Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

[Miss Saeki]

Napisane przez kashmirka

Dagunia dokładnie

Miss o ile rozumiem, ze wolisz kupić kawałek ciasta niż upiec bo by się zmarnowało o tyle nie rozumiem robienia z paczki, przeciez to zrobione z paczki tez tak samo wyschnie

a duży budyń (64g podwójna porcja) kosztuje 0,85zł

Ale ja napisałam, ze takie paczkowe to piekę od święta. Raz, może max. 2 razy w roku. Po prostu nie lubię piec i jak muszę to idę na łatwiznę.

[Dagunia]

Napisane przez Miss Saeki

To co pokazałaś to jest właśnie i ciasto i krem i kosztuje ok. 6 zł.

Mąki i proszków kupisz, ale budyniów już nie. Jeden kosztuje ok. 1 zł, a żeby karpatka była karpatką a nie podeszwą to potrzebujesz już ich ze 3. Wychodzi na jedno.

Rozumiem, że masz inne podejście ale ja raczej z tych co jak mogą to robią co się da naturalnie. Budyń można samemu zrobić - nie musisz kupować


Irenko trzymaj kciuki dzisiaj - jadę po aparat

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Napisane przez Miss Saeki

To co pokazałaś to jest właśnie i ciasto i krem i kosztuje ok. 6 zł.

Mąki i proszków kupisz, ale budyniów już nie. Jeden kosztuje ok. 1 zł, a żeby karpatka była karpatką a nie podeszwą to potrzebujesz już ich ze 3. Wychodzi na jedno.

Rozumiem, że masz inne podejście ale ja raczej z tych co jak mogą to robią co się da naturalnie. Budyń można samemu zrobić - nie musisz kupować


Irenko trzymaj kciuki dzisiaj - jadę po aparat

[__Amelia _]

Dagunia jaki aparat wybralas ?
Irenkaa moze zafarbowane jajko w cebuli troszke pomoze ? Barszcz mam. Przeterminowany luty 2015.
Scarlet moze czyms podniebienie podraznilas. Mam tak czasami po ostrej skorce chleba lub bagietki. Napuchniety bolesny guzek, kilka dni dokucza. Nie martw sie.

[Dagunia]

Amelia Irenka pomogła mi wybrać, bo ja ciemna jestem http://www.euro.com.pl/lustrzanki/ni...umulator.bhtml ten zestaw wybrałyśmy

[Miss Saeki]

Napisane przez Dagunia

Rozumiem, że masz inne podejście ale ja raczej z tych co jak mogą to robią co się da naturalnie. Budyń można samemu zrobić - nie musisz kupować

Ja po prostu tłumaczyłam Kash skąd się bierze ten fenomen i dementowałam nieprawdziwą informację jakoby odrobina mąki i proszku w pudełku "karpatka" kosztowała 10 zł. Bo z tym się musisz zgodzić, że ani to nie kosztuje 10 zł ani nie jest tylko mąką.

Pewnie gdybym jadała takie ciasta to bym miała podobne do Ciebie podejście.
Ale gdy muszę upiec ciasto bo wymaga tego ode mnie sytuacja to robię to... na odwal się i tyle.

Całe szczęście, że stawianie ciasta na stole przestaje być obowiązkowym punktem przyjmowania gości (bo mam wrażenie, że kiedyś takim był a u niektórych nadal takim jest).

[__Amelia _]

Dagunia dla mnie tez fotografia i sprzet to czarna magia.
Piekny !!! Piekny ten Nikon !

[Dagunia]

A ja tam się cieszę jak przychodzą goście na kawę i mogę postawić ciasto które sama zrobiłam. A jak przychodzi Tżta przyjaciel z żoną i widzę jak on sam wsuwa pół blachy to aż morda mi się cieszy Jak chwalą/podziwiają - lubie to i mam nadzieję, że ten zwyczaj nie zaniknie. Nie wyobrażam sobie postawić do kawy ciastek czy krakersów kupnych. Tak już mam A typową kurą domową nie jestem

[irenkaaa]

Napisane przez Dagunia

Amelia Irenka pomogła mi wybrać, bo ja ciemna jestem http://www.euro.com.pl/lustrzanki/ni...umulator.bhtml ten zestaw wybrałyśmy

trzymam trzymam
wybrałyśmy ( uff na szczesci enie ja placilam ... o nie wczesniej chyba nie zauwazylam albo cena do mnie nie dotarla... czyli ja 4 lata temu za nizszy model zaplacilam wiecej cozz technologia idzie do przodu ceny w dol

Napisane przez __Amelia _

Dagunia jaki aparat wybralas ?
Irenkaa moze zafarbowane jajko w cebuli troszke pomoze ? Barszcz mam. Przeterminowany luty 2015.
Scarlet moze czyms podniebienie podraznilas. Mam tak czasami po ostrej skorce chleba lub bagietki. Napuchniety bolesny guzek, kilka dni dokucza. Nie martw sie.

Amelia moze i by pomogla ale same jajko swiat nie robi z zafarbowaniem nie problem . pewnie je sama bede musiala jesc
moze jeszcze nie bedzie tak zle ( coz pierwsze swieta w sumie we FR ) pewnie by inaczej wyszly gdybysmy mieszkali sami ale jest jak jest
skarlet miejmy nadzieje ze to przejdzie szybko
dosc czesto mam cos takiego ale u mnie sie latwo podraznia jama ustna ( do tego jakas afta dojdzie i przekichane ) gulke tez czasem wyczuwam ale pojawia sie i znika na szczescie bardziej w okresach kiedy i gardlo nawala

[Dagunia]

Amelia w razie co Irenka dostanie kuksańca Mi tylko zależało na fajnych fotkach bo w tym roku mamy mnóstwo okazji/imprez a porządnej lustrzanki brak...

[scarlett26]

Napisane przez __Amelia _

Dagunia jaki aparat wybralas ?
Irenkaa moze zafarbowane jajko w cebuli troszke pomoze ? Barszcz mam. Przeterminowany luty 2015.
Scarlet moze czyms podniebienie podraznilas. Mam tak czasami po ostrej skorce chleba lub bagietki. Napuchniety bolesny guzek, kilka dni dokucza. Nie martw sie.

Tez mi sie tak zdarza, ale gdzieś z przodu, a to jest z tylu, na granicy twardego z miękkim.

Koniec nauki, pora spadać po dziecia....

Robicie jakieś wielkie przedświąteczne porządki? Jakoś nie mam powera na to....

[Miss Saeki]

Napisane przez Dagunia

A ja tam się cieszę jak przychodzą goście na kawę i mogę postawić ciasto które sama zrobiłam. A jak przychodzi Tżta przyjaciel z żoną i widzę jak on sam wsuwa pół blachy to aż morda mi się cieszy Jak chwalą/podziwiają - lubie to i mam nadzieję, że ten zwyczaj nie zaniknie. Nie wyobrażam sobie postawić do kawy ciastek czy krakersów kupnych. Tak już mam A typową kurą domową nie jestem

Ja jak przychodzą goście (tacy zapowiedziani) to robię pizzę Akurat pizzę piec uwielbiam
Ciasteczek też nie stawiam, bo nie kupuję. Raczej stawiam owoce.
Rzadko kto do mnie przychodzi "na kawę", częściej to jak już "na piwo", "na gry planszowe" itp.
A jak juz muszę upiec ciasto, to kupuję mieszankę.

Czasem owszem, mam natchnienie np. ma muffinki (te akurat robię sama), ale to muszę mieć natchnienie a nie presję "bo przyjdą goście".

U mnie w rodzinie nigdy tradycja ciast nie była zakorzeniona, bo nikt nie przepada za słodyczami (ja jestem z tych, którym kostka czekolady wystarczy). Wręcz mnie denerwuje jak jestem u kogoś i ktoś próbuje wciskać to ciasto (bo tacy też są).

[scarlett26]

Ja tez nieciastowa jakaś specjalnie jestem, ale jak juz piekę to raczej nie z torebki.

[Miss Saeki]

Napisane przez scarlett26

Tez mi sie tak zdarza, ale gdzieś z przodu, a to jest z tylu, na granicy twardego z miękkim.

Koniec nauki, pora spadać po dziecia....

Robicie jakieś wielkie przedświąteczne porządki? Jakoś nie mam powera na to....

Pamiętaj, ze idealnie czyste domy mają nudne kobiety;p;p


Mnie wczoraj wieczorem chwyciło na zrobienie porządków w szafie. Byliśmy po małych zakupach ubraniowych z TŻ. Kazałam mu wywalić wszystkie zniszczone T-shirty, no to zrobiłam to samo ze swoimi i przy okazji popakowałam większość zimowych ubrań w kartony a letnie powyjmowałam.

[ijaa]

Dobry wieczór

Widzę, że nastąpiło przedświąteczne poruszenie.

U nas bez większych przygotowań. Raz, że dla nas to po prostu czas z rodziną (nie obchodzimy Świąt jako takich), dwa w niedzielę gościmy się u mojej mamy, a później u Teściów, więc niewiele nam trzeba, trzy mamy salon rozgrzebany w jasną cholerę, więc nawet nie mam wyrzutów sumienia, że nie sprzątam - kompletnie mija się to z celem.
Pewnie same święta spędzimy po części na ogarnianiu bo zaraz po nich przyjeżdżają meble.


Z ciast zrobię albo sernik (z mango), albo ciasto kokosowe z malinami - jeszcze dywaguję w tej kwestii.

[scarlett26]

Miss, z małym dzieckiem to mi niestety nie grozi....

[201604250957]

Napisane przez ijaa

Z ciast zrobię albo sernik (z mango), albo ciasto kokosowe z malinami - jeszcze dywaguję w tej kwestii.

Ijuuś podzielisz się przepisami?

[ParoleParole]

Ja jadę na święta na gotowe. O ile pojadę. Bo marzy mi się chociaż 2 dni świętego spokoju.

Teraz miałam tak beznadziejne grafik, że 7 dni pod rząd pracowalam. Normalnie dzisiaj jak szłam to już miałam dość konkretnie.

Wróciłam 3 prania zrobiłam.


A jutro wolne i coś posprzątam sobie I z ksiązką posiedzę.

[Dagunia]

Napisane przez ijaa

Dobry wieczór

Widzę, że nastąpiło przedświąteczne poruszenie.

U nas bez większych przygotowań. Raz, że dla nas to po prostu czas z rodziną (nie obchodzimy Świąt jako takich), dwa w niedzielę gościmy się u mojej mamy, a później u Teściów, więc niewiele nam trzeba, trzy mamy salon rozgrzebany w jasną cholerę, więc nawet nie mam wyrzutów sumienia, że nie sprzątam - kompletnie mija się to z celem.
Pewnie same święta spędzimy po części na ogarnianiu bo zaraz po nich przyjeżdżają meble.


Z ciast zrobię albo sernik (z mango), albo ciasto kokosowe z malinami - jeszcze dywaguję w tej kwestii.

Napisane przez kashmirka

Ijuuś podzielisz się przepisami?

Właśnie o to miałam prosić.
Kokosowe z malinami brzmi bosko !

[Luzia]

Dagunia mam D5300 (prawie rok) i robi fenomenalne zdjęcia to model bardzo podobny do Twojego, różni się tylko kilkoma bajerami więc wybór dobry

[DobraDusza88]

Ijaa ja też chętnie poznałabym przepisy

Co do pieczenia to ja też robię to rzadko, ale jeśli już to z "prawdziwego" przepisu. Gdybym miała robić z paczki to już wolałabym kupić kawałek ciasta w cukierni- jeszcze mniej pracy Nie jestem mistrzem pieczenia, ale nie miałabym żadnej satysfakcji ze zmieszania zawartości torebki z jajkiem i mlekiem (czy co tam się dodaje) i podania tego gościom

Ja w tym roku będę chyba piekła sernik z białą czekoladą i karmelem (pierwszy raz, ale koleżanka mówiła, że prosty w wykonaniu ) i chyba to na tyle z ciast, bo w pierwszy dzień świąt jesteśmy u teściów, więc nie ma sensu piec więcej. Może jeszcze muffinki jak co roku, np z budyniem.

[201604250957]

ja właśnie sobie uświadomiłam, że będę musiała upiec jeszcze w drugie święto jakieś ciacho bo we wtorek mam 30te urodziny i wypadałoby zabrać coś do pracy bo najbliższe mi osoby z biura na bank wyskoczą z prezentami itd chyba zrobię sernik na zimno ze spodem z nutelli i sucharków i musem malinowym

[__Amelia _]

Dzien dobry
Ja bede miala malo kucharzenia za to duzo pieczenia ciast. We Francji tradycja jest jagniecy udziec. I to wszystko. Taka to francuska tradycja hi hi hi Tz tego nie chce. Wiec obiad, kolacja elegancka i prosta tak jak lubimy. Tylko ciast bedzie sporo. Kupne Panettone. Zrobie tiramisu i zastanawiam sie nad trzecim. W koncu dwa dni lasuchowania przed nami

[Miss Saeki]

U was też taka badziewna pogoda? U mnie śnieg dzisiaj padał, masakra.

W ogole się ostatnio wyspać nie mogę, śnią mi się dziwne rzeczy, mam płytki sen i się w nocy budzę.

Mam nadzieję, że do świąt się wypogodzi.

[_agg_]

lejeeee deszczysko dobrze, że nie muszę wychodzić lubię taką pogodę, ale i tak się cieszę, że siedzę w domu pies na wygnaniu, więc nie trzeba na spacery chodzić

co do świat, to ja nic nie robię w tym roku zaliczam święta w 2 miejscach jadę najpierw z rodziną do rybnika, a potem w niedzielę po południu jadę z gliwic do wrocławia i do trzebnicy dalej podróżowania nadszedł czas

[Miss Saeki]

Napisane przez _agg_

lejeeee deszczysko dobrze, że nie muszę wychodzić lubię taką pogodę, ale i tak się cieszę, że siedzę w domu pies na wygnaniu, więc nie trzeba na spacery chodzić

co do świat, to ja nic nie robię w tym roku zaliczam święta w 2 miejscach jadę najpierw z rodziną do rybnika, a potem w niedzielę po południu jadę z gliwic do wrocławia i do trzebnicy dalej podróżowania nadszedł czas

Ja spędzam święta tylko u siebie w sensie u mojej mamy. Robię jedynie sałatkę jarzynową, mama będzie piec mięsa.

TŻa też będę namawiać aby został po tekście jaki rzuciła jego matka. Jak można zapytać własnego syna "po co przyjeżdżasz na święta?".

[ijaa]

Napisane przez kashmirka

Ijuuś podzielisz się przepisami?

Sernik o taki:
http://www.mojewypieki.com/post/sernik-z-musem-z-mango

A ciasto kokosowe chcę zrobić na wzór tych babeczek:
http://www.mojewypieki.com/przepis/b...em-i-raffaello
Mam zamiar zrobić normalnie w prostokątnej formie i jeśli uda mi się dostać ładne maliny to zrezygnować z dżemu.


Postanowiłam zrobić oba cista - żeby było urozmaicenie, tylko w mniejszych foremkach.

[DobraDusza88]

Ijaa dość skomplikowane te ciasta

Kash a mogłabym prosić o przepis na ten sernik na zimno? wydaje mi się, że jadłam kiedyś coś takiego...

O rany dziewczyny nie wiem co się ze mną dzieje, ale nie potrafię wstać z łóżka nie wiem czy to konsekwencja 3-dniowego panieńskiego na którym byłam w weekend (a wiele tam nie spałam ) czy też czegoś innego, ale chodzę jak zombie...

[__Amelia _]

Dzien dobry
Dobra dusza tez tak mam, od kilku dni zombiak.
A co z przepisem na kokosowe z malinami ?? Bardzo bardzo proooosze

[irenkaaa]

Miss wcale sie nie dziwie ze będziesz tz-a namawiać.
U nas .... Cóż chłopaki sa zdania ze swieta sa dla dzieci ( zeby sobie jajek czekolady w ogródku nazbierały ) wiec w tym roku to raczej świat nie bedZie za bardzo. Co innego jakbyśmy mieszkali osobno ale tu pewnie trochę będziemy. Mówią ze jest 3 dniowy weekend i tyle właśnie nic specjalnego nie gotują. Wpada jeszcze jakiś kolega i ot posiedzą sobie. Takie tam swieta.
Szkoda.
Ja tu nawet nigdzie kartek świątecznych nie widzę.
Jedyna rzecz która te swieta przypomina ( na francuski wzór) to te wielkie jaja z czekolady chyba w sklepach.

Ija dziekuje za przepisy.
Dobra dusza ja tak mam od weekendu. Na zmianę czasu zwalam. Niby dzien dłuższy ale u dłużej chodzę przymulona ze sie tak wyrażę i tego dnia zwyczajnie mi brakuje.

[201604250957]

Ijaa dzięki, zapowiada się pysznie

Duszka tutaj przepis: http://www.bistromama.pl/2013/01/tor...ankowy-na.html tylko zrobie z malinami

3 dniowy panieński To na bank przyczyna Twojego zmulenia