Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

[martaj9]

Napisane przez Kasia_11_83

Gratulacjęklas ki: który tydzień Ci leci?

W środę będzie 17

Tobie Kasieńko gratuluje półmetka

Napisane przez MiciaKicia

Cześć Kochane Nie było mnie od incydentu z TŻ... No to kontynuuje.. Jego siostra zadzwoniła, że on śpi i próbuje go dobudzić bo ona też sie już do domu wybierała i nie chciała go tam zostawiać bo słyszała jaka w☠☠☠☠iona jestem... To w sumie wzięłam jego samochód (nie pytałam nawet czy mogę)bo byłam u niego w domu bo zawsze u niego śpie, i pojechałam po niego. Siostra go oddelegowała na przystanek i stamtąd go zabrałam.. Ciul, że ryzykowałam mandat lub zatrzymanie bo jechałam bez dokumentów bo TŻ miał je przy sobie.. Pędziłam tak, że w 3 minuty byłam na miejscu. Wydzierałam sie na niego bez opamiętania... Niestety alko robił swoje i zamiast sie opamiętać to jeszcze sie śmiał z tego i jaja se robił ... Potem już było powazniej ale stwierdziłam, że nie warto bo jest na bombie i pewnie nawet zapomni na drugi dzień co gadał ... Spałam z nim w jednym łożku bo tak mnie mocno przytulił, że nie mogłam się wyrwać ale śmierdział .. potem przez pól nocy powtarzał, że kocha mnie i dzidzię. W niedzielę umówieni byliśmy na przechadzkę po ZOO ale wątpiłam, że się uda... Na szczescie wstaliśmy rano i się wybraliśmy. To był naprawdę jeden z najlepszych dni. Zero spięć, kłotni ... No ani jednej. szok. Naprawdę było super.
Goniłam już go od tygodnia żeby sie ogolił na brodzie to wczoraj w końcu to zrobił. Chyba się kapnął, że będzie z nim źle
No to tyle. uf. ;]

Jutro mecz polska rosja.. yy... ani mi się śni, że TŻ go obejrzy gdzieś indziej niż w domu

Nie zazdroszczę nerwów. Ale dobrze że juz sie pogodziliście

[weronika23]

madziu slonce a ja ci zycze pogody bez deszczu ale maks do 25 stopni bo sie ugotujesz siostra miala 28 to byla jazda upal ze szooook pod sukienka sie gotowala a nie mowiac o makijazu

ja mialas srednia pogoda jak na czerwiec bylo chlodna ale nie mialam nic oprocz sukienki i przezroczystego bolerka a bylo mi goraca

[anett234]

Napisane przez martaj9

W środę będzie 17
Tobie Kasieńko gratuluje półmetka

Aaa no to i ja się pochwalę.
Wczoraj zaczęliśmy 17 tc.

Coraz ciężej jest się ruszać...

[madzius90]

Napisane przez weronika23

madziu slonce a ja ci zycze pogody bez deszczu ale maks do 25 stopni bo sie ugotujesz siostra miala 28 to byla jazda upal ze szooook pod sukienka sie gotowala a nie mowiac o makijazu

ja mialas srednia pogoda jak na czerwiec bylo chlodna ale nie mialam nic oprocz sukienki i przezroczystego bolerka a bylo mi goraca

To niech będzie tak jak piszesz
też własnie najbardziej zależy mi na tym, żeby nie padało

Szkoda, że ma się wpływu na pogodę, choć w ten jeden dzień

Napisane przez anett234

Aaa no to i ja się pochwalę.
Wczoraj zaczęliśmy 17 tc.

Coraz ciężej jest się ruszać...

[Ula28]

cześć
dawno się nie odzywałam ale staram się wypoczywać ze względu na moje plamienia, które znowu się nasiliły ( niestety polip). Dzisiaj w końcu po 2 tygodniach wyprawiłam córkę do przedszkola niestety ospa ją zaatakowała, więc o odpoczynku a tym bardziej o forum mogłam zapomnieć. U mnie skończony 12 tydzień i nareszcie piersi przestały boleć ale nadal mam kłopoty z jedzeniem. Mdłości mnie prześladują, mam nadzieje że niedługo się skończą.

[martaj9]

Napisane przez anett234

Aaa no to i ja się pochwalę.
Wczoraj zaczęliśmy 17 tc.

Coraz ciężej jest się ruszać...

Suuuper

[Pani_Jasiowa]

Witam dziewuszki, ale wy rano wstajecie
Ja już po śniadanku i pije sobie teraz herbatkę.
MiciaKicia - dobrze, że pogodziliście się z TŻ-em
Chcę już piątek - mam wizytę u gina, jak za długo go nie widzę to się martwię, czy wszystko jest ok.
A tak z drugiej strony TO SIKANIE W NOCY MNIE WYKOŃCZY

[madzius90]

Napisane przez Pani_Jasiowa

Chcę już piątek - mam wizytę u gina, jak za długo go nie widzę to się martwię, czy wszystko jest ok.

A ja chcę już środę
Na pewno jest wszystko ok

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez madzius90

A ja chcę już środę
Na pewno jest wszystko ok

Mam taką nadzieję, boję się trochę bo to 13 tc i będę miała robione te badania, żeby tylko wszystko dobrze było.

[weronika23]

Pani_Jasiowa nie martw sie na pewno jest wszytsko w porzadku
ale mnie tesciowa dzis zaskoczyla poszla do sklepu i przyniosla mi wymarzone czeresnie

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez weronika23

Pani_Jasiowa nie martw sie na pewno jest wszytsko w porzadku
ale mnie tesciowa dzis zaskoczyla poszla do sklepu i przyniosla mi wymarzone czeresnie

Jaka dobra teściowa

Dziewczynki dzisiaj w DzieńDobry Tvn, będzie jak przygotować wyprawkę dla maluszka

[MiciaKicia]

Wczoraj w Zoo wcisnęłam w siebie kielbase z grilla... ale pyszna była nie jakaś tania śląska czy coś, naprawdę dobra i zero tłuszczu
Dziś zażyczyłam sobie od TŻ kalafiorową haha obiecał spełnić prośbę ;]
Teraz popijam gorący kubek. Potem idę na pocztę wysłaś ostatnie zaproszenie bo zapomnieliśmy o nim całkiem. Troszkę późno no ale cóż..

[muminek88]

Napisane przez Ula28

cześć
dawno się nie odzywałam ale staram się wypoczywać ze względu na moje plamienia, które znowu się nasiliły ( niestety polip). Dzisiaj w końcu po 2 tygodniach wyprawiłam córkę do przedszkola niestety ospa ją zaatakowała, więc o odpoczynku a tym bardziej o forum mogłam zapomnieć. U mnie skończony 12 tydzień i nareszcie piersi przestały boleć ale nadal mam kłopoty z jedzeniem. Mdłości mnie prześladują, mam nadzieje że niedługo się skończą.

tez wciaz na to licze.Dodatkowo dzis puscila mi sie krew z nosa.Jestem padnieta.Wczoraj pol dnia przespalama le dzis jestem sama i sie nie da z bablem ale na kroplowkach odsapnę.Mam nadzieje ze w koncu mnie do szpitala nie wywalą


pomalu oglądam wózki dla dzieci ale zastanawiam sie czy na 3 czy na 4 kolkach bo boje sie ze w zime jak jeszcze młody bedzie mial dostawke albo gdzies mi sie wozka uczepi moze byc niewygodnie,pozatym kółka musza miec te duze pompowane kółka a tych jakos tez nie ma narazie.ale pomału będę obserwowac. Tu jest jeden fajny,bardzo tani ale za jasny jak dla mnie
http://kleinanzeigen.ebay.de/anzeige...ggys/u11176656

[madzius90]

Napisane przez weronika23

ale mnie tesciowa dzis zaskoczyla poszla do sklepu i przyniosla mi wymarzone czeresnie

Ale masz teściową

Napisane przez MiciaKicia

Dziś zażyczyłam sobie od TŻ kalafiorową haha obiecał spełnić prośbę ;]

Cieszę się, że między Wami już ok

[judkama]

Napisane przez Pani_Jasiowa

Właśnie wróciliśmy z mężem od teściów, ehhh teściowa nic tylko by mnie karmiła, ile razy tam nie pojade to Justynka jedz t, zjedz tamto, no weź zjedz bo napewno głodna jesteś

heheh mam to samo, no nie chcesz jeść, czemu? nie smakuje Ci? a może coś innego Ci zrobić... u tesciowej gotuje się tłusto, wszystko na smalcu do kazdej zupy pełno makaronu i jeszcze drugie danie...

Napisane przez marti86

ja mam tarke na ramionach i plecachaz mi wstyd je odkrywac

mam to samo ale się pocieszam, ze z Tomkiem wygladalam gorzej a po porodzie nie pytajcie jak mnie wysypało...

Napisane przez Kasia_11_83

Kochane mamusie najpierw przywitam się z wami z półmetka ciąży - dziś rozpoczynam 20 tydzień

Teraz już z górki




HORMONY DZIEWCZYNKI Z nimi nie wygramy..
Mnie na razie oszczędzają- nie mam ani syfków, ani plam - buźka czysta jak przed ciążą Ostatnio zmieniłam kosmetyki na Iwostin- do kupienia w aptece (lub allegro). Jeżeli ktoś ma cerę skłonną do alergii lub wrażliwą to szczerze polecam. Mają super kremy i wodę termalną w przystępnych cenach. Ja na razie kupiłam płyn micelarny, krem na dzień, wodę termalną i maseczkę lipidową na noc, ale planuję dokupić jeszcze żel do mycia twarzy i peeling. Jestem super zadowolona i planuję pozostać im wierna

Iwostin tez polecam dermatolożka mi zawsze polecała

Napisane przez Ula28

cześć
dawno się nie odzywałam ale staram się wypoczywać ze względu na moje plamienia, które znowu się nasiliły ( niestety polip). Dzisiaj w końcu po 2 tygodniach wyprawiłam córkę do przedszkola niestety ospa ją zaatakowała, więc o odpoczynku a tym bardziej o forum mogłam zapomnieć. U mnie skończony 12 tydzień i nareszcie piersi przestały boleć ale nadal mam kłopoty z jedzeniem. Mdłości mnie prześladują, mam nadzieje że niedługo się skończą.

biedulko teraz już z górki będzie tylko lepiej


MiciaKicia dobrze, że sie pogodziliście, ale na mecz nie wypuszczaj

Laseczki dzieki serdeczne za przepisy na krupnik bede jutro gotowac obym nikogo nie otrula, bo ostatnio wszystko przypalam, nawet jajka na twardo

[kaaamila1]

Dzień Dobry Mamusie !!!

Nie było mnie przez weekend, odpoczywaliśmy nad jeziorkiem..żal było wracac, ale mąż dzisiaj do pracy musiał iśc

Dzisiaj u mnie dośc słonecznie, aż chce się życ

Od kilku dni nie wymiotuje i czuje, że moje samopoczucie jest z każym dniem lepsze. Niestety stałam się bardziej senna i szybciej się męczę. Czuje również, że często robi mi się duszno i wolę się nigdzie nie poruszac sama..

Chciałam pogratulowac Dziewczynki rozpoczęcia kolejnych tygodni ! Czas leci jak szolony ! Ja w weekend rozpoczęłam 18 tydzień

Napisane przez Pani_Jasiowa

Witam dziewuszki, ale wy rano wstajecie
Ja już po śniadanku i pije sobie teraz herbatkę.
MiciaKicia - dobrze, że pogodziliście się z TŻ-em
Chcę już piątek - mam wizytę u gina, jak za długo go nie widzę to się martwię, czy wszystko jest ok.
A tak z drugiej strony TO SIKANIE W NOCY MNIE WYKOŃCZY

Ja również mam w piątek wizytę Chce już wiedziec, ze z maluszkiem wszystko ok..niestety go jeszcze nie czuje tak więc każdego dnia wstaje z nadzieją, że to dzisiaj..Uparciuch z dzidziusia..

Ja raz w nocy muszę wstac siusiu, tak więc da się przeżyc..

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez judkama

heheh mam to samo, no nie chcesz jeść, czemu? nie smakuje Ci? a może coś innego Ci zrobić... u tesciowej gotuje się tłusto, wszystko na smalcu do kazdej zupy pełno makaronu i jeszcze drugie danie...

Boże skąd ja to znam Zreszta moja teściowa to nie gotuje za specjalnie, niestety

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Dziewczyny, kiedy macie zamiar wrócić do pracy? Zaraz po maciezyńskim? i kto będzie wam z maluszkiem siedział?

[madzius90]

Ja chyba mam arytmię serca
Dziś rano, jak robiłam sobie bułeczki do pracy to nagle serce zaczęło mi tak walić, miałam wrażenie, że zaraz mi wyskoczy. Wystraszyłam się, bo przecież nie robilam nic ciężkiego, nie byłam zmęczona, nie byłam zdenerwowana
Poszłąm od razu do pokoju, otworzyłam okno, siadłam przy nim, ale nic się nie polepszało. Serce mi tak waliło, że aż czułam ból w klatce piersiowej.
Dopiero jak się położyłam na chwilkę, na lewym boku to serce się uspokoiło i wróciło do normy.Zmierzyłam ciśnienie i było ok- 112/67

Przed ciążą miałam takie napady z 3 razy i też po chwili przechodziło.
Ale teraz to się martwię, czy to nie jest jakieś zagrożenie dla Maluszka
Muszę powiedzieć o tym ginekologowi na wizycie

[Oliweczka1985]

HEJ.

Nadrobiłam Was, ale jakoś nie mam o czym pisać? może później

[magdaef]

Napisane przez weronika23

madziu slonce a ja ci zycze pogody bez deszczu ale maks do 25 stopni bo sie ugotujesz siostra miala 28 to byla jazda upal ze szooook pod sukienka sie gotowala a nie mowiac o makijazu

ja mialas srednia pogoda jak na czerwiec bylo chlodna ale nie mialam nic oprocz sukienki i przezroczystego bolerka a bylo mi goraca

Tak, zdecydowanie - życzę Ci 25 stopni i ani jednego więcej U nas była taka pogoda i to była w sam raz...a nawet trochę może za ładna, bo część "kurzoków" całe popołudnie spędziła przed salą
A słyszałyście o tym, że jak rano w dzień ślubu pokropi, to błogosławieństwo dla Pary Młodej? Moja babcia mi tak mówiła i u nas jakoś koło dziewiątek przeleciała mżawka

Napisane przez Pani_Jasiowa

Chcę już piątek - mam wizytę u gina, jak za długo go nie widzę to się martwię, czy wszystko jest ok.
A tak z drugiej strony TO SIKANIE W NOCY MNIE WYKOŃCZY

Też mam w piątek przezierność, tak na styk - 13t+5d. Już się nie mogę doczekać, oby tylko wszystko było teraz w porządku, to najgorsze będzie za nami! Dzisiaj byłam rano po receptę i gin powiedział, że jak kolejne USG wyjdzie dobrze, to będę mogła wstawać Uspokoił mnie też, że te bóle w okolicach żeber i bioder to normalka, a dojdą u mnie jeszcze w pachwinach najprawdopodobniej, bo tak to jest u takich - tu cytat: "chudych szczypiorków"

A z sikaniem już drugą noc mam spokój

[weronika23]

madzia masakra moze idz do lekarza lepiej sprawdzic

ja do pracy dopiero za jakies 3 lata nie bede miala z kim dzieci zostawic musz epoczekac az dorosna do przedszkola

[madzius90]

Napisane przez kaaamila1

Ja w weekend rozpoczęłam 18 tydzień

Napisane przez kaaamila1

Chce już wiedziec, ze z maluszkiem wszystko ok..niestety go jeszcze nie czuje tak więc każdego dnia wstaje z nadzieją, że to dzisiaj..Uparciuch z dzidziusia..

ja też jeszcze nie czuję dzidziusia, chociaż czasami czuję takie jakby bąbelki w brzuchu, albo takie lekkie kopniaczki, tylko ja nie wiem czy to to, bo bardzo rzadko czuję

Napisane przez Pani_Jasiowa

Dziewczyny, kiedy macie zamiar wrócić do pracy? Zaraz po maciezyńskim? i kto będzie wam z maluszkiem siedział?

Ja nie zamierzam szybko wracać
A na pewno nie od razu po macierzyńskim
Nie wyobrażam sobie zostawić półrocznego niemowlaka pod opieką kogokolwiek, na cały dzień
U nas to pewnie babcia się zajmowała, bo jest na miejscu

[martaj9]

Napisane przez Ula28

cześć
dawno się nie odzywałam ale staram się wypoczywać ze względu na moje plamienia, które znowu się nasiliły ( niestety polip). Dzisiaj w końcu po 2 tygodniach wyprawiłam córkę do przedszkola niestety ospa ją zaatakowała, więc o odpoczynku a tym bardziej o forum mogłam zapomnieć. U mnie skończony 12 tydzień i nareszcie piersi przestały boleć ale nadal mam kłopoty z jedzeniem. Mdłości mnie prześladują, mam nadzieje że niedługo się skończą.

Dbaj o siebie i dużo odpoczywaj a na pewno wszystko bedzie dobrze

Napisane przez Pani_Jasiowa

Mam taką nadzieję, boję się trochę bo to 13 tc i będę miała robione te badania, żeby tylko wszystko dobrze było.

Bsdzie dobrze, nie martwimy się a kciuki juz zaciskam

Napisane przez kaaamila1

Czas leci jak szolony ! Ja w weekend rozpoczęłam 18 tydzień

Cudnie!

[kaaamila1]

Napisane przez Pani_Jasiowa

Boże skąd ja to znam Zreszta moja teściowa to nie gotuje za specjalnie, niestety

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Dziewczyny, kiedy macie zamiar wrócić do pracy? Zaraz po maciezyńskim? i kto będzie wam z maluszkiem siedział?

Sama się nad tym zastanawiam.. mam straszną sytuację w pracy tak więc wolałabym już tam nie wracac.. no, ale moja pensja jest nam potrzebna.. zobaczymy jak się sprawy potoczą do końca roku

Napisane przez madzius90

Ja chyba mam arytmię serca
Dziś rano, jak robiłam sobie bułeczki do pracy to nagle serce zaczęło mi tak walić, miałam wrażenie, że zaraz mi wyskoczy. Wystraszyłam się, bo przecież nie robilam nic ciężkiego, nie byłam zmęczona, nie byłam zdenerwowana
Poszłąm od razu do pokoju, otworzyłam okno, siadłam przy nim, ale nic się nie polepszało. Serce mi tak waliło, że aż czułam ból w klatce piersiowej.
Dopiero jak się położyłam na chwilkę, na lewym boku to serce się uspokoiło i wróciło do normy.Zmierzyłam ciśnienie i było ok- 112/67

Przed ciążą miałam takie napady z 3 razy i też po chwili przechodziło.
Ale teraz to się martwię, czy to nie jest jakieś zagrożenie dla Maluszka
Muszę powiedzieć o tym ginekologowi na wizycie

Koniecznie musisz o tym powiedziec ! Może powinnaś udac się z tym do kardiologa.

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez madzius90

Ja chyba mam arytmię serca
Dziś rano, jak robiłam sobie bułeczki do pracy to nagle serce zaczęło mi tak walić, miałam wrażenie, że zaraz mi wyskoczy. Wystraszyłam się, bo przecież nie robilam nic ciężkiego, nie byłam zmęczona, nie byłam zdenerwowana
Poszłąm od razu do pokoju, otworzyłam okno, siadłam przy nim, ale nic się nie polepszało. Serce mi tak waliło, że aż czułam ból w klatce piersiowej.
Dopiero jak się położyłam na chwilkę, na lewym boku to serce się uspokoiło i wróciło do normy.Zmierzyłam ciśnienie i było ok- 112/67

Przed ciążą miałam takie napady z 3 razy i też po chwili przechodziło.
Ale teraz to się martwię, czy to nie jest jakieś zagrożenie dla Maluszka
Muszę powiedzieć o tym ginekologowi na wizycie

A wiesz, że mój mąż miał to samo? Właściwie to ma nadal, był u kardiologa i ten mu powiedział, że to hiperwentylacja, bodajże jak za dużo tlenu dostaje się do organizmu, Podobno tego nie mozna wyleczyć, tylko nauczyć sie z tym zyć. Też mia, że nieraz tak wali mu serce, jakby mialo wyskoczyć,

[madzius90]

Napisane przez magdaef

A słyszałyście o tym, że jak rano w dzień ślubu pokropi, to błogosławieństwo dla Pary Młodej? Moja babcia mi tak mówiła i u nas jakoś koło dziewiątek przeleciała mżawka

Mi też tak wszyscy mówią, na moje obawy przed deszczem w dzień ślubu.
Chciałabym, żeby chociaż nie padało, jak będziemy mieli sesję i dopóki nie dojedziemy na sale

Napisane przez magdaef

Też mam w piątek przezierność, tak na styk - 13t+5d. Już się nie mogę doczekać, oby tylko wszystko było teraz w porządku, to najgorsze będzie za nami! Dzisiaj byłam rano po receptę i gin powiedział, że jak kolejne USG wyjdzie dobrze, to będę mogła wstawać Uspokoił mnie też, że te bóle w okolicach żeber i bioder to normalka, a dojdą u mnie jeszcze w pachwinach najprawdopodobniej, bo tak to jest u takich - tu cytat: "chudych szczypiorków"

Na pewno wszystko będzie ok!

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez kaaamila1

Sama się nad tym zastanawiam.. mam straszną sytuację w pracy tak więc wolałabym już tam nie wracac.. no, ale moja pensja jest nam potrzebna.. zobaczymy jak się sprawy potoczą do końca roku

U mnie w pracy zanim nie zaszłam bylo ok, potem si edopiero zaczelo, bo na moje miejsce weszla siostra synowej mojej kieroniczki, wiec nie wiem jak to bedzie, prace mam dobrą, lubie ja i jest nieżle platna jak na moje miasteczko, ale pozyjemy zobaczymy jak to bedzie.

[judkama]

Właśnie zadzwonila do mnie przyjaciółka, nasza wspólna znajoma sie powiesila,
po kilku latach zwiazku i mieszkania ze soba jej, TŻ tydzien temu spakowal jej rzeczy i kazal sie wyprowadzic, kilka dni potem wprowadzila sie nowa laska... Od roku ta znajoma byla z nim zareczona, swiata za nim nie widziala, ale wydawala sie taka silna kobieta. Nadal nie moge w to uwierzyc, jestem w szoku....

[anett234]

Napisane przez kaaamila1

Dzień Dobry Mamusie !!!

Nie było mnie przez weekend, odpoczywaliśmy nad jeziorkiem..żal było wracac, ale mąż dzisiaj do pracy musiał iśc

Dzisiaj u mnie dośc słonecznie, aż chce się życ

Od kilku dni nie wymiotuje i czuje, że moje samopoczucie jest z każym dniem lepsze. Niestety stałam się bardziej senna i szybciej się męczę. Czuje również, że często robi mi się duszno i wolę się nigdzie nie poruszac sama..

Chciałam pogratulowac Dziewczynki rozpoczęcia kolejnych tygodni ! Czas leci jak szolony ! Ja w weekend rozpoczęłam 18 tydzień





Ja również mam w piątek wizytę Chce już wiedziec, ze z maluszkiem wszystko ok..niestety go jeszcze nie czuje tak więc każdego dnia wstaje z nadzieją, że to dzisiaj..Uparciuch z dzidziusia..

Ja raz w nocy muszę wstac siusiu, tak więc da się przeżyc..

Gratuluję 18 tc!!
Z tym sikaniem to jeszcze nie masz tak źle,ja minimum 4 razy wstaje.Nic nie da się poradzić trzeba się tylko przyzwyczaić .

Może ta wizyta nad jeziorkiem i odpoczynek wpłynęła na to,że mdłości minęły .Oby już nie wróciły..

Napisane przez Pani_Jasiowa

Boże skąd ja to znam Zreszta moja teściowa to nie gotuje za specjalnie, niestety

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Dziewczyny, kiedy macie zamiar wrócić do pracy? Zaraz po maciezyńskim? i kto będzie wam z maluszkiem siedział?

Ja mam taki plan (choć wiadomo,że różnie to później wychodzi) żeby wrócić do pracy po macierzyńskim.Mam nadzieje,że obie babcie pomogą...

[T'ai]

Napisane przez martaj9

Pochwalę sie, że juz zaczynam czuc maluszka i jego ruchy

Napisane przez Pani_Jasiowa

Chcę już piątek - mam wizytę u gina, jak za długo go nie widzę to się martwię, czy wszystko jest ok.
A tak z drugiej strony TO SIKANIE W NOCY MNIE WYKOŃCZY

mnie też wykańcza
za wizytę będzie dobrze tak jak u mnie, zobaczysz

Napisane przez Pani_Jasiowa

Mam taką nadzieję, boję się trochę bo to 13 tc i będę miała robione te badania, żeby tylko wszystko dobrze było.

Napisane przez kaaamila1

Chciałam pogratulowac Dziewczynki rozpoczęcia kolejnych tygodni ! Czas leci jak szolony ! Ja w weekend rozpoczęłam 18 tydzień

Ja również mam w piątek wizytę Chce już wiedziec, ze z maluszkiem wszystko ok..niestety go jeszcze nie czuje tak więc każdego dnia wstaje z nadzieją, że to dzisiaj..Uparciuch z dzidziusia..

i za wizytę

Napisane przez Pani_Jasiowa

Dziewczyny, kiedy macie zamiar wrócić do pracy? Zaraz po maciezyńskim? i kto będzie wam z maluszkiem siedział?

wszystko życie pokaże
czy nas będzie stać na to żebym nie pracowała czy będzie z kim maluszka zostawić i czy w ogóle mnie przyjmą z powrotem bo to wydaje się wątpliwe

Napisane przez madzius90

Ja chyba mam arytmię serca
Dziś rano, jak robiłam sobie bułeczki do pracy to nagle serce zaczęło mi tak walić, miałam wrażenie, że zaraz mi wyskoczy. Wystraszyłam się, bo przecież nie robilam nic ciężkiego, nie byłam zmęczona, nie byłam zdenerwowana
Poszłąm od razu do pokoju, otworzyłam okno, siadłam przy nim, ale nic się nie polepszało. Serce mi tak waliło, że aż czułam ból w klatce piersiowej.
Dopiero jak się położyłam na chwilkę, na lewym boku to serce się uspokoiło i wróciło do normy.Zmierzyłam ciśnienie i było ok- 112/67

Przed ciążą miałam takie napady z 3 razy i też po chwili przechodziło.
Ale teraz to się martwię, czy to nie jest jakieś zagrożenie dla Maluszka
Muszę powiedzieć o tym ginekologowi na wizycie

powiedz koniecznie ginowi

Napisane przez magdaef

A słyszałyście o tym, że jak rano w dzień ślubu pokropi, to błogosławieństwo dla Pary Młodej? Moja babcia mi tak mówiła i u nas jakoś koło dziewiątek przeleciała mżawka


Też mam w piątek przezierność, tak na styk - 13t+5d. Już się nie mogę doczekać, oby tylko wszystko było teraz w porządku, to najgorsze będzie za nami! Dzisiaj byłam rano po receptę i gin powiedział, że jak kolejne USG wyjdzie dobrze, to będę mogła wstawać Uspokoił mnie też, że te bóle w okolicach żeber i bioder to normalka, a dojdą u mnie jeszcze w pachwinach najprawdopodobniej, bo tak to jest u takich - tu cytat: "chudych szczypiorków"

u nas ani kropli ale to się śmialiśmy że zmarły ojciec P i mój dziadek z nieba pogody pilnują
potem nas jeszcze raz przypilnowali jak jechaliśmy w podróż poślubną i uniknęliśmy wypadku
za wizytę


jem pastę z makreli bo P zrobił
później do pracy muszę skoczyć zanieść zwolnienie

Micia nie kłócić się już