Każda dba o ładny brzuszek by zamieszkał w nim maluszek - cz. 13

[meire]

Napisane przez Leine

Czeesc

jak tam? Obzarci? ja pękam powoli... a jutro odwyk od czekolady, bo wpadlam w trans... także ja to studnia bez dna wstyd, wstyd, wstyd. Ograniczalam dlugo, by na swieta nadrobić proszę o baty i rozgrzeszenie
od jutra oczyszczam organizm duuuza ilością wody


AgaK kciuki za hsg

No, ladnie.. To sie nie godzi.. ja nie zjadlam ani kawalka czekolady przez swieta.. w ogole dawno nie jadlam czekolady juz... Ja sie samyn ciastem obzeram.. Wlasnie maz kawe szykuje i bedziemy zrec..
Jak z mezulkiem??... Wykochani??.. Wypieszczeni??.. Wyprzytulani??..

Napisane przez vioris

Hejka
Ja dziś miałam mokrą pobudkę Tż mnie zlał w łóżku na śpiocha

Teraz się zaczynamy szykować i idziemy na obiad do teściów

Myślę o Carmence i Majeczce

A czym Cie zlal w tym lozku??..
My dzis tez juz cale mokre bylysmy, musialysmy sie przebierac.. Nawet babcie zlal z pistoletu na wode.. Stwierdzila, ze amanci juz jej w wieku 82 lat niepotrzebni..

Agus, ja tez trzymam kciuki za Twoje badanie jutro.. ja mam za to jutro monit..

Jagatka, jak tam sytuacja u Ciebie??..

Ciekawe, jak Carmenka z Maja..



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Leine]

Napisane przez meire

No, ladnie.. To sie nie godzi.. ja nie zjadlam ani kawalka czekolady przez swieta.. w ogole dawno nie jadlam czekolady juz... Ja sie samyn ciastem obzeram.. Wlasnie maz kawe szykuje i bedziemy zrec..
Jak z mezulkiem??... Wykochani??.. Wypieszczeni??.. Wyprzytulani??..







A czym Cie zlal w tym lozku??..
My dzis tez juz cale mokre bylysmy, musialysmy sie przebierac.. Nawet babcie zlal z pistoletu na wode.. Stwierdzila, ze amanci juz jej w wieku 82 lat niepotrzebni..

no jak czym? Wyjal palmę i chlusnął na cycory

nooooo... Zobacz ovu to będziesz na bieżąco ze swoimi pytaniami

[meire]

Napisane przez Leine

no jak czym? Wyjal palmę i chlusnął na cycory

nooooo... Zobacz ovu to będziesz na bieżąco ze swoimi pytaniami

Ja ostatnio nie wlaze na ovuf, tylko sobie temp wpisuje.. Bo z telefonu, to mi kiepsko dziala.. a na kompa nie wchodzilam juz kilka dni.. Wiec nie wiem ile razy dziennie teraz nadrabiacie..
Ja sobie poogladam Wasze wykresy dopiero jutro.. Teraz to spedzam czas z mezulkiem i nasza corcia..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Leine]

Napisane przez meire

Ja ostatnio nie wlaze na ovuf, tylko sobie temp wpisuje.. Bo z telefonu, to mi kiepsko dziala.. a na kompa nie wchodzilam juz kilka dni.. Wiec nie wiem ile razy dziennie teraz nadrabiacie..
Ja sobie poogladam Wasze wykresy dopiero jutro.. Teraz to spedzam czas z mezulkiem i nasza corcia..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no to do jutra mam nadzieję, że jeszcze coś u nas wpadnie, bo po tym selenie chyba ma więcej sił
muszę kupić zapas


zeżarłam prawie całe opakowanie ptasiego mleczka ale mam ssanie! dobrze, że już koniec, ciast nie ruszę, bo to nie moja liga na szczęście uff uff a na jutro na drogę chyba jabłka i woda i oczyszczanie organizmu z toksyn

[Karoloo]

Aga za badanie :-D

Dzisiejsza "rada" na ovu mnie rozwala " Starając się o dziecko nie zapominajcie o sobie! Oto kilka walentynkowych rad: " dobrze wiedziec ze dzisiaj mamy Walentynki

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[vioris]

Wiadomość od Carmenki:

"Rozmawialam dzis z ordynatorem,nie ma dla Maji juz szans ;( mamy sie nia powoli nacieszyc ;( to jest jakis koszmar"


Dziewczyny ja nie mam słów


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karoloo]

Napisane przez vioris

Wiadomość od Carmenki:

"Rozmawialam dzis z ordynatorem,nie ma dla Maji juz szans ;( mamy sie nia powoli nacieszyc ;( to jest jakis koszmar"


Dziewczyny ja nie mam słów


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jakie to niesprawiedliwe

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[malinOla1]

Napisane przez vioris

Wiadomość od Carmenki:

"Rozmawialam dzis z ordynatorem,nie ma dla Maji juz szans ;( mamy sie nia powoli nacieszyc ;( to jest jakis koszmar"


Dziewczyny ja nie mam słów

Normalnie wierzyć się nie chce w to wszystko! Ukarać winnych, zdrowe dzieciątko przez całą ciąże było i do czego doprowadzili!
Carmenko trzymaj się jesteśmy z Tobą!

[meire]

Napisane przez vioris

Wiadomość od Carmenki:

"Rozmawialam dzis z ordynatorem,nie ma dla Maji juz szans ;( mamy sie nia powoli nacieszyc ;( to jest jakis koszmar"


Dziewczyny ja nie mam słów


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie wierze w to.. to nie moze byc prawda.. Jak lekarze, ktorym ufamy moga doprowadzic do czegos takiego..

Carmenko, nie wiem, co Ci powiedziec w takiej chwili.. Bylas zawsze z nami, wspieralas w naszej walce, pocieszalas.. Wierzylas, ze damy rade.. A teraz Ciebie spotkalo najgorsze z mozliwych nieszczesc.. tak mi przykro.. Mam nadzieje, ze znajdziesz w sobie sile, by jakos przez to przejsc..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[marti_88]

Carmenko nie mogę uwierzyć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zielinka_87]

Napisane przez vioris

Wiadomość od Carmenki:

"Rozmawialam dzis z ordynatorem,nie ma dla Maji juz szans ;( mamy sie nia powoli nacieszyc ;( to jest jakis koszmar"


Dziewczyny ja nie mam słów


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wierzyc sie nie chce!

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

[agnieszkaK]

Napisane przez vioris

Wiadomość od Carmenki:

"Rozmawialam dzis z ordynatorem,nie ma dla Maji juz szans ;( mamy sie nia powoli nacieszyc ;( to jest jakis koszmar"


Dziewczyny ja nie mam słów


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Carmenka kochana bardzo mi przykro, baardzo, nie mam słów, które byłyby odpowiednie,bo chyba takich nie ma. Nie napiszę,że wiem co czujesz, bo nawet nie chcę sobie tego wyobrażać..

nie wierzę, że Was to spotkało.. mam nadzieję,że dla Waszego synka i z nim, uporacie się z tą tragiczną sytuacją.

[vioris]

Jak tak czytam ostatnie wiadomości Carmeny, jak pisała że ma te skurcze jelitowe i że jej to próbują cały dzień zatrzymać. Jak pisała że po badaniu ma zgładzoną szyjkę i że z jednej strony naciska główka Majki a z drugiej pessar to mam wrażenie, że to wina tego pessara Jakby go nie było, to Maja by się po prostu urodziła naturalnie a tak to naciskała główką i jak zrobili cc (możliwe, że jej tętno spadało) to nie mogli jej wyjąć bo była wstawiona w kanał rodny i stąd te niedotlenienie Znowu to jest wina lekarzy Czekali na siłę. Przecież wiedzieli że jest pessar który trzyma szyjkę i że poród się może odbyć wcześniej a oni jeszcze zatrzymywali skurcze Ehh te domysły mnie wykończą Cały czas myślę jak to się mogło stać, że zdrowe dzieciątko nie ma szans na przeżycie

[FlightlessBird]

Dawno się nie odzywałam, ale cały czas Was na bieżąco czytam, modliłam się za Carmenę i Maję a teraz najzwyczajniej w świecie się powyłam
Jakie to nieprawiedliwe Dlaczego?

[manieczka1]

Napisane przez vioris

Wiadomość od Carmenki:

"Rozmawialam dzis z ordynatorem,nie ma dla Maji juz szans ;( mamy sie nia powoli nacieszyc ;( to jest jakis koszmar"


Dziewczyny ja nie mam słów


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie wierzę brak mi słów

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[debraM]

Carmenka, brak mi słów. Nie wyobrażam sobie tego przez co teraz przechodzicie. Tragedia

[Jagatka_N]

Napisane przez vioris

Wiadomość od Carmenki:

"Rozmawialam dzis z ordynatorem,nie ma dla Maji juz szans ;( mamy sie nia powoli nacieszyc ;( to jest jakis koszmar"


Dziewczyny ja nie mam słów

Jezu nie wierzę ciarki po mnie przeszły i płakać się chce

Carmena... wiem że żadne słowa tu nie pomogą, ale jesteśmy z Tobą

Dziewczyny no w glowie mi się to nie mieści

[emagi]

o ludzie nie wiem co powiedzieć przykro mi

[Kamel]

Napisane przez vioris

Wiadomość od Carmenki:

"Rozmawialam dzis z ordynatorem,nie ma dla Maji juz szans ;( mamy sie nia powoli nacieszyc ;( to jest jakis koszmar"


Dziewczyny ja nie mam słów


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Boże Carmenko tak strasznie mi przykro Nie wierzę (( Ja wciąż mam nadzieję, że lekarze się mylą, że zdarzy się cud kochana
Tak jak dziewczyny pisały, zawsze byłaś taka pozytywna, wspierałaś nas a teraz taka straszna tragedia Cię spotkała, siedzę i nie wiem co mam napisać, bo w takiej sytuacji żadne słowa nie są w stanie ukoić bólu
Ja liczę na jakiś cud, że będzie wszystko dobrze

Napisane przez vioris

Jak tak czytam ostatnie wiadomości Carmeny, jak pisała że ma te skurcze jelitowe i że jej to próbują cały dzień zatrzymać. Jak pisała że po badaniu ma zgładzoną szyjkę i że z jednej strony naciska główka Majki a z drugiej pessar to mam wrażenie, że to wina tego pessara Jakby go nie było, to Maja by się po prostu urodziła naturalnie a tak to naciskała główką i jak zrobili cc (możliwe, że jej tętno spadało) to nie mogli jej wyjąć bo była wstawiona w kanał rodny i stąd te niedotlenienie Znowu to jest wina lekarzy Czekali na siłę. Przecież wiedzieli że jest pessar który trzyma szyjkę i że poród się może odbyć wcześniej a oni jeszcze zatrzymywali skurcze Ehh te domysły mnie wykończą Cały czas myślę jak to się mogło stać, że zdrowe dzieciątko nie ma szans na przeżycie

Vioris to się w głowie nie mieści. Dlaczego tak lekarze czekali, dlaczego wstrzymywali skurcze, no ale z drugiej strony pewnie chcieli żeby dziecko urodziło się jak najbliżej terminu a tu...
Nie mam ochoty już nic pisać bardzo mi smutno, pomodlę się jeszcze za Carmenkę i jej Córunię.

[cowie]

Nie mogę uwierzyć

[Kamel]

AgnieszkaK kciuki za hsg!

Dobranoc

[vioris]

Napisane przez Kamel

Vioris to się w głowie nie mieści. Dlaczego tak lekarze czekali, dlaczego wstrzymywali skurcze, no ale z drugiej strony pewnie chcieli żeby dziecko urodziło się jak najbliżej terminu a tu...
Nie mam ochoty już nic pisać bardzo mi smutno, pomodlę się jeszcze za Carmenkę i jej Córunię.

Ja mam w głowie milion pytań "dlaczego?" Pewnie jeśli nam kiedyś Carmena wytłumaczy jak dokładnie było to część z nich się wyjaśni, ale bez odpowiedzi pozostanie pytanie "dlaczego to się musiało przytrafić takiemu maleństwu i takiej ciepłej osobie jaką jest Carmena?". Nikt na to nie zasługuje a zwłaszcza dobrzy ludzie, nie ma sprawiedliwości na tym świecie
Ja też ciągle liczę na cud, że jednak Carmena powie, że to wszystko minęło, że jest dobrze. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić co musi czuć matka w takiej sytuacji Jej wyczekana córcia nie mogę nawet o tym myśleć

Idę poćwiczyć, odwrócić od tego myśli

[Kamel]

Napisane przez vioris

Ja mam w głowie milion pytań "dlaczego?" Pewnie jeśli nam kiedyś Carmena wytłumaczy jak dokładnie było to część z nich się wyjaśni, ale bez odpowiedzi pozostanie pytanie "dlaczego to się musiało przytrafić takiemu maleństwu i takiej ciepłej osobie jaką jest Carmena?". Nikt na to nie zasługuje a zwłaszcza dobrzy ludzie, nie ma sprawiedliwości na tym świecie
Ja też ciągle liczę na cud, że jednak Carmena powie, że to wszystko minęło, że jest dobrze. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić co musi czuć matka w takiej sytuacji Jej wyczekana córcia nie mogę nawet o tym myśleć

Idę poćwiczyć, odwrócić od tego myśli

Znowu nie wiem co napisać, myślę i wyobrażam sobie Carmenkę w tej sytuacji i nie mogę

Ja idę spać bo jestem przemęczona a poćwiczę może jutro bo nie miałam kiedy w Święta.
Zasypiam, dobranoc

[Karoloo]

Dzien dobry
Ale mi sie chce spac

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[manieczka1]

Napisane przez Karoloo

Dzien dobry
Ale mi sie chce spac

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Mi też a tu do pracy trzebs iść... zjem kawałek ciasta i ruszam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lea_ny]

Hello

Agnieszka, kciuki za HSG Mam nadzieje, ze nie bedzie Cie bardzo bolalo i ze jajowody okażą sie drozne


Co do Carmeny, to ja nie wiem co powiedziec... to takie smutne, ze brak mi słów

Wysłane z mojego HTC Desire C przy użyciu Tapatalka

[agnieszkaK]

Jestem w.szpitalu. 40 min ok czekałam na przyjęcie. Zostałam przyjęta na oddział I dnia. Ale po wejściu na oddział okazało się, ze tego oddziału nie ma od czwartku bo go zlikwidowali. Teraz jestem w.sali spotkań na oddziale.ginekologii wraz z innymi paniami czekamy nie siły na co. Jedna.ma wenflon i mówi , ze zabiegi od 11. Ale jedne.sa w pizamach inne jak ja nie..
Narazie nie.wiem o co cho. Mam ttorbę z koszula ale narazie nic nie wiem.

Dzięki.wszystkim za wsparcie i słowa otuchy. Jesteście kochane

[malinOla1]

Dzień dobry kochane

Napisane przez agnieszkaK

Jestem w.szpitalu. 40 min ok czekałam na przyjęcie. Zostałam przyjęta na oddział I dnia. Ale po wejściu na oddział okazało się, ze tego oddziału nie ma od czwartku bo go zlikwidowali. Teraz jestem w.sali spotkań na oddziale.ginekologii wraz z innymi paniami czekamy nie siły na co. Jedna.ma wenflon i mówi , ze zabiegi od 11. Ale jedne.sa w pizamach inne jak ja nie..
Narazie nie.wiem o co cho. Mam ttorbę z koszula ale narazie nic nie wiem.

Dzięki.wszystkim za wsparcie i słowa otuchy. Jesteście kochane

Niezle zamieszanie tam maja trzymam kciuki będzie dobrze



Wysłane z mojego X2 10.25 przy użyciu Tapatalka

[emagi]

Napisane przez agnieszkaK

Jestem w.szpitalu. 40 min ok czekałam na przyjęcie. Zostałam przyjęta na oddział I dnia. Ale po wejściu na oddział okazało się, ze tego oddziału nie ma od czwartku bo go zlikwidowali. Teraz jestem w.sali spotkań na oddziale.ginekologii wraz z innymi paniami czekamy nie siły na co. Jedna.ma wenflon i mówi , ze zabiegi od 11. Ale jedne.sa w pizamach inne jak ja nie..
Narazie nie.wiem o co cho. Mam ttorbę z koszula ale narazie nic nie wiem.

Dzięki.wszystkim za wsparcie i słowa otuchy. Jesteście kochane

Ale bałagan w tym szpitalu mam nadzieję że jednak hsg ci zrobią i będzie wszystko ok

[agnieszkaK]

Już mam łóżko. . Potem dam znac co i jak. Boje się!