Ciąża po tabletkach anty - kiedy? i jak sie przygotować? Kontynuacja wątku.

[kamkaz85]

Cześć dziewczyny. Postanowiłam zwrócić się do Was z takim moim pytaniem. Otóż przez 2 lata brałam tabletki na wyregulowanie okresu. Między czasie wyszłam za mąż i z moim mężem postanowiliśmy założyć rodzinkę. Chcemy postarać się o fasolkę w moim brzusiu. Ostatnią tabletkę wzięłam 16 stycznia. Czy jest szansa, żebym w najbliższym czasie zaszła w ciąże? Bo bardzo tego chcemy. Co o tym myślicie? Mam szanse?

[pieleszka]

Napisane przez kamkaz85

Cześć dziewczyny. Postanowiłam zwrócić się do Was z takim moim pytaniem. Otóż przez 2 lata brałam tabletki na wyregulowanie okresu. Między czasie wyszłam za mąż i z moim mężem postanowiliśmy założyć rodzinkę. Chcemy postarać się o fasolkę w moim brzusiu. Ostatnią tabletkę wzięłam 16 stycznia. Czy jest szansa, żebym w najbliższym czasie zaszła w ciąże? Bo bardzo tego chcemy. Co o tym myślicie? Mam szanse?

szanse pewnie są, ale powinnaś się poradzić lekarza czy już możesz zacząć się starać... ja brałam tabletki przez 3 lata i jak już zaczynałam myśleć o dziecku to zapytałam lekarza czy od razu po odstawieniu można itp... i powiedział mi, że po tabletkach powinno się przez trzy miesiące uważac, żeby nie zajść w ciąże w tym czasie.organizm się musi uregulować czy coś tam... już nie pamiętm dokładnie dlaczego, ale te 3 miesiące pamiętam.
zapytaj po prostu lekarza co on Ci poradzi.

[kamkaz85]

Pieleszka wiem, ze powinnam iść do lekarza, ale nie chce. Przede wszystkim muszę zmienić lekarza, bo ten cały czas pakowałby we mnie tabletki. Ostatnim razem byłam u niego i powiedziałam, ze chce odstawić bo planujemy z mężulkiem dziecko. Jak grochem o ścianę. Na koniec twierdził, ze mam brać tabsy jeszcze przez ok rok czasu, a potem dodał, ze zresztą i tak jestem za młoda żeby zostać mamą. Jak wyszłam od tego lekarza, to jedyne co powiedziałam do swojego męża to to, że ostatni raz u niego byłam

[iizabelaa]

kamkaz85
ale nie rozumie tej sytuacji, ty mówisz że chcesz, się starać o dziecko, a on ciążę brać tabsy jeszcze rok
uzasadnił to jakoś

a jeśli chodzi o szansę na ciążę to co to za pytanie, oczywiście że jest taka jak u każdej kobiety
chyba, że masz jakieś problemy zdrowotne

[kamkaz85]

iizabelaa to samo pytanie zadałam lekarzowi, on odpowiedział tylko że po tak krótkim braniu tabletek na wyrównaniu okresu nic nie pomoże. Dodam, ze brałam je 2 lata. Dodał też,że jestem zdecydowanie za młoda na ciąże. Wogóle tego nie rozumiem i postanowiliśmy z mężem, ze nie będę brała tabletek.
Dziewczyny, czy Wy też uważacie że w wiek 25 lat to jest zbyt młody na dziecko? Bo ja uważam zupełnie inaczej. Przy wyjściu od lekarza zapytałam się ile wg niego powinnam mieć lat, żeby zajść w ciąże. On stwierdził, ze na pewno powyżej 30 lat

[iizabelaa]

aha
czyli tabletki brałaś, żeby okres wyrównać, i po prostu wg niego to zbyt krótki okres jak na takie leczenie

No dziwny ten lekarz, koniecznie go zmień,
lekarz wg mnie nie powinien wogóle ruszać tematu wieku pacjentki,
bo to po prostu nie jego sprawa
A to kiedy chce mieć się dziecko to bardzo indywidualna sprawa,
ja mam 27 lat i czekam na pierwsze dziecko

No i powodzenie w staraniach, żeby najbliższy cykl był owocny

[Pannajah]

Witam mam problem..mianowicie..
Mam regularne miesiączki... około 29 dni.
Nie stosowałam zabezpieczeń.
Okres powinnam dostać 8 lutego , dziś mamy 20 lutego.
od 10 lutego łykałam luteine przez 5 dni..odstawiłam ja... i dostałam delikatnego brazowego plamienia przez pare godzin..
Teraz z pochwy wypływa mi biały śluz.. bez pieczenia ani świądu.
Jeden jajnik z prawej strony mam wrazenie jakby był napuchniety.
Moje pytanie czy to mogą byc objawy poczatków ciąży?
Dodam że udaje się do lekarza w środe.
Ale chętnie poczytam wasze odpowiedzi.
|Pozdrawiam N.

[kamkaz85]

Pannajah ja też miałam podobną sytuację i okres pojawił się u mnie dopiero po 3 dnia od odstawienia luteiny. Ale wszystko zależy od organizmu kobiety. Jeżeli chcesz wykluczyć ciąże to zrób test. Po tylu dniach wynik już będziesz miała.

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Iizabelaa serdecznie gratuluje fasoleczki w brzusiu. Sama bym bardzo chciała ale niestety tym razem się nie udało. Mam nadzieję, że już niedługo będę nosiła pod serduszkiem moje małe maleństwo. Pozdrawiam serdecznie i troszcz się o siebie i córeczkę

[agnesuk]

Hej brałam cilesty przez 3 lata. odstawiłam 13 grudnia i pierwszą @ miałam wywoływaną, bo nie chciała przyjść. 23 stycznia przyszła @, a wczoraj zobaczyłam na teście dwie cudowne kreski!
od razu po odstawieniu tabletek zaczęłam brac kwas foliowy i może to pomogło mi się oczyścić z tych świństw

Ja nie czekałam 3 miesięcy, bo lekarz mi powiedział,żebym od razu się starała
życzę Wam wszystkim powodzenia trzymam mocno kciuki za każdą

[kamkaz85]

Agnesuk
Bardzo Ci zazdroszczę tych 2 cudownych kreseczek. Ja 19 stycznia odstawiłam tabletki i niestety wczoraj dostałam okres. Ehhh a tak bardzo chciałam. Niestety my musimy jeszcze troszkę popracować. Trzymam za Was kciuki

[kamkaz85]

Cześć dziewczyny. Hmm znowu mam problem. Otóż to, że staramy się z mężem o dzidziusia to już wiecie. W tym miesiącu się nie udało. Normalnie dostałam okres, tylko był zdecydowanie inny niż zawsze. Tzn zdecydowanie bardziej obfity no i trwał dłużej niż zwykle. Tylko problem pojawił się dzisiaj. Otóż 3 dni temu skończył mi się okres, a dzisiaj z niewiadomych dla mnie przyczyn znowu zaczęłam krwawić. Nie dużo, ale zawsze. Było to rano jak wstałam do pracy. W pracy troszkę też, natomiast teraz znowu nic. Czy któraś z Was miała też coś takiego? Boję się, że to może być jakaś choroba albo coś. Możecie mi coś doradzić bo ja już chyba wariuje. A do lekarza mogę iść dopiero za tydzień. Pomóżcie mi proszę, jeśli tylko możecie

[Gizmiatko]

Napisane przez Pannajah

Witam mam problem..mianowicie..
Mam regularne miesiączki... około 29 dni.
Nie stosowałam zabezpieczeń.
Okres powinnam dostać 8 lutego , dziś mamy 20 lutego.
od 10 lutego łykałam luteine przez 5 dni..odstawiłam ja... i dostałam delikatnego brazowego plamienia przez pare godzin..
Teraz z pochwy wypływa mi biały śluz.. bez pieczenia ani świądu.
Jeden jajnik z prawej strony mam wrazenie jakby był napuchniety.
Moje pytanie czy to mogą byc objawy poczatków ciąży?
Dodam że udaje się do lekarza w środe.
Ale chętnie poczytam wasze odpowiedzi.
|Pozdrawiam N.

zrob test wyjdzie odpowiedz , potem trzeba sprawdzic czy jest w na swoi miejscu anie pozamaciczna , po 6 tygodniu czy jest serce a pozniej to sie tylko cieszyc ;]

[freewomen]

Cześć dziewczyny :0
Brałam tabsy dwa lata, odstawiłam prawie miesiąc temu, teraz mam pierwszy cykl bez tabsów. Mamy zamiar starać się o dzidziusia, moja pani doktor powiedziała, że można odrazu po odstawieniu, ale w lipcu wychodzę za mąż i chciałabym tak ze dwa miesiące poczekać jeszcze, żeby na weselichu się pobawić trochę. Wiem, że organizm powinien się troszkę ustabilizować po odstawieniu tabletek i od jakichś 3 miesięcy biorę kwas foliowy dodatkowo.
Tylko mam teraz mały problem, moja temperatura jest niby prawie wzorcowa bo od 36,6 do 36,3 przez 14 dni cyklu
później w 15 dniu skok z 36,3 do 36,7 i rosła do 19 dnia,
a dziś mam dzień 21 i wynosi ona 36,7
z tego wynika, że owulacja nastąpiła 14 lub 15 dnia cyklu
śluz też biały i grudkowaty, wogóle to jest go mało i owulacyjnego było też malutko ale po tabletkach to podobno normalne
wczoraj z TŻ-tem żeśmy się troszeczkę zapomnieli i dziś rano zauważyłam jasny śluz, przezroczysty, tak myślę , że to chyba nie może być znów owulacyjny

jest tutaj jakaś specjalistka , która może mi coś powiedzieć na ten temat??

[blueberry88]

Cześć Dziewczyny - mogę się przyłączyć?
Odstawiłam tabletki niecałe 3 tygodnie temu, więc niedawno. Za 3,5 miesiąca biorę ślub. Zastanawiam się, czy od razu po nim mogę się starać o dziecko, czy muszę się jeszcze zabezpieczać? Nie byłam z tym jeszcze u lekarza. Zastanawiam sie kiedy najlepiej iść do niego... Jakie badania najlepiej zrobić? Od ginekologa słyszałam, że te 3 miesiące trzeba odczekać, ale zanim całkiem ciało dojdzie do siebie, to mija tak pół roku. Nie wybaczyłabym sobie, gdyby dziecko miało wadę przez moje tabletki... W ogóle jakoś psychicznie kiepsko się czuję po odstawieniu.
Może ktoś już o to pytał - wątek jest tak długi, że nie zdołałam znaleźć - mam nadzieję, że mi to wybaczycie

[eff8]

Mi lekarz powiedział, że nic nie trzeba odczekiwać po odstawieniu tabletek. Ja zaszłam w 2 miesiące po tabletkach (a też planowałam mimo wszystko odczekac te 3 miesiące i powiem szczerze że nie sądziłam że tak szybko uda się mi zajść) i dzidziuś jest zdrowy A jeśli chodzi o badania to nie robiłam żadnych szczególnych przed planowaniem, tylko zwykłe ginekologiczne.
Jedyne co to zażywałam wcześniej kwas foliowy.

[blueberry88]

eff8, bardzo dziękuję
Tak się zastanawiam skąd ten pogląd, że może się stać coś złego...

[Gizmiatko]

Napisane przez eff8

Mi lekarz powiedział, że nic nie trzeba odczekiwać po odstawieniu tabletek. Ja zaszłam w 2 miesiące po tabletkach (a też planowałam mimo wszystko odczekac te 3 miesiące i powiem szczerze że nie sądziłam że tak szybko uda się mi zajść) i dzidziuś jest zdrowy A jeśli chodzi o badania to nie robiłam żadnych szczególnych przed planowaniem, tylko zwykłe ginekologiczne.
Jedyne co to zażywałam wcześniej kwas foliowy.

z pierwsza ciaza tez mi sie udalo w 2 cyklu po odstawce teraz zaczynam 3 i chyba nie ostani ;/

[maadziu]

Hej. Prosze pomozcie co robic ;( 10 miesiecy temu odstawilam tabletki Harmonet ktore bralam 6 lat a mam 23 lata i od 10 miesiecy staram sie z chlopakiem o dziecko i nic moj okres trwa po 4 dni tak jak trwal w trakcie brania tabletek bo przed ich braniem mialam ok 6-7 dniowa miesiaczke..myslalam ze po odstawieniu wszystko wroci do poprzedniego stanu tych bolow dlugich miesiaczek ale nie..okres trwa tyle co w czasie brania tabletek..pol roku temu bylam u ginekologa wszystko bylo ok cytologia krew itp. ginekolog mowil ze po 3 miesiacach po odstawieniu tabletek jesli para chvce miec dziecko powinna sie wtedy starac.. a ja sie staram juz 10 miesiecy i nic.. czy przez to ze bralam tak dlugo tabletki moge nie zajsc w ciaze? prawie co tydzien robie testy i wychodzi jedna kreska ;(((((

[eff8]

Napisane przez maadziu

Hej. Prosze pomozcie co robic ;( 10 miesiecy temu odstawilam tabletki Harmonet ktore bralam 6 lat a mam 23 lata i od 10 miesiecy staram sie z chlopakiem o dziecko i nic moj okres trwa po 4 dni tak jak trwal w trakcie brania tabletek bo przed ich braniem mialam ok 6-7 dniowa miesiaczke..myslalam ze po odstawieniu wszystko wroci do poprzedniego stanu tych bolow dlugich miesiaczek ale nie..okres trwa tyle co w czasie brania tabletek..pol roku temu bylam u ginekologa wszystko bylo ok cytologia krew itp. ginekolog mowil ze po 3 miesiacach po odstawieniu tabletek jesli para chvce miec dziecko powinna sie wtedy starac.. a ja sie staram juz 10 miesiecy i nic.. czy przez to ze bralam tak dlugo tabletki moge nie zajsc w ciaze? prawie co tydzien robie testy i wychodzi jedna kreska ;(((((

A nie przepisał Ci ginekolog żadnych tabletek wspomagających owulację?? Mi lekarz po odstawieniu tabletek właśnie takie tabletki przepisał. Tylko że miałam nieregularne miesiączki więc może i dlatego te tabletki dostałam, ale pomogły... Może warto by było spróbować.

[maadziu]

Nic mi nie przepisal..a teraz mieszkam w Anglii i nie wiem co za leki wziac zeby pomoglo..

[Anna_Ka]

Witam. Mam pytanie. 15 czerwca odstawiłam tabletki antykoncepcyjne i od następnego dnia rozpoczęło się trzy dniowe krwawienie z odstawienia. Od 19 kochaliśmy się z moim narzeczonym praktycznie codziennie. Powiedzcie mi, czy jest możliwość, że udało nam się "wyprodukować" fasolkę? Czytałam, że jest możliwe, iż owulacja wystąpiła i ciąża może mieć miejsce, ale nie wiem, czy mam w to wierzyć... Boje się, że zaraz wpadnę w paranoje, gdyż wiem, że i ja i mój narzeczony ucieszylibyśmy się na wieść o ciąży, a nie wiem czy są jakieś szanse i czy są one spore...

[ewela985]

od 8 lat brałam tablety, najpierw logest, potem yasminelle, następnie yasmine. 24 czerwca wzięłam ostatnią tabletkę z opakowania, potem nastąpiło krwawienie z odstawienia i już nie brałam kolejnego opakowania. Chciałabym mieć małego szkrabka, ale chyba odczekam te 2-3 miesiące. Strasznie mnie korci, żeby już zacząć działać w tym kierunku, ale powiem wam szczerze, że boję się ciąży mnogiej. Niby zaraz po odstawieniu tabsów wzraasta prawdopodobieństwo ciąży mnogiej przez intensywne jajeczkowanie, nadrabianie strat

[krota]

Tabsy ulatniają się z organizmu bardzo szybko - inaczej nie musiałybyśmy ich łykać codziennie o tej samej porze. Tak więc profilaktycznie starczy odczekać miesiąc no i brać kwas foliowy jak najwcześniej. Co do mnogiej ciąży po odstawieniu - nie ma pewnych badań na ten temat, choć niektóre wyniku SUGERUJĄ, że owszem może być zwiększone ryzyko.

A i jeszcze jedno... najlepiej kochać się regularnie co drugi, trzeci dzień - wówczas plemniory są najlepszej jakości i nie ma opcji, że ominie się owulację

[ewela985]

Wczoraj byłam u lekarza rodzinnego, żeby przed ciążą zaszczepić się przeciw WZW B. Powiedziałam lekarce, że w najbliższym czasie palnuję zacząć starania o dzidzię i dałą mi skierowania na wszystkie podstawowe badania + TSH + prześwietlenie płuc i powiedziała, ze niestety ona, jako lekarz rodzinny nie może dać skierowania ale warto jeszcze zrobić badania w kierunku toksoplazmozy i cytomelagii w klasie IgG oraz IgM. Oczywiście zrobię te badania, tylko zastanawiam się czy ginekolog może dac skierowanie na te badania. Do gin jestem zarejestrowana na 04.08, wcześniej chciałam porobiżć wszystkie badania i nie wiem co z tym dodatkowymi. Dziewczyny, czy Wasi lekarze (gin lub rodzinny) dali Wam skierowanie na toksoplazmozę i cytomelagię?

[wiewiorka00]

Witam jestem tu nowa )
wraz z moim TŻ postanowilismy odlozyc tabletki Kontracept nie mamy ślubu, po prostu mamy siebie i wiemy co w naszym zyciu jest dla nas najwazniejsze-rodzina pozniej bedziemy myslec nad slubem, na ktory mam alergie poniewaz w tym roku mialam go brac ale z kims innym..
Teraz chce żeby los sam zdecydował i ulozyl nasze zycie, ale wiem jedno to jest ten jedyny na zawsze, bo nie ma lepszego mezczyzny na swiecie!
Brałam tabletki 2 lata i tydzien temu odstawilam, nie chce robic przerwy, od razu sie staramy, po prostu zobaczymy co Bóg ma dla nas w planach pozdrawiam

[cos_tam_m]

hej, jestem tu nowa. biorę tabletki 2mc wcześniej brałam z przerwami. teraz zastanawiam się nad odstawieniem i zajściem w ciążę.. myślicie że branie przez 2mc tabletek ma wpływ na ciążę? i czy możliwe jest zajście w pierwszym cyklu po odstawieniu? mam podejrzenie PCOS co też może byc istotne... z góry dziekuję za info

[sylwietta1988]

Napisane przez wiewiorka00

Witam jestem tu nowa )
wraz z moim TŻ postanowilismy odlozyc tabletki Kontracept nie mamy ślubu, po prostu mamy siebie i wiemy co w naszym zyciu jest dla nas najwazniejsze-rodzina pozniej bedziemy myslec nad slubem, na ktory mam alergie poniewaz w tym roku mialam go brac ale z kims innym..
Teraz chce żeby los sam zdecydował i ulozyl nasze zycie, ale wiem jedno to jest ten jedyny na zawsze, bo nie ma lepszego mezczyzny na swiecie!
Brałam tabletki 2 lata i tydzien temu odstawilam, nie chce robic przerwy, od razu sie staramy, po prostu zobaczymy co Bóg ma dla nas w planach pozdrawiam

Hmmmmm, ja bralam anty 3 lata, odstawiłam jak zdecydowalismy z mezem o bobasku, ale starania o malucha rozpoczelismy pol roku po odstawieniu. Organizm musi wrocic do normalnego tybu, gdyż w czasie brania anty blokowane sa komórki jajowe i po ich odstawieniu uwalniają sie hurtowo. Poza tym w czasie tego półrocza porobiłam sobie badania zeby miec pewnosc ze dzidzia będzie miała idealne warunki do nabierania dekagramów więc proponowałabym najpierw wizyte u gina

[czarny flamaster]

Przez ponad 2 lata brałam Novynette. Odstawiłam je w połowie maja i stwierdziliśmy, że od razu rozpoczniemy staranie o potomka. w sierpniu bierzemy ślub więc byłoby nam to na rękę teraz.

Byłam u ginekologa przed odstawieniem tabletek. Miałam zrobioną cytologię, USG oraz wypisane badania do wykonania. Od kilku tygodni przyjmuję kwas foliowy, nie piję alkoholu, nie palę (chociaż tego nigdy nie robiłam) Po odstawieniu miałam już jeden normalny okres, a teraz zobaczymy jak to będzie. Oboje jesteśmy podekscytowani i nie możemy się doczekać dwóch kresek na teście.

[lemonkaa]

Hej dziewczyny!

Bralam rozne tabletki (m.in. Diane, Microgynon) a konczac na Cilest jakies 10 lat z jedna kilkumiesieczna przerwa po okolo 5 latach. Postanowilismy z moim partnerem, ze postaramy sie dziecko, zatem odstawilam tabletki w maju tego roku. Pojawila sie miesiaczka z odstawienia a potem rowno po 28 dniach normalna, chociaz ta byla skapa i trwala tylko 3 dni. Kolejna pojawila sie po 22 dniach i tak samo wygladala jak poprzednia. Do dnia dzisiejszego nie udalo mi sie zajsc w ciaze. Zaczelismy starania od chwili rzucenia tabsow. Zaczelam brac kwac folwioy od stycznia i inne witaminy. Podejrzewam, ze od czasu odstawienia tabsow nie mam w ogole owulacji. Nie pojawia sie u mnie praktycznie zaden sluz, ktory moglabym zobaczyc na zewnatrz. W pierwszym miesiacu po odstawieniu bardzo bolaly mnie jajniki i piersi, a teraz czasem pobolewaja tylko jajniki.
Zastanawiam sie kiedy moj organizm wroci do normalnosci, bo w tej chwili zdaje sie ze mam calkowicie mam rozchwiana gospodarke hormonalne (aczkolwiek nie robilam jeszcze zadnych badan). Jeszcze sie troche wstymam od biegania po lekarzach.
Czy ktoras z was tez brala Cilest i miala podobnie jak ja problemy z zajsciem w ciaze?

[czarny flamaster]

W maju odstawiłam tabletki Novynette. W czerwcu miałam normalny okres. Kolejny powinien pojawić się 12.07 i...nic. Nigdy nie spóźniał mi sie okres. Wraz z narzeczonym staramy się o dziecko, nie zabezpieczamy się. Piersi i podbrzusze bolały mnie trochę jak na okres, ale to tyle. Czytałam gdzieś, że 2 okres po odstawieniu może się spóźniać. Nie chcę robić testu, bo nie chcę znów się rozczarować.... Ech, chyba za bardzo się napalam na dzidziusia