Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

[staska_stasia]

Ja już Ale ja jestem ewenementem i dużo bardziej wolę się przegrzać, niż jakbym miała czuć dyskomfort temperaturowy, bo byłoby mi kilka stopni za zimno ale ja dzisiaj tylko rękaw długi, spodenki 3/4. Chociaż korciły mnie długie, bo golenie pozdzieranych po upadku na rowerze nóg gdzie wciąż są strupy jest jak gra w sapera

[Koteu]

tak, zaczynam bieganie od podstaw i postanowiłam zająć się interwałami
Wcześniej wyrobiłam sobie kawałek formy, którą zaniechałam, ale chęci znowu są! Dzisiaj już trochę przebiegłam jednak nie mierzyłam dystansu

[3157a67d1d934f0506c976ba0ef558d7d1211d34_658382e67595e]

u mnie dlugie legginsy, kiedy temperatura jest w okolicach 0, a dlugi rekaw tak 5-7 stopni. Czyli jeszcze jest czas. :d

[Yoolia]

ja wczoraj w długich legginsach przy ok. 23 stopniach po 19-tej wieczorem, bo nóg mi się nie chciało golić ciut mi za ciepło było, wolę jak jest chłodniej

i się znowu wkurzyłam na endomondo, po aktualizacji działa w miarę poprawnie, tylko nie komunikuje mi co km i głos jakby inny, ale ok. Wczoraj po przebiegnięciu ok 5 km wyciągam tel. z kieszeni żeby zerknąc w jakim czasie a tam 0:00 widocznie jak wkładałam przy starcie tel. do kieszeni musiałam włączyc pauze, ekran musiał się odblokować czy co? Wściekła dzwonię do małża i klne jak szewc
ale nic startuję ponownie trening, biegne dalej i chyba te bluzgi pomogły bo paniusia odezwała się po przebiegnięciu 1 km i potem już normalnie

a juz miałam zegarek kupować po wybrykach mojego telefonu i chyba znowu sie przymierzę

[staska_stasia]

Napisane przez Yoolia

ja wczoraj w długich legginsach przy ok. 23 stopniach po 19-tej wieczorem, bo nóg mi się nie chciało golić

o tym właśnie pisałam

Napisane przez Yoolia

a juz miałam zegarek kupować po wybrykach mojego telefonu i chyba znowu sie przymierzę

Zegarek fajna sprawa i jak masz możliwość, chcesz i potrzebujesz to się przymierz Ja nigdy nie biegałam z endo (na rower go kiedyś używałam), ale teraz jak biegnę z zegarkiem to na bieżąco patrzę sobie jakie mam tempo i czy powinnam zwolnić (np. biega mi się komfortowo w tempie 6.30 min/km, nagle patrzę, a mam na zegarku 6.05 i wiem, że powinnam ciut zwolnić, żeby nie paść za chwilę).
Tylko tętno mam wciąż za wysokie Wczoraj miałam średnio 167 uderzeń na minutę ale też wzięłam się za szybsze bieganie i to efekt tego. Mimo wszystko przy normalnym bieganiu mam jakieś 161, czyli sporo

[pl_madzia]

Yoolia a jaki masz język ustawiony? bo teraz polski był za free w endomondo.
Wczoraj z koleżanką na NW zgubiłyśmy się w lesie, jak to baby, wyszłyśmy dzięki temu że i na tele i na smartwachu mam endomondo bo po mapie wróciłyśmy do domu.

Ja dzisiaj 8,5 km z podbiegami
W ubiorze kieruję się zasadą, do temperatury na dworze dodaję 15 stopni i do tego co wyjdzie się ubieram. Dzisiaj było rano 12 stopni, ja w spodniach 3/4 i w krótkim rękawku, a chwilami było za ciepło jak po słońcu się biegło.

[emilia0508]

Ja dodaje zawsze 10stopni wiecej ale chyba Twoim sposobem,dodam 15.
Ja mam przerwe w bieganiu bo niestety problem mam z ręką, gdzieś za bardzo naciagnelam mięśnie i nawet nie mogę wyprostowac z bólu, wczoraj wyladowalam na pogotowiu i mam zakaz jakichkolwiek ćwiczeń przez tydzień

[Liiii]

Jest tu ktoś z opolskiego?

[Yoolia]

Napisane przez staska_stasia

o tym właśnie pisałam

trochę mi szkoda było, bo chcialam je potraktowac depilatorem albo woskiem

Napisane przez staska_stasia

Zegarek fajna sprawa i jak masz możliwość, chcesz i potrzebujesz to się przymierz Ja nigdy nie biegałam z endo (na rower go kiedyś używałam), ale teraz jak biegnę z zegarkiem to na bieżąco patrzę sobie jakie mam tempo i czy powinnam zwolnić (np. biega mi się komfortowo w tempie 6.30 min/km, nagle patrzę, a mam na zegarku 6.05 i wiem, że powinnam ciut zwolnić, żeby nie paść za chwilę).
Tylko tętno mam wciąż za wysokie Wczoraj miałam średnio 167 uderzeń na minutę ale też wzięłam się za szybsze bieganie i to efekt tego. Mimo wszystko przy normalnym bieganiu mam jakieś 161, czyli sporo

już miałam kupować, bo znalazłam polara m400 w dobrej cenie, ale przyszedł wrzesień i wydatki szkolne córki, zajęcia dodatkowe itp, na dodatek miałam jeszcze ślub brata i wolna kaska jakoś tak szybko się rozeszła
a w międzyczsie po aktualizacji endomondo w telefonie zaczęło w miarę działać... i po zegarku

Napisane przez pl_madzia

Yoolia a jaki masz język ustawiony? bo teraz polski był za free w endomondo.

mam angielski USA, nie widzę nigdzie polskiego, ale wole już nie grzebać, bo coś jeszcze napsuję

[staska_stasia]

Koleżanka mnie dzisiaj wyciągnęła na krótkie bieganie. Postawiłam jeden warunek- tylko 5 km, bo wczoraj przebiegłam 9,5.
Wyszło 7,5 km (lekki błąd rachunkowy się wkradł ) w czasie 51 minut. Więcej niż chciałam, ale całkiem lajtowo. I dzisiaj postawiłam na krótki rękaw i spodnie w kolano i było mi w sam raz

[maszka5]

witam, biegam dopiero od wakacji , ale teraz mam problem bo zawsze biegałam o 20 , a teraz o tej godzinie jest ciemno jak sobie z tym radzicie ?, jaki zegarek polecacie nie drogi i dobry (do mierzenia tetna , ilosc km i czas itp.)

[3157a67d1d934f0506c976ba0ef558d7d1211d34_658382e67595e]

Teraz po prpostu biegam wcześniej, ale zimą, kiedy nie ma szans w tygodniu biegać przed zachodem słońca, to wyznaczam sobie oświetlone trasy i biegam po ciemku. Na wszelki wypadek mam ze sobą kieszonkową latarkę.

[pl_madzia]

Ja teraz biegam na zmianę z NW, dziwne bo po NW mam czasami zakwasy, a po bieganiu nie

Emilia jakieś fatum z tymi rękami, ja moją od barku ruszyć nie mogę, tzn do tyłu i w bok, ale na NW i bieganie daję radę, u mnie niby nerw za mocno przydusiłam(zakupy do torebki i na jedno ramię, a akurat i mleka, maślanki, soki, to z 10 kg się zrobiło )Dzisiaj jest już lepiej.

[staska_stasia]

Napisane przez maszka5

witam, biegam dopiero od wakacji , ale teraz mam problem bo zawsze biegałam o 20 , a teraz o tej godzinie jest ciemno jak sobie z tym radzicie ?, jaki zegarek polecacie nie drogi i dobry (do mierzenia tetna , ilosc km i czas itp.)

Ja w upały biegałam o 21-21.30, teraz biegam 19-20, więc też jest już ciemno.
Zależy od tego gdzie mieszkasz. Ja w mieście, więc wybieram sobie chodniki wzdłuż często uczęszczanych dróg, nie biegam po lesie i po jednym z wąwozów, żeby tam nie zebrać bęcków od amatorów tanich trunków nieswoich telefonów (ostatnio pobili tam kolegę). Światło latarni w zupełności mi starczy, więc widzę ewentualne nierówności na chodniku (jeśli gdzieś jest ciemniej i chodnik jest słabej jakości, to żeby się nie wywalić- zwalniam).
Jeśli mieszkasz gdzieś na wsi lub obrzeżach miast i dotąd biegałaś poboczem dróg albo małymi uliczkami to poleciłabym zainwestować w coś odblaskowego. Generalnie ciuchy do biegania są teraz tak projektowane, że jakieś coś odblaskowe mają (paseczek, logo itp.), ale według mnie to mało. Z doświadczenia rowerowego mogę polecić szelki odblaskowe (zobacz sobie np. na allegro). Nie krępują ruchów, nie są jak kamizelka, że się w nich gotujesz (zasłaniają relatywnie małą powierzchnię ciała), nie są drogie
Co do oświetlenia- hmm, może jakaś czołówka. Wprawdzie nigdy z czymś takim nie biegałam. Ostatnio miałam jednak możliwość testowania czołówki petzla (model tikka) pod namiotem i mogę śmiało powiedzieć, że świeci bardzo dobrze.

Co do zegarka- jak chcesz ilość km to pewnie tylko zegarek z gps ma taką możliwość. A te, żeby miały już pas HR do monitorowania tętna, to wydatek minimum 500-600 zł. Taniej wyjdzie dokupić pas do mierzenia tętna (np. w decathlonie) i sparować go z telefonem, w którym odpalisz endomondo.

[3157a67d1d934f0506c976ba0ef558d7d1211d34_658382e67595e]

W końcu udało mi się przebiec półmaraton. Za 2 tyg start w Katowicach, a ja bałam się, że do tego czasu nie przebiegnę ani razu tego dystansu. Dzisiaj się zawzięłam i udało się, czas 02:10:00, do poprawki, ale i tak jestem bardzo szczęśliwa. xD

[staska_stasia]

Brawo!
Martwią mnie pogody na jutro i na bieg na dyszkę Ma padać. Ponadto coraz bardziej uświadamiam sobie, że końcówka w dół po kocich łbach może być lekko niebezpieczna

[otka_a]

Dziewczyny, gratuluję półmaratonów

Ja w czwartek pierwszy raz biegałam w lesie po ciemku. Tak całkiem ciemno było, aż musiałam latarkę w telefonie włączyć, bo oczywiście czołówki brak Na szczęście nowoczesne smartfony radzą sobie w każdych warunkach!
Byłam z wujkiem, więc nie pobłądziliśmy, ale sama bym się nie odważyła :P
6km w 45 minut, ale równiutkim, jednostajnym rytmem

[andzya]

Napisane przez staska_stasia

Brawo!
Martwią mnie pogody na jutro i na bieg na dyszkę Ma padać. Ponadto coraz bardziej uświadamiam sobie, że końcówka w dół po kocich łbach może być lekko niebezpieczna

we Wrocławiu najlepsza pogoda do biegania dzisiaj !
Ja startuje z 3-miesięcznym synem w wózku w Biegu Kobiet

[otka_a]

Napisane przez andzya

we Wrocławiu najlepsza pogoda do biegania dzisiaj !
Ja startuje z 3-miesięcznym synem w wózku w Biegu Kobiet

A jak taki maluszek znosi bieganie? nie wytrzęsie go po drodze za mocno?

[andzya]

Napisane przez otka_a

A jak taki maluszek znosi bieganie? nie wytrzęsie go po drodze za mocno?

nawet nie najgorzej głównie śpi

[LadyWhisper]

Ostatnio biegałam w maratonie wrocławskim, i tam jedna mama biegała z mega maleństwem, a jakie śliczności!!!

Nie mogę dojść do siebie po Wrocławiu, nogi spuchnięte, bolą, wczoraj organizowałam bieg i na nowo mi siadły od stania przez kilka godzin, wniosek, konkretnie muszę schudnąć, bo stawy mi nie wyrabiają.....


Madzia, ultra planujesz w tym roku? Czy jednak nie?

[staska_stasia]

Ja po swojej pierwszej dyszce
Trochę padało, ale bez tragedii, końcówka, której się bałam, była ok (najważniejsze tam to nie hamować, bo najdziwniejsze rzeczy dzieją się przy hamowaniu ). Miałam czas netto 1:03.08, czyli nawet mniej niż zakładałam najbardziej optymistyczną wersję (1:05)
strasznie długo trwała dekoracja zwycięzców, a my czekaliśmy jeszcze na losowanie nagród. Przy czym okazało się, że do rozlosowania są tylko 3. Nie narzekam, bo uważam, że pakiet startowy + otoczka były bardzo ok (koszulka, 2 batoniki, woda na trasie, medal na mecie, ciepły posiłek, napój izotoniczny).

Yoolia, a Ty jak?

[Yoolia]

staska_stasia gratulacje!!!!
ja też już po
czas netto 1:01:50
całkiem nieźle biorąc pod uwagę moje przygotowania albo nawet ich brak
mogłam to wykorzystać, bo całkiem nieźle mi się biegło, wcale się nie zmęczyłam, nie miałam zadyszki . pogoda sprzyjała
też bałam się biegu po Starym Mieście, że będzie ślisko na bruku, ale spoko, bardziej przeszkadzali mi spacerujący, włażący bezczelnie pod nogi

ja utknęłam z córką w kolejce do zdjęcia z fotobudki i zapominałam chipa oddać
zaczęło mocniej padać, córka zmokła, zimno jej było i poszliśmy do domu
ale dumna jest, bo biegła w Mini Dyszce i dostała medal od Prezydenta

biegniesz kolejną?

[staska_stasia]

Chyba się skuszę na cały cykl. A za tydzień myślę o city trailu

Kurcze, na movescount jest przerwa w systemie i nie mogę zrzucić biegu z zegarka ale pokazało mi max puls 198 uderzeń...

[Yoolia]

mi endomondo ładnie monitorowało co kilometr ale jak chciałam zakończyć trening to nagle wskoczył nie wiadomo czemu badmington ale udało mi sie przestawić na bieganie
ja chciałabym w tym roku przebiec cały grand pirix wraz z maratonem ale co do maratonu jestem jeszcze niepewna

na city trail jeszcze się nie zapisałam, ale w tamtym sezonie przebiegłam wymagane 4 biegi, fajnie było, śnieg, lód i błotko
chyba pobiegnę za tydzień (małż mnie zabije )

[żurawinka]

Dziewczyny gratulacje piękne wyniki.
Ja wczoraj 4,8 km bez zatrzymywania i też jestem bardzo zadowolona z siebie Chyba obniżę kilometry na rzecz jakości, zresztą nie wiedziec kiedy odkąd zaczęłam biegać schudłam 4 kg i spodnie z tyłka lecą

[staska_stasia]

Napisane przez żurawinka

Dziewczyny gratulacje piękne wyniki.
Ja wczoraj 4,8 km bez zatrzymywania i też jestem bardzo zadowolona z siebie Chyba obniżę kilometry na rzecz jakości, zresztą nie wiedziec kiedy odkąd zaczęłam biegać schudłam 4 kg i spodnie z tyłka lecą

Każdy postęp cieszy!
Hmm, narzekasz, że ci spodnie z tyłka lecą. Weź się zamień

[pl_madzia]

Ladywhisper sama na ultra sie nie zdecyduję
Szczerze to już mnie szlag trafia z tymi wszystkimi biegami,na każdy muszę dojechać, załatwiać opiekę do dzieci,i jeszcze te wpisowe. W roku z 2tys mi idzie, to niezły weekend spa bym miała
W październiku dwa półmaratony.
A w ten weekend miałam mieć zawody piątek, sobota i niedziela, ale z tych niedzielnych się wpisałam.
Z czego chcesz chudnąć, masz śliczną sylwetkę, taka zbita mięśniami, a nie tluszczykiem.

[emilia0508]

Ja dziś w deszczu 8km, cala przemoklam

[Portia_Nox]

A ja wczoraj tylko 3km, czym się zawiodłam, bo przedostatnio pobiłam rekord i miałam 6km, ale też za późno wyszłam z domu i już się właściwie ściemniało, a trasa nieoświetlona przy lasku, bo do lasku to już wolałam nawet nie wbiegać, za to pobiłam rekord prędkości, bo ostatni odcinek poniżej 5min/km mi wyszedł, ale to raczej ze strachu, bo ani żywej duszy
Zaczyna mnie wkurzać, że tak szybko się ściemnia

Jak biegacie teraz jak jest tak zimno? Bo ja wczoraj mialam na sobie leginsy za kolano i krótką koszulkę i nie powiem, że strasznie mi było zimno na początku, po około 1km, czy ponad się rozgrzałam bardziej i wiadomo po biegu to ze mnie kapało już, ale na początku okropny dyskomfort. Zmienić ciuchy czy może intensywniejsza rozgrzewka?