Walczymy o nasze marzenia! cz.3

[rinco]

To i ja się tak nieśmiało poczęstuję od Was dziewczyny, może akurat coś ruszy...

Coralady ja myślę, że za rok już spokojnie będziesz popylać na rowerze z córcią w foteliku Bo teraz to pewnie jeszcze za malutka, ale w przyszłym roku już chyba da radę usiedzieć Moja bratanica ma 1,5 roku i też już ją czasem wożą, a ona to uwielbia. Grunt to odpowiedni fotelik i w drogę!!!

Malinka Malutka jest cudna na pewno wszystko będzie z nią w porządku, skoro lekarz mówi, żeby się nie przejmować to nie ma się co zamartwiać na zapas

Paulinaizabela oj Ty bidoku ale mam nadzieję, że w Paryżu się wygrzejecie, a może nawet w Polsce jeszcze załapiecie trochę lata, bo czasami wrzesień potrafi być bardzo ciepły Sama na to liczę, bo tak na nam się marzy jakiś parodniowy wypad w Tatry jak już nie będzie takich tłumów...

Acha, z nowości to zapisałam się w końcu na konsulatcje przedoperacyjną do lekarza, który mi ewentualnie będzie robił laparo. Tylko niestety muszę jechać do Warszawy i to na dwa dni, bo nie obrócę w ciągu jednego dnia tam i z powrotem. Ale to dopiero w połowie września, więc jeszcze trochę czasu jest, żeby sobie jakiś nocleg nagrać. A w ogóle to w Warszawie byłam może ze 4 razy w życiu i kompletnie nie znam miasta

Za to w piątek mam wizytę u gina w Krakowie, a tu mnie straszą strajkiem pociągów mam nadzieję, że do niego nie dojdzie, bo będzie problem z dojazdem...

[Irmusia81]

Malinko Lenka jest cudna Trzymam kciuki za Jej zdrówko

Karolca już 12 tydz... Ale to leci!

rinco a do jakiego gina w Krakowie się wybierasz? Do jakiejś kliniki?

[paulinaizabela]

Witam z kawką

Napisane przez rinco

Paulinaizabela oj Ty bidoku ale mam nadzieję, że w Paryżu się wygrzejecie, a może nawet w Polsce jeszcze załapiecie trochę lata, bo czasami wrzesień potrafi być bardzo ciepły Sama na to liczę, bo tak na nam się marzy jakiś parodniowy wypad w Tatry jak już nie będzie takich tłumów...

Acha, z nowości to zapisałam się w końcu na konsulatcje przedoperacyjną do lekarza, który mi ewentualnie będzie robił laparo. Tylko niestety muszę jechać do Warszawy i to na dwa dni, bo nie obrócę w ciągu jednego dnia tam i z powrotem. Ale to dopiero w połowie września, więc jeszcze trochę czasu jest, żeby sobie jakiś nocleg nagrać. A w ogóle to w Warszawie byłam może ze 4 razy w życiu i kompletnie nie znam miasta

Za to w piątek mam wizytę u gina w Krakowie, a tu mnie straszą strajkiem pociągów mam nadzieję, że do niego nie dojdzie, bo będzie problem z dojazdem...

Sprawdzam pogodę na Paryż i ma być ładnie i ciepło
To prawda w Polsce wrzesień czasami upalny...mam nadzieję, że pogoda dopisze
Życzę w takim razie oby Wam pogoda dopisała i wycieczka doszła do skutku

Trzymam kciuki za obie wizyty

Ja muszę się zacząć też umawiać już na tewrześniowe wizyty...nie wiem jak tam z terminami w Gdńsku jakoś nie chce mi się za to zabrać...

Tacca Kochana a co u Ciebie?? odezwij się

[rinco]

Napisane przez Irmusia81

rinco a do jakiego gina w Krakowie się wybierasz? Do jakiejś kliniki?

To chyba nie jest żadna klinika. Lęczę się u lekarza napro, a ten w Krakowie jest najbliższy od mojego miejsca zamieszkania.

[Irmusia81]

Napisane przez rinco

To chyba nie jest żadna klinika. Lęczę się u lekarza napro, a ten w Krakowie jest najbliższy od mojego miejsca zamieszkania.

Rozumiem Trzymam kciuki

Paulinko proszę o zmianę daty @ na 24,08 cykl... kolejny Dziękuję

[mezaga]

Hej laseczki - widzę, że mało się dzieje.
Odebrałam w tym tygodniu wyniki SHBG, DHEAS i androstendionu. SHBG jest za niskie - to by wyjaśniało mój hirsutyzm. No zobaczymy co powie lekarz we wtorek

[rinco]

Mezaga co to jest ten androstedium? Bo też mam to zrobić, a w sumie zapomniałam się spytać lekarza co to takiego, a na necie jeszcze nie szukałam

Ja byłam dziś na wizycie, ale w sumie to żadnych rewolucji, poza lekkim opierniczem, że nie zrobiliśmy jeszcze badania nasienia i drożności Tak że musimy się za to jak najszybciej wziąć. No i niestety znowu pojawiła się kwestia zrostów i laparo, więc chyba mnie to nie ominie...

[mezaga]

andristendion (nie androstendium) to androgen produkowany przez nadnercza i jajniki.
"Podwyższony androstendion występuje zarówno w PCOS jak i w dysfunkcji nadnerczy z tym, że w drugim przypadku jego stężenie jest przeważnie znacznie bardziej podwyższone niż w pierwszym"(źródło wiki28dni)

[Tincia]

Napisane przez coralady

Nie mam z kim Lilki zostawić,choc może się skusze na mała przejażdzkę jeszcze w tym roku

Lilke w koszyk i jedziecie (oczywiście żaruję ) A jak tam z tym konkursem, co klikałyśmy? Wygrała coś Lilka? Bo akurat wyjechałam na wakacje i nie wiem, jak się zakończył :/

Napisane przez karolca

Hej kobietki!
Zostawiam Wam 12-tygodniowe fluidki

Ależ zasuwa czas Pamiętam, że ja nie mogłam się doczekać, aż będzie 12 tydzień Jak się czujesz?

Napisane przez malinka123108

hej kochaneu mnie ok ..

Alez ma cudne oczęta Nie zapeszając oczywiście


A u nas leci 30t.c Robi się przyciężkawo Ale dajemy radę
Skończyliśmy malować mieszkanko, kącik dla Niuni trochę ciemnawy wyszedł, ale chce białe łóżeczko i dodatki, więc mam nadzieję, że będzie ok
Córeczka została 3ci raz potwierdzona córeczką, więc mam nadzieję, że to się już nie zmieni
I to chyba na tyle.
Zostwiam fluidki i buziaki

[magdulec]

Hejka!

wreszcze malowansko skonczone tż wiąl tydz urlopu aby skonczyc i wczoraj łazienka została pomalowana i sprzatansko zostało, ale cieszę sie ze juz jest po. przynajmniej czesciowo odświeżone. tydz czasu spalismy u tesciów aby nie wdychać farby itp.

jak ogarniemy to pstrykne zdjecia i pochwalę sie

we czwartek idziemy na usg, mam nadzieje ze chłopczyk pozostał chłopczykiem i wszystko w pożadku jest, fasolka sie tak wierci, śmieje sie że mi narządy poprzestawia

tincia super ze z mala wszystko ok.

malinka za wizytę, aby to nie bylo nic poważnego.

[karolca]

Napisane przez Tincia

Ależ zasuwa czas Pamiętam, że ja nie mogłam się doczekać, aż będzie 12 tydzień Jak się czujesz?

Raz lepiej, raz gorzej. Zdarzają się chwile, kiedy nie wiem, czy zwymiotuję czy nie (bo nie może mi się odbić). Czasem rano przechodzę kryzys, na pewno nie mogę zostac wyrwana ze snu tylko muszę obudzić się sama.
Powoli zaczynają smakować mi słodycze

[alexa83]

trochę, mnie nie było... właśnie urlop przeleciał i chciałam, się oderwać od wszystkiego, powiem Wam, że jestem "zawieszona w próżni" nie wiem co robić dalej stanęłam w punkcie zero nie mam właściwego lekarza i czuje się strasznie bezradna wiem, że jeśli ktoś mi nie pomorze to ciąża będzie graniczyć z cudem...
nie wiem co robić do kliniki nie pójdę bo mnie nie stać na dzień dzisiejszy a u nas lekarzy dobrych nie ma...

Mezaga Kochana daj znać co Ci lekarz powiedział jestem bardzo ciekawa mam nadzieję, że coś ruszy teraz do przodu i coś się rozjaśniło!! swoją drogą zastanawiam się nad tym lekarzem, ale dojazd mnie przeraża, terminy, jeśli bym miała mieć cykl stymulowany to na pewno bym nie była w stanie do niego jeździć... ech nie wiem co zrobić

[rinco]

Alexa ja też dojeżdżam do lekarza prawie 100km, a wizytę mam co 3 miesiące. W tym czasie dostaję mnóstwo wskazówek co robić (jakieś badania, monitoring, jakie lekarstwa zażywać itp.) i to wszystko robię już u siebie, a jak mam jakieś wątpliwości to dzwonię do mojego gina i on mi ewentualnie daje jakieś rady przez telefon, więc da się też w ten sposób leczyć Też będę miała teraz cykle stymulowane, monitorowane itd., a wizytę następną mam dopiero w połowie listopada.

Dziewczyny mam parę pytań, bo muszę w końcu zrobić tą drożność (HSG czy jakoś tak), a pamiętam, że chyba niektóre z Was to robiły, więc tak:
1. Czy to boli? Czy boli w trakcie czy po też?
2. Ile trwa to badanie?
3. Czy dostaje się po nim jakieś zwolenienie, czy można normalnie iść na drugi dzień do pracy?
Na razie tyle, a jak mi się coś jeszcze przypomni to będę pisać

[mezaga]

Wróciłam. Dowiedziałam się sporo, badania nie są złe, choć mogłyby być lepsze. Dostałam receptę na Femarę.
Za dwa albo trzy tygodnie będę miała wymrażaną nadżerkę i zobaczymy czy to pomoże. Ja stymulację już miałam sporo razy ale słabszym lekiem. No i ta nadżerka. Jeśli po wymrożeniu i po stymulacji nie będzie ciąży to czeka mnie inseminacja.
Alexa ale na monitoring wcale nie musisz jeździć do niego. Ja będę miała u siebie.

[alexa83]

rinco odnośnie drożności nie jest to przyjemny zabieg ale da się wytrzymać dla mnie najgorsze było chwytanie macicy kulociągiem... brrr i to najbardziej bolało samo wstrzykiwanie kontrastu niezbyt miłe ale nie tak bolesne czułam takie ciepło i jak na @, trwa bardzo krótko ok 5-10 minut można dostać L4 jak się chce ja miałam wypisane tylko w tym dniu co miałam robione żałuję, że nie wzięłam dłużej, wspominam to bardzo nieprzyjemnie gdyż długo po HSG krwawiłam i przyplątało mi się zapalenie jajnika cholerny ból nie życzę nikomu i tak przez to spędziłam 2 tyg na L4...

Mezaga cieszę się, że wyniki w porządku i lekarz działa, oby teraz już tylko z górki! na co jest ten Femare? u niego będziesz wymrażać nadżerkę? a jeśli będziesz podchodzić do inseminacji to gdzie?
No tak ale na monitoring musiała bym tu i tak znaleźć jakiegoś gina który by miał ochotę łaskawie mi go wykonywać... heh

[mezaga]

Femara - to lek na raka sutka
Alejest podobno bardzo dobry na stymulację i nie szkodzi endometrium tak jak clo. Ale cena masakryczna. - u mnie najtaniej 320zł a najdrożej 430zł za opakowanie 30 tabletek, bierze się jak clo czyli wystarczy mi na 3-6 cykli bo na razie mam brać po jednej tabletce a potem się zobaczy.
Inseminację jeśli będę miała robioną to podobno u dr Janeczki (chyba tak on się nazywa - Janeczko) w Krakowie. Bo ten mój z nim współpracuje jeśli ma takie pacjentki na inseminację czy in vitro.

[rinco]

Alexa dzięki za info, właśnie pamiętałam, że miałaś przeboje po tym badaniu i sama się go trochę boję... Jeszcze się nie zapisałam, ale może jutro zadzwonię do lekarza... A jeszcze jedno - czy to trzeba zrobić w jakimś szczególnym dniu/czasie cyklu, czy obojętne?

Mezaga ja też mam przepisaną Femarę, tylko chyba jakoś inaczej mam ją brać, bo 5 tabletek jednorazowo w 3dc Zaczynam od następnego cyklu. U mnie w jednej aptece można kupić te tabletki na sztuki, nie trzeba całego opakowania. Dowiadywałam się już wcześniej i 10 tabletek kosztuje ok. 110zł, więc faktycznie ceny kosmiczne... Ja nigdy wcześniej nie miałam żadnych stymulacji, więc ciekawe jak to na mnie podziała... Póki co jeszcze mam się zmonitorować tak "na czysto", bo nie ma pewności, czy mam rzeczywiście problem z pękaniem pęcherzyków czy poprzednio to był tylko taki wybryk natury

[mezaga]

Rinco jesteś pewna, że 5 od razu. Nie mogę w to uwierzyć.Przecież taka dawka jest stanowczo za wysoka. To może Ci tylko zaszkodzić. Może masz napisane 5 dni od 3 dc? Bo tak jestem pewna, ze dziewczyny biorą. Ale nie na raz wszystko.

[rinco]

Hmm, no kurcze, jestem pewna, że tak, bo się dopytałam. Ale teraz to mnie nastraszyłaś... Faktrycznie jak szukam w necie to zazwyczaj się bierze po 1 tabl. od 3 do 7 dc, no to teraz już sama nie wiem

[mezaga]

Może zadzwoń do lekarza.

[Scio]

Aga to super, ze znow zaczyna se coś dziać. Trzymam mocno za Ciebie kciuki

Za inne dziewczyny także

[mlmFM]

rinco - moze lepiej zadzewon do gina i dopytaj...
rzadko pisze, czasami zagladam... ale zawsze trzymam za was kciuki

[coralady]

Napisane przez Tincia

Lilke w koszyk i jedziecie (oczywiście żaruję ) A jak tam z tym konkursem, co klikałyśmy? Wygrała coś Lilka? Bo akurat wyjechałam na wakacje i nie wiem, jak się zakończył :/

A u nas leci 30t.c Robi się przyciężkawo Ale dajemy radę
Skończyliśmy malować mieszkanko, kącik dla Niuni trochę ciemnawy wyszedł, ale chce białe łóżeczko i dodatki, więc mam nadzieję, że będzie ok
Córeczka została 3ci raz potwierdzona córeczką, więc mam nadzieję, że to się już nie zmieni
I to chyba na tyle.

Tak zajęłyśmy 3 miejsceI jeszcze raz wszystkim dziękujemy!

Wow to już 30tc.Spotkanie z cóeczką już niedługoMyślę,że jak dacie białe dodatki będzie super Chyba pzregapiłam jakie imię wybraliście

Napisane przez magdulec

wreszcze malowansko skonczone tż wiąl tydz urlopu aby skonczyc i wczoraj łazienka została pomalowana i sprzatansko zostało, ale cieszę sie ze juz jest po. przynajmniej czesciowo odświeżone. tydz czasu spalismy u tesciów aby nie wdychać farby itp.

jak ogarniemy to pstrykne zdjecia i pochwalę sie

Super,że już po remoncie.Pstryknij foty i dawaj na wizaż.Ja lubie oglądać

Mezaga to widze,ze działacie

[mezaga]

Cora mam nadzieję, że ten lekarz jest cudotwórcą hehe Bo już zaczynam mu ufać Lepiej niech tego nie zepsuje

[magdulec]

Dzien doberek!

bylismy wczoraj na usg i wszystko ok, chłopiec pozostał chłopcem, wazy 2752g, wszystkie parametry w normie, wczoraj dotarlo do mnie ze to juz prawie koniec bo 35tydz torba prawie spakowana. we wtorek kolejna wizyta z wynikami badan. byłam wczoraj w pracy spotkac sie z kolezankami, pogadałysmy, poplotkowałysmy, chyba jestem pracocholikiem bo brakuje mi pracy

[rinco]

Magdulec no to nic tylko trzeba zacząć trzymać kciuki za szybki i bezproblemowy poród

Idę dziś na monitoring zobaczyć co się tam dzieje z moim pęcherzykiem Tydzień temu miał 12mm. Nie bardzo mi się chce iść, bo muszę odsiedzieć ok. 2 godz. w poczekalni, no ale co zrobić...

[mlmFM]

coralady - gratulujemy 3 miejsca

[rinco]

No i byłam na monitoringu i jestem bardzo zadowolona. Okazało się, że pęcherzyków było 2 i oba pękły, tak same z siebie bez żadnego wspomagania W dodatku miałam dużo dobrego śluzu przed owulką (chyba po wiesiołku). Zobaczymy czy coś wyjdzie z naszych staranek...

[mlmFM]

rinco - - specjalnie dla Ciebie

[cherubinka]

Cześć laseczki
Paulinko, proszę Cię o zmianę terminu @ 31.08, cykl chyba 34...
Pozdrawiam i trzymam kciuki za każdą z osobna