Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009! Część II

[czekoladka21]

Napisane przez frida110

Czy w naszym stanie można jeździć rowerem? Bo ja jestem bardzo rowerowa.I tak się zastanawiałam czy są jakieś przeciwskazania, bo już mi tego mojego rowerku brakuje. Czy lepiej się wstrzymać i zacząć jeździć dopiero na jesień?



Można wiedzieć dokładnie jak wysoka jest ta cena?

Idę oglądać "Nianię" Dobranoc dziewuszki

wlasnie nie wiem czy mozna na rowerku, a tak bym pojezdzila.........ale cos mi sie wydaje ze lepiej nie ryzykowac, poczekam do jesieni.....

Napisane przez Sweet_21

Witam mamusie



Miramej Oczywista masz racje
Fotki wkleje na dniach.Tylko muszę poszukać aparatu

A co do dzisiejszego dnia.

Byłam jednak dzisiaj u gina, bo we wtorek okazało się, że tz pracuje, a chciał iść razem ze mną, więc przełożyliśmy na dzisiaj.
No i okazuje się po badaniu, że maluszek wygląda na 17 tc, a ja sobie liczyłam i wychodzi mi, że jestem w 16.Dopiero 19.03 stuknie 17 tc.
Ale najważniejsze!
Maluszek prawidłowo się rozwija, lekarz zmierzył czaszke,kość udową, brzuszek, sprawdzaliśmy mózg, kręgosłup czyściutki i zdrowiutki.Gin stwierdził, że maluszek ma bardzo dobre warunki do rozwoju , czyli łożysko, wody płodowe, macica, wszystko ok.
Jestem bardzo zadowolona bo pokazywał nam wszystko, dokładnie tłumaczył i pokazywał: żołądek, płuca, nerki, pupke Aha, no i powiedział, że płci nie powie, bo nie chce wprowadzać w błąd, powie po 20 tc.Próbowałam się tam dopatrzeć, ale maluszek siedział jakby mu się nudziło, podparty o rączki i tak ruszał paluszkami jakby sobie je liczył
Ach, cieszę się, że wszystko z maluszkiem w porządku



Na kulinarnym często bywam fakt lubię czytać co tam wyczyniasz na obiad
Łucja mi się bardzo podoba
A z tym Kwaśniewskim, to tak samo mi się skojarzyło jak tz zaproponował



Mnie również.


Anusia_82 - gratuluję synka!!
Czekoladko - ja przy badaniach miałam o ile sobie przypominam podobną sytuację z leuko i okazało się, że badania bardzo dobre, niepotrzebnie się martwiłam, więc i Ty się nie martw!

swietne wiescicieszymy sie razem z toba


my jedziemy dzisiaj cala rodzinka do mojej babci bo ma msze w kosciele urodzinowa, a potem do niej na obiad.........i to jest podwojna okazja bo siostra mojej mamy czyli moja ciocia zdala egzamin ze specjalizacji i teraz jest prawdziwym lekarzem internista!!

[adaikaka]

Cześć Mamusie

Jeśli chodzi o rower... Moja ciotka jeździła na rowerze jak była w ciąży i to dość długo, aż pojawiły się jakieś problemy i komplikacje, zaczął ją boleć brzuch itd.
Jak poszła do lekarza to dostała porządny opierdziel za ten rower...
Też sama chętnie bym pojeździła... Zostają nam tylko spacerki kochane

Jeśli chodzi o "nas" chyba zaczynam czuć moje maleństwo Poznaje uczucie gdy przesuwają mi się gazy... zresztą temu zawsze towarzyszy ból brzucha...
A ja czuję fajne puknięcia zwłaszcza jak pasek od spodni troszkę uciska mi brzuchol , fajne przepływy... Uwielbiam to
Uzależniona jestem od soku pomarańczowego i lizaków chupa chups truskawkowych i na moje nieszczęście zaczyna mnie brać na słodycze...
Cere mam fatalną... może nie mam dużo pryszczy ale jest plackowo wysuszona do tego stopnia że wiecznie schodzi mi skóra i ma czerwone plamy... Włosy jak siano... Eh... To musi być córcia
Brzuchol rośnie z dnia na dzień... czuje to jak ubieram moją kurtkę zimową i za każdym razem jest coraz ciaśniejsza własnie w pasie

Podsumowując jestem ciążowa na całego

A dzisiaj piękna pogoda za oknem a ja jak zwykle siedze w pracy... Na szczęście jeszcze tylko jutro i prawie tydzień urlopu

Tak zaglądam tu do Was (pomimo tego, że rzadko się odzywam) i widzę, że tu zakupowo A ja nadal nie mam nic... Tzn. przepraszam... maleństwo dostało pierwszy prezent od mojej koleżanki cudne skarpeciory

[mariolasl]

Witam niedzielnie!
Za oknem cudna pogoda, więc pewnie wybierzemy się na spacer.

eleeri mam nadzieję, że z pieskiem wszystko w porządku.
Svinecka, megi b świetne ciuszki

[Wojtusia]

Napisane przez Gizmiatko

hihi no to ojcec pewnie Dumny, ze go córa kopneła

Napisane przez czekoladka21

to tatus pewnie ucieszony

Szczesliwy szczesliwy

Mam do nadrobienia kilka stron bo wczoraj mnie nie było...

[UnholyOne]

Witajcie Brzuchatki

Słoneczko pięlkne dzisiaj, musimy spacer zaliczyc.
Ale się dzisiaj wyspałam, mały obudził nas dopiero o 10.15. Pewnie dlatego, że wczoraj gladiator leciał, ja oglądałam a on się bawił koło nas i suma sumarum poszedł późno spac

Dziewczyny, super zakupki
Sweet, cieszę się, że z maleństwem wszystko dobrze
Adaikaka, fajnie, że czujesz już pierwsze "bąbelki" maluszka

Wracam do śniadanka, i chyba przed ogarnięciem się małża - bo to śpioch i wyjściem na spacerek, zacznę sprzątac pokój małego

[adaikaka]

Napisane przez UnholyOne

Witajcie Brzuchatki

Słoneczko pięlkne dzisiaj, musimy spacer zaliczyc.
Ale się dzisiaj wyspałam, mały obudził nas dopiero o 10.15. Pewnie dlatego, że wczoraj gladiator leciał, ja oglądałam a on się bawił koło nas i suma sumarum poszedł późno spac

Dziewczyny, super zakupki
Sweet, cieszę się, że z maleństwem wszystko dobrze
Adaikaka, fajnie, że czujesz już pierwsze "bąbelki" maluszka

Wracam do śniadanka, i chyba przed ogarnięciem się małża - bo to śpioch i wyjściem na spacerek, zacznę sprzątac pokój małego

O tak korzystajcie ze słoneczka Sama chętnie bym się wybrała na spacerek... I jak pogoda się nie pogorszy to jak wrócę z pracy też na pewno się wybiorę Samo zdrowie

[katarzynka00]

Napisane przez Sweet_21

Na kulinarnym często bywam fakt lubię czytać co tam wyczyniasz na obiad
Łucja mi się bardzo podoba
A z tym Kwaśniewskim, to tak samo mi się skojarzyło jak tz zaproponował

podstawa to pozytywne wieści o zawartości brzuszka
Extra!!! książkowy bobasek

Czasem wyczyniam, czasem idę na łatwiznę no i ciebie też podczytuję

Napisane przez frida110

U mnie za oknem deszcz, ale może potem się wypogodzi. Miłego dnia Może dzisiaj dobijemy do 5000 postów i zaczniemy kolejną część?

w weekend taka słaba frekwencja, że pewnie w poniedziałek kolejna część będzie, chyba, że na nas...nie doceniam

[adaikaka]

Napisane przez katarzynka00

w weekend taka słaba frekwencja, że pewnie w poniedziałek kolejna część będzie, chyba, że na nas...nie doceniam

Wszystkie mamusie na spacerkach Ale wieczorem na pewno się rozkreci i jak jutro przyjadę na 8 do pracy to bedzie już kolejna część

[skierka1981]

Witajcie mamusie
w szoku jestem, yślałam, że od wczoraj będę miała do nadrobienia kilka stron, a tu..

zaraz się z mężem wybieramy na miasto, jakiś spacerek, zakupy. od razu inaczej człowiek nastawiony do życia jak ma kogoś kochanego obok siebie....

[p4w]

gratuluję zdrowych i dorodnych bobasków i pięknych ciuszków

Napisane przez Svinecka

TZ byl wlasnie - matko puscic chlopa samego po cos, jakie on klamki do mieszkania wybral

aż tak źle wybrał

Napisane przez Svinecka

a mnie boli gardlo
macie jakies domowe sposoby?

gdzie karolinak? to jej pora

mi na gardło pomogły herbatki z sokiem z aronii

Napisane przez Svinecka

magiczny napoj juz przygotowany - czekam az sie troche przestudzi

ja tam szykuje sie i maluje codziennie bo zazwyczaj zawsze gdzies wychodze.....baaardzo rzadko sie zdarza, ze nie wychodze kompletnie nigdzie z domu

ja też muszę "choć trochę upodobnić się do ludzi" bo inaczej czuję się zaspana i zapyziała
ale na permanentny makijaż nie wiem czy się kiedyś odważe - boję się, ze coś nie wyjdzie i będę miała kłopot
ale kto wie...

Napisane przez czekoladka21

hmm........ja moje kłade na mate teflonowa do pieczenia i nic nie przywiera!!
nawet ich nie ruszam jak sie pieka.......daje na 15min, potem obracam i jeszcze na 5 min.........robie wg tego przepisu:

2 szkl maki pszennej
czubata łyżeczka proszku do pieczenia
1 i 1/3 kostki masła
cukier waniliowy
3/4 szkl cukru pudru
cukier waniliowy
1 jajko
szczypta soli
czekolada pokrojona w kostkę (wg uznania- ja daje całą tabliczkę)
orzechy, rodzynki


Masło ucieramy mikserem z cukrem i cukrem waniliowym na puszysta masę. Wbijamy jajko i chwilę miksujemy. Na koniec dodajemy mąkę i mieszamy łyżką. Wsypujemy dodatki. Lyżką nakładamy ciasto na blaszkę wyłożona papierem do pieczenia. Nie martwcie sie kształtem kuleczek bo w czasie pieczenia same formuja się w piekne placuszki. Pieczemy 15-20 min w temp 180 C.

w piątek zatrułam się ciastem imieninowym koleżanki z pracy i potem pół nocy nie spałam takie miałam skurcze brzucha - bałam się, ze coś się dzieje z dzidzią, ale zanim się zdecydowałam pojechać na pogotowie okazało się, ze skurcze pochodziły od jelit i pojawiło się straszne rozwolnienie nad ranem i wszystko wróciło do normy

więc na ciasteczka pewnie trochę później nabiorę chętki

Napisane przez katarzynka00

podstawa to pozytywne wieści o zawartości brzuszka
Extra!!! książkowy bobasek

Czasem wyczyniam, czasem idę na łatwiznę no i ciebie też podczytuję


w weekend taka słaba frekwencja, że pewnie w poniedziałek kolejna część będzie, chyba, że na nas...nie doceniam

dzieki temu mogłam łatwiej nadrobić zaleglości ...

[skierka1981]

Napisane przez katarzynka00

no z całego kompletu to oczka były relaxem.Poważnie.Nastawił am sie na okropny ból, bo to oczy, mocno unerwione itp, a na dobrą sprawe byłam mocno zdziwiona że to jest to.
Kreska jest robiona na linii rzęs, wiec uczucie porównałabym do ...hm...grzebania czymś w rzęsach.Nieprzyjemne było jak igła zahaczała o włoski,ale ból znikomy,poprotu dyskomfort.
Mnie najbardziej bolały usta, a brwi miałam robione bez znieczulenia, bo jakos nie miałam potrzeby ich znieczulać i jakos w połowie zapytałam czy mam je znieczulone, bo się z babeczka zagadałysmy i umknęło, a że ja nie oponowałam
to i jej wyleciało z głowy.


brwi, kreski gorne tyle samo, a usta 1200.Może dlatego że to kontur z wypełnieniem-cieniowanym. Albo porostu taka stawka.
Ale można też znaleźć zdecydowanie taniej...podłozyć się kursantką pod okiem nauczyciela, ale ja dziękuje...wszystkie kolezanki żałują ze sie skusiły na taka cene a w efekcie maja 2 rózne kształty brwi lub usta ze szczelina koloru skóry i dopiero kontur.Usta podczas makijażu puchną, lekko sie deformują ze tak to określe od ingerencji igły z barwnikiem wiec trzeba miec naprawde wprawę i nie żałować paru stów żeby móc sie cieszyc pięknymi ustkami.

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------


nie no, to jest dobre


A zmieniając temat...strasznie przezywam historię koleżanki z która razem pracowałam i temat taki praktycznie na czasie...
http://www.youtube.com/watch?v=d6PXn-RzhTw
nie chce opowiadac całej historii, bo nie czuje sie upowazniona do opowiadania o ludzkiej tragedii...
Wszystko było dobrze, nikt nic nie przeczuwał...
Nie moge sie otrzasnac

napisz mi proszę czy jeśli mój mąż oddałby krew w olsztynie to czy trafiłaby ona do poznania - jaka grupa jest potrzebna? możesz coś więcej napisać?

[Cassandra 23]

Hej Dziewczynki

Nie było mnie ostatnio, tzn bylam ale nic nie mogłam napisać bo znów cos mi sie zawiesił Wizaż na stacjonarnym komputerze. Wszystko działa jak należy tylko nie mogę nic napisać...wyskakuje mi ciągle komunikat, że odp. jest zbyt krótka.
TŻ twierdzi, że napewno to wina jakiegos wirusa no i trzeba zrobić z nim porządek i wgrać nowy system. Chwilowo podłączyłam jego służbowego laptopa.

Coś ciuchutko ostatnio na wątku. Gdzie podziały sie wszystkie mamusie?

U nas wszystko w porządku. W piątek byłam na pobraniu krwi i miałam robione obciążenie glukozą. Tak wszyscy starszyli, że to takie niedobre a mi naprawdę smakowało mogłabym pić ją codziennie
Wyniki mama ma mi dzisiaj odebrać o ile będą. Mam nadzieje, że wszystko w porządku. Jutro o 18.50 mam kontrolną wizytę u lekarza, standardowe badanie, pomiar cisnienia, posłuchamy serduszka itp. Szkoda, że już bez USG.
Maluszek coraz bardziej kopie, brzuch aż sie trzęsie Ale to dla mnie wspaniałe uczucie, mogłby tak cały czas.

Dziewczyny widziałam wasze zakupy... oczywiście wszystkie są super. Wklejajcie więcej zdjęć, uwielbiam oglądać maluszkowe zakupki.
A ja w piątek zaszłam do takiego sklepu, największego u nas w mieście z rzeczami dla dziecka, naoglądałam sie wózków, łóżeczek, chodzików...i mam jeszcze większy mętnik w głowie.
Kupiłam okrycie z kapturkiem po kąpieli, płyn do kąpieli z oliwką Nivea, i patyczki higieniczne dla dzidziusia.

Aha i jeszcze dla siebie dwie bluzeczki ciążkowe (rozmiar XL), po 29,99 zł w Upsie.

Dziewczyny idzie wiosna!!! U nas w oczku wodnym ryby sie pobudziły z zimowego snu i sobie pływają Słońce świeci, w miarę ciepło.

Lece gotowac obiad. Postaram się odzywać częściej.

[Ania0104]

Napisane przez katarzynka00

A zmieniając temat...strasznie przezywam historię koleżanki z która razem pracowałam i temat taki praktycznie na czasie...
http://www.youtube.com/watch?v=d6PXn-RzhTw
nie chce opowiadac całej historii, bo nie czuje sie upowazniona do opowiadania o ludzkiej tragedii...
Wszystko było dobrze, nikt nic nie przeczuwał...
Nie moge sie otrzasnac

az miałam łzy w oczach jak to oglądałam! To straszna tragedia! Ale nikt nic nie podejzewał, że coś moze być nie tak

Napisane przez Sweet_21

Byłam jednak dzisiaj u gina, bo we wtorek okazało się, że tz pracuje, a chciał iść razem ze mną, więc przełożyliśmy na dzisiaj.
No i okazuje się po badaniu, że maluszek wygląda na 17 tc, a ja sobie liczyłam i wychodzi mi, że jestem w 16.Dopiero 19.03 stuknie 17 tc.
Ale najważniejsze!
Maluszek prawidłowo się rozwija, lekarz zmierzył czaszke,kość udową, brzuszek, sprawdzaliśmy mózg, kręgosłup czyściutki i zdrowiutki.Gin stwierdził, że maluszek ma bardzo dobre warunki do rozwoju , czyli łożysko, wody płodowe, macica, wszystko ok.
Jestem bardzo zadowolona bo pokazywał nam wszystko, dokładnie tłumaczył i pokazywał: żołądek, płuca, nerki, pupke Aha, no i powiedział, że płci nie powie, bo nie chce wprowadzać w błąd, powie po 20 tc.Próbowałam się tam dopatrzeć, ale maluszek siedział jakby mu się nudziło, podparty o rączki i tak ruszał paluszkami jakby sobie je liczył
Ach, cieszę się, że wszystko z maluszkiem w porządku

To super wieści!!! Idealny maluszek Ci rośnie!
Ja stawiam na dziewczynkę

Napisane przez Svinecka

no to ja sie pochwale co kupilam:
1. bodki z kubusiem
2. wyprawka - spiochy, body, czapeczka, niedrapki, sliniaczek

hehehe no to już trzech przystojniaków będzie paradowało w takich samych bodach z Kubusiem - Adaś, Marcelek i mój dzidz

[Miramej]

Cześć Brzuszki

Napisane przez megi b

No i wspomniany prezent od cioci

Słodkie .

Napisane przez eleeri

Idziemy z tym naszym psem na zabieg i proszę trzymajcie kciuki, żeby wszystko było ok

Jakoś mam stresa, cholera, że mi psa nie dobudzą

eleeri mam nadzieję, że zabieg się udał i z piesiem wszystko w porządku .

Napisane przez czekoladka21

hmm........ja moje kłade na mate teflonowa do pieczenia i nic nie przywiera!!
nawet ich nie ruszam jak sie pieka.......daje na 15min, potem obracam i jeszcze na 5 min.........robie wg tego przepisu:

2 szkl maki pszennej
czubata łyżeczka proszku do pieczenia
1 i 1/3 kostki masła
cukier waniliowy
3/4 szkl cukru pudru
cukier waniliowy
1 jajko
szczypta soli
czekolada pokrojona w kostkę (wg uznania- ja daje całą tabliczkę)
orzechy, rodzynki


Masło ucieramy mikserem z cukrem i cukrem waniliowym na puszysta masę. Wbijamy jajko i chwilę miksujemy. Na koniec dodajemy mąkę i mieszamy łyżką. Wsypujemy dodatki. Lyżką nakładamy ciasto na blaszkę wyłożona papierem do pieczenia. Nie martwcie sie kształtem kuleczek bo w czasie pieczenia same formuja się w piekne placuszki. Pieczemy 15-20 min w temp 180 C.

czekoladko ale mi narobiłaś ochoty na ciasteczka , spróbuję zrobić w tygodniu, chociaż do pieczenia to mam dwie lewe ręce .

Napisane przez UnholyOne

A ja dopiero usiadłam i wcale nie byłam na spacerku itp.
Sprzatałam i jeszcze nie skończyłam, bo został pokój małego - przebranie ciuszków za małych i zimowych, wszystko leży u niego na łóżku, ale chyba zostawię to na jutro, bo nie mam już siły.
Oczywiście jeszcze dużo mam w szafkach itp, ale to zostawię na kiedy indziej.
Małż stwierdził, że chyba coś brałam, bo coś mi odbiło i od 13 non stop sprzatam. Odkurzyłam, pomyłam podłogi, wytarłam kurze, ugotowałam zupkę, pomyłam caaałą łazienkę, posegregowałam szaliki i czapki, garnitury i duzo dużo jeszcze innych rzeczy. Oj padam

A mnie leń trzyma

Napisane przez Sweet_21

Miramej Oczywista masz racje. Fotki wkleje na dniach.Tylko muszę poszukać aparatu

A co do dzisiejszego dnia.

Byłam jednak dzisiaj u gina, bo we wtorek okazało się, że tz pracuje, a chciał iść razem ze mną, więc przełożyliśmy na dzisiaj.
No i okazuje się po badaniu, że maluszek wygląda na 17 tc, a ja sobie liczyłam i wychodzi mi, że jestem w 16.Dopiero 19.03 stuknie 17 tc.
Ale najważniejsze!
Maluszek prawidłowo się rozwija, lekarz zmierzył czaszke,kość udową, brzuszek, sprawdzaliśmy mózg, kręgosłup czyściutki i zdrowiutki.Gin stwierdził, że maluszek ma bardzo dobre warunki do rozwoju , czyli łożysko, wody płodowe, macica, wszystko ok.
Jestem bardzo zadowolona bo pokazywał nam wszystko, dokładnie tłumaczył i pokazywał: żołądek, płuca, nerki, pupke Aha, no i powiedział, że płci nie powie, bo nie chce wprowadzać w błąd, powie po 20 tc.Próbowałam się tam dopatrzeć, ale maluszek siedział jakby mu się nudziło, podparty o rączki i tak ruszał paluszkami jakby sobie je liczył
Ach, cieszę się, że wszystko z maluszkiem w porządku

Sweet strasznie się cieszę z takich dobrych wiadomości , najważniejsze, że dzidź zdrowy, płeć to sprawa drugorzędna (moim zdaniem).

Napisane przez Svinecka

no to ja sie pochwale co kupilam:
1. bodki z kubusiem
2. wyprawka - spiochy, body, czapeczka, niedrapki, sliniaczek

Body śliczne .

Napisane przez adaikaka

Cześć Mamusie
(...)
Jeśli chodzi o "nas" chyba zaczynam czuć moje maleństwo Poznaje uczucie gdy przesuwają mi się gazy... zresztą temu zawsze towarzyszy ból brzucha...
A ja czuję fajne puknięcia zwłaszcza jak pasek od spodni troszkę uciska mi brzuchol , fajne przepływy... Uwielbiam to
(...)
Podsumowując jestem ciążowa na całego

adaikaka no to pewnie niedługo maleństwo rozszaleje się na całego

Napisane przez Cassandra 23

Hej Dziewczynki

Nie było mnie ostatnio, tzn bylam ale nic nie mogłam napisać bo znów cos mi sie zawiesił Wizaż na stacjonarnym komputerze. Wszystko działa jak należy tylko nie mogę nic napisać...wyskakuje mi ciągle komunikat, że odp. jest zbyt krótka.
TŻ twierdzi, że napewno to wina jakiegos wirusa no i trzeba zrobić z nim porządek i wgrać nowy system. Chwilowo podłączyłam jego służbowego laptopa.

Coś ciuchutko ostatnio na wątku. Gdzie podziały sie wszystkie mamusie?

U nas wszystko w porządku. W piątek byłam na pobraniu krwi i miałam robione obciążenie glukozą. Tak wszyscy starszyli, że to takie niedobre a mi naprawdę smakowało mogłabym pić ją codziennie
Wyniki mama ma mi dzisiaj odebrać o ile będą. Mam nadzieje, że wszystko w porządku. Jutro o 18.50 mam kontrolną wizytę u lekarza, standardowe badanie, pomiar cisnienia, posłuchamy serduszka itp. Szkoda, że już bez USG.
Maluszek coraz bardziej kopie, brzuch aż sie trzęsie Ale to dla mnie wspaniałe uczucie, mogłby tak cały czas.

Dziewczyny widziałam wasze zakupy... oczywiście wszystkie są super. Wklejajcie więcej zdjęć, uwielbiam oglądać maluszkowe zakupki.
A ja w piątek zaszłam do takiego sklepu, największego u nas w mieście z rzeczami dla dziecka, naoglądałam sie wózków, łóżeczek, chodzików...i mam jeszcze większy mętnik w głowie.
Kupiłam okrycie z kapturkiem po kąpieli, płyn do kąpieli z oliwką Nivea, i patyczki higieniczne dla dzidziusia.

Aha i jeszcze dla siebie dwie bluzeczki ciążkowe (rozmiar XL), po 29,99 zł w Upsie.

Dziewczyny idzie wiosna!!! U nas w oczku wodnym ryby sie pobudziły z zimowego snu i sobie pływają Słońce świeci, w miarę ciepło.

U mnie są przebiśniegi, ale pogoda do d... .
A jakie bluzeczki? Fotki, fotki I ręczniczek jaki?

Pozdrawiam Was Mamusie i Dzidziusie

[Cassandra 23]

Napisane przez Miramej

U mnie są przebiśniegi, ale pogoda do d... .
A jakie bluzeczki? Fotki, fotki I ręczniczek jaki?

Jak tylko doprowadzę do porządku stacjonarny komp. wkleje foteczki.
TŻ sie złości, że korzystam z laptopa. Boi sie, że tego także zawirusuje a ma na nami waże dokumenty, programy.

[Svinecka]

hejka
a u nas pogoda do kitu pada deszcz

frida czy Ty nawet w niedziele wstajesz z kurami?

Unholy fajnie masz - moj nawet jakby poszedl spac o 1 w nocy to i tak wstanie skoro swit, czesto potrafi wstac 5-6, o 8 to juz jest chyba maks

p4w jakbys kiedys sie zdecydowala na makijaz to moge Ci dac namiar na age z polic, ta co mi robila, ona jest najlepsza w naszym wojewodztwie i naprawde mozna isc do niej z zamknietymi oczami, nie ma bata zeby cos wyszlo nie tak

[katarzynka00]

Napisane przez p4w

ale na permanentny makijaż nie wiem czy się kiedyś odważe - boję się, ze coś nie wyjdzie i będę miała kłopot
ale kto wie
...

właśnie dlatego ja nosiłam się z zamiarem ponad 2 lata i szukałam najodpowiedniejszej osoby

Napisane przez skierka1981

napisz mi proszę czy jeśli mój mąż oddałby krew w olsztynie to czy trafiłaby ona do poznania - jaka grupa jest potrzebna? możesz coś więcej napisać?

wiem, że akcja jest już szeroko zakrojona. Wrocław się włączył i inne miasta.
Myślę, że jeśli zapytalibyście czy jest możliwość by ta krew trafiła do nich to by wam powiedzieli, jakie mają metody, jak to u nich między stacjami krwiodawstwa wygląda z wymianą jednostek. Spiszcie dane z tego filmu(imie, nazwisko, szpital) i trzymam kciuki.Mój mąż, szawagier, siostra i inni wokoło też idą oddać krew jutro.
Początkowo była potrzebna 0rh+ a teraz każda grupa krwi jest pobierana i wymieniają na właściwa.

[Ania0104]

Napisane przez katarzynka00

właśnie dlatego ja nosiłam się z zamiarem ponad 2 lata i szukałam najodpowiedniejszej osoby


wiem, że akcja jest już szeroko zakrojona. Wrocław się włączył i inne miasta.
Myślę, że jeśli zapytalibyście czy jest możliwość by ta krew trafiła do nich to by wam powiedzieli, jakie mają metody, jak to u nich między stacjami krwiodawstwa wygląda z wymianą jednostek. Spiszcie dane z tego filmu(imie, nazwisko, szpital) i trzymam kciuki.Mój mąż, szawagier, siostra i inni wokoło też idą oddać krew jutro.
Początkowo była potrzebna 0rh+ a teraz każda grupa krwi jest pobierana i wymieniają na właściwa.

mam nadzieje, ze akcja zakończy się sukcesem i córeczka będzie mogła poznac swoja mamusię !!!!


U nas pogoda super wiosenna~! Słoneczko świeci od rana ... temp chyba z 10 stopni ... niebo niebiesiutkie! No cudnie po prostu!

Ide kończyc obiadek ... a potem Wam wkleję parę fotek

[Svinecka]

Napisane przez katarzynka00

właśnie dlatego ja nosiłam się z zamiarem ponad 2 lata i szukałam najodpowiedniejszej osoby


wiem, że akcja jest już szeroko zakrojona. Wrocław się włączył i inne miasta.
Myślę, że jeśli zapytalibyście czy jest możliwość by ta krew trafiła do nich to by wam powiedzieli, jakie mają metody, jak to u nich między stacjami krwiodawstwa wygląda z wymianą jednostek. Spiszcie dane z tego filmu(imie, nazwisko, szpital) i trzymam kciuki.Mój mąż, szawagier, siostra i inni wokoło też idą oddać krew jutro.
Początkowo była potrzebna 0rh+ a teraz każda grupa krwi jest pobierana i wymieniają na właściwa.

jako, ze moja mama pracuje w stacji krwiodactwa to moge Wam powiedziec, ze jesli sie przyjdzie oddawac krew to mozna powiedziec lekarzowi, ze chce sie oddac dla tej konkretnej osoby i wtedy ta krew idzie tam gdzie chcemy

chyba jednak zajrze w tego linka, widze, ze cos powaznego
a mialam sie nie dolowac

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

obejrzalam - teraz rycze jak bobr
to niesprawiedliwe

katarzynko a co sie wlasciwie stalo? dlaczego ich stan jest taki krytyczny?

[p4w]

Napisane przez Svinecka

hejka
a u nas pogoda do kitu pada deszcz

frida czy Ty nawet w niedziele wstajesz z kurami?

Unholy fajnie masz - moj nawet jakby poszedl spac o 1 w nocy to i tak wstanie skoro swit, czesto potrafi wstac 5-6, o 8 to juz jest chyba maks

p4w jakbys kiedys sie zdecydowala na makijaz to moge Ci dac namiar na age z polic, ta co mi robila, ona jest najlepsza w naszym wojewodztwie i naprawde mozna isc do niej z zamknietymi oczami, nie ma bata zeby cos wyszlo nie tak

dzięki czytałam już twoje wypowiedzi o niej w innym wątku - jak się zdecyduję to na pewno się zgłoszę (z rocznym wyprzedzeniem )

Napisane przez Svinecka

jako, ze moja mama pracuje w stacji krwiodactwa to moge Wam powiedziec, ze jesli sie przyjdzie oddawac krew to mozna powiedziec lekarzowi, ze chce sie oddac dla tej konkretnej osoby i wtedy ta krew idzie tam gdzie chcemy

chyba jednak zajrze w tego linka, widze, ze cos powaznego
a mialam sie nie dolowac

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

obejrzalam - teraz rycze jak bobr
to niesprawiedliwe

katarzynko a co sie wlasciwie stalo? dlaczego ich stan jest taki krytyczny?

ja też nie oglądałam - zaraz bym wszystko widziała w czarnych barwach

[Svinecka]

p4w no trzeba z duzym wyprzedzeniem sie zapisywac niestety bo terminy sa hoho

[frida110]

Napisane przez Svinecka

...
frida czy Ty nawet w niedziele wstajesz z kurami?
...

W niedziele, w soboty, w każde święta. Czasem zdarza mi się pospać do 8-9 rano, ale dłużej nigdy.

Napisane przez Svinecka

katarzynko a co sie wlasciwie stalo? dlaczego ich stan jest taki krytyczny?

No właśnie??? Podłączam się do pytania?

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Dzisiaj znów na wątku puściutko. Ale może wieczorem coś ruszy

[majka versace]

Hejka

Rzeczywiście znowu cisza. I to zawsze wtedy kiedy ja mam czas

U nas ok, mój mały leniuszek zamiast coraz częściej mnie kopać to coraz bardziej leniwy i tylko czasem mnie raczy swoim kopniaczkiem. A ja to tak lubie... Dzisiaj mu puściłam delfinki, strumyczek itp. to kopnął ze 3 razy, widocznie chciał spać dalej a ja mu spokój zakłóciłam Oj chyba będzie miał charakterek

A przed chwilą dzwonił kolega że możemy przyjść dzisiaj zobaczyć małego (urodził się w czwartek i wczoraj wyszli do domku). Już sie nie moge doczekać az go zobacze.


A ja dzisiaj przyjęłam sobie za punkt honoru zrobić swoją własną liste-wyprawke dla dziecka. W internecie jest ich mnóstwo, każda troche inna, większość się powtarza więc postanowiłam napisac własną. Za tydzień jade na zakupki. Przynajmniej ubranka trzeba zacząć kompletować.

[Svinecka]

nieee no frida toz to zboczone jest

ja to potrafie do 15 spac
boszz jaki ja spioch jestem

i znow trzeba bedzie do dzidziola wstawac

frida Ty to przynajmniej z tym problemow nie bedziesz miala

[majka versace]

Czym się różni kaftanik od koszulki ???

[Svinecka]

Napisane przez majka versace

Czym się różni kaftanik od koszulki ???

kaftanik zakladasz kopertowo i przewiazujesz lup zapinasz jesli jest na guzik

a koszulka to koszulka

[frida110]

Napisane przez Svinecka

nieee no frida toz to zboczone jest

ja to potrafie do 15 spac
boszz jaki ja spioch jestem

i znow trzeba bedzie do dzidziola wstawac

frida Ty to przynajmniej z tym problemow nie bedziesz miala

Dla mnie będzie problem jeżeli dzidź nie będzie zbyt szybko chodził spać Bo ja o 21 potrafię mocno spać

Biorę się za sprzątanie w szafach. Trzeba powyrzucać ciuchy, w których już na pewno nie będę chodzić.

[Svinecka]

no a ja z kolei przed 12 nie umiem spac

nawet jak wstaje o 7 do przedszkola

[Sweet_21]

Witajcie mamusie
Dziękuje Wam bardzo za miłe słowa!

U mnie pogoda wiosenna, słoneczko świeci, leciutki wiaterek, ludzie koszą trawniki za domem, a ja....dopiero wstałam
Idę coś wszamać, mam ochotę na kakao.(czyli standard)

Aha, śnił mi się mały chłopczyk, który biegał niby u mnie za blokiem w Pl, jak mnie zobaczył to..zwymiotował, a ja z moją koleżanką stwierdziłyśmy, że jest w ciąży
Zawsze miałam dziwne sny

Napisane przez adaikaka

Jeśli chodzi o "nas" chyba zaczynam czuć moje maleństwo Poznaje uczucie gdy przesuwają mi się gazy... zresztą temu zawsze towarzyszy ból brzucha...
A ja czuję fajne puknięcia zwłaszcza jak pasek od spodni troszkę uciska mi brzuchol , fajne przepływy... Uwielbiam to
Uzależniona jestem od soku pomarańczowego i lizaków chupa chups truskawkowych i na moje nieszczęście zaczyna mnie brać na słodycze...
Cere mam fatalną... może nie mam dużo pryszczy ale jest plackowo wysuszona do tego stopnia że wiecznie schodzi mi skóra i ma czerwone plamy... Włosy jak siano... Eh... To musi być córcia
Brzuchol rośnie z dnia na dzień... czuje to jak ubieram moją kurtkę zimową i za każdym razem jest coraz ciaśniejsza własnie w pasie

Podsumowując jestem ciążowa na całego

A dzisiaj piękna pogoda za oknem a ja jak zwykle siedze w pracy... Na szczęście jeszcze tylko jutro i prawie tydzień urlopu

Adaikaka, dawno CIę tu nie widziałam Z cerą mam podobnie, zero pryszczy, ale jakieś takie plami czerwone mi się pojawiają? Dotykam, ale nie bolą, szczególnie rano jak wstaje to tak mam, wieczorem zanikają, smaruje się kremem na zaczerwienia ROC i jest troszkę lepiej, ale znowu te przesuszone placki...
Może to rzeczywiście na dziewczynke?
A jeśli chodzi o ruchy, mnie się wydaje, że od kilku dni czuje tak niziutko w podbrzuszu, delikatne puknięcia, nigdy wcześniej czegoś takiego nie czułam, więc to chyba nie moga być..gazy? Bardziej po prawej stronie, często trzymam sobie rękę na podbrzuszu i czuje takie delikatne dotknięcia
A najlepsze jest to, jak wczoraj byłam u lekarza:
Przychodze, lekarz się pyta: L(lekarz)J(ja)
L-czuje już pani ruchy?
J- tak mi się wydaje (no i mówię mu to co Wam napisałam)
L- niemożliwe, ruchy czuje się od 18 tc.
J - ( z myślą, to po co się u licha pytał)
Ale mi coś mówi, że to TO.Skąd wczoraj bym wiedziała, że maluszek nie śpi przed wejściem do gabinetu?Bo właśnie czułam takie..puknięcia, bardzo delikatne, ale czułam.

Napisane przez Ania0104

Ja stawiam na dziewczynkę

Napisane przez Miramej

Sweet strasznie się cieszę z takich dobrych wiadomości , najważniejsze, że dzidź zdrowy, płeć to sprawa drugorzędna (moim zdaniem).

Też tak uważam.Jak już okazało się, że wszystko w porządku płeć była dla mnie mało istotna.

Musze Wam coś napisać, bo mi się smutno wczoraj zrobiło.
Dzwonię do mamy i mówię, jak było na wizycie, no i mówię, że mam przeczucie, że to może być dziewczynka, a moja mama " o nieee! To będzie Łucja?"Chodziło o to, że imię nie za bardzo jak dla niej. Nie mam wsparcia w rodzinie jeśli chodzi o to imię.
Ale co tam.



Życzę miłego dzionka, a ja zmykam w końcu coś wszamać bo mi burczy w brzuchu

[Svinecka]

Sweet haha niezly sen

co do imienia sie nie przejmuj - u mnie poza moja mama nikomu sie nie podoba marcelek

a ja postanowilam, ze zrobie dzis SNICKERSA