dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

[aga__tka]

dzień dobry
wczoraj był ciężki dzień, mąż pracował w domku, jak wróciliśmy od dentysty, to Basia w ogóle nie spała do prawie 2 w nocy, czyli można powiedzieć że 12h... w sumie to miała krótkie przerwy na drzemkę, np. jak poszliśmy do sklepu z dzieciakami (pierwszy raz wzięłam ją w chustę, ale gdyby nie to że do tego sklepu musiałam iść, to bym się nie zdecydowała, bo wiązanie jej w czasie płaczu i wyrywania nie jest proste, szczególnie że trzeba podtrzymywać cały czas główkę, mimo że się wydaje że już sztywną ją trzyma), ale jak tylko wróciliśmy po 20min - dalej się nie zdecydowałam iść, bo się wierciła trochę jak wracaliśmy już to pobudka...
obiad robiłam w ryku, no właściwie wszystko, albo ją karmiłam/nosiłam albo płakała... to noszenie też nie zawsze pomagało, choć raczej tak...

na obiad "miałam" placuszki z cukinii - znalazłam taki "inny" przepis, że się nie daje mąki tylko bułkę tartą i bardzo ciekawy smak - taki bardziej "schabowy" dzieciakom strasznie smakowało - zrobiłam z połowy małej cukinii i jednego jajka, bo nie wiedziałam czy będą jeść i wyszło mi 5 placuszków - Jeremi zjadł 3, Ola 2 i nawet dla mnie nie starczyło... jako że mój nie lubi takiego jedzenia (jak usłyszał że w kotlecikach jest kabaczek to nawet próbować nie chciał ) to dla niego zrobiłam omleta z 5 jajek... mój mikser tak ładnie ubija że moja duża patelnia okazała się w sam raz na połowę masy (kiedyś robiłam z 8 na dwie patelnie) więc na małej usmażyłam jeszcze 3 omlety z reszty... dzieciaki zjadły 2 z nich jeszcze, a mnie został 1 mały byłam pod wrażeniem ilości jaką wciągnęły... tyle że wszystko z keczupem - tzn Ola cośtam z cukrem pudrem próbowała, bo mamy taki w tubce i chyba chciała sobie posypać więc trochę z cukrem pudrem jadła, ale Jeremi cukru nawet nie chciał tknąć...

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Ania: piękny anielski zastęp

Napisane przez emi29w

Takie "coś" udało mi się zrobić

a zgadnijcie co wyjęłam?
szydełko i biały kordonek

czy do snehurki pasuje szydełko 1,25mm ?

psuje
śliczny kwiatek

Napisane przez rardan

Słoiki się gotują a ja wykapana.
Mam wyrzuty sumienia, że tylko Wam jakieś "pierdoły" wypisuje i nie mam sie czym pochwalić robótkowym.
A tu za tydzień jeszcze szkola się zaczyna.
Musze jakieś zdjęcia zrobić na budowie, to wam pokaże.
Fajnie jak co chwila widać coś nowego.
Jak hydraulik się wyrobi, to może uda się za tydzień zrobić wylewki.
Trzymajcie kciuki, żeby się udało w przyszłym tygodniu trochę zrobić.
Później Małż wyjeżdża na 2 tygodnie, to robota będzie stała.
Ale i tak się cieszę, że tyle zrobione.
Moi Meni śpią na budowie w naszej przyszłej kuchni.

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Kasiulka, trzymam kciuki, żeby wszystko się sprzedało.

jak sobie domek wybudujecie, to na tarasie będziesz dziergać, na razie przecież nie masz gdzie
ja będę dziergać jak mi dzieci podrosną, bo teraz nie mam jak - najważniejsze mieć dobre wyjaśnienie "nierobienia"
zresztą, ja tam się podpinam pod Kasię - chce czy nie chce , wyliczam średnią i wychodzi mi że na wąku praca wre - a kto normy tylko normy wyrabia a kto pracuje za dwóch, to się nie ma co za wiele zastanawiać, ważne żeby odpowiednia ilość oczek w sumie powstała

Napisane przez kalina1984

A u mnie się coś z dekoderem porobiło, tzn w sumie nie u mnie tylko u mamy, odbiera tylko te kanały śmieciowe a reszta pisze, że poza abonamentem TŻ dzwoni na super infolinię polsatu.

I coś jeszcze Wam zapodam.

O matuchno jaka armia aniołów, Aniu wielki podziw za wykonanie

śliczne

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

i nawet doczytałam wszystko

[rudasek]

Dzień dobry.
Wstawać , idziemy na starocie, samej nie chce mi się, a podobno był super towar w piątek , może coś zostało dla mnie.
Powodzenia dla tych co dzisiaj liczą na zarobek.
Emi , jestem pod wrażeniem
Wczoraj weszłam do łóżka około 22 i miałam zamiar poczytać poradnik biznesowy, ale chyba nawet nie wzięłam go do reki, bo o 24 męża wyrywał mi z ręki pilota, jak chciał telewizor wyłączyć, nic nie pamiętam. Oj , starzeję się

[Monika_75]

Napisane przez emi29w

http://bbs.pindiy.com/forum.php?mod=...rby%3Ddateline

http://bbs.pindiy.com/forum.php?mod=...rby%3Ddateline

http://bbs.pindiy.com/forum.php?mod=...rby%3Ddateline

http://bbs.pindiy.com/forum.php?mod=...rby%3Ddateline

http://bbs.pindiy.com/forum.php?mod=...rby%3Ddateline

OZDOBY ŚWIĄTECZNE NA BOŻE NARODZENIE

Emi masz już coś z tego ściągnięte?

edit - właśnie doczytałam, że ściagasz, więc jeśli możesz to prześlij mi je

[rardan]

Witajcie.
Aga, dzięki za świetne tłumaczenie i zrozumienie.
Jak malutka już lepiej?
Idę robić kawę.

[gagatu]

Dobry

No ja dziś liczę na zarobek, ale nie zależy mi, żeby było dużo klientów. Im mniej tym lepiej, sobie w spokoju podziergam

[Monika_75]

Małgosiu, dobrze że Wam nic się nie stało; ogień to straszny żywioł



Aniu boski zastęp aniołów


ja wczoraj, oglądając film, wydziergałam 14 kwadracików na dywanik (cały dywanik składa się z, bagatela, 288 kwadracików, a ja mam zrobić takie 2 ) ... czas też już pomyśleć o ozdobach świątecznych, a tak mi się nie chce, że szok, ale teraz Waldek będzie miał dopisane moje "rękodzieło" do Swojej działalności, więc będę mogła legalnie sprzedawać swoje wyroby i dobrze by było mieć trochę rzeczy zrobionych na sprzedaż

[beata1718]

Witam wstałam. Mąż umiera na kaca.haha. Nie mam litości

[kalina1984]

Dzień dobry, ja się czuję tak średnio jakoś, tylko dlaczego teraz jak zaczynam urlop?

[emi29w]

Cześć

Basiu może pogoda u Ciebie pochmurna?

[kalina1984]

U mnie piękne słoneczko świeci i ciepełko.

[Monika_75]

Napisane przez AnnaOstapiuk

idę poćwiczyć, już mi to w krew weszło. Dziś roweru nie było, bo chłodno i trochę się bałam wyłazić po podwyższonej temp.

ja za niedługo zaczynam ćwiczyć z Chodakowską (od września rusza akcja "Sylwester" i się do niej przyłączam) , zakupiłam już Jej płyty, teraz czekam, aż przyjdą

[emi29w]

Napisane przez aga__tka

psuje
śliczny kwiatek


jak sobie domek wybudujecie, to na tarasie będziesz dziergać, na razie przecież nie masz gdzie
ja będę dziergać jak mi dzieci podrosną, bo teraz nie mam jak - najważniejsze mieć dobre wyjaśnienie "nierobienia"
zresztą, ja tam się podpinam pod Kasię - chce czy nie chce , wyliczam średnią i wychodzi mi że na wąku praca wre - a kto normy tylko normy wyrabia a kto pracuje za dwóch, to się nie ma co za wiele zastanawiać, ważne żeby odpowiednia ilość oczek w sumie powstała

jak psuje ,to rzucam w kąt
Dzięki ,buziaki
Twoje wytłumaczenie nic nie robienia też mi pasuje

Z Basią może pójdź do jakiegoś rehabilitanta, może się "uchynęła" i ją coś boli?

Napisane przez rudasek

Dzień dobry.
Wstawać , idziemy na starocie, samej nie chce mi się, a podobno był super towar w piątek , może coś zostało dla mnie.
Powodzenia dla tych co dzisiaj liczą na zarobek.
Emi , jestem pod wrażeniem
Wczoraj weszłam do łóżka około 22 i miałam zamiar poczytać poradnik biznesowy, ale chyba nawet nie wzięłam go do reki, bo o 24 męża wyrywał mi z ręki pilota, jak chciał telewizor wyłączyć, nic nie pamiętam. Oj , starzeję się

Napisane przez Monika_75

Emi masz już coś z tego ściągnięte?

edit - właśnie doczytałam, że ściagasz, więc jeśli możesz to prześlij mi je

wysłałam
kto jeszcze chce?
do kogo jeszcze nie wysłałam ,bo troche porozsyłałam

[SlonecznikB]

A u mnie dzisiaj pełnia lata, gorąco. Hurra, pewnie ostatnie podrygi ale właśnie one są najbardziej przyjemne. Na imprezkę też mogę założyć coś letniego i to mi pasuje.

Ja przez ten tydzień robótkowego nic nie ruszyłam. A w połowie mam kiermasz duży, zresztą jedyny na który chodzę i przydałoby się coś tam mieć.

Danusiu czy w tym roku wprowadzicie się do nowego domku

Kasia już pewno parę czapeczek sprzedała, od rana ludzie chodzą w soboty na zakupy.

Dziewczyny nie chorujcie, i nie rozsiewajcie po wątku żadnych wirusów ja dziękuję, nic nie chcę podłapać

[SilverAguti]

dzień dobry ja dziś od rana coś zakichana i zasmarkana jestem, ale czuję się normalnie. może jakieś dziadostwo pyli, typu bylica choć z drugiej strony to wszystkie moje alergie jakoś niezauważalnie w tym roku pyliły, nawet mogłam spać przy otwartym oknie, więc trochę dziwne, żeby na koniec pylenia zaczęło na mnie bardziej działać

za chwilę kończymy wątek

[SlonecznikB]

Napisane przez SilverAguti

dzień dobry j

za chwilę kończymy wątek

Asiu nie mów hop nim nie przeskoczysz. To kończenie wątku może do wieczora potrwać. Teraz pora zakupów i obiadu, to tutaj pustki będą, choć, może, kto wie, na przekór logice

[cocci]

Hej

Przeczytałam Was pobieżnie, muszę na kompie zdj obkukac. Zaraz wstajemy, śniadanie robię i jedziemy na grzyby

Sprzedającym dużego utargu

[SilverAguti]

Napisane przez SlonecznikB

Asiu nie mów hop nim nie przeskoczysz. To kończenie wątku może do wieczora potrwać. Teraz pora zakupów i obiadu, to tutaj pustki będą, choć, może, kto wie, na przekór logice

właśnie pisząc "za chwilę" miałam na myśli cały dzisiejszy dzień ostatnio tak się tu rozklepały, że chyba nie zajmie to tygodnia

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

tylko wspomniałam o kończeniu wątku i zaraz wszystkie się ulotniły

a ja sobie dziubię kolejną wersję kolczyków błyszczących, jak psu... oczy

[mirosek]

kalina1984 Basiu, możesz mi podać jakiej firmy jest ten syrop arbuzowy? kolejne Biedronki zaliczone i nic
a może ja ślepa jestem

[lexor]

Pomogę Wam troszkę w kończeniu wątku

I zamarzyło mi się - jak spotkam się z Wami na zlociku we Wrocławiu (już nie mogę się doczekać)to zaiwaniam kurs beadingu - czy jak to tam będzie poprawnie gramatycznie

Miłego dzionka życzę, a ja idę poleniuchować bo tylko na to ostatnio mam ochotę

[emi29w]

okno umyłam i potknęłam sie i wpadłam w miske z wodą i wylałam a jeszcze jedno okno chcę umyć

[cocci]

Emi

Ania jak anielsko

Basiu wstrętny papierzak!

ja nasmażyłam nalesników, starszaki szukają swoich gumiaków i zaraz jedziemy. Choć popaduje sobie

Jak by ktoś zakładał nowy wątek to proponuję tytuł: "pielęgnowanie chomiczastego lenia- antydoping stosowany"

[aga__tka]

Napisane przez rardan

Witajcie.
Aga, dzięki za świetne tłumaczenie i zrozumienie.
Jak malutka już lepiej?
Idę robić kawę.

lepiej spała ładnie w nocy, choć się obudziła po 4h na jedzenie, a nie jak zwykle po 5-6 pewnie jeszcze jej na noc było mało jak zjadła to dalej poszła spać, z godzinę temu ją przebrałam i nakarmiłam (razem z tuleniami Oli zajęło to ok godziny) i dalej śpi - chyba musi odespać swoje

Napisane przez Monika_75

Małgosiu, dobrze że Wam nic się nie stało; ogień to straszny żywioł



Aniu boski zastęp aniołów


ja wczoraj, oglądając film, wydziergałam 14 kwadracików na dywanik (cały dywanik składa się z, bagatela, 288 kwadracików, a ja mam zrobić takie 2 ) ... czas też już pomyśleć o ozdobach świątecznych, a tak mi się nie chce, że szok, ale teraz Waldek będzie miał dopisane moje "rękodzieło" do Swojej działalności, więc będę mogła legalnie sprzedawać swoje wyroby i dobrze by było mieć trochę rzeczy zrobionych na sprzedaż

a z czego robisz ten dywanik? dywaniki to się robi z pociętych podkoszulek to szybko idzie...

Napisane przez emi29w

jak psuje ,to rzucam w kąt
Dzięki ,buziaki
Twoje wytłumaczenie nic nie robienia też mi pasuje

Z Basią może pójdź do jakiegoś rehabilitanta, może się "uchynęła" i ją coś boli?




wysłałam
kto jeszcze chce?
do kogo jeszcze nie wysłałam ,bo troche porozsyłałam

chyba nic jej nie jest, bo płakała raczej tak "weź mnie, weź mnie, zjadłabym coś" a nie jakby ją coś bolało... a jak w nocy zasnęła - o dziwo mężowi na rękach, to do teraz z krótkimi przerwami śpi...
tzn jak dłużej nie mogłam brać, np. przy robieniu obiadu, to po chwili płakała jakby ją mordowali, ale uspokajała się natychmiast po wzięciu ją na ręce - nawet mężowi się udawało ją uspokoić (tylko że on miał nie bardzo możliwość pracując), a jak ją brzuszek boli, to jego ręce "to nie to" a Jeremkowi i Oli Taty ręce pomagały na brzuszek, Basi pomaga wtedy tylko mama...

Napisane przez SilverAguti

dzień dobry ja dziś od rana coś zakichana i zasmarkana jestem, ale czuję się normalnie. może jakieś dziadostwo pyli, typu bylica choć z drugiej strony to wszystkie moje alergie jakoś niezauważalnie w tym roku pyliły, nawet mogłam spać przy otwartym oknie, więc trochę dziwne, żeby na koniec pylenia zaczęło na mnie bardziej działać

za chwilę kończymy wątek

mnie w zeszłym tygodniu wzięło 2 dni, potem przeszło, a też całe lato za bardzo nie kichałam, więc może jednak coś pyli i właśnie doszło do Ciebie...

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez emi29w

okno umyłam i potknęłam sie i wpadłam w miske z wodą i wylałam a jeszcze jedno okno chcę umyć

to musisz nową wodę nalać...

[SlonecznikB]

Emi to miałaś nadprogramową kąpie. Ale jest ciepło to nie zaszkodzi.

No to zmykam, może, może, wieczorkiem pojawię się już na nowym wątku

[rudasek]

Na starociach kupiłam 5 puszek do decu , w tym dwie były z zawartością, jakieś ozdoby świąteczne na świeczki. W domu okazało się ,że na dnie były 3 aniołki gipsowe i jeden z porcelany i dwa dzwoneczki. Kupiłam też dwie ramki nowe po 6zeta

[Monika_75]

Napisane przez emi29w

wysłałam
kto jeszcze chce?
do kogo jeszcze nie wysłałam ,bo troche porozsyłałam

dziękuję , jak mi się uda to rozrysuję

[gagatu]

Emi, dzięki za wzorki jeśli będę rozrysowywać jakieś to się podzielę schematem.

Grażynko, ale się obłowiłaś, będzie na czym dekupażyć

Za niedługo przez Piłę będą przejeżdżać kolarze w turze Bałtyk-Bieszczady (1008 km), TŻ swojego znajomego ultrasa wypatrzył w czołówce, teoretycznie jakbym przed tesco wyszła to bym widziała jak jadą, ale oni się tak rozciągną, że bym tam przez 2 godziny pewnie musiała stać.

[aga__tka]

idę sobie machnąć kisielek i coś pożytecznego porobić, bo dzieciaki z mężem już jakiś czas w sklepie, a ja jeszcze nic nie zrobiłam sensownego oprócz wstawienia pralki...

[emi29w]

Napisane przez SlonecznikB

Emi to miałaś nadprogramową kąpie. Ale jest ciepło to nie zaszkodzi.

No to zmykam, może, może, wieczorkiem pojawię się już na nowym wątku

nogi mi sie tylko umyły
i nową wodę nalałam
umyłam drugie okno i glancuś pikuś
teraz reszta.....

Napisane przez rudasek

Na starociach kupiłam 5 puszek do decu , w tym dwie były z zawartością, jakieś ozdoby świąteczne na świeczki. W domu okazało się ,że na dnie były 3 aniołki gipsowe i jeden z porcelany i dwa dzwoneczki. Kupiłam też dwie ramki nowe po 6zeta

ale skarby

[mirosek]

Napisane przez emi29w

okno umyłam i potknęłam sie i wpadłam w miske z wodą i wylałam a jeszcze jedno okno chcę umyć

uważaj, bo przy drugim oknie może być powtórka z miską
dzięki za wzorki

[kalina1984]

Mirka to chyba z Łowicza ale jak ściągnęłam folię to nie ma napisu, pisze że wyprodukowane dla Biedronki, ale Monia kupiła trzy to ona będzie wiedzieć.