Ploty od soboty do soboty - no gdzieś chyba musimy gadać, nie???

[magcich]

Joluś spóźnione, ale szczere życzenia dla Ciebie Prawidłowo powinno się świiętować 3 dni przed i trzy dni po więc się załapałam

Co do tej kradzieży to macie racje nie jest to miłe W poniedziałek ide na policję, bo ta dziewczyna kradła już wcześniej w szkole więc wiadomo, że żadna rozmowa nie pomoże.

[cycol11]

Kurcze Magcich tak to jest z ludźmi niestety - nie fajnie oj bardzo nie fajnie

[biernacka4]

Witam sobotnio
Madzia7
Fajnie, że Niebieskiemu się podoba, no i nie dziwię się, że Ciebie kocha, ja bym też kochała.
Wychodzi na to, ze strasznie Was to wspólne "oglądanie" mieszkanka zmęczyło i dlatego spałaś jak suseł. Wieczór pewnie z dobrą kolacją, winkiem i przy świecach.

Ja dzisiaj rano byłam na działeczce a teraz pada, zapowiadali burze.
Moja działka całkowicie rekreacyjna.

[anula3333]

Jolu spóźnione życzenia! Moc radości!

Biernasiu działeczka cudo.

A tutaj gorąco. Trochę pochodziłam, posiedziałam i poczytałam książkę i doszłam do wniosku, że dalej się na tym gorącu siedzieć nie da.

[zielona butelka]

A ja dziś od rana w ruchu, a spałam baaardzo twardo do 10tej. Po przebudzeniu myślałam, że jest najwyżej 7 rano, byłam ciągle nieprzytomna i bolała mnie głowa, ale nic dziwnego... drastyczna zmiana pogody, wczoraj zimno, dziś gorąco....

Za to udałam się z przyjaciółeczką na Dzień Ceramiki tu u nas na Pradze, koło domu kultury. Wystawiały się pracownie ceramiczne z Warszawy i okolic i..... kupiłam piękną lampkę(już wcześniej chciałam, ale nic mi się nie podobało) a tu.... nie dość, że dobra cena to jeszcze cud malina lampka No dobra, były też bardziej fikuśne, ale 300 zł to dla mnie za dużo. Moja kosztowała 100 i jest naprawdę piękna No i jeszcze bransoletkę sobie machnęłam. I to koniec rozpusty. Jestem zadowolona

Zdjątka mam zrobione telefonem, potem wam wrzucę.

Biernasiu... rajsko tam u ciebie!!!

No właśnie, ja się pytam, jak to możliwe, że spała jak suseł a nie bzykała....:P Oj, źle się dzieje w państwie Duńskim.

Całuję.
WIeczorem idziemy do przyjaciół na meczyk. Wymyśliłam, że zrobię biało-czerwony deser... truskawki z bitą śmietaną akurat w kolorach naszej flagi

[zielona butelka]

Zdjątka

Lamkpa ma oczywiście żywsze kolory

[Terenia18]

Madziu a czemu ta lampka taka upita, leżąca. Bransoletka ładna-dziewczęca jak twoje pazurki.

Bożenko dobrze,że pokazałaś nam nową działeczkę. Macie gdzie
wypoczywać. a jak w środku domku??

Madziu7 czy z nowego mieszkanka będziesz miała do pracy dalej?
Możesz z powodzeniem dorabiać jako dekoratorka wnętrz. No jest
bosko i faktycznie do przedpokoju zdecydowanie wbudowana szafa
która wiele pomieści.
Jutro mam bilety do teatru Nowego.

[Terenia18]

Ale zamarzyła mi się szafka na biżuterię. która jeszcze chętna

[cycol11]

Madziu Z super bransoletka taka energetyczna akurat do letnich ciuszków (właśnie obfociłam moje bransle letnie obrobię zdjątka to wstawię na wątek biżuteryjny - z resztą nie tylko biżu robiłam w ostatnim czasie a że dotarło do nowej właścicielki więc mogę wszystko pokazać co na warsztacie powstawało przez ostatnie tygodnie),
A lampka też fajna tylko ja bym jej klosz zdekupażowała

Mecz będę oglądać z dziećmi bo TŻ w pracy - ktoś musi pracować żeby inni się bawili bezpiecznie. Uciekam obrabiać zdjęcia

[biernacka4]

MadziuZ
Zakupy Twoje super. Podobywują mi się.
Tereniu
To nie jest nowa działka tylko moja stara. Tamtej nie kupiliśmy. Okazało się, że nie możemy kupić nowej działki jak nie sprzedamy starej. Jest taki przepis, ( nie wiem czy tylko u nas czy w całej Polsce), że w PODz. można być właścicielem tylko jednej działki.
Chcieliśmy kupić nową a dopiero sprzedać naszą i rodziców. Boję się najpierw sprzedać bo nie wiem czy kupię później taką jak bym chciałą, albo czy wogóle kupię. Jest bardzo dużo chętnych do kupna a do sprzedaży działek brak.
Uzgodniliśmy, że rodzice sprzedadzą swoją i przeniosą się na naszą. Trochę mi serce boli jak muszę teraz likwidować część trawników bo mama chce grządki na kwiaty i ważywa.
Nie wiem kto to będzie uprawiał. Ja po operacji kręgosłupa mam problem z trzema klombikami a tu 1/3 ogrodu będzie do pielenia. Rodzice już siły nie mają ale się uparli no i co mam robić, przecież im nie zabronię.
Jak na razie wysłuchuję same uwagi: a to im za bardzo wieje na tarasiku i mam ściankę postawić a to altanka za mała i nie można w niej tapczanika postawić a mama by sobie tam pospała, a to ziemia za jałowa i trzeba coś zrobić bo jej kwiatki nie urosną, a to kamieni trzeba naprzywozić bo chce sobie klombiki zrobić. Urwanie głowy. Małż już nie wytrzymuje ja się denerwuję. Mam nadzieję że jakoś przywykną.

[Figamaga]

Ładna lampa, ładna I bransoletka w sam raz dla Zielonej

I oświadczam, że nie mówię. Nic a nic. Byłam u lekarza, ale podobno wszystko jest ok. Choć tradycyjnie pani doktor była w przychodni chyba za karę. Widziała, że pracuję w szkole, ale nawet się nie zająknęła o zwolnieniu. Dobrze że od poniedziałku są egzaminy zawodowe i jest wolne dla uczniów.Skierowania do laryngologa nie dała, ale wypisała antybiotyk, choć "tak trochę w ciemno będziemy panią leczyć..." Nosz k...!!! W poniedziałek muszę lecieć załatwić jakiegoś laryngologa coby mi krtań obejrzał.

Buziaki dla Was ciepłe

Jola - przepraszam, że dopiero teraz. Wszystkiego NAJ, NAJ, NAJ!!!!Aby Ci się wszystkie marzenia spełniły!

[lexor]

Napisane przez cycol11

A lampka też fajna tylko ja bym jej klosz zdekupażowała

dokładnie tak pomyślałam, ze albo klosz, albo dól trzeba zdekupażować

Napisane przez zielona butelka

No właśnie, ja się pytam, jak to możliwe, że spała jak suseł a nie bzykała....:P Oj, źle się dzieje w państwie Duńskim.

a co się będzie wszystkim chwalić
Biżuteria śliczna i taka zielonkowa na lato w sam raz

Tereniu biżuteryjna szafka cudna, a na co idziecie do Narodowego - czasem wam zazdraszczam mieszkania w dużym mieście, ale tylko czasem

Biernasiu działeczka śliczna, a mama pewnie przyzwyczajona do tego, że na działeczce warzywka itp, więc trudno jej się przestawić, ale może jej przejdzie
Figunia dużo zdrówka

[Terenia18]

Po tym smutnym wieczorze dzisiaj mam iść na smutną sztukę. Mój
zbuntował się i dał recenzję sztuki "Czas kobiet" w Teatrze Polskim
do poczytania.To wystawia teatr z Mińska bez siedziby bez stałej sceny
bo jest szykanowany na Białorusi. Gra Anna Cieślak i Marta Alaborska
Dzwoniłam do Zielonki lecz ona wieczór ma już zajety.

Bożenko wiele wytrwałości życzę w spółce działkowej z rodzicielami. Och ja
z moją też miałabym ciężko.

[Aga Waleria]

Biernasiu działeczka śliczna, jest gdzie poodpoczywać, ale z tego co piszesz to czeka Cię sporo pracy.
Oszczędzaj się tylko abyś miała jeszcze siłę na swoje przyjemności czyli deku

Zieloniutka nie wiem, bo nie pamiętam czy już pisałam, że pazurki wyszły śliczne, a frencz na stópkach jest seksowny ale napiszę teraz też bo mi się przypomniało a propos oglądania nowej bransoletki, której Ci oczywiście zazdroszczę

Oj Tereniu jeden smutny wieczór wystarczy, nie katu się już

U nas śpiewali wczoraj po meczu:
"Już za cztery lata, już za cztery lata Polska będzie mistrzem świata" no uśmiałam się z tego jak bąk, ale jakoś trzeba podtrzymywać się na duchu

Figunia oszczędzaj głos - pisz wszystko na kartkach.

Magcich przykre to zdarzenie i doświadczenie, ale pewnie wyciągniesz z niego wnioski aby mieć przy podopiecznych oczy dookoła głowy

Miłej niedzieli kobietki, ja mam dzień lenistwa po wczorajszych nocnych szaleństwach z dziewczynami.
Pewna "lasencja" w szpiluniach 15 cm zmasakrowała mi stopę, tak że mam na niej wszystkie kolory tęczy i siedzę sobie ze zmrożonym schabem tak od 3 godzin (a to po to aby jutro móc ubrać szpilki do pracy )

[zielona butelka]

Nic dziś nie napiszę ciekawego, nastrój mam nostalgiczny, więc już 3 raz odtwarzam sobie Niemena... i jeśli ktoś twierdzi, że był w Polsce wykonawca, który potrafił tak jak Czesław oddawać emocje... myli się bardzo.

To jest jedna z moich ulubionych:
http://www.youtube.com/watch?v=WHSyh...eature=related

Jest to tak cudowna pieśń, że serce mi wprost rozrywa na milion drobnych, najdrobniejszych kawałeczków. I to blueasująco- jazzujące pianino w tle...

" Dlaczego więc, nie chcesz uwierzyć mi a może to jeszcze za mało, że klęcząc przed tobą te słowa wyznaję wyznajęęęęęęęęęęęęęęęęęęę ęęęęęęęęęęęęęęę".


Ach..... padnę zaraz. Mam to teraz na słuchawkach.... męża po wczoraju boli głowa, więc nie drażnię bardziej.

paaa

[sioodemka]

Moje pieknotki

oj tam oj tam - jak napisała Alinka - co się mam wszystkim chwalić ? No jak już pozwolił mi zasnąć to spałam jak susełek ale to łóżko jest fantastyczne zawsze (i w piątek i w sobotę i dzisiaj rano też ) i do wszystkiego

Zielonka nie nostalgizuj się bransoletka prima sort ! Lampka taka niesiódemkowa

Tereniu szkoda, że ja bliżej nie mieszkam, chętnie spędziłabym z Tobą wieczór - niejeden
Teraz do pracy będę miała bliżej na szczęście. A dekoratorką - jej czuję, że byłabym w swoim żywiole - mimo, że to ogromna odpowiedzialność
Szkoda tylko, że nie zawsze można robić to, co się kocha
A wczoraj się wynudziłam na meczu, ale zrobiłam to dla Niebieskiego i zarezerwowałam stolik w pizzeri (przynajmniej kolację mieliśmy pycha i pod nos podaną )
Mnie się jakoś te emocje wcale nie udzielają, ja nie wiem... Może dlatego, że sama tyle lat grałam i wiem co się czuje gdy idzie lepiej, a jak fatalnie jest gdy się coś zawali. Więc nikogo nie wyzywam w emocjach itd. jak niektórzy "kibice" wczoraj.

Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało... grzmiało na osiedlu do wczesnych godziny porannych. A rano ? Kawa w łóżku i śniadanko na balkonie.... i mam duuużo zdjęć nowych
Postaram się dzisiaj wrzucić

Bożenko - współczuję, wiem, że chciałabyś im nieba przychylić, a tu z każdej strony coś nie tak moja śp. babcia też taka była. Najpierw czegoś niby chciała, a potem wszystko było źle i to przeze mnie oczywiście momentami było mi z tym tak smutno i ciężko... a z czasem to już mnie cholera brała. Odwracałam się na pięcie i szłam sobie popłakać.
Starsi ludzie chyba tak już mają (no może nie wszyscy), że lubią ponarzekać, pomarudzić i poukprzykrzać życie

Figa - Ty się lecz kobieto !!!!!!!!!!! bo nawet nie masz jak na chłopa ryknąć

Idę zgrać zdjęcia, Niebieski już na lotnisku, więc postaram się jeszcze coś niecoś Wam pokazać

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

PS ale pogoda przez weekend obłędna, nawet się ciutkę opaliłam !

[biernacka4]

Cześć babeczki
Dzięki za słowa wsparcia. Tak sobie myślę, że lepiej wysłuchiwać marudzeń od zdrowych rodziców na działce niż od chorych w łóżku. Oby jak najdłużej mogli sobie jeszcze na tą działkę pochodzić, tzn. pojeździć. Sami już nie dojdą, muszę ich wozić prawie codziennie tam i z powrotem. Jakoś to wytrzymam, nie ma innego wyjścia.

Figuniu
Ja kiedyś też tak często miałam.
Bardzo mi pomagały inhalacje zimne z soli fizjologicznej. Lekarz powinien Ci dać skierowanie na takie zabiegi. W domu kazał mi piś "Sól emską" 3 x dziennie 1 tabletkę na szklankę gorącego mleka. Pić małymi łyczkami póki bardzo ciepłe.

Madziu7
Cieszę się, że weekend udany. To już teraz będziesz mieszkać u siebie czy jeszcze trochę u rodziców?
No i czekamy na zdjęcia.

MadziuZ
Nostalgiczne nastroje wyrzucić w kąt, albo lepiej za drzwi, żeby się po mieszkanku nie plątały. Psowatą na spacer zabrać i humor weselszy powróci.

Aguniu
Lecz nóżkę kochana coby ładnie wyglądała.

Coś nasza Poppunia się nie odzywa. Chyba bardzo zapracowana. Kochaneńka jak nas czytasz, to wiedz, że za Tobą tęsknię. Pozdrawiam serdecznie. Daj o sobie znać

Tereniu
Ta szafka na biżutki bardzo mi się podoba, ale ja nie wiem czy moja osobista biżuteria w całości by się do niej zmieściła.

[kicia0940]

Ale Masz Biernasiu urwanie głowy.
ja sobie tak marzę, że chce być na stare lata jak mój dzidek. Umarł jak miał 82 lata i nigdy nie był marudny, komentujący i upierdliwy. Ale on wiedział, że musi nad sobą pracować, żeby utrzymać sprawność intelektualną i fizyczną. bardzo fajnie można było sobie z nim porozmawiać. Nigdy nie narzucał swojego zdania, nie wyczuwało się (jak w warszawskich tramwajach), że jak starszy to mądrzejszy. Ach.... ale mam dużo wspaniałych wspomnień o nim. No i do dzisiaj jest moim idolem

[lexor]

Więc Asiu wiesz jaki powinnaś trzymać fason, choć masz jeszcze do tego daleko

Myślę, że trudno jest ludziom pogodzić się z tym, że nie są już sprawni jak dawniej i swoje niezadowolenie wyrażają właśnie w ten sposób, a najgorsze jest to, że to wszystko przed nami

masz rację Bernasiu, najważniejsze, że są zdrowi i w miarę samodzielni i niech sobie troszkę pogderają

Miłego i pogodnego wieczoru dziewczynki kochane

[sioodemka]

udało mi się wrzucić kilka zdjęć nowych na bloga, jeśli macie ochotę popodglądać postępy to zapraszam - jestem taka szczęśliwa, że wszystko się udało tak fajnie

Na zdjęciu mój balkonowy ogródek - górna skrzynka, to z odzysku - dyrektor chciał się jej pozbyć - była po winach, które co roku dostaje od Hiszpanów - przemalowałam, Niebieski na moją prośbę dodał uchwyt i voila !

Ta dolna też po winie - tym razem od prezesa zabrana + dekor pomalowany

[cycol11]

Świetny pomysł Madziu z tymi skrzyniami

[Terenia18]

Mnie sie też bardzo podoba i to wszystko na moich ulubionych schodkach z IkEA.

[Terenia18]

Napisane przez sioodemka

Tereniu szkoda, że ja bliżej nie mieszkam, chętnie spędziłabym z Tobą wieczór - niejeden

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

To trzymam Cię za słowo Madziu od sierpnia będziesz miała do mnie zdecydowanie bliżej

Piekny dzień rozpoczęty. Miłych i dobrych chwil życzę ale zaraz,
zaraz dzisiaj Elżbiety toć mamy jedną i do tego niezwykle sympatyczną
Eluniu odezwij się masz dzisiaj imieniny??
Jeśli tak to ja pierwsza składam najlepsze życzenia.

[Kathinna]

laptop działa po zalaniu herbatką, więc nie jest źle

Życzę wszystkim czego im trzeba od zdrowia po świąty spokój i worek nowych serwetek

Miłego dnia

[minka9]

[

Ja dzisiaj rano byłam na działeczce a teraz pada, zapowiadali burze.
Moja działka całkowicie rekreacyjna.[/QUOTE]
Jak pięknie i tak tak pięknie zadbane. Duuuuuuuuuuuuuużo pracy. Wiem coś o tym.

[kicia0940]

Bawi mnie określenie Działka "Rekreacyjna"
Bo gdzie tu rekreacja, człowiek się narobi a nic do jedzenia z tego nie ma. Jak by w domu było mało do roboty

2 tygodnie temu byłam na swojej działce. Popitalałam 7 godzin w jedną stronę, żeby pomóc tatusiowi zrzucić dach z domku - też mi rekreacja

[jambolaja]

Kitka niby racja ale...efekt cieszy...pewnie,że więcej zawsze chętnych do korzystania z efektu niż pracowania nad nim ale....Bożenka na prawdę ma się czym pochwalić!
MZ lampka do decou!
Katka dobrze,że ruszył.Jak My zalaliśmy herbatką to trza było do gruntownego czyszczenia.Im szybciej tym lepiej podobno,Zwłaszcza jak słodka....
Terenia ja chętna!!!!! A z przodu po zamknięciu obowiązkowo lustro!

[kaj07]

[/COLOR]
Miłych i dobrych chwil życzę ale zaraz,
zaraz dzisiaj Elżbiety toć mamy jedną i do tego niezwykle sympatyczną
Eluniu odezwij się masz dzisiaj imieniny??
Jeśli tak to ja pierwsza składam najlepsze życzenia.[/QUOTE]

Tereniu
Świętuję w 8 lipca ale serdeczności zawsze bardzo mile widziane.
Dziewczyny w pracy horror-więc oscypkuje i tęsknie do spokoju.

[Terenia18]

Uff jak gorąco, uff jak gorąco aż chce się za tą lokomotywą powtarzać
dobrze, że w łazience jest zimna woda.
Mój synek zapowiedział się z odwiedzinami na dwa dni i to z Alą.
A więc polecimy do teatru lalek!!!
Kiciu i Madziu Z. randkę naszą trzeba przełożyć na czwartek.

[zielona butelka]

Ach... i ja dziś głównie oscypkowałam.... przysypało mnie pracą a rano, mimo dobrego humoru, dowiedziałam się , że bardzo ważna przesyłka z Czech zaginęła, w związku z czym mam na głowie wszystkich świętych i 100 milionów telefonów pt " jak?, dlaczego?, niech Pani interweniuje, na Boga!!!! ( i na koniec groźba)bo sprawa skończy się w sądzie" obok 100 milionów innych telefonów i obowiązków, o których nawet nie będę pisać. Powiem szczerze- mam dość!!!! Nie wiem czy jutro nie czeka mnie dywanik... no zobaczymy, nie martwię się na zapas. Chyba jestem totalnie wypalona... I jeszcze to gorąco Słowem bryndza. Nogi mi spuchły jak balony.... zrobię sobie moczenie w zimnej wodzie... może pomoże?

Zastanawiam się czasem, czy nie może być inaczej? Gdzie są ci ludzie co zarabiają te świetne pieniądze, mają zapewniony rozwój zawodowy, awansują, jeżdżą na szkolenia i za granicę? Są szczęśliwi i beztroscy i jeszcze szef ich docenia? Co oni mają czego nie mam ja?
Jestem wykształcona, znam języki, elokwentna, ładna i nawet niegłupia ( nie ma to jak sobie samej prawić komplementy) a czuję się jak marniutka, marna dziewczynka bez perspektyw.....

Mówiłam wam, że nostalgia...
No nic, buziam i idę się jeszcze poużalać nad sobą.