|
|||||||
| Notka |
|
| Podróże, wakacje, wycieczki Forum dla osób, które lubią podróże, wakacje i wycieczki. Dołącz do nas i podziel się opinią na temat ciekawych miejsc, promocji, organizacji wyjazdu itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4891 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
Dobra, ja z Hiszpanii wróciłam tydzień temu, ale w skrócie napiszę, jak było.
Przy okazji - nieźle jedziecie z tymi postami, ja się udzielałam bardzo w poprzedniej części, w tej nie było mi dane napisać nawet jednego posta. I raczej już tu wchodzić nie będę, bo nie mam po co - może za rok. Byłam ze Stei, mieliśmy jechać do hotelu Angelbel, ostatecznie wylądowaliśmy w Gran Casino Royal*** - i muszę przyznać, że hotel ten był niesamowity, mi się bardzo podobał. W centrum Lloret, z okna naszego balkonu był widok na Tropicsa (do którego nigdy nie poszliśmy -.-"). Około 10 minut zajmowało nam dojście na plażę. Hotel był ogromny, z fajnym basenem, baaaardzo dobre jedzenie, w miarę zróżnicowane. Pokoje w porządku, trochę ciasno jak dla mnie było, za to każdy miał balkon, więc to wielki plus był. Ogólnie Lloret jest zawalistym miastem, przynajmniej mi się podobało - fajna, duża plaża, epickie morze, wszędzie palmy (mam lekkie zboczenie na punkcie palm ), z mojego hotelu było wszędzie blisko, więc na brak sklepów czy czegoś podobnego nie narzekałam. Pogodę mieliśmy idealną, ciągle słońce, pierwszego dnia niebo było chyba lekko zachmurzone, dokładnie nie pamiętam.Ludzie w porządku, imprezy... no, właśnie. Dopóki Moophloon się nie nawaliła i nie zbiła kolanem szyby w drzwiach na balkon (czyli do drugiego dnia pobytu w Lloret...), wszystko było w porządku, ale przypał był ostry, miała 8 szwów, opiekun wiózł ją do szpitala gdzieś poza Lloret de Mar i od tamtej pory oficjalnie nic nam nie było wolno. Ograniczony czas wolny, żadnych dyskotek, pan Dominik (pozdro, leszczu) stał się baaardzo cięty. Po pierwszej wychodziłyśmy na dyskoteki albo na plażę (z fajnymi Belgami ), ale to nie to samo, wiadomo. Co innego, jak się ma czas na mieście do 1, a na dyskotekach do 3, w ostatnich dniach do 5, a co innego, jak trzeba uciekać bocznym wyjściem i wracać na godzinę policyjną. Bądź co bądź, jakoś wybitnie nie narzekam, bo do klubów mogę sobie i w Polsce pochodzić, zresztą, mimo, że ANI RAZU nie byliśmy w Tropicsie, pociesza mnie fakt, że to nie ja się nawaliłam, nie ja złapałam agresora i nie ja wykopałam szybę, potem jeszcze dziwiąc się, dlaczego nikt się do mnie nie odzywa. Hę?! No przecież nic złego się nie stało?! A no, stało, bo gdyby nie ta akcja z szybą, obóz wyglądałby zupełnie inaczej, a właściwie tak, jak ja sobie wyobrażałam, że będzie wyglądać.Podsumowując: Lloret za dnia jest bardzo fajne, plaża, morze, miasto - po prostu mi się podobało, ale nocą? Dajcie spokój, po prostu nie mam pojęcia, byłam tylko w St. Tropie i Londonerze, a tak, to włóczyłam się po plaży i po mieście, to wszystko. Nie narzekam, bo fajnie było - ale mogło być lepiej. Za rok znowu tam jadę, ale z siostrą na wczasy, ewentualnie z Juwenturu i na ostatni termin - przynajmniej wiem, że żadna agresorka nie wywali szyby. ![]() PS. Steja i opiekunowie - w porządku, nawet Dominik byłby okay, gdyby nie ta akcja z szybą, ale gdyby mi ktoś coś takiego odwalił jako opiekunce, też bym była poirytowana. Ale ta Ruda, Grubsza itp. były naprawdę fajne, ja je lubiłam. O Michelle nie wspomnę, dziwna jakaś, ale nieważne. PS2. Do Lloret de Mar naprawdę warto jechać, tylko wcześniej sprawdźcie, czy osoby, z którymi jesteście w pokojach, a) znają swoje granice, jeśli chodzi o alkohol b) nie są zakompleksione c) nie czują przypadkiem pociągu do wybijania szyb d) są chociaż odrobinę inteligentne. ![]() Posiedzę tu w sumie jeszcze kilka dni, jak ktoś chce coś wiedzieć, niech śmiało pisze, chętnie odpowiem.
Edytowane przez Rose Madder Czas edycji: 2010-08-06 o 18:55 |
|
|
|
#4892 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 988
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
ooo to ładne miałyście rozpoczęcie
![]() ja tez jeszcze tam pojadę tyle, że właśnie na własną rękę
__________________
Zawsze trzeba działać. Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, się nie żałuje (A. Sapkowski) |
|
|
|
#4893 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 135
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
kurcze trochę lipa z tą szybą, bo przez tą szybę mieliście ograniczenia. a Wy się znałyście wcześniej czy na wizażu się poznałyście?
ja akurat będę z osobami, o które jestem spokojna, bo skład przez kilka lat niezmienny ![]() a tak wgl to tylko Wy miałyście zakazy czy cały obóz? bo całego obozu mojego nie znam i nie wiem na co ich stac
__________________
"Amicus certus in re incerta cernitur - pewnego przyjaciela poznaje się w niepewnej sytuacji." Cyceron. Lloret de Mar! HISZPANIAAA!! 13-24 sierpnia Almatur
|
|
|
|
#4894 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
Ja ją znałam od 4 lat, w życiu bym nie pomyślała, że coś takiego odwali. Niech lata teraz z tą blizną, ładną ma pamiątkę po długim pobycie w Lloret de Mar. Ani razu nie była w wodzie - czy to w basenie, czy w morzu, a wszystko przez te szwy. xD
Tylko nasz pokój miał ograniczenia, a to i tak było nie w porządku - bywały inne osoby łapane za alkohol, a jakoś nie miały żadnych ograniczeń. Opiekun mógł ograniczyć tylko Moophloona - to ona wybiła szybę (jeszcze płacić musiała 85 euro ), bo my 3, w gruncie rzeczy, nie zrobiłyśmy nic oprócz wypicia alkoholu. Wiadomo, że się nie powinno, bo to obóz i pospisywaliśmy wszyscy regulamin, ale inni za picie karani nie byli. Wniosek - wszystko przez tę szybę. -.-"
|
|
|
|
#4895 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 153
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
też bym była wściekła, gdybym przez jakąś laskę miała zwalone wakacje.. bez sensu, że wszystkie ucierpiałyście przez ten incydent..
__________________
![]() lloret de mar otra vez.. iSALIMOS A LIGAR! los hombres no son todos iguales... siempre hay uno más imbécil que otro ![]() |
|
|
|
#4896 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 988
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
tak to bywa na obozach u nas może aż takich incydentów nie było, ale jak coś cierpi cała grupa lub pokój
__________________
Zawsze trzeba działać. Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, się nie żałuje (A. Sapkowski) |
|
|
|
#4897 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 86
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
i nie ma się co dziwić, że po tej akcji wam nic nie pozwolili robić.
|
|
|
|
#4898 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
Przystopujcie trochę z tymi wzajemnymi żalami.
Dalsze frustracje proszę sobie przesyłać przez PW.
__________________
żartowałam! |
|
|
|
#4899 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 86
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
95 postów tylko!
|
|
|
|
#4900 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
Na obozach 3/4 osób pije, nikt nie ma przypałów. Tylko nie wszyscy wybijają szyby, a potem wmawiają, że ,,nic nie pamiętają, więc to nie ich wina", bo nad sobą nie panowali. W życiu gorszej wymówki nie słyszałam.
A że nie ma co się dziwić? W porządku, tylko niech ,,wymierzanie kar" będzie dla wszystkich takie samo, a nie, że na tych się uweźmie, a tych ma gdzieś, chociaż też pili. 94 xD kiedyś, też na wizażu, chyba w społecznościach, weszłam na jakiś tam wątek i dziewczyny tak jechały z postami, że w chyba po 2 tygodniach od założenia wątku musiały tworzyć kolejną część, z tym, że 3000 wiadomości było o tym, jak nazwie się kolejna część i kto ją założy xD hah tak mi się przypomniało
Edytowane przez Rose Madder Czas edycji: 2010-08-06 o 21:42 |
|
|
|
#4901 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Śląsk P-ce
Wiadomości: 178
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
Rose
![]() Więc mówisz że opiekunowie ze Steji ogóle spoko ? bo ja jade ze Steji za 6 dni już można liczyć ![]() A czyli mam nic nie rozbijać a będzie lajtowo ? ![]() ![]()
__________________
|
|
|
|
#4903 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 29
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
Dziewczyny i chlopaki wybywam do Lloret ;D
PO powrocie zdam długaśna relacje . Zycze mielgo wyjazdu tym co wyjezdzaja wkrótce Paaa ;*
__________________
Chihuahua - pies mały ciałem, wielki duchem z ogromnym serduchem |
|
|
|
#4904 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Stołeczne Królewskie Miasto Kraków
Wiadomości: 122
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
Justine nam zagineła w Galerii Krk
I dlatego tak mało postów!Chihuahuaa 3maj się! Udanego pobytu w Lloret! i opiekunow oczywiscie
|
|
|
|
#4905 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 10 612
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
haha jestem wróciłam dopiero
![]() co tak słabooo ? olija dzięki ;*
__________________
impossible is nothing ! |
|
|
|
#4906 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 205
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
Dzięki Rose za dłuższą wypowiedź
Co do tego wymierzania kar to Ci powiem, że ja miałam w tym roku coś takiego, że piliśmy chyba w 10 osób w jednym pokoju z gwinta i akurat ja trzymałam w danym momencie alkohol jak opiekun wszedł i tylko ja pisałam oświadczenie pomimo, że reszta też piła, ale kit.
|
|
|
|
#4907 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 86
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
|
|
|
|
#4908 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 10 612
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
dominika jutro o 9 czy wcześniej hahhaha ?---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ---------- ojj ludzie widze, że jak mnie nie ma to cichoo tuuu ![]() Heeeeeeelmaaaaaaaaaans pisz coś ![]() ![]() ---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ---------- macie pozdrowienia od młodego haha ![]()
__________________
impossible is nothing ! |
|
|
|
#4909 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 419
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
ok, tu są zdjęcia ze wszystkich trzech sal w Tropicsie, niestety z sali z czarną muzą mam tylko jedno zdjęcie. No i na jednym widać logo Tropicsu, które znajduje się na zewnątrz klubu.
__________________
Wymiana! |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#4910 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Śląsk P-ce
Wiadomości: 178
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
Jejciu ile tam jest blond głów hahahahhahahha :P
ei za 6 dni Lloret ! ![]() ![]() Miłej zabawy ta od pieska ![]() ![]() ---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ---------- Musze wam powiedzieć Historie z dzisiejszego mojego dni , nie widziałam dzis świata w 3 D bo Mi sie nie chciało wychodzić więc nawet zbytnio się nie ubierałam , włożyłam dres i tyle . Gdzieś około 16 wziełam się za sprzątanie , słyszę a ktoś puka idę do drzwi otwieram a Tam jakiś chop sie pyta czy to mieszkanie i tu podaje imie nazwisko już nie pamiętam jakie , mówię że nie , On przeprasza zamykam sprzątam dalej po 20 minutach znowu ktoś puka i to ten sam typek pyta sie znowu to samo to grzecznie odpowiadam że nie zamykam i sprzątam dalej po 10 minutach ok znowu ktoś puka ja wkurzona podchodzę otwieram drzwi parze na Gościa ciul znowu ten sam już ze złością się Pytam taak a on znowu czy tu mieszka ta i ta osoba , Ja wkurzona mówię nie nie mieszka ile razy mam panu powtarzać on się na Mnie patrzy jak an głupią i Mi wmawia ze jest tu pierwszy raz ja sie na niego patrze jak jakaś zawieszona , i mowie przepraszam ale trace swój czas zamknełam drzwi i koniec . Opowiadam ta historie mojej mamie a ona sie smieje i mowi że nie daleko nas mieszka rodzeństwo trojaczki czaicie ! nigdy w zyciu bym sie nie skapła ![]()
__________________
|
|
|
|
#4911 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 10 612
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
hahhaha magda dobra jesteś
![]()
__________________
impossible is nothing ! |
|
|
|
#4912 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Śląsk P-ce
Wiadomości: 178
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
No nóż zdarza się najlepszym nie !
![]() E w ogóle to mało tu piszą wszyscy ostatnio Justyna musimy zdobyc IV wątek ! ![]()
__________________
Edytowane przez Kupsespodnie Czas edycji: 2010-08-07 o 00:46 |
|
|
|
#4913 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 61
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
boże!!! Czytam i czytam a nie było mnie tylko 5 dni<LOL> szalejecie tu
w ogóle nie wiem jak to możliwe że od 18stki tylko wpuszczali jak my bylismy to od 16stki do StTropu i hollywoodu ;p Kurna tęsknie za tym lloret z checia bym tam wrócił... Ktoś przed moim wyjazdem powiedział że będą to wakacje mojeg życia i nie skłamał;D nie wiem co dziewczyny widzą we włochach?;d Oni wygladają jak pedały;] |
|
|
|
#4914 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Wiadomości: 181
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
Pomóc Wam?
![]() Ymm...za 6 dni wyjazd ![]() ![]() Dżastinko pamiętasz, że mam Cię utopić w Lloret?
__________________
08' Tunezja 09' Tunezja 10' Lloret de mar 11' Ibiza <33 |
|
|
|
#4915 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Śląsk P-ce
Wiadomości: 178
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
No pomagaj !
![]() Mnie sie włosi nie podobają , wole Francuzów ! ![]()
__________________
|
|
|
|
#4916 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 10 612
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
eeeeeee nieeeeeeeeeee ...
![]() noo tak magda nabijamy ![]() jak to Sylwia stwierdziła..musze siedzieć cały dzień, bo wtedy jest co czytać haha
__________________
impossible is nothing ! |
|
|
|
#4917 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Śląsk P-ce
Wiadomości: 178
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
E ty tam Sylwi nie słuchaj on bredzi ;p
A właśnie napisał do MNIE Włoch i zaproponował Mi spotaknie haha że z Nim i jego kolegą bo jego kolega GENEROSO BIANCO oszalał na mój widok jak zobaczył moje zdjecia A Mnie ten Generaso Generato czy jak mu tam sie w ogóle nie podoba pedałowaty taki !:P
__________________
Edytowane przez Kupsespodnie Czas edycji: 2010-08-07 o 01:53 |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4918 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 10 612
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
hahah no wiem zdążyłam zauważyć
![]() a włocha zaraz zobacze ![]() ---------- Dopisano o 02:06 ---------- Poprzedni post napisano o 02:00 ---------- młody kazał was ładnie pożegnać i ucałować, bo idzie spać.. ahahha ..więc ![]() ![]() ![]()
__________________
impossible is nothing ! |
|
|
|
#4919 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Wiadomości: 181
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
ja bredze ?
prosze mnie nie obgadywać !! ![]() Generoso jest taki ładny ale ten co do Ciebie napisał to fuuuj za 6 dni Madziu jedziemy do Lloret
__________________
08' Tunezja 09' Tunezja 10' Lloret de mar 11' Ibiza <33 |
|
|
|
#4920 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Śląsk P-ce
Wiadomości: 178
|
Dot.: Hiszpania- Lloret de Mar-wątek zbiorczy cz.III
Gene coś tam jest nie w moim typie , jakis taki ee sama nie wiem, nie ważne o gustach sie nie dyskutuje :P
A ten co do MNie pisze też nie jest za urodziwy .. w ogole to aj nie mam zamiaru ogladać się za Włochami więc Mi to wszystko jedno kto do Mnie pisze ![]() A no za 6 dni jedziemy ! ![]() A i powiedz młodemu tez dobranoc , ej On za 3 dni do lloret jedzie ! ![]() ---------- Dopisano o 02:19 ---------- Poprzedni post napisano o 02:16 ---------- Dziewczyny została trójka wspaniałych na Tym forum ![]() I WYTRWAŁYCH ![]() Mnie tak Sylwia przeszkoliła
__________________
Edytowane przez Kupsespodnie Czas edycji: 2010-08-07 o 02:17 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Podróże, wakacje, wycieczki
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:59.



), z mojego hotelu było wszędzie blisko, więc na brak sklepów czy czegoś podobnego nie narzekałam. Pogodę mieliśmy idealną, ciągle słońce, pierwszego dnia niebo było chyba lekko zachmurzone, dokładnie nie pamiętam.
















