|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2022-04-05, 20:22 | #4861 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: depilacja laserowa - efekty na jak długo?
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2022-05-19, 10:34 | #4862 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 73
|
Dot.: Depilacja laserem. Depilacja laserowa. Ceny, problemy, opinie, gabinety - cz.2
Miałam 5 zabiegów jakimś słabym laserem diodowym na pachy i bikini. Zrozumiałam, że nie daje rady, zmieniłam salon.
Przeszłam 4 zabiegi na Motusie AX, po czy dostałam informację, że doszłyśmy do największej mocy i należy zmienić laser na mocniejszy. No ok. Przeszłam na Gentlelase Pro. Miałam 2 zabiegi i jeszcze dwa przede mną z wykupionego pakietu. Od ostatniego zabiegu minęło 2 miesiące. Pachy odrosły na 30%, bikini odrosło 90% włosów. Nie wiem co robić dalej. Zmienić na inny laser? Na jaki? Motus i Gentlelase są laserami aleksandrytowymi o długości fali 755. Zastanawiam się czy nie spróbować Thunder MT - on ma długość fali 755 + 1064 czy jednak iść w stronę Vectusa z falą 810?
__________________
|
2022-05-19, 13:33 | #4863 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Depilacja laserem. Depilacja laserowa. Ceny, problemy, opinie, gabinety - cz.2
Cytat:
Soprano Ice może spróbuj. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-05-20, 09:27 | #4864 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 195
|
Dot.: Depilacja laserem. Depilacja laserowa. Ceny, problemy, opinie, gabinety - cz.2
Dawno tu nie byłam, pewnie z 10 lat
Wtedy właśnie postanowiłam zrobić coś z wrednymi włoskami na brodzie, które są tak twarde, że wywołują stany zapalne, wiadomo. Poszłam do gabinetu medycyny estetycznej, wydałam coś około 700 zł (była promocja) na 3 zabiegi. Była to wiosna, po 3 zabiegach miałam rzeczywiście spokój na dłuższy czas, po czym gdzieś na jesieni wszystko mi odrosło. Wkurzyłam się, bo pani w gabinecie zarzekała się, że 3 zabiegi załatwią sprawę. Poszłam zapytać jak to jest i się dowiedziałam, że przecież było mówione, że trzeba będzie co jakiś czas robić zabiegi przypominające. Tylko, że gdyby była to prawda w życiu bym się na to nie zdecydowała, byłam przekonana, że te pieniądze wydaję na rozwiązanie ostateczne Brodę robiłam z takim nastawieniem, że jak będę zadowolona, to będę robić wszystkie inne nogi, bikini, paszki itp. No i nie doszło do tego, bo po przygodzie z brodą nabrałam przekonania, że to studnia bez dna, a efekty średnie. I tak męczyłam się dalej, najgorsze były nogi i bikini, zmarnowana cała młodość w długich spodniach latem i wstyd na plaży, bo stany zapalne i krosty. Parę lat temu koleżanka w przypadkowej rozmowie powiedziała, że ona ma ipl i że jej problemy się skończyły. A że jest brunetką o ciemnej karnacji i miała problemy z włosami wszędzie, nawet na rękach, to mnie zainteresowała. Pół roku chodził za mną ten ipl, czytałam, myślałam, aż w końcu stwierdziłam, że odżałuję te dwa tysiące (chyba), jak ma mi to poprawić komfort życia, a jak nie podziała, to sprzedam. Zabrałam się za to strzelanie z nastawieniem, że znowu czeka mnie zawód, ale postanowiłam, że wytrwam. Minęło jakieś 5 lat, nie mam praktycznie w ogóle włosów na nogach, trochę mi zostało pod pachami, ale rosną wolniej, są jasne i słabe, bikini jest super gładkie, tylko broda wciąż mnie wykańcza. Stwierdzam po tych kilku latach, że to najlepiej wydane pieniądze w moim życiu - zabiegi robię sobie sama, nie muszę się przed nikim rozbierać, nie muszę się umawiać, pilnować terminów. Na początku strzelałam tak jak było w instrukcji, nie pamiętam, co 2 tygodnie, czy 4? Teraz potrafię nie robić tego całymi miesiącami i nic mi nie odrasta. Mam jakieś pojedyncze włoski tu i ówdzie, ale wynika to z pominięcia raczej niż z nie zadziałania sprzętu. Nogi maszynką golę raz na miesiąc żeby zgarnąć nieliczne białe włoski, ale odrasta to długo i jest na tyle miękkie, że nie miewam żadnych podrażnień, potrafię rano w łazience przejechać po nogach maszynką na sucho jak w ostatniej chwili zdecyduję się na krótkie spodenki. Żadnych podrażnień, zapalenia mieszków włosowych, nic. Żałuję, że nie było takich rozwiązań jak miałam naście czy dwadzieścia lat. Aha, i jeszcze kwestia bólu. Pamiętam, że laser bolał tak, że łzy mi ciekły, nie do wytrzymania. Wracałam do domu z czerwoną brodą, którą próbowałam schować w kurtkę, a ludzie patrzyli na mnie jakby mi ktoś przywalił. Ipl jest przy tym praktycznie bezbolesny, pierwsze kilka razy odczuwałam niewielki dyskomfort, pieczenie, coś takiego. Teraz nie czuję zupełnie nic, chyba, że skóra jest podrażniona, wtedy uświadamiam sobie, że urządzenie jeszcze działa Tylko wciąż mam problem z brodą i już w ostatnich dniach miałam się decydować na drugie podejście, ale spytałam znajomą, która parę miesięcy temu chodziła na jakiś super cud nowoczesny laser na brodę właśnie. I miał on zwalczać również jasne włosy. Okazało się, że wtopiła kasę, a włosy jak były tak są. Więc chyba się jednak nie zdecyduję. Pozdrawiam wszystkie walczące |
2022-05-20, 16:07 | #4865 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 9
|
Dot.: depilacja laserowa - efekty na jak długo?
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:55.