***operacja tarczycy*** - Strona 162 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-05-25, 11:33   #4831
Martha82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 120
Dot.: ***operacja tarczycy***

Izzi, a ile czasu byłaś w szpitalu licząc od dnia operacji? Ja idę do szpitala w połowie czerwca.
__________________
Przebieg ciąży i porodu - dla ciężarnych i młodych mamusiek
Parentingowo - a to już dla rodziców małych dzieci
Martha82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-28, 08:31   #4832
izzi42
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 77
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez Martha82 Pokaż wiadomość
Izzi, a ile czasu byłaś w szpitalu licząc od dnia operacji? Ja idę do szpitala w połowie czerwca.
Martha82 ja poszłam do szpitala w niedzielę po południu, rano o 7:40 byłam operowana w poniedziałek a we wtorek lekarz puścił mnie do domu wieczorem warunkowo- normalnie planowo wyszłabym w środę.

Martha 82 gdzie będziesz operowana, wycinają Ci cała tarczycę czy jakiś płat.

pozdrawiam
__________________
życie jest piękne

pozdrowionka
izzi42 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-30, 17:14   #4833
Ewelinka81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 89
Dot.: ***operacja tarczycy***

Ja poszłam do szpitala w Piątek, leżałam cały weekend w szpitalu nudząc się, bo chirurg nie chciał mnie puścić na przepustke z racji mojej nadczynności i słabej odporności z tym związanej. W poniedziałek rano operacja, miałam guza na jednym płacie ale profilaktycznie usunięto mi oba płaty bo jest duże prawdopodobieństwo, że po jakims czasie mógłby się pojawić guz na drugim płacie, w środe zdjęto mi szwy, a w czwartek był wypis i do domu szłam.
Ewelinka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-31, 07:49   #4834
Martha82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 120
Dot.: ***operacja tarczycy***

"Martha 82 gdzie będziesz operowana, wycinają Ci cała tarczycę czy jakiś płat."
W Olsztynie w Poliklinice. Wycinają mi jeden cały płat, na którym jest guz. Przyjmują mnie w niedzielę, więc w poniedziałek planowana operacja i najbardziej boję się tego, że będą mnie tam trzymali pewnie do czwartku.

Tak w ogóle to niedawno miałam biopsję (wynik ostatniej okazał się zbyt stary i musiałam powtarzać) i miałam lekki krwotok z tego guza. Po tygodniu chyba znowu coś się naruszyło, bo się lekko powiększył i teraz boję się cokolwiek dłużej dźwigać albo ćwiczyć, żeby się nie pogorszyło.
__________________
Przebieg ciąży i porodu - dla ciężarnych i młodych mamusiek
Parentingowo - a to już dla rodziców małych dzieci
Martha82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-20, 11:24   #4835
Martha82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 120
Dot.: ***operacja tarczycy***

Już po wszystkim ;-) Nie straciłam głosu, hehe...

W niedzielę przyjęli mnie do szpitala, na noc dali tabletkę nasenną, więc spałam jak suseł i nie miałam kiedy się martwić operacją. W poniedziałek z rana, ok. pół godziny przed operacją (byłam operowana jako 3-cia w kolejce, ok. 10-11 - nawet na zegarek nie spojrzałam) dali mi tabletkę uspokajającą i kompletnie nie odczuwałam stresu. Nie zauważyłam, kiedy mnie uśpili - miałam już kiedyś jedną operację pod znieczuleniem ogólnym, ale tam dostałam maskę na twarz, więc wiedziałam kiedy to się zacznie, a tu podpięli mnie pod kroplówkę i po chwili odleciałam.

Po operacji (miałam usuwany jeden płat tarczycy + cieśń między płatami) bardzo ciężko było mi się wybudzić. Przebudziłam się na moment, zauważyłam tylko, że mierzą mi ciśnienie i znowu zasnęłam i tak co chwilę. W końcu zawieźli mnie na salę i też większość dnia przespałam albo przegadałam z kobietami z mojej sali - były 2, również z operowaną tarczycą (jedna przez pierwszy dzień miała chrypkę, drugi dzień już prawie OK, a trzeciego nie było już w jej głosie słychać niczego dziwnego). Do końca dnia nie mogłam wstawać ani jeść, byłam na silnych lekach, co chwilę kroplówka albo zastrzyk, w sumie do końca wizyty, więc duuużo spałam. Pielęgniarki kilka razy dziennie do końca pobytu w szpitalu pytały o siłę bólu w skali 0-10 - za każdym razem podawałam 1 (Panie z pokoju też podawały 1, maksymalnie 3), bo ból był delikatny jak przy przeziębieniu i nadal się utrzymuje w takim samym stopniu.

Do domu wyszłam w środę przed południem, jak przestały działać leki jakie zostałam w szpitalu to zaczął się ból głowy i ogólne osłabienie, które nadal trwa. Rano zdjęłam też opatrunek - na razie ciężko ocenić, bo po wcześniejszej operacji też na początku nieciekawie to wyglądało, ale szybko się zagoiło. To co najbardziej przeszkadza to uczucie ciągnięcia w szyi... i upał, bo nawet nie mogę się przejść tym bardziej, że musiałabym założyć apaszkę.

Wyniki histopatologii będę miała za 2 tygodnie (biopsja wykazała zmianę łagodną), a w ciągu miesiąca od operacji mam tez zrobić TSH i wybrać się z tymi wynikami do endokrynologa. Ponieważ przed operacją miałam prawidłowe wyniki hormonów tarczycy, a wycięty został tylko jeden płat, nie dostałam żadnych hormonów i wg chirurga jest szansa, że w ogóle nie będę musiała ich przyjmować, a jeśli już to krótko. Pani z całkowicie wyciętą tarczycą od razu dostała Euthyrox.

Bardzo ważne jest, żeby w odpowiednim terminie przed operacją zrobić wszystkie wyniki. Do szpitala przyjęta została Pani, której w przychodni powiedzieli, że wystarczą jej wyniki TSH sprzed kilku miesięcy. Po jej przyjęciu zrobili jej badania, po kilku godzinach dostała wyniki i okazało się, że miała wysoką nadczynność. Wypisali ją, kazali wyrównać poziom TSH i wrócić dopiero wtedy, więc mniej więcej po miesiącu. Większość badań trzeba zrobić na 7-10 dni przed przyjęciem do szpitala.

PS Ostatnio pisałam o problemach po biopsji. Wybrałam się z tym do chirurga, bo po tygodniu od biopsji guzek strasznie mnie bolał i był co najmniej 2 razy większy. Na początku przez telefon powiedział, że takie odczyny po biopsji się zdarzają, ale jak to zobaczył to był faktycznie lekko zdziwiony, że zrobił się aż tak duży wylew, ale mówił, żeby spokojnie czekać na operację. Po kilku dniach zaczęło powoli przechodzić, więc ten ból utrzymywał się łącznie ponad tydzień, a potem guzek wrócił do swoich rozmiarów.
__________________
Przebieg ciąży i porodu - dla ciężarnych i młodych mamusiek
Parentingowo - a to już dla rodziców małych dzieci

Edytowane przez Martha82
Czas edycji: 2013-06-20 o 11:26
Martha82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-14, 21:04   #4836
Ewelinka81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 89
Dot.: ***operacja tarczycy***

Do osób po usunięciu całej tarczycy! Czy udało wam się wyregulować poziom TSH??? Jestem prawie 2 lata po operacji i nadal moje TSH skacze z nadczynności w niedoczynność i powoli trace już nadzieję na normalne funkcjonowanie mojego organizmu, przy takim samym odżywianiu raz chudne, a po chwile tyje Dawki Euthyroxu miałam już zmieniane od 100mg początkowo w szpitalu po operacji do 50 mg. Obecnie jestem od lutego na dawce 75 mg ale mój organizm jakoś nie równo wchłania te hormony bo przy tej dawce w zeszłym roku weszłam w niedoczynność, a w tym roku w nadczynność
Ewelinka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-15, 08:22   #4837
aniader
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 63
Dot.: ***operacja tarczycy***

Ewelinko, z tego co wiem, chyba z 90% osób po usunięciu tarczycy nie ma TSH w normie. Bo też nie o to chodzi by poziom TSH wcisnął się w widełki tylko o to, by czuć się dobrze i funkcjonować normalnie pomimo braku tarczycy i suplementacji sztucznym hormonem. Wg mnie osoby takie jak ja, czyli które nie mają tarczycy powinny mieć TSH w okolicach zera, bo przecież TSH jest hormonem przysadki mózgowej stymulującym tarczycę - a ja tej tarczycy nie mam! Takie są też zalecenia onkologów dla osób, które chorowały na raka tarczycy - chodzi o to, by nie pobudzać resztek tarczycy do pracy bo wtedy zwiększa sie ryzyko że na resztkach tarczycy pojawia sie kolejne guzy. Osobiście mam w nosie TSH i badam FT4 i FT3 - bo to od poziomu tych hormonów zależy moje samopoczucie.
Skoro Twoje TSH skacze to przede wszystkim należałoby przyjrzeć się przesadce mózgowej - być może w tym gruczole tkwi problem. Sprawdzić jak organizm radzi sobie z przetwarzaniem FT4 które łykasz na FT3. Przyjrzeć się czy czegoś organizmowi nie brakuje - wtedy są problemy z przyswajaniem hormonu. A jeśli wszystko gra i buczy, tzn, nie ma niedoborów utrudniających wchłanianie to oznacza, że być moze sztuczna tyroksyna jest nie dla Ciebie i warto byłoby zastanowić się nad wdrożeniem tyroksyny w formie naturalnej (można sprowadzić z zagranicy).
Czytam co dolega większości z forumowiczek po operacji - jak macie TSH w normie lub poniżej wasz poziom FT3 najprawdopodobniej leży i kwiczy i macie piekne objawy niedoczynności pomimo rzekomej nadczynności lub eutyreozy Ale lekarze Wam powiedzą że wszystko jest ok. bo TSH w normie...
aniader jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-08-15, 11:58   #4838
annrami
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam,
dla pokrzepienia -jestem 2 lata po operacji usunięcia tarczycy (gryczolak) nie wiem jak jest w innej sytuacji. Nigdy TSH mi nie skakało ani przed ani po operacji najwyższy wynik jaki miałam po operacji na 50 to 4,4 teraz 88 TSH 2,2 bez żadnych skoków utrzymuje się tak od dłuższego czasu żeby nie było tak słodko mam problem z PTH i vit D3, cały czas suplementacja D3 i magnez.
Także głowa do góry na pewno się uda
pozdrawiam
Ania
annrami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-17, 20:23   #4839
Ewelinka81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 89
Dot.: ***operacja tarczycy***

aniader mój endo kazał mi tylko TSH badać i z moich obserwacji moge powiedzieć, że dużo lepiej się czuje gdy jestem bliżej niedoczynności niż nadczynności czyli lepiej koło wyniku TSH 4,5 który mam obecnie niż TSH 0,09 który miałam miesiąc temu. Prawdopodobnie mam niedobór magnezu, bo często mnie skurcze łapią i problemy żołądkowe (tzw. zgaga) co może zaburzać wchłanianie hormonów i być może stąd te wahania.
Dodam tylko, że nie miałam stwierdzonego raka tarczycy, guzy nie były złośliwe.

Edytowane przez Ewelinka81
Czas edycji: 2013-08-17 o 20:27
Ewelinka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 08:02   #4840
aniader
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 63
Dot.: ***operacja tarczycy***

TSH 4.5 - ja przy takim nie mam siły na nic i nie wyobrażam sobie normalnego funkcjonowania w takiej niedoczynności.
Jeśli myślisz, że niedoczynność będzie lepsza dla Twojego oganizmu niż nadczynność jesteś w błędzie. Niski poziom hormonów bardzo szybko odbije się na każdym układzie - pokarmowym, kostnym, rozrodczym. Nie masz probemów z wagą przy takim TSH? Jak u Ciebie z cyklem, z miesiączkami? Nie masz problemów z krążeniem?

Większość osób po resekcji tarczycy, także te, które nie miały problemów z hormonami usunęła taczycę ze względu na guzy. Aby zabezpieczyć tych pacjentów przed wyrzutem kolejnych guzków należałoby dbać aby nie pobudzać tarczycy do pracy i by TSH kształtowało się w okolicach zera.
Być może właśnie opieranie się na poziomie TSH powoduje iż wiele osób bez tarczycy po iluśtam latach musi reoperować kilkuty na których znów rosną guzy.
Bo przecież jak mamy w organizmie wystarczający poziom hormonów (na %) THS jest już wtedy bardzo niskie. I tak chyba powinno być, dostarczamy wystarczającą ilość hormonów z zewnątrz i przysadka może iść na urlop.
To jest dowodem na to, o czym od dawna mówią pacjenci po operacji, że często wystarczający poziom hormonów oznacza niskie TSH i że należałoby wreszcie obniżyć dolną granicę dla TSH - wg mnie do zera i oczywiście górną również, do max. 2. Światli endokrynolodzy wdrażają leczenie tyroksyną u osób z TSH powyżej 2, czyli nawet w momencie gdy do górnej granicy normy jest jeszcze daleko. Ci mniej światli wmawiają pacjentom, że wyniki sa w normie a złe samopoczucie jest "nie od tarczycy". A wystarczy zbadać FT4 i FT3 i można zobaczyć, że przy takim wyniki jaki Ty masz FT3 będzie większe od FT4 co oznacza niedoczynność i brak wystarczającej ilości FT4.

Z tego co piszesz obstawiam, że toczą cię niedobory dające objawy bardzo podobne do nadczynności np. kołatania serca. Jak uzupełnisz to, czego ci brakuje (żelazo, witaminy: d3, b12, magnez i wapń) organizm będzie lepiej wchłaniał tyroksynę, lepiej przetwarzał ft4 w ft3.

Co do magnezu - koniecznie poczytaj o tężyczce utajonej:
http://forum.gazeta.pl/forum/f,24628..._utajona_.html
Większość osób w niedoczynności ale także zdrowych (szacuje się że ok. 80% populacji na świecie) ją ma.

Zdrowia wszystkim!
aniader jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-20, 07:57   #4841
aniaawm28
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 77
Dot.: ***operacja tarczycy***

jestem prawie 5 lat po operacji i również nie udało mi sie uregulować poziomu tsh. przy dawce 137 tsh(0,5) mam za wysokie a przy dawce 150 znowu za niskie.dodam ze miała stwierdzonego raka tarczycy.
aniaawm28 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-24, 10:43   #4842
Ewelinka81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 89
Dot.: ***operacja tarczycy***

aniader, poziom TSH 4,5 to moge powiedzieć, że akurat na mnie większego wrażenia nie robi. Gdy jeszcze miałam całą tarczyce z racji na moją nadczynność byłam na thiamazolu aby wyregulować TSH zdarzyło mi się wtedy dojść do poziomu TSH 39, bo endo przeszarżował z dawką i nawet przy takim poziomie poza tym, że byłam wyjątkowo spokojna i wszystko mi było obojętne to źle się nie czułam. Każdy organizm jest inny, nie wyobrażam sobie być na poziomie TSH koło zera. Z tego co słyszałam to koło zera lub poniżej powinny być osoby, które miały zdiagnozowanego raka. Nigdy też lekarz mi nie wspominał, że lepiej by było aby moje TSH było w dolnych granicach lub poniżej normy. Co do wagi to jeśli się nie bede pilnować to nawet przy niskim TSH bede tyć, w tej chwili stale ją kontroluje i staram się ją utrzymywać na poziomie 55 kg, co jak na razie udaje mi się od początku tego roku robić. Z cyklem bywa różnie ale miałam już z nim problemy przed usunięciem tarczycy, wtedy moja ginekolog mi powiedziała, że wpierw mam dojść "do ładu" z tarczycą, obecnie cykl mi się waha od 23 do 28 dni ale sam okres ma łągodniejszy (jest mniej obfity) i krótszy przebieg niż przed usunięciem tarczycy.
Bardzo mnie zainteresowała Twoja sugestia na temat tej tężyczki utajonej, poczytałam trochę o tym ale ciężko jednoznacznie stwierdzić czy moge to mieć czy nie. Nigdy nie miałam problemów z żelazem czy wapniem. Ostatnio zauważyłam, że prawie codzien mi pulsuje jakiś nerw pod lewym okiem, najbardziej gdy się nachylam, żadne inne skurcze mnie nie gnębią, więc nie moge chyba tego zwalić na braki magnezu, bo biore go codziennie od dłuższego czasu. Czy może to być wynikiem stresu ?
Ewelinka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-30, 20:52   #4843
aniader
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 63
Dot.: ***operacja tarczycy***

To, co piszesz tylko potwierdza, że TSH nie jest żadnym miarodajnym wskaźnikiem. Głównym czynnikiem jaki powinno się brać pod rozwagę jest samopoczucie pacjenta. Choć z drugiej strony Twoje rozjeżdżające się cykle i problemy z miesiączką, kłopoty z utrzymaniem wagi wskazują, że jednak z hormonami nie wszystko jest ok. Przy zbyt niskim poziomie hormonów jest zazwyczaj zbyt wysoka prolaktyna co oznacza kłopoty z układem rozrodczym, charakterystyczny jest również wysoki cholesterol. Można zbijać wysoki poziom prolaktyny bromegonem albo leczyć cholesterol lekami ale będzie to nieefektywne bo trzeba po prostu dobrze ustawić hormony.
Badałaś kiedyś ft4 i ft3?
To one odpowiadają za Twoje samopoczucie.
Jestem bardzo ciekawa jaki jest ich poziom u Ciebie.
Sądzę, że niski - a podniesienie poziomu hormonów pomogłoby wyregulować cykl.
Może też być tak, że u Ciebie szwankuje przysadka albo cała oś przysadka-tarczyca-nadnercza. Miałaś kiedyś jakieś badania innych gruczołów?
Jeśli chodzi o magnez to oczywiście stres ma wpływ, w takim momencie zapasy magnezu zużywają się szybciej.
Tężyczkę można potwierdzić lub wykluczyć badaniem u neurologa.

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Cytat:
Napisane przez aniaawm28 Pokaż wiadomość
jestem prawie 5 lat po operacji i również nie udało mi sie uregulować poziomu tsh. przy dawce 137 tsh(0,5) mam za wysokie a przy dawce 150 znowu za niskie.dodam ze miała stwierdzonego raka tarczycy.
A może w takim raze 143mcg byłoby ok? Trzeba brać stałą, równą dawkę przez conajmniej 4 tyg. a potem oznaczyć hormony.
Nie wolno szastać dawką hormonu (czasem lekarze maja takie szalone pomysły, żeby np. trzy razy w tygodniu brać np. 100 a 4 razy w tygodniu - 112 - to powoduje huśtawkę hormonów).
Można dzielić Euthyrox 25 nawet na 4 części co daje 6mcg - i można sobie wtedy dokładać lub odejmować tyroksyny w niewielkiej dawce.

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Ewelinko - jeszcze jedno - czy Ty nie masz przypadkiem autoimmunologicznej choroby tarczycy? W Hashimoto albo Graves-Basedowie hormony skaczą w zależności od przeciwciał (anty-TPO, anty-TG, TRAB). Badałaś kiedyś te przeciwciała? Jak wyglądała Twoja tarczyca przed operacją, jaka była jej struktura i wielkość?
Jeśli usunie się tarczycę z guzami ale jest choroba autoimmunologiczna to operacja nie ma na nią wpływu, atakowanego przez organizm gruczołu już nie ma ale są nadal przeciwciała powodujące wzrost/spadek hormonów w rzutach choroby.
Jak duże sa u Ciebie wahania TSH?
Część osób musi korygować dawkę tyroksyny wiosną - po prostu latem u niektórych zapotrzebowanie na hormon maleje ale to zazwyczaj nie są duże zmiany - kilka/kilkanaście mcg.
aniader jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-31, 14:25   #4844
Ewelinka81
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 89
Dot.: ***operacja tarczycy***

Nigdy nie badałam TSH razem z ft3 i ft4 bo mój endo tego nie wymagał, sama badałam tylko ft4 przy TSH 39,24 i wynosiło ono 0,0 drugi raz badałam ft4 przy tsh 4,372 i wynosiło ono wtedy 0,65. ale to wszystko było przed usunięciem tarczycy czyli przed 10 października 2011 roku, po usunięciu 28 października 2011 przy TSH 0,277 moje ft4 wynosiło 1,25 normy ft4 0,71-1,85. Nie badałam nigdy tych przeciwciał. U mnie diagnoza była postawiona na podstawie TSH przy pierwszej wizycie 6 kwietnia 2011r wynosiło ono 0,007, zrobione miałam USG, wynik USG miałam taki "W badaniu usg PP 24x35x45 mm w części centralnej ognisko hipoechogenne 23 mm-torbiel (wykonano aspiracje torbieli), dodatkowo widoczne drobne ogniska hipoechogenne 4-5 mm. PL 21x32x41 mm echogenność niejednorodna, obnizona. " Prolaktyne badałam raz we wrześniu rok temu i przy TSH wynoszącym 4,807 prolaktyna wynosiła 24,61 przy normie 24,2, więc tak jak piszesz przy zbyt małej ilości hormonów prolaktyna była podwyższona. Jeśli chodzi o cholesterol to wszystko w normie całkowity 164 (norma 120-200), HDL 94 (45-100) LDL 50 (0-135), trójglicerydy 98 (35-150).
Moja kolejna wizyta przypada na październik, więc wtedy zbadam sobie również te ft3 i ft4

Edytowane przez Ewelinka81
Czas edycji: 2013-08-31 o 14:27
Ewelinka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-01, 09:10   #4845
aniader
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 63
Dot.: ***operacja tarczycy***

Koniecznie po badaniach wpisz wyniki wraz z normami.
A do czasu wizyty zaopatrz się w książkę "Jak żyć z Hashimoto" - podstawa dla osób które borykają się z niedoczynnością.
Jeśli chodzi o usg - Twoja tarczyca była bardzo duża, objętość dwukrotna w stosunku do normy, natomiast zmiany w jej obrazie mogą wskazywać na chorobę autoimmunologiczną, dziwi mnie, że endo nie kazał Ci zbadać przeciwciał (anty-TG, anty-TPO, TRAB).

Edytowane przez aniader
Czas edycji: 2013-09-01 o 11:30
aniader jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-09-05, 07:49   #4846
aniaawm28
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 77
Unhappy Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez aniader Pokaż wiadomość
To, co piszesz tylko potwierdza, że TSH nie jest żadnym miarodajnym wskaźnikiem. Głównym czynnikiem jaki powinno się brać pod rozwagę jest samopoczucie pacjenta. Choć z drugiej strony Twoje rozjeżdżające się cykle i problemy z miesiączką, kłopoty z utrzymaniem wagi wskazują, że jednak z hormonami nie wszystko jest ok. Przy zbyt niskim poziomie hormonów jest zazwyczaj zbyt wysoka prolaktyna co oznacza kłopoty z układem rozrodczym, charakterystyczny jest również wysoki cholesterol. Można zbijać wysoki poziom prolaktyny bromegonem albo leczyć cholesterol lekami ale będzie to nieefektywne bo trzeba po prostu dobrze ustawić hormony.
Badałaś kiedyś ft4 i ft3?
To one odpowiadają za Twoje samopoczucie.
Jestem bardzo ciekawa jaki jest ich poziom u Ciebie.
Sądzę, że niski - a podniesienie poziomu hormonów pomogłoby wyregulować cykl.
Może też być tak, że u Ciebie szwankuje przysadka albo cała oś przysadka-tarczyca-nadnercza. Miałaś kiedyś jakieś badania innych gruczołów?
Jeśli chodzi o magnez to oczywiście stres ma wpływ, w takim momencie zapasy magnezu zużywają się szybciej.
Tężyczkę można potwierdzić lub wykluczyć badaniem u neurologa.

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------



A może w takim raze 143mcg byłoby ok? Trzeba brać stałą, równą dawkę przez conajmniej 4 tyg. a potem oznaczyć hormony.
Nie wolno szastać dawką hormonu (czasem lekarze maja takie szalone pomysły, żeby np. trzy razy w tygodniu brać np. 100 a 4 razy w tygodniu - 112 - to powoduje huśtawkę hormonów).
Można dzielić Euthyrox 25 nawet na 4 części co daje 6mcg - i można sobie wtedy dokładać lub odejmować tyroksyny w niewielkiej dawce.

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Ewelinko - jeszcze jedno - czy Ty nie masz przypadkiem autoimmunologicznej choroby tarczycy? W Hashimoto albo Graves-Basedowie hormony skaczą w zależności od przeciwciał (anty-TPO, anty-TG, TRAB). Badałaś kiedyś te przeciwciała? Jak wyglądała Twoja tarczyca przed operacją, jaka była jej struktura i wielkość?
Jeśli usunie się tarczycę z guzami ale jest choroba autoimmunologiczna to operacja nie ma na nią wpływu, atakowanego przez organizm gruczołu już nie ma ale są nadal przeciwciała powodujące wzrost/spadek hormonów w rzutach choroby.
Jak duże sa u Ciebie wahania TSH?
Część osób musi korygować dawkę tyroksyny wiosną - po prostu latem u niektórych zapotrzebowanie na hormon maleje ale to zazwyczaj nie są duże zmiany - kilka/kilkanaście mcg.
do Aniader
Hej!zrobiłam wynik TSH po 7 tygodniach brania eutyroxu 150 moj wynik to 0,07. Wczesniej brałam 137 mg i miałam 0,5 czyli za wysoki.najlepsze TSH dla mnie to 0,1 i jeszcze nigdy takiego nie miałam.ale moze dawka 143 by sie sprawdziła?

Edytowane przez aniaawm28
Czas edycji: 2013-09-05 o 08:09
aniaawm28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-06, 06:24   #4847
aniader
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 63
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez aniaawm28 Pokaż wiadomość
do Aniader
Hej!zrobiłam wynik TSH po 7 tygodniach brania eutyroxu 150 moj wynik to 0,07. Wczesniej brałam 137 mg i miałam 0,5 czyli za wysoki.najlepsze TSH dla mnie to 0,1 i jeszcze nigdy takiego nie miałam.ale moze dawka 143 by sie sprawdziła?
Aniu, ja bym poczekała jeszcze 4 tygodnie, niech się ta dawka "uleży"w organizmie, sprawdź hormony za następne 4 tygodnie, zobaczysz, czy wynik TSH będzie się zmieniał jeszcze czy zostanie na tym samym poziomie. Dlaczego? Dlatego, że spora część osób suplementujących hormony tarczycy musi jesienią deko zwiększać dawkę, po prostu jesienią i zimą aby czuć się dobrze muszą lekko korygować dawkę w górę.
Sądzę, że jak skorygujesz dawkę o 6mcg w dół do 143 - to TSH będziesz mieć ok. 0,25.
Ale radziłabym Ci poczekać cierpliwie, bo idzie jesień i jest możliwe, że TSH samo z siebie lekko urośnie.
To nie jest proste tak ustawić dawkę aby wstrzelić się idealnie w zalecenie lekarzy a w Twoim przypadku uważam, że lepiej i bezpieczniej dla Ciebie jest dryfować w stronę TSH=0 niż pozwalać mu rosnąć.

Wynik masz bliski ideałowi dla osób które chorowały na nowotwór tarczycy, ciekawa jestem bardzo jak z Twoim samopoczuciem?
aniader jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-06, 08:34   #4848
aniaawm28
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 77
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez aniader Pokaż wiadomość
Aniu, ja bym poczekała jeszcze 4 tygodnie, niech się ta dawka "uleży"w organizmie, sprawdź hormony za następne 4 tygodnie, zobaczysz, czy wynik TSH będzie się zmieniał jeszcze czy zostanie na tym samym poziomie. Dlaczego? Dlatego, że spora część osób suplementujących hormony tarczycy musi jesienią deko zwiększać dawkę, po prostu jesienią i zimą aby czuć się dobrze muszą lekko korygować dawkę w górę.
Sądzę, że jak skorygujesz dawkę o 6mcg w dół do 143 - to TSH będziesz mieć ok. 0,25.
Ale radziłabym Ci poczekać cierpliwie, bo idzie jesień i jest możliwe, że TSH samo z siebie lekko urośnie.
To nie jest proste tak ustawić dawkę aby wstrzelić się idealnie w zalecenie lekarzy a w Twoim przypadku uważam, że lepiej i bezpieczniej dla Ciebie jest dryfować w stronę TSH=0 niż pozwalać mu rosnąć.

Wynik masz bliski ideałowi dla osób które chorowały na nowotwór tarczycy, ciekawa jestem bardzo jak z Twoim samopoczuciem?
Dziękuję za radę poczekam jeszcze te 4 tygodnie. Jesli chodzi o moje samopoczucie to czuję sie całkiem nieźle.a jak juz wracam z warszawy po kontroli i jest ok nie ma patologicznych ognisk jodochwytnych w organizmie to jestem szczęśliwa.ale jesli chodzi o moje samopoczucie przy tak niskim tsh to muszę powiedzieć ze srednio.jestem napewno bardziej nerwowa i niespokojna.a jeszcze jak dochodzi stres to cała chodzę.serce mi wali niesamowicie.mysle ze jes to spowodowanę tym tsh.
aniaawm28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-06, 09:31   #4849
aniader
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 63
Dot.: ***operacja tarczycy***

Jest kilka rzeczy, które możesz zrobić aby choć trochę sobie ulżyć.
Po pierwsze sprawdzić stosunek ft4 i ft3 - zrujnuj się na oznaczenie tych hormonów przy następnym pobraniu.

Na pewno należałoby podglądnąć ferrytynę bo to od zapasu żelaza w tkankach zależy jak przetwarzasz ft4 w ft3. I żeby było śmieszniej to powiem ci, że można mieć zerowe tsh i bardzo wysokie ft4, nawet ponad normę i mieć 50 objawów niedoczynności - bo ft4 jest biologicznie nieaktywne a poziom tsh nie ma żadnego wpływu na samopoczucie, jest tylko wskaźnikiem czy przysadka pogania do pracy tarczycę czy nie. Samopoczucie nasze zależy tylko i wyłącznie od poziomu ft3, którego u nas standardowo się nie bada.

Ważne jest też to, że w niedoczynność, w której jesteś z powodu braku tarczycy upośledza wchłanianie żelaza, witamin i minerałów. Bardzo duże znaczenie dla organizmu ma poziom wit. d3, b12 a także gospodarka wapniowo-magnezowa. Często badanie poziomu żelaza czy pierwiastków we krwi jest niemiarodajne i nijak ma się do poziomu powyższych w tkankach. Jeśli kiepsko czujesz się w sytuacjach stresowych i masz poczucie, że odchorowujesz sytuacje stresowe to polecam zbadanie d3 i parathormonu - bo można mieć prawidłowy poziom wapnia i magnezu we krwi i cierpieć z powodu utajonej tężyczki. Można mieć wysoki poziom żelaza we krwi i mieć niedoczynność z powodu braku żelaza w tkankach (organizm nie ma czym przerobić ft4 na ft3).

Także Twoje serce może walić z różnych powodów, wiem, że lekarze ci mówią że jesteś w nadczynności ale niekoniecznie mają rację Możesz mieć anemię, niskie ft3 albo niedobór magnezu - a wszystkie te trzy rzeczy mogą dawać objawy o których piszesz.
Najłatwiejszym co możesz zrobić by monitorować poziom hormonów jest zmierzenie temperatury spoczynkowej - rano, zanim wstaniesz z łóżka, zanim porządnie otworzysz oczy zmierz temperaturę, bardzo jestem ciekawa jaka jest u Ciebie.

Edytowane przez aniader
Czas edycji: 2013-09-06 o 09:45
aniader jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-06, 09:51   #4850
aniaawm28
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 77
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez aniader Pokaż wiadomość
Jest kilka rzeczy, które możesz zrobić aby choć trochę sobie ulżyć.
Po pierwsze sprawdzić stosunek ft4 i ft3 - zrujnuj się na oznaczenie tych hormonów przy następnym pobraniu.

Na pewno należałoby podglądnąć ferrytynę bo to od zapasu żelaza w tkankach zależy jak przetwarzasz ft4 w ft3. I żeby było śmieszniej to powiem ci, że można mieć zerowe tsh i bardzo wysokie ft4, nawet ponad normę i mieć 50 objawów niedoczynności - bo ft4 jest biologicznie nieaktywne a poziom tsh nie ma żadnego wpływu na samopoczucie, jest tylko wskaźnikiem czy przysadka pogania do pracy tarczycę czy nie. Samopoczucie nasze zależy tylko i wyłącznie od poziomu ft3, którego u nas standardowo się nie bada.

Ważne jest też to, że w niedoczynność, w której jesteś z powodu braku tarczycy upośledza wchłanianie żelaza, witamin i minerałów. Bardzo duże znaczenie dla organizmu ma poziom wit. d3, b12 a także gospodarka wapniowo-magnezowa. Często badanie poziomu żelaza czy pierwiastków we krwi jest niemiarodajne i nijak ma się do poziomu powyższych w tkankach. Jeśli kiepsko czujesz się w sytuacjach stresowych i masz poczucie, że odchorowujesz sytuacje stresowe to polecam zbadanie d3 i parathormonu - bo można mieć prawidłowy poziom wapnia i magnezu we krwi i cierpieć z powodu utajonej tężyczki. Można mieć wysoki poziom żelaza we krwi i mieć niedoczynność z powodu braku żelaza w tkankach (organizm nie ma czym przerobić ft4 na ft3).

Także Twoje serce może walić z różnych powodów, wiem, że lekarze ci mówią że jesteś w nadczynności ale niekoniecznie mają rację Możesz mieć anemię, niskie ft3 albo niedobór magnezu - a wszystkie te trzy rzeczy mogą dawać objawy o których piszesz.
Najłatwiejszym co możesz zrobić by monitorować poziom hormonów jest zmierzenie temperatury spoczynkowej - rano, zanim wstaniesz z łóżka, zanim porządnie otworzysz oczy zmierz temperaturę, bardzo jestem ciekawa jaka jest u Ciebie.
a co to jest ta utajona tężyczka?jeśli chodzi o wapno zelazo magnez to mam w normie.ale po zdiagnozowaniu rak nie robiłam ft3 .

Edytowane przez aniaawm28
Czas edycji: 2013-09-06 o 09:57
aniaawm28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-06, 10:16   #4851
aniader
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 63
Dot.: ***operacja tarczycy***

http://forum.gazeta.pl/forum/w,24712...r_Objawy_.html

http://forum.gazeta.pl/forum/f,24628..._utajona_.html
aniader jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-06, 14:18   #4852
aniaawm28
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 77
Dot.: ***operacja tarczycy***

czyli muszę zrobic badania: d3 oraz ft3
aniaawm28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-06, 15:15   #4853
aniader
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 63
Dot.: ***operacja tarczycy***

Niestety, wiem, że kieszeń boli, najdroższe jest badanie poziomu wit. d3, nazywa się ono 25(OH)- ok. 80pln, ferrytyna ok. 35, b12 - 30, parathormon - 20.

Wapń i magnez oraz żelazo zazwyczaj są w normie i nie świadczy to o niczym.
Nie ma badania pokazującego poziom minerałów w tkankach ale można zbadać poziom żelaza w tkankach - to właśnie badanie poziomu ferrytyny.

FT4 i FT3 robimy zawsze razem, z jednego pobrania, można odpuścić sobie TSH, ft4 w połączeniu tsh też nic nie znaczy, ważny jest poziom ft4 i ft3 i ich wzajemny do siebie stosunek.

Większość ludzi czuje się dobrze gdy poziom obu hormonów jest na poziomie ok. 60-80% normy, przy czym ft3 powinno być nieco niższe niż ft4.

Można to sprawdzić matematycznie:
(wynik - dolna granica normy)/(górna granica normy-dona granica normy)

Jeśli poziom ft3 jest daleko za ft4 to oznacza, że organizm ma problem z konwersją i trzeba szukać przyczyny.

Edytowane przez aniader
Czas edycji: 2013-09-06 o 15:20
aniader jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-07, 11:39   #4854
aniaawm28
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 77
Dot.: ***operacja tarczycy***

do aniader: byłam u lekarza rodzinnego z całkiem innej sprawie i zapytałam o ta utajona tężyczke i lekarka powiedziała mi ze mozna sobie zrobic wapń zjonizowany.czy słyszałas cos o tym??
aniaawm28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 07:30   #4855
aniaawm28
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 77
Dot.: ***operacja tarczycy***

ale niestety takiego wapnia w laboratorium nie robią.
aniaawm28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 07:58   #4856
aniader
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 63
Dot.: ***operacja tarczycy***

W moim lab. robią wapń zjonizowany i w moczu i w krwi.
Najlepszą metodą diagnostyczną jest jednak próba tężyczkowa - jak wychodzi dodatnio to niedobór magnezu i wapnia jest, niezależnie od wyników badań z krwi czy moczu.
Obserwując ludzi którzy się diagnozują w tym kierunku widzę, że większość z nich ma prawidłowy poziom wapnia i magnezu we krwi. Duża część ma też parathormon w środku normy. Każdy normalny lekarz powie wtedy, że jest wszystko ok. i niedoborów nie ma.
Prawie wszyscy niedoczynni mają natomiast niedobór witaminy D3 i uważam, że to właśnie tu jest pies pogrzebany.
Jak dla mnie niedobór d3=rozwalona gospodarka wapniowo-magnezowo-fosforanowa, niezależnie od wyników pozostałych badań.
No i oczywiście ważny jest poziom hormonów, TSH = 1 czy większe, to u osób suplementujących hormony tarczycy to głęboka niedoczynność.
aniader jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 14:07   #4857
aniaawm28
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 77
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez aniader Pokaż wiadomość
W moim lab. robią wapń zjonizowany i w moczu i w krwi.
Najlepszą metodą diagnostyczną jest jednak próba tężyczkowa - jak wychodzi dodatnio to niedobór magnezu i wapnia jest, niezależnie od wyników badań z krwi czy moczu.
Obserwując ludzi którzy się diagnozują w tym kierunku widzę, że większość z nich ma prawidłowy poziom wapnia i magnezu we krwi. Duża część ma też parathormon w środku normy. Każdy normalny lekarz powie wtedy, że jest wszystko ok. i niedoborów nie ma.
Prawie wszyscy niedoczynni mają natomiast niedobór witaminy D3 i uważam, że to właśnie tu jest pies pogrzebany.
Jak dla mnie niedobór d3=rozwalona gospodarka wapniowo-magnezowo-fosforanowa, niezależnie od wyników pozostałych badań.
No i oczywiście ważny jest poziom hormonów, TSH = 1 czy większe, to u osób suplementujących hormony tarczycy to głęboka niedoczynność.
na czym ta próba polega.jak mam to zbadać?
aniaawm28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 19:06   #4858
aniader
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 63
Dot.: ***operacja tarczycy***

Próbę tężyczkową można zrobić w gabinecie neurologicznym. Badanie - na rękę zakładają rękaw jak do mierzenia ciśnienia i odcina się dopływ krwi. To doprowadza do stresu w mięśniach. W tym samym czasie w ten mięsień, który biegnie miedzy pacem wskazującym, a kciukiem wbija się igłę-elektrodę i mierzy się wyładowania w elektryczne. Po specyficznym zapisie stwierdza się tężyczkę lub jej brak.

Edytowane przez aniader
Czas edycji: 2013-10-08 o 19:13
aniader jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 09:42   #4859
aniaawm28
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 77
Dot.: ***operacja tarczycy***

chciałabym zrobić takie badanie.czy na Fundusz mi sie uda??
aniaawm28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 15:52   #4860
aniader
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 63
Dot.: ***operacja tarczycy***

Wątpię, widziałam już przypadki, że ludzie ladowali z atakiem tężyczki na pogotowiu a lekarze, także neurolodzy nie wiedzieli co im jest i odsyłali do domu.
Musiałabyś załatwić sobie skierowanie do neurologa i znaleźć taki gabinet w którym można zrobić próbę tężyczkową.
aniader jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-13 21:53:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.