dziewczyny od opisów cz 18. część ociekająca seksem, czyli powracamy do korzeni ♥.

[patrysiowa_]

wróciłam
Dzień Picia Bosmana dziś! (Agatka pewnie zna to piwko bo regionalne) więc wypiłam

i mnie muli do snu

[agattee]

Napisane przez patrysiowa_

wróciłam
Dzień Picia Bosmana dziś! (Agatka pewnie zna to piwko bo regionalne) więc wypiłam

i mnie muli do snu

pewnie, że znam. bosman to w ogóle było moje pierwsze piwo w życiu

ja aktualnie poluję na reddsa żurawinowego bo to edycja limitowana ale jeszcze nie widziałam w sklepach.

i tak zapomniałam się pochwalić, że wczoraj wieczorem okresa dostałam. bo tutaj ostatnio większość z okresem to dołączyłam do tego grona

[TwojaKokaina]

mnie tak zalało, że szkoda gadać.

[patrysiowa_]

Napisane przez agattee

pewnie, że znam. bosman to w ogóle było moje pierwsze piwo w życiu

ja aktualnie poluję na reddsa żurawinowego bo to edycja limitowana ale jeszcze nie widziałam w sklepach.

i tak zapomniałam się pochwalić, że wczoraj wieczorem okresa dostałam. bo tutaj ostatnio większość z okresem to dołączyłam do tego grona

a moje pierwsze... nie wiem nawet

ooo tak? to chyba zacznę też polować

a ja już nie

dzień dobry
chyba się zaczyna układać!
P.chory, więc nie spał od rana, zadzwoniłam do niego przed 11 jak wstałam, to gadaliśmy pół godziny, tak fajnie, normalnie Powiedział mi, że już się zaczyna (delikatnie mówiąc) wkurzać, że się tyle nie widzimy, bo tęskni za mną i jakoś niedługo jest długi weekend, ale miał jechać do Wrocławia do koleżanek, ale pier... ten Wrocław i jedzie do mnie
no i albo sobie zrobi sam długi weekend za tydzień, albo za 2 tygodnie jest wolny dodatkowy piątek

[agattee]

mnie tylko troszkę. mój pierwszy sztuczny okres (przerwa w braniu tabletek)

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

fajnie, że się zaczęło układać. oby na ciągle ;-) i tak podziwiam, że w czymś takim trwasz, ja bym nie mogła a nawet nie chciała, bez sensu jak dla mnie no i nie dałabym rady... ja wolę mieć tego kogoś przy sobie.

[patrysiowa_]

wiesz, ja mam taki tryb dnia, że ja dla siebie nawet nie mam czasu czasem, pomijając to, że nie mam kiedy się uczyć
najgorzej jest ewentualnie w wekeend, np dziś piękny słoneczny dzień a ja... idę z przyjaciółkami (%) a równie dobrze mogłabym iść z Nim... no i nudne wieczory są do dupy, no ale co ja na to poradzę? Cholernie mi go brakuje. Strasznie strasznie strasznie. Ale kiedy sobie pomyślę, że już niedługo go zobaczę to i się nie mogę doczekać, ale humor mi się poprawia

[TwojaKokaina]

ja za to dalej dostaję szału. K. robi syf, dziś sprzątałam znowu mieszkanie... wyzwałam go w końcu, a on jeszcze ma pretensje. no zabiję chyba.

[patrysiowa_]

Napisane przez TwojaKokaina

ja za to dalej dostaję szału. K. robi syf, dziś sprzątałam znowu mieszkanie... wyzwałam go w końcu, a on jeszcze ma pretensje. no zabiję chyba.

zabij

[agattee]

Napisane przez TwojaKokaina

ja za to dalej dostaję szału. K. robi syf, dziś sprzątałam znowu mieszkanie... wyzwałam go w końcu, a on jeszcze ma pretensje. no zabiję chyba.

ja to mam na co dzień... mój brat to totalny leń i nic nie robi oprócz burdelu w chacie. codziennie sprzątam, wychodzę z psem, robię zakupy, gotuję, znowu sprzątam po obiedzie, w łazience też codziennie masakra, ręcznika po sobie nie wywiesi tylko kładzie na brzegu wanny żeby sobie gnił czyli musi już iść do prania później bierze świeży i robi to samo więc co jakiś czas mam wielkie pranie ręczników...

ale nie zmywam po nim naczyń. mogę zmyć po obiedzie gary ale żadnych naczyń ani nic. postanowiłam nie robić obiadów póki nie zacznie po sobie sprzątać. w zlewie już leży mały stos jego talerzy (reszta w jego pokoju ;p)

mówie wam, że masakra z takimi dziadami. za rok muszę stąd spiedolić do Poznania. moja koleżanka już dziś rano wyjechała na studia, mieszkanko już ma i bardzo ładne bo mi pokazywała zdjęcia (ale nie wiem w której części Poznania bo nie pytałam o adres) ale już mnie zaprasza żebym wpadała no i za rok mogę mieszkać z nią

[TwojaKokaina]

o to fajnie
a o gnijących ręcznikach i talerzach to coś wiem... ja też już po nim nie zmywam. ale jak chciałam umyć zlew to musiałam dziś to zrobić.
w ogóle aż nie mam ochoty na naukę, bom taka zła. i głodna do tego
ale muszę się pochwalić, że uczę się srać tutaj

[agattee]

no nie dziwie Ci się. ja też nie lubię srać w obcych miejscach haha.
i chyba nigdy nie srałam w szkole.

[TwojaKokaina]

na uczelni się dobrze sra chociaż czasami to krępujące haha.

[patrysiowa_]

jak ciśnie to ciśnie każde miejsce jest dobre a moja przyjaciółka to jak z tatą w trasie była tirem Niemcy-Holandia to 5 dni trzymała

chyba pojadę dziś na ten koncert !

Agatko klub Wasabi koło dworca gdzieś jest ?

[agattee]

tak koło dworca na Kolubma 4

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

swoją drogą zaebiście tam jest

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez TwojaKokaina

na uczelni się dobrze sra chociaż czasami to krępujące haha.

hahaha !

lepsze sranie niż niesranie bo ja mam z tym wieczny problem nieważne gdzie, ważne żeby się wysrać

[patrysiowa_]

a to w która strone musimy sie kierowac jak wyjdziemy z dworca ?

nooo jedziemy dzis

[agattee]

Napisane przez patrysiowa_

a to w która strone musimy sie kierowac jak wyjdziemy z dworca ?

nooo jedziemy dzis

kochana, to bardzo blisko. wstawiam Ci mapkę punkt B to Kolumba 4 i tam jest Wasabi.
wychodzicie z dworca idziecie w prawo. możecie również podjechać sobie jeden przystank tramwajem nr 6 albo 3 (przystanek tramwajowy jest centralnie na przeciwko głównego wejścia do dworca)

[agattee]

ale nawet jak podjedziecie sobie jeden przystanek to i tak kawałek musicie podejść jeszcze. z resztą tam na mapce widać gdzie są przystanki

[agattee]

przepraszam bardzo, ale co tu taka stypencja? co tu się odpedala za przeproszeniem?

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

nie licząc Patki bo ona na koncercie mam nadzieję, że bawi się dobrze. wiem, że jest weekend ale w takim razie gdzie was wywiało? ja dziś w domu gnije bo mnie koleżanka wystawiła wrrr

[TwojaKokaina]

ja nie pisałam, bo nikt nic nie pisał O.o a tak to nauki mam i ogólnie no łażę po Pń. w ogóle śmiesznie tu jest, ale nuda

[agattee]

czemu nuda. wszystko zależy od towarzystwa

[TwojaKokaina]

nuda bo sie nie uczymy tylko siedzimy na kompach i gadam z D. na gg mimo, że siedzi obok

[agattee]

hahah !

to jak nuda to uczyć się ! ja dziś trochę posprzątałam, ale jakoś nie znalazłam czasu by poćwiczyć -,- jutro nadrobię, i zrobię wszystko po dwa razy

ja jak coś bratu mam do powiedzenia to też mu piszę na gg, a siedzi w pokoju obok. ale nigdy nie pisałam na gg z osobą która siedzi obok mnie hahah

[TwojaKokaina]

nie chce nam się

[agattee]

taaa, a później będą jęki i stęki, że zaległości ;P

jam się wykąpała, jestem świeża, pachnąca, piękna i ponętna

zaraz herbata, książka i lulu.. i tak o to minął mój ambitny dzień haha

[patrysiowa_]

nie wypalił koncert w ostatniej chwili ale super spedzilam ten czas piwując i wrocilam o 1.30

[Toogether93]

Cześć moje kochane. Przyszłam Wam o sobie przypomnieć, bo chociaż nie udzielam się tutaj mimo mojej obecności na weekend w domu, to wciąż o Was pamiętam i podczytuję Was po trochu, tylko tak nigdy nie mam okazji zostać tu dłużej, więc się nawet nie wtrącam Chciałam powiedzieć, że choruję sobie od dwóch tygodni, urodziny spędziłam w miłej atmosferze i wśród naprawdę sympatycznych ludzi, ale zaszkodziło mi to jeszcze bardziej, teraz mam uciążliwy kaszel i momentami zawroty głowy, których lekarz nie potrafi zidentyfikować Mam też sobie chłopaka, którego część z Was widziała na zdjęciach Ale ostatnio nam się nie układa Może dziś zechce mnie odwiedzić i się wszystko wyjaśni. Poza tym to w porządku, w szkole, w życiu, to samo

[agattee]

Napisane przez patrysiowa_

nie wypalił koncert w ostatniej chwili ale super spedzilam ten czas piwując i wrocilam o 1.30

oj tam, to najważniejsze że i tak dobrze spędziłaś dzień i wieczór

Napisane przez Toogether93

Cześć moje kochane. Przyszłam Wam o sobie przypomnieć, bo chociaż nie udzielam się tutaj mimo mojej obecności na weekend w domu, to wciąż o Was pamiętam i podczytuję Was po trochu, tylko tak nigdy nie mam okazji zostać tu dłużej, więc się nawet nie wtrącam Chciałam powiedzieć, że choruję sobie od dwóch tygodni, urodziny spędziłam w miłej atmosferze i wśród naprawdę sympatycznych ludzi, ale zaszkodziło mi to jeszcze bardziej, teraz mam uciążliwy kaszel i momentami zawroty głowy, których lekarz nie potrafi zidentyfikować Mam też sobie chłopaka, którego część z Was widziała na zdjęciach Ale ostatnio nam się nie układa Może dziś zechce mnie odwiedzić i się wszystko wyjaśni. Poza tym to w porządku, w szkole, w życiu, to samo

kurcze, kolejny chłopak i znowu Ci się nie układa... weź ich postaw do pionu wszystkich
albo najlepiej dać sobie z nimi spokój

[Toogether93]

Też myślałam, aby na chwilę odpocząć od tych wszystkich facetów Teraz tak się dzieje, że wielu ich się kręci wokół mnie i mój P. jest zazdrosny i złości się na mnie jak z kimś piszę smsy albo nawet jak się jakiś do mnie uśmiechnie. I ostatnio przestał się odzywać, bo ' jest na mnie zły ' , że pozwalam im wszystkim tak lgnąć do mnie, ale co ja mogę? wystarczyło mi zrzucić 10 kg i każdy mój były się czai na mnie

[TwojaKokaina]

zawsze tak jest. schudniesz i wtedy 'ostrzegają twoje wewnętrzne piękno'
szkoda tylko, że się nie układa. ale być z zazdrośnikiem to też niedobrze.

[agattee]

ja też jestem zazdrośnikiem, ale nie do tego stopnia w końcu związek opiera się na zaufaniu.
i nie Twoja wina, że wokół Ciebie kręci się tylu facetów. powinien mieć świadomość, że jesteś z nim a więc dla niego a nie dla reszty ;-) bo takie obrażanie się, 'jestem teraz zły' to już dziecinada...