Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza!

[madziara889]

Napisane przez velika

o kurcze, przykre
madziara ryzykownie nie wiadomo przecież ile stopa urośnie przez rok.
kciuki trzymam za wszystkie staraczki!

Wiem, że ryzykownie. Rok temu mama też jej w ciemno kupiła i trafiła. Jak będą za małe to sprzedam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

no też racja, a za taki hajs to super okazja mojej wolno stopa rośnie, ale musiałam jej kupić drugie sandałki bo pierwsze zmarnowała w piaskownicy. Teraz nosi 21/22.

[GGI]

Ja też kupiłam sandałki już na nastepny rok i tak jak madziara889 jak będą za małe to sprzedam myślę ze nawet większa kase niż kupiłam😜

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niulka_1985]

Tak w temacie obuwia. Mówiłam Wam, że na wiosnę kupiłam młodemu trzewiczki z Emela i byłam zawiedziona, że są tak twarde - tu się nic nie zmieniło i nadal podtrzymuję swoje zdanie.
Sandałki na lato również kupiłam z Emela, ale w sklepie stacjonarnym. Były obejrzane z każdej strony i stwierdziłam, że są super. Podeszwa ładnie się zgina, a skóra jest bardzo miękka. Złego słowa o nich nie powiem.
Na jesień kupiłam zaś Nike Air Max niby też mają prawidłowo kształtować stopę malucha, ale zobaczymy jak to będzie, bo kupiłam na all i jeszcze nie przysłali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Neocleo]

Cześć mamusie

Witam się z Wami po dłuższej nieobecności jako już podwójna mama
W ubiegły czwartek przywitalismy na świecie naszą drugą córeczkę - Paulinkę
Malutka urodziła się w 34 tc poprzez cc, ważyła 2760 g i mierzyła 50 cm. Niestety jako wcześniaczek trafiła do inkubatora, tam była dogrzewana, karmiona sondą, a wczoraj jeszcze naświetlana bo dostała żółtaczki... No ale dzisiaj już opuściła inkubator i przybiera powoli na wadze Jest szansa, że jeszcze w tym tygodniu wróci do domu
Z uwagi na duży baby-boom, ja już wczoraj zostałam wypisana ze szpitala, odciągam pokarm i codziennie malutkiej zawożę.
Trzymam kciuki za pozytywne testy!

[GGI]

Napisane przez Neocleo

Cześć mamusie

Witam się z Wami po dłuższej nieobecności jako już podwójna mama
W ubiegły czwartek przywitalismy na świecie naszą drugą córeczkę - Paulinkę
Malutka urodziła się w 34 tc poprzez cc, ważyła 2760 g i mierzyła 50 cm. Niestety jako wcześniaczek trafiła do inkubatora, tam była dogrzewana, karmiona sondą, a wczoraj jeszcze naświetlana bo dostała żółtaczki... No ale dzisiaj już opuściła inkubator i przybiera powoli na wadze Jest szansa, że jeszcze w tym tygodniu wróci do domu
Z uwagi na duży baby-boom, ja już wczoraj zostałam wypisana ze szpitala, odciągam pokarm i codziennie malutkiej zawożę.
Trzymam kciuki za pozytywne testy!

Cudowne wieści. Gratulacje i dużo zdrowia dla Was!
Pomimo 34 tc to piękną wagę Paulinka ma. Napewno musi być ciężko tak dojeżdżać do córci ale oby szybko ja wypisali do domu.
Jak się czujesz po cc? I dlaczego tak sZybko rozwiazali ciążę co się działo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Neocleo]

Napisane przez GGI

Cudowne wieści. Gratulacje i dużo zdrowia dla Was!
Pomimo 34 tc to piękną wagę Paulinka ma. Napewno musi być ciężko tak dojeżdżać do córci ale oby szybko ja wypisali do domu.
Jak się czujesz po cc? I dlaczego tak sZybko rozwiazali ciążę co się działo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję
Tak, waga całkiem fajna jak na ten tc Lekarze i położne byli pod wrażeniem

A cc było mi właściwie od początku przeznaczone ze względu na łożysko przodujące, które zablokowało naturalną drogę do wyjścia córci A ja tak liczyłam na drugi poród SN... Dodatkowo moje łożysko już od czerwca zaczęło się odklejać i pojawiały się coraz częściej krwawienia W lipcu wylądowałam z tego powodu po raz pierwszy w szpitalu. Tam co drugi dzień mimo leżenia, podkrwawialam. Po tygodniu wpisano mnie jednak do domu, gdyż wszystko się uspokoiło. Tak udało mi się wytrwać jeszcze 3 tyg. "tylko" lekko plamiąc....
W zeszły poniedziałek znów pojawiła się żywo-czerwona krew... Na szczęście miałam wtedy wizytę u mojej dr i od razu wpisała skierowanie do szpitala na oddział patologii ciąży. Tam też trafiłam we wtorek, a w środę po badaniu usg podjęto decyzję o wcześniejszym rozwiązaniu ciąży (waga dziecka ładna, ale obawiano się krwotoku i przedwczesnego porodu bo już szyjka zaczęła się rozwierać). Tak więc w czwartek rano zrobiono szybkie cc...

Dzisiaj już czuję się ok. Najgorsza była pionizacja i pierwsze kroki.

[GGI]

Napisane przez Neocleo

Dziękuję
Tak, waga całkiem fajna jak na ten tc Lekarze i położne byli pod wrażeniem

A cc było mi właściwie od początku przeznaczone ze względu na łożysko przodujące, które zablokowało naturalną drogę do wyjścia córci A ja tak liczyłam na drugi poród SN... Dodatkowo moje łożysko już od czerwca zaczęło się odklejać i pojawiały się coraz częściej krwawienia W lipcu wylądowałam z tego powodu po raz pierwszy w szpitalu. Tam co drugi dzień mimo leżenia, podkrwawialam. Po tygodniu wpisano mnie jednak do domu, gdyż wszystko się uspokoiło. Tak udało mi się wytrwać jeszcze 3 tyg. "tylko" lekko plamiąc....
W zeszły poniedziałek znów pojawiła się żywo-czerwona krew... Na szczęście miałam wtedy wizytę u mojej dr i od razu wpisała skierowanie do szpitala na oddział patologii ciąży. Tam też trafiłam we wtorek, a w środę po badaniu usg podjęto decyzję o wcześniejszym rozwiązaniu ciąży (waga dziecka ładna, ale obawiano się krwotoku i przedwczesnego porodu bo już szyjka zaczęła się rozwierać). Tak więc w czwartek rano zrobiono szybkie cc...

Dzisiaj już czuję się ok. Najgorsza była pionizacja i pierwsze kroki.

Ojej to faktycznie przeszłaś sporo. Najważniejsze że wszystko jest ok i że córcia twarda kobietka...
Piinizacja tak.ciężka sprawa coś o tym wiem ale im wczesniej tym lepiej😁 a jak sciagną szwy to już bedzie rarytas😂
Robili Ci cc i przecinali powłoki brzuszne czy je rozchylali?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

Neocleo gratulacje
Paulinka duża dziewczyna jak na ten tydzień ciąży. Oby jak najszybciej wyszła do domu!! Współczuję takich przeżyć, pewnie nieźle musiałaś być zestresowana.

[Neocleo]

Napisane przez GGI

Ojej to faktycznie przeszłaś sporo. Najważniejsze że wszystko jest ok i że córcia twarda kobietka...
Piinizacja tak.ciężka sprawa coś o tym wiem ale im wczesniej tym lepiej😁 a jak sciagną szwy to już bedzie rarytas😂
Robili Ci cc i przecinali powłoki brzuszne czy je rozchylali?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szwy ściągane będę mieć za tydzień, w poniedziałek przez moją ginekolog, która robiła mi też cc. Co do samego cc, to skórę na pewno mam ciętą, a co do reszty to nie wiem jak to dokładnie technicznie przebiegało

Napisane przez velika

Neocleo gratulacje
Paulinka duża dziewczyna jak na ten tydzień ciąży. Oby jak najszybciej wyszła do domu!! Współczuję takich przeżyć, pewnie nieźle musiałaś być zestresowana.

Dzięki
Strasznie stresowalam się odkąd pierwszy raz pojawiło się krwawienie. W zasadzie bałam się kłaść spać, bo te krwawienia zawsze występowały w nocy... Strach ten towarzyszył mi od czerwca.

[GGI]

Napisane przez Neocleo

Szwy ściągane będę mieć za tydzień, w poniedziałek przez moją ginekolog, która robiła mi też cc. Co do samego cc, to skórę na pewno mam ciętą, a co do reszty to nie wiem jak to dokładnie technicznie przebiegało



Dzięki
Strasznie stresowalam się odkąd pierwszy raz pojawiło się krwawienie. W zasadzie bałam się kłaść spać, bo te krwawienia zawsze występowały w nocy... Strach ten towarzyszył mi od czerwca.

To wracaj szybko do formy. Daj znać jak dalej u Was buziaczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MaLoS]

Neocleo gratulacje serdeczne 😚 najważniejsze że wszystko dobrze się skończyło, teraz i Paulinka i Ty szybko djedziecie do formy. Dzielne Dziewczyny!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GGI]

Mamuśki takie pytanie mam kiedy dziecu odstawia sie mleko modyfikowane? Myślałam o zmianie na krowie (wiejskie) z pewnego źródła.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niulka_1985]

Napisane przez GGI

Mamuśki takie pytanie mam kiedy dziecu odstawia sie mleko modyfikowane? Myślałam o zmianie na krowie (wiejskie) z pewnego źródła.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mnie to zastanawia. Wszyscy mi mówią, że po roku. Tylko trzeba rozcieńczyć wodą, bo jest zbyt mocne. Ale jakie proporcje, to nie wiem. Ja będę dawać mm do dwóch lat, a potem przechodzimy na mleko krowie, wiejskie. Też mam dobre źródło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania_mala]

Ja już podaje krowie mleko Marcie. W podróży tylko mm, bo łatwiej przygotować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GGI]

Ania-mala i jak bez problemu zaakceptowała mleko krowie? A cZym zagęszczasz? Grysikiem?

Sent from my KIW-L21 using Wizaz Forum mobile app

[velika]

Ja jeszcze nie podawałam samego krowiego, ale po roku można jeśli dziecko nie ma alergii. Ale moja na cycku będzie do 18tki zamierzam za jakiś czas spróbować z krowim, tym bardziej, że myślę intensywnie nad odstawieniem, a mm podawać nie będę.

[ania_mala]

Marta generalnie nie lubi zmian, nie udalo nam sie przejść na inne mm, bo tylko hippa akceptowala. Po innych były problemy z brzuszkiem. Dlatego wprowadziliśmy krowie stopniowo. Pije ok. 2 butelek na dobę, to pierwsza była z krowim rozcienczonym trochę woda, druga mm. Problemów nie ma, ale nie może wypić za duzo. Te 2 butle to Max. Teraz już prawie mm nie pije, zageszczamy kleikiem ryziwym lub jakąś kaszka, a coraz częściej juz pije tylko mleko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MaLoS]

ja tam się boję krowiego 😐 sama jako dziecko nie tolerowałam, wymiotowałam, więc Adasiowi będę dawać Enfamil do 2 roku na pewno, chyba że sam z siebie przestanie pić.

Ania jak tam maleńka Karolinka w brzuszku? wszystko Oki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania_mala]

A dzięki, wszystko u nas ok. Tylko Karolinka ostatecznie zamieniła się w Zuziejuz po mału szykuje sie do wyjściato już 36 tydzien, waży 2,5kg czyli podobnie jak Marta gigantem raczej nie będzie. Torbę juz prawie spalowalam i czekamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GGI]

Ja spróbuję i zobaczę jaka bedsie reakcja. Może najpierw co 2 dzień a potem juz.regularnie. mleko sklepowe je z płatkami i jest ok więc myślę ze Bedzie dobrze.
Ania mala o kurcze już spakowałas torbę?! Szybko😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

Ja przyznam, że się trochę krowiego bałam, bo jakoś w okolicy roku jej dałam kaszkę na krowim na kolację i wszystko zwróciła. Od tamtej pory aż do wczoraj robiłam jej tylko na wodzie. Ale wczoraj się przemogłam, ugotowałam na mleku i luz, nic się nie działo ;]
U nas po fajnych nockach które trwały 3 miesiące znowu regres śpi dłuuuuugo, bo 11-12 godzin (nigdy nam tak nie spała!), ale budzi się często i tylko "da da", czyli pierś chce. A jak nie dam to awantura
Do żłobka chodzi obecnie na 4,5 godziny i już jest ok Pierwszy miesiąc był bardzo ciężki, ale teraz już nie płacze więc fajnie
ania mała zaraz rodzisz o kurczę! Pięknie imię wybraliście

[MaLoS]

Ania mała szok, że to już prawie koniec, co dopiero nam pisałaś że się spodziewacie 😁 czas tak szybko leci... to kciuki za pomyślne rozwiązanie 🍀 i Zuzia też ślicznie😊

Velika fajnie z tym żłobkiem 😊 żeby tak mój się przyzwyczaił... a póki co chodzi w kratkę bo wielce jaśnie pan ma trudne ząbkowanie, a ja coraz więcej siwych włosów 😂

kupiłam torbę do wozka Skip Hop i się mega jaram!!! dlaczego dopiero teraz, jest genialna😆 jak mogłam bez niej przeżyć 16 miesięcy 😂


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GGI]

Napisane przez MaLoS

Ania mała szok, że to już prawie koniec, co dopiero nam pisałaś że się spodziewacie 😁 czas tak szybko leci... to kciuki za pomyślne rozwiązanie 🍀 i Zuzia też ślicznie😊

Velika fajnie z tym żłobkiem 😊 żeby tak mój się przyzwyczaił... a póki co chodzi w kratkę bo wielce jaśnie pan ma trudne ząbkowanie, a ja coraz więcej siwych włosów 😂

kupiłam torbę do wozka Skip Hop i się mega jaram!!! dlaczego dopiero teraz, jest genialna😆 jak mogłam bez niej przeżyć 16 miesięcy 😂


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

OMG! Mam straszną ochote na tą torbę który dokladnie model? Tylko ta cena,,,

Velika super że z żłobkiem już lepiej... a cyc no podziwiam Cię my rozstaliśmy się było ciężko ale na tyle wczesnie że obyło się bez wymuszania...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AsiaPo]

Czy tylko moje dziecko dewastuje buty?
Kupiliśmy jej sandały w czerwcu, a dziś wyglądają jakby je używał cały żłobek Fakt, ma tylko jedną parę, ale jednak - chodzi w nich tylko pół dnia.

U nas cyc króluje, a dziś M. zjadła aż trzy posiłki przy mnie to nowy sukces

Wczoraj poczułam już powiew jesieni. Dzień robi się coraz krótszy, wieczory są coraz zimniejsze, o 20 piasek w piaskownicy robi się mokry, a ze zjeżdżalni nie da się... zjeżdżać Mimo to, moja niestrudzona Córka biega tam do 20:30, a potem pada w 10-20 minut Takie życie to ja rozumiem

[GGI]

Napisane przez AsiaPo

Czy tylko moje dziecko dewastuje buty?
Kupiliśmy jej sandały w czerwcu, a dziś wyglądają jakby je używał cały żłobek Fakt, ma tylko jedną parę, ale jednak - chodzi w nich tylko pół dnia.

U nas cyc króluje, a dziś M. zjadła aż trzy posiłki przy mnie to nowy sukces

Wczoraj poczułam już powiew jesieni. Dzień robi się coraz krótszy, wieczory są coraz zimniejsze, o 20 piasek w piaskownicy robi się mokry, a ze zjeżdżalni nie da się... zjeżdżać Mimo to, moja niestrudzona Córka biega tam do 20:30, a potem pada w 10-20 minut Takie życie to ja rozumiem

Gratulacje za posiłki😁

Co do.butów nie jesteś sama moja córka tak zajechała sandały w miesiąc ze kobieta ze sklepu była w szoku. WcZeśniejsze tak starał a że nie do uwieżenia. Potrafiła nawet strzeć gumę która była na czubku buta na zero! Serio! Jak tak będzie niszczyć buty to nie urobi maż na jej obuwie.😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

Sandalki Em tez wygladaly tak tragicznie, ze kupilam nowe a stare ma do piaskownicy. Jesienia tez jej dwie pary kupie, do ludzi i do piachu 😊
Brawa za posilki! Moja ladnie je i duzo, ale cyca ciagle kocha. Na wrzesien i pazdziernik planuje akcję odstawianie. We wrześnianiu chce zejsc do 4 karmien na dobe , a w pazdzierniku odstawic calkiem. Ale planowac sobie moge

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niulka_1985]

Mój nie niszczy obuwia. Wszystkie pary ma w bardzo dobrym stanie. Na jesień kupiłam mu nowe nike air maxy, używki kalosze z crocsa i do biegania po podwórku emele też używki, ale bardzo zadbane. Po domu chodzi w paputkach. Te zawsze kupuję nowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madziara889]

Ewce kupiliśmy drugie sandały, bo pierwsze zrobiły się za małe. Pierwsze nie są mocno zniszczone ale ona ma kilka par butów.

Dzisiaj moje dziecie zaprezentowało, że samo wlezie na krzesło. Dodam tylko, że stół stoi przy oknie i mieszkamy na piętrze.

Mamy też problem z nocnymi bączkami. Wieczorem musi dostać esputicon inaczej w nocy budzi się z krzykuem i płacz, wygina, nie daje dotknąć i tak jest do momentu, aż nie pójdą bączki. Mama mnie nastraszyła, że moja siostra miala takie objawy najpierw przy nieżycie jelita, a później przy podrażnionym wyrostku więc w poniedziałek jedziemy do lekarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

uu oby nic poważnego :/ bidulka!
niezła z tym wchodzeniem na krzesło! moja też na wszystko włazi.
U nas na tapecie zęby... od maja nic nie wyszło, a teraz idzie 6 zębów naraz o dziwo bardzo dobrze to znosi, tylko zaczęła się więcej budzić w nocy.