Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII - Strona 166 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-05-25, 18:07   #4951
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
gdybym Cię na zdjęciu nie widziała, to bym pomyślała, że to moja siostra o naszym ojcu pisze tylko że myśmy już utemperowali ojca w tym jego wariowaniu, a mama nauczyła się olewać jego wariacje, gdy nas nie ma i trochę już odpuścił
wika jestem bardzo ciekawa metody, bo my choc zesmy sie zwarli i solidarnie stawiamy mu czola to jednal twarda bestia i jeszcze nie skapitulowal tylko przynajmniej raz dziennie wojna. Najgorsze jest to, ze jak sieja wszystkp to jest zgoda, to sieja jak szaleni, a jak przyjdzie to obrobic, to jest wojna i matka charuje a ojciec niby robi ale albo klopot albo lekka robote. Tak co roku i zero konsekwencji. Stare a takie gupie



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-25, 18:39   #4952
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
A pamiętasz gdzie kupiłaś takie ubranka?
Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
gdzie kupiliście?
Koszulobody kupiłam na allegro, a spodenki mi mama szyła dzień przed chrzcinami, bo taki upał był, a ja miałam tylko długie spodnie

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46598340]
zachowuje się normalnie, uśmiecha się, śmieje, ściąga gacie i myślę, że jest OK.
[/QUOTE]

Dobrze, że już z nim lepiej

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
Jak już o tym mowa, to 3 lata temu o tej porze jeszcze mialam nadzieję że moje dziecko żyje przecież dzien wczesniej peknie mu serduszko biło... niestety...


Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
Maga, ja po 3 tyg. dopiero zarejestrowałam w USC.
Dziękuję
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-25, 18:53   #4953
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez meire Pokaż wiadomość
"kochana mamusiu, kocham cie najbardziej na swiecie"..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-25, 19:57   #4954
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Pani, dzieki za linka, ubranko wyglada na bardzo fajne, ale nie ma chyba białego?
A ja chce białe, kremowe albo ecru.
Cena swoją droga troche pojechana...

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Perse, jak Art?

Maga, super ze masz szyjaca mamę! I ze udało wam sie tak naprędce wykombinowac spodniowe wyjście z sytuacji
W jakim miesiącu Olek miał chrzest?

Edytowane przez Kubek29
Czas edycji: 2014-05-25 o 19:59
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-25, 20:15   #4955
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
no co Ty to ciężka praca, mimo wszystko. Ja jutro jadę przy sianku pracować, ale beluje nam sąsiad. Ja suszę, grabię, zwożę i wrzucam "na zapole". U was też jest zapole?
E tam, klima, radio jest, pstrykać sobie tylko przyciskami, dla mnie żadna robota

Nie, ale u nas jest "zastodole" i "naoboki"


Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Waderko - kochana piele ogorki. Mamy cale 5 ha dobrze ze mam szkole i o tyle mniej chodze w pole ale mam tez swoj kawalek, gdzies 20 arow i zeby mama ze mna poszla moje odziabac to ja musze jej pomoc
Ojoj to nie zazdroszczę mój ogródek zarasta...

A jak po nowennie? Ja odmawiam już trzecią
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-25, 20:23   #4956
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
W jakim miesiącu Olek miał chrzest?
W lipcu, to był najcieplejszy week zeszłorocznych wakacji jak ja się cieszyłam, że robiliśmy w restauracji z klimą, a nie w domu, bo byśmy się ugotowali
A mama jak zawsze pomocna się okazała
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-25, 20:56   #4957
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Kubek, dziękuję.
Dzisiaj już ani razu nie wystąpiła gorączka, Artek zachowywał się, jadł i spał normalnie.
Jestem dobrej myśli, ale czuwam, bo niestety ciągle czasami charczy, tj. wydaje taki odgłos, jakby chrapał. Ale tylko momentami to się zdarza, zwłaszcza jak leży lub dzisiaj w wanience...
A tak poza tym jest kochany i grzeczniusi jak zwykle. Cwaniak mały...
Zrobił nam dżołk
Siedzimy we trójkę w pokoju i leci tv (wiem, wiem, źle, bardzo rzadko praktykujemy, ale dzisiaj akurat oglądałam Ugotowanych - swoją drogą świetny odcinek - i potem jeszcze chwilę leciało) i nagle ni z tego, ni z owego tv gaśnie. Pilot na stole, ja się patrzę na TŻa, TŻ na mnie i szok, co się stało :O Po chwili się kapnęliśmy, że Artek się bawił pilotem i pewnie ustawił autowyłączanie na za 10 minut Ale nie powiem, było to trochę... przerażające
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-25, 20:59   #4958
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46606448]Kubek, dziękuję.
Dzisiaj już ani razu nie wystąpiła gorączka, Artek zachowywał się, jadł i spał normalnie.
Jestem dobrej myśli, ale czuwam, bo niestety ciągle czasami charczy, tj. wydaje taki odgłos, jakby chrapał. Ale tylko momentami to się zdarza, zwłaszcza jak leży lub dzisiaj w wanience...
A tak poza tym jest kochany i grzeczniusi jak zwykle. Cwaniak mały...
Zrobił nam dżołk
Siedzimy we trójkę w pokoju i leci tv (wiem, wiem, źle, bardzo rzadko praktykujemy, ale dzisiaj akurat oglądałam Ugotowanych - swoją drogą świetny odcinek - i potem jeszcze chwilę leciało) i nagle ni z tego, ni z owego tv gaśnie. Pilot na stole, ja się patrzę na TŻa, TŻ na mnie i szok, co się stało :O Po chwili się kapnęliśmy, że Artek się bawił pilotem i pewnie ustawił autowyłączanie na za 10 minut Ale nie powiem, było to trochę... przerażające [/QUOTE]

Ciesze ze już jest lepiej

A jak relacje z tżtem?Lepiej troche?
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-25, 21:15   #4959
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Ja też się cieszę, wprawdzie u nas była tylko gorączka, ale nie ma chyba nic gorszego, niż choroba dziecka :/
Nie Iza, nic nie lepiej. Ja już się przyzwyczaiłam, to taki status quo.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-25, 21:44   #4960
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez meire Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a czy to jest normalne, ze ja w ogole nie czuje podbrzusza??...
pewnie, że normalne.

Nobla dla "twórcy" regulaminu ciążowego

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
próbuję sobie wyobrazić paszczowy nakaz
waleniu w matkę książką przy jednoczesnym waleniu pięścią w okładkę towarzyszy oczywsity dla kota odgłos "Ne(ł) ne ne(ł) ne"...

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
jutro jadę przy sianku pracować, ale beluje nam sąsiad. Ja suszę, grabię, zwożę i wrzucam "na zapole".
boshhheee. zmęczyłam się i spociłam się czytając
(u mnie na wsi nie ma "zapola" )

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
kochana piele ogorki. Mamy cale 5 ha
faktycznie: ale masa ogórasów


Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
to ojciec moj strasznie wariuje i upadla rodzine i nie pomaga a jeszcze narobi klopotu to czuje sie zobowiazana chodzic z nia bo sie kobieta wykonczy.
jakbym o moim dziadku czytała. i też mimo wielkiego gula babcię zawsze ratowałam.
święta kobieta była

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Juz sama nie wiem czy jestem taka czerwona od goraca czy od wina



Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
a spodenki mi mama szyła dzień przed chrzcinami
kochana!

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
A ja chce białe, kremowe albo ecru.
kościelny bon ton

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
E tam, klima, radio jest, pstrykać sobie tylko przyciskami, dla mnie żadna robota

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46606448]Ale nie powiem, było to trochę... przerażające [/QUOTE]dla niego też?
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-25, 22:09   #4961
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Pani a skąd
On się z wszystkiego cieszy
Artek mnie lubi kopać lub szarpać za włosy na dzień dobry
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-25, 22:15   #4962
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 771
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
wika jestem bardzo ciekawa metody, bo my choc zesmy sie zwarli i solidarnie stawiamy mu czola to jednal twarda bestia i jeszcze nie skapitulowal tylko przynajmniej raz dziennie wojna. Najgorsze jest to, ze jak sieja wszystkp to jest zgoda, to sieja jak szaleni, a jak przyjdzie to obrobic, to jest wojna i matka charuje a ojciec niby robi ale albo klopot albo lekka robote. Tak co roku i zero konsekwencji. Stare a takie gupie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
to u mnie jest trochę na odwrót - Ojciec wstaje o 3 w nocy i czeka na wschód słońca, by w pole lecieć Na pytanie czy zjadł śniadanie jest wrzask, że tyle roboty a jemu się głowę śniadaniem zawraca. I tak do popołudnia o kilku papierosach w polu - w żarze, w deszczu itp. Jeśli ktoś siadał i jadł lub odpoczywał, to tato chodził po podwórku wkurzony, dając do zrozumienia, ze to conajmniej niestosowne no i zaczęliśmy to po prostu ignorować, skoro nie chce jeść to nie. Gdy wstaje rano/w nocy i swoim zachowaniem budzi mamę, mama zaczyna chrapać i udaje, ze smacznie śpi. Odpuscił! Gdy goni w pole np w samych spodenkach, bez nakrycia głowy w samo południe, to zawsze ktoś rzuci coś w rodzaju: "o jeszcze pieluchy dla Ojca trzeba kupić, bo udar lada moment będzie" no więc zaczął ubierać koszulę. I tak powoli nad tym pracujemy. U nas z zarządzaniem też wygląda trochę inaczej, bo to mama zarządza ile siać, sadzić itp. I też trochę nie ma umiaru. A tato chce wszystko sam "obrobić" i pokazać ile to jeszcze ma siły Mamy ok. 20 h pola, oczywiście nie wszystko uprawiane, ale są 3 duże łąki i spory zagon warzyw. Wymieniamy się z rodzeństwem i przyjeżdżamy do różnych prac polowych pomagać i też po to, by pilnować, by kłótni nie było. Niestety, ciężka praca w polu sprzyja i złości i kłótniom, zwłaszcza że rodzice są już starsi. No ale to pole to w zasadzie sens ich życia


Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
E tam, klima, radio jest, pstrykać sobie tylko przyciskami, dla mnie żadna robota

Nie, ale u nas jest "zastodole" i "naoboki"
zastodole to jeszcze mogę sobie wyobrazić, ale naoboki??? gdzie to jest? po bokach stodoły?

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46606448]
Siedzimy we trójkę w pokoju i leci tv (wiem, wiem, źle, bardzo rzadko praktykujemy, ale dzisiaj akurat oglądałam Ugotowanych - swoją drogą świetny odcinek - i potem jeszcze chwilę leciało) i nagle ni z tego, ni z owego tv gaśnie. Pilot na stole, ja się patrzę na TŻa, TŻ na mnie i szok, co się stało :O Po chwili się kapnęliśmy, że Artek się bawił pilotem i pewnie ustawił autowyłączanie na za 10 minut Ale nie powiem, było to trochę... przerażające [/QUOTE]
heh, nieźle

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

waleniu w matkę książką przy jednoczesnym waleniu pięścią w okładkę towarzyszy oczywsity dla kota odgłos "Ne(ł) ne ne(ł) ne"...
pani uwielbiam go

Edytowane przez Wika28
Czas edycji: 2014-05-25 o 22:20
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-25, 22:40   #4963
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46606448]Siedzimy we trójkę w pokoju i leci tv (wiem, wiem, źle, bardzo rzadko praktykujemy, ale dzisiaj akurat oglądałam Ugotowanych - swoją drogą świetny odcinek - i potem jeszcze chwilę leciało) i nagle ni z tego, ni z owego tv gaśnie. Pilot na stole, ja się patrzę na TŻa, TŻ na mnie i szok, co się stało :O Po chwili się kapnęliśmy, że Artek się bawił pilotem i pewnie ustawił autowyłączanie na za 10 minut Ale nie powiem, było to trochę... przerażające [/QUOTE]

u nas J. włącza tv jak dorwie pilota, a ja wredna matka od razu wyłączam, bo sobie podgłaśnia baaardzo i płacze potem. kiedyś byłam w porządnym szoku bo sama nie wiedziałam, że tv można włączyć z pilota (tv nie w stanie uśpienia), a jednak. mądre dziecko pokazało rodzicom, że nie trzeba iść i włączać J. jeszcze myli pilot od wieży z tym od tv, a częściej znajduje od wieży, wciska i gapi się w tv, potem nagle zdziwienie, że radio się włącza.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-25, 22:45   #4964
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
u nas J. włącza tv jak dorwie pilota, a ja wredna matka od razu wyłączam, bo sobie podgłaśnia baaardzo i płacze potem. kiedyś byłam w porządnym szoku bo sama nie wiedziałam, że tv można włączyć z pilota (tv nie w stanie uśpienia), a jednak. mądre dziecko pokazało rodzicom, że nie trzeba iść i włączać J. jeszcze myli pilot od wieży z tym od tv, a częściej znajduje od wieży, wciska i gapi się w tv, potem nagle zdziwienie, że radio się włącza.


Artek pilota najbardziej lubi jeść, jak wszystko...
Kiedy to mija?
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-25, 23:28   #4965
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

esia- jestem

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
Jak już o tym mowa, to 3 lata temu o tej porze jeszcze mialam nadzieję że moje dziecko żyje przecież dzien wczesniej peknie mu serduszko biło... niestety...
Alfa- dla mnie też trudny ten Dzień Matki , gdybym urodziła Anielkę w tp miałaby dzisiaj 3 latka

inutilku- osobiście nie przekonana jestem do sandałków bez palców - może jedynie jako dodatkowe buty do sukienki na niedzielę
przyszły sandałki z korneckiego ale numeracja zupełbie inna niż w emelu...tym samym mamy buty na przyszły rok (są ogromne) a na teraz mamy dwie pary kapci befado i jedne całe sznurowane emele więc szybko szukam kolejnych...
wika- mam nadzieję, że dalsze badania Teściowej nie potwierdzą tego o czym pisałaś
meire- cieszę się i trzymam kciuki
Maga- ciarki mnie przechodzą jak czytam o nurkowaniu...
BERBIE- kochana lekarze wiedzą co robią, a TY pomyśl, że skoro lepiej szybciej rozwiązać ciążę to znaczy, że szybciej Krzysia przytulisz
Perse- jak Artuś- już ok wszystko z temp?
Kubeczku do jakiego okresu taka wyższa temp to norma? Kasia częto ma 37.3-37-5...
edytko- wypoczywaj, ja aktualnie też u Rodziców ale na szczęście z Tz-etem relacje ok, gorzej z Teściową więc chyba będę tutaj częściej niż przypuszczałam (czyt.: jak Tz-et pojedzie do pracy to my z Kasią do Rodziców)

dołączamy z Kasią do fanek czereśniowej kolekcji (moje dziecko potrafi się zainteresować książka na 10-15 minut- to nie często się jej zdarza)

rano ide z Kasią zrobić morfologię, w piątek wizyta u pediatry
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA

Edytowane przez zebrawpaski
Czas edycji: 2014-05-25 o 23:29
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-05-26, 07:17   #4966
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Ale Ty jesteś chudzinka .



Cytat:
Napisane przez meire Pokaż wiadomość
Siedzi kolo mnie wykapana i pachnaca i mowi "kochana mamusiu, kocham cie najbardziej na swiecie"..
.



Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość

do mnie przyjechała na weekend przyjaciółka. poprasowała mi wszystkie zaległe stosy ubrań. dzięki niej ciuszki malucha już czekają na niego poprasowane w komodzie.
mama pomalowała łóżeczko, ale jeszcze jedna warstwę trzeba położyć.
tż pomalował przedpokój.
zostało skręcić meble u mamy, sprzątnąć i zrobić reorganizację w szafach i jesteśmy gotowi.
:

Dobrą masz przyjaciółkę


Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
waleniu w matkę książką przy jednoczesnym waleniu pięścią w okładkę towarzyszy oczywsity dla kota odgłos "Ne(ł) ne ne(ł) ne"...








Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-26, 07:22   #4967
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Witam
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-26, 07:22   #4968
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Dzień dobry

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-26, 08:09   #4969
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez meire Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a czy to jest normalne, ze ja w ogole nie czuje podbrzusza??... Zadnego pobolewania, ciagniecia, nic.. piersi tez praktycznie nie bola.. No, minimalnie... Boje sie, ze to zly znak.. w dwoch poprzednich ciazach bolalo mnie podbrzusze i piersi...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

normalne!! na samym początku miałam zero objawów ale poczekaj jeszcze chwilę jak będziesz miała dość bo nic nie zrobisz a sił nie będziesz miała na nic....

Witam....

Edytko ja poczekam do jutrzejszej wizyty i się przeniosą....
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-26, 08:29   #4970
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Hej!


Torresiatko i jego zabawy wymiatają!



Tymon zasnął w domu przed planowanym na 9 wyjściem.
Akurat przyznał TZetowi jak ja sie ubieralam.
Mamy cwiczenia na 10, czekamy az sie obudzi i szybko w samochod, moze zdążymy

Edytowane przez Kubek29
Czas edycji: 2014-05-26 o 08:31
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-26, 09:38   #4971
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

A Artek nie chce jeść, odmówił już kaszki i swojego ulubionego dania ever jogurtu :/ Bosko...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-26, 09:50   #4972
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46610787]A Artek nie chce jeść, odmówił już kaszki i swojego ulubionego dania ever jogurtu :/ Bosko...[/QUOTE]

Może przez pogode niechce mu się jeść?
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-26, 10:02   #4973
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Czesc dziewczyny, normalnie doba jest zbyt krotka zebym zrobila wszystko co bym chciala , cale szczescie moge Was podczytywac
Paniczka bluze ktora miala Tosia na zdjeciu babcia wylowyila w SH

Chyba Kucyk Ty pytalas o wzmozone ruchy maLUCHA W brzuchu!? mnie przy ktg powiedzieli ze jak ruchow bedzie bardzo duzo mam sie natychmiast zglosic do szpitala (to byl bodajze 37 badz 38tc - ale u mnie na usg widoczne bylo ze Tosia ma dwukrotnie obwinieta szyje pepowina) - no i tydzien przed terminem wlasnie tak mialam - bylismy z Tz w sklepie, i tak mi sie mloda zaczela wiercic ze bylam przerazona, pojechalismy do moich rodzicow, a ona dalej kreciolka miala, wiec fruu do szpitala - i juz mnie bez niej na rekach nie wypuscili - pojechalam do szpitala w sobote a Tosia urodzila sie srode...

Perse jak Artek po goraczce ma ponizej 36 nie dawaj mu zadnych przeciwgoraczkowych - Tosia swego czasu miala temp ok 36,2 badz 37 ale z tym nic nie robilam...

...w te upaly jak nigdy wychodzim,y z Toska 3 razy dziennie rano ok 7.40 na godzinke, potem po obiedzie ok 13-14 tez na godzinke i ok 17-18 na pl zabaw


.aaaaaaaaaaaaaa wogole dostalismy sie zlobka - szok nie wiem czy sie cieszyc czy plakac - na obecna chwile nie wyobrazam sobie oddac Tosie komus obcemu . A dostalismy sie tylko dlatego ze jak skladalismy papiery to zlobek byl w trakcie remontu i nadal jest, prawdopodobnie ruszy w pazdzierniku badz max w listopadzie - bede musiala przedluzyc uw o miesiac lub 2


w zeszlym tygodniu moja kuzynka urodzila babla ale malusi, i sasiadka z naprzeciwka spodziewa sie drugiego dziecka, powiem Wam w tajemnicy - rany chcialabym miec kolejne dziecko ale na ten moment jest to niemozliwe...
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-26, 10:19   #4974
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość


.aaaaaaaaaaaaaa wogole dostalismy sie zlobka - szok nie wiem czy sie cieszyc czy plakac - na obecna chwile nie wyobrazam sobie oddac Tosie komus obcemu . A dostalismy sie tylko dlatego ze jak skladalismy papiery to zlobek byl w trakcie remontu i nadal jest, prawdopodobnie ruszy w pazdzierniku badz max w listopadzie - bede musiala przedluzyc uw o miesiac lub 2
Super

Ile kosztuje żłobek u ciebie?
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-26, 10:21   #4975
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
ja aktualnie też u Rodziców ale na szczęście z Tz-etem relacje ok, gorzej z Teściową więc chyba będę tutaj częściej niż przypuszczałam (czyt.: jak Tz-et pojedzie do pracy to my z Kasią do Rodziców)
uuuu, grubo. bo t. dała popalić czy Twój stan daje Ci popalić i potrzebujesz odciążenia?

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
dołączamy z Kasią do fanek czereśniowej kolekcji (moje dziecko potrafi się zainteresować książka na 10-15 minut- to nie często się jej zdarza)
medżik książka.
najlepsze, że za każdym razem coś nowego wyławia (ostatnio skarpety, okulary i gołębie).

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
"o jeszcze pieluchy dla Ojca trzeba kupić, bo udar lada moment będzie"
mocne, ale dobrrrreee!

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Mamy cwiczenia na 10, czekamy az sie obudzi i szybko w samochod, moze zdążymy
hehe

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46610787]A Artek nie chce jeść, odmówił już kaszki i swojego ulubionego dania ever jogurtu :/ Bosko...[/QUOTE]pogoda. Perse, nawet mi się nie chce jeść. a jem non stop.

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
Paniczka bluze ktora miala Tosia na zdjeciu babcia wylowyila w SH
piękna.
uwielbiam łowy w SH. nakręcają mnie ale chłop powiedział basta. i kazał w "normalnym" sklepie kupować :/



.
Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
aaaaaaaaaaaaaa wogole dostalismy sie zlobka - szok
klask i: super!!!!!!!

też chcę dziecko. heh. ale kolejny raz - nie tym razem jak się da, to zrobię sobie morfo z hormonami w tym cyklu....
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-26, 10:31   #4976
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez meire Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a czy to jest normalne, ze ja w ogole nie czuje podbrzusza??... Zadnego pobolewania, ciagniecia, nic.. piersi tez praktycznie nie bola.. No, minimalnie... Boje sie, ze to zly znak.. w dwoch poprzednich ciazach bolalo mnie podbrzusze i piersi...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Jak byłam w poprzednich dwóch ciążach to róznie to było. I skończyły sie jak wiadomo. A w pierszej- szczęśliwie donoszonej ciąży- niec mi nie było, nie bolały piersi, nie bolał brzuch, nie było wymiotów. I wszystko się dobrze skończyło. Także tak jak dziewczyny mówią, różnie to bywa. Ale rozumiem twój strach, też bym panikowała.
Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Mamy cale 5 ha dobrze ze mam szkole i o tyle mniej chodze w pole ale mam tez swoj kawalek, gdzies 20 arow i zeby mama ze mna poszla moje odziabac to ja musze jej pomoc zwlaszcza ze jak sie robota zaczyna to ojciec moj strasznie wariuje i upadla rodzine i nie pomaga a jeszcze narobi klopotu to czuje sie zobowiazana chodzic z nia bo sie kobieta wykonczy.
5 ha? O matko!
Cytat:
Napisane przez meire Pokaż wiadomość
Rena, nie powtarzam juz bety.. Nie chce sie dodatkowo stresowac.. Ma byc dobrze to bedzie, a jak nie to nie... Beta nic mi mi nie da.. Z Zuza nie badalam ani razu, nie wiedzialam o takim badaniu nawet i o.. Siedzi kolo mnie wykapana i pachnaca i mowi "kochana mamusiu, kocham cie najbardziej na swiecie"..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Bardzo rozsądne podejście.


Witam sie w poniedziałkowe przedpołudnie. U nas wekend upłynął spokojnie. Wczoraj byłam u mojej koleżanki na kawie. Pogadałysmy trochę o dzieciach- ona za miesiąc rodzi. W sobotę zafundowałam sobie zabieg odmładzający- mezoterapię mikroigłową. Fajny zabieg, naczytałam się że bardzo skuteczny. Tylko bolał- łzy mi ciekły po policzkach. Zobaczymy jaki będzie efekt. A w czwartek przyjechała firma montowac mi na podwórku altankę, ale ekstra wyszła.
Miałam nadzieję dostać dziś wyniki kariotypów, ale... poradnia nieczynna- zwariuję! Jutro mam urodziny (28 lat kończę) i mam nadzieję że zrobią mi taki prezent i będą w końcu te wyniki
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-26, 10:32   #4977
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Pani mocno trzymam kciuki
Kundzia - wiesz, że nigdy nie jest dobry moment?

Co do jedzenia, ech... Może pogoda, ale złożyło się to w czasie z gorączką, co mnie martwi, a jeszcze czarne wizje snuje moja mama, co mnie napędza... :/ Już ją opieprzyłam z rana normalnie :/ Nawet życzeń nie złożyłam..
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-05-26, 11:35   #4978
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Perse ale pierwszy raz ci tak nie zjadł?
Olek od 2 tygodni nie je żadnego mięsa, ryby ani jajka. W ogóle mało mi je. Na śniadanie 1/4 sloiczka jaglanki lub owsianki (albo i wcale). Obiad to najlepiej makaron+warzywa. A na kolacje z pól kromeczki chleba z masłem. A najczęściej w ogóle nie je kolacji. Muszę się nieźle nakombinowac żeby coś zjadł. Dzisiaj mu zrobiłam kluseczki dyniowe to raczej zje bo lubi. Ale mięso nie przejdzie. Już mi pomysłów brakuje
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-26, 11:58   #4979
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Pierwszy raz.
Tzn. czasami nie doje całej porcji, ale dzisiaj po połowie było już absoltne NIE.
A jogurcik to w ogóle szok, zawsze zjadał ze smakiem do końca

Właśnie się obudził i idziemy jeść obiadek, zobaczymy, co będzie...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-26, 12:11   #4980
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Perse to ja bym się nie martwila mi Olek właśnie zjadł 3 kluseczki na obiad i to by było na tyle
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-26 22:29:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.