Kiedy smutno, kiedy źle, z Tżtówkami napij się! Tżtówki i EksTeżetówki 2008 po raz 14

[matallewar]

Dobranoc

[goplankowa]

Napisane przez matallewar

Heyka.

Dziecko śpi. Znaczy już jakąś chwilę

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------


Najgorzej to zrobić prawko i nie jeździć. Mam taką przyjaciółkę, co nie jeździła, bo rodzice mówili, że pierwsze dwa lata to tylko z doświadczonym kierowcą. No i co? Ma prawko pół roku krócej niż ja (a ja mam jakoś już prawie 6 lat), a nie jeździ w ogóle i samochodu się boi
Moja mama to samo, też komuś auto zarysowała i ona już nie i teraz nawet jak trzeba, to nie pojedzie
Więc się nie daj i wsiadaj, jak będziesz mieć okazję


Dasz radę z imprezą
Ja lubię organizować... Tylko z małym nie ma jak więc znów spokojny Sylwester.

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

82 posty zostały i nie ma komu wykańczać, ehh

Dam dam, tym bardziej, że główne dania moje kumpele przywiozą Ja lubię organizować i trochę porządzić, aby na moje wyszło haha

---------- Dopisano o 06:15 ---------- Poprzedni post napisano o 06:12 ----------

Hejo Co chwilę się w nocy budziłam, bo mnie w gardle drapie A po 4 chciałam wstawać nie wiem czemu ^^ A jak w pracy usiądę i zacznę pić kawę to będę zasypiać po pracy widzę się z TŻ i jedziemy do jego babci.

[moniczka_90]

dzień dobry

[Aniaa_89]

hej

[matallewar]

Hejka, dopiero wstałam, chłopaki o 8, ale nie mogli mnie dobudzić

[Aniaa_89]

Napisane przez matallewar

Hejka, dopiero wstałam, chłopaki o 8, ale nie mogli mnie dobudzić

i dobrze
weekend jest to trzeba się wyspać

ale nie wierzę, to będzie chyba pierwszy wątek który umrze śmiercią naturalną, a nie wykańczaniem tak mało postów do końca a tu żadnego dochodzenia ani nic nie poznaje nas

[_groooszek_]

Hej brzydale

Ja wstałam o 10-tej, zaraz posprzątam i idę drewno dygać na taras. Nie wiem czy ro do końca dobry pomysł bo od dwóch dni boli mnie lewy nadgarstek

[Visez]

Napisane przez Katuszka89

ja jestem psiara

A ja nie cierpię psów Mogłyby nie istnieć za to koty

[matallewar]

Napisane przez Aniaa_89

i dobrze
weekend jest to trzeba się wyspać

ale nie wierzę, to będzie chyba pierwszy wątek który umrze śmiercią naturalną, a nie wykańczaniem tak mało postów do końca a tu żadnego dochodzenia ani nic nie poznaje nas

Mało chętnych do wykańczania, ale do Nowego Roku, to chyba damy radę, nie?

Napisane przez Visez

A ja nie cierpię psów Mogłyby nie istnieć za to koty

To tak, jak ja

[Aniaa_89]

Napisane przez _groooszek_

Ja wstałam o 10-tej, zaraz posprzątam i idę drewno dygać na taras. Nie wiem czy ro do końca dobry pomysł bo od dwóch dni boli mnie lewy nadgarstek

też muszę dzisiaj posprzątać

Napisane przez matallewar

Mało chętnych do wykańczania, ale do Nowego Roku, to chyba damy radę, nie?

trzeba go wykończyć jeszcze w ten weekend tak mało do końca zostało, co to dla nas

[Visez]

Ej właśnie! Do nowego roku trzeba dziada dobić... Wczoraj miałam 4godzinną jazdę myślałam że zejdę aż mnie tyłek bolał Po Tż pracy jedziemy do tesco po składniki na syklwka

Patrzcie na to https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=663894

[Vallotka]

Napisane przez moniczka_90

jak dla mnie to jakaś żenada. Próbujesz, albo raczej, próbowałaś chociaż z nimi gadać ? Bo wiesz jak Ty się odizolowujesz, rzadko Cie widują to wiadomo, ze się wyśmiewają itp bo mają Cię pewnie za tzw. "dzika" i na pewno nie chcą żeby ich syn został kawalerem tylko chcą dla niego jak najlepiej.

Ja już jestem od TŻa i zaraz idę sie myć namówiliśmy dzisiaj jego mamę na kluski śląskie więc obieraliśmy ziemniaki a ona potem lepiła nie ma to jak wspólne gotowanie

Ale o czym mam gadać z bratem Tż i bratową? Ja już od początku wiem czego ona chce bo jawnie to powiedziała mojej matce. Cały czas dąży do tego abym się rozstała z chłopakiem. gadaję że jaka to straszna rodzina, jakie to bagno i żebym się w to nie pakowała i zostawiła Tżeta.
A rodzice tż... Jakoś nie wtrącają się za bardzo. Mamy neutralne relacje. Zostawiają wolną rękę mojemu Tżetowi.

Napisane przez _groooszek_

Hej brzydale

Ja wstałam o 10-tej, zaraz posprzątam i idę drewno dygać na taras. Nie wiem czy ro do końca dobry pomysł bo od dwóch dni boli mnie lewy nadgarstek

Mnie od kilku dni boli bark ale jakoś muszę się zebrać za sprzątanie. Już dwa pokoje wysprzątałam

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez Visez

Ej właśnie! Do nowego roku trzeba dziada dobić... Wczoraj miałam 4godzinną jazdę myślałam że zejdę aż mnie tyłek bolał Po Tż pracy jedziemy do tesco po składniki na syklwka

Patrzcie na to https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=663894

Ja bym nie dała rady 4 godziny. Dla mnie 2 to był max.
Widziałam ten temat i się uśmiałam

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Aniaa_89

ja wole psy
miałam pieska, teraz mam kota. No i pies i kot mają plusy i minusy ale jak bym miała wybierać to zdecydowanie jestem za psami w końcu pies to najlepszy przyjaciel człowieka i coś w tym jest

lipa
ale może coś znajdzie innego


dokładnie
a może najpierw lepiej spróbować po prostu gdzieś indziej w Polsce? w jakimś większym mieście?

Taaaak, psy zdecydowanie mają coś w sobie

Mam nadzieję, że szybko coś znajdzie, bo sobie chyba życia nigdy nie ułożymy...

Co do wyjazdu, to nie wiem jeszcze, ja jestem taki trochę cienki Bolek, boję się, ale jak nie będzie wyjścia to trzeba będzie się przełamać

[matallewar]

Napisane przez Visez

Ej właśnie! Do nowego roku trzeba dziada dobić... Wczoraj miałam 4godzinną jazdę myślałam że zejdę aż mnie tyłek bolał Po Tż pracy jedziemy do tesco po składniki na syklwka

Patrzcie na to https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=663894

Dobre

[Aniaa_89]

Napisane przez Visez

Patrzcie na to https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=663894

ciekawe jaki w końcu dała prezent

Napisane przez gwiazdeczka172

Co do wyjazdu, to nie wiem jeszcze, ja jestem taki trochę cienki Bolek, boję się, ale jak nie będzie wyjścia to trzeba będzie się przełamać

no nic dziwnego, zawsze to coś nowego, nieznanego ale byłabyś z TŻtem, więc na pewno było by ok

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Aniaa_89

ciekawe jaki w końcu dała prezent


no nic dziwnego, zawsze to coś nowego, nieznanego ale byłabyś z TŻtem, więc na pewno było by ok

No właśnie, dlatego zobaczymy jak to będzie

[malutka155]

Napisane przez Visez

Ej właśnie! Do nowego roku trzeba dziada dobić... Wczoraj miałam 4godzinną jazdę myślałam że zejdę aż mnie tyłek bolał Po Tż pracy jedziemy do tesco po składniki na syklwka

Patrzcie na to https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=663894

Widziałam ten temat

[matallewar]

Tż mi nakapał woskiem na nowy tablet graficzny

[Vallotka]

Napisane przez matallewar

Tż mi nakapał woskiem na nowy tablet graficzny

Popsuł się przez to?

[moniczka_90]

Napisane przez Vallotka

Ale o czym mam gadać z bratem Tż i bratową? Ja już od początku wiem czego ona chce bo jawnie to powiedziała mojej matce. Cały czas dąży do tego abym się rozstała z chłopakiem. gadaję że jaka to straszna rodzina, jakie to bagno i żebym się w to nie pakowała i zostawiła Tżeta.
A rodzice tż... Jakoś nie wtrącają się za bardzo. Mamy neutralne relacje. Zostawiają wolną rękę mojemu Tżetowi.

no ja Ci już tematów do rozmowy nie będę dawać i napisze co ja bym zrobiła... jeśli TŻ traktuje Cię poważnie i chce być z Tobą już do końca życia to powinien wziąć Ciebie i ich na stronę i powiedzieć, że jesteś dla niego kimś ważnym i, ze nie życzy sobie takich haseł i takiego traktowania i żeby do nich dotarło, ze czegokolwiek by nie zrobili to i tak będziecie razem bo się kochacie... A skoro nic z tym nie robicie a przede wszystkim TŻ z tym nic nie robi to ja na prawdę nie ogarniam ? Pozwala, żeby jego dziewczyna była obrażana ? No sory ale jakby mnie ktoś obrażał to jakby mój wparował to by zrobił "sodomie i gomorie" chocby miał zerwać z nimi relacje...

[Visez]

Napisane przez moniczka_90

no ja Ci już tematów do rozmowy nie będę dawać i napisze co ja bym zrobiła... jeśli TŻ traktuje Cię poważnie i chce być z Tobą już do końca życia to powinien wziąć Ciebie i ich na stronę i powiedzieć, że jesteś dla niego kimś ważnym i, ze nie życzy sobie takich haseł i takiego traktowania i żeby do nich dotarło, ze czegokolwiek by nie zrobili to i tak będziecie razem bo się kochacie... A skoro nic z tym nie robicie a przede wszystkim TŻ z tym nic nie robi to ja na prawdę nie ogarniam ? Pozwala, żeby jego dziewczyna była obrażana ? No sory ale jakby mnie ktoś obrażał to jakby mój wparował to by zrobił "sodomie i gomorie" chocby miał zerwać z nimi relacje...

......

[matallewar]

Napisane przez Vallotka

Popsuł się przez to?

Nie wiem, najpierw muszę wosk usunąć, ale młody dostaje świrka, jak siadam na dłużej do kompa... Jak zaśnie to sprawdzę.

[Vallotka]

Napisane przez moniczka_90

no ja Ci już tematów do rozmowy nie będę dawać i napisze co ja bym zrobiła... jeśli TŻ traktuje Cię poważnie i chce być z Tobą już do końca życia to powinien wziąć Ciebie i ich na stronę i powiedzieć, że jesteś dla niego kimś ważnym i, ze nie życzy sobie takich haseł i takiego traktowania i żeby do nich dotarło, ze czegokolwiek by nie zrobili to i tak będziecie razem bo się kochacie... A skoro nic z tym nie robicie a przede wszystkim TŻ z tym nic nie robi to ja na prawdę nie ogarniam ? Pozwala, żeby jego dziewczyna była obrażana ? No sory ale jakby mnie ktoś obrażał to jakby mój wparował to by zrobił "sodomie i gomorie" chocby miał zerwać z nimi relacje...

Ale on z nimi juz nie rozmawia. Są od pewnego czasu w konflikcie i spotykają się dwa razy do roku aby sprawić przyjemność rodzicom. Tż im wygarną jakiś rok temu co myśli. A co teraz może? Ile można z takimi czubkami rozmawiać. Niech sobie gadają. Ile razy by rozmawiał to i tak nic nie pomoże. W wakacje wyprowadzamy się to i nawet na święta nie będzie ich widział bo już nie będzie takiej potrzeby.

[Lichelle]

czesc

[Vallotka]

Napisane przez Lichelle

czesc

cześć

[Visez]

Napisane przez Lichelle

czesc

Cześć Ci

[aassiiaa1988]

dobry

dlaczego wątek jeszcze nie wykończony??

co do kotów i psów to ja osobiście wolę psy

Vallotka ja podpisuję się rękami i nogami pod wypowiedzią Moni

[Vallotka]

Chyba czas się zabrać za sprzątanie....

[moniczka_90]

ja znalazłam przepis na kolejne ciasto jakie niedługo zrobię, oczywiście jedna blacha pójdzie do TŻa a drugą zostawię w domu

a teraz idę się malować bo niedługo TŻ wraca z zakupów i się widzimy

[Katuszka89]

Napisane przez Visez

Patrzcie na to https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=663894

fajny prezent, patrzysz a tu pod choinką.... no własnie rozumiem że chce zrobić hmm taką niespodziankę ale po co klaść się pod choinką i wypowiedź że jakby jej koleś leżał pod tą choinką to by się cieszyła ja bym umarła ze śmiechu

posprzatałam dom

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

jeszcze tylko 50 postów wątek umiera śmiercią naturalną