Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 4

[kukurydzianaa]

Napisane przez lolita25

Nie lubię kolorowego jarmarku
A tak serio to potem chcę go wykorzystać do spacerówki a jak dziecko będzie miało buciki, bo będzie już chodzące to chyba szybko będzie się brudził taki jaśniejszy

Na czarnym widać zabrudzenia prawie tak samo jak na jasnym. Kurz czy wyschnięta ziemia (z bucików) będzie się na czarnym odznaczać bardziej niż np. na zielonym, brązowym, fioletowym... A prania czy czyszczenia co jakiś czas i tak nie unikniemy.

[mezaga]

Napisane przez kukurydzianaa

Ja gdzieś czytałam, że to właśnie jest niehigieniczne i dlatego lekarze odradzają. No i mój też odradzał.

Niehigienicznie dlatego, że bakterie mają większą szansę się przedostać do wnętrza. a tak na włoskach zostają.
To samo jest z każdym innym owłosieniem. Tu bardziej chodzi nie o higienę a o estetykę - tak samo jak z włosami pod pachami. Ale wiadomo jedne kobiety wolą się golić inne nie

Napisane przez lolita25

Nie lubię kolorowego jarmarku
A tak serio to potem chcę go wykorzystać do spacerówki a jak dziecko będzie miało buciki, bo będzie już chodzące to chyba szybko będzie się brudził taki jaśniejszy

A na czarnym to śladów nie będzie? Moim zdaniem jeszcze bardziej będzie widać, bo błoto czy przykurzenie jasne jest i będzie kontrastować
z czarnym.

[lolita25]

Napisane przez lidkaa82

Eee ale tak ciemno to smutaśnie będzie. Postawiła bym chociaż na jakiś beż, jeśli już nie kolor

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------


Pewnie masz racje bo w sumie okolice bikini (jak to się ładnie politycznie nazywa) tez na początku miałam podrażnione a teraz już raczej sie nie zdaża. Ale jakoś zawsze uwazałam że przyzwoicie utrzymana fryzurka nie wygląda źle

Widzę że wózki w zestawach mają takie śpiworki właśnie w kolorze wózka Beż mi się podoba ale później będzie go trzeba często prać
Najwyżej jakiś kremowy kocyk zarzucę na śpiworek aaaaa i kombinezon małej będzie różowawy

[kukurydzianaa]

Napisane przez lidkaa82

Ale jakoś zawsze uwazałam że przyzwoicie utrzymana fryzurka nie wygląda źle

Napisane przez mezaga

Tu bardziej chodzi nie o higienę a o estetykę

Fryzurka kłóci się z pornusową estetyką

[upadly_aniol00]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;43107150]Widziałyście?

http://www.youtube.com/watch?v=jEWjv...embedded#t=258[/QUOTE]
o łał nie wiedziałam ,że aż tak to może być widać !

Napisane przez carolyna86

cześć dziewczyny!
Zajrzałam do was by się pochwalić: nie dane mi było zostać mamusią lutową, ale chyba dane mi będzie zostać mamusią majową jestem w 7 tyg.i jak na razie wszystko przebiega idealnie

Super gratuluję trzymam mocne kciuki aby było wszystko ok

Napisane przez gosia261282

Co do makijazu to ja uwazam,ze to kwestia indywidualna. Jak kobieta ma ochote,to czemu nie. Ja zawsze mam makijaz,ale delikatny bardzo,chyba ze jakies extra wyjscie sie szykuje. A tak to krem bb,troszke kredki i tusz do rzes. Wszystko. A na porod sie nie malowalam. Wykapalam,ogolilam,krem nalozylam i nic wiecej.





Emolium uzywalam przy Wiki gdy miala sucha skore. Jest OK. Ale generalnie jestem za uzywaniem emolientow gdy jest taka koniecznosc. Eryk byl przenoszony i mial nieciekawa skore po urodzeniu,uzywalam wiec Oilatum,ale pozniej przeszlam na zwykle plyny. I jak dotad nie bylo potrzeby uzywania specjalistycznych.





Z tym podnoszeniem rak to mit. Chociaz z innych powodow lepiej to ograniczac. Ja normalnie zawsze podnosilam,wieszalam pranie na sznurkach,firanki itd.
Podsylam artykul:

http://dzieci.pl/kat,1033567,title,P...uticaid=6116ad





Kurcze wspolczuje zylaka i przepukliny! Trzymaj sie kochana





Wspolczuje problemow.
Oby wszystko dobrze sie ulozylo!





Pewnie,ze tak! I tez ciagle dostawalam opiernicz,ze je zwijam





Mi sie wydaje,ze wszystkie te twardnienia to sa skurcze. Dziecko inaczej czuje,ciezko to wytlumaczyc...






A mi wlasnie twardnieje nieraz po jednej stronie bardziej lub po drugiej. I mialam tak jak badala mnie polozna i mowila,ze to wlasnie sa skurcze BH,wiec juz sama nie wiem...






Bardzo ladne imie!






Super kochana! Wspaniale wiesci!
Wszystkiego dobrego

Nie wiem czy to mit o tych rękach ale ja np. prania już nie powieszę bo zaraz mnie brzuch boli . znajoma też sprzatała i miała długo ręce w górze i przez to dostała skurczy . Lekarz od razu zapytał sie jej na wizycie co robiła w domu . Może duzo też zależy od kobiety .

Napisane przez malaMigotkAaa

http://www.youtube.com/watch?v=ImBEgjSwK1k








aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

dobra szok szok szok ! Ciekawe czy faktycznie aż tak będzie to widać .

Na 16,40 mam jechać na te warsztaty a tu jak na złość mąż dłużej w pracy musi być mamy tam się spotkać mam nadzieję , że po 17 maż dojedzie.

[em ma]

Napisane przez lolita25

Najwyżej jakiś kremowy kocyk zarzucę na śpiworek aaaaa i kombinezon małej będzie różowawy

A w ogóle potrzebny Ci ten śpiworek do wózka głębokiego? Nie lepiej przykryć dziecko kocykiem? Przecież kombinezony są same w sobie grube. A podejrzewam że grubszy kocyk na dwór na pewno już masz

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Napisane przez malaMigotkAaa

I UWAGA chyba PODJĘLIŚMY DECYZJĘ DOTYCZĄCĄ IMIENIA. Będzie jednak BORYS Taka była myśl przed poczęciem nawet, później zaczęliśmy wymyślać i nie mówiliśmy do niego w ogóle.... wcześniej mój brzuch miał imię a potem był brzuszkiem ;P

Siedliśmy z tż i myśleliśmy długo i namiętnie, doszliśmy do wniosku, że żadne nam się tak nie podoba

Będzie Borys

Borys, Borysek, Bobuś :P

Dziś pierwszy raz mój brzuch wyglądał KOSMICZNIE! Borys wypiął dupkę z prawej strony, wyglądało to niesamowicie

Pięknie

Napisane przez carolyna86

cześć dziewczyny!
Zajrzałam do was by się pochwalić: nie dane mi było zostać mamusią lutową, ale chyba dane mi będzie zostać mamusią majową jestem w 7 tyg.i jak na razie wszystko przebiega idealnie

Gratulacje Trzymam kciuki!!

Napisane przez lolita25

Dla mnie prasowanie to najgorsze co może być

Możemy założyć klub - też tego nie cierpię.

[em ma]

Napisane przez kukurydzianaa

Fryzurka kłóci się z pornusową estetyką

Kiedyś jak jechałam autobusem to gadało ze sobą 2 takich około 19latenich chłopaków (cicho, ale i tak było słychać). Ogólnie chodziło o to, że oni myśleli, że kobietom tam w ogóle włosy nie rosną i jeden drugiemu opowiadał w jakim to był szoku jak się wczoraj okazało, że jego dziewczyna ma tam włosy!!! No cóż...to właśnie pokolenie wychowane na pornusach

[lidkaa82]

Napisane przez kukurydzianaa

Fryzurka kłóci się z pornusową estetyką

Hehe no trudno...cycki też mi się rozlewają na boki jak leżę na plecach a tym Panią trzymają się jakby nakrochmalone były, ale jakoś się z tym już pogodziłam, mój mąż chyba też
No i od kiedy synuś śpi w pokoju obok to wszelkie pornusowe odgłosy też nie wchodzą w grę. Ahhh ta szara rzeczywistość ;P

[Sheperdess]

Napisane przez forester

Ja wczoraj po wizycie załapałam lekkiego dołka, więc nie chciałam swojego nastroju przenosić tutaj. Trochę się pożale: mój żylak narobił sporo spustoszenia i to nie tylko na nodze na dodatek coś od paru dni mnie pobolewało koło pachwiny, dwa dni przed wizytą zaczęło puchnąć i wczoraj na wizycie potwierdziło się, że mam przepukline która prawdopodobnie dyskwalifikuje mnie do porodu naturalnego
także się sypie i bardzo mnie ten temat dołuje, no i jeszcze uziemienie w domu, a ja naprawdę nienawidzę leżeć.
Przepraszam za te żale.

Oj, współczuję problemów żylakowo-przepuklinowych. Ale jeśli coś jest nie tak, to nie ma co ryzykować. Na razie ciesz się spokojem i nicnierobieniem. Jeszcze za tym zatęsknisz po porodzie.

Napisane przez lidkaa82

Co do makijażu do głowy by mi nie przyszlo malować sie przed porodem głównie dlatego zeby nie uzyskać ostatecznie odwrotnego skutku.

Tak samo uważam. Boję się, żeby nie spłynął z potem, a poza tym, po kilkunastu godzinach (kto wie, ile nam zejdzie) żaden makijaż nie wygląda atrakcyjnie.

Napisane przez carolyna86

cześć dziewczyny!
Zajrzałam do was by się pochwalić: nie dane mi było zostać mamusią lutową, ale chyba dane mi będzie zostać mamusią majową jestem w 7 tyg.i jak na razie wszystko przebiega idealnie

Teraz na pewno się uda.

Migotka, gratuluję wyboru imienia.

A co do golenia, to też słyszałam, że włosy mamy tam po to, żeby chroniły przed ewentualnym brudem i zarazkami, a golenie na zero może powodować infekcje. Choć ja wolę ogolić, niż przycinać, bo zdarzyło mi się już pokaleczyć nożyczkami, a maszynką nie.

I jeszcze z ogłoszeń parafialnych:
Zaczynamy dziś z Adasiem trzeci trymestr

[lolita25]

Dziewczyny a co myślicie o takiej mufce ? http://allegro.pl/mufka-z-welna-ocie...592256482.html
Któraś kupuje?

[kukurydzianaa]

Napisane przez em ma

Kiedyś jak jechałam autobusem to gadało ze sobą 2 takich około 19latenich chłopaków (cicho, ale i tak było słychać). Ogólnie chodziło o to, że oni myśleli, że kobietom tam w ogóle włosy nie rosną i jeden drugiemu opowiadał w jakim to był szoku jak się wczoraj okazało, że jego dziewczyna ma tam włosy!!! No cóż...to właśnie pokolenie wychowane na pornusach

Bo jak dzieciaki wychowują się na pornusach, to niewiele można od nich wymagać. Tylko później zderzenie z rzeczywistością może trochę boleć Najpopularniejsze to nieświadomość tego, że 'gra wstępna' nie trwa 5 sekund, normalna kobieta nie jęczy jak opętana po dwóch sekundach seksu, nie każdy facet daje radę pół godziny się pykać, no i finałem zwykle nie jest jednoczesny dla obojga partnerów "gol"

Choć generalnie nie jestem przeciwna oglądaniu porno, to uważam, że potrafi wypalić (zwłaszcza młodym ludziom) dziurę w mózgu.

Napisane przez lidkaa82

Hehe no trudno...cycki też mi się rozlewają na boki jak leżę na plecach a tym Panią trzymają się jakby nakrochmalone były, ale jakoś się z tym już pogodziłam, mój mąż chyba też
No i od kiedy synuś śpi w pokoju obok to wszelkie pornusowe odgłosy też nie wchodzą w grę. Ahhh ta szara rzeczywistość ;P

genialne porównanie

[lolita25]

Napisane przez em ma

A w ogóle potrzebny Ci ten śpiworek do wózka głębokiego? Nie lepiej przykryć dziecko kocykiem? Przecież kombinezony są same w sobie grube. A podejrzewam że grubszy kocyk na dwór na pewno już masz

Chyba jest mi potrzebny Myślę że małej będzie cieplej, a póżniej do spacerówki wykorzystam, bo te pokrowce przy tych wózkach są takie cieńkie
Oglądałam program w którym była mowa o wychodzeniu na spacer wózkiem i do -15 st można śmiało spacerować wózkiem więc zamierzam dużo spacerować, zresztą będę sama z małą w domu więc zakupy czy jakieś sprawy do załatwienia to będę musiała ją zabrać, no chyba że jakaś babcia albo mąż nie będą w pracy

[gosia261282]

Napisane przez lolita25

Nie lubię kolorowego jarmarku
A tak serio to potem chcę go wykorzystać do spacerówki a jak dziecko będzie miało buciki, bo będzie już chodzące to chyba szybko będzie się brudził taki jaśniejszy

Twój wybór oczywiście,tak tylko zasugerowałam.
Ja lubię dla dziecka kolorki,nie koniecznie musi to zaraz być jarmark

Napisane przez lolita25

Dziewczyny a co myślicie o takiej mufce ? http://allegro.pl/mufka-z-welna-ocie...592256482.html
Któraś kupuje?

U nas zimy raczej są łagodne,więc starczą rękawiczki,ale na mrozy jakie w Polsce bywają może to być fajna rzecz

[mezaga]

Napisane przez lolita25

Dziewczyny a co myślicie o takiej mufce ? http://allegro.pl/mufka-z-welna-ocie...592256482.html
Któraś kupuje?

Jak dla mnie to mało użyteczne się wydaje.
Wkładasz ręce gołe w taką mufkę a jak coś chcesz przy wózku czy dziecku zrobić to marzniesz. Moim zdaniem zdecydowanie lepsze są rękawiczki.

[gosia261282]

Napisane przez mezaga

Jak dla mnie to mało użyteczne się wydaje.
Wkładasz ręce gołe w taką mufkę a jak coś chcesz przy wózku czy dziecku zrobić to marzniesz. Moim zdaniem zdecydowanie lepsze są rękawiczki.

A ja myślałam,że można w to włożyć ręce w rękawiczkach,żeby mieć jeszcze dodatkową ochronę...

[vacuity]

Apropos krochmalu, Dziewczyny (tylko nie tego na cyckach ) , moja kuzynka kąpie synka właśnie w krochmalu. W ogóle nie kupowała tych wszelkich mazideł.... Ja też jestem za tym co naturalne i pomyślałam sobie może by spróbować? To taki stary babciny sposób. Ma któraś doświadczenia w tym temacie?

Napisane przez patrycjja

poza tym wczoraj zarejestrowałam się w końcu jako bezrobotna. zasiłek dostanę w maju za całe TRZY dni wszystko przez dyscyplinarkę. dlatego też miałam nadzieję na wcześniejszą rozprawę, bo przynajmniej dostałabym zasiłek za cały okres tak jak mi się należałby. a w ogóle to mam pytanie- wiecie coś więcej w tematach kobieta w ciąży i urząd pracy ? przy rejestracji przemilczałam swój stan i nie wiem, czy dobrze zrobiłam. Chociaż jakby ktoś mi zaproponował pracę (jasne) w miarę ok, myślę, że bym się skusiła, bo już męczy mnie siedzenie w domu.

Patrycja, nie jestem pewna, ale moja koleżanka jest w ciąży i zarejestrowana w PUP - coś wspominała, że dostanie jakiś zasiłek po urodzeniu, ok 300zł miesięcznie (jakby zamiast macierzyńskiego). Nie bardzo wnikałam w temat, więc to nie są sprawdzone informacje, ale myślę że wszystko Ci powiedzą jak ich poinformujesz o swoim stanie

[kukurydzianaa]

Co do golenia się na zero. Uczestniczyłam kiedyś w konferencji poświęconej kategorii męskości w kulturze i spotkałam się z nieco szokującym wykładem na temat owłosienia. Jedna z doktorek przygotowując się do wystąpienia znalazła jakieś badania, według których depilacja miejsc intymnych może sprzyjać takim zjawiskom jak pedofilia W wielkim skrócie - człowiek pozbywając się owłosienia świadczącego m.in. o dojrzałości płciowej, INFANTYLIZUJE swoje ciało, upodobniając się do dziecka. Obecnie naga kobieta nie kojarzy się z 'damą z futerkiem', ale z wydepilowaną w każdym miejscu (czyli z gładką i błyszczącą skórą), jędrną laską. Kiedyś były tendencje do podziwiania kobiet/modelek z kobiecymi kształtami, a teraz obserwuje się modę na 'wychudzone' kobiety.

Z jednej strony ciężko wyniki takich badań brać na serio, a z drugiej strony ciężko określić, czy i o ile wzrósł odsetek pedofilów (bo zjawisko istniało od zawsze, ale nie zawsze było w takim stopniu popularne, rozdmuchiwane i tak bardzo ścigane jak obecnie).

Chociaż jak pomyślę, że żyjemy w świecie debili, którzy bezrefleksyjnie chłoną wszelkie ochłapy rzucane nam przez TV i internet (onet, wp i masa innych ), to nie chce mi się wierzyć, że nie mają skrzywionych mózgów na tyle, by myśleć innymi głowami niż tymi, co im z szyj wyrastają. A że estetyka pornusowa jest zinfantylizowana, to..... aż wzdryga mną gdy próbuję drążyć temat dalej

[lolita25]

Napisane przez gosia261282

A ja myślałam,że można w to włożyć ręce w rękawiczkach,żeby mieć jeszcze dodatkową ochronę...

No ja też myślę że to taka dodatkowa ochrona, na długi spacer

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez kukurydzianaa

Co do golenia się na zero. Uczestniczyłam kiedyś w konferencji poświęconej kategorii męskości w kulturze i spotkałam się z nieco szokującym wykładem na temat owłosienia. Jedna z doktorek przygotowując się do wystąpienia znalazła jakieś badania, według których depilacja miejsc intymnych może sprzyjać takim zjawiskom jak pedofilia W wielkim skrócie - człowiek pozbywając się owłosienia świadczącego m.in. o dojrzałości płciowej, INFANTYLIZUJE swoje ciało, upodobniając się do dziecka. Obecnie naga kobieta nie kojarzy się z 'damą z futerkiem', ale z wydepilowaną w każdym miejscu (czyli z gładką i błyszczącą skórą), jędrną laską. Kiedyś były tendencje do podziwiania kobiet/modelek z kobiecymi kształtami, a teraz obserwuje się modę na 'wychudzone' kobiety.

Z jednej strony ciężko wyniki takich badań brać na serio, a z drugiej strony ciężko określić, czy i o ile wzrósł odsetek pedofilów (bo zjawisko istniało od zawsze, ale nie zawsze było w takim stopniu popularne, rozdmuchiwane i tak bardzo ścigane jak obecnie).

Chociaż jak pomyślę, że żyjemy w świecie debili, którzy bezrefleksyjnie chłoną wszelkie ochłapy rzucane nam przez TV i internet (onet, wp i masa innych ), to nie chce mi się wierzyć, że nie mają skrzywionych mózgów na tyle, by myśleć innymi głowami niż tymi, co im z szyj wyrastają. A że estetyka pornusowa jest zinfantylizowana, to..... aż wzdryga mną gdy próbuję drążyć temat dalej

O matko...ja sobie inaczej nie wyobrażam, musi być zero, nawet jak mam lekki odrost to czuję się okropnie i nieatrakcyjnie

[gosia261282]

Napisane przez vacuity

Apropos krochmalu, Dziewczyny (tylko nie tego na cyckach ) , moja kuzynka kąpie synka właśnie w krochmalu. W ogóle nie kupowała tych wszelkich mazideł.... Ja też jestem za tym co naturalne i pomyślałam sobie może by spróbować? To taki stary babciny sposób. Ma któraś doświadczenia w tym temacie?

Kąpałam czasem dzieciaki w krochmalu,dobrze się sprawdzał przy wypryskach,potówkach,podr ażnieniach skóry.

[bella7]

Vacuity dziewczyny kąpałam w krochmalu jak miały jakieś problemy skórne, niczym po tym nie smarowałam. Chociaż jak je myłam to bałam się,żeby mi się nie wyślizgnely jak je wyciągałam.

[ejani]

Napisane przez isia4891

.
Będę zaglądać ale rzadziej od jutra, bo mama idzie jutro do szpitala i muszę ogarnąć dom, obiady itd.

zdrówka dla mamy, mam nadzieję że to nic poważnego i szybko wyjdzie

--

zgagi i ja mam, ale takie znośne (choć fakt, że wcześniej nie miałam chyba nigdy)

---

Em ma fajne ciuszki i te dla Ciebie też gwarantuję, że nikt nie przejdzie obojętnie i może jeszcze dla Dorotki choćby czerwony kocyk z obszyciem zielonym?

mala098 i dobrze, już na tym etapie nie ma się co "cykać" ze zwolnieniem

Napisane przez cherubinka

Cześć dziewczyny
Niestety leżałam,a właściwie jeszcze leżę w szpitalu. Na szczęście dzisiaj już wychodzę. W pn zaczęłam krwawić

dobrze, że już wszystko ok to teraz dużo relaksu i odpoczynku trzeba

Napisane przez Le La

ja na zwolnieniu juz od 1,5 miesiaca, a strasznie nie chcialam isc na L4, az w koncu mnie lekarz opieprzyl i poszlam i wiesz co, nie zaluje w ogole, firma nadal funkcjonuje beze mnie

ja już przeszło 3 i zupełnie nie wiem, kiedy to minęło ani co zrobiłam przez ten czas. a to podkreślone to już najbardziej mnie dziwi (choć fakt, że korci, żeby tam pojechać i porobić porządki, ale muszą sobie beze mnie jeszcze trochę poradzić, więc to nie miałoby sensu)

Napisane przez lidkaa82

Oj koszule były świetne, nawet teraz bym w taką wskoczyła w domku
Nieważne juz którą kiecunie wybierzesz ale obiecaj ze załozysz do niej te czerwone kabaretki które widać na jednym zdjęciu. W końcu twoje uda to jeden z pierwszych widoków dla maluszka wiec niech też ma świąteczną atmosfere

i przyłączam się do koszulowych wspomnień, ja podbierałam tacie, a jak już mi kupił własną- jak królowa

Napisane przez magnusia

o właśnie- mi się dziś snił noworodek i ciągle go przebierałam w niebieskie pajacyki a on ciągle się zasrywał i musiałam go myć

mi też się dziś moje dziecko śniło, pamiętacie jak pisałam, że pytałam wczoraj mamę czy mam z golaskiem latać po zakupy? no to we śnie właśnie latałam, tylko najpierw z takim pod pachą byłam u tej ciotki od różowych kocyków po laktator (??) ale dostałam tylko kawałek (w sensie mechanizm)i musiałam potem po aptekach szukać tych rurek, butelek i innych takich (przed snem się zastanawiałam, czy już nie szukać i czy ma sens kupować używany, bo jak się dokupi te dodatkowe części, to wyjdzie prawie na jedno- ech, siła sugestii

Napisane przez em ma

Planuję jeszcze odwiedzić, ale po to by dla siebie tuniki poszukać do ubranek dziecięcych nawet się nie zbliżam.

zawsze możesz coś dla nas kupować- ja się tak średnio ogarniam w sklepach, ale mam przyjaciółkę w Łodzi, która takie perełki potrafi znaleźć, że szok i zastanawiam się czy nie dać jej zajęcia

[QUOTE=magnusia;43105198]w sumie dzieciak to też nowy twór /QUOTE]

dobre

Napisane przez iwantyou99

A co do wyglądu w szpitalu to jedyny produkt który mam już kupiony na te okazje to suchy szampon żebym mogla użyć zanim będę w stanie umyć czuprynke.

dobry pomysł, też mam i muszę go przełożyć do wyprawkowych rzeczy

Napisane przez forester

Ja wczoraj po wizycie załapałam lekkiego dołka, więc nie chciałam swojego nastroju przenosić tutaj. Trochę się pożale: mój żylak narobił sporo spustoszenia i to nie tylko na nodze na dodatek coś od paru dni mnie pobolewało koło pachwiny, dwa dni przed wizytą zaczęło puchnąć i wczoraj na wizycie potwierdziło się, że mam przepukline która prawdopodobnie dyskwalifikuje mnie do porodu naturalnego
także się sypie i bardzo mnie ten temat dołuje, no i jeszcze uziemienie w domu, a ja naprawdę nienawidzę leżeć.
Przepraszam za te żale.

oj, biedaku...

Hosenka

Napisane przez malaMigotkAaa

kukurydziana a jak to z tym masowaniem spotkałam się z opniami, że nie wolno za bardzo masować brzuszka. czyżby kolejny mit/zabobon?

I UWAGA chyba PODJĘLIŚMY DECYZJĘ DOTYCZĄCĄ IMIENIA. Będzie jednak BORYS Taka była myśl przed poczęciem nawet, później zaczęliśmy wymyślać i nie mówiliśmy do niego w ogóle.... wcześniej mój brzuch miał imię a potem był brzuszkiem ;P

no właśnie też o tym słyszałam- masowanie piersi i brzucha może spowodować skurcze, tylko jak się smarować na rozstępy?

i brawo za Boryska

Napisane przez carolyna86

cześć dziewczyny!
Zajrzałam do was by się pochwalić: nie dane mi było zostać mamusią lutową, ale chyba dane mi będzie zostać mamusią majową jestem w 7 tyg.i jak na razie wszystko przebiega idealnie

super, to naprawdę dobra wiadomość gratuluję i życzę najlepszego)\

Napisane przez em ma

Tak na marginesie...jeszcze dosłownie kilka stron i koniec wątku-jesteśmy coraz bardziej rozgadane

jak będziecie tak pędzić, to stanie się to, zanim Was dogonię, jakoś ciągle jestem o stronę do tyłu

i mam wniosek o niezmienianie tytułu

Napisane przez krolowa_nilu

Mój się wczoraj oburzył, gdy powiedziałam coś o "kąpaniu przez mamę i tatę". Poprawił mnie, że jak jest kąpiel to jest "TATA i mama" a nie "mama i tata" Tak mnie tym rozczulił, że aż się poryczałam

jak słodko)

no i jestem na bieżąco trochę zeszło, bo te zakupy a potem facet od awarii alarmu... trochę przy nim postałam i pochodziłam po schodach, ale już potem musiałam usiąść, bo kręgosłup... ale już nie narzekam, i tak się naprodukowałam

[pilotka86]

Napisane przez em ma

Kiedyś jak jechałam autobusem to gadało ze sobą 2 takich około 19latenich chłopaków (cicho, ale i tak było słychać). Ogólnie chodziło o to, że oni myśleli, że kobietom tam w ogóle włosy nie rosną i jeden drugiemu opowiadał w jakim to był szoku jak się wczoraj okazało, że jego dziewczyna ma tam włosy!!! No cóż...to właśnie pokolenie wychowane na pornusach

ja trochę lat temu rozmawiałam z taki "okazem"
Chłopak - prawiczek miał chyba 17 lat i również myślał że kobiety tam na dole są łyse ZAWSZE... a te z włosami w pornolach mają je.... doklejane

Co do włosów i ich usuwania..... nie cierpię tego, ale samych włosów u siebie też nienawidzę! U innych mi nie przeszkadzają, mój mąż z tych zarośniętych i jemu włoski u mnie nie przeszkadzają, ale mi samej tak. Miałam zawsze ogromne problemy z depilacją tzn z podrażnieniami, mieszkami, wrastaniem, wypróbowałam już wszystko oprócz lasera i dalej żadna metoda nie jest u mnie w 100% dobra. Włosy rosną mi bardzo szybko, nierówno, po wielu latach depilacji wcale nie zmniejszyła się ich ilość Maszynką musiałabym się golić codziennie a to i tak nie jest ta gładkość którą lubię i po maszynce mam koszmarne podrażnienia. Zresztą praktycznie po wszystkim.
Teraz w ciąży mam wrażenie, że trochę wolniej mi rosną. W kroczu obecnie mam dosłownie busz Zbieram się i zbieram na wykoszenie i nie mogę się zebrać bo tyle to czasu zajmuje.. najpierw przystrzyżenie później depilacja.... pastą to baaardzo długo. Depilatorem w sumie raz dwa, ale wrastają włoski i używam tylko w ostarczności. Najszybciej golarką elektryczną , ale po niej szybko, więcej i gęściej odrasta Dlatego normalnie używam jej tylko do skracania. Szczerze mówiąc to nie lubię się depilować całkiem na zero, na górze zawsze coś zostawiam przystrzyżone na dole prawie zero... Mnie też jednen z ginów mówił, że na zero to nie zdrowo szczególnie przy wejściu, że odkąd pojawiła się ta moda, lawinowo wzrosła mu ilość facjentek z grzybicą, zapaleniami itp.
jak leżałam na początku ciąży w szpitalu byłam naprawdę mega zarośnięta nogi, uda, krocze i nie tylko hodowałam kłaki do depilacji


co do kosmetyków dla dzieci... ja kupiłam na razie puder J&J z ogłoszenia 500g za 13 zł. Mam zamiar jeszcze dokupić olej kokosowy, bo się skończył (zamiast oliwki) ewentualnie migdałowy i jakieś mydełko. Może też płyn typu 3w1 do mycia, ale niekoniecznie. Jakaś oliwka i tak jest na bieżąco w domu to nie kupuję. Chociaż wg mnie lepszy jest olej kokosowy, bo nawilża mocno ale nie pozostawia tłustej, lepkiej warstwy. No ale na dziecku to nie wiem jak będzie działał.

[senira666]

wróciłam
i mam pare ciuszków od koleżanki właśnie

Napisane przez iwantyou99

Hmmm myślisz ze w lumpku dostanę jakiś?? Nie chciałabym kupować specjalnie na okres ciazy nowego. W ogóle drogie te kaftany??

jak się TŻ postara to cie sznurkiem na stałe zwiąże

Napisane przez sweet_vintage

To tym bardziej gratuluję ciąży Moja pierwsza reakcja też nie była najlepsza, bo pierwszy test zignorowałam - była jedna kreska wyraźna, a druga tylko ledwie przebijała. A po drugim teście zaczęłam ryczeć, ale przeszło mi na szczęście Co prawda długo nie miałam pewności, bo poszłam zaraz do gina na USG i stwierdził, że to nie ciąża, ale początek krwawienia.... no ale nie dawało mi spokoju przeczucie i jednak okazało się, że to ciaża. TŻ od początku się cieszył.

ja po teście poszłam do lekarza na USG i usłyszałam że ciąży nie ma ale jest jakiś twór na jajniku, ale dla pewności kazała mi po tygodniu powtórzyć test i jeżeli będzie negatywny to odstawićluteine - no ale był bardzo pozytywny

Napisane przez forester

Ja wczoraj po wizycie załapałam lekkiego dołka, więc nie chciałam swojego nastroju przenosić tutaj. Trochę się pożale: mój żylak narobił sporo spustoszenia i to nie tylko na nodze na dodatek coś od paru dni mnie pobolewało koło pachwiny, dwa dni przed wizytą zaczęło puchnąć i wczoraj na wizycie potwierdziło się, że mam przepukline która prawdopodobnie dyskwalifikuje mnie do porodu naturalnego
także się sypie i bardzo mnie ten temat dołuje, no i jeszcze uziemienie w domu, a ja naprawdę nienawidzę leżeć.
Przepraszam za te żale.

może nie będzie najgorzej .... na pewno nie warto się przez to zamartwiać.

Napisane przez patrycjja

poza tym wczoraj zarejestrowałam się w końcu jako bezrobotna. zasiłek dostanę w maju za całe TRZY dni wszystko przez dyscyplinarkę. dlatego też miałam nadzieję na wcześniejszą rozprawę, bo przynajmniej dostałabym zasiłek za cały okres tak jak mi się należałby. a w ogóle to mam pytanie- wiecie coś więcej w tematach kobieta w ciąży i urząd pracy ? przy rejestracji przemilczałam swój stan i nie wiem, czy dobrze zrobiłam. Chociaż jakby ktoś mi zaproponował pracę (jasne) w miarę ok, myślę, że bym się skusiła, bo już męczy mnie siedzenie w domu.

myślę że nie watro odpuszczać. sama jestem uparta i nie zostawiam spraw mimo tego że ciągnąć się mogą bardzo długo.

Napisane przez lidkaa82

Mąż używa i lubi. A dla synka kupiliśmy bo położna polecała na szkole rodzenia, a że skóra synka był po nim w dobrej kondycji to tak pozostało. U nas tylko mąż kąpie synka i mówi że tak mu wygodnie i nie chciał żebym mu kupiła jakieś mleczko z pompką bo mówi że mu będzie niewygodnie więc tak go myje już 2,5 roku

ja mojemu muszę zakomunikować że to ON będzie kąpał dziecko - bo ja się po prostu boję.

Napisane przez lidkaa82

Rozgrzeszyłam się dzis i zrobiłam porządek w męża szafce z ciuchami. Normalnie aż sie bałam otworzyć bo jakby tajfun tam przeszedł. Wyprasowałam absolutnie wszystko i poskładałam. Zobaczymy na jak długo wystarczy. W moim wykonaniu to nie lada wyczyn bo ja nienawidzę prasować.

dlatego ja nic nie prasuje bo u mojego jest to samo
do nie dawna nawet żelazka w domu nie miałam

mala098 - dziękuje

[milka-pilka]

Napisane przez gosia261282

Dziewczyny poszukujące wózka co powiecie na taki?



http://biala-rawska.archiwa.org/mult...18018654d6.jpg

Piękny

Napisane przez gosia261282

A może takie łóżeczko?

http://www.yankodesign.com/2010/03/22/a-pod-for-a-baby/

Łóżeczko takie w moim stylu serio. Nawet nie szukam ceny, ale gdybym była bogata to bym takie kupiła Dla mnie jest piękne.

Napisane przez Amberella

Jak masz opcję darmowych to pewnie, że nie ma co kombinować .

My mamy z mężem "konfliktowe" grupy krwi i z tego powodu muszę monitorować obecność przeciwciał krwinkowych. Dopóki ich we krwi nie ma nie muszę nic więcej robić.
Jeśli chodzi o Ig anty-D, znalazłam taką informację:
"Immunoglobulinę anty-D podaje się w ciągu 72 godzin po porodzie wszystkim matkom Rh ujemnym, które urodziły dziecko Rh dodatnie, ponieważ w czasie porodu komórki płodu często przedostają się do krwiobiegu matki. Może się to również zdarzyć przy poronieniu, a także wtedy gdy kobieta doznała w ciąży urazu brzucha bądź miała zabieg amniopunkcji (pobranie płynu owodniowego). We wszystkich tych sytuacjach również podaje się immunoglobulinę. Stanowi to zabezpieczenie dla następnej ciąży. W krajach zachodnich immunoglobulinę anty-D dostają zapobiegawczo wszystkie Rh ujemne kobiety w 28. tygodniu ciąży. W Polsce nie robi się tego ze względów ekonomicznych."

Po amniopunkcji, jeśli kobieta ma grupę krwi minusową to podają immunoglobulinę Każda kobieta musi mieć ze sobą oficjalne badanie grupy krwi i musi je okazać przed badaniem. Przynajmniej tak jest w Wawie (sprawdzałam w dwóch szpitalach). Inaczej nie zrobią amniopunkcji.

Napisane przez ejani

dziewczyny, były z Was któreś na tych warsztatach mamo to ja? warto na to iść? zastanawiam się... kogo lepiej ciągnąć- męża, czy koleżankę (mamę dwulatki-namawiałam ją na te o bezpieczeństwie, ale tam by się wynudziła)? nie wiecie, czy w Warszawie są jeszcze miejsca?

Znalazłam info o tych warsztatach
https://mamotoja.pl/mamo-to-ja-warsztaty.html
W Warszawie są 16 i 17.10

[magnusia]

mój mąż przysłał mi filmik jak strażak z domu po pożarze wynosi prawie nieżywego malutkiego kotka i go ratuje tlenem i wodą. Kotek został uratowany- zalałam się łzami . Wiem że mąż chciał mi coś fajnego pokazać bo wie, że ja kocia mama jestem ale wywołał przy okazji fontannę łez.
W efekcie zamiast sprzątać siedzę i duszę z miłości swoją kotę z czego ona jest bardzo zadowolona

eh te chłopy nic nie rozumieją

[gosia261282]

Napisane przez senira666

ja mojemu muszę zakomunikować że to ON będzie kąpał dziecko - bo ja się po prostu boję.

A jak on też się będzie bał?

Może przy pierwszej kąpieli pomoże położna,pokaże co i jak?

Polecam filmiki z Zawitkowskim,m.in na temat kąpania:

http://www.youtube.com/watch?v=n6kKcsut83A

Można sobie wyszukać różności z nim,bardzo fajnie pokazuje.

I uwielbiam jego głos

[kootek_mamrotek]

już wróciłam z kuchni. ale się objadłam zrobiłam chilli con carne i tak je dosmakowywałam i mieszałam, że łyżką 1/4 garnka zjadłam teraz czekam, aż rodzinka się zjedzie do domku i będę patrzeć jak pałaszują.

co do owłosienia to nie potrafiłabym się już nie golić. Gdy z tydzień "zapuszczam" to mam wrażenie, że jestem już zarośnięta i zwyczajnie mnie to podrażnia i mam wrażenie, że mam początki jakiejś infekcji. Podejrzewam, że będą akrobacje w późniejszych tygodniach, albo będę zdana na łaskę męża

co do kosmetyków dla dzieci, głównie celuję w Hipp i Oilatum. Hipp używam już teraz, ma super skład, nie ma ceny z kosmosu. Jedynie co to krem na chłodniejsze dni planuję z Nivea, bo z Hipp już nigdzie nie widzę.

[em ma]

Napisane przez lolita25

Dziewczyny a co myślicie o takiej mufce ? http://allegro.pl/mufka-z-welna-ocie...592256482.html
Któraś kupuje?

Nie trafiłam jeszcze na coś takiego. Chociaż wydaje mi się że rękawiczki powinny mi starczyć.

Napisane przez kukurydzianaa

Bo jak dzieciaki wychowują się na pornusach, to niewiele można od nich wymagać. Tylko później zderzenie z rzeczywistością może trochę boleć Najpopularniejsze to nieświadomość tego, że 'gra wstępna' nie trwa 5 sekund, normalna kobieta nie jęczy jak opętana po dwóch sekundach seksu, nie każdy facet daje radę pół godziny się pykać, no i finałem zwykle nie jest jednoczesny dla obojga partnerów "gol"

Choć generalnie nie jestem przeciwna oglądaniu porno, to uważam, że potrafi wypalić (zwłaszcza młodym ludziom) dziurę w mózgu.

A ja się zastanawiam co ci młodzi ludzie robią na biologii?No bo co jak co jak co, ale przecież mówi się o osiąganiu dojrzałości płciowej i owłosienie łonowe jest jednym z "symptomów" ów stanu

Napisane przez lolita25

Chyba jest mi potrzebny Myślę że małej będzie cieplej, a póżniej do spacerówki wykorzystam, bo te pokrowce przy tych wózkach są takie cieńkie
Oglądałam program w którym była mowa o wychodzeniu na spacer wózkiem i do -15 st można śmiało spacerować wózkiem więc zamierzam dużo spacerować, zresztą będę sama z małą w domu więc zakupy czy jakieś sprawy do załatwienia to będę musiała ją zabrać, no chyba że jakaś babcia albo mąż nie będą w pracy

A ja jestem zdania, że nie należy przesadzać. Dziecku zakłada się jedną warstwę więcej niż dorosłym-w sumie dlatego, że leży i mało się rusza. Więc jak dla mnie kombinezon i kocyk wystarczająco ochroni dziecko przed mrozem. Wydaje mi się, że jak małe się spoci to można tym zrobić większą krzywdę. Dziecko w gondoli jest przecież ochronione od wiatru, więc o to też nie ma co się bać. Synek siostry urodził się w lutym. Nigdy się nie zdarzyło żeby miał chociażby zimne rączki po spacerze, a podczas mrozów -10 miał na sobie zazwyczaj: cienki pajacyk (albo jakieś body i śpiochy, półśpiochy), dresik, skarpetki (bo się pajac ściągał), kombinezon i czapeczkę zimową. Przykryty był kocykiem i jak padał śnieg to żeby kocyk nie mókł oczywiście pokrowiec. Uwierz że miał szansy zmarznąć

Napisane przez ejani

zawsze możesz coś dla nas kupować- ja się tak średnio ogarniam w sklepach, ale mam przyjaciółkę w Łodzi, która takie perełki potrafi znaleźć, że szok i zastanawiam się czy nie dać jej zajęcia

Hehe, boję się tylko czy trafię w czyjś gust

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez pilotka86

Co do włosów i ich usuwania..... nie cierpię tego, ale samych włosów u siebie też nienawidzę! U innych mi nie przeszkadzają, mój mąż z tych zarośniętych i jemu włoski u mnie nie przeszkadzają, ale mi samej tak. Miałam zawsze ogromne problemy z depilacją tzn z podrażnieniami, mieszkami, wrastaniem, wypróbowałam już wszystko oprócz lasera i dalej żadna metoda nie jest u mnie w 100% dobra. Włosy rosną mi bardzo szybko, nierówno, po wielu latach depilacji wcale nie zmniejszyła się ich ilość Maszynką musiałabym się golić codziennie a to i tak nie jest ta gładkość którą lubię i po maszynce mam koszmarne podrażnienia. Zresztą praktycznie po wszystkim.
Teraz w ciąży mam wrażenie, że trochę wolniej mi rosną. W kroczu obecnie mam dosłownie busz Zbieram się i zbieram na wykoszenie i nie mogę się zebrać bo tyle to czasu zajmuje.. najpierw przystrzyżenie później depilacja.... pastą to baaardzo długo. Depilatorem w sumie raz dwa, ale wrastają włoski i używam tylko w ostarczności. Najszybciej golarką elektryczną , ale po niej szybko, więcej i gęściej odrasta Dlatego normalnie używam jej tylko do skracania. Szczerze mówiąc to nie lubię się depilować całkiem na zero, na górze zawsze coś zostawiam przystrzyżone na dole prawie zero... Mnie też jednen z ginów mówił, że na zero to nie zdrowo szczególnie przy wejściu, że odkąd pojawiła się ta moda, lawinowo wzrosła mu ilość facjentek z grzybicą, zapaleniami itp.
jak leżałam na początku ciąży w szpitalu byłam naprawdę mega zarośnięta nogi, uda, krocze i nie tylko hodowałam kłaki do depilacji

Też mam problem z podrażnieniami i wrastaniem. Ostatnio w rossmannie do kremu przeciw rozstępom dostałam krem przeciw odparzeniom i odkąd go używam żadnych podrazniem i wrastania. Tfu tfu żeby nie zapeszać