Vampire Diaries część 7

[natalcia250]

nadrobilam wszystkie odcinki
tak jak wczesniej bylam fanką Damona, tak teraz zaczyna mnie wkurzac, za to Enzo

no i serial mi sie calkiem podoba bez Eleny, bywala strasznie irytujaca. Caroline jest u mnie zenska postacia numer jeden

[viva91]

Napisane przez quadesha

ej jestem ciekawa jak wygląda tyler haha ide jutro oglądać nowy sezon

Czegoś specjalnie nie dopowiedziałam

[ania9o]

Napisane przez viva91

Czegoś specjalnie nie dopowiedziałam

[viva91]

Napisane przez ania9o

Nadrobiłaś już 3 odcinek?

[ania9o]

Napisane przez viva91

Nadrobiłaś już 3 odcinek?

Tak, wczoraj

[lotta_983]

Nie wierzyłam, że ta niedorzeczna scena z Taylerem w 3 odcinku była na serio
Dopiero 4 odcinki, a mam już dość słuchania o ratowaniu Damona, powinien skończyć w tym piekle...
Jeśli Elka łaskawie wstanie z trumny to mam nadzieję, że osobiście go tam wyśle. I to będzie dla mnie happy end.

[dorot_qa]

Napisane przez lotta_983

Nie wierzyłam, że ta niedorzeczna scena z Taylerem w 3 odcinku była na serio
Dopiero 4 odcinki, a mam już dość słuchania o ratowaniu Damona, powinien skończyć w tym piekle...
Jeśli Elka łaskawie wstanie z trumny to mam nadzieję, że osobiście go tam wyśle. I to będzie dla mnie happy end.

Ja w ogóle nie zrozumiałam chyba tej sceny, dlaczego od go zabił w ogóle?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lotta_983]

Napisane przez dorot_qa

Ja w ogóle nie zrozumiałam chyba tej sceny, dlaczego od go zabił w ogóle?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też chciałabym wiedzieć skąd ten pomysł scenarzystów.
Tayler zjawia się znikąd, zapodaje jakąś gadkę nie wiadomo po co i poddaje się bez walki... to było tak absurdalne, że chyba nikt tego nie zrozumiał.
Wiadomo, że odszedł z serialu, mogli już odpuścić. Przykre, że tak " potraktowali" jego postać.

[viva91]

Napisane przez dorot_qa

Ja w ogóle nie zrozumiałam chyba tej sceny, dlaczego od go zabił w ogóle?

Sybil mówiła, że jest jeszcze zbyt wiele osób, które znaczą coś dla Damona. I zapewne nakłoniła go do zabicia ich, gdy je spotka. Tyler się napatoczył czy Damon go poszukał, nieistotne, no i życie stracił. Można dyskutować, czy był on faktycznie taki ważny w życiu Damona, no ale jakąś tam kroplą w morzu był. Akurat tu dla mnie zaskoczenia nie było.

Za to spodziewałam się, że Damon będzie teraz jeździł po kraju i wybijał inne istotne osoby, ale jednak nie. Nie rozumiem wątku z ojcem Matta i tą kulą, ale chyba na razie nikt nie rozumie

Ale ostatnia scena wywołała u mnie taką reakcję:
Niedopowiedziany wątek z odległego sezonu zostanie rozwinięty!
Zauważyłyście to co ja? Sposób "zniknięcia" stażystki, no kogo już widzieliśmy w identycznej scenie, kogo?

[ania9o]

Napisane przez viva91

Sybil mówiła, że jest jeszcze zbyt wiele osób, które znaczą coś dla Damona. I zapewne nakłoniła go do zabicia ich, gdy je spotka. Tyler się napatoczył czy Damon go poszukał, nieistotne, no i życie stracił. Można dyskutować, czy był on faktycznie taki ważny w życiu Damona, no ale jakąś tam kroplą w morzu był. Akurat tu dla mnie zaskoczenia nie było.

Za to spodziewałam się, że Damon będzie teraz jeździł po kraju i wybijał inne istotne osoby, ale jednak nie. Nie rozumiem wątku z ojcem Matta i tą kulą, ale chyba na razie nikt nie rozumie

Ale ostatnia scena wywołała u mnie taką reakcję:
Niedopowiedziany wątek z odległego sezonu zostanie rozwinięty!
Zauważyłyście to co ja? Sposób "zniknięcia" stażystki, no kogo już widzieliśmy w identycznej scenie, kogo?

Kat - co wygrałam?

Ale mnie też to ucieszyło, że ten wątek zostanie rozwinięty

[viva91]

Napisane przez ania9o

Kat - co wygrałam?

Ale mnie też to ucieszyło, że ten wątek zostanie rozwinięty

Uznanie Kat

[lotta_983]

Napisane przez viva91

Ale ostatnia scena wywołała u mnie taką reakcję:
Niedopowiedziany wątek z odległego sezonu zostanie rozwinięty!
Zauważyłyście to co ja? Sposób "zniknięcia" stażystki, no kogo już widzieliśmy w identycznej scenie, kogo?

To też mnie zastanawia.
Kath była zbyt zła na "drugą stronę" i ją "porwało" do piekła?
Jej grzechy były dużo większe niż tej zwykłej dziewczyny.
Reszta wampirów, wilkołaków itp. nawet jak miała czyjąś śmierć na sumieniu szła na " drugą stronę".
Mam nadzieję, że to jakoś sensownie wytłumaczą.

[viva91]

Napisane przez lotta_983

To też mnie zastanawia.
Kath była zbyt zła na "drugą stronę" i ją "porwało" do piekła?
Jej grzechy były dużo większe niż tej zwykłej dziewczyny.
Reszta wampirów, wilkołaków itp. nawet jak miała czyjąś śmierć na sumieniu szła na " drugą stronę".
Mam nadzieję, że to jakoś sensownie wytłumaczą.

Myślę, że ta druga strona była właśnie taką przystanią dla osób nadprzyrodzonych. Teraz jej nie ma, dlatego od razu do piekła są wysyłane.

A z Kat musiało być oryginalnie Zresztą jej śmierć też była niezwykła, była wtedy właściwie tylko człowiekiem, ale nie do końca, bo cały czas była podróżnikiem, weszła w ciało Eleny... no skomplikowane, dlatego nie dziwi mnie, że trafiła od razu do piekła - jej śmierć nie mogła być mniej skomplikowana niż życie Może wcześniej zadarła już z syrenami czy samym diabłem? I "po znajomości" trafiła na męki piekielne W sumie to możliwe, Sybil dość dobrze znała przeszłość Stefana i Damona

[lotta_983]

Napisane przez viva91

Myślę, że ta druga strona była właśnie taką przystanią dla osób nadprzyrodzonych. Teraz jej nie ma, dlatego od razu do piekła są wysyłane.

A z Kat musiało być oryginalnie Zresztą jej śmierć też była niezwykła, była wtedy właściwie tylko człowiekiem, ale nie do końca, bo cały czas była podróżnikiem, weszła w ciało Eleny... no skomplikowane, dlatego nie dziwi mnie, że trafiła od razu do piekła - jej śmierć nie mogła być mniej skomplikowana niż życie Może wcześniej zadarła już z syrenami czy samym diabłem? I "po znajomości" trafiła na męki piekielne W sumie to możliwe, Sybil dość dobrze znała przeszłość Stefana i Damona

No i tak było, bo Katherina miała przejść przez Bonnie na drugą stronę, ale w tym momencie właśnie ją porwało.

To by miało sens, bo jednak większość wampirów/wilkołaków zasługiwała na piekło, a skończyła po drugiej stronie.

[Yattamanka]

Juz nikt nie ogląda?

Taka cisza

[viva91]

Napisane przez Yattamanka

Juz nikt nie ogląda?

Taka cisza

Nie ogarnęłam, że przerwa się skończyła
Nadrabiam

[ania9o]

Nie skończyła się przerwa chyba... Dopiero 8 odcinek w styczniu Ale w marcu już mają chyba zakończyć serial definitywnie

[viva91]

Napisane przez ania9o

Nie skończyła się przerwa chyba... Dopiero 8 odcinek w styczniu Ale w marcu już mają chyba zakończyć serial definitywnie

Po 5 odcinku nie było przerwy? Bo czekałam na 6 i czekałam i się doczekać nie mogłam... Zresztą 7 odcinek jest o Bożym Narodzeniu, musieli się wstrzymać z jego premierą, żeby trafił w okres okołoświąteczny

[ania9o]

Napisane przez viva91

Po 5 odcinku nie było przerwy? Bo czekałam na 6 i czekałam i się doczekać nie mogłam... Zresztą 7 odcinek jest o Bożym Narodzeniu, musieli się wstrzymać z jego premierą, żeby trafił w okres okołoświąteczny

Rozumiem bo teraz jest druga przerwa a Ty jeszcze po pierwszej nie nadrobiłaś

[viva91]

Napisane przez ania9o

Rozumiem bo teraz jest druga przerwa a Ty jeszcze po pierwszej nie nadrobiłaś

Ano właśnie, inaczej nie miałabym czego nadrabiać
I już wiem skąd ta pierwsza przerwa - na Święto Dziękczynienia chyba zawsze była

[Yattamanka]

Napisane przez ania9o

Nie skończyła się przerwa chyba... Dopiero 8 odcinek w styczniu Ale w marcu już mają chyba zakończyć serial definitywnie

O matko.. tak ! i niech Elenę namówią by wystąpiła w końcowych odcinkach

[viva91]

Ok, nadrobiłam. Hmm, bez szału było. O dziwo najlepiej mi się oglądało Bonnie i Enzo. Śmierć Sybil też taka dziwna... Niby Damon taki jej podporządkowany, wymazała z jego podświadomości wspomnienia o Elenie a tu raz dwa naszyjnik wszystko zmienił... Spodziewałam się czegoś bardziej skomplikowanego

I nie ogarniam dlaczego w 1917 r. Stefan miał zarost

[viva91]

Podobał mi się odcinek Ale nie jestem w tym momencie obiektywna
Gdy zobaczyłam panią lekarz miałam banana na twarzy, to aktorka którą znam z innego serialu, "The lying game". No i na początku myślę sobie, że fajnie, dali jej rólkę bo czemu nie, dopiero później załapałam, że specjalnie ją wybrali Jej podobieństwo do Eleny było swego czasu często komentowane

A reszta... Motyw rodziny Matta nawet nawet. Za to Sybil jako nauczycielka w liceum... Nieee... Tak samo jak Caroline i jej "praca". Nie sądziłam, że to kiedyś napiszę, ale nudno bez Bonnie i Enzo

[ania9o]

Viva zaintrygowałaś mnie, uwielbiałam tą aktorkę z lying game i nawet kiedyś pomyślałam jak Nina odchodziła że mogliby ją zatrudnić a nie usuwać głównej bohaterki moje marzenie się spełniło, zaraz robię śniadanie i siadam do oglądania

Wysłane z Lumia za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Wynudziłam się... nawet ta aktorka nie sprawiła, że podobał mi się odcinek. Aby do marca i wreszcie koniec.

[viva91]

Oj to zaspoilerowałam
No mnie na plus trzymała tylko ona, szkoda że tak szybko jej wątek się zakończył, ale no tak jak Ty bardzo ją lubię, szkoda mi było zakończenia TLG, więc miło mi się teraz na nią patrzyło. Te jej wielkie brązowe oczyska

Ale reszta słaba... Oj cisną na siłę. Tak to jest, jak się nie wie kiedy skończyć

[lotta_983]

Przynudzają i znowu Stefan Rozpruwacz żeby wybielić grzeszki Damona.
Bonnie mogłaby odzyskać moce i zrobić z towarzystwem porządek..
Czekam na Originals, byle do marca

[lotta_983]

Na instagramie Niny pojawiło się zdjęcie scenariusza do TVD...

[ania9o]

Jestem pozytywnie zaskoczona ostatnim odcinkiem obejrzałam go z zaciekawieniem. Uwielbiam Bamona i nic tego nie zmieni I nawet Enzo mi nie brakowało w tym odcinku

[Futbolowa]

Napisane przez lotta_983

Na instagramie Niny pojawiło się zdjęcie scenariusza do TVD...

Podobno ma pojawić się na finiszu. Dobry pomysł, będzie to jakieś miłe nawiązanie do początków i czasów świetności serialu

[viva91]

Najnowszy odcinek był jednym wielkim pożegnaniem, Viki, szeryf, Tyler, babcia Bonnie, Damon wybaczający Stefanowi, Matt prawie godzący się z Damonem - jeszcze tylko powrotu człowieczeństwa Stefana brakowało i całe szczęście, że tego nie było, co za dużo to niezdrowo.

Wszystko zmierza do tego, że w finale zobaczymy jednorożce patatajające w stronę tęczy