Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

[izazula]

Bao wypadek okropny niezależnie od tego czyt to była dziewczynka czy chłopiec

Sara fajnie że urlop Wam się udał

Asia nie rozumiem o co chodzi no przecież powiedziała "bo chciałam" . Tak poważnie dla mnie to normalna reakcja dziecka.
Dopisać jeszcze chciałam że pozostaje Ci tłumaczyć, tłumaczyć i liczyć że za milionowym razem zadziała.

U nas dzisiaj było ciepło ale tak przyjemnie. Oczywiście nie wiem jak jest w południe bo siedzę w tym czasie zamknięta w pomieszczeniu. Rano i wieczorami jest zimno.

[nataszka25]

Napisane przez ASIULEK_23

Jak byłam w Pl to poznałam dziewczynę, która ma synka w wieku Werki (też z kwietnia). Przyszla do sąsiadów mojej mamy (czyli do swojego brata). zawitała do nas bo zaprosiliśmy ją z tym maluszkiem. On upośledzony. Jakieś komplikacje przy porodzie. Ale na pierwszy rzut oka nawet nie za bardzo było to widać. bardzo kochany, taki słodziak I wczoraj mama mi mówiła, że ta jego mama ledwo uszła z życiem. Pękł jej tętniak w głowie o którym nawet nie wiedziała i ledwo ją odratowali... jakie to nasze życie jest kruche...

nataszka- no to Amelcia się rozkręca brawa dla niej. Niech się uczy bo na nowym podwórku za czysto nie jest
Ja być może zawitam 17-tego do Pl to się juz spotkamy na miejscu, co??

Asiu znam tą dziewczynę o której mówisz, to rodzina mojej rodziny, u mnie też była kilka razy, Igor się rodził parę dni przed Amelią.
Ale faktycznie nic nie ma w życiu pewnego...
reakcja jej męża na to wszystko mnie od środka na cały dzień rozdygotała... maskara. Ciągle myślę o tej dziewczynie (piszę tak bo nie chcę imienia wymieniać)
ale straszne to wszystko...

szkoda słów

Pisałaś że mały z kwietnia, ale mały jest ze stycznia. N.była w szpitalu ze mną. (raczej nic nie pomyliłam.... chociaż kto wie...)

[tylkooliwka]

Ale smutne rzeczy tutaj współczuję,dobrze,że się dobrze skończyło.


Tak w ramach rozweselenia może ktoś leci na Audioriver?

[ASIULEK_23]

Nataszka, mozliwe ze pomieszalam wiek igorka. Ale przeslodki chlopczyk. A o reakcji meza nie wiem

Slyszalam ze juz plany na moj przyjazd sa grilla juz planuja i spic nas chca
Mama podziwiala sukienke Amelki

[Baobabek]

ale nadrabiania
ja znowu w temacie przedszkola wczoraj byliśmy w przedszkolu i rozmawiałam z sekretarką i guzik prawda, że 3 latki będą w 2 grupach Powiedziała, ze nawet nie ma takiej opcji, będą dwie grupy ale dla 4 latków, bo zostało ponad 20 dzieci nowoprzyjętych do 4 latków i to dla nich będzie dodatkowa grupa, nieprawdą jest tez, że będzie jedna zerówka, bo będą dwie tak jak zawsze...No i grupa Kubusia będzie liczyć 47 dzieci 2 panie wychowawczynie i 2 pomoce plus woźna oddziałowa z doskoku Ja pierniczę, no prawie 50 dzieci na jednej sali! Teraz się zastanawiam czy go nie przepisać do prywatnego, gdzie grupy sa malutkie tylko nie za bardzo mi kadra w tych prywatnych pasuje, powiedzmy, że panie takie nie do końca kierunkowo wykształcone...no i catering jestto przedszkole mi spać po nocach nie daje....
Ta sekretarka powiedziałą, ze jeszcze początkiem IX się okaże czy zostanie te 47 dzieci, bo często się kilkoro wykrusza bo właśnie idą jednak gdzie indziej ale ja bym chciała, żeby tak max 25 dzieci było w grupie...sama wiem jak się pracuje z całą klasą 30 osób, a z grupą 15, a co dopiero z przedszkolakami

[evitka21]

jak to 47 dzieci w grupie!!!?????? aż się wierzyć nie chce, że ktoś na to pozwolił!

[Baobabek]

Napisane przez evitka21

jak to 47 dzieci w grupie!!!?????? aż się wierzyć nie chce, że ktoś na to pozwolił!

Evi - no u nas są takie liczne grupy jedynie zerówki są po dwadzieścia pare U dominisi zaczynało 39 dzieci - tyle na liście było, a odpadło 6 i zostało ich 33 teraz. Niech u Kubusia z 6 odpadnie to i tak nadal 40 Przeraża mnie ten motłoch w toalecie, przy stolikach jak jedzą, że już o jakiejś edukacji nie wspomnę...weź ogarnij tyle dzieciaków, pomijam to, ze 4 osoby na 47 dzieci (tak jak jest na chwilę obecną)to porażka przecież

[tylkooliwka]

47

[monka23]

47
Lipa straszna . Zrób sobie może listę plusów i minusów oby przedszkoli , może letniej będzie ci podjąć jakaś decyzje .
Ja nawet nie wiem ile u nas jest w grupie .

[ASIULEK_23]

bao- o zgrozo toż to rozbój w biały dzień.

[Baobabek]

no to jeszcze w temacie przedszkoli (Pop - nie czytaj, bo wiem, ze Cię drażni): byłąm przez przypadek w przedszkolu, mama odbierała siostrzenicę a ja szłam na spacer z Isią, spotkałyśmy się pod blokiem więc poszłam z nią, na tablicy ogłoszeń pisze, że do końca maja 2013r. trzeba podpisać umowy dzieci przyjętych na rok szk.2013/14, niepodpisanie umowy jest równoznaczne ze skreśleniem dziecka z listy!!!! Nosz kur.wa mać, skąd ja miałąm to wiedzieć? nie było tej informacji jak wywieszali w kwietniu listy kto przyjęty, a ja nie mam tam starszego dziecka, zebym codziennie była i czytała ogłoszenia! Oczywiście szanowna siostra, która umowę swoją podpisała, też mi nie raczyła powiedzieć nie było dyrektorki i pytałam sekretarki co teraz, to ona na to, że listy już zamknięte, ale może coś się jeszcze uda załatwić, mam przyjść w poniedziałek po 9ej jak będzie dyrektorka...super...póki co moje dziecko jest skreślone

Monka - jakbym nie musiała bulić za opiekunkę to bym dała go do prywatnego, ale po prostu nie damy rady finansowo opłacić przedszkola, opiekunki, kredyt, czynsz i cała reszta
I teraz cały weekend będę się denerwować

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

sorki, że ja was tak truję z tym przedszkolem....to nie jest tak,że ja jestem jakaś przewrażliwiona, przezywam czy coś (choć pewnie tak to wygląda). Chcę po prostu, żeby Kubuś miał dobry start, a, że nie jestem do końca przekonana czy dobrze robię, to wam tak smęcę

[izazula]

Bao a ja mówiłam że miałam tylko kilka dni na podpisanie umowy. Obudziło to tylko Madzię

Sorry ale dla mnie 47 dzieciaków w najmłodszej (i nie tylko) grupie przedszkolnej to sprawa dla prokuratury. Toż równie dobrze można na oddział szpitalny z 10 miejscami przyjąć 50 pacjentów.
Przepraszam ale gdzie te dzieci mają się bawić, jeść odpoczywać, dla wszystkich będzie miejsce przy stole ? To są najmłodsze dzieci, trzeba im pomóc zrobić siku, umyć rączki, ubrać i takie tam .To jest dla mnie paranoja. Gdyby to na mnie trafiło to zgłosiłabym we wszystkich możliwych urzędach taką sytuację a jak by to nie pomogło to do Uwagi albo innego podobnego programu, oni lubią takie tematy.
Za nic bym tam dziecka nie zostawiła no chyba że by mnie wyjątkowa sytuacja zmusiła ale i to nie upoważnia do tolerowania takich praktyk.
To się wygadałam, uff

Smęć Bao, smęć przynajmniej można pogadać sobie

[monka23]

Pije ktoś dzisiaj ? ,może mi ktoś smaki zrobi przyszłam do roboty i nie wiem czy coś ładować czy nie a dziś około 3 skonczymy.

Mega ułatwienie jak są w pobliżu dziadkowie , którzy przilnuja dzieci , żeby od czasu do czasu gdzieś wyskoczyć ( o ile są tacy ze przypilnuja ) .

BAO mi to tam tez nie przeszkadza , normalne dylematy , kto ma dzieci ten wie jak to jest , zawsze coś , a tych decyzji i dylematów będzie i będzie .

POP i co bujacie nad treści morze. Zdrowe dziewczyny ?

EDZIA jak tam , jakieś mdłości się już pojawiły i tym podobne nie miłe klimaty związane z pierwszym trymestrem? Aaaa właśnie a co mała na to? Wie ?

[ASIULEK_23]

Monka- na mnie zawsze mozesz liczyc- wlasnie pije piwko z sokiem

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

No i ania w naszym gronie

[ania p]

Ania to już drugie piwo pije .

Bao ja bym nie oddała do takiego przedszkola . To chore jest i tyle .

[P0P70]

Witam nocna porą.

Ja dzisiaj mam dzień wolny od dzieci i od tz. rano około 8 wsiadlam w samochód i pojechałam do Wawy. Pozalatwialam trochę spraw i staram się ogarnąć to moje mieszkanie. Zabieram te swoje rzeczy a ich wcale nie ubywa. Nie wiem jak ja mam to wszystko popakowac.

Bao - pisz, pisz, przynajmniej jest co czytać. Ja tez jeszcze umowy nie podpisalam. W zeszłym roku podpisywałam we wrześniu dopiero.
Ja jak myśle o 47 dzieciach to już widzę te wszystkie fruwajace bakterie i wirusy. Toz to moje dziecko było by ciagle chore.


I wszystkiego najlepszego dla wszystkich Ani.

[pl_madzia]

Witam.
Dzisiaj chyba troche pogoda odpusci.
Mlody od rana ma focha. I siedzi godzine przy kanapce strajkujac ze nie bedzie jadl. Sciemnia ze rece go bola

Bao ja bym do takiego przedszkola nie dala dziecka. A sprawe dala do kuratorium i sanepidu. Przeciez sanepid nie zezwala na takie skupiska.

[ania p]

Ale się naczytałam

Cieszę sie że u wszystkich dziś ok

[libra777]

Nie u wszystkich
szlag mnie trafia i krew zalewa przez ten upał

[izazula]

Libra ja dzisiaj w tym upale 8 godz. siedziałam na kursie w pomieszczeniach bez klimy. To jeszcze nic ale samochód musiałam postawić na parkingu w pełnym słońcu. Jak do niego wsiadłam to musiałam że zwymiotuję (dosłownie). Klimę owszem mam tylko nie działającą . Jako spojrzałam w domu w lustro to byłam purpurowa. Jutro mam podobny dzień.
Nie wiem jakim idiotą trzeba być żeby dziecko lub zwierzę zamknąć w aucie

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Wszystkim Aniom lekko spóźnione 100 LAT

[pl_madzia]

Libra no co Ty super pogoda,dla tych co jak ja wiekszosc dnia nad woda spedzaja . Troche rowerkiem przy lesie pojezdzilam wiec tez fajnie.

Iza to mialas dzien

[nataszka25]

Napisane przez ASIULEK_23

Nataszka, mozliwe ze pomieszalam wiek igorka. Ale przeslodki chlopczyk. A o reakcji meza nie wiem

Slyszalam ze juz plany na moj przyjazd sa grilla juz planuja i spic nas chca
Mama podziwiala sukienke Amelki

Sukienki to u niej na porządku dziennym, my ostro zaczynamy działać na nowym miejscu...

i wypiłam dziś popołudniową kawkę z Twoją Mamą
super kobieta to jest, masz symaptyczną mamę, mówię to jak najbardziej szczerze
dziś oglądałam tańce Werci na jej tel.

Napisane przez P0P70

I wszystkiego najlepszego dla wszystkich Ani.

ja się dołączam, spóźnone ale szczere! Anulki

Napisane przez libra777

Nie u wszystkich
szlag mnie trafia i krew zalewa przez ten upał

Libra byle do wtorku

A że dziś Natalii to nikt nie pamięta???

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Napisane przez izazula

Libra ja dzisiaj w tym upale 8 godz. siedziałam na kursie w pomieszczeniach bez klimy. To jeszcze nic ale samochód musiałam postawić na parkingu w pełnym słońcu. Jak do niego wsiadłam to musiałam że zwymiotuję (dosłownie). Klimę owszem mam tylko nie działającą . Jako spojrzałam w domu w lustro to byłam purpurowa. Jutro mam podobny dzień.
Nie wiem jakim idiotą trzeba być żeby dziecko lub zwierzę zamknąć w aucie

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Wszystkim Aniom lekko spóźnione 100 LAT

a jutro ma być jeszcze gorzej....

a u Asi wczoraj padało, nic się nie chwalisz

[izazula]

Napisane przez nataszka25

A że dziś Natalii to nikt nie pamięta???

Zatem i 100 LAT

Wybacz ale u nas imienin się nie obchodzi a ja pamiętam tylko najbardziej tradycyjne czyli Anie, Zofie i Barbary

[nataszka25]

Napisane przez izazula

Zatem i 100 LAT

Wybacz ale u nas imienin się nie obchodzi a ja pamiętam tylko najbardziej tradycyjne czyli Anie, Zofie i Barbary

ależ ja się wcale nie gniewam i jak najbardziej rozumiem.

ale dziękuję bardzo

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

u Ciebie też tak duszno??

[P0P70]

Natalia - samych radosnych dni.

Ja jestem wykończona. Cały dziej sprzątam i pakuje. Cały samochód zapakowalam i kupę Rzeczy zostawiam w garażu. Nie wiem kiedy to wszystko pozabieram.

[nataszka25]

Napisane przez P0P70

Natalia - samych radosnych dni.

Ja jestem wykończona. Cały dziej sprzątam i pakuje. Cały samochód zapakowalam i kupę Rzeczy zostawiam w garażu. Nie wiem kiedy to wszystko pozabieram.

Pop gdzie ty jedziesz?? Coś przegapiłam!

dziękuje Pop kochana
nie ma to jak sobie na koniec dnia po wymuszać życzonka, ale od czego Was tu mamy

[izazula]

Napisane przez nataszka25

u Ciebie też tak duszno??

Jest okropnie. Wszystko mamy pootwierane i włączony wentylator. Już mi w głowie wiruje

Nataszka, zaraz tam wymuszać, zwyczajnie trzeba przypomnieć o sobie

Ja spadam bo o 6 rano trzeba podnieść ciało. Liczę że będzie chłodniej

Pop dopiero przy przeprowadzkach człowiek widzi ile nagromadził różnych rzeczy

[nataszka25]

Napisane przez izazula

Jest okropnie. Wszystko mamy pootwierane i włączony wentylator. Już mi w głowie wiruje

Nataszka, zaraz tam wymuszać, zwyczajnie trzeba przypomnieć o sobie

Ja spadam bo o 6 rano trzeba podnieść ciało. Liczę że będzie chłodniej

Pop dopiero przy przeprowadzkach człowiek widzi ile nagromadził różnych rzeczy

dokładnie, jestem w takiej sytuacji też i to nie jest fajne, po jaką ch***** człowiek to wszystko trzyma....

dobrej nocy izuś,
u mnie też nie do zniesienia, nic a nic nie czuć że balkon otwarty

[P0P70]

Człowiek strasznie obrasta w te wszystkie pierdoły. Niby kupując napedzamy gospodarkę ale z drugiej strony niszczymy środowisko.

Nataszka a Ty gdzie się wyprowadzasz.?

[nataszka25]

Napisane przez P0P70

Człowiek strasznie obrasta w te wszystkie pierdoły. Niby kupując napedzamy gospodarkę ale z drugiej strony niszczymy środowisko.

Nataszka a Ty gdzie się wyprowadzasz.?

a niby nie daleko, ale jednak.
Na większe.