Mamusie Kwietniowe 2015! cz.II

[kordelka85]

Napisane przez madzixx88

zastanawiam się nad tym szlafrokiem czy musi być taki mamuśkowy? mam jeden w domu ale nie wiem czy się nada bo jest do połowy uda i biały

Ja mialam mamuskowy cienki i zwykly grubszy.

[Majka232]

Napisane przez madzixx88

o kurcze, podziwiam ! ja bym się chyba zbyt bała, że coś może pójść nie tak i sobie sami nie poradzimy..

Ale Oni na pewno całkiem sami nie rodzili

[Patusia1711]

Napisane przez m girl

Cześć,
Nazywam się Magda. Jestem w drugiej ciąży. Mam synka w wieku 2,5 roku.
W tej ciąży miałam krwiaka i leżałam tydzień w szpitalu. Ale teraz już wszystko w porządku.
Z ciekawostek to pierwsze dziecko urodziłam w domu.
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.

witaj Dołączam do pytania dziewczyn.

Napisane przez FlightlessBird

my też mamy wspólne i też nie wyobrażam sobie żeby było inaczej


witaj
ooo z wyboru rodziłaś w domu? teraz też będzie domowy poród?



ja się biorę za obiad, ciasto i kompot

Ja też muszę wreszcie wstać bo muszę z psią wyjść (chociaż ona dopóki ja nie wstanę z łóżka to też sobie ze mną śpi nawet oka nie otworzy jak do toalety idę wielki śpioch z niej ) zrobić obiad (pierwszy raz będę grochówkę gotowała) no i jak Tż wróci to idziemy na kontrolę do weta. A antybiotyk dostała żeby nie było obrzęku po kleszczu, bo był bardzo dziwny. Bardzo głęboko się wbił, ale nie miał jak pić jej krwi ponieważ mimo wszystko był maleńki a na następny dzień już zaczął podsychać. Aż wet nas pochwalił, że go nie wyciągaliśmy sami bo byśmy jej tylko krzywdę zrobili.

Napisane przez Majka232

Mój Tż wydaje kasę na auto i jak nie widzę dokładnie ile to się przynajmniej nie denerwuję
Ja szukam biustonoszy z szeroką rozmiarówką, bo bimbałki duuużeeee



A ja sobie nie wyobrażam piżamy po porodzie bo jest niepraktyczna, bo łatwiej ją zaplamić i nawet z toalety wygodniej korzystać a w szpitalach na oddziałach z maluchami jest zazwyczaj b.ciepło (wg mnie za ciepło)

Jak znajdziesz takie staniki to daj znać bo i jak szukam tylko nie wiem jeszcze gdzie ich dokładnie szukać. A w naszym szpitalu zazwyczaj jest zimno. choć nie wiem jak jest na części dziecięcej ponieważ jak odwiedzałam koleżanki to mnie z emocji zawsze było gorąco.

Napisane przez MaŁa_Sylwia

moj maz zarabia dwa razy tyle co ja, ja nie mam kokosow. ale od samego pocztatku to ja zarzadzam kontem, robie oplaty, zakupy w wiekszosci itp nie sprawdza nigdy na co wydaje i co kupuje ale ja sama z siebie za kazdym razem informuje go jesli cos drozszego chce kupic. a jak tzt chce wieksze pieniadze (od 100zl w gore) to moze to glupio zabrzmi ale prosi zebym mu dala bo on przy sobie nosi tylko karte a i do bankomatu mu zawsze nie po drodze

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------


witamy, bedziesz z nami na stale ?

u nas też jest tak, że przy wszystkich wydatkach się konsultujemy

[rosarioV]

Napisane przez m girl

Hej,
Oczywiście poród domowy był planowany. Rodziłam tak długo, że pewnie dojechałabym do szpitala w Paryżu w tym czasie
Teraz też bym chciała w domu, ale nie wiem jak z kasą, bo to trochę kosztuje. No i mąż mniej przekonany - zrozumiał o co chodzi w porodzie, bo wcześniej to chyba myślał że to godzinka i po sprawie (mimo że chodziliśmy na szkołę rodzenia).
Ogólnie to ja się w ogóle nie bałam rodzić w domu, no a teraz to tym bardziej
Odnośnie koszulek: Pierwszy raz w szpitalu byłam teraz tydzień w ciąży. Ja się zawsze przebierałam w dres, ale cała reszta chodziła w piżamkach/koszulkach. To w ogóle nie raziło, bo wszystkie kobitki tak chodziły. Nie wiem jak to jest po porodzie, bo ja w domu byłam w koszulce, a ubierałam się tylko dla gości

Podziwiam Cię jakbym miała rodzić w domu to domyślam się że sasiedzi zaraz by policje wezwali bo by myśleli że jakaś rzeź u nas hihi
A do szpitala wezmę mój ukochany różowy szlafrok z wielką hello kitty na plecach ;D

[boleczka93]

Ja tez mam rozowy puchowy szlafrok ale w kolka moj ukochany ;D

[blackberry89]

Napisane przez soniuska

Dzien dobry
Zanim Was doczytam to z glodu umre w lozku hehe ale juz sie za to biorw

Niezawsze kurde i kazdy inaczej mowi.. hehe i milej integracji

Malinka ale brzunio

Gosiu no wlasnje wiec strach normalnie co ru kupowac najwyzej M poleci po wiecej 56
Hehe ja w smyku nie zamowie bo drogo w sumie i tak,oprocz tych spodni dresowych za 13zl..

ROSARIO sen okazal sie zbawienny i przeszlo mi jak zasnelam..hehe mozesz jesc slodkie ale Cie zmulilo totalnie.. ja wczoraj jadlam kaszke

Patusia hej
A ja sie wyspalam no! I wczoraj mnie mega glowa bolala,dzis nje.. wypij kawke,mi pomaga bo z reguly to wina cisnienja.
Ja tez w lozku z psiaczkiem

Sunny u nas pada caly czas:O

Blackberry czekamy na wiesci;* od doktorka

Madison co za lekarze no!

Madelinem hej
Mego fryzjera

Gossio hej

Czajelka co do tp to taki jak mojego M urodziny masz

Madzix mokra wkladka to sluz,bardzo czesty w ciazy. Ja nie stosuje wkladek tak czesto bo od nich mialam grzybka raczej. Dusily pisie haha

No właśnie ja też staram się nie używać ale czasem nie da rady bo sluzu tyle leci i bielizna mokra... Doktorek dał receptę i tyle.

Napisane przez MaŁa_Sylwia

ladna ta pizamka dyga, nienawidze pizam, a koszul nocnych to juz wogole, wiec chyba w spodenki takie dluzsze i gore zainwestuje do szpitala. tylko nie wiem jak z porodem

Napisane przez gosiak0512

ja mam do porodu koszulę nocną ale krótką do połowy uda, a po porodzie planuję piżamki bo było mi strasznie nie wygodnie tak podwijać te koszule potem i nago leżeć żeby karmić. ja koszul nienawidzę

dziewczyny wy się zorientujcie bo w wielu szpitalach nie pozwalają w pizamach lazic. Tylko koszule wchodzą w grę.

Napisane przez m girl

Cześć,
Nazywam się Magda. Jestem w drugiej ciąży. Mam synka w wieku 2,5 roku.
W tej ciąży miałam krwiaka i leżałam tydzień w szpitalu. Ale teraz już wszystko w porządku.
Z ciekawostek to pierwsze dziecko urodziłam w domu.
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.

hej :róża:

Napisane przez MaŁa_Sylwia

tez chce szlafrok.

a i tez nienawidze szpitali i tez nigdy nie bylam, nie lezalam. przed ciaza z pol roku dostalam skierowanie ale udalo sie obejsc bez..

Nic strasznego. Ja nie raz już lezalam. Oprócz tego że jest nudno, głośno i ciągle ktoś ci dupe zawraca to jest spoko. No i nie radzę odstawiac szopek i fochow bo potem pielegniary są wredne.

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez rosarioV

Podziwiam Cię jakbym miała rodzić w domu to domyślam się że sasiedzi zaraz by policje wezwali bo by myśleli że jakaś rzeź u nas hihi
A do szpitala wezmę mój ukochany różowy szlafrok z wielką hello kitty na plecach ;D

ja mam niebieski tloczony puuuuchaty taki malo elegancki, ale ciepluchny za to

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez blackberry89

dziewczyny wy się zorientujcie bo w wielu szpitalach nie pozwalają w pizamach lazic. Tylko koszule wchodzą w grę.



Nic strasznego. Ja nie raz już lezalam. Oprócz tego że jest nudno, głośno i ciągle ktoś ci dupe zawraca to jest spoko. No i nie radzę odstawiac szopek i fochow bo potem pielegniary są wredne.

a trudno, przeciez mnie nie wyrzuca jak po porodzie zaloze pizame a nie koszule

ja nie jestem z tych fochowatych, pracuje z handlu, kontakt z ludzmi spory a i lubie, nawet jak ktos jest wredny i nie mily to umiem swietnie udawac ze jestem przemila, bo wiem ze czasem tak to musi dzialac

[Majka232]

Napisane przez Patusia1711

witaj Dołączam do pytania dziewczyn.

Ja też muszę wreszcie wstać bo muszę z psią wyjść (chociaż ona dopóki ja nie wstanę z łóżka to też sobie ze mną śpi nawet oka nie otworzy jak do toalety idę wielki śpioch z niej ) zrobić obiad (pierwszy raz będę grochówkę gotowała) no i jak Tż wróci to idziemy na kontrolę do weta. A antybiotyk dostała żeby nie było obrzęku po kleszczu, bo był bardzo dziwny. Bardzo głęboko się wbił, ale nie miał jak pić jej krwi ponieważ mimo wszystko był maleńki a na następny dzień już zaczął podsychać. Aż wet nas pochwalił, że go nie wyciągaliśmy sami bo byśmy jej tylko krzywdę zrobili.

Jak znajdziesz takie staniki to daj znać bo i jak szukam tylko nie wiem jeszcze gdzie ich dokładnie szukać. A w naszym szpitalu zazwyczaj jest zimno. choć nie wiem jak jest na części dziecięcej ponieważ jak odwiedzałam koleżanki to mnie z emocji zawsze było gorąco.

u nas też jest tak, że przy wszystkich wydatkach się konsultujemy

Ja kupowałam większość na allegro - są też duże rozmiary firmy Benefit (też mam) i niedługo kupię jakiś bo te z końcówki ciąży są za duże a z innych wyrastam

[Patusia1711]

U nas nie ma czegoś takiego, że się nie zgadzamy. W szpitalu ma być koszula do rodzenia i tyle. a na co dzień to chyba kto co woli. Ale ja wiem, że po porodzie będzie mi wygodniej w koszuli

[gosiak0512]

co do koszul może i lepiej wygodniej po porodzie się załatwiać ale ja i tak po każdym skorzystaniu z łazienki się podmywałam i zmieniałam podkład, dziewczyny nie ma co ukrywać fiołkami to to nie pachnie po porodzie i mi to przeszkadzało więc szare mydło w dłoń i się myłam więc piżama mi by w niczym nie przeszkadzała a mi byłoby wygodniej. Szlafroczek mam zwykły grubszy z jakimś kotem czy psem z kreskówki.

Szlafroczek taki aby były wygodny i abyście się dobrze czuły ale te w stylu greya polecam zostawić w domu ;P widziałam laskę co wpadła w czerwonym puszku przezroczystym i do tego miała pantofelki takie bez palców to jej się położna spytała czy na pewno na poród przyszła?!..

[Majka232]

Dziewczyny są wkładki oddychajace bezzapachowe disreet air (kupuję w rossmanie), one nie mają foli od spodu i można używać do stringów i zwykłych majteczek
http://www.rossnet.pl/Produkt/Discre...-100-szt,97105 - polecam!

[kordelka85]

Napisane przez blackberry89

dziewczyny wy się zorientujcie bo w wielu szpitalach nie pozwalają w pizamach lazic. Tylko koszule wchodzą w grę.
-)

Jak to dobrze, ze ja tam nie rodze.

[gosiak0512]

blackberry rodziłam 2 razy i za każdym razem były dziewczyny w piżamach, to generalnie chodzi o to żeby powietrze dochodziło do rany żeby się szybciej krocze goiło a nie poto żeby zrobić nam na złość że koszule i koniec. Kiedyś bronili tych majtek siatkowanych nosić do podkładów tylko się udami to trzymało a teraz po porodzie sama położna ci na tyłek to zakłada bo wygodniej ma być

[Majka232]

Każda wybierze co woli, ale koszulka i tak wygodniejsza
Nawet jak obchód jest i lekarz chce obejrzeć to hop koszulka w górę i już i jak z kobiety (przepraszam za określenie) leci to koszulka wygodniejsza, bo leżąc można podwinąć i najwyżej podkład zabrudzimy a nie piżamkę

[niezawsze]

Napisane przez sunny_eyes

Dziewczyny czy któraś zna może markę odzieży dziecięcej BABALUNO?
Bo całkiem ładne ciuszki mają, tylko pytanie jak ich jakość ma się do ceny.

cos kiedys z misiem mialam bylo ok

Napisane przez MaŁa_Sylwia

t
[/COLOR]
dlatego my mamy wspolne konto i szczerze nie wyobrazam sobie inaczej

Ja bym cala kase przepuscila, nie mozemy miec wspolbego konta, bo ja oprocz swojej wyplaty robie jeszcze 1000zl debetu na kredytowce co miesiac :/

Hej m girl

Ja w koszuli czulam sie ok no i wietrzy sie bozenka przynajmniej, sxybciej sie krocze goi

Szpitali nie cierpie i tych glupich dziewuch co okien nie pozwalaja w upal otworzyc

[soniuska]

Napisane przez madzixx88

Patusia-na problemy z załatwianiem się polecam siemie lniane idealnie reguluje wszystko

Kordelka-mi się podobają te bluzki 2w1 do karmienia i na pewno sobie jakaś kupię wydają się być fajnym ułatwieniem

ehh no i słonce zaszło..

nie marudz na slonce,bo u nas pada i to ostro!


moj M - choc podejrzewam ze to jego ojciec znalazl wozek http://olx.pl/oferta/sprzedam-wozek-...tml#6c1aa888dc
i mnie meczy, a ja nie chce golego wozka za 900zl ;/ z uzywanym fotelikiem samochodowym ;/

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez kordelka85

Jak to dobrze, ze ja tam nie rodze.

mam nadzieje ze u mnie tak nie ma. zreszta nikt nie ma prawa zmusic mnie do ubioru. do porodu oczywiscie- koszula bo jakby inaczej, ale po? chore to troche ze narzucaja z gory w czym masz byc po. nie dosc ze ledwo zyjesz po porodzie to musisz zakladac cos w czym zle sie czujesz bo oni tak chca.
wiec jeszcze raz wspomne- mnie nikt nie zmusi

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez gosiak0512

blackberry rodziłam 2 razy i za każdym razem były dziewczyny w piżamach, to generalnie chodzi o to żeby powietrze dochodziło do rany żeby się szybciej krocze goiło a nie poto żeby zrobić nam na złość że koszule i koniec. Kiedyś bronili tych majtek siatkowanych nosić do podkładów tylko się udami to trzymało a teraz po porodzie sama położna ci na tyłek to zakłada bo wygodniej ma być

wiem ze o to chodzi i domu moge nawet bez majtek chodzic, ale po porodzie chce sie czuc komforotow i tak jak mi wygodnie

[Patusia1711]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

ja mam niebieski tloczony puuuuchaty taki malo elegancki, ale ciepluchny za to

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------


a trudno, przeciez mnie nie wyrzuca jak po porodzie zaloze pizame a nie koszule

ja nie jestem z tych fochowatych, pracuje z handlu, kontakt z ludzmi spory a i lubie, nawet jak ktos jest wredny i nie mily to umiem swietnie udawac ze jestem przemila, bo wiem ze czasem tak to musi dzialac

Uwielbiam Cię Ja pracując w sklepie na kasie też uwielbiałam jeszcze dolać oliwy do ognia nieuprzejmej klientce będąc aż nadto przemiłą

Napisane przez Majka232

Ja kupowałam większość na allegro - są też duże rozmiary firmy Benefit (też mam) i niedługo kupię jakiś bo te z końcówki ciąży są za duże a z innych wyrastam

Oooo dobrze wiedzieć popatrzę sobie. Ja pierwszy kupiłam gdy jeszcze nie byłam w ciąży (było przed ostatnią owulką) Byliśmy z tż i teściową w Kiku i strasznie spodobał mi się jeden biały stanik więc go wzięłam. Dopiero przy kasie zauważyłam, że jest on do karmienia ale nie chciałam robić sobie siary przy kasie i jeszcze przy teściowej więc go wzięłam. A 2 tyg później dowiedziałam się, że jestem w ciąży No ale teraz jest na mnie dużo za mały

Napisane przez gosiak0512

co do koszul może i lepiej wygodniej po porodzie się załatwiać ale ja i tak po każdym skorzystaniu z łazienki się podmywałam i zmieniałam podkład, dziewczyny nie ma co ukrywać fiołkami to to nie pachnie po porodzie i mi to przeszkadzało więc szare mydło w dłoń i się myłam więc piżama mi by w niczym nie przeszkadzała a mi byłoby wygodniej. Szlafroczek mam zwykły grubszy z jakimś kotem czy psem z kreskówki.

Szlafroczek taki aby były wygodny i abyście się dobrze czuły ale te w stylu greya polecam zostawić w domu ;P widziałam laskę co wpadła w czerwonym puszku przezroczystym i do tego miała pantofelki takie bez palców to jej się położna spytała czy na pewno na poród przyszła?!..

[madzixx88]

Ja mam tez puchowy szlafrok z wyhaftowanymi inicjalami -dostalismy jako prezent slubny w komplecie z recznikami Zona i Maz ale wyciagne go dopiero niedlugo bo sie nadaje na jesien-zime raczej i obstawiam, ze na koniec kwietnia bedzie mi goraco w nim


Moj maz od ostatniego usg mnie strasznie pilnuje czy sie smaruje!! wczesniej nie robilam tego systematycznie, przyznaje sie a widzial u gina jak pielegniarka wchodzila do dziewczyny- juz w koncowce ciazy lezacej pod ktg i mowil potem, ze miala straszne rozstepy grube na ok 2 cm
, to chyba juz blizny, biegnace od piersi przez caly brzuch az do jego konca..i chyba zrozumial czym ' to grozi'.

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez soniuska

nie marudz na slonce,bo u nas pada i to ostro!


moj M - choc podejrzewam ze to jego ojciec znalazl wozek http://olx.pl/oferta/sprzedam-wozek-...tml#6c1aa888dc
i mnie meczy, a ja nie chce golego wozka za 900zl ;/ z uzywanym fotelikiem samochodowym ;/

kochana to ma byc twoj wybor i ty masz byc zadowolona. a w ogole to ja bym sie bala i w zyciu nie zdecydowala bym sie na uzywany fotelik samochodowy, jaka mas zpewnosc ze jest bezwypadkowy?

stoj przy swoim!

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez Patusia1711

Uwielbiam Cię Ja pracując w sklepie na kasie też uwielbiałam jeszcze dolać oliwy do ognia nieuprzejmej klientce będąc aż nadto przemiłą

jak jeszcze wczesniej wiekszosc czasy spedzalam na kasie lubialam krzyknac na koniec do wrednych bab, ktore sie zapieraly ze one tu wiecej nie przyjda "DZIEKUJE i zapraszam ponownie" z mega usmiechem na twarzy.
teraz mialam gorzej, bo musialam tlumaczyc wszystkie bledy itp kasowe, ktore jak wiemy zdarzaja sie nie specjalnie. a ludzie sa straszni. zreszta jak widzialam ze ktos jest po prostu glupi to nawet nie probowalam byc mila

[FlightlessBird]

Napisane przez soniuska

nie marudz na slonce,bo u nas pada i to ostro!


moj M - choc podejrzewam ze to jego ojciec znalazl wozek http://olx.pl/oferta/sprzedam-wozek-...tml#6c1aa888dc
i mnie meczy, a ja nie chce golego wozka za 900zl ;/ z uzywanym fotelikiem samochodowym ;/

nigdy się nie zgódź na używany fotelik chyba, że od kogoś znajomego i masz pewność, że jest bezwyadkowy.
Poza tym tutaj akurat jest różowy, a Wy nie znacie płci, więc masz dodatkowy argument

[gosiak0512]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

wiem ze o to chodzi i domu moge nawet bez majtek chodzic, ale po porodzie chce sie czuc komforotow i tak jak mi wygodnie

no to tak jak i ja

[soniuska]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

kochana to ma byc twoj wybor i ty masz byc zadowolona. a w ogole to ja bym sie bala i w zyciu nie zdecydowala bym sie na uzywany fotelik samochodowy, jaka mas zpewnosc ze jest bezwypadkowy?

stoj przy swoim!

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------


jak jeszcze wczesniej wiekszosc czasy spedzalam na kasie lubialam krzyknac na koniec do wrednych bab, ktore sie zapieraly ze one tu wiecej nie przyjda "DZIEKUJE i zapraszam ponownie" z mega usmiechem na twarzy.
teraz mialam gorzej, bo musialam tlumaczyc wszystkie bledy itp kasowe, ktore jak wiemy zdarzaja sie nie specjalnie. a ludzie sa straszni. zreszta jak widzialam ze ktos jest po prostu glupi to nawet nie probowalam byc mila

Napisane przez FlightlessBird

nigdy się nie zgódź na używany fotelik chyba, że od kogoś znajomego i masz pewność, że jest bezwyadkowy.
Poza tym tutaj akurat jest różowy, a Wy nie znacie płci, więc masz dodatkowy argument

wiecie co/?
az sie zagotowalam, bo M uwaza ze te dodatki sa zbedne i przeciez jak cos mozna je dokupic,
ta i dokupie je i wyniesie mnie to 500-600zl i wyjdzie tyle co bym nowy wozek kupila. niech spada normalnie, to ja bede wiekszosc tym wozkiem jezdzic i to ma byc wozek dla mnie.
poza tym on na wozkach w ogole sie nie zna.

jak nie chce to niech spada, sama sobie nazbieram i kupie wozek.
i tu tez brak gwarancji , czegokolwiek.
w ogole wszystko jakby z tylka, bo gondola inna, spacerowka inna i fotelik rozowy no zacnie.

[MaŁa_Sylwia]

dziewczyny czy to juz pora brac sie za obiad? co dobrego dzis serwujecie?

ja chyba bitki z karkowi z cebula i do tego kasze gryczana dla siebie i ryz dla tztza. chyba ze podsuniecie inny pomysl. choc nie ukrywam ze kawal dobrego miecha mi sie chce

[gosiak0512]

ja też bym się nie zgodziła na kupno używanego fotelika właśnie dlatego że nie wiadomo czy był bezwypadkowy.

soniuska powiedz że nie chcesz i koniec, wózek składamy gondola inna spacerówa jeszcze inna a fotelik różowy .. a jak będzie chłopak :P

[kordelka85]

Napisane przez Majka232

Każda wybierze co woli, ale koszulka i tak wygodniejsza
Nawet jak obchód jest i lekarz chce obejrzeć to hop koszulka w górę i już i jak z kobiety (przepraszam za określenie) leci to koszulka wygodniejsza, bo leżąc można podwinąć i najwyżej podkład zabrudzimy a nie piżamkę

U mnie polozna chodzila i jakos nie bylo problemem zdjac spodnie.

Jak sie telepalam z zimna to mi nie bylo wygodnie, i tak ubralam cos pod koszule bo nie bylam w stanie wytrzymac.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez FlightlessBird

nigdy się nie zgódź na używany fotelik chyba, że od kogoś znajomego i masz pewność, że jest bezwyadkowy.
Poza tym tutaj akurat jest różowy, a Wy nie znacie płci, więc masz dodatkowy argument

Zgadzam sie

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez soniuska

wiecie co/?
az sie zagotowalam, bo M uwaza ze te dodatki sa zbedne i przeciez jak cos mozna je dokupic,
ta i dokupie je i wyniesie mnie to 500-600zl i wyjdzie tyle co bym nowy wozek kupila. niech spada normalnie, to ja bede wiekszosc tym wozkiem jezdzic i to ma byc wozek dla mnie.
poza tym on na wozkach w ogole sie nie zna.

jak nie chce to niech spada, sama sobie nazbieram i kupie wozek.
i tu tez brak gwarancji , czegokolwiek.
w ogole wszystko jakby z tylka, bo gondola inna, spacerowka inna i fotelik rozowy no zacnie.

przekonaj go ze musisz miec kolory uniwersalne a nie niebieskie czy rozowe, spokojnie wytlumacz ze przydala by sie gwarancja bo nie stac was bedzie na kupno nowego wozka jak sie okaze ze cos jest niesprawne. zbieraj argumenty, facetowi nie wystarczy -"bo nie", wiesz jacy oni sa a najlepiej znajdz sobie sprzymierzenca, facet zawsze inaczej patrzy na opinie kogos bezstronnego. probuj

[FlightlessBird]

Napisane przez soniuska

wiecie co/?
az sie zagotowalam, bo M uwaza ze te dodatki sa zbedne i przeciez jak cos mozna je dokupic,
ta i dokupie je i wyniesie mnie to 500-600zl i wyjdzie tyle co bym nowy wozek kupila. niech spada normalnie, to ja bede wiekszosc tym wozkiem jezdzic i to ma byc wozek dla mnie.
poza tym on na wozkach w ogole sie nie zna.

jak nie chce to niech spada, sama sobie nazbieram i kupie wozek.
i tu tez brak gwarancji , czegokolwiek.
w ogole wszystko jakby z tylka, bo gondola inna, spacerowka inna i fotelik rozowy no zacnie.

ten wózek to taka trochę zbieranina spacerówka inna, gondola inna
warto rozejrzeć się jak co za używkami, które idą po 1500-1600zł, bo tam już są konkretne zestawy z dodatkami, które w sklepie ok 3000zł kosztują
a to co znaleźli jest kiepskim zestawem.

Napisane przez MaŁa_Sylwia

dziewczyny czy to juz pora brac sie za obiad? co dobrego dzis serwujecie?

ja chyba bitki z karkowi z cebula i do tego kasze gryczana dla siebie i ryz dla tztza. chyba ze podsuniecie inny pomysl. choc nie ukrywam ze kawal dobrego miecha mi sie chce

ja dziś zapiekankę makaronową

[soniuska]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

dziewczyny czy to juz pora brac sie za obiad? co dobrego dzis serwujecie?

ja chyba bitki z karkowi z cebula i do tego kasze gryczana dla siebie i ryz dla tztza. chyba ze podsuniecie inny pomysl. choc nie ukrywam ze kawal dobrego miecha mi sie chce

o jaki obiados dobry, ja mam z wczoraj

Napisane przez gosiak0512

ja też bym się nie zgodziła na kupno używanego fotelika właśnie dlatego że nie wiadomo czy był bezwypadkowy.

soniuska powiedz że nie chcesz i koniec, wózek składamy gondola inna spacerówa jeszcze inna a fotelik różowy .. a jak będzie chłopak :P

no ogolem mu napisalam smsa takiego dosadnego ze nie chce i juz a ten dalej napalony i chyba nawet obrazony ze ja mu takiego smsa wyslalam;p

on uwaza ze parasolka, folie przeciwdeszczowe po co to ;/

[Majka232]

Soniuska - powiedz, ze spacerówka ma kubełkowe (w sumie nie wiem czy tu jest, ale Tż też nie wie ) siedzisko i nie jest to dobre dla dziecka, nawet do spania niewygodne

kordelka - oj, wiem, Ty będziesz w piżamie
Ja w domu używam tylko piżam i mam kilka rozpinanych na okres karmienia. Jakąś ładniejszą letnią kupię bo mam dł.spodnie+dł.rękaw