Rozłąka z ukochanym - 2012 - Strona 163 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-02-04, 18:59   #4861
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

ale ja jestem dziwna dziewczyny najpierw mówię sobie, że nie dam się, że nie odpuszczę, że nie zlituję się, później nagle serce mi mięknie na chwile, mam ochotę do niego zadzwonić, wyznać mu to jak bardzo go kocham, później znowu wraca "hola, hola księżniczko", a później znowu jakieś głupie wyrzuty, że go tak wystawiam i że nie mam litości jak chłop tak się stara. Mam ochotę czasami wymięknąć, a czasami mam ochotę to zakończyć przez te huśtawki ostatnimi czasy, teraz mam ochotę się rozpłakać bo tak go zbyłam przed chwilą, napisałam że idę spać, tyle, a on się tak produkuje a czasami milczę bez jakiegoś większego problemu i wtedy mi serce nie mięknie.
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 19:02   #4862
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez ewasza14 Pokaż wiadomość
Tak zrobię Chociaż korci mnie też, żeby mu napisać żeby nie obiecywał znowu i robił nadziei skoro później i tak nie dotrzyma słowa. Ale wiem, że sobie tym zaszkodzę, bo chłopak się stara a ja mimo to na niego najeżdżam. Poczekam, tylko niech mnie ta ręka tak nie swędzi
Jeśli jutro nie zadzwoni to wtedy mu napiszesz co o tym myślisz. Może jednak tym razem dotrzyma słowa

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
ale ja jestem dziwna dziewczyny najpierw mówię sobie, że nie dam się, że nie odpuszczę, że nie zlituję się, później nagle serce mi mięknie na chwile, mam ochotę do niego zadzwonić, wyznać mu to jak bardzo go kocham, później znowu wraca "hola, hola księżniczko", a później znowu jakieś głupie wyrzuty, że go tak wystawiam i że nie mam litości jak chłop tak się stara. Mam ochotę czasami wymięknąć, a czasami mam ochotę to zakończyć przez te huśtawki ostatnimi czasy, teraz mam ochotę się rozpłakać bo tak go zbyłam przed chwilą, napisałam że idę spać, tyle, a on się tak produkuje a czasami milczę bez jakiegoś większego problemu i wtedy mi serce nie mięknie.
Chyba czasami za dużo od siebie samej wymagasz. Może odpuść sobie trochę? Masz ochotę płakać? To popłacz sobie trochę Ale nie pisz teraz do niego pod wpływem impulsu, bo potem możesz tego pożałować. Skoro już mu napisałaś, że idziesz spać to odezwij się dopiero jutro jak ochłoniesz.

Edytowane przez 201610170910
Czas edycji: 2013-02-04 o 19:15
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 19:08   #4863
alekziz
Zakorzenienie
 
Avatar alekziz
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 37 553
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
ale ja jestem dziwna dziewczyny najpierw mówię sobie, że nie dam się, że nie odpuszczę, że nie zlituję się, później nagle serce mi mięknie na chwile, mam ochotę do niego zadzwonić, wyznać mu to jak bardzo go kocham, później znowu wraca "hola, hola księżniczko", a później znowu jakieś głupie wyrzuty, że go tak wystawiam i że nie mam litości jak chłop tak się stara. Mam ochotę czasami wymięknąć, a czasami mam ochotę to zakończyć przez te huśtawki ostatnimi czasy, teraz mam ochotę się rozpłakać bo tak go zbyłam przed chwilą, napisałam że idę spać, tyle, a on się tak produkuje a czasami milczę bez jakiegoś większego problemu i wtedy mi serce nie mięknie.
hmm to może odpuść trochę? skoro mówisz, że Twój się stara, to może sobie przemyślał? z resztą sama nie wypisujesz do niego, to też mu pokazałaś, że bez niego sobie dajesz radę. pokazałaś mu to, co chciałaś a teraz może warto trochę odpuścić? tym bardziej, że niedługo macie się zobaczyć. odezwij się może jutro do niego?
kazałabym Ci nie wymiękać gdyby Twój zachowywał się tak jak w innych przypadkach dziewczyn, czyli by się w ogóle nie odzywał, nie odpisywał itp. ale przecież Twój piszę, dzwoni tak? ehhh, już sama nie wiem co Ci doradzić, trudne to wszystko. z jednej strony chcę się ich do pionu postawić, a z drugiej ma się te wyrzuty.. i nie wiadomo co robić
alekziz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 19:11   #4864
ewasza14
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 501
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Chyba czasami za dużo od siebie samej wymagasz. Może odpuść sobie trochę? Masz ochotę płakać? To popłacz sobie trochę Ale ni pisz teraz do niego pod wpływem impulsu, bo potem możesz tego pożałować. Skoro już mu napisałaś, że idziesz spać to odezwij się dopiero jutro jak ochłoniesz.
O to to to Nie pisz niczego pod wpływem emocji. Przemyśl sobie na spokojnie co tak naprawdę chcesz dalej z nim zrobić. Prześpij się z tym i jutro do niego napisz
ewasza14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 19:17   #4865
ewa102
Zadomowienie
 
Avatar ewa102
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Dziewczyny a ja sobie ostatnio popijam zwykłą herbatę z listkami mięty i zawsze jakoś mi po niej lepiej

dostałam na pożegnanie od Tż kolczyki i teraz będę w nich cały czas chodzić,choc normalnie nie chce mi się zakładać żadnych
jak pomyśle że sama go namawiałam na ten wyjazd teraz ponosze tego konsekwencje
__________________





Akcja "pokaż kolana!"

czas: do maja

cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć !

15km
ewa102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 19:26   #4866
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość

Chyba czasami za dużo od siebie samej wymagasz. Może odpuść sobie trochę? Masz ochotę płakać? To popłacz sobie trochę Ale nie pisz teraz do niego pod wpływem impulsu, bo potem możesz tego pożałować. Skoro już mu napisałaś, że idziesz spać to odezwij się dopiero jutro jak ochłoniesz.
może masz trochę racji. Ja chyba podświadomie sama chcę to wszystko naprawić i chcę o to zawalczyć, ale nie mam pewności czy on zawalczy razem ze mną. W takich momentach jak napisałam nie robię NIC, właśnie dlatego, bo nie chcę później ponosić konsekwencji tych pochopnych decyzji.

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Cytat:
Napisane przez alekziz Pokaż wiadomość
hmm to może odpuść trochę? skoro mówisz, że Twój się stara, to może sobie przemyślał? z resztą sama nie wypisujesz do niego, to też mu pokazałaś, że bez niego sobie dajesz radę. pokazałaś mu to, co chciałaś a teraz może warto trochę odpuścić? tym bardziej, że niedługo macie się zobaczyć. odezwij się może jutro do niego?
kazałabym Ci nie wymiękać gdyby Twój zachowywał się tak jak w innych przypadkach dziewczyn, czyli by się w ogóle nie odzywał, nie odpisywał itp. ale przecież Twój piszę, dzwoni tak? ehhh, już sama nie wiem co Ci doradzić, trudne to wszystko. z jednej strony chcę się ich do pionu postawić, a z drugiej ma się te wyrzuty.. i nie wiadomo co robić
owszem, po tych akcjach w niedzielę pisze i dzwoni codziennie po kilka razy. Pisze średnio co godzinę, ale szczerze? myślę, że on tylko poczuł, że traci grunt pod nogami i tylko chce się czegoś złapać. Miałam go przetrzymać do środy, w środę napisać co i jak jeszcze raz.
ostatniej nocy nie spałam wgl, a dlaczego? bo martwię się o JEGO sprawy, nie nasze. kocham go, dlatego to robię, ale czasami te wyrzuty są silniejsze.


---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Cytat:
Napisane przez ewasza14 Pokaż wiadomość
O to to to Nie pisz niczego pod wpływem emocji. Przemyśl sobie na spokojnie co tak naprawdę chcesz dalej z nim zrobić. Prześpij się z tym i jutro do niego napisz
tak zrobię może się w końcu opamiętał

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

jak Go kocham tak przysięgam zwariuję dzwoni do mnie ta cała Natalia
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 19:37   #4867
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

booombelek i co ona chce od Ciebie?
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-02-04, 19:51   #4868
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

dzwoniła do mnie, odebrałam z myślą, że to jakiś klient z Polski któremu mam cykać zdjęcia. Przedstawiła się, od razu podkreśliła, że numeru nie dostała od Kamila tylko od Karola (brata mojego K). Zapytałam czego chce. Wyjechała mi z tym, że nie mogę tak traktować Kamila, bo on nie jest niczyją zabawką, że nie mogę go tak olewać jak mi się podoba i że źle się zachowuję, powiedziała mi też, że rozmawiała z Kamilem dzisiaj i wczoraj i że prawie wgl się do niego nie odzywam, że go olewam, jego i jego problemy, że nie interesuję się nim wgl i że najlepiej by było jakbym się zastanowiła nad swoim zachowaniem Milczałam kiedy ona tak pięknie mi się produkowała, ale jak mi powiedziała po raz drugi, że nie mogę jej zabraniać kontaktować się z nim, albo raczej jemu kontaktować się z nią, że Kamil bardzo cierpi jak go olewam i długo tego nie wytrzyma. Wybuchłam.. Nawrzucałam jej, że z jakiej paki ona do mnie dzwoni i mówi mi takie rzeczy, że to nie jest jej sprawa i niech się nie wtrąca, powiedziałam jej żeby nie przesadzała i nie wtrącała się pomiędzy mnie a Kamila i że sobie tego nie życzę żeby mówiła mi co ja mam robić i jak traktować własnego faceta. Powiedziałam jej też, żeby się odwaliła (poprzeklinałam trochę ) od mojego chłopaka i żeby sobie dała spokój, że chcę aby to ona ograniczyła ich kontakt i żeby zniknęła z jego życia. Rozmowa się urwała, bo rzuciła wielkim fochem... no kurde to po co do mnie dzwoni, jak ma zamiar się rozłączać?

Edytowane przez booombelek
Czas edycji: 2013-02-04 o 19:52
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 20:08   #4869
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
dzwoniła do mnie, odebrałam z myślą, że to jakiś klient z Polski któremu mam cykać zdjęcia. Przedstawiła się, od razu podkreśliła, że numeru nie dostała od Kamila tylko od Karola (brata mojego K). Zapytałam czego chce. Wyjechała mi z tym, że nie mogę tak traktować Kamila, bo on nie jest niczyją zabawką, że nie mogę go tak olewać jak mi się podoba i że źle się zachowuję, powiedziała mi też, że rozmawiała z Kamilem dzisiaj i wczoraj i że prawie wgl się do niego nie odzywam, że go olewam, jego i jego problemy, że nie interesuję się nim wgl i że najlepiej by było jakbym się zastanowiła nad swoim zachowaniem Milczałam kiedy ona tak pięknie mi się produkowała, ale jak mi powiedziała po raz drugi, że nie mogę jej zabraniać kontaktować się z nim, albo raczej jemu kontaktować się z nią, że Kamil bardzo cierpi jak go olewam i długo tego nie wytrzyma. Wybuchłam.. Nawrzucałam jej, że z jakiej paki ona do mnie dzwoni i mówi mi takie rzeczy, że to nie jest jej sprawa i niech się nie wtrąca, powiedziałam jej żeby nie przesadzała i nie wtrącała się pomiędzy mnie a Kamila i że sobie tego nie życzę żeby mówiła mi co ja mam robić i jak traktować własnego faceta. Powiedziałam jej też, żeby się odwaliła (poprzeklinałam trochę ) od mojego chłopaka i żeby sobie dała spokój, że chcę aby to ona ograniczyła ich kontakt i żeby zniknęła z jego życia. Rozmowa się urwała, bo rzuciła wielkim fochem... no kurde to po co do mnie dzwoni, jak ma zamiar się rozłączać?
Ooooooo Ma panienka tupet nie ma co... Aż mnie zatkało. Dzwoni i mówi Ci co masz robić, a czego nie? Wtf? Chyba by mnie rozniosło ze złości na Twoim miejscu.

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Ale swoją drogą Twój TŻ też się dziwnie zachowuje... Od razu się jej wyżalił, że się nie odzywasz? :/
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 20:12   #4870
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Ooooooo Ma panienka tupet nie ma co... Aż mnie zatkało. Dzwoni i mówi Ci co masz robić, a czego nie? Wtf? Chyba by mnie rozniosło ze złości na Twoim miejscu.
ja się już uspokoiłam, ale mnie normalnie roznosiło, jaka ona jest bezczelna

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

jemu też przed chwilą wszystko wyrzuciłam, postawiłam mu ultimatum: albo ja, albo ona bo to już nie do zniesienia jest on twierdzi, że jej powiedział tylko raz, że nie ma z nią kontaktu od wczoraj i że sobie z nią pogada sam
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 20:13   #4871
11gabriela11
Raczkowanie
 
Avatar 11gabriela11
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 129
GG do 11gabriela11
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

dziewczyny, rozmawiałam dzisiaj z tym wykładowcą. Pozwolił mi i koleżance poprawiać. Uczę się. W każdym razie najlepsze było to że ona olała i poszła sobie bo nie będzie 3 h czekać a ja z gorączką czekałam.... trochę nie fair... zawsze ja wszystko muszę załatwić. Boję się strasznie jutra. Uczę się wszystkiego co wiem, że może się pojawić, powtarzam to co umiem jednak czuję się strasznie niepewnie. Plus jestem tak rozłożona przez choróbsko że ledwo oddycham. A wszystko przez te nerwy, zarwane nocki i płacz....

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

trzymajcie kciuki żeby tym razem się udało
__________________
Deliyim Gözü Kara Deliyim
Yakarım Romayıda Yakarım

Ben Bulurum
Seni Yine Bulurum Olurum
Yine Senin Olurum
11gabriela11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-04, 20:16   #4872
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

11gabriela11 spokojnie wszystko będzie dobrze, napewno dasz sobie radę i napewno poprawisz! dobrze, że porozmawiałaś z nim i jest taka możliwość żeby poprawić. Faktycznie koleżanka zachowała się nie fair.... dasz jutro sobie radę, trzymam za Ciebie kciuki!
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 20:21   #4873
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
ja się już uspokoiłam, ale mnie normalnie roznosiło, jaka ona jest bezczelna
Na Twoim miejscu bym chyba nie wytrzymała i wygarnęła też wszystko TŻ'owi, że nadal się jej zwierza, że obgaduje Cię z nią... Przecież to są Wasze osobiste sprawy, które sami musicie załatwić, bez udziału takich wścibskich idiotek Piękna przyjaciółeczka z niej, nie ma co... Tyle tylko, że istnieje niebezpieczeństwo, że jak zaczniesz na nią najeżdżać to ona znowu nastawi go przeciwko Tobie
Teraz zobaczyłam, że już to zrobiłaś i z nim porozmawiałaś



---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Cytat:
Napisane przez 11gabriela11 Pokaż wiadomość
dziewczyny, rozmawiałam dzisiaj z tym wykładowcą. Pozwolił mi i koleżance poprawiać. Uczę się. W każdym razie najlepsze było to że ona olała i poszła sobie bo nie będzie 3 h czekać a ja z gorączką czekałam.... trochę nie fair... zawsze ja wszystko muszę załatwić. Boję się strasznie jutra. Uczę się wszystkiego co wiem, że może się pojawić, powtarzam to co umiem jednak czuję się strasznie niepewnie. Plus jestem tak rozłożona przez choróbsko że ledwo oddycham. A wszystko przez te nerwy, zarwane nocki i płacz....

trzymajcie kciuki żeby tym razem się udało
Trzymam mocno kciuki Kochana!! Musi się udać! Zasługujesz na to.

Edytowane przez 201610170910
Czas edycji: 2013-02-04 o 20:23
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 20:25   #4874
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

czuję, że on teraz rozpęta trzecią wojnę światową, a winna będę ja, bo "doniosłam" na nią do Kamila, wybór należy do niego
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 20:29   #4875
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
czuję, że on teraz rozpęta trzecią wojnę światową, a winna będę ja, bo "doniosłam" na nią do Kamila, wybór należy do niego
Kochana, boję się, że to się tak łatwo nie rozwiąże... Myślę, że on nadal będzie chciał mieć i Ciebie i koleżaneczkę...
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 20:31   #4876
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Frumoasa Domnisoara wtedy sensu w tym widziała już nie będę. Powiedziałam, że albo ja albo ona i tyle. Może jestem i chamska, wredna.. ale jak ona tak miesza mi w życiu to cicho siedziała nie będę
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 20:34   #4877
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Masz rację i ja też bym postawiła takie ultimatum Mam nadzieję, że dokona dobrego wyboru i nie dziwię Ci się, że nie masz zamiaru tego dłużej znosić
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 20:34   #4878
alekziz
Zakorzenienie
 
Avatar alekziz
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 37 553
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
dzwoniła do mnie, odebrałam z myślą, że to jakiś klient z Polski któremu mam cykać zdjęcia. Przedstawiła się, od razu podkreśliła, że numeru nie dostała od Kamila tylko od Karola (brata mojego K). Zapytałam czego chce. Wyjechała mi z tym, że nie mogę tak traktować Kamila, bo on nie jest niczyją zabawką, że nie mogę go tak olewać jak mi się podoba i że źle się zachowuję, powiedziała mi też, że rozmawiała z Kamilem dzisiaj i wczoraj i że prawie wgl się do niego nie odzywam, że go olewam, jego i jego problemy, że nie interesuję się nim wgl i że najlepiej by było jakbym się zastanowiła nad swoim zachowaniem Milczałam kiedy ona tak pięknie mi się produkowała, ale jak mi powiedziała po raz drugi, że nie mogę jej zabraniać kontaktować się z nim, albo raczej jemu kontaktować się z nią, że Kamil bardzo cierpi jak go olewam i długo tego nie wytrzyma. Wybuchłam.. Nawrzucałam jej, że z jakiej paki ona do mnie dzwoni i mówi mi takie rzeczy, że to nie jest jej sprawa i niech się nie wtrąca, powiedziałam jej żeby nie przesadzała i nie wtrącała się pomiędzy mnie a Kamila i że sobie tego nie życzę żeby mówiła mi co ja mam robić i jak traktować własnego faceta. Powiedziałam jej też, żeby się odwaliła (poprzeklinałam trochę ) od mojego chłopaka i żeby sobie dała spokój, że chcę aby to ona ograniczyła ich kontakt i żeby zniknęła z jego życia. Rozmowa się urwała, bo rzuciła wielkim fochem... no kurde to po co do mnie dzwoni, jak ma zamiar się rozłączać?
Jak ja nienawidzę takich wścibskich bab! Każdą bym rozniosła! A jeszcze jakby taka zadzwoniła do mnie i zaczeła mi się produkować na temat mojego związku, to chyba bym ją przez ten telefon rozszarpała.
Jakim ona prawem w ogóle wchodzi z butami w nie swoje sprawy? Nie ma swojego życia, aż tak jej się nudzi? I bezczelne jest to, że ona Ci mówi co masz robić a co nie. A kim ona do cholery jest, za przeproszeniem? Dobrze, że jej nawciskałaś i nie pozwolilaś sobie na to. A przepraszam, że spytam czy Twój Kamil nie ma języka, żeby z Tobą porozmawiać o tym jak on to cierpi, jak to rzekomo twierdzi ta durna małpa? Musi to robić za pomocą osób trzecich? Z resztą co to jest za zwierzanie się innym ze swoich problemów. Tu dla mnie on przegiął pałe też i musisz coś z tym najszybciej zrobić, bo przecież tak nie może być. Wybacz, że tak trochę pocisnełam, ale jestem uczulona na takie sytuacje.
alekziz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 20:36   #4879
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

nigdy wcześniej nikomu ultimatum nie stawiałam, nie miałam na to ochoty, nawet ostatnio jak już ciekawie się robiło, ale kurcze, sytuacja mnie zmusza... żeby jakaś koleżaneczka mnie wykańczała psychicznie przez swoje jazdy..

mam nadzieję też, że chociaż on zachowa się normalnie i wszystko wyjaśni. a takie piękne smsy teraz dostaję
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-04, 20:40   #4880
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

booombelek trzymam kciuki żeby tym razem historia z koleżaneczką zakończyła się raz na zawsze
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 20:42   #4881
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez alekziz Pokaż wiadomość
Jak ja nienawidzę takich wścibskich bab! Każdą bym rozniosła! A jeszcze jakby taka zadzwoniła do mnie i zaczeła mi się produkować na temat mojego związku, to chyba bym ją przez ten telefon rozszarpała.
Jakim ona prawem w ogóle wchodzi z butami w nie swoje sprawy? Nie ma swojego życia, aż tak jej się nudzi? I bezczelne jest to, że ona Ci mówi co masz robić a co nie. A kim ona do cholery jest, za przeproszeniem? Dobrze, że jej nawciskałaś i nie pozwolilaś sobie na to. A przepraszam, że spytam czy Twój Kamil nie ma języka, żeby z Tobą porozmawiać o tym jak on to cierpi, jak to rzekomo twierdzi ta durna małpa? Musi to robić za pomocą osób trzecich? Z resztą co to jest za zwierzanie się innym ze swoich problemów. Tu dla mnie on przegiął pałe też i musisz coś z tym najszybciej zrobić, bo przecież tak nie może być. Wybacz, że tak trochę pocisnełam, ale jestem uczulona na takie sytuacje.
mój Kamil stwierdził jak dzwoniłam i mu nawrzucałam, że on nic na ten temat nie wie, podkreślał słowo NIC, ale wiecie co? ja mu wierzę, że on nic nei wie. Twierdził, że on z nią na ten temat nie rozmawiał i nie rozwijał tematów, a tylko powiedział że mam na niego lekkiego foszka. no szlak mnie trafia i nie tylko na niego ale bardziej na tą całą koleżaneczkę Kamil ostatnio napisał mi smsa sam od siebie, że on wie, że źle czasami robi, i że nie dziwi mi się że czasami mam ochotę od niego odpocząć (nie odzywać się).

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
booombelek trzymam kciuki żeby tym razem historia z koleżaneczką zakończyła się raz na zawsze
chciałabym żeby tak było, ale czy ja będę kiedykolwiek tego pewna?
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 20:43   #4882
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

booombelek niestety chyba nie bo on może nadal utrzymywać z nią kontakt i ukrywać to
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 20:45   #4883
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
booombelek niestety chyba nie bo on może nadal utrzymywać z nią kontakt i ukrywać to
pozostaje tylko czekać aż w końcu podejmie decyzje i wierzyć na słowo. boję się cholernie..

teraz do mnie dzwoni, pisze, wyznania takie lecą, a ja co.. a ja dalej nic, i nie odpiszę mu nic ani nie odbiorę, nie chcę żałować niektórych słów
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 20:46   #4884
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

A mój TŻ się jednak dzisiaj nie pojawił, no, ale to by było po prostu zbyt piękne
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 20:47   #4885
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

napewno pojawi się jutro i będzie się pięknie tłumaczył
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 20:47   #4886
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
pozostaje tylko czekać aż w końcu podejmie decyzje i wierzyć na słowo. boję się cholernie..

teraz do mnie dzwoni, pisze, wyznania takie lecą, a ja co.. a ja dalej nic, i nie odpiszę mu nic ani nie odbiorę, nie chcę żałować niektórych słów
Lepiej niech najpierw wyjaśni sprawę z koleżanką, a potem dopiero pogada z Tobą
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 20:49   #4887
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Lepiej niech najpierw wyjaśni sprawę z koleżanką, a potem dopiero pogada z Tobą
napiszę mu jutro chyba wypracowanie na gg albo gdzieś, bo gdybym chciała to napisać wszystko w smsie to byłby dłuuugi sms. Powiem mu to, powiem mu jak się poczułam i nie wiem czy ja mam w to wszystko wierzyć.

https://www.youtube.com/watch?v=hjUtDjcej2s a ta piosenka mnie zdołowała jeszcze bardziej.
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 20:50   #4888
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
napewno pojawi się jutro i będzie się pięknie tłumaczył
Wątpię, raczej spodziewam się go jak zwykle dopiero koło weekendu Nie wiem dlaczego, ale męczy mnie dalej sprawa z tym telefonem Jak go ostatnio zapytałam to mnie trochę zbył w sumie, a potem zmienił temat. Więcej już o to nie pytałam, ale męczy mnie to ciągle.
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 20:53   #4889
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Wątpię, raczej spodziewam się go jak zwykle dopiero koło weekendu Nie wiem dlaczego, ale męczy mnie dalej sprawa z tym telefonem Jak go ostatnio zapytałam to mnie trochę zbył w sumie, a potem zmienił temat. Więcej już o to nie pytałam, ale męczy mnie to ciągle.
nie dziwię Ci się, że męczy Cię to z tym telefonem. Dla mnie też jest to dziwne, bo faktycznie mógłby jaki kolwiek telefon kupić, byleby było wam łatwiej się kontaktować. Ja bym naciskała aż mi powie o co chodzi.

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

pójdę wziąć kąpiel, może trochę nerwów ze mnie zejdzie
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-04, 20:55   #4890
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
nie dziwię Ci się, że męczy Cię to z tym telefonem. Dla mnie też jest to dziwne, bo faktycznie mógłby jaki kolwiek telefon kupić, byleby było wam łatwiej się kontaktować. Ja bym naciskała aż mi powie o co chodzi.

pójdę wziąć kąpiel, może trochę nerwów ze mnie zejdzie
Zapytam go o to znowu jak będziemy rozmawiać, niech mi powie o co chodzi, bo dla mnie to też jest niezrozumiałe

Miłej kąpieli
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.