grodzić Nie dość, że często domy ogrodzone są 2-metrowymi bramami i słupami, to i na plażę musimy przenosić namiastkę ogrodzenia Myślałam, że te parawany to taki chwilowy boom był...

Napisane przez MagicGirls

Ja parawany pamiętam od dziecka więc ten boom jest od lat, nie wiem czemu wszyscy nagle zdziwieni.
Sama też korzystam, wnerwiaja mnie dzieciaki co biegają po plaży między kocykami i obrywanie od nich piachem.

Nie wyobrażam sobie leżeć jak tak wieje bez parawanu...kiedy mogę to go nie biorę, nie rozstawiam..Ale jak wieje tak że piasek wpada do buzi to relaksu sobie w Polsce nie wyobrażam... Nie kojarzę żeby np w Chorwacji czy marokokoko tak wiało:P
A dwa że bez parawanu w bluzie siedziałam dziś a za parawanem bez wiatru grzałam się e słońcu..

Ale fakt, budowanie wiosek na 3 parawany, 4rodziby,8dzieci i pies to masakra... I bomboxa Zawsze mają i piwska i hit jak wszyscy wychodzą na obiad...Tyle ludzi a zostawiają wszystko i idą..nie ma komu pilnować

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

I nie wiem jaki chwilowy boom..od 25 lat nad morze jeżdżę...parawany były i są i nad polskim morzem będą.. Nie zwróciłam uwagi żeby w którymś roku było ich więcej...

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Ah i Niemcy na polskiej plaży też ich używają )

[Kimitri]

Dziewczyny co tam?
Ja w pracy i sie już lekko nudze :P

[sQuaara]

Ja idę na rosół

[Vivienne]

Ja siadam.do ksiazki. Bylam dzis w bibliotece i w sumie jakies nowosci powoli,powoli sie pojawiaja mam Bonde, o dziwo! Mam też Nesbo, wypożyczyłam jedna ksiazke Starksa i thriller nieznanej mi [jeszcz] autorki. TZ ma nocki, wiec mam zajęcie na wieczór

[Kelpie]

Napisane przez viva91

Ja Ci dam bez sensu

Zupełnie rozumiem brak pomysłu i ochoty - nasza sesja była 2 tygodnie po ślubie i była dla mnie zmorą, TŻ do dziś wspomina, że to jeden z mniej przyjemnych dni w jego życiu Umęczyliśmy się przeokrutnie, a tu trzeba było się uśmiechać do zdjęcia... Plus oboje nie lubimy być na zdjęciach. Jedyne co mnie przekonywało, to efekt: wiedziałam, że dobry foto, plener i ślubne stroje zrobią robotę, nawet jak modele będą średni

Nie dziwię się, że Ci przykro, ale nie nastawiaj się negatywnie. Naprawdę jeszcze się ucieszysz, a ja Ci zazdroszczę, że będziesz jeszcze czekać na coś, co jest związane ze ślubem

Jakoś mi minęła ta gorączka ślubna i nie mam nastroju na tę sesje. Zwłaszcza, że 2 razy już nie wyszła. Wyparłam ją już ze swoich myśli i wtedy było mi łatwiej. A dzisiaj sobie przypomniałam. I bardzo mnie wkurza to, że jak ja porzuciłam temat to TŻ w ogóle się nie interesuje. Ostatnio jak wszedł w ślubny garnitur to wymyślił, że w sierpniu i już. Ślub i wesele staraliśmy dopiąć się na ostatni guzik, a ta sesja to jak kula u nogi trochę i bez planu.

Napisane przez zonamojegomeza

Kelpie sesja to był cudowny dzień. Pozwolił nam oderwac sie od siebie, pobyć we 2, potrzymac sie za ręce. Też nie mielismy na nia jakiegos pomysłu, w samochodzie z fotografem ustaliliśmy gdzie robimy zdjęcia. Jedno co wiedziałam to to, ze maja być schody. Po drodze kupilismy na stacji colę z napisami mąż i żona. Mimo ze wiedzieliśmy o noej wcześniej nie bylismy przygotowani. Ale te kilka godzin, mimo fotografa obok, to była najlepsza randka z mężem.

Obym naszą sesje też tak wspominała.

Napisane przez misiaa91

Kelpie spróbuj spojrzeć na to z drugiej strony. Będziesz miała okazję jeszcze raz poczuć chociaż namiastkę ślubnego szału. A fotograf na pewno pomoże Wam z ustaleniami szczegółow

Muszę się chyba na to nakręcić tak jak na ślub i wesele.

Napisane przez Vivienne

Kelpie, suknia nijaka? Piekna,idealna! A sesja na pewno bedzie fantastyczna. Naprawdę nie ma co sie zle nastawiac, bedzie pięknie

Spojrzałam na nią na tym wieszaku i nic...

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;62729921]Kelpie - ja bym z kolei chciala na spokojnie sesje. A tak to wiesz. Z rozbiegu, przeziębiona jechałam w poniedziałek, tak bez pomysłu bez akcesoriów żadnych. Bedzie pięknie, zobaczysz



Ja chyba jutro.albo w sobotę w koncu pojadę oddać suknie do czyszczenia i naprawy... A prawko nadal nie wymienione Za to mam zlecenie na dwa torty roczkowe na za tydzień[/QUOTE]

Swoją też muszę wyczyścić jeszcze.

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Muszę chyba sprawę sesji wziąć w swoje ręce i to zaplanować jakoś. Jakieś inspiracje czy Wasze sesje pooglądać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zonamojegomeza]

Parawanu dla mnie były od zawsze nad morzem. Jak jeździłam sama i mi soe nie chciało go nosić to ukladalam kocyk tak żeby byc za czyimś. Ten wiatr potrafi byc bardzo dokuczliwy.

[Kimitri]

Napisane przez krolewna_smieszka

A propos prawka, Dziewczyny z Warszawy, ile się czeka na jego wymianę? Chcę wreszcie zrobić porządek z dokumentami...

ja czekałam standardowo ok 3 tygodnie

Napisane przez sQuaara

Ja idę na rosół

smacznego ;p

Napisane przez Vivienne

Ja siadam.do ksiazki. Bylam dzis w bibliotece i w sumie jakies nowosci powoli,powoli sie pojawiaja mam Bonde, o dziwo! Mam też Nesbo, wypożyczyłam jedna ksiazke Starksa i thriller nieznanej mi [jeszcz] autorki. TZ ma nocki, wiec mam zajęcie na wieczór

ja nie mam czasu na czytanie odkąd właściwie zaczęłam pracę , boje sie, że jak coś wypożyczę to nie będę miała czasu przeczytać zanim termin minie.

[zmotywowanaja]

Napisane przez Nusia1988

Właśnie właśnie które to tutaj tak narzekały na upały?? Ja dzisiaj skórę wyciągnęłam z szafy i długie spodnie założyłam A jeszcze tydzień temu leżałam sobie na plaży..ehh
Ale...jutro mam home office przez szczyt NATO..sesese Zrobię sobię dzień spa A właśnie ostatnio kupiłam maski z skin79 i o mamuńciu jaką mi gładziutką twarz robią! Nakładam je tak raz w tygodniu i naprawdę widzę poprawę w nawilżeniu

A jedno opakowanie tej maski wystarcza Ci na raz czy na więcej? Nie słyszałam o nich wcześniej, robie rozeznanie :-P ostatnio myślałam o Originsie, ale nie moge sie zdecydować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

W Chorwacji jakby zawiało to co najwyżej kamieniem w zęby można dostać, nie piaskiem

Gdy byłam w Bułgarii to mocno wiało, a tam piaszczyste plaże. Parawanów zero Widać to taka nasza tradycja

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Napisane przez Kelpie

Jakoś mi minęła ta gorączka ślubna i nie mam nastroju na tę sesje.

To samo było u mnie 2 tygodnie po ślubie, normalka

Napisane przez Kelpie

I bardzo mnie wkurza to, że jak ja porzuciłam temat to TŻ w ogóle się nie interesuje.

A to u mnie już w ogóle bardzo normalne

[Kelpie]

Napisane przez Vivienne

Ja siadam.do ksiazki. Bylam dzis w bibliotece i w sumie jakies nowosci powoli,powoli sie pojawiaja mam Bonde, o dziwo! Mam też Nesbo, wypożyczyłam jedna ksiazke Starksa i thriller nieznanej mi [jeszcz] autorki. TZ ma nocki, wiec mam zajęcie na wieczór

Zazdraszczam też bym sobie poczytała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MartusiaWu]

Napisane przez krolewna_smieszka

A propos prawka, Dziewczyny z Warszawy, ile się czeka na jego wymianę? Chcę wreszcie zrobić porządek z dokumentami...

wydaje mi się, że da się podanie przez neta puścić tak w ogóle, może by Ci było wygodniej wcześniej wysłać, ale zaznaczam, że gdzieś czytałam, nie testowałam

[aneta_91]

Mi dzisiaj tak ciśnienie podniosła rozmowa z Mamą i nie, to nie Jej wina, tylko to co mi opowiedziała...Nie chcę się na ten temat rozwodzić, bo to nie czas i miejsce, napiszę tylko, że mam nadzieję, że nigdy nie będę taką matką i teściową jaką jest moja babcia...

Wybiło mnie to totalnie z wątku. Wybaczcie.

W każdym razie: Kim, zawsze możesz prolongować książkę na kolejny okres. Ja tak ostatnio robię, niestety coraz częściej.
Kelpie, dlatego ja cisnęłam na Tż żeby zrobić tą sesję jak najszybciej. I tak moim zdaniem jak mieliśmy miesiąc po ślubie to późno. U Was ten plus, że możesz sobie na spokojnie wrócić do tego, poszukać inspiracji, poczuć się Pmką przez te kilka godzin

[sQuaara]

Napisane przez viva91

W Chorwacji jakby zawiało to co najwyżej kamieniem w zęby można dostać, nie piaskiem

Gdy byłam w Bułgarii to mocno wiało, a tam piaszczyste plaże. Parawanów zero Widać to taka nasza tradycja

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------


To samo było u mnie 2 tygodnie po ślubie, normalka

A to u mnie już w ogóle bardzo normalne

O widzisz..to wtedy piasek leci w zeby czy koszulka na glowe? moze to kwestia morza baltyckiego..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Ludzie będący na plaży zdawali się tym nie przejmować, a ja byłam w wodzie

[sQuaara]

Napisane przez viva91

Ludzie będący na plaży zdawali się tym nie przejmować, a ja byłam w wodzie

Aaa ok


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asia1905]

Jak byłam w Bułgarii to w ogóle nie wiało. Ja nad polskim morzem bez parawanu czuję się bardzo niekomfortowo przez ten wiatr.

[Kimitri]

Napisane przez aneta_91

Mi dzisiaj tak ciśnienie podniosła rozmowa z Mamą i nie, to nie Jej wina, tylko to co mi opowiedziała...Nie chcę się na ten temat rozwodzić, bo to nie czas i miejsce, napiszę tylko, że mam nadzieję, że nigdy nie będę taką matką i teściową jaką jest moja babcia...

Wybiło mnie to totalnie z wątku. Wybaczcie.

W każdym razie: Kim, zawsze możesz prolongować książkę na kolejny okres. Ja tak ostatnio robię, niestety coraz częściej.

z tego co opowiadałaś o Babci to moge się tylko domyslac, że musi być naprawdę niefajnie, współczuję!


Gorzej, ze ja mam takie tempo czytania teraz, ze swoich kupionych z ulubionej serii nie mogę przeczytać ;(

[aneta_91]

Najbardziej mi szkoda Mamy, bo Jej się obrywa najbardziej. Za nic. No ale to nie rozmowa na teraz.

Ja liczę na to, że podkręcę trochę tempo czytania jak będziemy za tydzień jechać do Wisły, przez kilka godzin na czytniku pewnie wpadnie kilka pozycji

[lipstick89]

skończyłam czytać. wróć: pochłaniać.
ja chcę następną część! teraz! natychmiast!

[Nusia1988]

Napisane przez zmotywowanaja

A jedno opakowanie tej maski wystarcza Ci na raz czy na więcej? Nie słyszałam o nich wcześniej, robie rozeznanie :-P ostatnio myślałam o Originsie, ale nie moge sie zdecydować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wystarcza 1 na 1 raz bo to jest taka bawełniana maska..nie wyobrażam sobie jak ja przetrzymywać. Nakładam ją na 20 min czasami jak mi się zapomni to na dłużej a później wklepuje co zostało i idę spać

A polskiego morza bez parawanu sobie nie wyobrażam. My co prawda jeździmy w mało uczęszczane miejsca i plaże tam są raczej puste ale tak jak Sq wspominała bez parawanu to bym się z dresów nie rozebrała
No i ostatnio było nam milusio tacy odgrodzeni od reszty świata

[krolewna_smieszka]

Napisane przez Kimitri

ja czekałam standardowo ok 3 tygodnie

O nie... Czyli nie zdążę w czasie mojego pobytu w PL. :/ A że już funkcjonuję pod nowym nazwiskiem, to nie mam ważnego prawka w Stanach... A trochę minie zanim zanim zrobię amerykańskie.
Na stronie urzędu niby jest napisane

• Sprawy nie wymagające zbierania dowodów, informacji lub wyjaśnień:Realizacja zamówienia dokumentu – do 9 dni roboczych.

Napisane przez MartusiaWu

wydaje mi się, że da się podanie przez neta puścić tak w ogóle, może by Ci było wygodniej wcześniej wysłać, ale zaznaczam, że gdzieś czytałam, nie testowałam

"UWAGA
Do czasu rozwiązania problemów technicznych leżących po stronie ePUAP wyłączona została możliwość składania dokumentów poprzez stronę http://eurzad.um.warszawa.pl
z użyciem profilu zaufanego i podpisu elektronicznego na Portalu ePUAP"

Czy musiałyście przy wymianie prawka wypełniać coś takiego?? http://www.um.warszawa.pl/sites/defa...1_pkt_5_13.pdf
Jest to na liście wymaganych dokumentów... Nie łapię się na żaden z punktów... Czy to znaczy, że nie mogę mieć polskiego prawka??

[Kimitri]

idę do domu ;p do jutra