Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

W takim razie niech Ci służą

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

jeszcze 78 postów i zakładamy dwójkę

[Nescaa]

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;31366669]W takim razie niech Ci służą[/QUOTE]

W ogóle zaczęłam ostatnio więcej robić zakupy w Naturze niż w Rossmannie, fajniejsza jest

Jaaaaak ten czas szybko leci

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

Napisane przez nouvelle90

Moja mama właśnie na wewnętrznym pracuje i serio to jest siedlisko patologii- wiecznie jakichś pijaków na sygnale zwożą, a oni sobie wytrzeźwieją i rano nara nic nikomu nie mówiąc, a kiedyś nawet jeden się wysrał do kosza na śmieci. Albo, przepraszam za stwierdzenie, stare baby, które w dzień śpią, a w nocy wyją do księżyca, a normalny człowiek spać nie może. Moja mama już tylko czeka do emerytury, ale jeszcze 4 lata męczarni jej zostały.

moja mama pracuje w domu pomocy społecznej i ludzie tam zachowują się jakby w hotelu byli i jeszcze wielce oburzeni jak ktoś każe im się umyć albo na obiad na stołówkę przyjść

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Tylko panie się dziko gapią i obserwują z każdego profilu Ale w sumie teraz już mniej, chyba wiedzą, że dużo kasy u nich zostawiam

[20160901857]

A w Naturze nie jest drożej?

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Marta, najgorsze są dzieci, które brzydzą się podetrzeć tyłek chorej matce.

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

Napisane przez Nescaa

W ogóle zaczęłam ostatnio więcej robić zakupy w Naturze niż w Rossmannie, fajniejsza jest

Jaaaaak ten czas szybko leci

w Rossmannie wcale nie jest tak taniej bo jak chciałam kupić balsam to był trzy zł droższy niż gdzie indziej. Z tym ze maja sporo swoim własnych fajnych produktów

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Nie wiem, u mnie nie ma rossmana, więc i tak nie mam wyboru

[Nescaa]

Napisane przez nouvelle90

A w Naturze nie jest drożej?

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Marta, najgorsze są dzieci, które brzydzą się podetrzeć tyłek chorej matce.

To zależy co. Ja kupuję jedynie kolorowe kosmetyki, bo tylko tam są essence czy sensique i one są w podobnych cenach co wibo/lovely w rossmanie, no i jest też stoisko z przecenami gdzie dorwałam np cień do powiek 3 kolory za 1.50 czy puder za 4.90

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

Napisane przez nouvelle90

A w Naturze nie jest drożej?

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Marta, najgorsze są dzieci, które brzydzą się podetrzeć tyłek chorej matce.

dlatego tak dużo ludzi ląduje właśnie w domach pomocy.

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;31366815]Nie wiem, u mnie nie ma rossmana, więc i tak nie mam wyboru [/QUOTE]

u mnie nie ma nic muszę jeździć do miasta obok

[Nescaa]

[1=4c2ea920fcf0cb3d39288a6 c961f1efcc2286102_684b5c0 01d1f4;31366812]w Rossmannie wcale nie jest tak taniej bo jak chciałam kupić balsam to był trzy zł droższy niż gdzie indziej. Z tym ze maja sporo swoim własnych fajnych produktów[/QUOTE]

No ja w rossmanie właśnie głównie te ich produkty kupuję

[20160901857]

U mnie bardzo długo była tylko Natura, potem otworzyli Rossa i wiadomo, że na początku było taniej, a potem już tak się przyzwyczaiłam, że do Natury przestałam chodzić, więc dlatego mi się wydawało, że tam drogo jest. Ale właśnie fajne jest to, że mają dużo własnych produktów, które są tanie i dobre, np rzeczy z Alterry są super

I oczywiście ochroniarze z Rossa doprowadzają mnie do szału, ale chyba nie tylko mnie, bo kiedyś nawet był wątek na ten temat.

[Nescaa]

O! Rossman ma jeszcze świetną biżuterię, mam z niego wiele rzeczy

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

No, coś było z tym wątkiem
U mnie jest natura, aster i jakieś drogeryjki malutkie no name, ale wiadomo wszystkiego i tak nie dostanę.

[20160901857]

Widzę, że nie tylko ja mam bzika na punkcie taniej biżuterii, zwłaszcza kolczyki uwielbiam

[Nescaa]

Napisane przez nouvelle90

U mnie bardzo długo była tylko Natura, potem otworzyli Rossa i wiadomo, że na początku było taniej, a potem już tak się przyzwyczaiłam, że do Natury przestałam chodzić, więc dlatego mi się wydawało, że tam drogo jest. Ale właśnie fajne jest to, że mają dużo własnych produktów, które są tanie i dobre, np rzeczy z Alterry są super

I oczywiście ochroniarze z Rossa doprowadzają mnie do szału, ale chyba nie tylko mnie, bo kiedyś nawet był wątek na ten temat.

Serio?
A co takiego robią? Bo nic wybitnego chyba nie zaobserwowałam

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Napisane przez nouvelle90

Widzę, że nie tylko ja mam bzika na punkcie taniej biżuterii, zwłaszcza kolczyki uwielbiam

I pierścionki
Ja uwielbiam tanią biżu bo lubię mieć jej dużo

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

ja nie zwracam uwagi na ochroniarzy wiec nie wiem czy są namolni czy nie.

Ja mieszkam na takim zadupiu ze jest tylko jeden market, dopiero teraz budują drugi a ludzie i tak marudzą ze małe sklepiki będą się musiały zamknąć tyle ze miasto obok jest takie jak moje ma 5 marketów i małe sklepiki nadal są

a ze nie ma drogeri az tak bardzo mi nie przeszkadza przynajmniej nie wydaje pieniędzy za duzo

[20160901857]

Nes, chodzi o to, że na każdego gapią się jak na złodzieja. Za mną np CIĄGLE łażą, nic nie mogę spokojnie obejrzeć, a już jak szukam czegoś w tej alejce obok której oni stoją to w ogóle. Najlepiej jakby człowiek wchodził, brał co chce i do widzenia. Moja mama też to zauważyła, ale ona chodzi tylko do naszego Rossa, a ja chodzę do kilku w różnych miastach i ciągle mam to samo. A może po prostu wyglądam podejrzanie
Moja przyjaciółka z liceum jest raczej biedna, nie ma fajnych ciuchów i w ogóle i pamiętam, że też zawsze był problem żeby pójść razem do Reserved czy Zary, bo zaraz się na nią sprzedawczynie gapiły oczami w stylu "po co ty tu przylazłaś, przecież i tak cię nie stać". Jakby to one były milionerkami, a nie zwykłymi sprzedawczyniami w dodatku nie w żadnym butiku tylko w sieciówkach, które w Anglii uchodzą za nasze szmateksy.
Z marketów to u mnie są jakieś tam Biedronki, Lidl, Tesco ostatnio otworzyli, także źle nie jest. I małe sklepiki też ciągle przędą, zwłaszcza Społem, chociaż to chyba najdroższy sklep świata.



Tż mnie zjechał, że za mało się dzisiaj nauczyłam, no bezczelność

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

Napisane przez nouvelle90

Społem, chociaż to chyba najdroższy sklep świata.

no ja mam takie samo wrażenie
najbliżej domu mam właśnie społem i aż mnie skręca jak mam iść tam coś kupić. no ludzie żeby cena wody mineralnej różniła się prawie złotówka

[Nescaa]

Napisane przez nouvelle90

Nes, chodzi o to, że na każdego gapią się jak na złodzieja. Za mną np CIĄGLE łażą, nic nie mogę spokojnie obejrzeć, a już jak szukam czegoś w tej alejce obok której oni stoją to w ogóle. Najlepiej jakby człowiek wchodził, brał co chce i do widzenia. Moja mama też to zauważyła, ale ona chodzi tylko do naszego Rossa, a ja chodzę do kilku w różnych miastach i ciągle mam to samo. A może po prostu wyglądam podejrzanie
Moja przyjaciółka z liceum jest raczej biedna, nie ma fajnych ciuchów i w ogóle i pamiętam, że też zawsze był problem żeby pójść razem do Reserved czy Zary, bo zaraz się na nią sprzedawczynie gapiły oczami w stylu "po co ty tu przylazłaś, przecież i tak cię nie stać". Jakby to one były milionerkami, a nie zwykłymi sprzedawczyniami.
Z marketów to u mnie są jakieś tam Biedronki, Lidl, Tesco ostatnio otworzyli, także źle nie jest. I małe sklepiki też ciągle przędą, zwłaszcza Społem, chociaż to chyba najdroższy sklep świata.



Tż mnie zjechał, że za mało się dzisiaj nauczyłam, no bezczelność

No w sumie jak się nad tym zastanowić to masz rację łażą, a przynajmniej kiedyś łazili bo już się chyba nauczyli że ja zawsze coś kupuję a nałazić się muszę przy tym
Ale za to kasjerki niektóre są okropne. W ogóle fajnie w balona nas z TŻ chciała jedna zrobić, kupujemy krem przeceniony na 11.90 z 14.90 idziemy do kasy a to nam nabija 14.90 to mówimy, że sory, ale tam było 11.90 to ok zawołała drugą która poszła sprawdzić i tak patrzy patrzy, podnosi tą plakietkę z przeceną a pod spodem 17.90 i ona do nas, że on nie kosztował wcześniej 14 tylko 17. A my no ok, ale jest napisane WYRAŹNIE 11.90, a ona nam ale 14.90 to i tak wychodzi taniej niż normalnie i czy kupujemy czy rezygnujemy. To jej mówimy, że owszem kupujemy ale za 11.90 ponieważ cena przy towarze jest ceną sprzedaży i nas nie obchodzi ile ten krem kosztował wcześniej, to nam z wielką łaską sprzedała za te 11.90 i szybko poleciała zdjąć cenę no myślałam, że mnie krew zaleje

Dobrze, że mój nie wie ile dziś zrobiłam bo też by mnie ochrzanił

[20160901857]

Ale starsze panie go lubią, wydaje mi się, że to takie przywiązanie i sentyment do PRL. Babcia mojego tż ma kartę stałego klienta, a nie niej zniżkę, uwaga...2%

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Właśnie dzisiaj czytałam o tym, że jak się cena przy kasie nie zgadza z tą na półce to żeby broń Boże nie pozwolić aby jakiś inny pracownik sam poszedł sprawdzać, bo może po chamsku podmienić naklejkę, więc od teraz wiem, że trzeba łazić za nimi tak jak oni za nami

[Nescaa]

Napisane przez nouvelle90

Ale starsze panie go lubią, wydaje mi się, że to takie przywiązanie i sentyment do PRL. Babcia mojego tż ma kartę stałego klienta, a nie niej zniżkę, uwaga...2%

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Właśnie dzisiaj czytałam o tym, że jak się cena przy kasie nie zgadza z tą na półce to żeby broń Boże nie pozwolić aby jakiś inny pracownik sam poszedł sprawdzać, bo może po chamsku podmienić naklejkę, więc od teraz wiem, że trzeba łazić za nimi tak jak oni za nami

No my też poszliśmy właśnie i staliśmy nad nią
I jeszcze na wszelki wypadek sprawdzam wszystko zawsze na czytniku. Jak się coś nie zgadza to zazwyczaj nie biorę żeby oszczędzić sobie nerwów przy kasie
Chyba, że upewnię się 10 razy, że na pewno mam rację

O jeszcze Wam powiem, że moją mamę krew zalewa bo u nas w Carrefourze namiętnie oszukują, cena prawie nigdy nie zgadza się z tą podaną przy produkcie (oczywiście jest wyższa), ale moja mama się nie daje i za każdym razem idzie z reklamacją do punktu obsł. klienta

[20160901857]

Moja mama jest cięta na babki w mięsnym- ile razy jak byłam mała wcisnęły mi coś nieświeżego to zaraz leciała do nich z pretensją i ochrzanem aż do dzisiaj wiedzą, że z nią nie ma żartów i nie warto oszukiwać Tak samo w takim osiedlowym markecie często sprzedawczyniom zwraca uwagę, że przeterminowane jogurty stoją na półce, bo ona ma manię sprawdzania dat na wszystkim i wszystko zauważa A w Carrefourze to chyba najczęściej są te problemy z cenami, tak przynajmniej czytałam.

[Nescaa]

Napisane przez nouvelle90

Moja mama jest cięta na babki w mięsnym- ile razy jak byłam mała wcisnęły mi coś nieświeżego to zaraz leciała do nich z pretensją i ochrzanem aż do dzisiaj wiedzą, że z nią nie ma żartów i nie warto oszukiwać Tak samo w takim osiedlowym markecie często sprzedawczyniom zwraca uwagę, że przeterminowane jogurty stoją na półce, bo ona ma manię sprawdzania dat na wszystkim i wszystko zauważa A w Carrefourze to chyba najczęściej są te problemy z cenami, tak przynajmniej czytałam.

Pewnie wychodzą z założenia, że jeden się upomni a dziewięciu oleje, i tak grosz do grosza im wpada

[20160901857]

Jak ludzie nie sprawdzają tylko wrzucają wszystko jak leci to co się dziwić. My z tż zawsze wszystko sprawdzamy, bo nie mamy aż tyle kasy żeby za wszystko przepłacać po kilka złotych. Ale podobno w Polsce nie ma kryzysu, więc ludzie sobie szastają forsą, a co tam

[Nescaa]

Napisane przez nouvelle90

Jak ludzie nie sprawdzają tylko wrzucają wszystko jak leci to co się dziwić. My z tż zawsze wszystko sprawdzamy, bo nie mamy aż tyle kasy żeby za wszystko przepłacać po kilka złotych. Ale podobno w Polsce nie ma kryzysu, więc ludzie sobie szastają forsą, a co tam

Ja też zawsze sprawdzam, chociażby po to, żeby im nie dać satysfakcji, że się dałam nabrać

[20160901857]

Ej, no co jest, spamujemy! Jeszcze 52

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

Napisane przez nouvelle90

Jak ludzie nie sprawdzają tylko wrzucają wszystko jak leci to co się dziwić. My z tż zawsze wszystko sprawdzamy, bo nie mamy aż tyle kasy żeby za wszystko przepłacać po kilka złotych. Ale podobno w Polsce nie ma kryzysu, więc ludzie sobie szastają forsą, a co tam

Napisane przez Nescaa

Ja też zawsze sprawdzam, chociażby po to, żeby im nie dać satysfakcji, że się dałam nabrać

a myślałam ze to ja jestem cięta, ale tak jest ze tu złotówka tam złotówka i się potem uzbiera niezła sumka

[20160901857]

I można sobie kupić coś fajnego za to