|
Notka |
|
Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4951 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 264
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
A ja ostatnio odkryłam FO, dużo wątków przejrzałam, ale nie jestem jeszcze zarejestrowana. Diana czytałam też Twój wątek, ale jeszcze nie wiedziałam, że to Ty. I tak sobie oglądam zdjęcia, a nagle patrzę na sabotka i mówię do siebie: gdzieś widziałam te zdjęcia. Nagle mnie olśniło, że to tutaj na wizażu
![]() ![]() ![]() Witaj Arturze ![]() ![]() Wczoraj weszłam do jednej kwiaciarni na mieście, pytam się pani czy sprzedaje przekwitnięte storczyki. A ona na to, że nie, ale ma jednego, z którym już trochę czasu się męczy i już nie chce jej się go pilnować. Sprzedałam mi go za 5 zł. Miał dużo korzeni zgniłych, na szczęście jakieś kikutki zdrowe zostały, liście w miarę są ok, no co do jednego mam małe zastrzeżenia, ale ogólnie dobrze wygląda. Razem z tym nowym storczykiem, to mam 14 falków ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4952 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 74
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4953 |
Zadomowienie
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Ariena, dzięki za pomoc w odpowiedzi dotyczącej podłoża extra, dokładnie o to mi chodziło.
![]() Arturze, wątku na FO nie założę, bo gdzie mi tam się pchać z moimi 20 pospolitymi storczykami, no i kolejne forum, kolejny nick, kolejne hasło do zapamiętania, tu mi dobrze i tu zostanę. P.S. Jak podlewasz swoje storczyki?? Graja, przepraszam że to ja odpowiadam, bo pytanie jest do Artura ale po prostu mnie zmroziło jak przeczytałam o tych 2-3 miesiącach niepodlewania storczyków. Gdzież tak długo nie podlewać???? ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4954 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 007
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
Czy Twój storczyk naprawdę kwitnie raz w roku? Moje minimum 3 ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4955 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 74
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Dziękuję kochana Maju i Callanthe. To była taka broszurka pt. "Storczyki" dołączona do jakiegoś czasopisma, "Działkowiec" albo "Kwiaty". Może po prostu im się pomyliło i zamiast "tygodnie" napisali "miesiące". Poczekam jeszcze, co powie Artur i Norka, bo może oto objawia się jakaś nowa szkoła podlewania, o której nie wiemy. Czytałam również gdzieś w necie o takich drastycznych metodach mających pobudzić do kwitnienia, sama więc nie wiem
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4956 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Powiedzcie mi co to jest to FO??
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4957 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Chciałabym życzyć Wam Wszystkim zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości! Smacznego jajka, szalonego i wyjątkowo mokrego dyngusa oraz pięknych, obficie kwitnących storczyków ![]() Pozdrawiam Was bardzo cieplutko Elka22 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4958 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Callanthe moja encylia miala plesn ktore przeniosla sie na korzenie, na szczescie u mnie bylo grube korowe podloze wiec podlalam ja roztworem bayera przeciwgrzybicznym i pomoglo, korzonki juz zdrowe. Wykrusz to sphangum i daj nowe podloze ewentualni dodaj do podlewania troche srodka przeciwgrzybicznego - plesniowego.
Artu witaj ![]() ![]() ![]() ![]() Aaaa dodaje bo mi tu mignelo - niektore z moich storczykow kwitna kilka razy w roku inne tylko raz, zalezy od hybrydy. A ciapek z zeszlego roku na 100% ma ped juz widac go porzadnie, tak sie ciesze. Moze oba arlekiny na raz beda kwitly ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4959 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 824
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Witaj Artur, kolejny znawca, a mam pytanie czy jeśli ma się problemy z innymi kwiatami niż storczyki to można Cię też pytać?
![]() a ja mam pytanie, czy można jakoś storczyki ze szczepki posadzić? czy jeśli chodzi o te kwiaty to niemożliwe? |
![]() ![]() |
![]() |
#4960 |
Zadomowienie
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Forum Ogrodnicze Arieno.
![]() Lilith, znowu pytanie nie do mnie (chyba) ale odpowiem (bo wiem, haha). Storczyki czasem puszczają szczepki, zwiemy je keiki i jeśli takie keiki wytworzy minimum 3 listki oraz 3 korzonki o długości co najmniej 3 cm to można taką "szczepkę" oddzielić i posadzić oddzielnie jako samodzielną roślinę, tylko na kwitnienie trzeba poczekać ładnych kilka lat. Tu masz link jak to wygląda i jak się oddziela młodą roślinkę od matecznej. http://www.storczyki.org.pl/uprawa/r...iki/index.html Wesołych świąt kochani storczykomaniacy! Edytowane przez Maja 77 Czas edycji: 2010-04-03 o 21:56 |
![]() ![]() |
![]() |
#4961 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 007
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
A ja też mamy pytanie.
Czy mogę posadzić w jednej doniczce dwa storczyki? Chodzi mi o storczyki tego samego koloru i środka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4962 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Za 2 tygodnie czeka mnie wystawa storczyków w Sosnowcu. Właśnie znalazłam info.
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4963 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 734
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Wielkanocny zajaczek biegnac polanami
podrzuca jajkami miedzy kolanami i tak sobie krzyczy do wszystkich wokolo: "Niech wam te swieta uplyna wesolo! " Pogodnych Swiat
__________________
13.01.2012 -oficjalny kierowca- ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4964 | |||||||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 8
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Witam Niedzielnie i swiątecznie .
Na sam początek chciałem złożyć Wam życzenia : ![]() [color=#000066]Składam Wam , najserdeczniejsze życzenia zdrowych, radosnych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy , smacznego jajka i mokrego dyngusa . Niechaj te Święta Wielkiej Nocy będą pełne Boskiej mocy, a także odpoczynku w rodzinnym gronie i niech każdy z nas wykorzysta ten czas jak najlepiej . Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Miło mi i tutaj Ciebie widzieć ![]() W ogrodzie wiosna na całego , niedługo zakwitnie moje 150 tulipanów , krokusy jeszcze kwitną i bartki ![]() Cytat:
Serdecznie zapraszam do swojego wątku ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Swoje storczyki moczę w plastikowej miednicy ![]() Cytat:
![]() Vandę kupiłem w LM za 140 zł , były przepiękne ostatnio.. , aż chciałem wziaść jeszcze zółta w bodrowe kropy , ale tata... Cytat:
![]() Pozdrawiam |
|||||||
![]() ![]() |
![]() |
#4965 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 1 843
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
A ja już nie wiem co robić, pisałam Wam, że jak myłam okno to złamałam koniuszek pędu i jeden pączek z drugiego. Teraz w tym w którym złamałam koniuszek usycha już drugi pączek. Czy możliwe, że od tego złamania? Storczyk na zdjęciu w trakcie podlewania. Przesuszony na pewno nie był bo dbam o nie jak moge
![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4966 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 264
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Wesołych Świąt życzę wszystkim storczykomaniakom
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4967 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 8
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
To nie złamanie koniuszkapowoduje usychanie paków.. A moze to byc przeciag , zbyt częste przestawianie , droga ze sklepu.. , ogrzewanie czyli kaloryfery.. , powodujące że powietrze jest zbyt suche.. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4968 |
Zadomowienie
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Artur, mam rozumieć że wyciągasz każdy ze swoich 35 storczyków z osłonki i moczysz je w misce z wodą? Olaboga! Ile czasu ci to zajmuje??? I czy wszystkie moczysz jednocześnie? Jeśli nie to jak oznaczasz które należy podlać a które nie? Za każdym razem wyciągasz je i oglądasz korzenie??? Ja przy swoich 20 już dawno zmieniłam metodę podlewania i już ich nie moczę, zajmowało mi to zbyt dużo czasu. I wody też.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4969 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 74
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#4970 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 007
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
![]() To znaczy, że nic się z nimi nie stanie? Nie złączą się czy coś podobnego? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4971 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 089
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
a skąd wiem że już pora na kolejne [podlanie? po pierwsze zapisuję w zeszycie kiedy którego storczyka kupiłam, kiedy był podlewany, kiedy dawałam mu nawóz itp. po drugie jak widzę że korzonki są szare a doniczka lekka i nie widzę na niej kropelek wody wewnątrz to wtedy podlewam ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4972 |
Zadomowienie
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
No dobra ale Artur ma nieprzezroczyste osłonki więc musiałby każdego storczyka wyciągać i oglądać korzenie a to już na pewno trochę czasu zajmuje, no chyba że prowadzi zeszyt jak ty Diano.
![]() Graja7, a nie boisz się moczyć wszystkich storczyków w tej samej wodzie? A jeśli np. któryś storczyk będzie miał jakąś chorobę albo robaki to przecież one poprzez wodę mogą się przenieść na inne, ja bym tak nie ryzykowała. Jak podlewałam przez moczenie to każdy kwiatek miał "swoją" wodę i dlatego zrezygnowałam z tej metody bo dużo jej zużywałam. |
![]() ![]() |
![]() |
#4973 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 734
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Witam Wszystkich w Swiateczny poniedzialek
![]() Artur chcialam sie przywitac,wczesniej czasu nie mialam,zeby na spokojnie poczytac itd.Masz bardzo ladna kolekcje storkow tej samej ilosci co ja ![]() ![]() Dziewczyny piszecie o podlewaniu,ja nie mocze storaskow ja przelewam je woda.Wczesniej moczylam ale znajoma (ktora ma ponad 500sztuk,nalezy do klubu storczykowego,jezdzi na roznego rodzaju wystawy itd,mieszka w stanach) poradzila mi zeby przelewac woda,wtedy korzenie ladnie sie wyplukuja. Dla mnie jest tak po prostu wygodniej. Ostatnio przesadzalam moje Cymbidium bo strasznie wylazilo juz z donicy.Stan korzeni fantastyczny,kremowo-biale,jedrne normalnie w super stanie co mnie bardzo cieszy.Podczas przesadzania odkrylam,2 nowe 'kikutki' wychodzace z ziemi,moze nowe pseldobulwy albo pedy.No ale jak na mnie przystalo,zawsze cos musze polamac itd,jednego urwalam jak zasypywalam ziemia,nie zauwazylam i ciach paluchem ![]() ![]() ![]() Pozdrawiam Was i zycze milego,mokrego poniedzialku ![]()
__________________
13.01.2012 -oficjalny kierowca- ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4974 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 74
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
Natomiast to, co pisze Bierka, też mnie nie przekonuje, bo storczyk po dwutygodniowym lub dłuższym przesuszeniu potrzebuje się jednak dobrze napić i postać jakiś czas w wodzie, natomiast przelewanie wodą trwa chyba za krótko według mnie. Jak Bierko je przewasz? Trzymając każdy pod kranem lub pod konewką ? Prysznicem w wannie czy jakoś inaczej? Skorzystam z każdej sensownej rady. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4975 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 734
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
![]() Dodam,ze podlewam je co tydzien,czasem troszke ponad 7 dni.Gdy korzenie sa jasne. Pozdrawiam serdecznie ![]()
__________________
13.01.2012 -oficjalny kierowca- ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4976 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Ja na szczescie mam mieciutka wode, zadnego kamienia wiec uzywam kranowy tak prosto z kranu. Nalewam wode do kazdej oslonki i po 2o min wylewam. Nic sie nie przenosi jak w jednomiskowej metodzie - zarazy rozlazily sie w mega tempie. Ale podlewanie zajmuje mi mega czasu - mimo iz ograniczylam kolekcje do 30 sztuk. Proba polaczenia dekoracyjnosci z pozytecznoscia jest ciezka. Jak bede miec orchidanarium to wtedy beda se staly na korytkach z keramzytem i bede je przelewac zwyczajnie.
Dzisiaj zabralam sie za smarowanie srodkiem grzybobojczym - po zimie wszystkie dostaly jakis kropek, brzegi czarne - ja wiem ze u mnie to przez pore ciemnosci, wiec zapobiegawczo dostaly wszystkie. 2 nowe bidaki wygladaja nieciekawie, no ale tez dostaly swoja dawke szcescia w postaci Bayera na grzybki i zobaczymy. Ciesze sie ze w tym roku mam tak kolorowo na parapetach ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Artur nie jestes jedynym rodzynkiem na tym forum, od czasu do czasu zaglada tu jeszcze jeden pan - zapmnialo mi sie nicka niestety. A tak to moj tato tez milosnik kwiatow i orchidei w szczegolnosci. A moj kuzyn ma prawdziwe orchidanarium - taka scianke w piwniczce z nawilazniem i speclanymi lampami ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4977 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Norka to jest "podłoże do storczyków epifitycznych EXTRA" w przeźroczystym woreczku. Nie wiem czy jest w każdym LM.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4978 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 1 843
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4979 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Ewelinkusia u mnie opadanie pakow to jedno wielkie zmartwienie - chociaz przewaznie opadnie 1 maks 2 - ale tesciowa stracila wszystkie z 2 pedow
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4980 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 1 843
|
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II
Nie ruszam go wcale, tylko jak podlewam. A u mnie w pokoju tylko spokój i się nie pali, rodzice niestety fajczą jak w piecu i wszystkie kwiaty u nich padają. Póki chłodniej będę je jeszcze ściągać z okien jak będę uchylać. Ale tylko przy tym jednym opadły, a wszystkie mają pąki, zobacze co będzie dalej, mam nadzieje, że już żaden nie opadnie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:24.