Jak się zakochać w Polaku - pytam się doświadczonych

[nietypowynick]

Vadi no ale przeciez to prawda ten cytat! A jesli on nie deklarował się żadnej to w sumie nie robi nic złego (ps. jak ja kocham facetów i ich "proste" myslenie- wybacz Romek!)

Mits to ktory on rocznik?

[arrachnee]

że mu się chce męczyć z tyloma naraz

[vadi]

Także dziewczęta, miejcie zawsze przygotowaną listę pytań w stylu
- jesteś żonaty/zaręczony/w poligamicznym związku?

[Mitsukki]

Co nie? Tyle kombinowania xD
91.

Już tylko 2 dni i będę w domu Moja lodówka, dieten dieten, o tak

[nietypowynick]

Najlepiej przeprowadzić wywiad środowiskowy!
ooo 91, miało sie taki epizod w zyciu

[visionAM]

ja zazwyczaj zaczynam od "ile masz wzrostu"

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Facebook prawdę CI powie:

Dear BOYS, Your dick is not Pinocchio’s nose.
It doesn’t get longer every time you lie.

[nietypowynick]

Ja juz mam jakis skaner w oczach i o wzrost nie pytam

[vadi]

to moze być przydatne w różnych sytuacjach <kaszle>

[Cathas]

Napisane przez visionAM

Zdrowiej maleńka

Mi lewy bark odmawia posłuszeństwa i ledwo się ruszam, nie wiem o co chodzi...

Napisane przez kapukat

pod kołdrę i wypoć się ile wlezie....

co tu się dzieje dziewczyny? jedna przez drugą zaczyna chorować - czyżby zmiana pory roku nam niesprzyjała?

Napisane przez nietypowynick

Dziewczyny, zdrowiec szybko!

Dzięki Wam Wstałam, nie jest mi lepiej, bo jeszcze mnie mdli po prochach... Dupa zbita.
Ja podejrzewam klimę w pracy, wcześniej nie miałam z nią styczności codziennie przez 8h, a chore zatoki robią swoje...

Vision - On Cię kocha, jak mu nawet Robocop nie przeszkadza, serio, serio.

Napisane przez szugarbejb

(chcę go poznać )

Ja też.


W ogóle to lecą do mnie 4 tomy Pieśni Lodu i Ognia po angielsku.:lo ve:

[arrachnee]

Napisane przez Cathas

Wstałam, nie jest mi lepiej, bo jeszcze mnie mdli po prochach... Dupa zbita.
Ja podejrzewam klimę w pracy, wcześniej nie miałam z nią styczności codziennie przez 8h, a chore zatoki robią swoje...

nie wstawać! choróbsko trzeba wyleżeć

W ogóle to lecą do mnie 4 tomy Pieśni Lodu i Ognia po angielsku.:lo ve:

[visionAM]

Vision - On Cię kocha, jak mu nawet Robocop nie przeszkadza, serio, serio.

nie wiem... kochąc to raczej nie kocha... chcę żeby już wrócił...

[yoona]

Napisane przez Mitsukki

No na raz, na raz.
Szugar, on ma tylko 170 wzrostu
Jak coś to się wykręca pracą czy tym podobnymi rzeczami. Mówił, że dużo kasy idzie, jak każdej jakiś srebrny drobiazg trzeba kupić. Ale żadnej się jakoś nie deklarował, żadnej miłości nie wyznał i żadnej nie powiedział, że jest jedyną
Więc wszystko przebiega bezproblemowo

hem

[visionAM]

Dzień dobry
Witam w ten słoneczny ciepły dzień, mamy poniedziałek 5 września, godzina 9:30.
Zapowiada się ciekawy dzień w pracy

Zaczęłam pracę pół godz. temu, a już odwiedził mnie inżynier architekt, którego reklamował mi starszy pan kilka dni temu

[MarudexuS]

Napisane przez visionAM

Zaczęłam pracę pół godz. temu, a już odwiedził mnie inżynier architekt, którego reklamował mi starszy pan kilka dni temu

I tak od razu się przyznał?
"Dzień dobry, to ja, inżynier architekt z 7k pensją, tatuś mnie przysłał" ?

[visionAM]

Nie nie, pytał o ofertę mojej firmy, ja mu mówiłam, a on cały czas głupkowato się uśmiechał. Później jak skończyłam to był tekst "mój tato miał rację, że pani jest bardzo ładna i bardzo uprzejma" ja spaliłam buraka i nie wiedziałam co odpowiedzieć, a on do mnie "może mógłbym po pracy porwać panią na kawę?"
uprzejmie podziękowałam.
Ale muszę przyznać, że inż.architekt całkiem całkiem zadbany, lekko ekstrawagancko ubrany, około 180cm, tyle że wydawał się starszy niż 29 lat

[Mitsukki]

Napisane przez visionAM

Nie nie, pytał o ofertę mojej firmy, ja mu mówiłam, a on cały czas głupkowato się uśmiechał. Później jak skończyłam to był tekst "mój tato miał rację, że pani jest bardzo ładna i bardzo uprzejma" ja spaliłam buraka i nie wiedziałam co odpowiedzieć, a on do mnie "może mógłbym po pracy porwać panią na kawę?"
uprzejmie podziękowałam.
Ale muszę przyznać, że inż.architekt całkiem całkiem zadbany, lekko ekstrawagancko ubrany, około 180cm, tyle że wydawał się starszy niż 29 lat

Dooobre

[visionAM]

Podryw na ojca, tego jeszcze nie widziałam

[MarudexuS]

Napisane przez visionAM

Podryw na ojca, tego jeszcze nie widziałam

No i jak mogłaś przepuścić taką okazję ?

[h2o0]

vision wiedz, że coś się dzieje

[nietypowynick]

Napisane przez visionAM

Dzień dobry
Witam w ten słoneczny ciepły dzień, mamy poniedziałek 5 września, godzina 9:30.
Zapowiada się ciekawy dzień w pracy

Zaczęłam pracę pół godz. temu, a już odwiedził mnie inżynier architekt, którego reklamował mi starszy pan kilka dni temu

Ooo!

Napisane przez visionAM

Nie nie, pytał o ofertę mojej firmy, ja mu mówiłam, a on cały czas głupkowato się uśmiechał. Później jak skończyłam to był tekst "mój tato miał rację, że pani jest bardzo ładna i bardzo uprzejma" ja spaliłam buraka i nie wiedziałam co odpowiedzieć, a on do mnie "może mógłbym po pracy porwać panią na kawę?"
uprzejmie podziękowałam.
Ale muszę przyznać, że inż.architekt całkiem całkiem zadbany, lekko ekstrawagancko ubrany, około 180cm, tyle że wydawał się starszy niż 29 lat

Napisane przez visionAM

Podryw na ojca, tego jeszcze nie widziałam

hehe a ja tak, podryw na mamę. Bardzo przesympatyczną mamę..

Napisane przez MarudexuS

No i jak mogłaś przepuścić taką okazję ?

Właśnie, co z Twoja desperacją ja sie pytam!

[visionAM]

desperacja leży i kwiczy, bo koleś miał 180 a nie 185
no i target wiekowy nie mój... może i miał 29lat, wyglądał na jakieś 35... chociaż nie powiem, widać że jak był młodszy to było z niego ciacho

[nietypowynick]

Ech to zadna z Ciebie desperatka...

[Mitsukki]

vision, artykuł o szafiarkach http://kobieta.newsweek.pl/co-na-blo...81663,1,1.html wiem, że interesujesz się tą tematyką

szafiarczy schemat to około 10 zdjęć w legginsach albo krótkich postrzępionych szortach, powstałych z obcięcia dżinsów, wyciągniętym T-shircie i kapeluszu, zrobionych na chodniku z kostki Bauma. W pozie z wykręconymi do środka nogami, makijażem à la narkomanka i posępną miną (przecież moda to poważna sprawa). Pierwsze zdjęcie zrobione jest z oddali. Drugie – bliżej, potem zbliżenia na pasek, buty, paznokcie (hitem jest kolor pomarańczowy na czterech i różowy na piątym), czasem jakiś gadżet. Przedostatnie zdjęcie jest celowo prześwietlone, by dodać mu artyzmu. A na ostatnim szafiarki w ogóle nie ma. Pozostaje tło wyrażające pustkę braku mody lub też sugerujące, że autorka specjalnie dla swoich wielbicieli pobiegła przebrać się w nową kreację.

[visionAM]

DOBRE
ogólnie to ja nie mam nic do tych dziewczyn, nie mówię z góry, że wszystkie bez wyjątku są puste czy jakieś tam, po prostu nie rozumiem takiego hobby

Kim one są? Teoretycznie i w powszechnej opinii to wielbicielki mody i wyrocznie stylu. W praktyce jednak bycie szafiarką – z nielicznymi wyjątkami – mało ma wspólnego z modą. To raczej zabawa w przebieranki, pretensje do bycia modelką i w wielu wypadkach żenujący, chałupniczy marketing polegający na wyciąganiu (lub też dostawaniu) do tzw. testów ubrań, dodatków i kosmetyków od popularnych firm i lansowaniu ich na swoich blogach.

Na blogu Kasi Tusk nie ma nic, co wskazywałoby na szczególne obeznanie w modzie, na oryginalny gust czy myśl. I dlatego idealnie wpasowuje się w szafiarskie standardy.

Kreatywność to bowiem ostatnia rzecz, o jaką można by posądzić większość szafiarek.

Pretensjonalny i często amatorski wygląd bloga, banalna moda, kiczowata poza i scenografia przekładają się na wpisy.

Większość szafiarek promuje z grubsza te same ubrania i dodatki z Zary, H&amp;amp;M, New Yorkera, Stradivariusa itp., co jest kolejnym grzechem tej subkultury.

Tymczasem wiele szafiarek, choć uważane są za trendsetterki, lansuje trendy, kiedy te już się kończą. Spóźniona o parę ładnych miesięcy Fashionelka promuje na przykład kolorowe marynarki i rurki. Co więcej, szafiarki niczym jakaś sekta lansują jota w jotę te same produkty, jakby nadal żyły w czasach reglamentacji. (...) Brawa za odkrywczość i indywidualizm.

podpisuję się pod powyższymi cytatami obiema rencoma

[nietypowynick]

Widzisz, one biegają za nowymi ciuchami, my biegamy za wysokimi facetami... Równowaga musi być

[Mitsukki]

Niektóre mają fajne ciuchy i czasem pooglądam. Ale mi by się nie chciało, nie uważam też żeby były jakieś oryginalne. A artykuł je cudownie podsumował

[visionAM]

Mitsu, jak gdzieś trafisz na odpowiedź jakiejś szafiareczki na ten artykuł to daj mi znać, chętnie poczytam co one będą miały do powiedzenia wcześniej czy później, któraś na to trafi i na pewno się wypowie. A ja takich blogów nie oglądam więc może mnie coś ominąć

[Mitsukki]

vision, stąd wiedziałam o artykule https://www.facebook.com/styledigger
są do niego komentarze od ludzi róznych, ale też od styledigger, którą akurat lubię, fajne ma ciuchy czasem

Jak znajdę coś jeszcze to podrzucę

[pierniczek_]

Ja śledzę Make life harder

[bosky_Roman]

Znalazłem fajne zdjęcie z przedszkola. Troszkę sfatygowane ale zawsze.
Chcecie zobaczyć?