Naturalna pielęgnacja skóry dla fanek minerałów i nie tylko...

[cynaamonka]

Napisane przez Arkor

(...).

Wizaż to nie jest miejsce na kryptoreklamę

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Znawczynie, jak to jest z tym Phenoxyethanolem? Korci mnie to ciągle.

Szukałam w internecie, nie wiem, na ile to są "prawdziwe" zdania, ale np coś takiego:

http://trocina.wordpress.com/2011/03...yki-naturalne/

"Phenoxyethanol jest półsyntetycznym środkiem konserwującym, który staje się coraz powszechniej używany w kosmetykach naturalnych od czasu, gdy prowadzone badania wykazały zagrożenie parabenów. Chociaż phenoxyethanol jest uważany za bezpieczniejszą alternatywę dla parabenów, badania pokazują, że powoduje szkodliwe oddziaływanie na mózg i układ nerwowy u zwierząt. Dlatego żadne przetwarzane czy półsyntetyczne konserwanty nie zastąpią prawdziwych składników naturalnych."


Lub takiego:

http://trocina.wordpress.com/2010/08...w-kosmetykach/

"Najpopularniejsze konserwanty używane w kosmetyce to:
– parabeny (INCI Phenylparaben, Propylparaben, Metylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Isobutylparaben),
– fenoksyetanol (INCI Phenoxyethanol),
– kwas sorbowy oraz jego sole (INCI Sorbic acid, Potassium Sorbate, Sodium Sorbate, Calcium Sorbate).
Są to również konserwanty najlepiej tolerowane przez skórę."


W innym miejscu gdzieś doczytałam niezbyt przyjemne rzeczy...

Znalazłam np 2 kosmetyki, w którym Phenoxyethanol jest dość wysoko w składzie, zastanawiam się nad ryzykiem podrażnienia...

(pozwoliłam sobie wkleić)

pierwszy:
Aqua (Water), Dihydroxyacetone, Ethoxydiglycol, Caramel, Propylene Glycol, Glycerin, PPG-5 -Ceteth-20, Decyl Glucoside, Phenoxyethanol, Parfum (Fragrance), Melanin, Hydroxyethylcellulose, Potassium Sorbate, Sodium Metabisulfite, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Citric Acid, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone, CI 14700 (Red 4), CI 19140 (Yellow 5), CI 42090 (Blue 1).




drugi:

Aqua (Water), Dihydroxyacetone, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Prunus Armeniaca (Apricot) Kernel Oil, Caramel, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Cetyl Alcohol, Sorbitan Stearate, Parfum (Fragrance), Phenoxyethanol, Ceteareth-20, Melanin, Sclerotium Gum, Potassium Sorbate, Sodium Metabisulfite, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Citric Acid, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone, Coumarin, CI 14700 (Red 4), CI 19140 (Yellow 5), CI 42090 (Blue 1).




Czy to jest tak, że inne składniki działają "łagodząco" na ewentualne niepożądane (chodzi o podrażnienie) działanie Phenoxyethanolu? Lorri przyglądając się składowi np potrafiła powiedzieć, ile % go jest w danym kosmetyku itp. Dla mnie to czarna magia





Z góry dziękuję za odp

[Lorri]

Fenoksyetanol jest zaliczany do bezpieczniejszych konserwantów. Zarówno ze względu na profil toksykologiczny (raport), jak i niski potencjał uczulający/drażniący. Złej sławy przysporzyło mu być może współwystępowanie w jednym układzie konserwującym Euxyl K 400 z Methyldibromo Glutaronitrile - składnikiem o znacznym potencjale uczulającym (od 2005 roku może być stosowany tylko w kosmetykach spłukiwanych). Sam fenoksyetanol traktowany jest jako rzadko uczulający, w literaturze opisane są pojedyncze przypadki pokrzywki kontaktowej. Autorzy tego artykułu na podstawie testów 3541 produktów uszeregowali popularne konserwanty wg ryzyka uczulenia; fenoksyetanol okazał się najmniej ryzykowny, na gorszych pozycjach figurują składniki układów "ekologicznych". W jednym z najnowszych badań in vitro (klik) przeprowadzonych na ludzkich fibroblastach fenoksyetanol wypadł porównywalnie do propyl- i metylparabenu oraz alkoholu benzylowego pod względem cytotoksyczności; działanie genotoksyczne miał słabsze niż parabeny.

Współcześnie coraz większą popularność zyskuje Euxyl PE 9010, czyli połączenie fenoksyetanolu z etyloheksylogliceryną. Z opisu producenta:

euxyl® PE 9010 can be considered safe for the preservation of cosmetics and toiletries. Furthermore, a skin tolerability study (occlusive patch test) of euxyl® PE 9010 compared to phenoxyethanol showed that there is no difference in skin tolerability between euxyl® PE 9010 and phenoxyethanol. During the entire test period no reactions to either phenoxyethanol or euxyl® PE 9010 used in the maximum use concentrations could be observed. This skin tolerability test has been carried out on Caucasian skin in Germany and on Japanese skin in Japan.

Euxyl PE 9010 jest dostępny w ZSK pod nazwą FEOG, można przetestować na sobie.

Możliwe, że w przypadku łącznego stosowania ze składnikami zwiększającymi przenikanie przeznaskórkowe lub stosowania na skórę uszkodzoną lub objętą stanem zapalnym, trzeba by się liczyć z większym potencjałem drażniącym/uczulającym. Dotyczy to nie tylko fenoksyetanolu.

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Lorri

Ogromnie Ci dziękuję! To naprawdę pomocne. Fajnie, że jest tu ktoś tak obeznany

I chylę czoła przed Twoją wiedzą

[viktoriya_t]

[QUOTE=AliMa5;22822995]mocznika powinno sie dodawac od 5% do 15%

Dzięki

Nie wiesz, czy można dodać do hydrolatu tylko mocznik, np. 15%? Czy taka miesznka będzie miała odpowiednie ph?

[kurtyzana]

Pomóżcie: mam kwas glikolowy czysty (min 75%) i chcę zrobić roztwór 10%. Wyliczyłam, że muszę dodać 10ml kwasu do ml wody. Tylko nie wiem jak podwyższyć pH, tzn wiem, że sodą oczyszczoną np albo wersenianem dwusodowym, tylko nie wiem w jakiej ilości. I czy jest konieczne podnosić pH do 4 czy może być niższe?

[cirill666]

Napisane przez kurtyzana

Pomóżcie: mam kwas glikolowy czysty (min 75%) i chcę zrobić roztwór 10%. Wyliczyłam, że muszę dodać 10ml kwasu do ml wody. Tylko nie wiem jak podwyższyć pH, tzn wiem, że sodą oczyszczoną np albo wersenianem dwusodowym, tylko nie wiem w jakiej ilości. I czy jest konieczne podnosić pH do 4 czy może być niższe?

Musisz po małej szczypcie (dosłownie ociupinkę) dodawać i sprawdzać papierkiem lakmusowym. Jeśli będzie pH poniżej 4 to będzie strasznie Cię piekło.

[kurtyzana]

Czy mogę stosować peeling salicylowy lub glikolowy w stężeniu 10-15% na całe ciało, w przypadku, gdy mam na skórze dużo znamion barwnikowych (pieprzyków)?

[ula_ka]

Dziewczyny witam Was gorąco i z góry przepraszam, że tak się wcinam, ale mam około 200 gr starkowanej skórki pomarańczy i schnie, a ja minutę temu wpadłam na pomysł aby zrobić z niej macerat. Czy się da? Mam wątpliwość czy olej słonecznikowy zaciągnie zapach. I czy lepiej to wysuszyć i dopiero po tym zalać olejem, czy na świeżo? Czy lepiej jednak ciasto
Będę wdzięczna za podpowiedzi!!!

[kangurrr]

będę niedługo w Niemczech /Monachium/. Jest tam coś wartego kupna z minerałów i kosmetyków naturalnych, czego u nas nie ma, a jest rewelacyjnym produktem ?

[Soph]

Napisane przez kangurrr

będę niedługo w Niemczech /Monachium/. Jest tam coś wartego kupna z minerałów i kosmetyków naturalnych, czego u nas nie ma, a jest rewelacyjnym produktem ?

glownie Alverde w drogeriach DM, poza tym tam jest wiekszy wybor kosmetykow
Alterry, maja tez ich kolorowke

[Anecka]

Co polecacie do czyszczenia skóry? Pytam bo wczoraj myslalam ze na zawal padne jak zobaczylam płatek otoz zawsze demakijaz robię płynem micelarnym z Ziaji i skóra wydawala mi się doczyszczona. Nie mniej wczoraj wzielam kolejny wacik i dalam na niego kilka kropel olejku z sosny zeby potraktować tym pryszcze i tak sobie przetarlam prawie po calej dolnej partii twarzy.. A platek stal sie po prostu bardziej zanieczyszczony nic za pierwszym potarciem micelem masakrycznie to wyglądało!
Także jesli macie jakies sprawdzone metody na dobre doczyszczenie cery, naturalne badz nie, to napiszcie.
Kiedys uzywalam takiego płynu z Lumiere i twarz byla po nim sciagnieta, nawilzona i czysta ale jest on cholernie drogi wiec poki co odpada.

[isabeel]

ja od dwóch tygodni stosuję savon noir, po wstępnym demakijażu micelem. Czyli czarne mydło (moje syryjskie) - pasta z oliwek, zmywa się to wodą. W necie i na Wizażu wypisują o nim cuda, ja jestem bardzo zadowolona jak na razie.

[fabregasowa]

Napisane przez Anecka

Co polecacie do czyszczenia skóry? Pytam bo wczoraj myslalam ze na zawal padne jak zobaczylam płatek otoz zawsze demakijaz robię płynem micelarnym z Ziaji i skóra wydawala mi się doczyszczona. Nie mniej wczoraj wzielam kolejny wacik i dalam na niego kilka kropel olejku z sosny zeby potraktować tym pryszcze i tak sobie przetarlam prawie po calej dolnej partii twarzy.. A platek stal sie po prostu bardziej zanieczyszczony nic za pierwszym potarciem micelem masakrycznie to wyglądało!
Także jesli macie jakies sprawdzone metody na dobre doczyszczenie cery, naturalne badz nie, to napiszcie.
Kiedys uzywalam takiego płynu z Lumiere i twarz byla po nim sciagnieta, nawilzona i czysta ale jest on cholernie drogi wiec poki co odpada.

może raz na jakiś czas powinnaś zrobić sobie maseczkę z glinki a do codziennej pielęgnacji może aleppo?

[Anecka]

Dzieki za odpowiedzi, wlasnie co do mydla to zapomnialam ze leci do mnie black soap africa wczoraj przekopalam neta i naczytalam sie o ocm, dzis kupilam olejek rycynowy i zaczne dzialac
Chcialam olejek alterra kupic ale w rossmanie nie bylo olejkow tylko do ciala mleczka, chyba sie pozbywaja tej marki bo byla cena na pozegnanie 5zl.

[Sissi_W]

dziewczyny zamówiłam w ZSK spirulinę, pierwszy raz mam w ręku te algi i chciałam prosić o radę jak najlepiej zrobić z niej maseczkę, czy po prostu dodać hydrolat czy wymieszać spirulinę np z mlekiem w proszku i wtedy zrobić papkę z hydrolatem, a może macie jakiś lepszy pomysł?

[karmazynka99]

Napisane przez Sissi_W

dziewczyny zamówiłam w ZSK spirulinę, pierwszy raz mam w ręku te algi i chciałam prosić o radę jak najlepiej zrobić z niej maseczkę, czy po prostu dodać hydrolat czy wymieszać spirulinę np z mlekiem w proszku i wtedy zrobić papkę z hydrolatem, a może macie jakiś lepszy pomysł?

ja mieszam z woda

[prettysimple]

Albo z wodą różaną albo hydrolatem.

[narjia]

Napisane przez Sissi_W

dziewczyny zamówiłam w ZSK spirulinę, pierwszy raz mam w ręku te algi i chciałam prosić o radę jak najlepiej zrobić z niej maseczkę, czy po prostu dodać hydrolat czy wymieszać spirulinę np z mlekiem w proszku i wtedy zrobić papkę z hydrolatem, a może macie jakiś lepszy pomysł?

Ja mieszam z hydrolatem, zwykle z jakimś mocno pachnącym, np z róży, żeby zgasić trochę smrodek spiruliny.

[karmazynka99]

a moja spirulina nie smierzi, chyba ze mój nos nie wyczuwa tego zapachu :P

[Sissi_W]

dzięki wszystkim za podpowiedź

zrobiłam z hydrolatem, o dziwo zapach jakoś specjalnie mnie nie drażni, myślałam że będzie znacznie gorzej

[Claire91]

Co polecacie do nawilżania skóry uwaga to będzie jedna alergicznej, wrażliwej, naczynkowej do tego mieszanej ze skłonnością do zapychania( zapycha mnie np oliwa z oliwek)?Stosuję oleje, ale jakoś nie nawilżają zbytnio, twarz myję pianka Puri sensilium, a czuje że skóra jest nadal napięta i sucha.

[mereo]

Napisane przez evelinek_r

Hmm, ja robiłam cztery podejścia do naturalnej pielęgnacji i niestety jedyne, co mi pasuje, to hydrolaty, kwasy i olej monoi (jeśli to w ogóle się liczy) Po wszystkim innym cera robiła się okropna. Bardzo chciałam przerzucić na pielęgnację z BU i Mazideł, ale widocznie to nie dla mnie. Za to hydrolaty ubóstwiam, szczególnie aloesowy i geraniowy.

Ale do wątku i tak będę zaglądała

Mam dokładnie tak samo. Po ostatniej próbie stan cery mi się pogorszył. Ale jestem dobrej myśli, że kiedyś mi się uda. W końcu to ja mam panować nad nią a nie ona nade mną
Bardzo przydatny wątek

[EbonyLuna]

Napisane przez Claire91

Co polecacie do nawilżania skóry uwaga to będzie jedna alergicznej, wrażliwej, naczynkowej do tego mieszanej ze skłonnością do zapychania( zapycha mnie np oliwa z oliwek)?Stosuję oleje, ale jakoś nie nawilżają zbytnio, twarz myję pianka Puri sensilium, a czuje że skóra jest nadal napięta i sucha.

Oleje jedynie natłuszczają, wiec to nie jest rozwiązanie na dłuższą metę i jako nawilżacz, raczej uzupełnienie w pielęgnacji Sama mogę ci polecić serum Agafii, miałam do 35 roku i się zakochałam Jest naturalne, więc nie powinno podrażniać Całkiem przyjemnie sprawdził się u mnie także krem głęboko nawilżający Dermiki, jednak na zimę będzie za lekki. Także dobrze wspominam żel nawilżający z aloesem Safira, jednak to też nie jest produkt na tę porę roku, a aloes może uczulać, z tego co się orientuję, nie wiem, jak jest w twoim przypadku.
Co do demakijażu, pianki mogą wysuszać, chociaż, jak większość drogeryjnych produktów podkreślała mi suche skórki i ściągała skórę, mogę zasugerować piankę z rossmanna Rival de loop z ginko i ogórkiem. Jest tania i może akurat i u Ciebie się sprawdzi W porządku był także kremowy olejek myjący do twarzy i ciała z ziaji, choć nie pachniał zbyt zachęcając No i cethapil, ale osobiście uważam, że jak na tę cenę, istnieje cały szereg lepszych, naturalnych produktów. Używam też mydeł naturalnych [tuli i aleppo], ale nie każdy lubi tę formę pielęgnacji. Jednak dopiero po przerzuceniu się na olejek myjący z biochemii urody, jestem naprawdę zadowolona. Teraz zamierzam sama taki odtworzyć, jednak na oleju lnianym.

[Claire91]

Napisane przez EbonyLuna

Oleje jedynie natłuszczają, wiec to nie jest rozwiązanie na dłuższą metę i jako nawilżacz, raczej uzupełnienie w pielęgnacji Sama mogę ci polecić serum Agafii, miałam do 35 roku i się zakochałam Jest naturalne, więc nie powinno podrażniać Całkiem przyjemnie sprawdził się u mnie także krem głęboko nawilżający Dermiki, jednak na zimę będzie za lekki. Także dobrze wspominam żel nawilżający z aloesem Safira, jednak to też nie jest produkt na tę porę roku, a aloes może uczulać, z tego co się orientuję, nie wiem, jak jest w twoim przypadku.
Co do demakijażu, pianki mogą wysuszać, chociaż, jak większość drogeryjnych produktów podkreślała mi suche skórki i ściągała skórę, mogę zasugerować piankę z rossmanna Rival de loop z ginko i ogórkiem. Jest tania i może akurat i u Ciebie się sprawdzi W porządku był także kremowy olejek myjący do twarzy i ciała z ziaji, choć nie pachniał zbyt zachęcając No i cethapil, ale osobiście uważam, że jak na tę cenę, istnieje cały szereg lepszych, naturalnych produktów. Używam też mydeł naturalnych [tuli i aleppo], ale nie każdy lubi tę formę pielęgnacji. Jednak dopiero po przerzuceniu się na olejek myjący z biochemii urody, jestem naprawdę zadowolona. Teraz zamierzam sama taki odtworzyć, jednak na oleju lnianym.

Krem nawilżający Dermiki uzywałam- jak dla mnie był bardzo ciężki.Ja nie mam tzw suchych skórek, tylko mam takie uczucie napięcia skóry i jakby suchości od środkaNiestety mydło Aleppo mnie podrażniło ( miałam 50%) więc przestałam używać.Zastanawiałam się tez nad olejkiem myjącym z BU-chodzi ci o ten herbaciany?

[EbonyLuna]

Napisane przez Claire91

Krem nawilżający Dermiki uzywałam- jak dla mnie był bardzo ciężki.Ja nie mam tzw suchych skórek, tylko mam takie uczucie napięcia skóry i jakby suchości od środkaNiestety mydło Aleppo mnie podrażniło ( miałam 50%) więc przestałam używać.Zastanawiałam się tez nad olejkiem myjącym z BU-chodzi ci o ten herbaciany?

Jeśli chcesz coś lekkiego to możesz też wypróbować krem nawilżający z Tołpy, dla mnie był ok
Dokładnie o ten Choć możesz wypróbować inną wersję, bo olejek herbaciany może przesuszać. Chyba, że już używałaś kosmetyków z jego dodatkiem i nic się nie działo, to bierz

[Claire91]

Napisane przez EbonyLuna

Jeśli chcesz coś lekkiego to możesz też wypróbować krem nawilżający z Tołpy, dla mnie był ok
Dokładnie o ten Choć możesz wypróbować inną wersję, bo olejek herbaciany może przesuszać. Chyba, że już używałaś kosmetyków z jego dodatkiem i nic się nie działo, to bierz

uwagi na moje sklonnosci tradzikowe, olejek herbaciany jest wskazany,w malym stezeniu może nie przesuszy jeszcze bardziej
A o ktory krem nawilżający topły ci chodzi?

[EbonyLuna]

Napisane przez Claire91

uwagi na moje sklonnosci tradzikowe, olejek herbaciany jest wskazany,w malym stezeniu może nie przesuszy jeszcze bardziej
A o ktory krem nawilżający topły ci chodzi?

To możesz wypróbować
O, ten:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...mieszanej.html

[2011801131227]

ja zakochałam się w moim nowym kremiku z fitomedu- opcja nawilżająca, tradycyjna. Naturalny skład, same dobrodziejstwa i genialne działanie<3 ze tez nie trafilam na niego wczesniej! sprawdzcie dziewuszki, idealne opinie na kwc. Niestety ciezko go dostac, przedzwonilam ostatnio wszystkie mozliwe sklepy naturalne i apteki w krkowie, na dbam o zdrowie .pl nie ma, coś kombinują, mam nadzieję , ze go nie wycofają. Suma sumarum za krem warty 11 zl zapłacilam drugie tyle, bo przesylka z allegro;p ale był tego warty. Pięknie nawilza i wchlania sie do matu. Do tego przy walce z suchymi skórkami stosuję spirulinę z hydrolatem rozanym+ peeling korundowy.

[EbonyLuna]

Napisane przez anitusica

ja zakochałam się w moim nowym kremiku z fitomedu- opcja nawilżająca, tradycyjna. Naturalny skład, same dobrodziejstwa i genialne działanie<3 ze tez nie trafilam na niego wczesniej! sprawdzcie dziewuszki, idealne opinie na kwc. Niestety ciezko go dostac, przedzwonilam ostatnio wszystkie mozliwe sklepy naturalne i apteki w krkowie, na dbam o zdrowie .pl nie ma, coś kombinują, mam nadzieję , ze go nie wycofają. Suma sumarum za krem warty 11 zl zapłacilam drugie tyle, bo przesylka z allegro;p ale był tego warty. Pięknie nawilza i wchlania sie do matu. Do tego przy walce z suchymi skórkami stosuję spirulinę z hydrolatem rozanym+ peeling korundowy.

A jaką masz cerę? Nie zapycha? Jest raczej lekki czy treściwy?
Ja od wczoraj używam kremu biolux tonizującego z zieloną herbatą i jak na drugie użycie, wrażenia pozytywne. Twarz bez suchych skórek, zupełnie matowa, ale to może dzięki 'podróbie' jedwabnej hauschki?