Żonki 2009 cz. XXXVI - Strona 166 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-05-08, 09:21   #4951
myszka_maj
Zakorzenienie
 
Avatar myszka_maj
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość


Myszko ale to normalnie. Po którejś lekcji instruktor przestaje Ci pomagać i musisz sama opanować sytuację. Wtedy też przychodzi zwątpienie. Chyba każdy to przechodził.
Więc spokojnie, głowa do góry! Nauczysz się! Ćwicz i daj sobie luz!

Fajnie, że masz z różnymi instruktorami, bo na egzaminie bedzie Ci prościej z obcą osobą. Choć też wolałabym mieć z jedną osobą - ale sens w tym jest!

Jaki masz problem z tym skrzyżowaniem? Mój tato mi kiedyś poradził, że jak dojeżdżam do głównej to zawsze się mogę zatrzymać. To w niczym nie przeszkadza,a własnie na spokojnie się zatrzymujesz, sprawdzasz kiedy możesz jechać itp. Do dzisiaj w zasadzie tak jeżdżę jak nie znam trasy za dobrze.
na skrzyzowaniu (i wogóle) mam problem z ogarnieciem wszystkich czynności na raz, ja zamiast skupić sie na skrzyżowaniu toja sie juz denerwuje czy zdąrze zmienic bieg itd.... jejku nie potrafie tego wytłumaczyć, instruktor mnie uczył że jak nie musze sie zatrzymac na skrzyżowaniu (nie ma STOPu) to redukuje bieg do dwójki i jak droga jest wolna to jade (żeby jeżdzić płynnie) , a jak nie to zatrzymuje sie, jedynka, przepuszczam i ruszam. Ale ten bieg na dwójke trzeba zmienic przed samym skrzyżowaniem i ja juz sie denerwuje czy zdarze, czy w razie potrzeby zahamowania sie nie zakrece itd. w rezultacie kazde skrzyżowanie przejeżdzam na wciśnietym sprzegle, po co? nie wiem, wciskam je mimowoli.... i wogole jadac po miescie nie potrafie skupic sie na znakach, światłach itd bo myśle cały czas o stronie technicznej jazdy, i w rezultacie wczoraj nie zatrzymałam sie na stopie i chciałam przejechać na czerwonym świetle ja najchetniej jechałabym cały czas na "dwójce" żeby wszytko na raz ogarnac, a instruktor mnie zawsze poganiał "no gazu gazu, musimy pokazać sie umiemy dynamicznie i płynnie jeździć" przeraza mnie to ze zostało mi tylko 5 "jazd" a ja kompletnie nie czuje sie na siłach wogóle myslec o egzaminie do tego goni mnie czas i pieniądze.... eh złąpałam taki dół że szkoda gadać.....a jeszcze instruktor cały czas sie chwali ze u niego zdawaja a pierwszym góra za drugim razem i że mam mu wstydu nie zrobić

w tej szkole jeździ sie z dwoma instruktorami na dwoma autami....tez uwazam ze to dobre ale dodatkowo mnie ten nieznany (jeszcze) instruktor stresuje.

a z tym skrzyżowaniem było by mi łatwiej chyba tak jak mówisz, zatrzymac sie bo wtedy nie motam sie tak z tymi biegami,ale instruktor kaze mi inaczej...chociaz i tu bym napewno waliła byki bo po zatrzymaniu nierzadko zapominam włączyć jedynke
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009

Nasz Skarb

Edytowane przez myszka_maj
Czas edycji: 2014-05-08 o 09:26
myszka_maj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-08, 09:42   #4952
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość
na skrzyzowaniu (i wogóle) mam problem z ogarnieciem wszystkich czynności na raz, ja zamiast skupić sie na skrzyżowaniu toja sie juz denerwuje czy zdąrze zmienic bieg itd.... jejku nie potrafie tego wytłumaczyć, instruktor mnie uczył że jak nie musze sie zatrzymac na skrzyżowaniu (nie ma STOPu) to redukuje bieg do dwójki i jak droga jest wolna to jade (żeby jeżdzić płynnie) , a jak nie to zatrzymuje sie, jedynka, przepuszczam i ruszam. Ale ten bieg na dwójke trzeba zmienic przed samym skrzyżowaniem i ja juz sie denerwuje czy zdarze, czy w razie potrzeby zahamowania sie nie zakrece itd. w rezultacie kazde skrzyżowanie przejeżdzam na wciśnietym sprzegle, po co? nie wiem, wciskam je mimowoli.... i wogole jadac po miescie nie potrafie skupic sie na znakach, światłach itd bo myśle cały czas o stronie technicznej jazdy, i w rezultacie wczoraj nie zatrzymałam sie na stopie i chciałam przejechać na czerwonym świetle ja najchetniej jechałabym cały czas na "dwójce" żeby wszytko na raz ogarnac, a instruktor mnie zawsze poganiał "no gazu gazu, musimy pokazać sie umiemy dynamicznie i płynnie jeździć" przeraza mnie to ze zostało mi tylko 5 "jazd" a ja kompletnie nie czuje sie na siłach wogóle myslec o egzaminie do tego goni mnie czas i pieniądze.... eh złąpałam taki dół że szkoda gadać.....a jeszcze instruktor cały czas sie chwali ze u niego zdawaja a pierwszym góra za drugim razem i że mam mu wstydu nie zrobić

w tej szkole jeździ sie z dwoma instruktorami na dwoma autami....tez uwazam ze to dobre ale dodatkowo mnie ten nieznany (jeszcze) instruktor stresuje.

a z tym skrzyżowaniem było by mi łatwiej chyba tak jak mówisz, zatrzymac sie bo wtedy nie motam sie tak z tymi biegami,ale instruktor kaze mi inaczej...chociaz i tu bym napewno waliła byki bo po zatrzymaniu nierzadko zapominam włączyć jedynke
Myszko instruktor ma racje, musisz jeździć płynnie żeby zdać prawo jazdy. Jak już zdasz, to możesz jeździć jak Ci napisałam - tak jak mówię, ja tak jeżdżę do dzisiaj, ale fakt, że przy egzaminie nie jest to dobry patent, bo mogą Ci zarzucić że jeździsz nie płynnie.

Także na razie jeździj tak żeby zdać, a później będziesz sobie udogodnienia wprowadzać.

Wiem co czujesz z tą zmianą biegów. lekkość przychodzi po dłuższym czasie jeżdżenia, więc na razie bardzo skupiasz się na biegach niż na prowadzeniu samego samochodu.
Ale spokojnie, musisz się tylko troszkę skupić a przede wszystkim zaufać swoim umiejętnością - wierzę, że sobie poradzisz. I nie bój się, z wszystkim zdążysz, nie da się nie zdążyć nie możesz panikować przed każdym skrzyżowaniem.
Możesz zredukować bieg przed skrzyżowaniem, nie musisz dojeżdżać szybko, nagle hamować, wrzucać dwójkę i się martwić czy na pewno wyhamujesz. Zwalniaj sobie przed skrzyżowaniem wcześniej i wtedy na spokojnie. Pamiętaj, że samochód potrafi na dwójce jechać bardzo wolno, więc Ci nie zgaśnie.

Mnie też się zdarza wchodzić w zakręt na sprzęgle. Pilnuję się, ale zdarzy mi się, w zimie jest to nie bezpieczne, ale jak jest sucho to włosów z głowy sobie nie rwę, choć staram się tego nie robić.

Jak się zatrzymujesz, autimatycznie wciskaj sprzęgło i jedynkę. Wtedy nie będziesz zapominała. Hamulec, sprzęgło i od razu jedynka.

Jak 5 jazd będziesz miała mało, to jeszcze kilka sobie wykupisz przed egzaminem - spokojnie!

Aha, i wiesz co? przy najbliższej jeździe podejdź do tego inaczej. Skupiaj się właśnie na drodzę, na trasie a nie na stronie technicznej. Zobaczysz że jak Ci zacznie samochód dusić, bo będziesz zwalniała przed skrzyżowaniem, to zmiane biegu zrobisz automatycznie.
A jak się zatrzymasz to bez zastanowienia wrzucaj 1 a dopiero później rozglądaj się za ustapieniem pierwszeństwa, włączaniem się do ruchu, bo bez biegu nie ruszysz


Spokojnie! Dasz radę!
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"


Edytowane przez Gucia0987
Czas edycji: 2014-05-08 o 09:44
Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-08, 09:56   #4953
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Mogę tutaj? nie umiem w google+ udostępniać....
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P5080086.jpg (93,8 KB, 10 załadowań)
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-08, 10:10   #4954
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Mogę tutaj? nie umiem w google+ udostępniać....
Śliczna!!!
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-08, 10:59   #4955
myszka_maj
Zakorzenienie
 
Avatar myszka_maj
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Guciu- masz racje ale zeby zdac egzamin to trzeba to opanowac....zobaczymy jak to bedzie, niepoddaje sie, poprostu czuje sie jakbymmiała czarna dziure w głowie....szkoda ze nie mozna pocwiczyc sobie przed lekcja w domu

Bzyczka- cudna!
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009

Nasz Skarb
myszka_maj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-08, 11:09   #4956
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Ana polecasz jakiś nocleg nad Solina?
Nie bardzo, my spaliśmy w małej wiosce, a dojeżdżaliśmy.
Tak jak pisałam wyżej mi na wczasy z dzieckiem bardziej podoba się Polańczyk - jest mniej pod górkę. Solinę zawsze można zwiedzić

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Biedactwo Ja też nie mam szczęścia do wkłuć, czesto kończę z mega siniakiem.
ehh :P

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
ja byłam w sierpniu 35 stopni w słońcu
gdzie spaliście?

ja nie miałam po godzinie kłucia, ale wiem jak się czułaś, ja do 30minut myślałam, że pawia puszczę
spaliśmy z Myczkowcach
a Wy gdzie?

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Mogę tutaj? nie umiem w google+ udostępniać....
śliczna, Ty robiłaś?
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-08, 11:13   #4957
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

dziękuję dziewczyny
Ana, tak sama Ile płaciliście za nocleg? i jak daleko do wody mieliście?
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-08, 11:32   #4958
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

odp. Ci w k
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-08, 11:49   #4959
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość
Guciu- masz racje ale zeby zdac egzamin to trzeba to opanowac....zobaczymy jak to bedzie, niepoddaje sie, poprostu czuje sie jakbymmiała czarna dziure w głowie....szkoda ze nie mozna pocwiczyc sobie przed lekcja w domu

Bzyczka- cudna!
symulator by Ci się przydał
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-08, 12:05   #4960
myszka_maj
Zakorzenienie
 
Avatar myszka_maj
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
symulator by Ci się przydał
dokładnie!
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009

Nasz Skarb
myszka_maj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-08, 14:55   #4961
kolanka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 279
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość
na skrzyzowaniu (i wogóle) mam problem z ogarnieciem wszystkich czynności na raz, ja zamiast skupić sie na skrzyżowaniu toja sie juz denerwuje czy zdąrze zmienic bieg itd.... jejku nie potrafie tego wytłumaczyć, instruktor mnie uczył że jak nie musze sie zatrzymac na skrzyżowaniu (nie ma STOPu) to redukuje bieg do dwójki i jak droga jest wolna to jade (żeby jeżdzić płynnie) , a jak nie to zatrzymuje sie, jedynka, przepuszczam i ruszam. Ale ten bieg na dwójke trzeba zmienic przed samym skrzyżowaniem i ja juz sie denerwuje czy zdarze, czy w razie potrzeby zahamowania sie nie zakrece itd. w rezultacie kazde skrzyżowanie przejeżdzam na wciśnietym sprzegle, po co? nie wiem, wciskam je mimowoli.... i wogole jadac po miescie nie potrafie skupic sie na znakach, światłach itd bo myśle cały czas o stronie technicznej jazdy, i w rezultacie wczoraj nie zatrzymałam sie na stopie i chciałam przejechać na czerwonym świetle ja najchetniej jechałabym cały czas na "dwójce" żeby wszytko na raz ogarnac, a instruktor mnie zawsze poganiał "no gazu gazu, musimy pokazać sie umiemy dynamicznie i płynnie jeździć" przeraza mnie to ze zostało mi tylko 5 "jazd" a ja kompletnie nie czuje sie na siłach wogóle myslec o egzaminie do tego goni mnie czas i pieniądze.... eh złąpałam taki dół że szkoda gadać.....a jeszcze instruktor cały czas sie chwali ze u niego zdawaja a pierwszym góra za drugim razem i że mam mu wstydu nie zrobić

w tej szkole jeździ sie z dwoma instruktorami na dwoma autami....tez uwazam ze to dobre ale dodatkowo mnie ten nieznany (jeszcze) instruktor stresuje.

a z tym skrzyżowaniem było by mi łatwiej chyba tak jak mówisz, zatrzymac sie bo wtedy nie motam sie tak z tymi biegami,ale instruktor kaze mi inaczej...chociaz i tu bym napewno waliła byki bo po zatrzymaniu nierzadko zapominam włączyć jedynke
Myszko, spokojnie, teraz tak mówie, bo egzamin zdawalam 17 lat temu.
Ale pamiętam, ze ta koordynacja na poczatku też była trudna, teraz robię już wszytsko bez myślenia. Hamuję, sprzęglo, zmiana biegów.
masz mozliwość poćwiczyc na polnej drodze pożyczonym samochodem? To mogłoby trochę pomóc opanować Ci zmianę biegów na skrzyzowaniu.
__________________

kolanka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-08, 19:29   #4962
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
India chyba przeoczyłam! super że jedzie, odpoczniecie

-

My byliśmy w Bieszczadach, wczoraj wróciliśmy było cudownie!!! Dużo spacerowaliśmy, całe dnie intensywnie, wieczorem padałam jak kawka a co lepsze czułam się tam o wiele lepiej niż w domu pomimo ruchu. Momentami aż zapominałam ze w ciąży jestem! Jedzonka dużo, szwedzki stół więc wyboru miałam dużo i jadłam co mi się spodobało. Teraz w domu gorzej bo się człowiek przyzwycział i nie chce mi się szykować
dziś mam przez cały czas banana na twarzy, już się cieszę na samą myśl Widziałam wasze zdjęcie, śliczne!

Marta
to miałaś intensywnie, ale fajnie !

baja pewnie cudowne uczucie tak obserwować jak maluszek się zmienia

Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość
U nas też była brzydka pogoda

czas faktycznie szybko leci, niedawno Tomcio był takim maluszkiem jak Twój Jaś... teraz bedzie coraz fajniej

dla mnie wiek Tomcia jest super, można sie dogadać,negocjować (z różnym skutkiem) usłyszec niezłe teksty

Tomek: Mamo,mamo chodź powwiem Ci coś na ucho
Mama: Tak?
T: szeptem: Kocham Cie,najbardziej na świecie

albo dzis
T: mamaaaaaaaaaaaaaaaa chodź sie ze mną pobawić
M: nie moge teraz bo składam pranie, za chwilke, teraz pobaw sie sam..
T: mamo ale bez ciebie to nie ma sensu
oo jaki kochany

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
cześć jak tam obchody 10-lecia wstąpienia do Unii Europejskiej? Bo u nas bardzo udane Byliśmy w Belgii na koncercie Zakopower Chlopaki dali czadu
u mnie bez obchodów. Fajny wypad i mogliscie poszaleć na koncercie

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Witajcie
zachorowałam z lekka na długą plisowaną spódnicę. Wczoraj przymierzałam jedną i o łał.... tylko w Simplu przymierzyłam i cena nie do przyjęcia - ja nie wiem co u nich aż tyle kosztuje..., ale będę się rozglądać Już mam jak coś plan, żeby babcie przymusić do uszycia, ale najpierw się rozglądnę czy nie uda mi się kupić.
Nie wiem czy będę w tym chodzić, ale nabyć chcę
Też podobają mi się takie spódnice.
Specjalnie na wyjazd kupiłam sobie 2 długie, ale nie plisowane. I jedną uszyła mi mama Na pewno wykorzystam, bo w krótkich nie chodzę, a w spodniach za ciepło.

A strój jeden kupiłam w Calzedoni, a drugi taki awaryjny w housie

Ana nawet mi nie mów o nakłuwaniu

kliwia już czekam na efekty poremontowe


Myszko głowa do góry, każda z nas taki kryzys przechodziła. będzie dobrze , tylko sama musisz w to uwierzyć

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Mogę tutaj? nie umiem w google+ udostępniać....
wow, ale ślicznie

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Uff... dobra jakoś nadrobiłam.

Oczywiście jestem nieźle zabiegana, ale to dlatego, że chciałam załatwić parę spraw przed urlopem.

W tym tygodniu zaliczyłam gina - w końcu po dwóch latach! Na wyniki cyt wiadomo trzeba poczekać, ale USG w porządku. Poszłam do gina, ktory również przyjmuje w szpitalu, tak żeby pomału już się oswajać z tematem

Byłam też u dentysty, na szczęscie nie było resekcji. Tylko ponowne oczyszczanie korzenia i się okazało, że tam jest ok. Zapalenie zrobiło się niżej, podobno pękła mi ścianka zęba i odłamek wbił się w środku powodując stan zapalny. Na razie na miesiac mam lekarstwo i okaze się czy na pewno wszystko jest OK. Przy okazji zdecydowąłam się na ponowne leczenie 8, bo zaczęła mi reagować na zmianę temperatur.

Wczoraj byłam również u fryzjera robiłam kolor i cięcie - zdecydowałam się na jeszcze krótszego boba.

A dziś wróciłam do pracy jakaś odmieniona, bo dużo osób zwróciło mi na to uwagę. Dziś podobno promienieje Ale to być moze zasługa powrotu męża- jutro jadę po niego do Gdańska
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho
india83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-08, 20:27   #4963
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość
no wlasnie tak jest....dzis miałam ostatnią jazde z obecnym instruktorem i obiecałam sobie ze dzis sie skupie i zrobie jakieś postepy i "poukładam" sobie wszytko w głowie a waliłam takie gafy że szok....az sama jestem zła na siebie.... nadal dojeżdzając do skrzyzowania motam sie z "pedałami i biegami" zamiast skupić sie na pierwszenstwie itd aaaaaaaaah szkoda gadać....

Poddac sie nie poddaje ....ale nie wiem jak to dalej bedzie....nie chce wtopić tej kasy na prawko i nastepnej na egzaminy bo tz musi na to zasuwac po godzinach....

do tego straaaaaaaaaasznie sie stresuje jazdami z nowym instruktorem
Myszka - głęboki oddech i jedziesz. Nie patrz na skrzynię biegów w aucie, patrz na drogę, zmiana biegów ma Ci wejść w krew.
Powtórzę za Gucią - jak się zbliżasz do skrzyżowania zwalniaj wcześniej, wbijaj 2 i na dwójce już dojeżdżasz, auto da radę I jak się zatrzymujesz, od razu z hamulcem sprzęgło i wbijasz 1, po paru razach wyrobisz sobie odruch.
Masz możliwość pojechać gdzieś na plac lub polną drogę poćwiczyć na sucho? Albo chociaż pod domem, pozmieniaj biegi bez patrzenia, poćwicz zmiany pedałami, niech ktoś koło Ciebie siądzie i "wymyśla" drogę a ty jedziesz taki mini symulator

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
iwka koniec remontu na najblizsze 5 lat
odwswiezylismy tez sciane na przedpokoju wiec jestem w miare zadowolona. CHyba bedziemy malowac jeszcze w komputerowym, sciany, ale to 4h roboty i gotowe, tylko meble odsunac
Czyli jednak remoncik się rozlał na mieszkanie Tu ściana, tam pokój

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
zobaczę co się da zrobić

ale ekstra!!!
czekam na efekt końcowy!

ja też lubie od nich rzeczy, ale właśnie kupuję albo na przecenach, a przede wszystkim w outlecie. Mam od nich żakiet, ktory uwielbiam i jeszcze kilka rzeczy.
No nic, poczekam na swoją kolej

I nie wiem jak Ty masz, ale ja kupowałam tam bardzo sporadycznie, a w tym roku, co tam wejdę to coś wypatrzę - chyba zacznę ich unikać, bo strach!

Myszko ale to normalnie. Po którejś lekcji instruktor przestaje Ci pomagać i musisz sama opanować sytuację. Wtedy też przychodzi zwątpienie. Chyba każdy to przechodził.
Więc spokojnie, głowa do góry! Nauczysz się! Ćwicz i daj sobie luz!

Fajnie, że masz z różnymi instruktorami, bo na egzaminie bedzie Ci prościej z obcą osobą. Choć też wolałabym mieć z jedną osobą - ale sens w tym jest!

Jaki masz problem z tym skrzyżowaniem? Mój tato mi kiedyś poradził, że jak dojeżdżam do głównej to zawsze się mogę zatrzymać. To w niczym nie przeszkadza,a własnie na spokojnie się zatrzymujesz, sprawdzasz kiedy możesz jechać itp. Do dzisiaj w zasadzie tak jeżdżę jak nie znam trasy za dobrze.

Witajcie
Gucia - ja tak mam ale z Tatuum, mam już od nich kilka rzeczy, na przecenach mają baaardzo rozsądne ceny, a ciuchy noszą się super, sukienki są na podszewkach, dobre gatunkowo materiały. A kiedyś moja noga w tym sklepie nie postała, takie "stare" mi się te ciuchy wydawały no cóż młodsza się nie robię
Gdzie jest outlet Simple? W Krakowie?



Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Mogę tutaj? nie umiem w google+ udostępniać....
Bzyczka - zarąbista!!!

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
dziś mam przez cały czas banana na twarzy, już się cieszę na samą myśl Widziałam wasze zdjęcie, śliczne!

Marta
to miałaś intensywnie, ale fajnie !

baja pewnie cudowne uczucie tak obserwować jak maluszek się zmienia



oo jaki kochany



u mnie bez obchodów. Fajny wypad i mogliscie poszaleć na koncercie



Też podobają mi się takie spódnice.
Specjalnie na wyjazd kupiłam sobie 2 długie, ale nie plisowane. I jedną uszyła mi mama Na pewno wykorzystam, bo w krótkich nie chodzę, a w spodniach za ciepło.

A strój jeden kupiłam w Calzedoni, a drugi taki awaryjny w housie

Ana nawet mi nie mów o nakłuwaniu

kliwia już czekam na efekty poremontowe


Myszko głowa do góry, każda z nas taki kryzys przechodziła. będzie dobrze , tylko sama musisz w to uwierzyć



wow, ale ślicznie

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Uff... dobra jakoś nadrobiłam.

Oczywiście jestem nieźle zabiegana, ale to dlatego, że chciałam załatwić parę spraw przed urlopem.

W tym tygodniu zaliczyłam gina - w końcu po dwóch latach! Na wyniki cyt wiadomo trzeba poczekać, ale USG w porządku. Poszłam do gina, ktory również przyjmuje w szpitalu, tak żeby pomału już się oswajać z tematem

Byłam też u dentysty, na szczęscie nie było resekcji. Tylko ponowne oczyszczanie korzenia i się okazało, że tam jest ok. Zapalenie zrobiło się niżej, podobno pękła mi ścianka zęba i odłamek wbił się w środku powodując stan zapalny. Na razie na miesiac mam lekarstwo i okaze się czy na pewno wszystko jest OK. Przy okazji zdecydowąłam się na ponowne leczenie 8, bo zaczęła mi reagować na zmianę temperatur.

Wczoraj byłam również u fryzjera robiłam kolor i cięcie - zdecydowałam się na jeszcze krótszego boba.

A dziś wróciłam do pracy jakaś odmieniona, bo dużo osób zwróciło mi na to uwagę. Dziś podobno promienieje Ale to być moze zasługa powrotu męża- jutro jadę po niego do Gdańska
India - ale Ci zazdroszczę wyjazdu!!! Dobrze, że mąż przyjeżdża, w końcu już maj do roboty
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-08, 20:49   #4964
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

bzyczka piękna

Ana spaliśmy w Zawoziu, żałowaliśmy że nie w Polańczyku, do którego codziennie jeździliśmy, ale to teściu rezerwował domek
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-08, 21:02   #4965
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
dziś mam przez cały czas banana na twarzy, już się cieszę na samą myśl Widziałam wasze zdjęcie, śliczne!

Ana nawet mi nie mów o nakłuwaniu


W tym tygodniu zaliczyłam gina - w końcu po dwóch latach! Na wyniki cyt wiadomo trzeba poczekać, ale USG w porządku. Poszłam do gina, ktory również przyjmuje w szpitalu, tak żeby pomału już się oswajać z tematem

Byłam też u dentysty, na szczęscie nie było resekcji. Tylko ponowne oczyszczanie korzenia i się okazało, że tam jest ok. Zapalenie zrobiło się niżej, podobno pękła mi ścianka zęba i odłamek wbił się w środku powodując stan zapalny. Na razie na miesiac mam lekarstwo i okaze się czy na pewno wszystko jest OK. Przy okazji zdecydowąłam się na ponowne leczenie 8, bo zaczęła mi reagować na zmianę temperatur.

Wczoraj byłam również u fryzjera robiłam kolor i cięcie - zdecydowałam się na jeszcze krótszego boba.

A dziś wróciłam do pracy jakaś odmieniona, bo dużo osób zwróciło mi na to uwagę. Dziś podobno promienieje Ale to być moze zasługa powrotu męża- jutro jadę po niego do Gdańska


o jakim nakłuwaniu?

widzę że dzień dbania o siebie w pełni! dobrze że usg w porządku
pokaz fryzurkę i promienną buźkę
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-08, 21:07   #4966
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Wściekła jestem i dobrze że ze mną D. nie było bo by babę rozerwał...wchodziłam do sklepu, Lila przede mną, a przed nami baba. Idzie, staranowała brzuchem bramkę w sklepie i nawet ręki nie wyciagnęła, a widziała że za nią idziemy. I ta bramka uderzyła Lilkę w twarz. Ma wielkiego guza między oczami u nasady nosa i siniaka przy okazji. Baba się nawet nie odwróciła na wrzask dziecka i na moje słowa do niej. Nic, zero reakcji jakiejkolwiek. A mówili też do niej inni ludzie obecni w sklepie. Dobrze że Lilka nie jest wyższa o 2-3 cm bo dostałaby prosto w nos i pewnie by się skończyło na wizycie na pogotowiu
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-08, 21:39   #4967
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Myszko trzymam kciuki, ja też się bałam. pamiętam jak miałam na te studia jechać po takiej przerwie, o matko, za pierwszy razem wzięłam teściową ze sobą, co by jak coś, zamienić się miejscami kolejny raz, już pojechałam sama dasz radę, wierzę w ciebie
India super, koniecznie czekam na zdjęcia z wyjazdu.
Ana dzięki, zobaczę ten Polańczyk.
Bzyczko co za baba, ech... dobrze, żę sobie noska nie uszkodziła. Torebka rewelacyjna Ale to wiesz jeszcze raz dzięki, że taką dla Mai zrobisz
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-08, 21:40   #4968
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
[
Byłam dzisiaj na glukozie z obciążeniem... niezbyt dobra :P dawka 75g.
Najpierw miałam badanie krwi na czczo, potem po godzinie i po dwóch. Najgorzej się czułam jakieś 20 min przed pierwszym pobraniem, myślałam że zwymiotuje. Potem już w porządku ale przesiedziałam całe 2h na dworze na wycieraczce z auta

Najgorsze było drugie kłucie bo coś mi kobietka źle trafiła i mi rękę sparaliżowało. Uczucie straszne, ukłucie czułam w miejscu pobrania i drugie takie samo w nadgarstku - nawet przez chwilę pomyślałam że gdzieś jej się igła zaczepiła i mi się wbiła w tym miejscu druga. Zdrętwiały mi palce i ramię aż się popłakałam.
Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość


o jakim nakłuwaniu?

widzę że dzień dbania o siebie w pełni! dobrze że usg w porządku
pokaz fryzurkę i promienną buźkę
o takim

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Wściekła jestem i dobrze że ze mną D. nie było bo by babę rozerwał...wchodziłam do sklepu, Lila przede mną, a przed nami baba. Idzie, staranowała brzuchem bramkę w sklepie i nawet ręki nie wyciagnęła, a widziała że za nią idziemy. I ta bramka uderzyła Lilkę w twarz. Ma wielkiego guza między oczami u nasady nosa i siniaka przy okazji. Baba się nawet nie odwróciła na wrzask dziecka i na moje słowa do niej. Nic, zero reakcji jakiejkolwiek. A mówili też do niej inni ludzie obecni w sklepie. Dobrze że Lilka nie jest wyższa o 2-3 cm bo dostałaby prosto w nos i pewnie by się skończyło na wizycie na pogotowiu
Szok, co za buraczane babsko. Biedna Lilka, a babsztyla też bym chyba uszkodziła
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho
india83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-09, 07:23   #4969
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

bzyczka najgorsze, że takie baby mówią, że młodzież nie wychowana
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-09, 08:10   #4970
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
Też podobają mi się takie spódnice.
Specjalnie na wyjazd kupiłam sobie 2 długie, ale nie plisowane. I jedną uszyła mi mama Na pewno wykorzystam, bo w krótkich nie chodzę, a w spodniach za ciepło.

A strój jeden kupiłam w Calzedoni, a drugi taki awaryjny w housie

Uff... dobra jakoś nadrobiłam.

Oczywiście jestem nieźle zabiegana, ale to dlatego, że chciałam załatwić parę spraw przed urlopem.

W tym tygodniu zaliczyłam gina - w końcu po dwóch latach! Na wyniki cyt wiadomo trzeba poczekać, ale USG w porządku. Poszłam do gina, ktory również przyjmuje w szpitalu, tak żeby pomału już się oswajać z tematem

Byłam też u dentysty, na szczęscie nie było resekcji. Tylko ponowne oczyszczanie korzenia i się okazało, że tam jest ok. Zapalenie zrobiło się niżej, podobno pękła mi ścianka zęba i odłamek wbił się w środku powodując stan zapalny. Na razie na miesiac mam lekarstwo i okaze się czy na pewno wszystko jest OK. Przy okazji zdecydowąłam się na ponowne leczenie 8, bo zaczęła mi reagować na zmianę temperatur.

Wczoraj byłam również u fryzjera robiłam kolor i cięcie - zdecydowałam się na jeszcze krótszego boba.

A dziś wróciłam do pracy jakaś odmieniona, bo dużo osób zwróciło mi na to uwagę. Dziś podobno promienieje Ale to być moze zasługa powrotu męża- jutro jadę po niego do Gdańska
A dlaczego Ty w krótkich w lecie nie chodzisz?
Super, ja właśnie myślę nad tą długa - jak gdzieś mi się rzuci w oczy to kupię

Współczuję problemów z zębem.


Ależ Ci zazdroszczę tego wyjazdu!!! Bawcie się dobrze! A dzisiaj bezpiecznej podróży po męża

Poka się tak w ogóle!!!

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Gucia - ja tak mam ale z Tatuum, mam już od nich kilka rzeczy, na przecenach mają baaardzo rozsądne ceny, a ciuchy noszą się super, sukienki są na podszewkach, dobre gatunkowo materiały. A kiedyś moja noga w tym sklepie nie postała, takie "stare" mi się te ciuchy wydawały no cóż młodsza się nie robię
Gdzie jest outlet Simple? W Krakowie?
to tatuum póki co mnie nie przekonuje, ale może i to się zmieni
Chyba jest w Futurze, a ja w Fashion Hausie w sosnowcu kupowałam

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Wściekła jestem i dobrze że ze mną D. nie było bo by babę rozerwał...wchodziłam do sklepu, Lila przede mną, a przed nami baba. Idzie, staranowała brzuchem bramkę w sklepie i nawet ręki nie wyciagnęła, a widziała że za nią idziemy. I ta bramka uderzyła Lilkę w twarz. Ma wielkiego guza między oczami u nasady nosa i siniaka przy okazji. Baba się nawet nie odwróciła na wrzask dziecka i na moje słowa do niej. Nic, zero reakcji jakiejkolwiek. A mówili też do niej inni ludzie obecni w sklepie. Dobrze że Lilka nie jest wyższa o 2-3 cm bo dostałaby prosto w nos i pewnie by się skończyło na wizycie na pogotowiu
biedna Lilka! Dobrze, że nic jej się nie stało!


Witajcie
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-09, 11:15   #4971
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Wściekła jestem i dobrze że ze mną D. nie było bo by babę rozerwał...wchodziłam do sklepu, Lila przede mną, a przed nami baba. Idzie, staranowała brzuchem bramkę w sklepie i nawet ręki nie wyciagnęła, a widziała że za nią idziemy. I ta bramka uderzyła Lilkę w twarz. Ma wielkiego guza między oczami u nasady nosa i siniaka przy okazji. Baba się nawet nie odwróciła na wrzask dziecka i na moje słowa do niej. Nic, zero reakcji jakiejkolwiek. A mówili też do niej inni ludzie obecni w sklepie. Dobrze że Lilka nie jest wyższa o 2-3 cm bo dostałaby prosto w nos i pewnie by się skończyło na wizycie na pogotowiu
łooo co za baba!

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Ana dzięki, zobaczę ten Polańczyk.
zobacz, zobacz w k. wstawiłam linka gdzie dokładnie byliśmy jaki hotel.

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
o takim
aaa


cześć
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-09, 12:10   #4972
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Wściekła jestem i dobrze że ze mną D. nie było bo by babę rozerwał...wchodziłam do sklepu, Lila przede mną, a przed nami baba. Idzie, staranowała brzuchem bramkę w sklepie i nawet ręki nie wyciagnęła, a widziała że za nią idziemy. I ta bramka uderzyła Lilkę w twarz. Ma wielkiego guza między oczami u nasady nosa i siniaka przy okazji. Baba się nawet nie odwróciła na wrzask dziecka i na moje słowa do niej. Nic, zero reakcji jakiejkolwiek. A mówili też do niej inni ludzie obecni w sklepie. Dobrze że Lilka nie jest wyższa o 2-3 cm bo dostałaby prosto w nos i pewnie by się skończyło na wizycie na pogotowiu
Jezu, wydarłabym się jak nic. DObrze, że małej noska nie złamało, ale musiało boleć nieziemsko Skąd się tacy ludzie biorą.

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
A dlaczego Ty w krótkich w lecie nie chodzisz?
Super, ja właśnie myślę nad tą długa - jak gdzieś mi się rzuci w oczy to kupię

Współczuję problemów z zębem.


Ależ Ci zazdroszczę tego wyjazdu!!! Bawcie się dobrze! A dzisiaj bezpiecznej podróży po męża

Poka się tak w ogóle!!!



to tatuum póki co mnie nie przekonuje, ale może i to się zmieni
Chyba jest w Futurze, a ja w Fashion Hausie w sosnowcu kupowałam



biedna Lilka! Dobrze, że nic jej się nie stało!


Witajcie
Gucia - ja zaczęłam jakieś ... 2 lata temu, wcześniej tam nawet nie zaglądałam. U mnie w pracy jest dress code, musiałam zmienić trochę garderobę a ich rzeczy się kwalifikują
Nie wiem tylko dlaczego w sklepach wiele spódnic czy sukienek jest sporo krótszych niż przed kolano, a sprzedają je dziale "pracowym", o przeźroczystych bluzkach czy legginsach nie wspomnę. Naprawdę nie jest łatwo kupić ubrania, które oficjalny dress code spełniają.


Zutylizowałam właśnie muesli, które po zakupie okazało się tak trudne do gryzienia, że nie dawałam rady go jeść. Znalazłam przepis na flapjack i właśnie się piecze, pachnie pięknie, mam nadzieję że w takiej przetworzonej postaci da się zjeść
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-09, 14:33   #4973
kolanka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 279
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Ja na te bramki też jestem przewrażliwiona. nie wyobrażam sobie wejść i nie zatrzymać jej, a wiele osób wchodzi tak właśnie jak do "obory". A zachowanie tej baby jest po prostu ponizej krytyki!!!
__________________

kolanka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-05-09, 14:48   #4974
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

wiecie, no zdarzyło się, mogłam i ja bardziej uważać...ale najbardziej oburzyło mnie właśnie to, ze babsztyl się nawet nie odwrócił żeby zobaczyć co się stało że dziecko tak nagle się rozpłakało i to nie sobie pod noskiem a dość głośno. Dziecko płacze, ludzie do niej mówią a ona ze spokojem makaron sobie wybiera. A mówiłam ja, moja mama, ekspedientka, inna pani z dzieckiem w wózku, zero jakiejkolwiek reakcji. Naprawdę musiało Lilkę zaboleć bo ona z tych co to się wywrócą, otrzepią kolana i biegną dalej. Siniak i guz dalej jest. Smaruję altacetem. Całe szczęście nie zszedł pod oczy. A w niedzielę robimy urodziny Lilce bo w dniu jej urodzin ja mam szkołę i nie da rady
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb

Edytowane przez bzyczka1
Czas edycji: 2014-05-09 o 14:50
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-10, 11:03   #4975
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Masakra, wszystko mi zniknėło...
Madziu wspœłczuję tej sytuacji z Mają, też bym spanikowała. Dobrze że nic się nie stało

Baju fajnie że Jaś tak ładnie sië rozwija

Bzyczko ja bym tej babce zrobiła mega awanturę, chyba by mnie musieli ochroniarze trzymac ;-) co za krówsko.

Marta zazdroszczę majówki, odpoczęłaś

Kliwia wrzucisz fotki nowych wnętrz ?

A my już po roczku.wszystko super, dwie imprezy, wylosował różaniec, niestety trochė był płaczliwy, za dużo gwaru. Na drugi dzień po imprezie mnie dopadła angina, teraz w dodatku kaszlę. No i dostałam antybiotyk, przez co pożegnałam nagle karmienie piersią i choć planowałam wkrótce xakończyć to jednak czegoś mi brakuje.... buuuu. Od wtorku z dżuniorem na odległość.

Myszko sama musisz dojrzeć do bycia kierowcą. Prawko to jedno, a umiejętność jazdy wśród innych to drugie. Bo chodzi też o bezpieczeństwo. Ja przed egzaminem dokupiłam jazdy. A nawet teraz po dłużsxej przerwie myślę żeby też dokupič zanim zacznė jeździć naszym. Spokojnie, nie myśl o egzaminie bo to formalnoßć. Ucz się jeździć dla siebie, a to że czujesz mętlik to efekt za dużej ilości teorii do zdobytej praktyki na drodze.kiedy chcesz zdawać?
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015

Edytowane przez gold-fish
Czas edycji: 2014-05-10 o 11:11
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-10, 13:15   #4976
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Martuś poka tę swoją?
W jakim kolorze masz?
Właśnie do bokserek ją widzę

Będę szukała na pewno! Jedno co mi się rzuciło w oczy, to wszystkie te spódnice mają podszewkę krótką, a ja tak nie chce. Podszewka i spódnica mają być długie
kochana wrzucam do klubu. ja mam jasno niebieska ale dopiero teraz zobaczyłam ze ona nie jest cala plisowana tylko na duże zakładki które zrobiły pliske nie wiem czemu miałam wrażenie ze ona jest cala w male plisy
nie ma to tamto na spódnice plisowana choruje ale tak jak ty nie podoba mi sie krotka halka. bo jak przez światło prześwituje to wygląda to nie fajnie.

Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość

do tego straaaaaaaaaasznie sie stresuje jazdami z nowym instruktorem
myszko jak ja cie rozumiem...
dla mnie egzamin na prawo jazdy byl najgorszym egzaminem w zyciu.. stres ogromny.. nigdy sie tak nie stresowalam nawet na zdawaniu mgra...
ale musze powiedziec ze trzeba jezdzic i jezdzic zeby zzautomytyzowac... ja czasem tez wchodze w zakret trzymajac sprzeglo.. moja instruktorka mowila ze najczesciej robia tak kursanci bo naciskajac czuja sie bezpicznie a to tak wcale nie jest...
musisz jezdzic jezdzic jezdzic.. automtyzacja przyjdzie z czasem..
trzymam kciuki!

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
iwka koniec remontu na najblizsze 5 lat
odwswiezylismy tez sciane na przedpokoju wiec jestem w miare zadowolona. CHyba bedziemy malowac jeszcze w komputerowym, sciany, ale to 4h roboty i gotowe, tylko meble odsunac
pochwal sieeee!!!!

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Mogę tutaj? nie umiem w google+ udostępniać....
jaka cudowna!!!

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
Oczywiście jestem nieźle zabiegana, ale to dlatego, że chciałam załatwić parę spraw przed urlopem.

W tym tygodniu zaliczyłam gina - w końcu po dwóch latach! Na wyniki cyt wiadomo trzeba poczekać, ale USG w porządku. Poszłam do gina, ktory również przyjmuje w szpitalu, tak żeby pomału już się oswajać z tematem

Byłam też u dentysty, na szczęscie nie było resekcji. Tylko ponowne oczyszczanie korzenia i się okazało, że tam jest ok. Zapalenie zrobiło się niżej, podobno pękła mi ścianka zęba i odłamek wbił się w środku powodując stan zapalny. Na razie na miesiac mam lekarstwo i okaze się czy na pewno wszystko jest OK. Przy okazji zdecydowąłam się na ponowne leczenie 8, bo zaczęła mi reagować na zmianę temperatur.

Wczoraj byłam również u fryzjera robiłam kolor i cięcie - zdecydowałam się na jeszcze krótszego boba.

A dziś wróciłam do pracy jakaś odmieniona, bo dużo osób zwróciło mi na to uwagę. Dziś podobno promienieje Ale to być moze zasługa powrotu męża- jutro jadę po niego do Gdańska
ciesze sie ze u ciebie kwitnie : maz na dlugo?

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Wściekła jestem i dobrze że ze mną D. nie było bo by babę rozerwał...wchodziłam do sklepu, Lila przede mną, a przed nami baba. Idzie, staranowała brzuchem bramkę w sklepie i nawet ręki nie wyciagnęła, a widziała że za nią idziemy. I ta bramka uderzyła Lilkę w twarz. Ma wielkiego guza między oczami u nasady nosa i siniaka przy okazji. Baba się nawet nie odwróciła na wrzask dziecka i na moje słowa do niej. Nic, zero reakcji jakiejkolwiek. A mówili też do niej inni ludzie obecni w sklepie. Dobrze że Lilka nie jest wyższa o 2-3 cm bo dostałaby prosto w nos i pewnie by się skończyło na wizycie na pogotowiu
ca za idiotka!!!!! tragedia..

baja goldi
ciesze sie ze u was ok
Gold rozaniec? bedzie ksiedzem?
Baja super ze mlody rosnie zdrowo
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-10, 20:08   #4977
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cześć laski Jak tam weekendzik mija? Ktoś zamierza oglądać Eurowizję? Podobno za dzisiejszym zwycięzcą będzie stała cała ideologia, w którą stronę chce iść Europa: kobiety z brodą czy też zdrowych Słowianek

Chyba znalazłam idealny kwiat do mojego nie za jasnego salonu - kilka tyg. temu kupiłam anturium w doniczce i rośnie jak głupi. Zraszam go tylko co kilka dni i podlewam przy okazji, a kwitnie jak głupi. Chyba dokupię drugi do kompletu.

Goldi - fajnie, że się urodzinki udały, zdrówka dla Ciebie!!!

Marta - ja swojego zdawania za dobrze nie wspominam ale za to ośrodek egzaminacyjny wybudował piękny budynek
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-10, 21:03   #4978
myszka_maj
Zakorzenienie
 
Avatar myszka_maj
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

heej

Bzyczka co za baba, tez kiedys trafiłam na taką, jak byłam w ciązy to mnie przepchnęła w kolejce do kasy ąz sie przewróciłam, jak tz na nią krzyknął to sie obróciła popatrzyła na mnie, wzruszyła ramionami i sobie poszła

Goldi- dzieki, mas zracje ze ucze sie dla siebie ale nie umiem nie myslec o egzaminie bo bez niego nie bede jezdzic....a kiedy chce zdawac? niewiem, mam jeszcze 15 godzin praktyki i sie okaże....co z tego wyjdzie

Marta - dokładnie tak, jak wciskam sprzęgło to czuje sie jakos bezpieczniej, pewniej - tak odruchowo....

mnie to prawko tez bardziej stresuje niz wszytkie egzaminy ktore w zyciu przeszłąm...nawet porodu sie mniej bałam...

poćwiczyc za bardzo nie mam jak, niby polną droge mam ale nie moge sie na niej rozpedzic do tego stopnia żeby nauczyc sie redukowac biegi

Dzieki Wam dziewczyny za wszytkie rady
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009

Nasz Skarb
myszka_maj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-11, 10:07   #4979
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Cześć laski Jak tam weekendzik mija? Ktoś zamierza oglądać Eurowizję? Podobno za dzisiejszym zwycięzcą będzie stała cała ideologia, w którą stronę chce iść Europa: kobiety z brodą czy też zdrowych Słowianek

Marta - ja swojego zdawania za dobrze nie wspominam ale za to ośrodek egzaminacyjny wybudował piękny budynek
ogladalam nie kumam tego konkursu.. skoro ludzie glosowali na polakow.. a oni nie dostawali punktow bo jury w studiu nie dawala nam glosow tylko "wynaturzeniu" to ja dziekuje.
zawsze bylo tak ze ludzie glosuja na to co im sie podoba i to wygrywa.. a teraz glosy ludzi maja malo do gadania a liczy sie glownie jury.. to po co tracic pieniadze?

u nas tez word wybudowal nowy sliczny osrodek.. zaraz po tym jak ja zdawalam
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-11, 15:54   #4980
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

a ja bylam na meczy amerykanskiego footballu zmarzlam jak cholera ale mi sie bardzo podobalo ;D
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-13 20:28:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.