Dni do ślubu odliczamy i kolejnych relacji się spodziewamy - PM 2011, cz.31

[T'ai]

Napisane przez pomarancza24

no wsumie ja moglabym gdybym miala bezprzewodowy internet, bo mam do przejechania 100km to moglaabym miedzyczasie zdac wam relacje z koscioła

niezła myśl

[pomarancza24]

Napisane przez Justysia1188

Cześć Kochane.
Chciałam Wa się zarazem pochwalić i pożalić Dziś zamówiłam buciki ślubne te taneczne a jak wróciłam z pracy to wpadłam na genialny pomysł., że wypiorę sobie moje niecałe półroczne kozaki hmm włożyłam je do pralki a kiedy pranie się skończyło otworzyłam pralkę a ta ) masakra buty doszczętnie rozwalone podeszwa odpadła od całej reszty->zaznaczam, że były szyte, więc raczej to niemożliwe mówię Wam to nawet buta nie przypominało i musiałam pożegnać się z nimi... :/ dobrze, że już wiosna idzie-> Ja to jestem Asiorr

łooo matko to dziwne bo ja czesto piore i wszytko jest ok.... idz z nimi do reklamacji

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez JennyAniolek

dobre

Napisane przez T'ai

niezła myśl

[T'ai]

Napisane przez pomarancza24

oj nie bądź zaraz taka poważna

[MiciaKicia]

Napisane przez JennyAniolek

Cześć Miciu
cieszę się, że u Was wszystko w porządku

relacji jeszcze nie było...
a z nowości u mnie i P. : mamy garniak, zamówione zaproszenia i obrączki

pomóż nam ten wykończyć to będzie nowy

za nowości
jasne, pomogę

Napisane przez DolinaNocy

Jestem Piszę ....

Napisane przez pomarancza24

dobrze ze szczesciwie wrocilas, za udany wyjazd ja tez zwiedzilam esen, duseldof i tez bylam w tej alejce skelpowej ale nie chodzilam tam
kupilas sobie cos??

yyyy nie
wiesz moze kiedyś jak będę bogata

[pomarancza24]

Napisane przez T'ai

oj nie bądź zaraz taka poważna

wlasnie nie jestem, tylko ala "cfaniaka" zgrywam

[DolinaNocy]

Dopiero odzyskałam mieszkanko, bo wczesniej mieszkala tu rodzinka co przyjechala z daleka.
No to tak ...
Ostatnią noc spedzilam u rodzicow. Juz w piatek wieczorem bylam u fryzjerki zeby mi doczepila kilka pasemek wlosow, bo na probnej ustalilysmy, ze z moich do ramion ciezko bedzie cos wymyslec. W sobote rano wstalam jakos po 7 juz wyspana. Weszlam polezec w wannie na 10 poszlam do fryzjerki no i sie zaczelo z tylu mialam koka a z tych doczepionych wlosow mialam puszczone kilka pasemek do przodu z boku zeby cos bylo widac zza welonu. Niestety jak sie pozniej okazalo to za bardzo trwala ona nie byla :/ co chwile wysuwaly mi sie wsuwki, kokowki i inne spinki :/ po fryzjerze przyjechala makijazystka i co do makijazu to byl naprawde trwaly w domu bylam ok 13. Ok 14 przyjechala świadkowa ( magbes ) mama M. z jego szwagrem, ktory robil zdjecia. Potem to juz ubieranie i czekanie na M. Po 15 przyjechal z kwiatkami. Blogoslawienstwo. Podziekowania dla rodzicow. No i przed 16 do Kosciola Najgorzej bylo wsiasc do auta no, ale jakos dalam rade dojechalismy do Kosciola ... tam ksiadz nas przywital tekstem "a jednak sie zdecydowaliscie ... to mam sie przebierac?" byl swietny ... bardzo duzo gosci nam mowilo, ze bardzo im sie podobalo jak prowadzil nasza msze na koniec zyczenia i do sali kiedy dojechalismy okazalo sie, ze goscie zrobili brame swiadek wyszedl i probowal ich przekupic cukierkiem niestety sie nie dali powitanie chlebem sola i wodka ... obiadek ... i pierwszy taniec chcielismy wszystkim zrobic niespodzianke i dopiero na sali sie dowiedzieli o ukladzie maly, bo maly, ale jakos poszlo a pozniej to juz impreza do pokoju dotarlismy jakos po 4. Niestety nie obylo sie bez nieprzyjemnosci Partner mojej kolezanki wszedl w konflikt z moim wujkiem zwracajac mu uwage, ze pali w toalecie
Na drugi dzien poprawiny w formie obiadu.
No to chyba na tyle

[pomarancza24]

Napisane przez MiciaKicia

za nowości
jasne, pomogę



yyyy nie
wiesz moze kiedyś jak będę bogata

ale nie mowie o tych drogich sklepach tylko o normalnych??

[T'ai]

Dolina i jeszcze raz wszystkiego dobrego

[pomarancza24]

Napisane przez DolinaNocy

Dopiero odzyskałam mieszkanko, bo wczesniej mieszkala tu rodzinka co przyjechala z daleka.
No to tak ...
Ostatnią noc spedzilam u rodzicow. Juz w piatek wieczorem bylam u fryzjerki zeby mi doczepila kilka pasemek wlosow, bo na probnej ustalilysmy, ze z moich do ramion ciezko bedzie cos wymyslec. W sobote rano wstalam jakos po 7 juz wyspana. Weszlam polezec w wannie na 10 poszlam do fryzjerki no i sie zaczelo z tylu mialam koka a z tych doczepionych wlosow mialam puszczone kilka pasemek do przodu z boku zeby cos bylo widac zza welonu. Niestety jak sie pozniej okazalo to za bardzo trwala ona nie byla :/ co chwile wysuwaly mi sie wsuwki, kokowki i inne spinki :/ po fryzjerze przyjechala makijazystka i co do makijazu to byl naprawde trwaly w domu bylam ok 13. Ok 14 przyjechala świadkowa ( magbes ) mama M. z jego szwagrem, ktory robil zdjecia. Potem to juz ubieranie i czekanie na M. Po 15 przyjechal z kwiatkami. Blogoslawienstwo. Podziekowania dla rodzicow. No i przed 16 do Kosciola Najgorzej bylo wsiasc do auta no, ale jakos dalam rade dojechalismy do Kosciola ... tam ksiadz nas przywital tekstem "a jednak sie zdecydowaliscie ... to mam sie przebierac?" byl swietny ... bardzo duzo gosci nam mowilo, ze bardzo im sie podobalo jak prowadzil nasza msze na koniec zyczenia i do sali kiedy dojechalismy okazalo sie, ze goscie zrobili brame swiadek wyszedl i probowal ich przekupic cukierkiem niestety sie nie dali powitanie chlebem sola i wodka ... obiadek ... i pierwszy taniec chcielismy wszystkim zrobic niespodzianke i dopiero na sali sie dowiedzieli o ukladzie maly, bo maly, ale jakos poszlo a pozniej to juz impreza do pokoju dotarlismy jakos po 4. Niestety nie obylo sie bez nieprzyjemnosci Partner mojej kolezanki wszedl w konflikt z moim wujkiem zwracajac mu uwage, ze pali w toalecie
Na drugi dzien poprawiny w formie obiadu.
No to chyba na tyle

jak wybila 16 myslalam o tobie ze chodzisz do kosciola pieknie to wszytko brzmi gratuluje a jakies fotki pokazesz??

[JennyAniolek]

Napisane przez MiciaKicia

za nowości
jasne, pomogę

[DolinaNocy]

Przelecialam szybciutko watek i dziekuję Wam wszystkim za zyczenia i ze pamietalyscie o mnie w tym dniu
Zdjecia jak juz jakies beda to wysle na PW ale to dam znac

[MiciaKicia]

Napisane przez pomarancza24

ale nie mowie o tych drogich sklepach tylko o normalnych??

hehe nieno też nic nie kupiłam

[natalontko]

Dolina

[MiciaKicia]

Napisane przez DolinaNocy

Przelecialam szybciutko watek i dziekuję Wam wszystkim za zyczenia i ze pamietalyscie o mnie w tym dniu
Zdjecia jak juz jakies beda to wysle na PW ale to dam znac

Napisane przez DolinaNocy

Dopiero odzyskałam mieszkanko, bo wczesniej mieszkala tu rodzinka co przyjechala z daleka.
No to tak ...
Ostatnią noc spedzilam u rodzicow. Juz w piatek wieczorem bylam u fryzjerki zeby mi doczepila kilka pasemek wlosow, bo na probnej ustalilysmy, ze z moich do ramion ciezko bedzie cos wymyslec. W sobote rano wstalam jakos po 7 juz wyspana. Weszlam polezec w wannie na 10 poszlam do fryzjerki no i sie zaczelo z tylu mialam koka a z tych doczepionych wlosow mialam puszczone kilka pasemek do przodu z boku zeby cos bylo widac zza welonu. Niestety jak sie pozniej okazalo to za bardzo trwala ona nie byla :/ co chwile wysuwaly mi sie wsuwki, kokowki i inne spinki :/ po fryzjerze przyjechala makijazystka i co do makijazu to byl naprawde trwaly w domu bylam ok 13. Ok 14 przyjechala świadkowa ( magbes ) mama M. z jego szwagrem, ktory robil zdjecia. Potem to juz ubieranie i czekanie na M. Po 15 przyjechal z kwiatkami. Blogoslawienstwo. Podziekowania dla rodzicow. No i przed 16 do Kosciola Najgorzej bylo wsiasc do auta no, ale jakos dalam rade dojechalismy do Kosciola ... tam ksiadz nas przywital tekstem "a jednak sie zdecydowaliscie ... to mam sie przebierac?" byl swietny ... bardzo duzo gosci nam mowilo, ze bardzo im sie podobalo jak prowadzil nasza msze na koniec zyczenia i do sali kiedy dojechalismy okazalo sie, ze goscie zrobili brame swiadek wyszedl i probowal ich przekupic cukierkiem niestety sie nie dali powitanie chlebem sola i wodka ... obiadek ... i pierwszy taniec chcielismy wszystkim zrobic niespodzianke i dopiero na sali sie dowiedzieli o ukladzie maly, bo maly, ale jakos poszlo a pozniej to juz impreza do pokoju dotarlismy jakos po 4. Niestety nie obylo sie bez nieprzyjemnosci Partner mojej kolezanki wszedl w konflikt z moim wujkiem zwracajac mu uwage, ze pali w toalecie
Na drugi dzien poprawiny w formie obiadu.
No to chyba na tyle

superrr gratuluję Ci
Jak byłam w Niemczech to i tak o Tobie myślałam i cały czas mojemu D. nawijałam hehe
"o pewnie już sie czesze, o pewnie już jadą do Kościoła, o pewnie już pierwszy taniec" hihihih

[XxXJuSstiii]

Dolina i wszystkiego najlepszego raz jeszcze!!!

Poma były baleriny ale z jednych miałam 36 za duże a z innych 36, 37 za małe a 38 a duże... a tak to nic mnie nie urzekło bo to mały salon akurat :/
pokażę jutro foto torebki

[pomarancza24]

Napisane przez XxXJuSstiii

Dolina i wszystkiego najlepszego raz jeszcze!!!

Poma były baleriny ale z jednych miałam 36 za duże a z innych 36, 37 za małe a 38 a duże... a tak to nic mnie nie urzekło bo to mały salon akurat :/
pokażę jutro foto torebki

no to dziwna to rozmiarowke robia...

[T'ai]

ja dziś kupiłam balerinki i tak samo jedne 37 dobre, inne ciasne

[natalontko]

mi wszystkie baleriny spadaja z nogi, bo mam za szczupla stope i nie mam ani jednej pary

[booziaczek]

Napisane przez gitmartusia

Nie no jasne, masz rację

O kurcze to bardzo tanio. U Nas za tyle to można wypożyczyć Nowoą suknię można kupić za około 1700 zł a uszyć za 2200 zł.

Wow to naprawdę sporo !!!

choć mi osobiście niezbyt się podobają

Raffaello

nie zgodze sie bo jest salon na małej albo duzej madlen gdzie suknie kosztuja ok 900-1200 zł:P
a ja szyje i mi z materiałem wyszło ok 1000zł:P

[ardillka]

Napisane przez MiciaKicia

Cześć
Nie nadrabiam hehehe

W piątek doleciałam szczęśliwie Pojechalismy ze Skarbem wynająć autko. Powiedział, że na rocznicę musimy się super autkiem wozic
Padło na najnowszego Passata ahh jaki bajerek 7 tysiecy km miał dopiero przejechane
A więc w piątek - Essen Wynajem autka oraz przechadzka po największej galerii handlowej w Europie

Sobota -Düsseldorf
każdy tam śmierdzi kasą hehe i jak fajnie było przejść się po sklepie Chanel czy Gucci i pomacać torebkę za 2 tysiące Euro
No i obejść się smakiem przy okazji pozwiedzaliśmy troszke sklepów, potem kolacja juz u Niego w chinskiej restauracji mmmm pychotka

W niedziele byliśmy w Münster nad takim fajnym jeziorkiem Niestety miejsca w restauracji nie było

Wieczór był bardzo fajny zresztą jak każdy

A w sobotę hmm albo w piątek? Zaobrączkowaliśmy się i jest git

Było ogólnie cudownie!! Nie chcialo mi się wracać Bardzo za Nim tęsknię ehh zakochałam się na nowo ..



Aaaa co u Was?
Była już relacja ślubna?

Super że się udał pobyt

[T'ai]

Napisane przez natalontko

mi wszystkie baleriny spadaja z nogi, bo mam za szczupla stope i nie mam ani jednej pary

o z niektórymi modelami też mam taki problem

[DolinaNocy]

Dzięki jeszcze raz Dziewczynki lecę do męża

[ardillka]

Napisane przez DolinaNocy

Jestem Piszę ....

Szczęścia na nowej drodze życia

[natalontko]

Napisane przez DolinaNocy

Dzięki jeszcze raz Dziewczynki lecę do męża

[moni_ka.g]

Napisane przez morenica

Jeśli chodzi o dokumenty to ja w ciągu pół roku 2 razy zmienię dowód. właśnie teraz czekam na nowy z nowym adresem zamieszkania, a we wrześniu znowu zmiana tym razem nazwiska. Musiałam tak niestety zrobić bo tata musiał mnie w nowym mieszkaniu zameldować, żeby np. kablówkę założyć.
No ale...cóż robić...

Nie wiedziałam, że trzeba być zameldowanym, żeby kablówkę założyć. W moim mieszkaniu nikt nie jest i nigdy nie był zameldowany a wszystko mam pozakładane, tyle, że na właściciela część rachunków jest a nie na mnie, ale i tak ja płacę.

_________________

Wróciłam Byliśmy z TŻ i moją siostrą na kolacji w restauracji za miastem. Było bardzo miło. Dostałyśmy po tulipanku od mojego TŻ a w knajpce nażarliśmy się bo porcje były strasznie duże. Jak wróciliśmy to moja mama bardzo wychwalała TŻ, że zabrał mnie i siostrę i jak on się wspaniale zachował i w ogóle ochy i achy Zostawiliśmy siostrę potem u rodziców i wróciliśmy do domu. A teraz popijam sobie winko, którym TŻ pogardził, bo średnio za winkiem przepada.

[ardillka]

Napisane przez Justysia1188

Cześć Kochane.
Chciałam Wa się zarazem pochwalić i pożalić Dziś zamówiłam buciki ślubne te taneczne a jak wróciłam z pracy to wpadłam na genialny pomysł., że wypiorę sobie moje niecałe półroczne kozaki hmm włożyłam je do pralki a kiedy pranie się skończyło otworzyłam pralkę a ta ) masakra buty doszczętnie rozwalone podeszwa odpadła od całej reszty->zaznaczam, że były szyte, więc raczej to niemożliwe mówię Wam to nawet buta nie przypominało i musiałam pożegnać się z nimi... :/ dobrze, że już wiosna idzie-> Ja to jestem Asiorr

[alonka00]

wow jeszcze załapałam się na starą część jestem zajęta uczelnią i szukaniem sukni, już mnie to dobija alee staram się was poczytywać
dolina gratuluję ci szczęścia życzę!!!

[Niesforna_88]

Napisane przez ardillka

Dokładnie wszystko zależy od gości Myślę, że przynajmniej część gości zostawi sobie aniołki Poza tym ja bym aniołka, ani słonika nie mogła wyrzucić - to tak jakbym szczęście wyrzucała, które symbolizują.

yyyyyy żeby "słoniki" gwarantowały szczęście to bym ich miała chyba tone hehe nie no, a tak na serio dla mnie to tylko rzecz, jak każda inna ostatnio nawet robiłam porządki w pokoju i większość takich pierdółek poleciało zsypem bo stwierdziłam, że nie będę tego do nasszego mieszkanka zbierać

Napisane przez T'ai

jak pomyślę to mnie czasem skręca
dowód, prawko, ja muszę zanieść zmianę do ZUS, US, OFE (od razu uposażonego zmienić bo teraz mam mamę ), i takie pierdoły typu allegro czy mail....o jeszcze bank

ja napisałam te najważniejsze,ale jeszcze tego będzie sporo, między innymi te pogrubione, szczerze już gubie się w tym wszystkim

Napisane przez T'ai

w salonie w moim mieście są suknie do 900zł
ja trafiłam jeszcze na przecenę na koniec roku
a szyć u nas za 900-1000zł

zazdroszcze

Napisane przez XxXJuSstiii

ja czekałam miesiąc na rozpatrzenie reklamacji buty oddałam w styczniu no i powiedziały mi, że mogę wybrać inne (tych moich nawet nie było, więc nie miały mi jak nakazać wybrać te same). Ale coś mi się wydaje, że cię oszukali
I tak nie wybrałam dziś butów tylko torebkę

tak myślałam, że mnie wkręciła ale zobaczymy co będzie przy odbiorze, niby powiedziała, że 2 tygodnie...

Napisane przez niunia32

zamówiłam buty na ślub
Załącznik 3803754

za buty, choć mi się nie podobają.

Napisane przez MiciaKicia

Wieczór był bardzo fajny zresztą jak każdy

A w sobotę hmm albo w piątek? Zaobrączkowaliśmy się i jest git
Aaaa co u Was?

a jak zareagował na obrączki?
ja zamówiłam zaproszenia i już mam w domku

Napisane przez DolinaNocy

Jestem Piszę ....

jeszcze raz gratulacje!! A jak TŻ zareagował na Twój widok?

[MiciaKicia]

Laski kuchenne rewolucje teraz w sobote były w Pszczynie haaa aż jestem ciekawa jakie żarełko naprawdę mają a że mam rzut beretem to może zabiorę D. jak przyleci do mnie

[Niesforna_88]

Napisane przez DolinaNocy

Dzięki jeszcze raz Dziewczynki lecę do męża