Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

[confused_girl]

Napisane przez IlonaP

co prawda, to prawda, lepsze takie niż żadne
zrobiłam tego peelingu [receptura z EcoSPA] podwójną porcję, dziś się wypeelingowaliśmy nawzajem z mężem i prawie połowy niet
no ale my "duzi" jesteśmy, ja 173cm a połówka prawie 190...

Ja kurdupel to może tak dużo nie zużyję A jak przechowujesz to co Ci zostało? Nie ma w tym peelingu fazy wodnej, więc chyba trochę może postać?

sorbitol lepki skubaniec

Nie strasz Gorszy od gliceryny?

a, confused, to ty merdałaś psiukadełko do włosów? potrzebuję wskazówek - mam olej brokułowy, jedwab hydro - chcę coś wygładzającego i anty-elektryzującego...

A merdałam, ale:

• psikadełko robię z Kerastimem i ceramidami z Naturalis
• z jedwabiu (ale w proszku) i o. brokułowego robiłam olejek na końcówki do włosów (plus lecytyna, wit.E i o. macadamia)

więc chyba niestety nie pomogę

[kokokox2]

mam pytanie - chyba do niezamiennej, bo z tego co pamiętam, to pisałaś, że używasz oleju lnianego
czy on u Ciebie też zostawia taki specyficzny poślizg na twarzy? ja co prawda mam olejek myjący z tego oleju i nei dość, że zostawia film, który mi co prawda nie przeszkadza, bo nie powoduje niczego niechcianego (nie zapycha mnie) ale też pozostawia żółty osad na twarzy - tak, jakbym za mało emulgatora do niego dała; zwiększyłam ilość do 15% ale nadal osad pozostaje... nie wiem, co mam myśleć
może zwiększyć ten emulgator do 20%? ale się boję podrażnienia...

[niezamienna_juz_na_nic]

KKZJ, maziaj był prosty, bo ekspresowy: kilka kropelek maceratu, dwie krople panthenolu i HA. Skuteczność bez zarzutu - po dwóch-trzech dniach nie było śladu po podrażnieniu.

Kokoko, niczego takiego u siebie nie zauważyłam. Też miałam olejek myjący na oleju lnianym, smarowałam się nim także solo i w mieszankach - był lekki, wchłaniał się do matu. A jaki masz olej? Bo ja używałam Oleofarmu.

[kokokox2]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Kokoko, niczego takiego u siebie nie zauważyłam. Też miałam olejek myjący na oleju lnianym, smarowałam się nim także solo i w mieszankach - był lekki, wchłaniał się do matu. A jaki masz olej? Bo ja używałam Oleofarmu.

ja też mam oleofarmu - i nie moge narzekac na wchłanialność czy konsystencję, ale jest zdecydowanie żółty

[pranie]

Czesc kobietki, dawno mnie tu nie bylo. Pisze bo mam problem z Thanatosem, a na pewno wiele z Was tam robi zakupy. Zamowilam kilka ekstraktow miesiac temu, przesylka nie doszla, napisalam trzy maile i cisza. Sprawdzilam, pieniazki na pewno przelalam, sprawdzalam spam etc. Co robic

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez kokokox2

ja też mam oleofarmu - i nie moge narzekac na wchłanialność czy konsystencję, ale jest zdecydowanie żółty

No to już naprawdę
To chyba kwestia indywidualnych odczuć po prostu.

[rocki]

Napisane przez pranie

Czesc kobietki, dawno mnie tu nie bylo. Pisze bo mam problem z Thanatosem, a na pewno wiele z Was tam robi zakupy. Zamowilam kilka ekstraktow miesiac temu, przesylka nie doszla, napisalam trzy maile i cisza. Sprawdzilam, pieniazki na pewno przelalam, sprawdzalam spam etc. Co robic

Pranie, dlatego ja juz nic nie zamawiam od Thanatosa Na szczescie dla mnie wtedy zaznaczylam przesylke za pobraniem, bo przestraszylam sie przelewu po wpisach dziewczyn w watku thanatosowym. Przez kilka miesiecy wysylalam maile, dzwonilam, itp. W koncu dostalam przesylke i Thanatos zachowal sie jednak bardzo w porzadku, bo wyslal mi ja calkowicie gratis (a zamowienie bylo za okolo 100zl). Ale wiecej na takie nerwy juz nie mam ochoty

[anastazjaaa2]

Napisane przez pranie

Czesc kobietki, dawno mnie tu nie bylo. Pisze bo mam problem z Thanatosem, a na pewno wiele z Was tam robi zakupy. Zamowilam kilka ekstraktow miesiac temu, przesylka nie doszla, napisalam trzy maile i cisza. Sprawdzilam, pieniazki na pewno przelalam, sprawdzalam spam etc. Co robic

Chyba tylko cierpliwość Ci pozostała

Chyba w wątku Co kupujecue u Thanatosa dziewczyny skarżyły się na strasznie długi okres oczekiwania na przesyłkę ( conajmniej miesiąc) i wyjątkowo trudny kontakt z nim.
W sumie wszystkie w końcu dostaly swoje paczki, ale co się nadenerwowały
Właśnie to skutecznie zniechęciło mnie do zakupów u niego


A ja własnie zrobiłam trzecie i ostatnie podejście do maceratu z zielonej herbaty.
Ukręciłam serum kwasowe na bazie tegoż maceratu, oleju tamanu i jojoba, z olejkiem eterycznym z lawendy, pomarańczy i balsamem Copaiba, z kwasem L.H.A, zobaczymy czy znowu mnie ''wypryszczy''

[Annaluka]

Fakt - u Thanatosa trzeba się trochę naczekać... Kiedyś tak nie było, działał bardziej ekspresowo.

Ja właśnie na szybko zrobiłam sobie serum. Ciekawe, czy mi zaszkodzi, bo ja zawsze wszystkiego daje ''na oko''

A serum to kwas hialuronowy w żelu, kwas hialuronowy małocząsteczkowy, olej tamanu, D3, kropla protein roślinnych i NMF

Najchętniej to w ogóle bym się nie nawilżała. Twarz mi się tak oczyszcza, że mam całą usłaną czarnymi wągrami i wszystko siedzi jakby na wierzchu. Czekam na kwas salicylowy, mam nadzieje, że mnie wyczyści trochę...

[ana761]

Pranie zadzwoń, Ja miałam 2 razy problemy z "wysłanymi" paczkami...... po tel. bez problemu uzyskałam odpowiedź......powodzenia

http://thanatos.com.pl/privacy.php

[confused_girl]

Napisane przez pranie

Czesc kobietki, dawno mnie tu nie bylo. Pisze bo mam problem z Thanatosem, a na pewno wiele z Was tam robi zakupy. Zamowilam kilka ekstraktow miesiac temu, przesylka nie doszla, napisalam trzy maile i cisza. Sprawdzilam, pieniazki na pewno przelalam, sprawdzalam spam etc. Co robic

Napisane przez rocki

Pranie, dlatego ja juz nic nie zamawiam od Thanatosa Na szczescie dla mnie wtedy zaznaczylam przesylke za pobraniem, bo przestraszylam sie przelewu po wpisach dziewczyn w watku thanatosowym. Przez kilka miesiecy wysylalam maile, dzwonilam, itp. W koncu dostalam przesylke i Thanatos zachowal sie jednak bardzo w porzadku, bo wyslal mi ja calkowicie gratis (a zamowienie bylo za okolo 100zl). Ale wiecej na takie nerwy juz nie mam ochoty

Też kiedyś chciałam złożyć zamówienie u Thanatosa i mam dość na całe życie I też się cieszę, że wybrałam opcje za pobraniem. Zero kontaktu, przesyłka nie doszła, wysyłałam maile, na które nie było żadnego odzewu. Dopiero jak sie wyżaliłam na wizażu to odpowiedział mi w swoim wątku, że nie wie o co mi chodzi, bo paczka od tygodnia czeka na odbiór osobisty. Tylko, że ja wybrałam przesyłkę Nawet sprawdziłam ejszcze raz w mailu potwierdzającym, bo przezornie nigdy takich maili nie kasuję. Odpowiedziałam, że wybrałam opcje z wysyłką, ale już żadnej odpowiedzi z jego strony sie nie doczekałam. Po kolejnym tyogdniu wysłałam kolejnego maila, ze bardzo dziękuję, ale nie mam zamiaru dłużej czekać na zamówienie i że jeżeli brak kontaktu to wina jego skrzynki pocztowej to chyba najwyższy czas ją zmienić. No ale przecież gdyby chciał to mógłby sie przez wizaż chociażby skontaktować. Jest tyle sklepów na rynku półproduktów, że nie zamierzam więcej nic tam zamawiać. Nie podobaja mi się sytuacje, w których muszę prosić kilkakrotnie o zrealizowanie zamówienia. Dla mnie to jest brak szacunku dla klienta

[Iwi82]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

KKZJ, maziaj był prosty, bo ekspresowy: kilka kropelek maceratu, dwie krople panthenolu i HA. Skuteczność bez zarzutu - po dwóch-trzech dniach nie było śladu po podrażnieniu.

Kokoko, niczego takiego u siebie nie zauważyłam. Też miałam olejek myjący na oleju lnianym, smarowałam się nim także solo i w mieszankach - był lekki, wchłaniał się do matu. A jaki masz olej? Bo ja używałam Oleofarmu.

niezamienna - jeszcze raz wielkie dzięki za sposób z pantenolem. Już jest troche lepiej. Ja dzisiaj na dzień dodałam go do Humektanu (bo serum olejowe na dzień to niestety nie dla mnie) i też jest super!

[Hosenka*]

Ostatnio "coś" mnie zapchało, a to dziwne, bo moja skóra jest odporna na zapychanie O ten niecny proceder podejrzewam tonik Hydraphase Pojawiły mi sie czerwone pryszczyki, zwłaszcza na dolnych czesciach policzków i na czole Zaczeły mnie już lekko irytować i denerwować wiec postanowiłam wziać sie za nie.
Zrobiłam sobie wczoraj, jak się okazało cudowną mieszankę Na dłoni wymieszałam hialuron 1% z serum lemon i hydrolatem oczarowym. Wypryski zdecydowanie się zmniejszyły, sa mniej zaczerwienione a te mniejsze zupełnie zeszły. Skóra jest znacznie wygładzona, nie czuć tych kroteczek.

Apropos hialuronu - mam też hialuron z pantenolem i B5, ale srednio mi sie podoba. O ile 1% mogę kłaść solo, tak ten sie wałkuje i ogólnie jakoś tak trudniej się nakłada. Niedługo składam zamówienie na BU i wezmę tym raezm hialuron w porszku - jedną porcję rozrobię z hydrolatem rumiankowym, a drugą z oczarowym i będę stosować w zalezności od potrzeb

[MAZIE]

Dziewczyny nie wiem o co chodzi z Thanatosem, ale ja nie mogę powiedzieć złego słowa na ten sklep.Jakieś 2 miesiące temu złożyłam tam pierwsze zamówienie i po 2 dniach miałam przesyłkę. W czwartek 24 marca zrobiłam 2 zamówienie i przed chwilą był listonosz. Zaznaczam że za każdym razem wybrałam opcję za pobraniem.

Do zainteresowanych spadającym ph przy kwasach PHA.Zrobiłam porcje toniku , sprawdziłam ph po 2 dniach - i jak na moje oko papierek czteropolowy nie zmienił barw, więc chyba ph zastało ok. Dodam że kwasy PHA stosuję w toniku depigmentacyjnym (przebarwienia na czole), więc może to wpływ arbutyny albo kwasu kojowego?

[LouLou25]

Napisane przez Hosenka*

Ostatnio "coś" mnie zapchało, a to dziwne, bo moja skóra jest odporna na zapychanie O ten niecny proceder podejrzewam tonik Hydraphase Pojawiły mi sie czerwone pryszczyki, zwłaszcza na dolnych czesciach policzków i na czole Zaczeły mnie już lekko irytować i denerwować wiec postanowiłam wziać sie za nie.
Zrobiłam sobie wczoraj, jak się okazało cudowną mieszankę Na dłoni wymieszałam hialuron 1% z serum lemon i hydrolatem oczarowym. Wypryski zdecydowanie się zmniejszyły, sa mniej zaczerwienione a te mniejsze zupełnie zeszły. Skóra jest znacznie wygładzona, nie czuć tych kroteczek.

Apropos hialuronu - mam też hialuron z pantenolem i B5, ale srednio mi sie podoba. O ile 1% mogę kłaść solo, tak ten sie wałkuje i ogólnie jakoś tak trudniej się nakłada. Niedługo składam zamówienie na BU i wezmę tym raezm hialuron w porszku - jedną porcję rozrobię z hydrolatem rumiankowym, a drugą z oczarowym i będę stosować w zalezności od potrzeb

mnie tez opryszczylo po tym toniku i nawet nie skonczylam jednej butelki...
ja sobie wogole dalam spokoj ostatnio z tonikami i hydrolatami wszelkiego rodzaju i mam nagle spokoj z wysuszeniem i niespodziankami, dziwne to troche ale hydrolaty mi chyba nie sluza, myje buzie olejkiem z BU nakladam cos umerdanego z Physiogelem lub sera z BU i filtr i chyba nigdy w zyciu nie mialam takiej ladnej skory

[Hosenka*]

Napisane przez LouLou25

mnie tez opryszczylo po tym toniku i nawet nie skonczylam jednej butelki...
ja sobie wogole dalam spokoj ostatnio z tonikami i hydrolatami wszelkiego rodzaju i mam nagle spokoj z wysuszeniem i niespodziankami, dziwne to troche ale hydrolaty mi chyba nie sluza, myje buzie olejkiem z BU nakladam cos umerdanego z Physiogelem lub sera z BU i filtr i chyba nigdy w zyciu nie mialam takiej ladnej skory

Za mną chodził od bardzo dawna, kilka dni temu nadażyła sie okazja na wymianke i dostałam jego końcówkę od Sleepy. Juz wiem żeby nie kupować.

Ja jestem uzalezniona od toników, po umyciu twarzy musze przejechac jeszcze czyms wodnistym. Inaczej czuję się źle To jak nałóg.

Z hydrolatów bardzo dobrze na mnie działa rumiankowy, z głogu i oczarowy Miałam jeszcze lipowy ale zapach mnie odstraszał od uzywania skutecznie, ale jak juz go uzyłam to miałam wrażenie lepkiej skóry i jakiejs takiej "ble"

[judge]

Ostatnio siedziałam na portalu moda.pl i patrze jakiś artykuł "Hydrolaty,czyli jak mieć nieskazitelną cerę" Wchodzę http://www.moda.pl/id78,art14,hydrol...elna-cere.html i z bananem na buzi czytam ten obszerny artykuł Nie sądziłam że na popularnych stronach o modzie,kosmetykach etc będą o tym pisać

[IlonaP]

Napisane przez Hosenka*

Z hydrolatów bardzo dobrze na mnie działa rumiankowy, z głogu i oczarowy Miałam jeszcze lipowy ale zapach mnie odstraszał od uzywania skutecznie, ale jak juz go uzyłam to miałam wrażenie lepkiej skóry i jakiejs takiej "ble"

tiaaa, lipa tak ma, obiecała sobie że to był pierwszy i ostatni raz ale i tak zamówiłam, bo buzia po nim mniej czerwona - zrobię mix kocanka/lipa/rumianek - aż się boję jak to będzie pachnieć

dziś uskuteczniłam sprzątanie łazienkowych szafek - rany ile ja tam mam butelek,, buteleczek, nakrętek itp.
zostawiłam samo szkło i nowe butelki BU 50 i 100ml, reszta adieu

muszę jeszcze zrobić spis próbek kremów i perfum - leży toto, zawala, może komuś się przyda

i nadal szukam winowajcy mojego podrażnienia - wywaliłam wszystko dosłownie, łącznie z pudrem [mam go już kilka lat] i efekt jest taki, że zostałam bez sypańca
niech ten bambusowy już przyjdzie, bo będę robić za latarnię po filtrze i muszki się do mnie zlecą

[Hosenka*]

Napisane przez IlonaP

tiaaa, lipa tak ma, obiecała sobie że to był pierwszy i ostatni raz ale i tak zamówiłam, bo buzia po nim mniej czerwona - zrobię mix kocanka/lipa/rumianek - aż się boję jak to będzie pachnieć

dziś uskuteczniłam sprzątanie łazienkowych szafek - rany ile ja tam mam butelek,, buteleczek, nakrętek itp.
zostawiłam samo szkło i nowe butelki BU 50 i 100ml, reszta adieu

muszę jeszcze zrobić spis próbek kremów i perfum - leży toto, zawala, może komuś się przyda

i nadal szukam winowajcy mojego podrażnienia - wywaliłam wszystko dosłownie, łącznie z pudrem [mam go już kilka lat] i efekt jest taki, że zostałam bez sypańca
niech ten bambusowy już przyjdzie, bo będę robić za latarnię po filtrze i muszki się do mnie zlecą

Na BU piszą że rumianek i lipowy działają synergicznie - zwiększają swoje działanie łagodzace. Uzywałam takiej mieszanki po depilacji okolic bikini i faktycznie działa

[zorza83]

Napisane przez Hosenka*

Z hydrolatów bardzo dobrze na mnie działa rumiankowy, z głogu i oczarowy Miałam jeszcze lipowy ale zapach mnie odstraszał od uzywania skutecznie, ale jak juz go uzyłam to miałam wrażenie lepkiej skóry i jakiejs takiej "ble"

Napisane przez IlonaP

tiaaa, lipa tak ma, obiecała sobie że to był pierwszy i ostatni raz ale i tak zamówiłam, bo buzia po nim mniej czerwona - zrobię mix kocanka/lipa/rumianek - aż się boję jak to będzie pachnieć

Dziewczyny, a o którym hydrolacie z lipy mówicie, tym z BU czy mazideł?Bo podobno różnią się od siebie...

Trochę mnie zmartwiłyście, bo chciałam zamówić lipę w większej ilości, ale jak tak oblepia skórę to wolę nie ryzykować, a z róży damasceńskiej też się lepi, czy jest bardziej odświeżający?

[niezamienna_juz_na_nic]

Ja tam lipę (miałam z BU) bardzo lubię. Nic mi się nie lepiło Następnym razem zamówię lipę mazidłową.

[Hosenka*]

Napisane przez zorza83

Dziewczyny, a o którym hydrolacie z lipy mówicie, tym z BU czy mazideł?Bo podobno różnią się od siebie...

Trochę mnie zmartwiłyście, bo chciałam zamówić lipę w większej ilości, ale jak tak oblepia skórę to wolę nie ryzykować, a z róży damasceńskiej też się lepi, czy jest bardziej odświeżający?

Ja miałam z BU.
Z damasceńskiej mam próbke i też nie spodobal mi się. Zapach jakis taki "skisły", twarz nie jest przyjemna w dotyku. Dziwny jest
Cóz, nie latwo mnie zadowolić

[pranie]

Dziewczyny, dzieki za odpowiedzi nt. Thanatosa. Chyba bede musiala rzeczywiscie zadzwonic. Nie to, zeby zamowienie bylo jakies drogie, przeciwnie, ale ja po prostu chce moje ekstrakty!

[zorza83]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Ja tam lipę (miałam z BU) bardzo lubię. Nic mi się nie lepiło Następnym razem zamówię lipę mazidłową.

Napisane przez Hosenka*

Ja miałam z BU.
Z damasceńskiej mam próbke i też nie spodobal mi się. Zapach jakis taki "skisły", twarz nie jest przyjemna w dotyku. Dziwny jest
Cóz, nie latwo mnie zadowolić

Dwie sprzeczne opinie no nic będę musiała sama wypróbować, ale wezmę mniejsze opakowania, a nie jak planowałam od razu pół litra, ale ten opis lipy tak mnie zachęcił a co do damasceńskiej i tak zamierzałam wziąć najmniejszą pojemność bo nie lubię mocnych zapachów,nie podpasował mi ani oczar, ani neroli,ale geranium jak najbardziej, a tez mocny,więc nigdy nie wiadomo, a nóż i damasceńska nie będzie taka zła

Dzięki

[mirrera]

Ja wczoraj pokusiłam się o zrobienie sobie małego serum! Pomieszałam kwas hialuronowy, olej tamanu, olej avocado, allergal i to zakropiłam odrobiną hydrolatu oczarowego. Efekt?
- super wypoczęta i mięciutka buźka, a do tego po drobnych (jakichś podrażnieniowych prawdopodobnie) krostkach ani śladu

[asa___]

Ja mam obie lipki i uważam, że obie są super - używam do przemywania rano i wieczorem, jako toniku, i nie zauważyłam, żeby coś się lepiło. A zapach... mmmmmmmm...

[KKZJ]

Napisane przez Iwi82

niezamienna - jeszcze raz wielkie dzięki za sposób z pantenolem. Już jest troche lepiej. Ja dzisiaj na dzień dodałam go do Humektanu (bo serum olejowe na dzień to niestety nie dla mnie) i też jest super!

Niezamienna, i ja również bardzo dziękuję za pomysł

zrobiłam serum dwufazowe, od 2 dni tylko tym (plus kocanka) traktuję rozhisteryzowaną buraczaną facjatę; nareszcie widzę poprawę i to zasadniczą - uffff, co za ulga..

chyba wcześniej nie doceniłam zalet pantenolu, tak samo zresztą jak maceratu herbacianego;
i pomyśleć, że zmarnowałam 3 tyg. majstrując coraz to nowe mikstury łagodzące (a nie pomogło nic, wręcz przeciwnie)..

a tak na marginesie - spotkałyście się z uczuleniem na aloes ?

bo takowe zaczynam u siebie podejrzewać
aloes był w praktycznie wszystkich moich ostatnich wynalazkach, jako że niby kojący, przyspieszający gojenie, wskazany na podrażnienia, oparzenia itd.
nawet waciki do demakijażu miałam z aloesem - tego wszystkiego się pozbyłam na rzecz pantenolu i zielonej herbaty i stał się cud... hmmmm....

[Hosenka*]

Napisane przez zorza83

Dwie sprzeczne opinie no nic będę musiała sama wypróbować, ale wezmę mniejsze opakowania, a nie jak planowałam od razu pół litra, ale ten opis lipy tak mnie zachęcił a co do damasceńskiej i tak zamierzałam wziąć najmniejszą pojemność bo nie lubię mocnych zapachów,nie podpasował mi ani oczar, ani neroli,ale geranium jak najbardziej, a tez mocny,więc nigdy nie wiadomo, a nóż i damasceńska nie będzie taka zła

Dzięki

Zawsze będą rózne opinie, również całkiem przeciwstawne. Każdy ma inne upodobania, wymagania no i skóra róznie reaguje na to samo. Może Tobie przypadnie do gustu. Ja bym poprosiła o próbkę, ale na BU nie dają Zamawiałam kilka cudeniek na Mazidłach i bez problemu dostałam próbki tego o co prosiłam - no, bez jednej, ale 6 pozostałych dostałam (w tym własnie hydrolat z rózy damascena - po cichu liczyłam na zapach chociaż zblizony do różu Bourjois który ma w sobie olejek eteryczny właśnie z tej rozy i pachnie cudnie).

KKZJ: aloes i ruminanek, mimo, iż mają łagodzić, koić podraznienia, bardzo czesto wywołują te podraznienia, np. chusteczki rumiankowe dla dzieci bardzo często podrazniają. Taka dwoista natura.

Asa___: dla mnie "zapach" hydrolatu lipowego zupełnie odpada . No i pojawia sie to uczucie lepkości. Za to ruminakowy uwielbiam

[Iwi82]

Napisane przez KKZJ

a tak na marginesie - spotkałyście się z uczuleniem na aloes ?

bo takowe zaczynam u siebie podejrzewać
aloes był w praktycznie wszystkich moich ostatnich wynalazkach, jako że niby kojący, przyspieszający gojenie, wskazany na podrażnienia, oparzenia itd.
nawet waciki do demakijażu miałam z aloesem - tego wszystkiego się pozbyłam na rzecz pantenolu i zielonej herbaty i stał się cud... hmmmm....

Ja sie spotkałam. Co prawda nie na ten z mazideł czy ZySK ale na sok z aloesu, który zakupiłam w celu płukania włosów. Na kłaki super ale jak mi się przez przypadek lekko chlapło na skórę twarzy, to od razu burak w tym miejscu! Na szczęście szybko mijał ale od tej pory bardzo uważam z aloesem.

[KKZJ]

używałam aloesu z ZSK
wygląda na to, że winowajca spustoszenia na mojej twarzy został w końcu zidentyfikowany
już wcześniej TZ mówił, że coś go szczypie i drażni w tym kremie, ale zupełnie tego z aloesem nie kojarzyłam