Storczyk (Orchidea) - część II - Strona 166 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Dom, mieszkanie, nieruchomości

Notka

Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-03, 14:17   #4951
monis21
Raczkowanie
 
Avatar monis21
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 264
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

A ja ostatnio odkryłam FO, dużo wątków przejrzałam, ale nie jestem jeszcze zarejestrowana. Diana czytałam też Twój wątek, ale jeszcze nie wiedziałam, że to Ty. I tak sobie oglądam zdjęcia, a nagle patrzę na sabotka i mówię do siebie: gdzieś widziałam te zdjęcia. Nagle mnie olśniło, że to tutaj na wizażu

Witaj Arturze Twojego wątku na FO jeszcze nie widziałam, ale poszukam i obejrzę więcej zdjęć

Wczoraj weszłam do jednej kwiaciarni na mieście, pytam się pani czy sprzedaje przekwitnięte storczyki. A ona na to, że nie, ale ma jednego, z którym już trochę czasu się męczy i już nie chce jej się go pilnować. Sprzedałam mi go za 5 zł. Miał dużo korzeni zgniłych, na szczęście jakieś kikutki zdrowe zostały, liście w miarę są ok, no co do jednego mam małe zastrzeżenia, ale ogólnie dobrze wygląda. Razem z tym nowym storczykiem, to mam 14 falków Chciałabym mieć jeszcze więcej, ale już w domu krzywo na mnie patrzą i mówią, że oszalałam
monis21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-03, 14:27   #4952
graja7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 74
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez DonArtOrchidArtist Pokaż wiadomość
Ja bym go od razu przesadził , po co ma byc w tym przemoczonym podłozu , jak można do suchego ,mam nadzieję , ze nic mu niebędzie i nie bedzie Ci gnił.. , .
Stare podłoże z kory mozna wysuszyć , chociażby suszarką do włosów jak juz ja to robiłem hahah i oczyścic z mchu , moze sie przecież jeszcze kiedys przydać .

Callanthe -Tak oczywiście , świadczy to , że u Ciebie jest twarda woda w kranie , należy przegotować czy przefiltrować .
Jak siwo - zielone to tak na minutę zanurzyć , niech troche sie napije .

Maju - Aż sie zaczerwnieniłem heheh . Dziękuje bardzo za miłe przyjęcie . A wątek załórz .
CZeść Artur. Chciałabym CVię zapyta.ć, czy ci się zdarzyło, by któryś z twoich storczyków zakwitł więcej niż jeden raz w roku. Przed chwilą przeczytałam w poradniku, że jeśli chcę się meić więcej kwitnień, to strorczyk musi odpoczać, to znaczy nie mozna go podlewac przez 2 lub trzy miesiące. Wydało mi się to strasznie długo. Dlatego pytam o to ciebie, bo masz duzo sztuk i w związku z tym dobre rozeznanie. Jęsli ci któryś kwitł częściej niż raz w roku, to czy rzeczywiście go tak okrutnie przesuszałeś?
graja7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-03, 15:20   #4953
Maja 77
Zadomowienie
 
Avatar Maja 77
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 756
GG do Maja 77
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Ariena, dzięki za pomoc w odpowiedzi dotyczącej podłoża extra, dokładnie o to mi chodziło.

Arturze, wątku na FO nie założę, bo gdzie mi tam się pchać z moimi 20 pospolitymi storczykami, no i kolejne forum, kolejny nick, kolejne hasło do zapamiętania, tu mi dobrze i tu zostanę. P.S. Jak podlewasz swoje storczyki??

Graja, przepraszam że to ja odpowiadam, bo pytanie jest do Artura ale po prostu mnie zmroziło jak przeczytałam o tych 2-3 miesiącach niepodlewania storczyków. Gdzież tak długo nie podlewać???? Co to za poradnik????
Maja 77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-03, 17:08   #4954
Callanthe
Zakorzenienie
 
Avatar Callanthe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 007
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez graja7 Pokaż wiadomość
CZeść Artur. Chciałabym CVię zapyta.ć, czy ci się zdarzyło, by któryś z twoich storczyków zakwitł więcej niż jeden raz w roku. Przed chwilą przeczytałam w poradniku, że jeśli chcę się meić więcej kwitnień, to strorczyk musi odpoczać, to znaczy nie mozna go podlewac przez 2 lub trzy miesiące. Wydało mi się to strasznie długo. Dlatego pytam o to ciebie, bo masz duzo sztuk i w związku z tym dobre rozeznanie. Jęsli ci któryś kwitł częściej niż raz w roku, to czy rzeczywiście go tak okrutnie przesuszałeś?
Przepraszam Gajo, że to ja odpowiadam, ale niepodlewanie storczyków przez 2-3 to bzdura, chyba, że masz ochotę pozbyć się i ususzyć swoje piękności.
Czy Twój storczyk naprawdę kwitnie raz w roku? Moje minimum 3 razy w roku. A podlewam je normalnie. Raz w miesiącu podlewa dosłownie kropelką nawozu do storczyków.
Callanthe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-03, 17:34   #4955
graja7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 74
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Dziękuję kochana Maju i Callanthe. To była taka broszurka pt. "Storczyki" dołączona do jakiegoś czasopisma, "Działkowiec" albo "Kwiaty". Może po prostu im się pomyliło i zamiast "tygodnie" napisali "miesiące". Poczekam jeszcze, co powie Artur i Norka, bo może oto objawia się jakaś nowa szkoła podlewania, o której nie wiemy. Czytałam również gdzieś w necie o takich drastycznych metodach mających pobudzić do kwitnienia, sama więc nie wiem . Mój pierwszy storczyk kwitł rzeczywiście raz w roku, a pozostałe 35 zakupiłam kwitnące i teraz są tuż po kwitnieniu albo kupiłam po 5 złotych do reanimacji i czekam na "moje" kwitnienia. Pozrawiam świątecznie Was wszystkich.
graja7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-03, 19:01   #4956
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Powiedzcie mi co to jest to FO??
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-03, 19:25   #4957
elka22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II


Chciałabym życzyć Wam Wszystkim zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych,
pełnych wiary, nadziei i miłości!

Smacznego jajka, szalonego i wyjątkowo mokrego dyngusa
oraz pięknych, obficie kwitnących storczyków!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!



Pozdrawiam Was bardzo cieplutko
Elka22
elka22 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-03, 19:29   #4958
norka27
Zakorzenienie
 
Avatar norka27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Callanthe moja encylia miala plesn ktore przeniosla sie na korzenie, na szczescie u mnie bylo grube korowe podloze wiec podlalam ja roztworem bayera przeciwgrzybicznym i pomoglo, korzonki juz zdrowe. Wykrusz to sphangum i daj nowe podloze ewentualni dodaj do podlewania troche srodka przeciwgrzybicznego - plesniowego.
Artu witaj Moj maz stwierdzil ze cale szczescie my jeszcze takich parapetow nie mamy A ja uwazam ze sa piekne szczegolnie vandzia, widzialam takie gigantyczne vandy na wystawie w sklepie w Bergen ale cena okrutna a do tego mroz byl niemilosierny wiec nie wzielam... ahh trzeba sie przeprowadzic do tego Bergen w koncu!!!! Wesolych swiat zastorczykowani
Aaaa dodaje bo mi tu mignelo - niektore z moich storczykow kwitna kilka razy w roku inne tylko raz, zalezy od hybrydy. A ciapek z zeszlego roku na 100% ma ped juz widac go porzadnie, tak sie ciesze. Moze oba arlekiny na raz beda kwitly
norka27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-03, 19:59   #4959
Lilith890502
Zakorzenienie
 
Avatar Lilith890502
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 824
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Witaj Artur, kolejny znawca, a mam pytanie czy jeśli ma się problemy z innymi kwiatami niż storczyki to można Cię też pytać?
a ja mam pytanie, czy można jakoś storczyki ze szczepki posadzić? czy jeśli chodzi o te kwiaty to niemożliwe?
__________________
My

Szczęście to sposób patrzenia na świat

Daniel
Lilith890502 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-03, 20:38   #4960
Maja 77
Zadomowienie
 
Avatar Maja 77
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 756
GG do Maja 77
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez Ariena Pokaż wiadomość
Powiedzcie mi co to jest to FO??
Forum Ogrodnicze Arieno.

Lilith, znowu pytanie nie do mnie (chyba) ale odpowiem (bo wiem, haha). Storczyki czasem puszczają szczepki, zwiemy je keiki i jeśli takie keiki wytworzy minimum 3 listki oraz 3 korzonki o długości co najmniej 3 cm to można taką "szczepkę" oddzielić i posadzić oddzielnie jako samodzielną roślinę, tylko na kwitnienie trzeba poczekać ładnych kilka lat. Tu masz link jak to wygląda i jak się oddziela młodą roślinkę od matecznej. http://www.storczyki.org.pl/uprawa/r...iki/index.html

Wesołych świąt kochani storczykomaniacy!

Edytowane przez Maja 77
Czas edycji: 2010-04-03 o 21:56
Maja 77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-03, 20:42   #4961
Callanthe
Zakorzenienie
 
Avatar Callanthe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 007
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

A ja też mamy pytanie.
Czy mogę posadzić w jednej doniczce dwa storczyki?
Chodzi mi o storczyki tego samego koloru i środka
Callanthe jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-03, 21:50   #4962
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Za 2 tygodnie czeka mnie wystawa storczyków w Sosnowcu. Właśnie znalazłam info. Pojadę, choćby nie wiem co.
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-03, 22:24   #4963
bierka83
Zadomowienie
 
Avatar bierka83
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 734
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Wielkanocny zajaczek biegnac polanami
podrzuca jajkami miedzy kolanami
i tak sobie krzyczy do wszystkich wokolo:
"Niech wam te swieta uplyna wesolo! "


Pogodnych Swiat
__________________
13.01.2012
-oficjalny kierowca-
bierka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-04, 10:01   #4964
DonArtOrchidArtist
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 8
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Witam Niedzielnie i swiątecznie .

Na sam początek chciałem złożyć Wam życzenia :


[color=#000066]Składam Wam , najserdeczniejsze życzenia zdrowych,
radosnych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy , smacznego jajka i mokrego dyngusa .
Niechaj te Święta Wielkiej Nocy będą pełne Boskiej mocy,
a także odpoczynku w rodzinnym gronie i niech każdy z nas wykorzysta ten czas jak najlepiej .


Cytat:
Napisane przez Callanthe Pokaż wiadomość
Ja takie również spotkałam po raz pierwszy . Od razu go wzięłam, bo w tej samej chwili babka by mi go sprzątnęła sprzed nosa
Ja jak bym spotakał takiego to bym ograzu zabierał ze sobą , po co ma sie w kwiaciarni marnować .

Cytat:
Napisane przez Diana33 Pokaż wiadomość
Witaj Arturze!! od razu poznałam Ciebie po Twoich pięknościach!
czasem nie trzeba znać człowieka żeby rozpoznać go po zdjęciach kwiatów
a jak tam Twój ogród???
(Sylki3 z FO)
Witaj Sylwio : roza: .
Miło mi i tutaj Ciebie widzieć .
W ogrodzie wiosna na całego , niedługo zakwitnie moje 150 tulipanów , krokusy jeszcze kwitną i bartki .

Cytat:
Napisane przez monis21 Pokaż wiadomość
Witaj Arturze Twojego wątku na FO jeszcze nie widziałam, ale poszukam i obejrzę więcej zdjęć
Witaj ,
Serdecznie zapraszam do swojego wątku .

Cytat:
Napisane przez graja7 Pokaż wiadomość
CZeść Artur. Chciałabym CVię zapyta.ć, czy ci się zdarzyło, by któryś z twoich storczyków zakwitł więcej niż jeden raz w roku. Przed chwilą przeczytałam w poradniku, że jeśli chcę się meić więcej kwitnień, to strorczyk musi odpoczać, to znaczy nie mozna go podlewac przez 2 lub trzy miesiące. Wydało mi się to strasznie długo. Dlatego pytam o to ciebie, bo masz duzo sztuk i w związku z tym dobre rozeznanie. Jęsli ci któryś kwitł częściej niż raz w roku, to czy rzeczywiście go tak okrutnie przesuszałeś?
Witaj , zgadzam się z Callanthe , to bzdura . Roślinę sie wtedy zasudszy.. ! Najdłuzej 3 tygodnie , ale w miesiacach... Czasami te poradniki sa tak nie mądre , ze za głowę możn sie złapać.. . Storczyki kwitna rózenie , raz , 2 razy do roku , to od nich zależy . Rosna sobie jak chcą , nie znęcam sie nad nimi żeby kwitły , one za troskę i tak sie odwdzięczają .

Cytat:
Napisane przez Maja 77 Pokaż wiadomość

Arturze, wątku na FO nie założę, bo gdzie mi tam się pchać z moimi 20 pospolitymi storczykami, no i kolejne forum, kolejny nick, kolejne hasło do zapamiętania, tu mi dobrze i tu zostanę. P.S. Jak podlewasz swoje storczyki??
Hahahah , no to mnie Rozśmieszyłaś , jednyne 20 ? toż to ja mam takie biedne storczyki i sie chwalę a Ty , mam 35 z czego 4 są zabiedzone ,a prawie wszytstkie to chybrydy phalaenopsis.. Jak chesz , tu tez fajnie bardzo .
Swoje storczyki moczę w plastikowej miednicy .

Cytat:
Napisane przez norka27 Pokaż wiadomość
Artu witaj Moj maz stwierdzil ze cale szczescie my jeszcze takich parapetow nie mamy A ja uwazam ze sa piekne szczegolnie vandzia, widzialam takie gigantyczne vandy na wystawie w sklepie w Bergen ale cena okrutna a do tego mroz byl niemilosierny wiec nie wzielam... ahh trzeba sie przeprowadzic do tego Bergen w koncu!!!!
Witaj , hahah , ja w przyszłosci chciałbym mieć małą oanżerię albo zabudowany balkon.. , jednak trzebaby na to przeznaczyc dosć dużo funduszy ina zakup drogich roślin , więc narazie nierealne.. .
Vandę kupiłem w LM za 140 zł , były przepiękne ostatnio.. , aż chciałem wziaść jeszcze zółta w bodrowe kropy , ale tata...

Cytat:
Napisane przez Callanthe Pokaż wiadomość
A ja też mamy pytanie.
Czy mogę posadzić w jednej doniczce dwa storczyki?
Chodzi mi o storczyki tego samego koloru i środka
Oczywiscie możesz.. , jeśli bardzo chesz .

Pozdrawiam
DonArtOrchidArtist jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-04, 10:25   #4965
EwelinQsia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 1 843
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

A ja już nie wiem co robić, pisałam Wam, że jak myłam okno to złamałam koniuszek pędu i jeden pączek z drugiego. Teraz w tym w którym złamałam koniuszek usycha już drugi pączek. Czy możliwe, że od tego złamania? Storczyk na zdjęciu w trakcie podlewania. Przesuszony na pewno nie był bo dbam o nie jak moge
EwelinQsia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-04-04, 10:46   #4966
monis21
Raczkowanie
 
Avatar monis21
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 264
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Wesołych Świąt życzę wszystkim storczykomaniakom
monis21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-04, 20:11   #4967
DonArtOrchidArtist
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 8
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez EwelinQsia Pokaż wiadomość
A ja już nie wiem co robić, pisałam Wam, że jak myłam okno to złamałam koniuszek pędu i jeden pączek z drugiego. Teraz w tym w którym złamałam koniuszek usycha już drugi pączek. Czy możliwe, że od tego złamania? Storczyk na zdjęciu w trakcie podlewania. Przesuszony na pewno nie był bo dbam o nie jak moge
Czy te pączki rozwinęły sie u Ciebie ,w sensie czy u Ciebie w domu już wypuścił pęd czy niedawno go z tymi Pąkami Kupiłaś ?

To nie złamanie koniuszkapowoduje usychanie paków..
A moze to byc przeciag , zbyt częste przestawianie , droga ze sklepu.. , ogrzewanie czyli kaloryfery.. , powodujące że powietrze jest zbyt suche.. .
DonArtOrchidArtist jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-04, 22:19   #4968
Maja 77
Zadomowienie
 
Avatar Maja 77
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 756
GG do Maja 77
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Artur, mam rozumieć że wyciągasz każdy ze swoich 35 storczyków z osłonki i moczysz je w misce z wodą? Olaboga! Ile czasu ci to zajmuje??? I czy wszystkie moczysz jednocześnie? Jeśli nie to jak oznaczasz które należy podlać a które nie? Za każdym razem wyciągasz je i oglądasz korzenie??? Ja przy swoich 20 już dawno zmieniłam metodę podlewania i już ich nie moczę, zajmowało mi to zbyt dużo czasu. I wody też.
Maja 77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-04, 22:30   #4969
graja7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 74
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez Maja 77 Pokaż wiadomość
Artur, mam rozumieć że wyciągasz każdy ze swoich 35 storczyków z osłonki i moczysz je w misce z wodą? Olaboga! Ile czasu ci to zajmuje??? I czy wszystkie moczysz jednocześnie? Jeśli nie to jak oznaczasz które należy podlać a które nie? Za każdym razem wyciągasz je i oglądasz korzenie??? Ja przy swoich 20 już dawno zmieniłam metodę podlewania i już ich nie moczę, zajmowało mi to zbyt dużo czasu. I wody też.
Ja też moczę w misce. Mam cztery miski, do każdej wstawiam po pięć storczyków. Po ich wyjęciu, to znaczy po godzinie, następuje druga tura. Do tej samej wody wstawiam znów po pięć. Żaden problem. Robię to co dwa tygodnie.
graja7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-04, 23:42   #4970
Callanthe
Zakorzenienie
 
Avatar Callanthe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 007
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez DonArtOrchidArtist Pokaż wiadomość
Ja jak bym spotakał takiego to bym ograzu zabierał ze sobą , po co ma sie w kwiaciarni marnować .
Najlepsze, że on nie z kwiaciarni. Z jarmarku gdzie stały w temperaturze 5st. C

Cytat:
Napisane przez DonArtOrchidArtist Pokaż wiadomość
Oczywiscie możesz.. , jeśli bardzo chesz .
To znaczy, że nic się z nimi nie stanie? Nie złączą się czy coś podobnego?
Callanthe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-05, 08:16   #4971
Diana33
Zakorzenienie
 
Avatar Diana33
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 089
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez Maja 77 Pokaż wiadomość
Artur, mam rozumieć że wyciągasz każdy ze swoich 35 storczyków z osłonki i moczysz je w misce z wodą? Olaboga! Ile czasu ci to zajmuje??? I czy wszystkie moczysz jednocześnie? Jeśli nie to jak oznaczasz które należy podlać a które nie? Za każdym razem wyciągasz je i oglądasz korzenie??? Ja przy swoich 20 już dawno zmieniłam metodę podlewania i już ich nie moczę, zajmowało mi to zbyt dużo czasu. I wody też.
ja swoje 48 sztuk tez moczę w misce! i wcale to dużo czasu nie zajmuje,
a skąd wiem że już pora na kolejne [podlanie? po pierwsze zapisuję w zeszycie kiedy którego storczyka kupiłam, kiedy był podlewany, kiedy dawałam mu nawóz itp. po drugie jak widzę że korzonki są szare a doniczka lekka i nie widzę na niej kropelek wody wewnątrz to wtedy podlewam
__________________
Moje storczyki
Diana33 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-05, 09:11   #4972
Maja 77
Zadomowienie
 
Avatar Maja 77
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 756
GG do Maja 77
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

No dobra ale Artur ma nieprzezroczyste osłonki więc musiałby każdego storczyka wyciągać i oglądać korzenie a to już na pewno trochę czasu zajmuje, no chyba że prowadzi zeszyt jak ty Diano.

Graja7, a nie boisz się moczyć wszystkich storczyków w tej samej wodzie? A jeśli np. któryś storczyk będzie miał jakąś chorobę albo robaki to przecież one poprzez wodę mogą się przenieść na inne, ja bym tak nie ryzykowała. Jak podlewałam przez moczenie to każdy kwiatek miał "swoją" wodę i dlatego zrezygnowałam z tej metody bo dużo jej zużywałam.
Maja 77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-05, 09:31   #4973
bierka83
Zadomowienie
 
Avatar bierka83
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 734
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Witam Wszystkich w Swiateczny poniedzialek

Artur chcialam sie przywitac,wczesniej czasu nie mialam,zeby na spokojnie poczytac itd.Masz bardzo ladna kolekcje storkow tej samej ilosci co ja Vanda mnie powalila,to moje marzenie normalnie.Niestety gdy napotkam juz jakas w sklepie,nie mam pojecia dlaczego sa liche,jakby cos je jadlo,obszarpane kwiaty liscie itd-a cena,zawalu idzie dostac

Dziewczyny piszecie o podlewaniu,ja nie mocze storaskow ja przelewam je woda.Wczesniej moczylam ale znajoma (ktora ma ponad 500sztuk,nalezy do klubu storczykowego,jezdzi na roznego rodzaju wystawy itd,mieszka w stanach) poradzila mi zeby przelewac woda,wtedy korzenie ladnie sie wyplukuja. Dla mnie jest tak po prostu wygodniej.

Ostatnio przesadzalam moje Cymbidium bo strasznie wylazilo juz z donicy.Stan korzeni fantastyczny,kremowo-biale,jedrne normalnie w super stanie co mnie bardzo cieszy.Podczas przesadzania odkrylam,2 nowe 'kikutki' wychodzace z ziemi,moze nowe pseldobulwy albo pedy.No ale jak na mnie przystalo,zawsze cos musze polamac itd,jednego urwalam jak zasypywalam ziemia,nie zauwazylam i ciach paluchem Powiedzialam mezowi co narobilam,on stwierdzil tylko tyle:normalne No i teraz pozostalo jedno,poczekam az urosnie troche,zeby mozna bylo okreslic coz to takiego

Pozdrawiam Was i zycze milego,mokrego poniedzialku
__________________
13.01.2012
-oficjalny kierowca-
bierka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-05, 10:49   #4974
graja7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 74
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez Maja 77 Pokaż wiadomość
No dobra ale Artur ma nieprzezroczyste osłonki więc musiałby każdego storczyka wyciągać i oglądać korzenie a to już na pewno trochę czasu zajmuje, no chyba że prowadzi zeszyt jak ty Diano.

Graja7, a nie boisz się moczyć wszystkich storczyków w tej samej wodzie? A jeśli np. któryś storczyk będzie miał jakąś chorobę albo robaki to przecież one poprzez wodę mogą się przenieść na inne, ja bym tak nie ryzykowała. Jak podlewałam przez moczenie to każdy kwiatek miał "swoją" wodę i dlatego zrezygnowałam z tej metody bo dużo jej zużywałam.
No pewne ryzyko przeniesienia chorób czy szkodników istnieje. Mam w pogotowiu takie środki jak Topsin i Bravo. Moczenie każdej rośliny osobno jest dla mnie przy tej ilości niewykonalne. Osobno moczę tylko "podejrzane" sztuki.
Natomiast to, co pisze Bierka, też mnie nie przekonuje, bo storczyk po dwutygodniowym lub dłuższym przesuszeniu potrzebuje się jednak dobrze napić i postać jakiś czas w wodzie, natomiast przelewanie wodą trwa chyba za krótko według mnie. Jak Bierko je przewasz? Trzymając każdy pod kranem lub pod konewką ? Prysznicem w wannie czy jakoś inaczej? Skorzystam z każdej sensownej rady.
graja7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-05, 12:05   #4975
bierka83
Zadomowienie
 
Avatar bierka83
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 734
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez graja7 Pokaż wiadomość
Natomiast to, co pisze Bierka, też mnie nie przekonuje, bo storczyk po dwutygodniowym lub dłuższym przesuszeniu potrzebuje się jednak dobrze napić i postać jakiś czas w wodzie, natomiast przelewanie wodą trwa chyba za krótko według mnie. Jak Bierko je przewasz? Trzymając każdy pod kranem lub pod konewką ? Prysznicem w wannie czy jakoś inaczej? Skorzystam z każdej sensownej rady.
Z racji tego,ze tu gdzie mieszkam mamy super wode,przelewam je maksymalnie nad kranem w wannie,to nie jest takie wlanie wody i koniec,dlugo woda przelatuje przez doniczke,az korzenie zrobia sie ciemno zielone.Pozniej gdy storczyk jest juz dobrze podlany podlewam go woda z odzywka.Prosty sposob i nie widze,aby moje storki zle sie czuly,wrecz przeciwnie kwitna bardzo dobrze
Dodam,ze podlewam je co tydzien,czasem troszke ponad 7 dni.Gdy korzenie sa jasne.
Pozdrawiam serdecznie
__________________
13.01.2012
-oficjalny kierowca-
bierka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-05, 16:08   #4976
norka27
Zakorzenienie
 
Avatar norka27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Ja na szczescie mam mieciutka wode, zadnego kamienia wiec uzywam kranowy tak prosto z kranu. Nalewam wode do kazdej oslonki i po 2o min wylewam. Nic sie nie przenosi jak w jednomiskowej metodzie - zarazy rozlazily sie w mega tempie. Ale podlewanie zajmuje mi mega czasu - mimo iz ograniczylam kolekcje do 30 sztuk. Proba polaczenia dekoracyjnosci z pozytecznoscia jest ciezka. Jak bede miec orchidanarium to wtedy beda se staly na korytkach z keramzytem i bede je przelewac zwyczajnie.
Dzisiaj zabralam sie za smarowanie srodkiem grzybobojczym - po zimie wszystkie dostaly jakis kropek, brzegi czarne - ja wiem ze u mnie to przez pore ciemnosci, wiec zapobiegawczo dostaly wszystkie. 2 nowe bidaki wygladaja nieciekawie, no ale tez dostaly swoja dawke szcescia w postaci Bayera na grzybki i zobaczymy. Ciesze sie ze w tym roku mam tak kolorowo na parapetach W zeszlym bylo nie ciekawie. Maz mi juz zapowiedzial ze mysli o wyprawie do Liroya - wiec sie ciesze jak szalona bo podobno tam to podloze z orchidsklepiku maja? Podajcie mi jego nazwe - to se kupie kilka workow na zapas - jedziemy az na cale 2 dni do Polski w srode wiec mam okazje Moze vandzie upoluje
Artur nie jestes jedynym rodzynkiem na tym forum, od czasu do czasu zaglada tu jeszcze jeden pan - zapmnialo mi sie nicka niestety. A tak to moj tato tez milosnik kwiatow i orchidei w szczegolnosci. A moj kuzyn ma prawdziwe orchidanarium - taka scianke w piwniczce z nawilazniem i speclanymi lampami : love:
norka27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-05, 18:42   #4977
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Norka to jest "podłoże do storczyków epifitycznych EXTRA" w przeźroczystym woreczku. Nie wiem czy jest w każdym LM.
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-05, 18:48   #4978
EwelinQsia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 1 843
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez DonArtOrchidArtist Pokaż wiadomość
Czy te pączki rozwinęły sie u Ciebie ,w sensie czy u Ciebie w domu już wypuścił pęd czy niedawno go z tymi Pąkami Kupiłaś ?

To nie złamanie koniuszkapowoduje usychanie paków..
A moze to byc przeciag , zbyt częste przestawianie , droga ze sklepu.. , ogrzewanie czyli kaloryfery.. , powodujące że powietrze jest zbyt suche.. .
Właśnie mam go już jakieś 1,5 roku i u mnie wypuścił pędy. Dlatego nie mam pojęcia co to może być, powietrze mam bardzo wilgotne, co widać niestety aż za bardzo nieraz, ale to akurat im sprzyja, w zimie zestawiałam kwiaty z parapetu jak otwierałam okno, teraz gdy jest ciepło już tego nie robie, ale chyba go nie przewiało... Mam nadzieje, że kolejny nie uschnie
EwelinQsia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-05, 19:00   #4979
norka27
Zakorzenienie
 
Avatar norka27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Ewelinkusia u mnie opadanie pakow to jedno wielkie zmartwienie - chociaz przewaznie opadnie 1 maks 2 - ale tesciowa stracila wszystkie z 2 pedow No ale ona to go ewidentnie przestawiala, przekrecala, otwierala okno i jeszcze owoce stawiala w poblizu polecam ci znalezc mu miejsce gdzie nie bedziesz musiala go ruszac - czyli okno ktorego nie musisz otwierac. Jest jeszcze za chlodno na takie otwieranki - ja teraz wietrze przy bezpaczkowcach i bezkwietnych. W lato za to wietrze na okraglo - nawet mam uchylone na noc czesto - jak nie jest ponizej 15 st. Usun owoce z pokoju i zwyczajnie zostaw go w spokoju.
norka27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-05, 19:34   #4980
EwelinQsia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 1 843
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Nie ruszam go wcale, tylko jak podlewam. A u mnie w pokoju tylko spokój i się nie pali, rodzice niestety fajczą jak w piecu i wszystkie kwiaty u nich padają. Póki chłodniej będę je jeszcze ściągać z okien jak będę uchylać. Ale tylko przy tym jednym opadły, a wszystkie mają pąki, zobacze co będzie dalej, mam nadzieje, że już żaden nie opadnie
EwelinQsia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.