Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

[olenkalejdi]

Napisane przez Ariena

A mi Mamba kojarzy się z sambą.

Ale się rozpisałyście, przeleciałam wzrokiem po postach i widzę że pizzę miałyście co niektóre na obiad - ja też miałam pizzę. Z tym że ciasto takie dukanowe no i zamiast sera dałam mozarellę, dobre było choć wolę prawdziwą pizze. Mąż za to miał prawdziwą i obżarł się jak świnka bo duża była.


A propo - mi też się ciągle chce spać.

Ja zrobiłam na obiad takie eskalopki z piersi kurczaka. Przyprawiłam zawinęłam w wędzona szynkę i plaster sera, obtoczyłam w bułce tartej, przesmażyłam, potem zalałam sosem pomidorowym i upiekłam. jako dodatki młode ziemniaczki z koperkirm i kalafior z bułeczką i masełkiem.
Ależ się najedliśmy. Jutro obiad u teściów.

I mnie się ciagle spać chce, miewam też często poranne mdłości a @ nie mam już chyba z 3 miechy ale nie podejrzewam ciąży.

[Ariena]

Napisane przez olenkalejdi

I mnie się ciagle spać chce, miewam też często poranne mdłości a @ nie mam już chyba z 3 miechy ale nie podejrzewam ciąży.

Ale to są objawy ciąży, dlaczego nie podejrzewasz tego?

[olenkalejdi]

[QUOTE=Karinio;27798860]
Dlategóż, poniewóż Mamba skoajrzyła mi się odrazu z gumą Mambą.
Swoją droga, jadło się je kiedyś. [COLOR="Silver"]/QUOTE]

Oj jadło jadło mambe
te samki dzieciństwa

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez Ariena

Ale to są objawy ciąży, dlaczego nie podejrzewasz tego?

Dla mnie niepokojące jest tylko to, że często nawet bardzo zwłaszcza rano miewam mdłości. Ciązy nie podejrzewam z kilku powodów. Mam rozstrojony hormonalnie organizm i te kłopoty z @ to od niepamiętnych czasów a śpiąca i zmęczona jestem też od zawsze - po prostu nadmiar kg.

[Karinio]

Patrzcie jak suknia ślubna -> http://kwejk.pl/obrazek/190360/html

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

http://demotywatory.pl/3187669/Dobra-zona

Jutro nadrobie.
Dobranoc

[olenkalejdi]

o matko zdecydowanie dla odważnych

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

Napisane przez Karinio

Jutro nadrobie.
Dobranoc

dobranoc Karinio

a mnie spać sie nie chce, mąż w sypialni już chrapie

[Karinio]

olenko, jestem jeszcze Stwierdziłam, że wypije herbate, zjem 7 daysa i wtedy pójde spac
Mój małżon też już śpi

Napisane przez olenkalejdi

Oj jadło jadło mambe
te samki dzieciństwa

Dobre były, zwłaszcza truskawkowe bądz malinowe

Napisane przez olenkalejdi

Dla mnie niepokojące jest tylko to, że często nawet bardzo zwłaszcza rano miewam mdłości. Ciązy nie podejrzewam z kilku powodów. Mam rozstrojony hormonalnie organizm i te kłopoty z @ to od niepamiętnych czasów a śpiąca i zmęczona jestem też od zawsze - po prostu nadmiar kg.

Omg jak to nie masz, aż tyle @ A robiłaś test, byłaś z tym u lekarza??? Aaaaaa, chyba że tak...

Napisane przez arnama

No podobno też na początku ciąży się mega gazy zdarzają

Kurde Muniek mi popłoch zrobił.... przyleciał zsapany z podwórka nerwowo się zachowywał gryzł się koło ogona.... uciekał, znów się kładł i walił tym ogonem o ziemię... tchu nie mógł złapać, już się wystraszyłam że żmija go może ugryzła (u nas ich pełno), albo coś innego. Mąż zadzwonił do tego naszego kolegi weta, a ten żeby spokojnie, bez paniki, że jak by żmija to już by nie było co ratować, że kot tak reaguje jak ktoś go za ogon pociągnie czyżby złośliwi sąsiedzi a może jakiś piesek

Hm, nies trasz nie strasz, bo się..... Żartuje
Muniek kociokwiku dostał

Napisane przez Mamba_2008

Mamby były fajne słodkie miały różne smaki i rozpuszczały się w buzi Nie miało się po nich kaca ani zgagi ale przyklejały się do podniebienia więc uwaga

A no, zgadza się. klaski;


Ooo nixie, jeszcze nie śpisz, widze

Zjadlam już, jeszcze herbate wypije do końca i znikam. No, ale chwilke jeszcze będe jakby co
Choć już ledwo widze

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------

Dobra znikam
Dobranoc nixie i gościu

[arnama]

Napisane przez motylek1007

u mnie ubrania krążą po rodzinie dla dzieci

U mnie tak samo ubranka i rzeczy typu foteliki, krzesełka itp
teraz jeszcze na plus bo siostra męża ma na świeżo dziecko, drugie lada dzień więc wszystkie rzeczy już jest powiedziane, że dla nas zostają jak by co Pomimo ze ma córkę to ubiera ją w takie uniwersalne rzeczy, tak że i chopok by się spokojnie załapał

---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:26 ----------

Napisane przez evelineau

widzialam takie i bardzo mi sie podoba takie rozwiazanie zwlaszcza, ze czasem pisze, ze jest zestaw od 0-3lat mozna wydac troche wiecej ale miec dluzej spokoj i potem tylko dokupic troche w normalnym sklepie i spokoj
fotelik samochodowy juz mamy maz wygral zawsze to cos.... zwlaszcza, ze potrzeba jeszcze wielu innych rzeczy...

Czyżby coś się miało na rzeczy

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------

Wczoraj wróciliśmy padnięcie z tej Ikei... pojechaliśmy po kilka rzeczy, a narobiliśmy zakupów a zakupów
1. 2 patelnie teflonowe mała i duża
2. 2 małe foremki "na keksa" pokryte teflonem- będę piekła chlebek
3. słoik na mąkę otrębową
4. "suszarkę do sałaty"- dla babci w prezencie
5. 2 koce polarowe (dla mamy i teściowej, bo ja już mam takie 3)- jak byście były w Ikei to polecam: małe cieplutkie, a jak się wypierze to za 10 min są suche , są w 4 kolorach do wyboru: kremowy, zilony, czerwony i obecnie czarny, kiedyś był granatowy
6. 2 świece zapachowe duże
7. komplet pojemniczków na jedzenie
8. kubek- mąż "musiał mieć"
9. komplet kieliszków
10. komplet "łyżek" plastikowych do teflonu
11. komplet 2 naczynia żaroodporne małe i duże
12. podkładki pod jedzenie x2
13. otwieracz do puszek
14. korkociąg
15. litrowy dzbanek na picie
16. komplet łyżeczek- dla mamy

Nie wiem czy o czymś nie zapomniałam aaaaa najlepsze jest to.... że mąż namówił mnie na...
17. 2x krzesło na balkon
18. stoliczek mały okrągły na balkon
Na co kompletnie nie byłam przygotowana... koniec miesiąca, zaczyna hulać w portfelu a ten takie wydatki czasem myślę że On powinien być kobietą ja idę po konkretną rzecz do sklepu, a ten idzie i zbiera z półek a to to, a to tamto, bo fajna cena, to się przyda itp
Już z trudem wybiłam mu komplet szklanek (nie mamy już gdzie tego trzymać) i filiżanki 5cl do esspresso (choć to akurat by się przydało)
Aha jeszcze kupiliśmy takie śmieszne sadzonki, że się taki brykiecik wodą zalewa i po kilkunastu dniach wyrasta coś z niego kupiliśmy jeden z warzywami, a drugi z kwiatami zobaczymy co to takiego
Ogólnie to całą drogę dochodziłam do siebie, po zobaczeniu rachunku, a ten.... szczęśliwy jak dziecko

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

Napisane przez Karinio

olenko, jestem jeszcze Stwierdziłam, że wypije herbate, zjem 7 daysa i wtedy pójde spac
Mój małżon też już śpi



Dobre były, zwłaszcza truskawkowe bądz malinowe



Omg jak to nie masz, aż tyle @ A robiłaś test, byłaś z tym u lekarza??? Aaaaaa, chyba że tak...



Hm, nies trasz nie strasz, bo się..... Żartuje
Muniek kociokwiku dostał



A no, zgadza się. klaski;


Ooo nixie, jeszcze nie śpisz, widze

Zjadlam już, jeszcze herbate wypije do końca i znikam. No, ale chwilke jeszcze będe jakby co
Choć już ledwo widze

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------

Dobra znikam
Dobranoc nixie i gościu

Oj Karinio Karinio.... w Twoim stanie? O tak późnej porze? Jeszcze na wizażu? Oj nie dobrze, nie dobrze

[arnama]

Mamba jak tam wieczór atrakcji z mężem

[motylek1007]

ale zakupy narobilaś

[Mamba_2008]

Napisane przez arnama

Mamba jak tam wieczór atrakcji z mężem

U mnie ostatnio nic się nie udaje jakoś nas tak to szukanie mieszkania zniechęca że jesteśmy oboje strasznie zmierźli. Może dlatego że mamy do tego dwa różne podejścia.

[arnama]

Napisane przez Mamba_2008

U mnie ostatnio nic się nie udaje jakoś nas tak to szukanie mieszkania zniechęca że jesteśmy oboje strasznie zmierźli. Może dlatego że mamy do tego dwa różne podejścia.

Na pewno szukanie mieszkania to nie jest łatwa sprawa... trzeba uzbroić się w cierpliwość

[Karinio]

Bry

aranama, wow co za niezła lista zakupów.
A no wczoraj jak tu siedziałam spac mi się chciało, jak się położylam to odechciało i nie mogłam zasnąc

[arnama]

Napisane przez Karinio

Bry

aranama, wow co za niezła lista zakupów.
A no wczoraj jak tu siedziałam spac mi się chciało, jak się położylam to odechciało i nie mogłam zasnąc

Często tak mam.... choć ostatnio poprawiło mi się nieco zasypianie

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Dziewczyny.... ale jaja z tym weselem kumpla
Sprawdziłam datę naszych wakacji 20-27.08, ponoć kumpel ma wesele 24.08, więc nas nie będzie, ale sprawdziłam że 24 to jest środa
W sumie dalej nikt nie dostał zaproszenia teraz to już w ogóle nie wiem co i jak. Śmiech na sali
Znając kumpla będzie miał pretensje że wiedzieliśmy o weselu od 2 lat a akurat wtedy wybraliśmy się na wakacje... hmm chyba nie uwierzy że wszyscy myśleli że mają w pierwszy weekend sierpnia
Normalnie padłam przed chwilą
W tym czasie to my wszystkich prosiliśmy na 4 września w zeszłym roku
A Ci dalej nie umieją się zorganizować

[olenkalejdi]

Napisane przez arnama

[/COLOR]Dziewczyny.... ale jaja z tym weselem kumpla
Sprawdziłam datę naszych wakacji 20-27.08, ponoć kumpel ma wesele 24.08, więc nas nie będzie, ale sprawdziłam że 24 to jest środa
W sumie dalej nikt nie dostał zaproszenia teraz to już w ogóle nie wiem co i jak. Śmiech na sali
Znając kumpla będzie miał pretensje że wiedzieliśmy o weselu od 2 lat a akurat wtedy wybraliśmy się na wakacje... hmm chyba nie uwierzy że wszyscy myśleli że mają w pierwszy weekend sierpnia
Normalnie padłam przed chwilą
W tym czasie to my wszystkich prosiliśmy na 4 września w zeszłym roku
A Ci dalej nie umieją się zorganizować

Dobre, moga mieć pretensje tylko i wyłacznie do siebie. Tak się nie robi, a jesli nie wie się kogo zaprosić to informuje się wczesniej.

[arnama]

Napisane przez olenkalejdi

Dobre, moga mieć pretensje tylko i wyłacznie do siebie. Tak się nie robi, a jesli nie wie się kogo zaprosić to informuje się wczesniej.

Myślę że Oni wyszli z założenia że "I tak wszyscy znajomi wiedzieli o weselu" więc zostawili nas na sam koniec z zapraszaniem
Co jest najśmieszniejsze, wiele razy gadałam z PMką o sukni, o fotografach, zespołach, kamerzystach, ale nigdy nie zapytałam kiedy dokładnie mają ten ślub

[Ariena]

Arnama a widziałaś w Ikei krzesła biurowe obrotowe? Jeśli tak to dużo ich było? Chcemy kupić.

A w ogóle po co Ci "słoik na mąkę otrębową" skoro otrębów się nie mieli, bo wtedy nie spełniają swojej roli jak powinny.

[arnama]

Napisane przez Ariena

Arnama a widziałaś w Ikei krzesła biurowe obrotowe? Jeśli tak to dużo ich było? Chcemy kupić.

A w ogóle po co Ci "słoik na mąkę otrębową" skoro otrębów się nie mieli, bo wtedy nie spełniają swojej roli jak powinny.

CO?! Czy nie chodzi tu o błonnik w nich zawarty, a nie ich konsystencję

Większość przepisów na bułeczki jest ze zmielonych otrębów
A mnie się nie chce co dzień mielić, więc chcę zmielić większą ilość i mieć w słoju jako "mąkę"

A krzeseł jest na pewno dużo, ale akurat na to nie wracaliśmy uwagi możesz na stronie ikei zobaczyć, sprawdza sie tam również czy dany produkt jest w Twoim sklepie

[13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608]

Hej dziewczyny, natchnęło mnie na nową fryzurę, mam na oku dwie tylko się zastanawiam czy łatwo takie włosy się układa czy wystarczy jakaś guma i żel rozczepać troche czy jakaś wyższa szkoła jazdy doradźcie mi, może któraś z was ma podobną.

[Karinio]

arnama, omg dziwne to, że jesteście rzekomo zaproszeni na ślub, ale zaproszenia ani widu ani słychu. Ja bym sobie prędzej pomyślala, że się rozmyślili, a nie że są niezorganizowani No, ale co Ci napisze, że mamy podobnie. W zeszłym roku na spędzie rodzinnym w święta w grudniu kuzyn męża, zapraszał nas słownie na śwoj slub, też w spierpniu-27 mego. No, ale żadnego zaproszenia nie ma do dziś, niewiemy co i jak i gdzie. Zresztą tak nie pojedziemy ze względu na mój stan

[arnama]

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2781610 1]Hej dziewczyny, natchnęło mnie na nową fryzurę, mam na oku dwie tylko się zastanawiam czy łatwo takie włosy się układa czy wystarczy jakaś guma i żel rozczepać troche czy jakaś wyższa szkoła jazdy doradźcie mi, może któraś z was ma podobną.[/QUOTE]
To zależy od gatunku włosów czy pasują do takiej fryzury czy nie i moim zdaniem najlepiej poradzić się fryzjera

[Karinio]

Napisane przez arnama

To zależy od gatunku włosów czy pasują do takiej fryzury czy nie i moim zdaniem najlepiej poradzić się fryzjera

Paula fajne fryzury, takie z pazurem Aczkolwiek ja np nie potrafie z tym poradzić, noi myśle tak jak arnama.

[arnama]

Napisane przez Karinio

arnama, omg dziwne to, że jesteście rzekomo zaproszeni na ślub, ale zaproszenia ani widu ani słychu. Ja bym sobie prędzej pomyślala, że się rozmyślili, a nie że są niezorganizowani No, ale co Ci napisze, że mamy podobnie. W zeszłym roku na spędzie rodzinnym w święta w grudniu kuzyn męża, zapraszał nas słownie na śwoj slub, też w spierpniu-27 mego. No, ale żadnego zaproszenia nie ma do dziś, niewiemy co i jak i gdzie. Zresztą tak nie pojedziemy ze względu na mój stan

Wychodzi na to, że Oni jeszcze NIKOGO nie zaprosili Nasz kolega, który jest kuzynem PanaM też nie dostał zaproszenia i jego rodzina też jeszcze nie Może młodzi się rozmyślili i nie biorą ślubu w ogóle

[Karinio]

Napisane przez arnama

Wychodzi na to, że Oni jeszcze NIKOGO nie zaprosili Nasz kolega, który jest kuzynem PanaM też nie dostał zaproszenia i jego rodzina też jeszcze nie Może młodzi się rozmyślili i nie biorą ślubu w ogóle

AAa, chyba że tak No to nieźle, czas leci, juz lipiec za pasem a tu jeszcze nikogo nie pozapraszali. Dziwne.
Być może


No, ale Ci-Wam powiem tzn napisze, nie podoba mi się takie podejście Par Młodych.
Tak jak np kuzyna męża. to My z Uk, przyjechaliśmy 3 miesiące przed slubem, wszak mieliśmy jeszcze troche do załatwienia ad spraw ślubno-weselnych, ale pojechaliśmy do rodzin z zaproszeniami. Ja nie mam na mysli, by kuzyn musiał przyjechac do uk, wystraczylo by wyslac do domu w polsce, mama by nam np przekazala, a tu nic cisza. Ja to takaą robote tzn podejście Młodych wiecie co robie....

[arnama]

Napisane przez Karinio

AAa, chyba że tak No to nieźle, czas leci, juz lipiec za pasem a tu jeszcze nikogo nie pozapraszali. Dziwne.
Być może

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

No, ale Ci-Wam powiem tzn napisze, nie podoba mi się takie podejście Par Młodych.
Tak jak np kuzyna męża.

No ja mówię: my już na wrzesień zapraszaliśmy teraz
a znajomych to w pierwszej kolejności Urządziliśmy pieczone i wszyscy poszli za jednym zamachem już w czerwcu
Nie jestem za zapraszaniem pół roku wcześniej, ale żeby znów tak późno w sumie my z listy rezerwowych doprosiliśmy 3 pary na miesiąc przed... ale żeby WSZYSTKICH? dziwne
I jeszcze rola kumpla pt: "zapraszam Was na grilla w tą sobotę" a potem okazuje się że ma grila bo coś tam, już 3 razy tak było

[Karinio]

Co najlepsze kuzyn męża wraz z narzeczoną miał być w zezłym roku u nas ślubie-weselu. Wiedzielismy że ona ma egzamin i jeszcze jeden ślub własnie nie oamiętam czy w tym samym dniu, czy nie. Noi ponoć na nk napisali nam że ich nie będzie ( na weselu się dowiedzieliśmy ) , a My nic żadnej takowej wiadomości nie dostaliśmy od nich. :cool; Ja mysle, nawet że słownie nas kuzyn zapraszał w zeszłym roku, fakt było sporo czasu ale jedno zaproszenie mogli już dla Nas np wydrukowac. Jestem tego zdania, że chcieć to móc. Zresztą zapraszał nas, bo my go zapraszaliśmy, więc miałam wrażenie że to wiecie odwet taki bo wypada zaprosić.

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez arnama

No ja mówię: my już na wrzesień zapraszaliśmy teraz
a znajomych to w pierwszej kolejności Urządziliśmy pieczone i wszyscy poszli za jednym zamachem już w czerwcu
Nie jestem za zapraszaniem pół roku wcześniej, ale żeby znów tak późno w sumie my z listy rezerwowych doprosiliśmy 3 pary na miesiąc przed... ale żeby WSZYSTKICH? dziwne
I jeszcze rola kumpla pt: "zapraszam Was na grilla w tą sobotę" a potem okazuje się że ma grila bo coś tam, już 3 razy tak było

Dokładnie, jak się chce to można wszystko
A potem młodzi się dziwią, że im goście odamawiają, co najlepsze mają wymówki, które czasami dla PM są zabawne. No, ale z takim podejściem Młodych ,to ja się gościom wcale nie dziwie

[arnama]

Mnie bardzo zależało na ich ślubie, bo są to bliscy znajomi, nawet bardzo. Dla tego z myślą, ze mają wesele na początku sierpnia ustaliłam wczasy na końcówkę Jeśli będą mieli ślub 27 to jestem w stanie wrócić dzień wcześniej z mazur Jeśli jednak 20 to dupa blada O ile te mazury są nadal aktualne, bo coś się organizatorka nie odzywa

[Karinio]

Napisane przez arnama

Mnie bardzo zależało na ich ślubie, bo są to bliscy znajomi, nawet bardzo. Dla tego z myślą, ze mają wesele na początku sierpnia ustaliłam wczasy na końcówkę Jeśli będą mieli ślub 27 to jestem w stanie wrócić dzień wcześniej z mazur Jeśli jednak 20 to dupa blada O ile te mazury są nadal aktualne, bo coś się organizatorka nie odzywa

Rozuemiem to tym bardziej nie rozumiem ich podejścia
To, oby organizatorka się odezwala.

[13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608]

Ja też bym sobie na jakies weselicho poszła , ale sie nic nie zapowiada niestety

[arnama]

Napisane przez Karinio

Rozuemiem to tym bardziej nie rozumiem ich podejścia
To, oby organizatorka się odezwala.

No właśnie nikt z naszej paki tego nie rozumie Wszyscy sobie zaczynają kpić z tego Dzwonią jeden do drugiego i snują domysły
Może powinniśmy zadzwonić do samych zainteresowanych i zapytać kiedy mają ślub
No chyba że my nie będziemy proszeni, mąż na tę myśl puka się po głowie- że to nie możliwe. Jak by jednak faktycznie się tak okazało to był by hit roku a tak na serio to chyba poczuła bym się urażona

[agusiowata]

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2781685 2]Ja też bym sobie na jakies weselicho poszła , ale sie nic nie zapowiada niestety [/QUOTE]
My dostaliśmy trzy zaproszenia na wesele. Na jednym już byliśmy, drugie w sierpniu a trzecie odmówiliśmy wstępnie (na razie było ustnie)

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Co sądzicie o masażu odchudzającym? Podobno to pierwszy krok do odchudzania. Nie mam dużej nadwagi.
Dziś odmówiłam sobie lodzika, mężuś przy mnie jadł, a potem czekoladki. Na dodatek opowiadał jaka jest dobra