Praca jako au-pair

[Bulineczka90]

Tak, tak pewnie, to za daleko żeby tak trochę w ciemno się wybrać, ale ja raczej wolała bym gdzieś na kontynencie zostać więc tak zastanawiam się nad tymi Waszymi agencjami tylko nie wiem co z tym logowaniem, czy to nie za wcześnie?

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

ale widzę, że ta agencja greataupair jest tylko w USA???

[RabbitHeart]

Napisane przez Bulineczka90

Tak, tak pewnie, to za daleko żeby tak trochę w ciemno się wybrać, ale ja raczej wolała bym gdzieś na kontynencie zostać więc tak zastanawiam się nad tymi Waszymi agencjami tylko nie wiem co z tym logowaniem, czy to nie za wcześnie?

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

ale widzę, że ta agencja greataupair jest tylko w USA???

na aupair world i na great au pair chyba tez, sa rodziny ktore szukaja kogos na nastepny rok, wiec mozesz sie zarejestrowac, to nic nie kosztuje a jak nikogo nie znajdziesz to poszukaj za kilka miesiecy, masz w koncu jeszcze duzo czasu

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez Bulineczka90

Tak, tak pewnie, to za daleko żeby tak trochę w ciemno się wybrać, ale ja raczej wolała bym gdzieś na kontynencie zostać więc tak zastanawiam się nad tymi Waszymi agencjami tylko nie wiem co z tym logowaniem, czy to nie za wcześnie?

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

ale widzę, że ta agencja greataupair jest tylko w USA???

nie, tam sa rodziny z calego swiata

[Bulineczka90]

aha no własnie się rejestruje na Aupairworld

[milka8686]

au-pairworld nie jest agencja

[2018070520180950]

wlasnie

[mychamycha]

A ja tak sobie pomyślałam, że ja też niedługo wyjeżdżam Niby nie tak szybko, bo w drugiej połowie września, ale to jest tak, że wakacje szybko miną - co tam, jeszcze tylko trzy tygodnie i potem już właściwie tylko dwa
Ale najbardziej nie boję się, czy spodoba mi się rodzina, tylko jak to będzie z kursem Jak sobie poradzę, czy nie będzie tak, że załamana wrócę i powiem hostom, że nic nie zrozumiałam Ten kurs to właściwie póki co moje jedyne zmartwienie.

[2018070520180950]

ja tez sie balam ze nie polubia mnie a sa jak moja rodzina wogole nie czuje ze w pracy jestem tylko jk bym u rodziny mojej byla na wakacjach!

[mychamycha]

O to ja też bym tak chciała Roczne wakacje, nie ma co

[aga1616]

hej dziewczyny
Nie orientujecie się moze czy są jakies przyjęcia na au pair?
W internecie jest tego duuzo ale jakos boje się wyjechac tak w ciemno.
Moze któras z was wraca nie długo do polski i potrzebna "zastępczyni" ?
Bardzo mi zalezy na takim wyjeździe. Mogłabym zacząć od października.
Nie pracowałam jeszcze jako au pair , ale uwazam ze mam swietny kontakt z dziecmi. Mam na codzień z nimi styczność.
Mam 20 lat, jez. angielski podstawowy.
Chciałabym wyjechac do rodziny posługującej się jezykiem polskim bądź angielskim, bo tylko ten trochę znam.

Byłabym wdzieczna za każdą informację.
Pozdrawiam Was

Napisane przez cu.Kinia

Moja droga, a na co Ci polski za granicą? Nie lepiej pojechać, mieć kontakt z językiem obcym i postawić na jego rozwój? Mówisz, że Twój angielski jest podstawowy, ale po powrocie będzie o niebo lepszy. Zastanów się, czy warto myśleć o polskiej rodzinie. Wtedy nic się nie nauczysz.
I co rozumiesz jako " przyjęcia na au pair ?"

Podałam tylko taką możliwość. Troche boje sie ze nie dogadam się po angielsku, dlatego gdyby polska rodzina szukała opiekunki to czemu nie? Oczywiście to tak ostatecznie. Oczywiście ze wolałabym douczyć się języka ale ten strach... W każdym bądź razie w żadnym wypadku nie wykluczam wyjazdu do angielskiej rodziny.

"przyjęcia na au pair" to chyba mówi samo za siebie. Tak jak pisałam wczesniej chodzi mi o jakaś rodzinę która szuka i przyjmie/zatrudni opiekunkę.

Dziekuje cu.Kinia za odzew

[cu.Kinia]

Aga, nie zrozumiałam do końca, myślałam, że chodzi Ci o przyjęcia do agencji. A my z agencjami nie jeździmy. Tak naprawdę, to możesz jechać w każdej porze roku, moja była host family co 3 miesiące gości nową operkę, więc myślę, że można naprawdę znaleźć fajne oferty, tylko trzeba porządnie to wszystko przekopać.
Zdaję sobie sprawę, że jest strach, ale warto go przełamać. Ja po powrocie wróciłam sto razy mocniejsza psychicznie i się już nie boję próbować czegoś w życiu, albo że się ośmieszę głupim pytaniem, jak było kiedyś. Myślę, że polska rodzina nie daje takiej możliwości, bo podświadomie zdajesz sobie sprawę, że masz bratnią duszę przy sobie, kogoś, kto zrobi coś za Ciebie. Ja nie chciałam tak, chciałam być totalnie samodzielna i niezależna. Moim zdaniem to się trochę łączy mimo wszystko, bo bariera językowa to niesamowicie trudna do pokonania rzecz.

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

A jesteś zainteresowana może w wyjeździe do Niemiec? Moja rodzina opłaca kurs niemieckiego, są ok, mają swoje odbicia, ale ja wytrzymałam. Mieszkają na takiej mega wsi, więc sami mówią, że wolą brać dziewczyny na 3 miesiące, chcesz jechać na rok? Czy pasują Ci 3 miesiące?

[roux666]

czyli nowy wątek proponuje aby wyglądał tak:
nick wizażanki- kraj- długosc pobytu- ilosc/wiek dzieci

oczywiscie we wstepie zaznaczyc, ze same zalatwiamy nasze wyjazdy i nie korzystamy z agencji.
podac najpopularniejsze strony
co zabrac ze soba/ co nie
o co spytac hostów- na co zwracac uwage
wspomniec ze istnieją naciągacze i ile proponują kasy i jakie warunki- w skrocie jakie maile od razy wywalac


i tyle wlasciwie, reszta to juz kwestia rozmów na forum, bo jak za duzo na wstepie napiszemy to nikt do nad nie dolaczy, bo dowie sie wszystkiego z pierwszego posta.

[mychamycha]

Napisane przez roux666

czyli nowy wątek proponuje aby wyglądał tak:
nick wizażanki- kraj- długosc pobytu- ilosc/wiek dzieci

oczywiscie we wstepie zaznaczyc, ze same zalatwiamy nasze wyjazdy i nie korzystamy z agencji.
podac najpopularniejsze strony
co zabrac ze soba/ co nie
o co spytac hostów- na co zwracac uwage
wspomniec ze istnieją naciągacze i ile proponują kasy i jakie warunki- w skrocie jakie maile od razy wywalac


i tyle wlasciwie, reszta to juz kwestia rozmów na forum, bo jak za duzo na wstepie napiszemy to nikt do nad nie dolaczy, bo dowie sie wszystkiego z pierwszego posta.

To najlepiej dopisać jeszcze notkę " Znamy jeszcze parę cookiesów dotyczących operowania, ale powiemy Ci, jak się włączysz do rozmowy"

Roux to może Ty byś chciała założyć nowy wątek? Jak już stuknie te 5 tys. ,ze by uniknąć dwóch tych samych wątków

[roux666]

Napisane przez mychamycha

To najlepiej dopisać jeszcze notkę " Znamy jeszcze parę cookiesów dotyczących operowania, ale powiemy Ci, jak się włączysz do rozmowy"

Roux to może Ty byś chciała założyć nowy wątek? Jak już stuknie te 5 tys. ,ze by uniknąć dwóch tych samych wątków

heh, nie ma sprawy )


hmmm Kinia chcesz "oddac" rodzinke?

moja rodzinka szuka kogos na zime- konieczne: prawo jazdy, znajomosc angielskiego + francuski chociarz podstawy. w zimie jest minimum pracy, dzieci sa w szkole/żłobku od 8 do 16.30.

[cu.Kinia]

Haha, zawsze to jakiś sposób na wypromowanie wątku.

Roux, wiesz, jeśli oni szukają operki, a wiem, że zmieniają je co 3 miesiące, a mogę komuś pomóc oddając sprawdzoną rodzinkę, to czemu nie? Ja za rok raczej wybiorę się do Berlina.

Pakuję walizkę na jutro do Bułgarii.

Kacha, i jak Twój dzionek? Odpisał ten koleś?

[2018070520180950]

nie odpisal, cham


spotkalam sie z kuzynkami i odkrylam inne tanie sklepy

kupilam angielski numer

[milka8686]

roux, na zime tzn? i jeszcze jesli wiesz co sie dzieje u Nowinki to mozesz mi napisac na priva? bo dostalam tylko na gg wiaodmsoc ze nie ma neta tam(no i widze status)

a mi jeszcze zostalo 6 dni... wlasnie sa u nas goscie,ktorzy zostali "zaproszeni" przez 'naszych' gosci ale i tak nic nie przebije chlopca ktory wpadla na popoludnie poplywac w basenie i zostal 3 dni choc dla mnie najlepiej bylo jak moja przyjaciolka wpadla na 2 dni.... ech

[milka8686]

roux, na zime tzn? i jeszcze jesli wiesz co sie dzieje u Nowinki to mozesz mi napisac na priva? bo dostalam tylko na gg wiaodmsoc ze nie ma neta tam(no i widze status)

a mi jeszcze zostalo 6 dni... wlasnie sa u nas goscie,ktorzy zostali "zaproszeni" przez 'naszych' gosci ale i tak nic nie przebije chlopca ktory wpadla na popoludnie poplywac w basenie i zostal 3 dni choc dla mnie najlepiej bylo jak moja przyjaciolka wpadla na 2 dni.... ech

[2018070520180950]

ale mialam kolacyje\\
ryz brazowy i miesko i cos i warzywa zapiekane i na deser ten slodki pudding z orzechami i malinmi!

[roux666]

Napisane przez milka8686

roux, na zime tzn? i jeszcze jesli wiesz co sie dzieje u Nowinki to mozesz mi napisac na priva? bo dostalam tylko na gg wiaodmsoc ze nie ma neta tam(no i widze status)

a mi jeszcze zostalo 6 dni... wlasnie sa u nas goscie,ktorzy zostali "zaproszeni" przez 'naszych' gosci ale i tak nic nie przebije chlopca ktory wpadla na popoludnie poplywac w basenie i zostal 3 dni choc dla mnie najlepiej bylo jak moja przyjaciolka wpadla na 2 dni.... ech

hm nie wiem dokladnie co u nich "na zimę" znaczy, ale podejrzewam, ze w okresie sezonu, wiec listopad- marzec a przynajmniej cos kolo tego.
hm Nowinka faktycznie po przeprowadzce nie ma neta, piszemy jednak smsy codziennie. z dziecmi juz lepiej. ale...ogolnie..odlicza tez juz dni do Paryza. ciezko jej tam jednak.


lol a na pocztaku zrozumialam ze chlopiec sie w basenie zasiedział 3 dni. lol. gupol ze mnie.



Kachaaa
cos za dobrze tam masz. to NIE JEST zycie au pair. zdecydowanie nie!!!!
(jelous)

[2018070520180950]

no wiec ja nie czuje ze pracuje tyle ze musze rano wstac


hehe a widzialamzsei z kuzynka i jej dziecmi i po polsku mala gadala [3lata] a ja takie oczy o.O nie rozumialam jej! heh dziwnie tak

[Aerith]

roux jadlam dzis herbatniki mleczne sa pyszne, ale nie byly w niebieskim opakowaniu w kazdym razie pycha

[milka8686]

no to sie ciesze,ze choc troche jej tam lepiej. trzymasz reke na pulsie jak widze

Napisane przez roux666

lol a na pocztaku zrozumialam ze chlopiec sie w basenie zasiedział 3 dni. lol. gupol ze mnie.



)

[roux666]

Napisane przez Kachaaa

no wiec ja nie czuje ze pracuje tyle ze musze rano wstac


hehe a widzialamzsei z kuzynka i jej dziecmi i po polsku mala gadala [3lata] a ja takie oczy o.O nie rozumialam jej! heh dziwnie tak

hmm ale dlaczego??
tak btw, moje dziecko starsze (tez 3) tworzy juz mikstury (pl- ang-fr)
uwaga, dzisiejsza mikstura:

"Ala, no widzisz, here is my coccinelle!"

a standardem jest konwersacja, gdy ona czegos chce wtedy ja wymuszam na niej "proszę" pytając
- what is the magic word??
S: Pleaseee....?
-ok, here ( i daję jej cos)
S: Merci
a jak nie odpowiadam na to nic, ona sama dodaje..
....: you're welcome....

co brzmi bosko.

Napisane przez Aerith

roux jadlam dzis herbatniki mleczne sa pyszne, ale nie byly w niebieskim opakowaniu w kazdym razie pycha

---------

wyglada na to, ze nowy watek bylby jakos jutro, postaram sie zalozyc najszybciej jak bede mogla, dam dzieciom cos na sen i moze mi padną jak muchy :P
ale jak cos, to kontynuujcie;D

[2018070520180950]

bo sie przyzwyczailam do paplania malej po ang

[Aerith]

'dam dzieciom cos na sen'

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

dziewczyny, w ogole to mam pytanie. bo chyba bede mogla wrocic pare dni wczesniej do domu, zeby nie siedziec sama calkowicie w paryzu przez iles dni. i chcialam spytac czy ktoras z was juz zmieniala rezerwacje w wizzair albo gdzies? jak to wyglada, ile kosztuje, etc?

[kasia_no87]

Napisane przez Aerith

'dam dzieciom cos na sen'

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

dziewczyny, w ogole to mam pytanie. bo chyba bede mogla wrocic pare dni wczesniej do domu, zeby nie siedziec sama calkowicie w paryzu przez iles dni. i chcialam spytac czy ktoras z was juz zmieniala rezerwacje w wizzair albo gdzies? jak to wyglada, ile kosztuje, etc?

hmmm ja nigdy tego nie robilam bo to dosc drogie jest nie oplaca sie...

mi sie fajnie pracuje, tylko gdybym tak zaczynala o 9:30-10 to bylabym happy

aha zapomnialam, nie wiem czy mowilam ale moj host jest francuzem i pare slowek juz znam

[cu.Kinia]

Dziewczynki, ja się żegnam! Jadę jutro do Bułgarii, w Warszawie będę 23.
Trzymajcie się, buziaki!

[2018070520180950]

kinia 3 m sie milego pobytu

[adka0401]

co ja wlasnie przezylam ;(
bylam u haliny .. i byl ten koles z wczoraj bo tam pracuje.. i halina mowila ze on skonczyl juz dawno prace i pewnei czeka az my przyjdziemy .. i potem on poszedl i my sobie gadalimy jakies 2 godz. halina nam opowiadala ze on byl w psychiatryku i w ogole . ipotem ide z kol na tramwaj, jedziemy i on wsiada ... myslalam ze tam umre poszlismy na sbahna i jak on zobaczyl ze nie wsiadlysmy to on tez nie .. potem chyba jakos go zgubilismy ale strasznie sie balam bo u siebie musze wracac 0.5 km sama po ciemnku w parku. a on znal ta droge bo wczoraj mnie odprowadzal jeszcze nigdy w zyciu sie tak nie balam ;(

[lillymy]

Napisane przez RabbitHeart

jak do USA to radze tylko przez agencje. gdyby cos nie wyszlo to za wielka woda jest trudniej samemu sobie z tym poradzic czy wrocic do domu, a tak zawsze agencja pomoze w zmiane rodzicy. a poza tym to jeszcze te wszystkie formalnosci typu wiza itp

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------


powiedz im niech sie zglosza do agencji au pair w usa i ty tez sie zglos do tej samej.
z reszta na jakiej wizie i na ile zamierzasz jechac?

Wysłali mi chyba już w 3 wymienionej wiadomości adres e-mail do tej agencji (Eastern Travel Group), agencja mi odpisała że wiza, ubezpieczenie i bilety będą kosztowały 1750$ (na 12 miesięcy, ja leciałabym dopiero w maju). Dałam cynk tej rodzinie która jest mna zainteresowana że nie stać mnie na taki wydatek, na co oni odparli, że nie ma problemu, mogą to pokryć, bo bardzo im zależy. ^^
Mam ich zdjęcia etc., ogólnie brzmi to dość konkretnie ale jak dla mnie zbyt pięknie, nie wiem, ja to wszędzie coś wywęszę ^.