Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013. cz. IV

[slimaczek19]

Napisane przez nemosek

to już mega fasola
To proszę się poprawić z aktywnością
A czemu masz leżeć?

brzuch mi się często spina i ciągnie dołem ale i tak jest lepiej niż było

wyspałam się starsza córa całą noc u siebie spała

[89Beatka]

Dzień Dobry myślałam że nowy wątek juz będzie, ale czekamy na Rybę

kar_inka to dobrze że wam się udało i teraz już wszystko jest ok i możecie cieszyć się dzieciątkiem

De fajnie że wpadłaś, długo cie nie było, widać że działasz co do synka to myślę że jak braciszek się urodzi to to dobrze przyjmie, wkońcu cały czas widzi ciebie z brzuchem i tłumaczysz mu że tam braciszek jest

aaby gratuluję rocznicy:roza :
dziś 100 więc

budowniczka trzymam kciuki za udany związek


czytam właśnie że księżna Kate urodziła syna. A taka nagonka była na dziewczynkę hahhaha to się niektórzy pewnie zdziwili

[lineczka1989]

Napisane przez 89Beatka

czytam właśnie że księżna Kate urodziła syna. A taka nagonka była na dziewczynkę hahhaha to się niektórzy pewnie zdziwili

ale większość mówiła że będzie chłopak


myślę, że dzisiaj już nowy wątek będzie bo zostalo nie wiele poad 100 postów no chyba że mały ruch będzie

[89Beatka]

Dzis napewno zaczniemy nowy wątek ale pewnie nie załąpie się na pierwszą stronę bo jadę na zakupyyyyyyyyyyyy


i pewnie będę miała tyleeeeeeeeee do nadrobienia, jak zawsze przy końcówce

[lineczka1989]

Napisane przez 89Beatka

Dzis napewno zaczniemy nowy wątek ale pewnie nie załąpie się na pierwszą stronę bo jadę na zakupyyyyyyyyyyyy


i pewnie będę miała tyleeeeeeeeee do nadrobienia, jak zawsze przy końcówce

znając życie to tak zaraz zejdą się gaduły i heja z pisaniem

[domii29]

Napisane przez lineczka1989

i to na dodatek z kremem czekladowym

jak się czegoś ciekawego dowiesz to pisz nam

nie będzie Ci się nudziło bo będziesz nadrabiać

też miałam nadzieję że córeczka się urodzi :p

zazdroszczę Ci tego


cześć czołem kluski z rosołem, witam się w... 26 tc

nie najadłam się naleśnikami i idę sobie śniadanie zrobić normalne

za tydzień

Napisane przez aaby

Dziś mamy z mężem drugą rocznicę ślubu
A poza tym zapraszamy Was z Niną na soczek - dziś studniówka!



---------- Dopisano o 07:21 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------

Wszystkiego dobrego z okazji rocznicy ślubu
No i kolejna impreza na wątku, studnióweczka... teraz to już zleci niewiadomo kiedy

Napisane przez budowniczka

Może dlatego, że od teściowej?

W sumie może tak być
Budowniczko w ogóle doczytałam że powolutku z TŻtem próbujecie odbudować Wasz związek, mocno trzymam za Was kciuki !

Napisane przez De28

No tak, mnie nie ma a tu sie ze mnie nabijaja
Milo, ze pytacie-ale nie mam czasu jeszcze 2-3 strony dziennie poczytam, ale wiecej nie zdaze.

Bylismy w Essen, 600 km od nas u tesciow i troche polatalam po sklepach i odwiedzilam znajomych. Gdyby nie tesc, to moglabym powiedziec, ze odzylam

No a w domu jak zwykle masa pracy, rano zakupy,szykowanie obiadu, ogrodek, dom i lece po malego a potem na basen, bo upaly masakryczne. Wieczorem znow ogrod, bo sucho i od 3 tygodni nie padalo.

Bylam na dodatkowym usg, moj stary lekarz niczego niepokojacego sie nie dopatrzyl ale nadal nie mam fajnej fotki, bo maly za kazdym razem odwraca sie plecami.Wazy juz 800 g.

Spotkalam sie ze znajoma, nosilam jej bobasa i moj synek byl zazdrosny.Bylismy razem na spacerze i masakra. Nagle mi plakal bo chcial by go nosic (bo baby nosilam ) marudzil, bo baby tez marudzilo, plakal, bo ono tez plakalo. Masakra bedzie, jak tak zareaguje na braciszka.

A wiec was podczytuje, na tyle na ile pozwala mi czas i dziecko..bo niestety od razu odciaga mnie od komputera jak tylko widzi, ze go wlaczam.

budowniczka-byc moze nie bedziesz ogole brzucha miala-moja znajoma do konca ciazy nie miala brzucha, na porodowce to sie smieli, bo nie chcieli wierzyc, ze w ciazy jest

Super że się odezwałaś i że u Ciebie wszystko w porządku
Duży już ten Twój maluszek



No więc miałam Wam napisać jak dzisiaj wszystko wypali więc piszę...
Mój TŻ zaproponował żebyśmy poszli dzisiaj do Urzędu Stanu Cywilnego
Ustaliliśmy datę ślubu na 24.08 Nawet nie wiecie jak się cieszę !!

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Napisane przez lineczka1989

ale większość mówiła że będzie chłopak


myślę, że dzisiaj już nowy wątek będzie bo zostalo nie wiele poad 100 postów no chyba że mały ruch będzie

Napisane przez 89Beatka

Dzis napewno zaczniemy nowy wątek ale pewnie nie załąpie się na pierwszą stronę bo jadę na zakupyyyyyyyyyyyy


i pewnie będę miała tyleeeeeeeeee do nadrobienia, jak zawsze przy końcówce

Dziś nowego wątku raczej nie będzie bo Rybka pisała że jej nie będzie do jutra więc musimy na nią cierpliwie czekać

[lineczka1989]

Napisane przez domii29

No więc miałam Wam napisać jak dzisiaj wszystko wypali więc piszę...
Mój TŻ zaproponował żebyśmy poszli dzisiaj do Urzędu Stanu Cywilnego
Ustaliliśmy datę ślubu na 24.08 Nawet nie wiecie jak się cieszę !!

tak myślałam
gratuluję Domii

[Angie_gg]

Ja już w pracy sączę kawę, bo padam na twarz. Mnie brzuch też już ciągnie, ale wielkiej masakry nie ma. Widziałyście prognozę pogody? Mnie te upały wykończą W domku czekają na mnie 4 kartony Majeczkowych ciuszków, tylko miejsca brak. Robimy szafę i komodę na wymiar. Czeka mnie jeszcze pranie i prasowanie, podliczanie ile czego mam.
Widzę, że na tle Waszych Bąbelków, moja to prawdziwy zawodnik sumo - 811 gramów (24 tydzień), może dlatego wyprzedza rozwój o 3 tygodnie. Czasami zastanawiam się, czy nie urodzę wcześniej.
Mam pytanie do mam pracujących: do kiedy planujecie pracować? Ja wstępnie ustaliłam do połowy września, ale nie wiem czy dam radę.

[aaby]

Dziękuję wszystkim za gratulacje i życzenia!

Napisane przez Angie_gg

Mam pytanie do mam pracujących: do kiedy planujecie pracować? Ja wstępnie ustaliłam do połowy września, ale nie wiem czy dam radę.

Ja na najbliższej wizycie chcę wziąć L4, czyli od 9.08. byłabym w domu

[lineczka1989]

Napisane przez Angie_gg

Ja już w pracy sączę kawę, bo padam na twarz. Mnie brzuch też już ciągnie, ale wielkiej masakry nie ma. Widziałyście prognozę pogody? Mnie te upały wykończą W domku czekają na mnie 4 kartony Majeczkowych ciuszków, tylko miejsca brak. Robimy szafę i komodę na wymiar. Czeka mnie jeszcze pranie i prasowanie, podliczanie ile czego mam.
Widzę, że na tle Waszych Bąbelków, moja to prawdziwy zawodnik sumo - 811 gramów (24 tydzień), może dlatego wyprzedza rozwój o 3 tygodnie. Czasami zastanawiam się, czy nie urodzę wcześniej.
Mam pytanie do mam pracujących: do kiedy planujecie pracować? Ja wstępnie ustaliłam do połowy września, ale nie wiem czy dam radę.

no to małego koloas masz, bo moja w 24 tygodniu ważyła 466 g

[nemosek]

Wstać o 6 rano powariowały!
a ja poszłam spać o 2 i wstałam o 8.
Nie wiem jak to jest ale im później idę spać tym łatwiej mi wstać rano

Napisane przez aaby

Dziołchy, nie nadrobię Was!
Czy Wy nie macie co robić?!

Przeczytałam Was pobieżnie, większość czytam na tel, ale nienawidzę na nim odpisywać, a potem oczywiście już nic nie pamiętam
Powiem tylko, że piękne panny młode mamy! I wszystkie łupy piękne! Szczególnie te misie
Cieszę się, że na wizytach wszystko dobrze

metkaa - gratuluję synka! Będziesz miała dwóch wspaniałych chłopaków!
budowniczka - 70cm! Tyle to ja chyba w podstawówce miałam I gdzie te moje 92?! Wczoraj w ogóle stwierdziłam, że mam już ogromny brzucho i jeśli on aż tak się zwiększył przez ostatnie 2-3 tygodnie, to co będzie za kolejnych 15?
Ale już Ci zazdroszczę - nie będziesz miała nadmiaru skóry po porodzie
dzidzia - dziękuję No może miała gorszy dzień, nie wiem... Ale dała mi odczuć, że histeryzuję, a mój lekarz razem ze mną, i generalnie skoro chodzę prywatnie, to i echo mogłabym zrobić prywatnie. Ale wierzę, że wszystko ok. Nie może być inaczej! A jak Wy się czujecie?
De -no już, starczy tych porządków, grabienia, koszenia... Wracaj do nas!


Dziś mamy z mężem drugą rocznicę ślubu
A poza tym zapraszamy Was z Niną na soczek - dziś studniówka!



---------- Dopisano o 07:21 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------

Najlepszego!!!!

A za studnióweczkę
Twoje,Niny i męża zdrowie

Napisane przez kar_inka

Tempo pisania faktycznie macie niezłe Nie wiem czy dam radę za wami nadążyć ;-)

To co mi utkwiło to zdjęcia brzuszków - wszystkie piękne Ze mnie się cały czas śmiali, że w ogóle nic a nic brzuszka nie widać, a tu nagle, 2 tygodnie temu zaczął tak rosnąć...! Z dnia na dzień normalnie widzę i czuję różnicę. A wczoraj byliśmy z mężem w sklepie, i nas przepuścili w kasie, z samego końca na początek - "bo Pani w ciąży" SUPER uczucie, to znaczy, że już widać ;-)

Nie mam pojęcia ile miałam w tali przed ciążą ani ile mam teraz ale jeszcze trochę podywagujecie na ten temat i mnie zainspirujecie żeby zmierzyć :P
Będąc przy brzuszkach i wagach, któraś pisała o diecie dukana. Znajoma koleżanka po tech. żywności i w trakcie dietetyki badała przeróżne diety i mówi, że ta jest zabójstwem! Generalnie liczyła różne rzeczy a potem sprawdzała na sobie (o ile dobrze kojarzę) i mówi, że schudnąć się na niej da i owszem ale pod zakończeniu się dużo więcej przybierze niż się zrzuciło. W ogóle polecam ułożenie diety pod siebie u kogoś kto się na tym zna i nam to dobrze zbilansuje. I podobno może być nawet przyjemna dieta, bo się je to co się lubi tylko w odpowiednich ilościach itp.

Co do pytań, które mi utkwiły - ciąża pierwsza, w sierpniu minie nam rok jak jesteśmy po ślubie Początkowo planowaliśmy o dzidziusia trochę później się starać, ale jakiś miesiąc po ślubie poszłam przypadkiem (z różnych zbiegów okoliczności) do zupełnie innego ginekologa niż dotychczas (a i tak kilku już w swoim życiu odwiedziłam różnych). I po 10 latach (mniej więcej) chodzenia do gina, dowiedziałam się nagle, że mam wadę wrodzoną macicy! No i zaczęło się szukanie, badanie co to jest. I wiecie co? Do dziś nie wiem.... Służba zdrowia mnie zniechęciła Byłam w szpitalu na badaniach diagnostycznych, wyszłam bez żadnego pokierowania, tylko zalecone dalsze badania (już operacyjne - histeroskopie z laparoskopia) No i całe szczęście w tym wszystkim cały czas był z nami Bóg, bo inaczej bym się podłamała. Stwierdziliśmy, że lekarze lekarzami, szpital szpitalem a to i tak on jest stwórcą i niech działa A jeśli nie dane ma na być rodzicami naturalnymi to przyjmiemy to też z pokorą i miłością. I co? Pierwszy strzał (jak to określił lekarz "złoty strzał") i jest! I rozwija się dobrze i macica daje rade Było trochę więcej niepewności czy się zagnieździ czy nie poronię (wszyscy straszyli). A tu silna bestia w środku sobie radzi Teraz jeszcze tylko pytanie czy da się urodzić naturalnie czy będzie CC ale to już drugorzędna sprawa

No to niech ta silna bestia dalej zdrowo nabiera!!!

[nemosek]

Napisane przez lineczka1989

i to na dodatek z kremem czekladowym

jak się czegoś ciekawego dowiesz to pisz nam

nie będzie Ci się nudziło bo będziesz nadrabiać

też miałam nadzieję że córeczka się urodzi :p

zazdroszczę Ci tego


cześć czołem kluski z rosołem, witam się w... 26 tc

nie najadłam się naleśnikami i idę sobie śniadanie zrobić normalne


zapomniałam Wam napisać wczoraj, że jak któraś szuka wózka lekkiego to są takie gondole które ważą 10,5 kg, proszę linka do nich: http://lonex.com.pl/ TŻ w pracy gadał z kolegą i Oi taki kupili w Warszawie i dali za niego ok 1400 zł

Napisane przez De28

No tak, mnie nie ma a tu sie ze mnie nabijaja

Co Ty to jest pełen podziw

Napisane przez 89Beatka

Dzis napewno zaczniemy nowy wątek ale pewnie nie załąpie się na pierwszą stronę bo jadę na zakupyyyyyyyyyyyy


i pewnie będę miała tyleeeeeeeeee do nadrobienia, jak zawsze przy końcówce

A co kupujesz?

Napisane przez domii29

No więc miałam Wam napisać jak dzisiaj wszystko wypali więc piszę...
Mój TŻ zaproponował żebyśmy poszli dzisiaj do Urzędu Stanu Cywilnego
Ustaliliśmy datę ślubu na 24.08 Nawet nie wiecie jak się cieszę !!

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Tak myślałam
Gratuluję

[domii29]

Napisane przez lineczka1989

tak myślałam
gratuluję Domii

Napisane przez Angie_gg

Ja już w pracy sączę kawę, bo padam na twarz. Mnie brzuch też już ciągnie, ale wielkiej masakry nie ma. Widziałyście prognozę pogody? Mnie te upały wykończą W domku czekają na mnie 4 kartony Majeczkowych ciuszków, tylko miejsca brak. Robimy szafę i komodę na wymiar. Czeka mnie jeszcze pranie i prasowanie, podliczanie ile czego mam.
Widzę, że na tle Waszych Bąbelków, moja to prawdziwy zawodnik sumo - 811 gramów (24 tydzień), może dlatego wyprzedza rozwój o 3 tygodnie. Czasami zastanawiam się, czy nie urodzę wcześniej.
Mam pytanie do mam pracujących: do kiedy planujecie pracować? Ja wstępnie ustaliłam do połowy września, ale nie wiem czy dam radę.

Kawał kobietki jest

[aaby]

Co do wagi, to moja w 21w0d miała 422g. Jestem ciekawa, ile już przybrała - pewnie dowiem się za 2,5 tygodnia na wizycie Wtedy już będzie 28w0d.

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Napisane przez nemosek

Najlepszego!!!!

A za studnióweczkę
Twoje,Niny i męża zdrowie

domii

[nemosek]

Napisane przez Angie_gg

Ja już w pracy sączę kawę, bo padam na twarz. Mnie brzuch też już ciągnie, ale wielkiej masakry nie ma. Widziałyście prognozę pogody? Mnie te upały wykończą W domku czekają na mnie 4 kartony Majeczkowych ciuszków, tylko miejsca brak. Robimy szafę i komodę na wymiar. Czeka mnie jeszcze pranie i prasowanie, podliczanie ile czego mam.
Widzę, że na tle Waszych Bąbelków, moja to prawdziwy zawodnik sumo - 811 gramów (24 tydzień), może dlatego wyprzedza rozwój o 3 tygodnie. Czasami zastanawiam się, czy nie urodzę wcześniej.
Mam pytanie do mam pracujących: do kiedy planujecie pracować? Ja wstępnie ustaliłam do połowy września, ale nie wiem czy dam radę.

Duża !!!!
Ciekawe ile mój synek waży

W ogóle jak brzuch mi wyskoczył około 21 tygodnia tak teraz znowu w miejscu stoi,czekam znowu na wybrzuszenie
Mam takie etapy rośnięcia

[domii29]

Napisane przez nemosek

Wstać o 6 rano powariowały!
a ja poszłam spać o 2 i wstałam o 8.
Nie wiem jak to jest ale im później idę spać tym łatwiej mi wstać rano

Ja wczoraj się położyłam spać przed 22 bo przez to że na glukozę zerwałam się o 6 to mi się cały dzień spać chciało, stąd dzisiaj pobudka po 6

Napisane przez nemosek

Tak myślałam
Gratuluję

[niunia32]

Napisane przez aaby

Dziś mamy z mężem drugą rocznicę ślubu
A poza tym zapraszamy Was z Niną na soczek - dziś studniówka!

[/FONT]

Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
za 100dniówkę

Napisane przez domii29

No więc miałam Wam napisać jak dzisiaj wszystko wypali więc piszę...
Mój TŻ zaproponował żebyśmy poszli dzisiaj do Urzędu Stanu Cywilnego
Ustaliliśmy datę ślubu na 24.08 Nawet nie wiecie jak się cieszę !!

SUper

Lusesita za wizytę i najlepsze życzenia z okazji rocznicy ślubu

[domii29]

Napisane przez aaby

domii

[lineczka1989]

ja tak stawiam że jakieś +/- 200 gram przybrała moja czy na tej wizycie w następny czwartek będzie ważyła ok 700g, chociaż nie wiem czy się dowiem bo pewnie usg mieć nie będę teraz

[a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca]

HEJ

Witam i zmykam- przez ten wczorajszy ból w spojeniu łonowym musiałam aż się położyć. Poleżałam cały wieczór, w nocy podłożyłam sobie poduchę między kolana i dziś czuję się dużo lepiej.

Teściowa się przejęła i powiedziała, że jak się źle czuję to mam mówić to rzuci wszystko i zajmie się Olą.
Ale dziś może spróbuję i Olcię wyciszyć, nie włączać jej bajek, poleżymy razem. I tak nie możemy iść na dwór bo robotnik układa nam płytki na schodach.

Co do wagi- u nas mały w 20 tygodniu ważył 340g, teraz mamy 23, a wizyta za tydzień- pewnie byczek z niego bo czuję w brzuchu jaki jest duży

Także życzę Wam miłego dnia, a sama lecę odpoczywać- porzucam na jakiś czas moją manię sprzątania- już nie daję rady...

[nemosek]

I w ogóle byliśmy wczoraj oglądać wózki tak dla zabicia czasu.Im więcej oglądam tym mniej wiem. I zauważam kolejne wady.Mam mętlik w głowie.
Chciałabym samą gondole plus fotelik ale tak nie można kupić.Bo te spacerówy do mnie nie przemawiają.
Jak już jest jakiś ładny model to gondola się telepie albo kółka piankowe(które chyba nie są aż takie złe)
Wstępnie będzie x lander x move,chętnie wzięłabym bez spacerówki ale nie da rajdy :/

Chciałbym zobaczyć Tutka,ale nie mam gdzie i kolorystyka też mi nie odpowiada za bardzo.
Czy ze mną jest coś nie takzawsze coś wynajdę ale mnie nawet jeden niewielki szczegół w wózku denerwuje typu lamówka
Navington odpada słaba amortyzacja,jakoś się dziwnie prowadzi(chociaż w drugim sklepie juz lepiej,nie wiem może tamten rozklekotany był) i koszyk bardzo nisko,bałabym się szorowania o chodzik,dodatkowo spacerówka płytka,niezabudowana z boków i nie rozkładana na płasko.A tak mi się podobał.....


A jak szukacie lekkiego wózka to Delti Emu jest leciutki,jak dobrze pamiętam 11 kg,przednie kółka pompowane
http://allegro.pl/ultralekki-kompakt...351925189.html
Mam mętlik wózkowy

[domii29]

Napisane przez lineczka1989

ja tak stawiam że jakieś +/- 200 gram przybrała moja czy na tej wizycie w następny czwartek będzie ważyła ok 700g, chociaż nie wiem czy się dowiem bo pewnie usg mieć nie będę teraz

Też jestem ciekawa ile mój Jaśko już waży, jak byłam pod koniec czerwca na USG połówkowym to ważył 433g

[nemosek]

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;41913421]HEJ

Witam i zmykam- przez ten wczorajszy ból w spojeniu łonowym musiałam aż się położyć. Poleżałam cały wieczór, w nocy podłożyłam sobie poduchę między kolana i dziś czuję się dużo lepiej.

Teściowa się przejęła i powiedziała, że jak się źle czuję to mam mówić to rzuci wszystko i zajmie się Olą.
Ale dziś może spróbuję i Olcię wyciszyć, nie włączać jej bajek, poleżymy razem. I tak nie możemy iść na dwór bo robotnik układa nam płytki na schodach.

Co do wagi- u nas mały w 20 tygodniu ważył 340g, teraz mamy 23, a wizyta za tydzień- pewnie byczek z niego bo czuję w brzuchu jaki jest duży

Także życzę Wam miłego dnia, a sama lecę odpoczywać- porzucam na jakiś czas moją manię sprzątania- już nie daję rady...[/QUOTE]
To odpoczywaj dużo!Dobrze że już lepiej się czujesz

[De28]

Jasne, jasne, podziw

Domii-gratuluje!!A moze teraz jakies romantyczne oswiadczyny?

Co do wagi-nie bierzcie jej tak na serio.Wystarczy, ze gin inaczej ustawi kursor i juz 100-200 g mniej czy wiecej. To wszystko zalezy od lekarza, jak pomierzy.I to jest orientacyjne raczej a nie dokladne.Mojej znajomej mowili, ze urodzi duzego syna, 4500kg a maly mial 3200kg. Teraz w przeciagu tygodnia badalo mnie 2 lekarzy i tu akurat pomiary sie zgadzaly.

[lineczka1989]

Napisane przez nemosek

I w ogóle byliśmy wczoraj oglądać wózki tak dla zabicia czasu.Im więcej oglądam tym mniej wiem. I zauważam kolejne wady.Mam mętlik w głowie.
Chciałabym samą gondole plus fotelik ale tak nie można kupić.Bo te spacerówy do mnie nie przemawiają.
Jak już jest jakiś ładny model to gondola się telepie albo kółka piankowe(które chyba nie są aż takie złe)
Wstępnie będzie x lander x move,chętnie wzięłabym bez spacerówki ale nie da rajdy :/

Chciałbym zobaczyć Tutka,ale nie mam gdzie i kolorystyka też mi nie odpowiada za bardzo.
Czy ze mną jest coś nie takzawsze coś wynajdę ale mnie nawet jeden niewielki szczegół w wózku denerwuje typu lamówka
Navington odpada słaba amortyzacja,jakoś się dziwnie prowadzi(chociaż w drugim sklepie juz lepiej,nie wiem może tamten rozklekotany był) i koszyk bardzo nisko,bałabym się szorowania o chodzik,dodatkowo spacerówka płytka,niezabudowana z boków i nie rozkładana na płasko.A tak mi się podobał.....


A jak szukacie lekkiego wózka to Delti Emu jest leciutki,jak dobrze pamiętam 11 kg,przednie kółka pompowane
http://allegro.pl/ultralekki-kompakt...351925189.html
Mam mętlik wózkowy

ostatnio spotkaliśmy znajomą z byłej pracy TŻ i ona ma Tutka tylko nie pamiętam jakiego i mówiła że tak to jej się podoba, ALE jest ciężki dostęp do koszyka i jak się od budki odczepi materiał to przez tą siatkę słońce wpada bo za dużo się odsłania

także nie znajdzie się chyba wózka idealnego

my bierzemy tego x-a bo jak na razie wad dla mnie żadnych nie ma:P

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Napisane przez De28

Jasne, jasne, podziw

Domii-gratuluje!!A moze teraz jakies romantyczne oswiadczyny?

Co do wagi-nie bierzcie jej tak na serio.Wystarczy, ze gin inaczej ustawi kursor i juz 100-200 g mniej czy wiecej. To wszystko zalezy od lekarza, jak pomierzy.I to jest orientacyjne raczej a nie dokladne.Mojej znajomej mowili, ze urodzi duzego syna, 4500kg a maly mial 3200kg. Teraz w przeciagu tygodnia badalo mnie 2 lekarzy i tu akurat pomiary sie zgadzaly.

ja nie biorę tak serio, bo wiem ze to tak ciężko jest zważyć malucha w brzuchu

[nemosek]

Napisane przez De28

Jasne, jasne, podziw

Domii-gratuluje!!A moze teraz jakies romantyczne oswiadczyny?

Co do wagi-nie bierzcie jej tak na serio.Wystarczy, ze gin inaczej ustawi kursor i juz 100-200 g mniej czy wiecej. To wszystko zalezy od lekarza, jak pomierzy.I to jest orientacyjne raczej a nie dokladne.Mojej znajomej mowili, ze urodzi duzego syna, 4500kg a maly mial 3200kg. Teraz w przeciagu tygodnia badalo mnie 2 lekarzy i tu akurat pomiary sie zgadzaly.

No nie mogę się wypowiadać za resztę ale dla mnie to jest mega podziw

[lineczka1989]

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;41913421]HEJ

Witam i zmykam- przez ten wczorajszy ból w spojeniu łonowym musiałam aż się położyć. Poleżałam cały wieczór, w nocy podłożyłam sobie poduchę między kolana i dziś czuję się dużo lepiej.

Teściowa się przejęła i powiedziała, że jak się źle czuję to mam mówić to rzuci wszystko i zajmie się Olą.
Ale dziś może spróbuję i Olcię wyciszyć, nie włączać jej bajek, poleżymy razem. I tak nie możemy iść na dwór bo robotnik układa nam płytki na schodach.

Co do wagi- u nas mały w 20 tygodniu ważył 340g, teraz mamy 23, a wizyta za tydzień- pewnie byczek z niego bo czuję w brzuchu jaki jest duży

Także życzę Wam miłego dnia, a sama lecę odpoczywać- porzucam na jakiś czas moją manię sprzątania- już nie daję rady...[/QUOTE]
dobrze że teściowa chce się zająć Olą i Ci pomóc
odpoczywaj i się nie przemęczaj

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Napisane przez nemosek

No nie mogę się wypowiadać za resztę ale dla mnie to jest mega podziw

dla mnie też

[domii29]

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;41913421]HEJ

Witam i zmykam- przez ten wczorajszy ból w spojeniu łonowym musiałam aż się położyć. Poleżałam cały wieczór, w nocy podłożyłam sobie poduchę między kolana i dziś czuję się dużo lepiej.

Teściowa się przejęła i powiedziała, że jak się źle czuję to mam mówić to rzuci wszystko i zajmie się Olą.
Ale dziś może spróbuję i Olcię wyciszyć, nie włączać jej bajek, poleżymy razem. I tak nie możemy iść na dwór bo robotnik układa nam płytki na schodach.

Co do wagi- u nas mały w 20 tygodniu ważył 340g, teraz mamy 23, a wizyta za tydzień- pewnie byczek z niego bo czuję w brzuchu jaki jest duży

Także życzę Wam miłego dnia, a sama lecę odpoczywać- porzucam na jakiś czas moją manię sprzątania- już nie daję rady...[/QUOTE]

Dobrze że czujesz się już lepiej
Odpoczywaj !

Napisane przez De28

Jasne, jasne, podziw

Domii-gratuluje!!A moze teraz jakies romantyczne oswiadczyny?

Co do wagi-nie bierzcie jej tak na serio.Wystarczy, ze gin inaczej ustawi kursor i juz 100-200 g mniej czy wiecej. To wszystko zalezy od lekarza, jak pomierzy.I to jest orientacyjne raczej a nie dokladne.Mojej znajomej mowili, ze urodzi duzego syna, 4500kg a maly mial 3200kg. Teraz w przeciagu tygodnia badalo mnie 2 lekarzy i tu akurat pomiary sie zgadzaly.

Zobaczymy jak to wyjdzie z tymi oświadczynami, póki co TŻ coraz bardziej mnie zaskakuje . Nagle taka odmiana


Wiadome że ciężko jest zważyć maluszka w brzuchu ale fajnie chociaż tak mniej więcej wiedzieć ile waży

[Angie_gg]

Kolejną wizytę u lekarza mam 14.08, więc zobaczę wtedy ile waży.

Czy pierzecie nowe ubranka? Ja piorę, bo nie mogę przekonać się do tego, że nie warto.

[lineczka1989]

Napisane przez domii29

Wiadome że ciężko jest zważyć maluszka w brzuchu ale fajnie chociaż tak mniej więcej wiedzieć ile waży

ja bym chciała wiedzieć ile ma centymetrów, bo tego niestety od początku się nie dowiedziałam