..::Dieta Plaż Południowych - część V ::..

[Ska]

dzień dobry kobiety

belladonna78 zdecydowanie za mało jesz, a taka szybka utrata wagi nie wróży nic dobrego. paprak i Cykada mają rację. przede wszystkim więcej białka - polecam jajka w różnej postaci.

Cykado mam pytanie, bo widzę, że pare razy eksprymentowałaś z soczewicą. nie wiem jak to smakuje- jak Ty byś to okresiła?
poza tym - co to są rolmopsy?

ja dzisiaj pełna życia! ale się zaczęłam zastanawiać jak rozplanować sobie codzienne ćwiczenie. rano raczej skupię się na rozciąganiu i rozgrzaniu wszystkich mięśni, a wieczorem będę robiła konkretne ćwiczenia na brzuch, uda i pupę

[ninaad]

Chyba wrócę na trochę na IF bo ostatnio jem coraz gorzej i aż strach stawać na wagę . I to ogromniaste brzuszysko wrrrrrr. No ale to pewnie dopiero po weekendzie, bo jutro jadę na kilka dni na konferencję i trzeba będzie jeść to co podadzą. Postaram się tylko w miarę możliwości jeść tam rozsądne rzeczy- nie za dużo, nie za tłusto i przede wszystkim nie za słodko.
Wogóle jakiegoś doła dietowego załapałam

[fruity]

Dzien dobry!

Ja dzisiaj jestem tez do niczego. Nie moglam spac, choc powinnam.
Poniewaz Tz z pracy wracal po 2 w nocy, spal w stolowym, zeby mnie nie zbudzic.
I faktycznie nie slyszalam jak wchodzi. Ale punkt 3 sie obudzilam i od tej pory non stop. Mialam budzik nastawiony na 9, zeby dzisiaj w koncu wczesnie wstac i wcale nie byl mi potrzebny, bo od 8 mialam takie wielkie oczy, ze za chiny bym nie zasnela.

Siedze sobie teraz w sypialni i pije kawke przy laptopie. Specjalnie sobie wczoraj wieczorem wzielam tu, bo ca ja bym robila tyle czasu. Tztowi musze dac pospac.

Nie wiem czy po kawie bede w stanie cwiczyc. Sprobuje.

I w koncu zjem sniadanie o jakiejs normalnej porze. Hmmm juz wiem co. Chlebek moj ulubiony pelnoziarnisty, bo juz pare dni nie jadlam.


belladonna powinnas sobie naprawde wziasc nasze rady do serca.
Jak juz dziewczyny pisaly, jesz strasznie malo, szybko chudniesz, tak samo szybko pozniej mozesz znowu przytyc i wedlug mnie twoj jadlospis nie jest wcale taki dobry jesli chodzi o zdrowotnosc. Nie ma roznorodnosci, dostarczasz organizmowi za malo bialka.

Co wiecej, schudniesz szybko i co pozniej zrobisz ze skora, ktora nie miala czasu sie przyzwyczaic??
A jak bedzie jojo, to juz w ogole straci elastycznosc.

Mi bardzo duzo spadlo z biustu, ja jakos zawsze od gory do dolu chudne. Ale to w ciagu 2 miesiecy schudlam jakies 3-4kg. I ani skora mi nie wisi, ani nie mam rozstepow od chudniecia.
Na wszystko jest czas. Lepiej chudnac malymi krokami. Oczywiscie, ze najchetniej chcialabym juz teraz byc taka, jaka chce byc po schudnieciu.
Ale wole schudnac powolutku i nie robic organizmowi problemow, czy to teraz przez glodowki, czy pozniej przez jojo. Nie tedy droga.

Przemysl to naprawde.

[ninaad]

Napisane przez fruity

Mi bardzo duzo spadlo z biustu, ja jakos zawsze od gory do dolu chudne.

A mnie jak na złość nie chce tu nic spaść . Trochę ubyło z ud- widzę to po dżinsach, bo się jakieś takie workowate zrobiły

[fruity]

Ja czytalam, jak sie informowalam o tych moich "reiterhosen", czyli boczkow na udach.
I to sie u mnie niestety zgadza.
Ze tam nie chudne, bo mam zle krazenie i to miejsce jest zawsze zimne. I tak jest.
A biust zawsze mam bardzo cieply. Wiec mysle, ze dlatego najpierw tam chudne.

[pat111]

Wróciłam Wieczorem opowiem jak było, chciałam tylko się przywitać

[fruity]

Udalo mi sie pocwiczyc. Wykapalam sie i jem chlebek i pije herbatke.

[asi_ula]

Cześć Pat Oj, dawno Cię nie było

Dziewczyny moje kochane powiedzcie, czy jest sens jeść ten serek uwielbiam Capri i jak zacznę jeść to cała kostka idzie czyli ponad 200g to jego skład:

SEREK CAPRI
zawartość białka (g) 10,3
Zawartość tłuszczu (g) 21,4
Zawartość węglowodanów (g) 3
Wartość energetyczna (kcal) 246
Wynik dotyczy 100 g produktu.

Wczoraj wieczorem tak poćwiczyłam, że cała obolała potem chodziłam rozciągnięcie zastanych mięśni maksymalne hihi ^^

Miłego dnia

[fruity]

Dziewczyny powiedza pewnie, ze nie bardzo, bo dosc tlusty.
Ja takie rzeczy jem, wiec mam troche inne zdanie.

Wegli nie ma duzo, wiec sama musisz zdecydowac, czy Tobie szkodzi ten serek czy nie.

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez Ska

Cykado mam pytanie, bo widzę, że pare razy eksprymentowałaś z soczewicą. nie wiem jak to smakuje- jak Ty byś to okresiła?
poza tym - co to są rolmopsy?

ja dzisiaj pełna życia! ale się zaczęłam zastanawiać jak rozplanować sobie codzienne ćwiczenie. rano raczej skupię się na rozciąganiu i rozgrzaniu wszystkich mięśni, a wieczorem będę robiła konkretne ćwiczenia na brzuch, uda i pupę

Ska ciezko mi do czegoś porównać smak soczewicy. Najbardziej lubie ją z dodatkiem sosu sojowego albo oliwek ale ostatnio zaczełam jeść po prostu samą gotowaną i na to plasterki sera

Napisane przez ninaad

Chyba wrócę na trochę na IF bo ostatnio jem coraz gorzej i aż strach stawać na wagę . I to ogromniaste brzuszysko wrrrrrr. No ale to pewnie dopiero po weekendzie, bo jutro jadę na kilka dni na konferencję i trzeba będzie jeść to co podadzą. Postaram się tylko w miarę możliwości jeść tam rozsądne rzeczy- nie za dużo, nie za tłusto i przede wszystkim nie za słodko.
Wogóle jakiegoś doła dietowego załapałam

Ninad znam ten ból, najgorsze ze miedzy sniadaniem a obiadem jest tylko kawa i ciastka

Napisane przez pat111

Wróciłam Wieczorem opowiem jak było, chciałam tylko się przywitać

Witaj witaj Opowiadaj

Mi dzis dzien w pracy szybciutko biegnie

[szagma]

Napisane przez asi_ula

Cześć Pat Oj, dawno Cię nie było

Dziewczyny moje kochane powiedzcie, czy jest sens jeść ten serek uwielbiam Capri i jak zacznę jeść to cała kostka idzie czyli ponad 200g to jego skład:

SEREK CAPRI
zawartość białka (g) 10,3
Zawartość tłuszczu (g) 21,4
Zawartość węglowodanów (g) 3
Wartość energetyczna (kcal) 246
Wynik dotyczy 100 g produktu.

Wczoraj wieczorem tak poćwiczyłam, że cała obolała potem chodziłam rozciągnięcie zastanych mięśni maksymalne hihi ^^

Miłego dnia

Ach ja kocham ten serek - i tez mam problem z opanowaniem się - bo on ma taki okrągły kształt że jak przekroję na pół to szkoda wkładać te druga połówkę w ogóle do lodówki Właśnie przypomniało mi się jaki ona ma wyśmienity smak

[Ska]

fruity a byłaś u lekarza z tym Twoim spaniem?

Asiula tłusty ser jest dość, ale bez przesady. w końcu to tylko 21,4% tłuszczu. ja zajadam sie czasami żółtym 17% i nie robię afery poza tym Capri jest białym serem, więc ok. i to białko na śniadanko to wskazane
też go bardzo lubię, chociaż rzadko jadam.

[fruity]

Ska nie bylam. Ja oprocz dentysty to juz kilka lat omijam lekarzy.


Cykado a jak bym chciala zrobic jakis owocowy dzem, to tez bez cukru? Czy moze jakos ze slodzikiem i kapka cukru? Jak to sie zeluje bez cukru?
Czy moze z jablek tak jak ty to robisz jest juz dosc slodkie i geste przez to podsmazanie?
I jeszcze jedno, do "nutelli" ze sliwkami dodajesz gorzkie kakao tak? To nie jest gorzkie wtedyw a calosci? Czy sliwki tez przez podsmazanie robia sie slodkie?

Chodzi za mna juz kilka dni jakis dzem i chcialabym sobie cos zrobic. Ale nigdy wczesniej tego nie robilam.

[belladonna78]

Paparak, cykada, ska, fruity

Na pewno muszę więcej białka (chociaż myslalam, że nabiał jest ok). uwielbiam jajka i mogę je jeść na okrągło - po prostu śniadanko będzie codziennie jajkowe.
Jesli chodzi o ilość, to rzeczywiście po poludniu zazwyczaj jestem głodna, ale to nie dlatego, że tak sobie zaplanowałam sie głodzić, tylko po prostu nie mam czasu wyjść z pracy i zjeść... oczywiście, winię za to siebie, bo przeciez mogę sobie coś wieczorem zrobić.

Staram się różnorodnie, ale na to też trzeba mieć czas i siłę... i jakieś pootwierane sklepy jak wracam z roboty.
W tym tygodniu rzeczywiście mam masakrę, ale od piątku na pewno się poprawię, bo zluzuję z pracą, to i więcej czasu na dopieszczanie się kulinarne będzie - bo ja naprawdę uwielbiam gotować...


Ale już teraz robię sobie wysokobiałkowe papu, i naprawdę postaram się być grzeczna, ahaha

To myslicie, ze 1, 5 kg w 5 dni to dużo??
Chyba na początek diety tak być może?

A dzisiaj brzuszki zrobiłam.... o matko matko, jak ja się zapuściłam z ćwiczeniami. ALe pierwsze koty za płoty

Pozdrawiam słonecznie

[Anetka1974]

Witajcie kochane, ja piję kawkę i zajadam orzechy( moja zguba, bo zawsze za dużo) . Marzenko ślicznie się dzisiaj ubrałaś do szkoły ( ja nie wiem gdzie są te Twoje 68kg, dałabym Ci najwyżej 60, a może i mniej, taka z Ciebie laska na tych zdjęciach). Cykado, a jak długo pasteryzujesz te dżemiki ze śliwek, a może wystarczy jak odwrócę słoik do góry dnem. Miłego dnia życzę. Paprak, a Ty jesteś REWELACJĄ prawda?

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Ska zapomniałam o rolmopsach - to płaty sledziowe zwiniete w koreczek z ogórkiem i papryką w srodku, czasem z cebulką. Całość w zalewie octowej. Mozna zrobić samemu lub kupic gotowe, ja kupuje na wage w Inter marche

Fruity sliwki robią się słodkie same od siebie po tych 3 dniach, jest to zresztą orginalny przepis na powidło śliwkowe z mojej ksiazki kucharskiej, zwykłej, nie dietetycznej Kakao daje tradycyjne gorzkie
Jabłka podsmażane jak dla mnie sa wystarczająco gęste i słodkie, ale w orginale był cukier, a inne owoce możesz spróbować tak jak sliwki z tym że trzeba długo zasmazać.

Anetka1974 zalezy czy pasetryzuje w wodzie, czy powietrzem w piekarnku, ale tak ok 10 min garnku wystarczy. Wydaje mi sie dzem jest za zimny gdy przekladasz go do sloików zeby chwyciły, ale mozesz spróbowac, najwyżej zapasteryzujesz potem
belladonna78 jajka, twarogi, chude wiesniaki są OK. Maja dużo białka, mleko, jogurty kefiry i maslanki mają już mniej.
Powinno się chudnąć 1-1,5 kg tygodniowo, z tym że trzeba zwracac uwagę na odpowiednie proporcję białek wegli i zdrowych tłuszczów

[paprak]

witam

U mnie nieludzka godzina bo dopiero dochodzi za 20 osma. Zielona herbatka i mysle czy spac czy wstac Chyba jeszcze bede spac albo poczytam.


Anetka1974 a skads mi sie wydal nick znajomy

Ska pytalas o trzecia faze. Otoz jestem na trzeciej fazie jakies 2 lata. Moja waga sie nieznacznie ale nigdy nie powrocilam do wagi 58kg czyli najwiekszej jaka osiagnelam. Daleka jestem od wszelkich rad bo kazdy organizm rozni sie i to co mi sluzy tobie moze nie wyjsc na dobre. Jak zaczynalam Sb to jogurty byly scisle zakazane a pozniej diete zmodyfikowano. Ja do dzis stronie od jogurtow bo nie dosc, ze czesto maja sporo wegli procz tluszczu zwierzecego to jeszcze ponoc spowalniaja chudniecie. Jak juz to nabial w postaci sfermentowanej jadam - maslanka i kefir. Oszczednie podchodze do serow, majonezu i orzechow. NIe jadam w ogole ziemniakow. Zgodnie z zasadami Sb w moim domu nie ma produktow niewskazanych. Nauczylam sie zastepowac zle skladniki dobrymi i jakos leci Teraz pracuje nad wieksza iloscia posilkow ale w mniejszych porcjach Generalnie jadam to co w drugiej fazie plus okazjonalnie wszystko co sie nawinie w rozsadnych ilosciach np. podczas uroczystosci rodzinnych
Odnosnie soczewicy to moja mama robi pyszne pierogi z zielona soczewica. Strasznie sycace Gdyby zmodyfikowac sklad ciasta to bylaby niezla trzeciofazowa uczta dla podniebienia


Obiecalam tutaj dac info z ksiazki o bledach w Sb i w koncu pewnie sie zbiore zeby zebrac informacje ale poki co nie mam checi i mam troche przyjemniejsze zajecia wiec prosze o cierpliwosc. W sieci dostepne sa ebooki po angielsku gdyby ktos chcial sie zapoznac a naprawde polecam

Pozdrawiam

[Majka232]

Cześć Dziewczynki!

Dziś mam niezły kocioł w pracy. Dopiero znalazłam chwilkę, żeby coś napisać.
Po pracy jeżdżę pucować domek i tak mijają dni Wychodzę rano ok.7, a wracam ok.19. Biorę ze sobą posiłki, jakieś warzywka, owoce itp. i jakoś żyję

A w sobotę kolejne weselicho


Cykada - my nastawiliśmy się na sprzęt Boscha (ewentualnie Siemensa), a lodówkę Liebherr. Muszę w sklepie popytać o co chodzi w niektórych funkcjach i jak to jest z tym samoczyszczeniem piekarnika...
Mamy już wstępny projekt kuchni, ale muszę po swojemu sobie wszystko rozplanować

Miłego popołudnia Plażowiczki!

[paprak]

Napisane przez Majka232

Cześć Dziewczynki!

Dziś mam niezły kocioł w pracy. Dopiero znalazłam chwilkę, żeby coś napisać.
Po pracy jeżdżę pucować domek i tak mijają dni Wychodzę rano ok.7, a wracam ok.19. Biorę ze sobą posiłki, jakieś warzywka, owoce itp. i jakoś żyję

A w sobotę kolejne weselicho


Cykada - my nastawiliśmy się na sprzęt Boscha (ewentualnie Siemensa), a lodówkę Liebherr. Muszę w sklepie popytać o co chodzi w niektórych funkcjach i jak to jest z tym samoczyszczeniem piekarnika...
Mamy już wstępny projekt kuchni, ale muszę po swojemu sobie wszystko rozplanować

Miłego popołudnia Plażowiczki!

Piekarniki czyszczasie same rozgrzewajac sie do wysokich temp i po prostu wszystko sie spala. Nie trzeba machac szmatka z mleczkiem. Ja jestem leniwa jesli idzie o czyszczenie sprzetow Jesli mowa o lodowce toja bardzo zadowolona jestem ze swojej bo ma dwa agregaty. Jak mam pusta komore mrozaca to ja wylaczam. Dlamnie to idealne rozwiazanie bo sporo wyjezdzam a i specjalnie nie robie mrozonek na zime. A w lodowce mam powloke antybakteryjna wiec nie musze a nawet nie moge jej myc niczym z wyjatkiem porzetarcia wilgotna szmatka i nie mam niemilego zapachu Ciasto moze lezec w calkiem bliskim sasiedztwie wedliny. Takie rzeczy sa dla mnie wazne jesli idzie o sprzety - wygoda, latwosc utrzymania w czystosci i ekonomiczne rozwiazania
Marki w przypadu lodowek nie sa tak istotne bo samo serce lodowki czyli agregat i tak produkuje jedna firma

[agusiencja]

Dzień dobry wszystkim ja już po szkole ale jestem padnięta, wróciłam a w domu tylko rosolak był. Ajc, ale zjadłam nie bede przymierać głodem ]:-> hehehe, oczywiście odpocznę i biorę sie do ćwiczeń.
Ah, ale jak tak czytam te posty o kucharzeniu Cykady i Fruity, to aż ślinka leci

Marzenko ślicznie dziś wyglądasz!
Ninaad dasz radę wrócisz z konferencji i wszystko będzie fajnie Powodzenia w niegrzeszeniu

[fruity]

Ja jakbym kupowala lodowke, to koniecznie bez zamrazalki. Zamrazalke bym kupila osobno. Jak jest wszystko razem, to wiecej ciagnie pradu.
My w sumie przez psa, bo musze gdzies trzymac duuuuzo kg miesa i kosci surowych, kupilismy uzywana zamrazalke na 200l czy na 250l.
Lodowke mamy jeszcze tez taka z zamrazalka, ale czaimy sie od dawna na tylko lodowke, bo mniej pradu bedzie wynosic jak te rzeczy sa osobno.

Robi wlasnie obiad. Brokuly z serkiem topionym (nie light ), wlasnie go podjadam i pol juz nie ma. I kurczak ostro przyprawiony i mocno przyzmazony.

[Majka232]

paprak, fruity - dzięki za rady!
My chcemy lodówkę razem z zamrażarką (na dole) - do zabudowy, bo oddzielnie duża zamrażarka mi niepotrzebna. Zastanawialiśmy się nad lodówką side-by-side, ale jest ona bardzo głęboka, no i szeroka oczywiście i trochę za dużo miejsca by zajęła, a prądu też sporo ciągnie...
Piekarnik z płytą gazową, zmywarka z zakrytym panelem - też do zabudowy.
Okap szeroki - 90, do tego pralka, żelazko, robot, normalnie wszystkiego potrzebujemy mamy tylko od moich rodziców - zelmer fenomen, a od teściowej - maszynkę do mielenia mięsa, ziemniaków itp.

Już jestem po 3 posiłkach:
- 2 kromki razowca z serkiem homog. nat., 2 śliwki
- omlet z 2 jajek ze szpinakiem i papryką, 3 śliwki
- owsianka ze śliwką i chudym mielonym twarożkiem, 200ml soku pomidorowego

Nie wiem czy dziś pojadę dalej sprzątać, może odpocznę, a jutro znów wkroczę do akcji

[iwona200]

Napisane przez Majka232

paprak, fruity - dzięki za rady!
My chcemy lodówkę razem z zamrażarką (na dole) - do zabudowy, bo oddzielnie duża zamrażarka mi niepotrzebna. Zastanawialiśmy się nad lodówką side-by-side, ale jest ona bardzo głęboka, no i szeroka oczywiście i trochę za dużo miejsca by zajęła, a prądu też sporo ciągnie...
Piekarnik z płytą gazową, zmywarka z zakrytym panelem - też do zabudowy.
Okap szeroki - 90, do tego pralka, żelazko, robot, normalnie wszystkiego potrzebujemy mamy tylko od moich rodziców - zelmer fenomen, a od teściowej - maszynkę do mielenia mięsa, ziemniaków itp.

Już jestem po 3 posiłkach:
- 2 kromki razowca z serkiem homog. nat., 2 śliwki
- omlet z 2 jajek ze szpinakiem i papryką, 3 śliwki
- owsianka ze śliwką i chudym mielonym twarożkiem, 200ml soku pomidorowego

Nie wiem czy dziś pojadę dalej sprzątać, może odpocznę, a jutro znów wkroczę do akcji

a w 1 fazie mozna paprykę ?

[Majka232]

Napisane przez iwona200

a w 1 fazie mozna paprykę ?

Tak, można

[iwona200]

Napisane przez Majka232

Tak, można

ooo to super. dzis sobie zrobie szaszłyki (filet z kurczaka i paryka) w piekarniku

Macie moze jakies pomysly co jeszcze mozna dodac do takiego szszlyka?

I mam pytanko: ile razy dziennie jecie miesko? tylko na obiad?

[fruity]

Juz po obiadku.

Cykado, jeszcze takie pewne glupie pytanie-czy owoce obierasz do smazenia?

[Majka232]

Napisane przez iwona200

ooo to super. dzis sobie zrobie szaszłyki (filet z kurczaka i paryka) w piekarniku

Macie moze jakies pomysly co jeszcze mozna dodac do takiego szszlyka?

I mam pytanko: ile razy dziennie jecie miesko? tylko na obiad?

ja jem bardzo mało mięsa, nawet niecodziennie.
Do szaszłyka polecam: pieczarki, cukinia, cebulka

[fruity]

Ja chyba codziennie jem, jak nie na obiad, to do chleba, albo i to i to. A jak nie mieso to ryba.

[iwona200]

Ale nic nie szkodzi gdy jem fileta z kurczaka nawet 2 razy dziennie? Bo czasem nie mam po prostu pomyslow co zjesc Oj ciężko bez chlebka

[paprak]

Napisane przez fruity

Ja jakbym kupowala lodowke, to koniecznie bez zamrazalki. Zamrazalke bym kupila osobno. Jak jest wszystko razem, to wiecej ciagnie pradu.
My w sumie przez psa, bo musze gdzies trzymac duuuuzo kg miesa i kosci surowych, kupilismy uzywana zamrazalke na 200l czy na 250l.
Lodowke mamy jeszcze tez taka z zamrazalka, ale czaimy sie od dawna na tylko lodowke, bo mniej pradu bedzie wynosic jak te rzeczy sa osobno.

Robi wlasnie obiad. Brokuly z serkiem topionym (nie light ), wlasnie go podjadam i pol juz nie ma. I kurczak ostro przyprawiony i mocno przyzmazony.

Wlasnie jak sa dwa oddzielne agregaty to moze byc lodowka z zamrazarka bo mozna je wylaczac oddzielnie no i koniecznie klasy A lub A+. ALe jesli duzo kosci i miesa chcesz mrozic tolepiej oddzielna zamrazarka. Ja dla kotka nie potrzebuje mrozic

Ja wciaz dzialamw sieci zamiast albo spac albo jesc sniadanie Ale zaraz to zmienie. Zaczne od espresso i przy filizance zastanowie sie nad najwazniejszym posilkiem dnia Choc pewnie feta i liscie przesadzone

Milego popoludnia