Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXXVII

[BezimiennyKot]

Napisane przez morsmordre

Och, mój ulubiony argument <3 Nie, nie mam dzieci, ale pracuję z dziećmi od 4 lat. Nie, dla mnie to nie jest tresura. Poza tym chciałabym poznać Twoją definicję "normalnego" dziecka i zapytać dlaczego uważasz, że Lili nim nie jest? Sama jako dziecko byłam uczona mnóstwa wierszyków, piosenek, mama się mną zajmowała codziennie i nigdy bym nie powiedziała, że byłam wytresowana

Luźniejsze, to znaczy jakie?
1044

Okay, zostawmy ten temat jeżeli uważacie że to tak w porządku. Nie na darmo mówi się na ten temat tyle i co następne będzie że Lili będzie makijażowana i wysyłana na konkursy miss albo będzie jako modelka albo aktorka pracować. Tak jak robią te paskudne mamusie w USA.
Wstawianie jej z wierszykami i na pamięć wytresowanymi odpowiedziami na zwykłe codzienne pytania jest pierwszym krokiem do tego i moim zdaniem i zdaniem wielu ludzi NIEWŁAśCIWE. Nie mogę pojąć że tutaj nikt tego nie rozumie a w forach amerykańskich walczy się przeciwko dzieciom w internecie i na scenach albo fejsbukach.
Ciekawa jestem czy Lili będzie swojej mamusi wdzięczna kiedyś że ją tak w wannie i w innych sytuacjach po youtubie targała. Większość takich dzieci nie jest.

I wiecie co, TO WŁAśNIE, mimo że tak często idzie mi niezmiernie na nerwy, podoba mi się w Fifi. Ona ma fajnego synka ale pokazuje go bardzo rzadko i tylko z tyłu i bez wierszyków i bardzo zwraca na to uwagę aby jego twarzy nie było widać. Jak tam w tym filmiku o Katowicach. Lata bez głowy po mieście ale aby synka twarzy nie było w kamerze to nie zapomina. TO znaczy RESPEKT, UZNANIE i SZACUNEK dziecka i jego woli.

[L e n a a]

Napisane przez ajah

To znaczy takie gdzie nie ma nauki wierszyków na pamiec, wymagania od dziecka by powtorzylo nauczony tekst; dodatkowo u tak małego dziecka unikalam prośby o tlumaczeni: np. Jak będzie 'dwa'po polsku.
Zamiast tego jest dużo czytania, naturalnego otaczania językiem itd.

Zauważyłam, że niektóre mamy są wszystko najlepiej wiedzące. Doriska też jest mamą i ma swój sposób na wychowanie, nie masz wyjścia i musisz to zaakceptować i nikt Ci nie zabrania kontynuowania swojego sprawdzonego sposobu.

[201607110949]

Napisane przez BezimiennyKot

Okay, zostawmy ten temat jeżeli uważacie że to tak w porządku. Nie na darmo mówi się na ten temat tyle i co następne będzie że Lili będzie makijażowana i wysyłana na konkursy miss albo będzie jako modelka pracować. Tak jak robią te paskudne mamusie w USA.
Wstawianie jej z wierszykami i na pamięć wytresowanymi odpowiedziami na zwykłe codzienne pytania jest pierwszym krokiem do tego i moim zdaniem i zdaniem wielu ludzi NIEWŁAśCIWE. Nie mogę pojąć że tutaj nikt tego nie rozumie a w forach amerykańskich walczy się przeciwko dzieciom w internecie i na scenach albo fejsbukach.
Ciekawa jestem czy Lili będzie swojej mamusi wdzięczna kiedyś że ją tak w wannie i w innych sytuacjach po youtubie targała. Większość takich dzieci nie jest.

I wiecie co, TO WŁAśNIE, mimo że tak często idzie mi niezmiernie na nerwy, podoba mi się w Fifi. Ona ma fajnego synka ale pokazuje go bardzo rzadko i tylko z tyłu i bez wierszyków i bardzo zwraca na to uwagę aby jego twarzy nie było widać.

Myślę, że histeryzujesz. Pomiędzy pokazywaniem dziecka na YT a robieniem z niego dorosłego na konkurs piękności jest przepaść. Nie uważam, żeby wrzucanie w sieć filmów z kąpiącą się dziewczynką było mądre i właściwe, ale już pokazywanie zabaw czy wierszyków? Bez przesady. Nie musi to wcale świadczyć o tresurze, zmuszaniu i chorych ambicjach.

[201605301111]

Napisane przez BezimiennyKot

Okay, zostawmy ten temat jeżeli uważacie że to tak w porządku. Nie na darmo mówi się na ten temat tyle i co następne będzie że Lili będzie makijażowana i wysyłana na konkursy miss albo będzie jako modelka pracować. Tak jak robią te paskudne mamusie w USA.
Wstawianie jej z wierszykami i na pamięć wytresowanymi odpowiedziami na zwykłe codzienne pytania jest pierwszym krokiem do tego i moim zdaniem i zdaniem wielu ludzi NIEWŁAśCIWE. Nie mogę pojąć że tutaj nikt tego nie rozumie a w forach amerykańskich walczy się przeciwko dzieciom w internecie i na scenach albo fejsbukach.
Ciekawa jestem czy Lili będzie swojej mamusi wdzięczna kiedyś że ją tak w wannie i w innych sytuacjach po youtubie targała. Większość takich dzieci nie jest.

I wiecie co, TO WŁAśNIE, mimo że tak często idzie mi niezmiernie na nerwy, podoba mi się w Fifi. Ona ma fajnego synka ale pokazuje go bardzo rzadko i tylko z tyłu i bez wierszyków i bardzo zwraca na to uwagę aby jego twarzy nie było widać. Jak tam w tym filmiku o Katowicach. Lata bez głowy po mieście ale aby synka twarzy nie było w kamerze to nie zapomina.

Co?

Konkursy piękności dla dzieci bo wierszyk na yt?

Chyba za bardzo plyniesz, bo piszesz jakby to byla norma i oczywiste następstwo

[BezimiennyKot]

Napisane przez Czocherovsky

Co?

Konkursy piękności dla dzieci bo wierszyk na yt?

Chyba za bardzo plyniesz, bo piszesz jakby to byla norma i oczywiste następstwo

Nie. Wkurza mnie tylko że w polsce się zaczyna to co w ameryce już długo jest krytykowane. Dyskutuję na forum amerykańskim na ten temat bo jestem półamerykanką i nie podoba mi się co tam z dziećmi robią. Tak jak wielu, wielu amerykanom. Ale jak już powiedziałam, zostawmy ten temat bo widzę że polska jeszcze tak daleko nie jest aby zrozumieć tego niewłaściwość i nie ma sęsu tutaj takiej dyskusji rozwijać.

[anja415]

jest 10 jest vlog u Szuszka

[Patalus]

Napisane przez morsmordre

Och, mój ulubiony argument <3 Nie, nie mam dzieci, ale pracuję z dziećmi od 4 lat. Nie, dla mnie to nie jest tresura. Poza tym chciałabym poznać Twoją definicję "normalnego" dziecka i zapytać dlaczego uważasz, że Lili nim nie jest? Sama jako dziecko byłam uczona mnóstwa wierszyków, piosenek, mama się mną zajmowała codziennie i nigdy bym nie powiedziała, że byłam wytresowana

Luźniejsze, to znaczy jakie?
1044

mnie też mamunia uczyła wierszyków, czytała mi bajki, które znałam na pamięć jako dziecko i jak dobrze bym się skupiła, to i teraz bym pewnie część zarecytowała jak miałam dwa latka to już rysowałam swoje pierwsze rysunki, które mam do dziś na prawdę dużo czasu poświęcała mi moja mama na rozwój, na to, żeby mnie czegoś nauczyć, a nie wytresować...i sama przy wychowywaniu swoich dzieci pewnie postępowałabym tak samo, dlatego podoba mi się podejście Doriski, bo uczy wielu rzeczy, jak się zachowywać, jak powstępować, a nie pobłażać na wszystko, byleby mieć spokój od dziecka...poza tym widać, że mała się cieszy na widok kamery i sprawie jej to radochę, że może tak sobie pogadać z mamą do widzów

[201607110949]

Napisane przez BezimiennyKot

Nie. Wkurza mnie tylko że w polsce się zaczyna to co w ameryce już długo jest krytykowane. Dyskutuję na forum amerykańskim na ten temat bo jestem półamerykanką i nie podoba mi się co tam z dziećmi robią. Tak jak wielu, wielu amerykanom. Ale jak już powiedziałam, zostawmy ten temat bo widzę że polska jeszcze tak daleko nie jest aby zrozumieć tego niewłaściwość i nie ma sęsu tutaj takiej dyskusji rozwijać.

acha, czyli standardzik: polaki-cebulaki ciemnogród Uwaga - nie wszystko co zachodnie, jest godne naśladowania. W USA przesadza się mocno w wielu sprawach. I potem wychodzą takie historie: uczysz dziecko wierszyka -> łojezu, zabierasz mu dzieciństwo, zaraz wyślesz na wybieg i co jeszcze!

[201605301111]

Napisane przez BezimiennyKot

Nie. Wkurza mnie tylko że w polsce się zaczyna to co w ameryce już długo jest krytykowane. Dyskutuję na forum amerykańskim na ten temat bo jestem półamerykanką i nie podoba mi się co tam z dziećmi robią. Tak jak wielu, wielu amerykanom. Ale jak już powiedziałam, zostawmy ten temat bo widzę że polska jeszcze tak daleko nie jest aby zrozumieć tego niewłaściwość i nie ma sęsu tutaj takiej dyskusji rozwijać.

Czego niewlasciwosx? Uczenia dziecka wierszyków?

[BezimiennyKot]

Napisane przez Patalus

...poza tym widać, że mała się cieszy na widok kamery i sprawie jej to radochę, że może tak sobie pogadać z mamą do widzów

Tak, bo tak małe dziecko wie i zdaje sobie sprawę co znaczy youtube i ile ludzi ją ogląda i oglądać będzie i jakie konsekwencje to może mieć???!!!!!... krew mnie zalewa jak czytam takie naiwne głupoty. Pogadać z mamą do widzów... ja już nie mogę naprawdę.
Ona nawet nie rozumie dokładnie co to kamera! Cieszy się bo mama ma interesujący instrument w ręku i się nią zajmuje a nie z powodu tego że cały świat ją w wannie albo wierszyki recytując na youtubie ogląda!!!

[201607110949]

Napisane przez BezimiennyKot

Tak, bo tak małe dziecko wie i zdaje sobie sprawę co znaczy youtube i ile ludzi ją ogląda i oglądać będzie i jakie konsekwencje to może mieć???!!!!!... krew mnie zalewa jak czytam takie naiwne głupoty. Pogadać z mamą do widzów... ja już nie mogę naprawdę.
Ona nawet nie rozumie dokładnie co to kamera! Cieszy się bo mama ma interesujący instrument w ręku i się nią zajmuje a nie z powodu tego że cały świat ją w wannie albo wierszyki recytując na youtubie ogląda!!!

co w tym złego? Ja jako małe dziecko występowałam na scenie przed publicznością. Życia mi to nie złamało, że x osób mnie pamięta a i może ma gdzieś nagrane.

[Patalus]

Napisane przez BezimiennyKot

Tak, bo tak małe dziecko wie i zdaje sobie sprawę co znaczy youtube i ile ludzi ją ogląda i oglądać będzie i jakie konsekwencje to może mieć???!!!!!... krew mnie zalewa jak czytam takie naiwne głupoty. Pogadać z mamą do widzów... ja już nie mogę naprawdę.
Ona nawet nie rozumie dokładnie co to kamera! Cieszy się bo mama ma interesujący instrument w ręku i się nią zajmuje a nie z powodu tego że cały świat ją w wannie albo wierszyki recytując na youtubie ogląda!!!

nadużywasz znaków interpunkcyjnych
straszne rzeczy, ludzie zobaczyli, że dwuletnia dziewczynka recytuje wierszy...na pewno siądzie jej to na psychice dawno takich bzdur nie czytałam, skoro uważasz, że Doriska źle wychowuje swoje dziecko itp. itd., a Ty argumentujesz, że przecież sama masz dzieci i je wychowujesz, to wolę nie wiedzieć w jaki sposób to robisz

[Mirabilka]

a propo Doriski :

podziwiam ją za cierpliwość bo wydaje mi się, że w stosunku do dziecka ma megaaa tym bardziej jak praktycznie cały dzień jest z nią sama... a bunty 2.3 latka itd to nic przyjemnego.

Do jej sposobu mówienia można się przyzwyczaić - jednak bardziej lubię jej filmiki niż #victorias's secret mummy miss pk project

Doriska dla mnie jest autentyczna i wydaje mi się, że jest taka na codzień ( bardzo ładna z niej kobieta) a inna "sławna mummy" MissPKVictoriasSecretsPro ject jest sztuczna... wszystko pod kamerę ona i jej idealny świat. I to jak zaczyna zdanie "ja i moja córeczka" "moja córeczka tooo" "dla mojej córeczki to" - same OHH i AHHH jak ten sławetny dress do porodu



a propo wierszyków - są dzieci gaduły od 1 r.ż a i są takie, które wołają mama siku w wieku 4 widać, że Lilli jest bardzo rozwinięta i Doriska pewnie dużo do niej mówi, tłumaczy, śpiewa - obie są rozgadane.

[Parasito]

Napisane przez Czocherovsky

Co?

Konkursy piękności dla dzieci bo wierszyk na yt?

Chyba za bardzo plyniesz, bo piszesz jakby to byla norma i oczywiste następstwo

Zgadzam się. Myślę, że większość dzieci była tak wychowywana. Przecież nie uczy jej Bóg wie czego. To jest dziecko i uczy się wierszyków dla dzieci.

[BezimiennyKot]

Napisane przez Patalus

nadużywasz znaków interpunkcyjnych
straszne rzeczy, ludzie zobaczyli, że dwuletnia dziewczynka recytuje wierszy...na pewno siądzie jej to na psychice dawno takich bzdur nie czytałam, skoro uważasz, że Doriska źle wychowuje swoje dziecko itp. itd., a Ty argumentujesz, że przecież sama masz dzieci i je wychowujesz, to wolę nie wiedzieć w jaki sposób to robisz

Nie rozum mnie źle. Wychowuje dobrze ale nie powinna wstawiać tego tak do internetu. Szczególnie nie w wannie. Niech robi to jak Fifi i wiele innych youtuberek. Bez pokazywania twarzy.

[201607110949]

Napisane przez Parasito

Zgadzam się. Myślę, że większość dzieci była tak wychowywana. Przecież nie uczy jej Bóg wie czego. To jest dziecko i uczy się wierszyków dla dzieci.

Ja chyba muszę biec na skargę do dyrektorki przedszkola: pani wychowawczyni uczy dzieci wierszyków i piosenek. Co gorsza, będą mieć na zakończenie roku przed-sta-wie-nie!

[Parasito]

Napisane przez Mirabilka

a propo Doriski :

podziwiam ją za cierpliwość bo wydaje mi się, że w stosunku do dziecka ma megaaa tym bardziej jak praktycznie cały dzień jest z nią sama... a bunty 2.3 latka itd to nic przyjemnego.

Do jej sposobu mówienia można się przyzwyczaić - jednak bardziej lubię jej filmiki niż #victorias's secret mummy miss pk project

Doriska dla mnie jest autentyczna i wydaje mi się, że jest taka na codzień ( bardzo ładna z niej kobieta) a inna "sławna mummy" MissPKVictoriasSecretsPro ject jest sztuczna... wszystko pod kamerę ona i jej idealny świat. I to jak zaczyna zdanie "ja i moja córeczka" "moja córeczka tooo" "dla mojej córeczki to" - same OHH i AHHH jak ten sławetny dress do porodu

Też się zgadzam. Śmiać mi się chciało, jak PKProject, w jednym z filmików wspomniała, że jej mama zachwycała się jaką to ona (PK) niby nie jest dobrą mamą dla swoich dzieci. Wow, samozachwyt x 500. Nie neguję, że nie jest dobrą mamą.
Jeśli chodzi o Doriskę, to również ją podziwiam. Jestem w podobnej sytuacji i wiem, jakie to jest ciężkie.

[Mirabilka]

lepiej uśmiechnięta Lilli i zadbana, pogoda matka, niż blogi paretingowe - gdzie mama zarabia na fotach i reklamie swoich dzieci... wmawiając "że dla dobra dziecka bo się cieszy jak robi się jej zdjęcie" .
Tylko co taka mama zrobi jak dziecko w pewnym wieku powie "nie" rozumiem jedno, drugie, trzecie dziecko... a później PUP i tak

[Parasito]

Napisane przez SALIX

Ja chyba muszę biec na skargę do dyrektorki przedszkola: pani wychowawczyni uczy dzieci wierszyków i piosenek. Co gorsza, będą mieć na zakończenie roku przed-sta-wie-nie!

Ja pamiętam z przedszkola, jak moi rodzice przychodzili na przedstawienia. Byłam wtedy przeszczęśliwa, że mogłam pokazać, co umiem

[Mirabilka]

Napisane przez BezimiennyKot

Szczególnie nie w wannie. Niech robi to jak Fifi i wiele innych youtuberek. Bez pokazywania twarzy.

Młoda miała strój, nie było widać nić a nawet mniej niż na plaży, basenie.

Napisane przez Parasito

Jeśli chodzi o Doriskę, to również ją podziwiam. Jestem w podobnej sytuacji i wiem, jakie to jest ciężkie.

ojj mam podobnie i cierpliwość tracę nie raz, nie dwa

[juli_jka]

Napisane przez Munkaa

Dziewczyny, wiem, że marketowe sushi to profana, ale to z Biedronki jest jadalne? Macie doświadczenie z nim jakieś? Naczytałam się, że ludzie po nim lądawali w szpitalu ;o a kusi mnie jednak i zerka z lodówy każdego dnia.

nie jedz tego.
jest paskudne i niedobre - to biedronkowe

[ruskieklopsy]

Tak podczytując to jedna rzecz mną wstrząsneła- naprawdę dziecko musi pytać, czy może otworzyć drzwi i wziąć chusteczki? Normalne odruchy sobie wyrobiła, a mama je 'gasi' Samo pytanie o pozwolenie-ok, szanuję, dobrze że ją tak uczy, ale w takich sytuacjach- nie nie nie, już ja znam taki przypadek, gdzie dziecko się nauczyło pytać o wszystko i zatwardzenia nie raz dostało, bo nie mogła się zapytać czy może iść do lazienki.

[L e n a a]

Napisane przez BezimiennyKot

Nie rozum mnie źle. Wychowuje dobrze ale nie powinna wstawiać tego tak do internetu. Szczególnie nie w wannie. Niech robi to jak Fifi i wiele innych youtuberek. Bez pokazywania twarzy.

Z tego co widzę Lili jest w stroju kąpielowym, na plaży wielu rodziców daje swoim dzieciom mniejszą prywatność.
Niech Doriska robi tak jak chce, a Ty decyduj o swoich dzieciach a nie o cudzych. Oglądam Dorsika i dla mnie wszystko jest pokazywane ze smakiem.

[Parasito]

Napisane przez Mirabilka

ojj mam podobnie i cierpliwość tracę nie raz, nie dwa

Ja też Ale dwa spokojne wdechy ratują sytuację
Zdaję sobie też sprawę, że vlogi Doriski to tylko wycinki z życia codziennego. Mimo wszystko - szacun dla niej.

[Mirabilka]

Napisane przez ruskieklopsy

Tak podczytując to jedna rzecz mną wstrząsneła- naprawdę dziecko musi pytać, czy może otworzyć drzwi i wziąć chusteczki? Normalne odruchy sobie wyrobiła, a mama je 'gasi' Samo pytanie o pozwolenie-ok, szanuję, dobrze że ją tak uczy, ale w takich sytuacjach- nie nie nie, już ja znam taki przypadek, gdzie dziecko się nauczyło pytać o wszystko i zatwardzenia nie raz dostało, bo nie mogła się zapytać czy może iść do lazienki.

Klopsikowa takie nawyki ma np prawie każdy przedszkolak - tam dziecko pyta o wszystko i jest to forma nie proszenia się ale "informacji" o tym co chce, gdzie idzie itp. Mój to przeniósł na grunt domowy już też.

[matumaini]

Napisane przez matumaini

calkowity offtop ale strasznie szkoda pozbywac mi sie tej koszuli, dorwalam dwie i moze komus sie spodoba, pisalam juz na watku h&m, jedna zostawiam sobie (juz w niej bylam i jest ekstra) druga mogę oddać, z metką (tylko nie mam paragonu bo kupowala mi to znajoma) tozmair 36
przepraszam za oftop ale wiele osob pytala o nia po filmie z radzka

do osob ktore pytaja o koszule, ja nie chce na niej zarobic, cena taka ile za nia dalam plus koszt wysylki lu odbior w krakowie
jesli do dzisiaj nikt sie nie zglosi odsylam do kolezanki

[ruskieklopsy]

Napisane przez Mirabilka

Klopsikowa takie nawyki ma np prawie każdy przedszkolak - tam dziecko pyta o wszystko i jest to forma nie proszenia się ale "informacji" o tym co chce, gdzie idzie itp. Mój to przeniósł na grunt domowy już też.

Ale z tego co tu wyczytałam, to mała chciala sięgnąć po chusteczki, a mama ją upomniała, że musi zapytać- dobrze przytaczam? I to uważam za niewłaściwie, nie za samo pytanie się.

[Munkaa]

Napisane przez SALIX

co w tym złego? Ja jako małe dziecko występowałam na scenie przed publicznością. Życia mi to nie złamało, że x osób mnie pamięta a i może ma gdzieś nagrane.

Jak to nie? W kryminale jesteś! To wszystko przez to! Ty degenero! Sceny się mamie zachciało, to teraz jest taka SALIX kryminalistka.

To co tu czytam, utwierdza.mnie w przekonaniu, że temat dzieci prowadzi do najbardziej rozognionych spięć. Tysiące wykrzykników i mnóstwo hiperboli - małe miss porównywane do dzieci dukających wiersze przed kamerą - kaj jo je?

[Mirabilka]

ogórków malosolnych mi się chce

[ruskieklopsy]

Komentarz z insta Bogusi:
'Jwielbiam cie jesteś super osoba nawet niewidac ze jesteś na wózku mam nadzieje że to cie nieurazilo'


ale jak to nie widać, czarno na białym widać.