![]() |
#4951 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 265
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Cyferko, chcielibyśmy żywą, jak to było od lat. Ale neistety, nasz domek nie pozwala na żywą. Bo zwyczajnie nie ma miejsca. Od kilku lat robiliśmy tak, że kupowaliśmy mimo wszystko żywą w doniczce, bo nie kupujemy ciętej. I na werandzie była. Ale chyba szkoda nam kasy, żeby była na werandzie i jej nie czuć było w domu. Dzieci na górze mają sztuczną, ale dość dużą.
Na dole na choinkę miejsca już w ogóle nie ma. Bo wcześniej była w kuchni, ale kupiliśmy drugą lodówkę i nie ma gdzie postawić choinki. Była w przedpokoiki też, ale tam teraz szafki stoją z dziecięcymi bajkami, książkami, grami i róznymi takimi. |
![]() ![]() |
![]() |
#4952 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 293
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Cyferko
![]() Powiem Wam, że jetem bardzo zadowolona z tego postoju. Czuję wypoczęta. A kołatające serce we wtorek mnie mocno przeraziło. Jak to dobrze, że jesteśmy takim dobrym duetem z moim organizmem. Bardzo dobrze się czujemy. Przynajmniej tak mi się wydaje. ---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ---------- Annorl ![]() ![]() Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2024-12-14 o 10:15 |
![]() ![]() |
![]() |
#4953 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 10 358
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Aniu,
nie zmuszać, to bardzo mądre podejście. ===== Emmi, o tak, niech różowemu grudnikowi będzie u Ciebie jak najlepiej. ===== Cyferciu, dzisiaj nic nie muszę gotować. Mam jeszcze czerwony barszczyk, fasolę Jaś i krupnik. A jutro ugotuję barszcz biały na surowej kiełbasce i podam go z jajkami na twardo. ===== Aaa... muszę się Wam pochwalić... schudłam prawie 5 kg... ogromnie się cieszę... widać, że zmiana dawek hormonu tarczycowego bardzo mi pomaga... W połowie stycznia będę miała robione kontrolne badanie TSH, Ft3, Ft4. Mam nadzieję, że i te wyniki poprawiają się. |
![]() ![]() |
![]() |
#4954 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 293
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Cyferko
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4955 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 10 358
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Cyferko,
"Sto lat w samotności" zostawiłam sobie na dzisiejszy wieczór. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4956 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 8 271
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Emmi chyba brzydkie słowo powiedziałam
![]() ![]() Dobrze, że odetchnęłaś ![]() ----------- Ania to zrozumiałe, jak nie mam miejsca, to nie ma. Dziewczynki i tak pewnie wiele ozdóbek narobiły. Przyglądałam się choinkom w marketach. Żywe w donicach, bo też tylko takie kupuję, są bardzo drogie. Nie mam za bardzo gdzie potem ją posadzić, a oddać do schroniska, to już wolę karmę kupić za tą cenę. Mam jakąś sztuczną, albo zrobię jak w zeszłym roku, natnę kilka gałęzi i zrobię bukiet w donicy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4957 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 293
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Adi
![]() ![]() ---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ---------- Cyferko ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2024-12-14 o 10:26 |
![]() ![]() |
![]() |
#4958 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 293
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
U mnie w tym roku będzie fondue na Wigilię z myślą o Juniorze, który uwielbia. Do tej pory starałam się aby dla każdego było coś dobrego z tradycji. Chociaż u nas na Wigilię są jaja faszerowane z grzybami, takie jak na Wielkanoc. Dla Juniora
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4959 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 10 358
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Emmi,
leki same w sobie nie powodują tego, że krążek wskoczy na swoje miejsce. To raczej zadanie dla pasa ortopedycznego. Tolperis działa tak jak niesławny Pawulon, czyli rozluźnia zbyt napięte mięśnie, szczególnie te które podtrzymują kręgosłup. Natomiast Aglan ma właściwości przeciwzapalne i przeciwbólowe. Do tego zestawu trzeba ZAWSZE brać jakiś lek osłaniający żołądek, mnie doktorzy Prazol przepisują. No i od niedawna mam matę i poduszkę do akupresury. Stosuję je w/g wskazań, czyli od 5 do 20 minut dziennie. Naprawdę czuję, że pomagają. Po zabiegu wstaję taka bardziej rześka i mniej obolała. Dwunasta się zbliża, idę grzać barszczyk i fasolę...... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4960 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 8 271
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Doczytuję teksty, każda z Was coś dopisała
![]() ------------ Adusia 5 kg. to sporo, to dużo! Cieszę się razem z Tobą ![]() ----------- Biegałam do paczkomatu, a tam kolejka ![]() Zima, u mnie zdecydowanie! Wczoraj kolega szedł na morsowanie ![]() -*----- Niepokoi mnie mój Emek, sam do siebie gada, a może do radia? ------------- Adusia smacznego! Ostatnio natknęłam się gdzieś na stwierdzenie, że mówienie smacznego jest w złym tonie i nie powinno się tego robić ![]() sugeruje, że to, co właśnie będziemy jedli wcale nie musi być najlepszej jakości ![]() ![]() Edytowane przez Cyferkaa Czas edycji: 2024-12-14 o 11:00 |
![]() ![]() |
![]() |
#4961 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 10 358
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Emmi,
dziękuję. Naprawdę ogromnie mnie to schudnięcie raduje. ![]() Fondue na Wigilię, świetny pomysł! A skoro Junior tak lubi, to tym bardziej pomysł wspaniały! Cyfereńko, dziękuję. ![]() Ach, jaka jestem szczęśliwa...!! Edytowane przez Adazina Czas edycji: 2024-12-14 o 11:05 |
![]() ![]() |
![]() |
#4962 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 10 358
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Cyferuś,
też o tym wiem. Tak, nie powinno się mówić smacznego, bo to sugeruje, że potrawy naszykowane przez gospodynię nie są do końca smaczne. Jednak u zięcia w domu tak się mówiło i Mania oraz córka nauczyły się od niego i życzą... Z natury jestem bardzo delikatna i nie walczę z tym zwyczajem, bo nie chcę ich urazić. ---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ---------- Wykropkowywanie "podejrzanych" wyrazów. Pamiętam jak na Kafeterii zawsze wykropowywało mi słowo sukienka. Okazało się, że ichni automat uważał iż ja kogoś od suki przezywam. Dziwaczne to. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4963 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 265
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
A ja tam mówię smacznego. Czytałam lata temu, że to nie jest na miejscu. Ale...mam na to wywalone. Od lat sie mówiło smacznego
![]() Adusia, gratuluje! To mega dużo ![]() ![]() Emmi, choinka będzie. U dzieci duża tylko, że sztuczna. Bo tam |żywej to nikt nie będzie targał. Chyba, ze kupimy żywą, ale ciętą do dzieci pokoju na górę. Na dole to stroik robimy, taki na ścianę. A ozdoby to mam kuchenne okno od nich. To jedyne okno, gdzie moge zagospodarowac parapet, bo inne parapety są kocie ![]() Robię na obiad łazanki z kwaśną kapustą. Dzieciakom się zachciao, jak układałyśmy listę potraw na wigilię. I tak bez podpowiedzi, czy i co pamiętają, to moje dzieci chcą na wigilię zjeść czosnek z solą i chlebem, żurek z jajkiem ![]() Z ciast to moja starsza strudel z makiem chce, pierniczki oczywiście chcą dziewczyny i ciasto z orzechami w miodzie. Chyba orzechowiec. Zrobię po trochu wszystkiego i każdy niech zjada co tam chce. U nas w domu, tak jak i u teściowej podawało sioę zawsze wszystko po kolei. I przez to jedna osoba nigdy nie siadała, tylko latała koło wszystkich. U mnie tak nie ma. Wszystkie potrawy stawiam na stole. Każdy ma swój talerz obiadowy i na zupę. I nakłada sobie sam co chce. A ja od stołu nie wstaję. Dopiero po kolacji sprzątamy brudne talerze. I nawet jak coś jest już zimne, to mam na to wywalone, bo uważam, że ja też mam prawo świętować przy stole, a nie lata przy domownikach. Ten jeden dzień w roku tym bardziej. |
![]() ![]() |
![]() |
#4964 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 10 358
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Cyferko,
i ja Morsów nie rozumiałam. Do czasu. Parę lat temu jeździłam z koleżanką do Uniejowa na ich Termy. Kiedyś byłyśmy tam z moim synem. No i on zapytał czy chodzimy też do basenu lodowego. Obie zgodnie zaprzeczyłyśmy. Synek zaczął nas bardzo namawiać. Robił to skutecznie, bo w końcu wyraziłyśmy na to szaleństwo zgodę. Najpierw siedzieliśmy sobie we troje w saunie, a później podreptaliśmy do tego basenu lodowego. Syn miał tam spore doświadczenie i cały czas nas asekurował. Bałam się okropnie tego pierwszego całkowitego zanurzenia. Ale powiem Wam, że zupełnie niepotrzebnie. Lodowe uczucie na rozgrzanym ciele genialne, naprawdę warte każdych pieniędzy. Lekkość, błogość i dosłownie euforia. Później chodziliśmy jeszcze do innych saun i za każdym razem chwila w lodowym basenie. Obie z koleżanką chyba nigdy nie zapomnimy tych wspaniałych doświadczeń. A mój syn to oczywiście Mors. ![]() ---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ---------- Aniu, dziękuję. ![]() ---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ---------- Aniu, u mnie w domu rodzinnym było dokładnie tak jak u Ciebie i u Twojej teściowej. Wszystkie potrawy stawiane po kolei, jedna po drugiej. Całą naszą dużą rodzinę obsługiwała mama. Och, biedna ta nasza mama, umęczona do wiwatu. My coś tam jej wprawdzie pomagałyśmy, ale i tak to głównie na jej barkach było. U mnie tak nie ma. Wszystkie potrawy stawiamy na stół jednocześnie. Zupa grzybowa w wazie, reszta potraw na półmiskach i salaterkach. Świętujemy, celebrujemy, zajadamy razem sobie siedząc. Nikt nie kursuje milion razy pomiędzy kuchnią a stołem. Tak jest lepiej, tak jest zdrowiej, tak jest normalniej. |
![]() ![]() |
![]() |
#4965 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 265
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
No, ja wprawdzie mam stół kuchenny duży jeden i tylko w kuchni. Więc mało było by kursowania, ale nie ważne ile. Nie mam zamiasru biegać i wstawać . Każdy siedzi, a ja miała bym wstawać od stołu? Nie, nie dla mnie.
O właśnie, chyba czas najwyższy żebym kupiła sobie wazę na zupę ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4966 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 293
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Jeszcze nie przeczytałam wszystkiego ale boję się, że zapomnę. Nasze smacznego właśnie dotyczy dobrego apetytu, zjedzenia ze smakiem a nie żeby było po prostu smaczne. Dlaczego kolejne pokolenia zamiast dokształcić się to przeinaczają bo rozumieją jakoś po swojemu albo dosadnie. Albo jak ktoś kichnie to nie mówi się ,,na zdrowie" . Niedługo do wszystkiego będą się czepiać i wymyślać.
Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2024-12-14 o 12:09 |
![]() ![]() |
![]() |
#4967 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 293
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
U mnie w rodzinie to nie wiem czy tak samo czy inaczej, ale zimne przystawki podawane są od razu, zaczyna się od zupy. Zjadam ją ze wszystkimi. My się nie śpieszymy. To że jest Wigilia i potraw mnóstwo, potrafiło być tradycyjnie 12 nie oznaczało, że nasze żołądki tego akurat dnia będą trawić inaczej
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4968 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 8 271
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Co racja, to racja,,,,
U mnie zawsze było smacznego i tak zostanie. Na zdrowie, jak ktoś kichnie ![]() Ech. Natomiast pierwszy raz słyszę o dostawianiu kolejnych potraw na stół. Zawsze wszystko stoi, chyba, że herbatę gorącą w międzyczasie. Jak ktoś chce, to sobie idzie i robi. ------------------------ Budyń pozdrawia ciocie ![]() Edytowane przez Cyferkaa Czas edycji: 2024-12-14 o 12:29 |
![]() ![]() |
![]() |
#4969 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 8 271
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Dobrego dnia.
ja już po pracy, idę coś robić dopóki widno. Pa ![]() Edytowane przez Cyferkaa Czas edycji: 2024-12-14 o 12:34 |
![]() ![]() |
![]() |
#4970 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 293
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Cześć przystojniaku
![]() Z tym ,,smacznego" to ważne jest, kiedy się je mówi. Mówi się na początku, kiedy siada się do wspólnego posiłku. Można też rzucić smacznego, kiedy ktoś już je, ale to może być problematyczne, aby przełknąć, przerwać jedzenie i odpowiedzieć ,,dziękuję". Na pewno nie ma z tym problemu osoba jedząca powoli tak jak powinno się jeść. Kto je łapczywie, szybko i naprędce to się jeszcze zakrztusi, poplami albo i opluje osobę życzącą dobrego apetytu. W pewnych grupach społecznych owo słowo nawet miało swoje żelazne zasady dobrego wychowania i nie każdy, wszędzie mógł to słowo wypowiedzieć. W każdym razie x lat pokoleń temu weszło do normalnych domów i jest tym czym jest i co znamy. Dlatego, nie warto dać się omamić dziwnymi trendami. ---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ---------- Cyferko ![]() ![]() ![]() Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2024-12-14 o 12:48 |
![]() ![]() |
![]() |
#4971 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 265
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Słodki Budyniek
![]() Właśnie, miałam o guzikach. U mnie jest ich ogrom w domu, przeróżne. Moje dzieci uwielbiają zabawy z guzikami. A czasami robimy wyklejanki z guzików. Tutaj fantazja jest przeogromna jeśli chodzi o guziki. Trzeba tylko mieć różne kształty i różne kolory. Emmi, nie wiem. U nas było zawsze tak, że wigilię trzeba było szybko zjeść, bo trzeba było jeszcze iść do jednych dziadków i do drugich. Nie powiem, nie lubiłam tego jako dziecko. Bo właśnie, żołądek pracuje tak samo w tym dniu jak w inne. A rodzice, a potem dziadkowie wmuszali chociaż po łyżce, bo inaczej nieszczęście gotowe. Jak dobrze, że takich chorych tradycji nie kultywuję ani ja, ani mój mąż. |
![]() ![]() |
![]() |
#4972 | |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 293
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Annorl
![]() ![]() My przez wiele lat jeździliśmy raz do rodziny MM, raz u mojej i któregoś pięknego dnia, MM musiał zostać dłużej w pracy i nie mogliśmy jechać. Opowiadałam Wam o naszej tzw ,,Opowieści wigilijnej" ale zupełnie innej niż u Dickensa. I wtedy po raz pierwszy poczuliśmy rzeczywiście magię Świąt, kiedy to nigdzie nie musieliśmy iść/jechać, potem znów wracać. A samochodu wtedy nie mieliśmy czyli komunikacją miejską, albo z noclegiem, ale też w końcu trzeba było wracać. A tak... Święta, błogie Święta w zaciszu domowym i takie na luuuuzie... takie nasze... Rzadko kiedy wyjeżdżaliśmy do kogoś na Święta. Widzę, że Młodzi na tej ścieżce, zmieni im się ![]() ---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ---------- Dziś u mnie gotuje się wywar na ogórkową z naszego kiszenia. Ach!! A w nich moje ukochane kiszone marcheweczki ![]() Annorl ![]() ---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ---------- Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4973 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 265
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Emmi, my na [początku małżeństwa też tak mieliśmy. Wigilia u jednych rodziców, potem u drugich. Na szczęście/nieszczęście
![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4974 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 293
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Annorl
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4975 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 265
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Emmi, chyba takie były u nas tradycje na wsi. Tak każdy obchodził wigilie. Od jednych do następnych się szło. Nie robiło sie wspólnych, że w jednym domu. Tylko nawet jak dom koło domu, to młodzi u siebie, potem do rodziców, a potem do drugich rodziców. Byli tacy co jeszcze mimo, że widzieli sie u rodziców na wigili, to szli do siebie na wzajem. Rodzeństwo czy kuzynostwo. Chore i tyle. Nie rozumiem tego. A przecież to nie były za bogate czasy?
|
![]() ![]() |
![]() |
#4976 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 10 358
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Byłyśmy z B. na spacerze. Dzisiaj prawie 4 km trachnęłyśmy. Fajnie. Dotlenione i nagadane właśnie wróciłyśmy i teraz z MM-kiem gorącą kaweczkę pijemy.
![]() Idzie zima. Na spacerze widziałyśmy trzy wielkie klucze dzikich gęsi. Leciały bardzo nisko, a nam się zdawało, że prawie nad naszymi głowami. No i krzyczały strasznie głośno. Kierowały się dokładnie na zachód, ponoć one na zimę z Syberii do Francji zmierzają, bo tam zdecydowanie cieplej. Tak więc te dzikie gęsi i Emmi ochota na śledzie, są zwiastunami niechybnie nadciągającej zimy. ![]() ---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ---------- Ach Budyńku kochany, te twoje urocze zielono/bursztynowe oczy...!!! ---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ---------- Powiem Wam, że z moich lat mocno-wczesno-dziecęcych trochę pamiętam owo chodzenie podczas Wigilii. Nigdy tego nie lubiłam. Rodzice i dziadkowie chyba też raczej nie, bo zwyczaj ten (na całe szczęście!) jakoś upadł i poszedł w zapomnienie. Słyszę, że pralka mnie woła... Idę wieszać... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4977 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 265
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Adusia, jak ja zazdroszczę tych spacerków. Kurde, może od nowego roku i nam sie uda chociaż 2-3 razy w tygodniu wyjść.
A ja dzisiaj mojego kociego seniora umówiłam na wtorek na wizytę do weta. Na badania krwi, usg i co tam trzeba będzie jeszcze. Dzisiaj widzę, że coś go boli. Dostał tabletkę taką jaką kociaki mogą jeść i jest lepiej. Ale widzę, ze coś jest na rzeczy. Normalnie badania robimy raz do roku, więc powinien mieć jakoś w marcu. Ale nie można czekać, bo się martwię. Ciężko otaczać się seniorami zwierząt. Psy po 13 lat mają, kot 11 skończone. Jeden tylko młody kociak. A tak wszystko wymaga coraz większej opieki, badań. I wcale nie chodzi tu o finanse teraz, chociaż koszta miesięczne robią się mega ogromne. Już kiedyś słyszałam, że powinnam uśpić te stare psy i miała bym na porządne wakacje ![]() ![]() ![]() ![]() Ciężko jak sie kocha zwierzęta patrzeć na odejście. |
![]() ![]() |
![]() |
#4978 |
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 10 358
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
Aniu Kochana,
bardzo sytuacji współczuję. Uśpić i na porządne wakacje będzie. Nieprawdopodobnie okrutne słowa. W październiku minęły 4 lata od śmierci naszej Lisiczki, a mnie jeszcze od czasu do czasu popłakuje się. Była z nami równo 13 lat i kochaliśmy ją bardzo. ❤️ |
![]() ![]() |
![]() |
#4979 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 293
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
![]() ![]() Aż trudno uwierzyć, że dziś już 15 grudnia i połowa miesiąca za nami. Czekam na Was ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4980 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 265
|
Dot.: Wirtualna przyjaźń 4
O, Emmi jak pięknie podana herbatka
![]() Hejka ![]() Adusia, no niestety takie ludzie mają myślenie. Ostatnio byłam świadkiem jak babka chciała uśpić psa, bo jest stary i śmierdzi mu z pyska ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:24.