Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy cz. 21

[EwaNS]

Hej laski

Zainteresowana, Tysiu
Ja miałam osiem lat jak straciłam braciszka ( miał trzy dni). Do tej pory to bardzo przeżywam i wyobrażam sobie jaki by był....

Ciekawa jak tam Kochaneczka nasza trendsetterka z nową parą cycuchów?

[Misiaczek80]

Napisane przez EwaNS

Hej laski

Zainteresowana, Tysiu
Ja miałam osiem lat jak straciłam braciszka ( miał trzy dni). Do tej pory to bardzo przeżywam i wyobrażam sobie jaki by był....

Ciekawa jak tam Kochaneczka nasza trendsetterka z nową parą cycuchów?

Ewciu tulaski

Widzę, że dużo kobiet los brzydko doświadczył Śmierć kogoś kogo kochamy jest głęboko wyrytą blizną

[Tysiaczek83]

Dziewczynki
Olivko Ty nawet tak nie mów i nie myśl

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Napisane przez EwaNS

Hej laski

Zainteresowana, Tysiu
Ja miałam osiem lat jak straciłam braciszka ( miał trzy dni). Do tej pory to bardzo przeżywam i wyobrażam sobie jaki by był....

Ciekawa jak tam Kochaneczka nasza trendsetterka z nową parą cycuchów?

Bo tak to działa...też Ją sobie wyobrażam,tyle mojego a jak widzę Dziewczynkę ubraną w moim guście to myślę,że tak bym ją ubierała... ale mam Synka to moje Szczęście...
Ewunia

[Celebrinfea]

Ewa

[ludovika]

Napisane przez EwaNS

Hej laski

Zainteresowana, Tysiu
Ja miałam osiem lat jak straciłam braciszka ( miał trzy dni). Do tej pory to bardzo przeżywam i wyobrażam sobie jaki by był....

Ciekawa jak tam Kochaneczka nasza trendsetterka z nową parą cycuchów?

[Misiaczek80]

Napisane przez NightWish159

Mon87

No właśnie zauważyłam, że dziewczynom ciągle mało... Jedna operacja determinuje drugą. Jak jest zdecydowanie lepiej niż było, to zawsze może być jeszcze lepiej i ciach! Kolejna. My kobiety... Wolałabym tego uniknąć. Dlatego chyba tak to odwlekam.
Planuję roczny pobyt w Australii i, gdybym wiedziała na 100%, że dostanę wizę, to pobiegłabym na konsultacje już jutro i umawiałabym się na operację

Witaj
Kobiecie nie dogodzisz
Jak miałam brzydkie " coś" na klacie, chciałam mieć naturalne piersi. Miały być chociaż duże B, ale równe i zgrabne. Niestety szybko zapomina się co miałyśmy przed operacją. Potem apetyt rośnie i chcemy jeszcze więcej i lepiej Widocznie takie ambitne z nas kobitki

[NightWish159]

Misiaczek
Właśnie taaaaakie faaajne BEE mi się marzyy.... ech.
Jesteście ambitne, a przede wszystkim odważne !
Odważne i silne, bo jak dzisiaj czytam, jakie dziewczyny miały przykre doświadczenia ;(

[rochelle_]

Napisane przez agulamac

Dobry wieczór Wszystkim,

mam pytanie, czy Wy też miałyście tak po op, że piersi od góry jakby normalne, takie "cieliste" "ciałowe" a na dole jakby skóra była naciągnięta jak na bęben? Od godziny cycki puszczone wolno, pancernik schnie i normalnie aż boję się ruszyć
Poza tym lewa pierś ładna a prawa jakaś nierówna na dole....., dziwne.

Opuchlizna już chyba w całości zeszła i widzę, że faktycznie są nieduże.

Ciągle myślę o Kochaneczce, dzielna dziewczynka z niej.

, a.

U mnie jak tylko opuchlizna trochę zeszła, a ja przestałam faszerować się lekami (czytaj około 4-5 dnia), zaczęło się swędzenie. Z tym, że to była sucha skóra, a nie "ściągnięcie" piersi. Skóra domagała się jeszcze większej ilości oliwki. A potem zaczął się okres, który dopiero teraz przechodzi. Mega nadwrażliwość sutków, smarowanie piersi 4 razy dziennie i noszenie w torebce do pracy oliwki. Tak mnie swędziało, a nigdy wcześniej nie miałam problemów z suchą skórą na piersiach Wiedziałam, że mnie to czeka, ale że aż tak

Co do rozmiaru piersi. Jak patrzę na nie z góry, to wydają mi się malutkie. Ale szybko stukam się w czoło - wystarczy, że spojrzę na nie z profilu i już wiem, że jest naprawdę dobrze. Chociaż i tak myślę, że za jakieś -naście lat je wymienię.

[Tysiaczek83]

Napisane przez NightWish159

Misiaczek
Właśnie taaaaakie faaajne BEE mi się marzyy.... ech.
Jesteście ambitne, a przede wszystkim odważne !
Odważne i silne, bo jak dzisiaj czytam, jakie dziewczyny miały przykre doświadczenia ;(

Witaj

[Zainteresowana2]

Europa284 czy jesteś zadowolona z dr. A.B.? Jak jego nowa klinika?

[NightWish159]

Tysiaczek cześć !

[anita1303]

Napisane przez rochelle_

U mnie jak tylko opuchlizna trochę zeszła, a ja przestałam faszerować się lekami (czytaj około 4-5 dnia), zaczęło się swędzenie. Z tym, że to była sucha skóra, a nie "ściągnięcie" piersi. Skóra domagała się jeszcze większej ilości oliwki. A potem zaczął się okres, który dopiero teraz przechodzi. Mega nadwrażliwość sutków, smarowanie piersi 4 razy dziennie i noszenie w torebce do pracy oliwki. Tak mnie swędziało, a nigdy wcześniej nie miałam problemów z suchą skórą na piersiach Wiedziałam, że mnie to czeka, ale że aż tak

Co do rozmiaru piersi. Jak patrzę na nie z góry, to wydają mi się malutkie. Ale szybko stukam się w czoło - wystarczy, że spojrzę na nie z profilu i już wiem, że jest naprawdę dobrze. Chociaż i tak myślę, że za jakieś -naście lat je wymienię.

Jaką oliwke stosowalas?

Możecie się śmiać, ale jak Was czytam to w notesie mam już wydzieloną stronę na sprawy dot. operacji i to co dla mnie ważne to już zapisuję

[Loquilla]

Napisane przez anita1303

Jaką oliwke stosowalas?

Możecie się śmiać, ale jak Was czytam to w notesie mam już wydzieloną stronę na sprawy dot. operacji i to co dla mnie ważne to już zapisuję

Mi na swędzenie pomogły peelingi. Na codzień stosuję bio-oil na blizny i piersi.

[Shazney]

Mnie etap swędzenia ominął, a przynajmniej nic takiego nie odczuwałam. Za to dziś mega rwie w prawym cycku :/

[rochelle_]

Napisane przez anita1303

Jaką oliwke stosowalas?

Możecie się śmiać, ale jak Was czytam to w notesie mam już wydzieloną stronę na sprawy dot. operacji i to co dla mnie ważne to już zapisuję

Najlepsze są te najzwyklejsze, bo masz najmniejsze prawdopodobieństwo uczulenia czy wyprysków. Nie powinny zapychać porów, a jeśli masz do tego skłonności - te najprostsze zrobią najmniej zniszczeń.
Kup sobie rossmannową Babydream (jakieś 7 zł) lub używaj czystego oleju kokosowego. Dobrze sprawdzają się też rossmannowe oleje do masażu Alterra. To mieszanina olejów, opakowanie takie z pompką. Koszt w cenie regularnej około 16-17 złotych.
Mnie doktor zakazał peelingów, bo z moją cieniutką skórą mogło skończyć się rozstępami i rankami. Powiedział, że będę mogła do nich wrócić po jakimś miesiącu. Zobaczymy, co jutro powie.

Edit. Bio Oil ma na pierwszym miejscu w składzie olej parafinowy, który mocno zatyka pory. Także radzę uważać. Zamiast tego można stosować olej z awokado - wyjdzie taniej i zdrowiej dla tych, które mają wrażliwą skórę na parafinę.

[anita1303]

A są jakieś ograniczenia czasowe, ze np. zaraz po operacji nie można smarować a dopiero po jakimś tam czasie?

[NightWish159]

Zagadzam się z Rochelle Rossmanowe z Alterry są świetne! Prócz nawilżenia skóry, to super się nadają do olejowania paznokci, włosów, pięt. Ja mam migdał+papaja. Ostatnio był na promocji i pięknie pachnie!

[rochelle_]

Napisane przez anita1303

A są jakieś ograniczenia czasowe, ze np. zaraz po operacji nie można smarować a dopiero po jakimś tam czasie?

Zależy od lekarza, musisz się dopytać. Ja miałam smarować piersi i sutki z pominięciem blizn (a na początku opatrunków) od samego początku oliwkami. Jutro mam drugą konsultację po operacji - dopiero na niej dowiem się czym i jak smarować blizny.

Napisane przez NightWish159

Zagadzam się z Rochelle Rossmanowe z Alterry są świetne! Prócz nawilżenia skóry, to super się nadają do olejowania paznokci, włosów, pięt. Ja mam migdał+papaja. Ostatnio był na promocji i pięknie pachnie!

Owszem, te olejki są wszechstronne. Sprawdzą się na całym ciele, łącznie z włosami wszelkiej maści

[Madiha]

Dziewczynki może wy będziecie wiedziały, bo zapomniałam zapytać w czasie rozmowy.
Jak jest z łączeniem operacji piersi z innymi drobniejszymi zabiegami? Chodzi mi o dwie dodatkowe poprawki pierwsza - mam na palcu małą, ale wypukłą bliznę po skaleczeniu (wygląda jak kurzajka ;/) i chciałabym się jej pozbyć, druga to mały defekt części kostnej nosa, naprawienie wymaga wstrzyknięcia małej ilości wypełniacza. Jak myślicie? Wiem, że to drobiazgi, ale jestem panikarą i baaardzo nie lubię igieł. Jeszcze jak sobie pomyślę o kłuciu w czubek nosa to już matko z córką.

Powiedzcie mi też jak jest z wenflonem? Możecie się ze mnie śmiać, ale panicznie się tego boje Słyszałam, że w niektórych klinikach zakładają dopiero na stole kiedy pacjentce jest już wszystko jedno po głupim jasiu. Jak było u Was ?

[rochelle_]

Napisane przez Madiha

Dziewczynki może wy będziecie wiedziały, bo zapomniałam zapytać w czasie rozmowy.
Jak jest z łączeniem operacji piersi z innymi drobniejszymi zabiegami? Chodzi mi o dwie dodatkowe poprawki pierwsza - mam na palcu małą, ale wypukłą bliznę po skaleczeniu (wygląda jak kurzajka ;/) i chciałabym się jej pozbyć, druga to mały defekt części kostnej nosa, naprawienie wymaga wstrzyknięcia małej ilości wypełniacza. Jak myślicie? Wiem, że to drobiazgi, ale jestem panikarą i baaardzo nie lubię igieł. Jeszcze jak sobie pomyślę o kłuciu w czubek nosa to już matko z córką.

Powiedzcie mi też jak jest z wenflonem? Możecie się ze mnie śmiać, ale panicznie się tego boje Słyszałam, że w niektórych klinikach zakładają dopiero na stole kiedy pacjentce jest już wszystko jedno po głupim jasiu. Jak było u Was ?

Pierwsza część posta - nie mam pojęcia.
Co do wenflonu, mnie założono "na trzeźwo", kiedy leżałam w podgrzewanym łożu :P Pani szybciutko założyła i schowała mi rękę pod kołderkę.
Ciekawsze jest to, że wcześniej dostałam do połknięcie parę tabletek przeciwbólowych, potem wenflon, potem coś w kroplówce (pierwsze usypiacze?) i... chyba zasnęłam. Potem obudziłam się już po operacji. Jestem mega wdzięczna za to, że nie musiałam iść na salę o własnych siłach czy też oglądać salę operacyjną. Widziałam ją jedynie na zdjęciach i to mi wystarczy

[szann]

Napisane przez Madiha

Dziewczynki może wy będziecie wiedziały, bo zapomniałam zapytać w czasie rozmowy.
Jak jest z łączeniem operacji piersi z innymi drobniejszymi zabiegami? Chodzi mi o dwie dodatkowe poprawki pierwsza - mam na palcu małą, ale wypukłą bliznę po skaleczeniu (wygląda jak kurzajka ;/) i chciałabym się jej pozbyć, druga to mały defekt części kostnej nosa, naprawienie wymaga wstrzyknięcia małej ilości wypełniacza. Jak myślicie? Wiem, że to drobiazgi, ale jestem panikarą i baaardzo nie lubię igieł. Jeszcze jak sobie pomyślę o kłuciu w czubek nosa to już matko z córką.

Powiedzcie mi też jak jest z wenflonem? Możecie się ze mnie śmiać, ale panicznie się tego boje Słyszałam, że w niektórych klinikach zakładają dopiero na stole kiedy pacjentce jest już wszystko jedno po głupim jasiu. Jak było u Was ?

Tak, mi Dr zaproponowal sam, ze mi sfaxeluje blizne na dłoni, ba, sam zapytał co to i skąd to, i mam mu przypomniec na stole
wiec wypełniacze również, Nasza KasiaWwa chyba nawet usta miala robione zaraz po/w trakcie operacji,
dodam Ci, ze ja na wstępie pytalam o werflon i o dreny będę chyba najbardziej to przeżywać, no i zdjęcie szwów, na samą myśl trzęse sie jak galareta.

Oliwko, tzn Kochaneczko Nasza Kochana, odezwij sie

[Madiha]

Oo też bym tak chciała, no może poza tym wenflonem na trzeźwo. Ogólnie igieł, operacji, sali operacyjnej się nie boje, bo jednak to będzie (oby) mój przyszły zawód. Ale jak ktoś do mnie idzie z igła oj to sprawa zmienia się o 180 stopni

[Tysiaczek83]

Napisane przez NightWish159

Zagadzam się z Rochelle Rossmanowe z Alterry są świetne! Prócz nawilżenia skóry, to super się nadają do olejowania paznokci, włosów, pięt. Ja mam migdał+papaja. Ostatnio był na promocji i pięknie pachnie!

Też go kupiłam,za całe 9,99 i limonkę z oliwkami

[Madiha]

Napisane przez szann

Tak, mi Dr zaproponowal sam, ze mi sfaxeluje blizne na dłoni, ba, sam zapytał co to i skąd to, i mam mu przypomniec na stole
wiec wypełniacze również, Nasza KasiaWwa chyba nawet usta miala robione zaraz po/w trakcie operacji,
dodam Ci, ze ja na wstępie pytalam o werflon i o dreny będę chyba najbardziej to przeżywać, no i zdjęcie szwów, na samą myśl trzęse sie jak galareta.

Oliwko, tzn Kochaneczko Nasza Kochana, odezwij sie

O baardzo Ci dziękuje za odp. A dopłacałaś coś? Bo u mnie to jest mniej niż 1cm2 więc po cichu liczę, że przy tych 15k załapię się na jakiś gratis albo chociaż rabat

A szwów się nie martw, bo w większości przypadków strach ma wielkie oczy. Co do drenów słyszałam różne opinie, więc pewnie zależy od osoby.

[Tysiaczek83]

Napisane przez szann

Tak, mi Dr zaproponowal sam, ze mi sfaxeluje blizne na dłoni, ba, sam zapytał co to i skąd to, i mam mu przypomniec na stole
wiec wypełniacze również, Nasza KasiaWwa chyba nawet usta miala robione zaraz po/w trakcie operacji,
dodam Ci, ze ja na wstępie pytalam o werflon i o dreny będę chyba najbardziej to przeżywać, no i zdjęcie szwów, na samą myśl trzęse sie jak galareta.

Oliwko, tzn Kochaneczko Nasza Kochana, odezwij sie

Kasia nie zrobiła usteczek...

[Shazney]

Czy A.B. stosuje dreny?

Napisane przez rochelle_

Najlepsze są te najzwyklejsze, bo masz najmniejsze prawdopodobieństwo uczulenia czy wyprysków. Nie powinny zapychać porów, a jeśli masz do tego skłonności - te najprostsze zrobią najmniej zniszczeń.
Kup sobie rossmannową Babydream (jakieś 7 zł) lub używaj czystego oleju kokosowego. Dobrze sprawdzają się też rossmannowe oleje do masażu Alterra. To mieszanina olejów, opakowanie takie z pompką. Koszt w cenie regularnej około 16-17 złotych.
Mnie doktor zakazał peelingów, bo z moją cieniutką skórą mogło skończyć się rozstępami i rankami. Powiedział, że będę mogła do nich wrócić po jakimś miesiącu. Zobaczymy, co jutro powie.

Edit. Bio Oil ma na pierwszym miejscu w składzie olej parafinowy, który mocno zatyka pory. Także radzę uważać. Zamiast tego można stosować olej z awokado - wyjdzie taniej i zdrowiej dla tych, które mają wrażliwą skórę na parafinę.

Zgadzam się, te "czyste" olejki, bez dodatków są najlepsze. Sama smaruję swoją bliznę olejkiem na blizny i jest już mało co widoczna

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Jeszcze miałabym pytanie, czy po 3 miesiącach można iść na masaż pleców wraz z nastawianiem kręgosłupa? Chodzi mi to, że będę leżeć na brzuchu, a masażysta w tym czasie będzie mi wciskał kręgi. Czy taki ucisk nie będzie szkodliwy dla cyców?

[Moninja]

NightWish wg mnie zrobienie cycków jeśli masz duże kompleksy jest warte każdych pieniędzy. Najpierw było u mnie wahanie, bo kupujemy mieszkanie i te 18 tys na pewno by się przydało, ale teraz w ogóle tak na to nie patrzę, tylko patrzę w lustro
Olivkaa200 boję się tego samego i nie potrafię zrozumieć, dlaczego jestem niemalże pozbawiona tego instynktu, owszem jestem bardzo opiekuńcza, ale nie czuję chęci posiadania dziecka, a w wieku 27 lat już chyba natura powinna się odezwać?

[Madiha]

Napisane przez Moninja

NightWish wg mnie zrobienie cycków jeśli masz duże kompleksy jest warte każdych pieniędzy. Najpierw było u mnie wahanie, bo kupujemy mieszkanie i te 18 tys na pewno by się przydało, ale teraz w ogóle tak na to nie patrzę, tylko patrzę w lustro
Olivkaa200 boję się tego samego i nie potrafię zrozumieć, dlaczego jestem niemalże pozbawiona tego instynktu, owszem jestem bardzo opiekuńcza, ale nie czuję chęci posiadania dziecka, a w wieku 27 lat już chyba natura powinna się odezwać?

U mojej Mamy obudził się po 30, także masz jeszcze czas

[Zainteresowana2]

Napisane przez Shazney

Czy A.B. stosuje dreny?

Tak. A.B. stosuje dreny...

[MizerneA]

Witam wszystkie Panie jako zielony szczypiorek w temacie.
Jestem właśnie po konsultacji u dr. L.P. w Ostravie.
Wypytałam o wszystko co mi przyszło na myśl - było rzeczowo i konkretnie.
Zaniepokoiła mnie jednak informacja, że zaliczkę mogę wpłacić jedynie osobiście na miejscu lub przekazem. W żadnym razie przelew na konto...
No i tu mój optymizm trochę przybladł...
Ktoś może miał już tego rodzaju doświadczenie?
Co o tym sądzić?
Proszę o Wasze opinie, bo niby uzgodniłam juz termin, ale z tą zaliczką coś mi nie gra...
Z góry dziękuję za Waszą pomoc
Pozdrawiam