Zawsze NapalOne za tż-tami stęsknione !! :* :D

[wampir]

Ja mogę założyć nowy wątek

[Cola_Ola]

Napisane przez wampir

Ja mogę założyć nowy wątek

A tytuł masz?

[12 Stonka]

Ej, jestem głodna.
Przeszło mi uczucie słabości, uffffffffffffffffffffff.

[Jego]

Napisane przez karolca

Dokolan

Oczywiście, że opowiem


Hmm... Dla mnie torebka musi mieć "coś" w sobie, co mnie skusi aby ją kupić (bo ja bardzo sępię na wszystko, co nie jest jedzeniem). Jednak wolę bardziej eleganckie lub ekstrawaganckie (w zależności jaką mam wizję na następny sezon )

rozumiem

Napisane przez 12 Stonka

Ale Ci dooobrze.
Właśnie mi się też podoba, tylko przesyłka za połowę ceny torebki. No bo z Wielkiej Brytanii.


Dobrze, że też Ci się podoba.



A ja lubię.
Jakie lubisz?

No ja bym pewnie też odliczała godziny. Będzie

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

U mnie w szafie nie ma za dużo eleganckich rzeczy. Myślałam, że fajna by była na studia. Taka praktyczna jak dla mnie.

no...dobrze i to jak

to może lepiej poszukaj podobnej?

ja też właśnie już teraz szukam takiej dużej praktycznej na studia

Napisane przez oto_ ja

poczekam może samo przejdzie

Stonka mi się torebka podoba

nie przejdzie
mi też nie przeszło samo, dopiero teraz lepiej po tabletkach

[magda1706]

Hejo. Wróciłam jakiś tydzień temu. "Mój" w dzień mojego wyjazdu z oazy rano pisał mi jeszcze że się zobaczymy wieczorem itp itd. Wieczorem późnym napisał że nie wie o której wraca i że się nie zobaczymy i 'sorka że tak wyszło' potem milczał 4 dni.. i gdy go dorwałam na gg okazało się że rzekomo znów gdzieś wyjechał itd.. ma mnie gdzieś. Ogółem powiedział że jesli mi nie pasuje są inne drogi i moge sobie pójść.
Okazał sie zwykłym dupkiem.
Czekałam 3 miesiące. On rzekomo też.
Wszystko się rypło w dzień mojego przyjazdu do domu.
Nie warto było czekać.
to tak tyle chciałam wam powiedzieć żeby zakończyć kolejną smutną historię mojego związku na odległość na tym wątku

[Cola_Ola]

Mi rodzice obiecali lapka na studia, no ale... nie zdałam. A mi już klawisze odlatują z klawy!

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez magda1706

Hejo. Wróciłam jakiś tydzień temu. "Mój" w dzień mojego wyjazdu z oazy rano pisał mi jeszcze że się zobaczymy wieczorem itp itd. Wieczorem późnym napisał że nie wie o której wraca i że się nie zobaczymy i 'sorka że tak wyszło' potem milczał 4 dni.. i gdy go dorwałam na gg okazało się że rzekomo znów gdzieś wyjechał itd.. ma mnie gdzieś. Ogółem powiedział że jesli mi nie pasuje są inne drogi i moge sobie pójść.
Okazał sie zwykłym dupkiem.
Czekałam 3 miesiące. On rzekomo też.
Wszystko się rypło w dzień mojego przyjazdu do domu.
Nie warto było czekać.
to tak tyle chciałam wam powiedzieć żeby zakończyć kolejną smutną historię mojego związku na odległość na tym wątku

O kurcze... zachował się jak dupek Ale myślisz, że to już koniec?... Gadaliście w ogóle czy już zero kontaktu?

[Jego]

Napisane przez magda1706

Hejo. Wróciłam jakiś tydzień temu. "Mój" w dzień mojego wyjazdu z oazy rano pisał mi jeszcze że się zobaczymy wieczorem itp itd. Wieczorem późnym napisał że nie wie o której wraca i że się nie zobaczymy i 'sorka że tak wyszło' potem milczał 4 dni.. i gdy go dorwałam na gg okazało się że rzekomo znów gdzieś wyjechał itd.. ma mnie gdzieś. Ogółem powiedział że jesli mi nie pasuje są inne drogi i moge sobie pójść.
Okazał sie zwykłym dupkiem.
Czekałam 3 miesiące. On rzekomo też.
Wszystko się rypło w dzień mojego przyjazdu do domu.
Nie warto było czekać.
to tak tyle chciałam wam powiedzieć żeby zakończyć kolejną smutną historię mojego związku na odległość na tym wątku

to przykre...
pisałaś tu z nami?...

[12 Stonka]

Napisane przez magda1706

Hejo. Wróciłam jakiś tydzień temu. "Mój" w dzień mojego wyjazdu z oazy rano pisał mi jeszcze że się zobaczymy wieczorem itp itd. Wieczorem późnym napisał że nie wie o której wraca i że się nie zobaczymy i 'sorka że tak wyszło' potem milczał 4 dni.. i gdy go dorwałam na gg okazało się że rzekomo znów gdzieś wyjechał itd.. ma mnie gdzieś. Ogółem powiedział że jesli mi nie pasuje są inne drogi i moge sobie pójść.
Okazał sie zwykłym dupkiem.
Czekałam 3 miesiące. On rzekomo też.
Wszystko się rypło w dzień mojego przyjazdu do domu.
Nie warto było czekać.
to tak tyle chciałam wam powiedzieć żeby zakończyć kolejną smutną historię mojego związku na odległość na tym wątku

A to dupek! Ale bym go spoliczkowała za to.. I wszystko w twarz wykrzyczała.
Nie warto było czekać. Ale dasz radę, Kochana. Nie ten, to inny, lepszy i wierniejszy.

Witaj ponownie i nie uciekaj od Nas.

[wampir]

Nie mam tytułu

[12 Stonka]

No to burza mózgów nad tytułem.

Idę po coś do jedzenia/herbatę.

[magda1706]

Napisane przez Cola_Ola

O kurcze... zachował się jak dupek Ale myślisz, że to już koniec?... Gadaliście w ogóle czy już zero kontaktu?

Napisane przez Jego

to przykre...
pisałaś tu z nami?...

Napisane przez 12 Stonka

A to dupek! Ale bym go spoliczkowała za to.. I wszystko w twarz wykrzyczała.
Nie warto było czekać. Ale dasz radę, Kochana. Nie ten, to inny, lepszy i wierniejszy.

Witaj ponownie i nie uciekaj od Nas.

nie odzywa się kompletnie do mnie. bywa na gg na fejsie ale zero jakiegokolwiek odzewu.. Poczekam aż on się odezwie do mnie bo ja się narzucać mu nie będę. gorzej bo jakoś trudno mi teraz zaufać facetom na nowo.. tak jakos staje mi wizja jego przed oczami.. niby odzwyczailam sie od niego przez te 3 miesiace no ale. Jedyne to co jeszcze mam ochote to go spotkac i po prostu albo strzelic albo wykrzyczec.. sama nie wiem co bym zrobila

[wampir]

magda

[Cola_Ola]

Napisane przez magda1706

nie odzywa się kompletnie do mnie. bywa na gg na fejsie ale zero jakiegokolwiek odzewu.. Poczekam aż on się odezwie do mnie bo ja się narzucać mu nie będę. gorzej bo jakoś trudno mi teraz zaufać facetom na nowo.. tak jakos staje mi wizja jego przed oczami.. niby odzwyczailam sie od niego przez te 3 miesiace no ale. Jedyne to co jeszcze mam ochote to go spotkac i po prostu albo strzelic albo wykrzyczec.. sama nie wiem co bym zrobila

ja pierdykam... co mu w ogóle odbiło
Trzymaj się

[oto_ ja]

Hej Magda Przykro mi z powodu "Tż"

[karolca]

Magda,co za duuuuuupek

[12 Stonka]

magda- to nie jest zachowanie dojrzałego faceta. Zero wyjaśnień, podawania powodu itp?

[magda1706]

no nic. nie pierwsza porażka w moim życiu. Dowiodło to tylko tyle że chyba zacznę sama się bawić nimi.. dzieki za pocieszenie

[Kathinna]

Madziu

Stonka może Asme wyślij do primarka

[Cola_Ola]

Napisane przez magda1706

no nic. nie pierwsza porażka w moim życiu. Dowiodło to tylko tyle że chyba zacznę sama się bawić nimi.. dzieki za pocieszenie

Nie przestawaj wierzyć tylko, dlatego bo ktoś zachował się jak gówniarz. Wiem, że Ci trudno i masz ochotę zapierniczyć każdego faceta, ale to nic nie zmieni. Na pewno znajdziesz i ty tego wyjątkowego. Może jest już blisko? :roz a:

[Jego]

Napisane przez magda1706

no nic. nie pierwsza porażka w moim życiu. Dowiodło to tylko tyle że chyba zacznę sama się bawić nimi.. dzieki za pocieszenie

moim zdaniem podejście bez sensu.
po co krzywdzić niewinnych ludzi?

zacytuję sobie wampira ,,facet facetowi nierówny"

więc nie ma co mierzyć wszystkich jedną miarą...
tamten Cię skrzywdził, trudno, trzeba żyć dalej, możesz jedynie dłużej trzymać na dystans kolejnego potencjalnego chłopaka
z resztą nie ma co planować, bo miłość przychodzi niespodziewanie i wtedy wszystko nabiera nowego znaczenia, nowych barw i nasze ,,planowanie" mozna sobie wsadzić

wiem co mówię

[12 Stonka]

Napisane przez Kathinna

Stonka może Asme wyślij do primarka

Pomyślę nad tym.
Może ją wykorzystam.


Idę spróbować swoich sił w zasypianiu.
Dobrej Wam nocy.

Jutro pewnie będzie ta kolejna część.

[Cola_Ola]

z resztą nie ma co planować, bo miłość przychodzi niespodziewanie i wtedy wszystko nabiera nowego znaczenia, nowych barw i nasze ,,planowanie" mozna sobie wsadzić

Z tym to sie zgadzam nawet na 10000000000%

[Kathinna]

Dzień cytowania Wampira widzę

[oto_ ja]

No dobra nadrobiłam wszystko

[Kathinna]

No nic to, lecę spać
Ciekawe cyz jak wstanę będzie już nowa część

[wampir]

Napisane przez Jego

moim zdaniem podejście bez sensu.
po co krzywdzić niewinnych ludzi?

zacytuję sobie wampira ,,facet facetowi nierówny"

więc nie ma co mierzyć wszystkich jedną miarą...
tamten Cię skrzywdził, trudno, trzeba żyć dalej, możesz jedynie dłużej trzymać na dystans kolejnego potencjalnego chłopaka
z resztą nie ma co planować, bo miłość przychodzi niespodziewanie i wtedy wszystko nabiera nowego znaczenia, nowych barw i nasze ,,planowanie" mozna sobie wsadzić

wiem co mówię

się zgadzam się!

[Jego]

Napisane przez Cola_Ola

Z tym to sie zgadzam nawet na 10000000000%

Napisane przez Kathinna

Dzień cytowania Wampira widzę

też zauważyłam

Napisane przez wampir

się zgadzam się!

no gdzie ta nowa część

[wampir]

Jestem mądra

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

Jeszcze 50 postów!
Damy rade?

Myślimy nad tytułem!

[oto_ ja]

Napisane przez wampir

Jestem mądra

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

Jeszcze 50 postów!
Damy rade?

Myślimy nad tytułem!

a kto zakłada?

[wampir]

No chyba tylko ja się zgłosiłam