|
|||||||
| Notka |
|
| Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4951 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 296
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
Że jesteś samowystarczalna, odnajdujesz się na rynku pracy, sama sobie znajdziesz pracę i UP nie jest Ci do niczego potrzebny.
__________________
68/2018
36/2017 29/2016 25/2015 |
|
|
|
#4952 |
|
Kawaii strona mocy
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
|
|
|
|
#4953 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
ja mam I i musze jakos zmienic na II :/
|
|
|
|
#4954 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 296
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
Cytat:
__________________
68/2018
36/2017 29/2016 25/2015 |
|
|
|
|
#4955 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
|
|
|
|
#4956 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 296
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
Mnie po pół roku profilowali ponownie, co jakoś nie zmieniło mojej sytuacji na rynku pracy
![]() ---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ---------- Cytat:
__________________
68/2018
36/2017 29/2016 25/2015 |
|
|
|
|
#4957 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
mnie mają wlasnie ponownie profilowac, bo mi sie skonczyl w lutym I prof. i musze ogarnac jakos ten II
|
|
|
|
#4958 |
|
Kawaii strona mocy
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
|
|
|
|
#4959 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 49
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
Cytat:
|
|
|
|
|
#4960 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
|
|
|
|
#4961 |
|
Kawaii strona mocy
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
|
|
|
|
#4962 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
ogolnie to rzy*** mi sie chce juz tym UP. marze o tym, zeby nie musiec juz tam chodzic. w niczym nie pomagają a tylko utrudniaja.
|
|
|
|
#4963 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 296
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
A mi właśnie w ten sposób wyszedł II
i bądź tu człowieku mądry
__________________
68/2018
36/2017 29/2016 25/2015 |
|
|
|
#4964 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 17 893
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
tak o stażu gadacie, będziesz musiała co miesiąc latać do UP i listę obecności zanosić
|
|
|
|
#4965 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
Wczoraj byłam na jednej rozmowie o pracę w sklepie i miło się rozczarowałam- bo Umowa o pracę, więcej na rękę niż się spodziewałam...
Dzisiaj byłam na rozmowie w Restauracji Sphinx na stanowisko Kucharz. Kobieta zaproponowała mi Umowę na Zlecenie, 8,50 zł brutto, 2 pierwsze dni za darmo, praca od 9 do 19. Czy ktoś pracował może w Sphinxie, może coś powiedzieć na ten temat? Kobieta była chyba trochę zaskoczona moimi pytaniami, bo sie pytałam jakiego rodzaju wołowony używajają do steków, czy mięso jest świeże itd. Średnie wrażanie na mnie zrobiła, szczerze powiedziawszy, i nie wiem co o tym myśleć. Znajomy mi mówił,że Sphinx ma jakieś powiązania z mafią - ale chyba coś pierniczył od rzeczy. Pamiętam jak byłam mała, to często zaciągałam tam Mamę bo tam były takie śliczne lampki, ale prawdziwe ze szkła, a te które widziałam dzisiaj to z tektury. Kobieta mówiła jak się nazywa ta lampka- teka? Nie jestem pewna czy dobrze zapamiętałam. |
|
|
|
#4966 |
|
Kawaii strona mocy
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
W Sphinxie lampy zrobione są z tykwy, żadna tektura :-D
|
|
|
|
#4967 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
No nieźle, nie da się cytować...
Tutli - to fajnie. Miałaś koleżankę, którą mogłaś polecić. Ja nie mam nikogo, kto mógłby mnie polecić. To po pierwsze. Po drugie - jak widzę tu z postów - UP coś kombinują, zresztą nie mają ciekawych ofert, i nikt nie zagwarantuje mi stażu, po trzecie - nigdy nie pracowałam. Więc jestem skreślona na rynku pracy. Dlatego tu się rzadko udzielam, bo za często jęczałam, a nie o to chodzi. Czytam Was, bo Wam się udaje. Ja już powoli tracę nadzieję... |
|
|
|
#4968 | |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
Cytat:
|
|
|
|
|
#4969 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
A ja nie mam porównania odnośnie "czasów naszych mam", bo moja skończyła to, co chciała i pracuje, tam gdzie chciała... w sumie nigdy nie poznała smaku "byle jakiej pracy" (mam tu na myśli pracę, której nie lubi się - nie chcę żeby ktoś czuł się urażony tym słowem "byle-jaka"), bo trafiła za 1-szym razem w swoją pracę...
Trochę mnie dziwi, bo myślałam koleżanko wyżej, że masz określony profil, w którym chcesz iść?
|
|
|
|
#4970 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 37
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
Cześć,
Przeglądam sobie tematy i akurat chciałem coś skrobnąć. Aktualnie zwolniłem się z pracy magazynowej, po 3 letnim dorabianiu i "podstawach" jakie obowiązują w pracy w końcu musiałem stamtąd odejść. Kompletnie się nie rozwijałem, wręcz cofałem. Mam ostatni semestr studiów, mieszkam jeszcze z rodzicami opłacam jeden kredyt i telefon. Źródełko z pieniędzmi mi się kończy. Byłem ostatnio na rozmowie na stanowisko biurowe TSL lecz niestety potrzebowali kogoś z doświadczeniem. Przeglądam oferty i szukam właśnie stanowiska asystenta, pomocnika, stażysty, żeby tylko zdobyć doświadczenie, które pozwoli mi normalnie znaleźć pracę. Mało jest tych ofert i aktualnie nie wiem co zrobię, szukam dalej. Może się uda. Co Wy byście zrobili w takiej sytuacji? Dzięki za odpowiedzi
__________________
Chaos, mayhem, panic and disorder. My work here is complete Bwahahaha! > ![]() ##### I feel alive again. There are no rules here. Nothing matters anymore.
|
|
|
|
#4971 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 843
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
może ja się mylę odnośnie "czasów naszych mam", ale zawsze myślałam, że jak ktoś skończył na przykład mechanikę, to bez problemu dostawał pracę w swoim zawodzie, jak ktoś kończył księgowość, to pracował księgowym. a w naszych czasach inżynierowie nawet na kasie siedzą z braku jakiejkolwiek pracy, a ludzie po historii po znajomości dostają pracę w dziale eksportu. ale może ja się mylę...
![]() jabluszko, też tracę już nadzieję. mam wykształcenie, mam doświadczenie, 2 języki obce i nie mogę nic znaleźć. znajomi się dziwią, czemu nie spróbuję w jakiejś korporacji, a ja już próbowałam i cisza. widać za dużo chętnych mają. parę dni temu powiedziałam tż, że niech szuka pracy dla mnie, siedział 2 godziny i w końcu powiedział, że faktycznie nawet nie mam gdzie wysyłać cv, albo studentów szukają, albo niepełnosprawnych, albo monterów ... |
|
|
|
#4972 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 738
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
Byłam dziś u znajomego, który po znajomości 2 miesiące temu dostał pracę. Na jego miejsce było 170 podań, no ale jego polecili. Śmiał się, że ludzie marnują papier na CV bo i tak są z góry przekreśleni. Moje CV jest na wierzchu, bo jakby on znalazł sobie lepszą pracę( tu małą płacą) , to ja bym się starała za niego wskoczyć.
No i namawia mnie ten znajomy na założenie firmy. Dają teraz z Unii 50 tyś na działalność, opłacają przez pół roku ZUS . Jeden gościu z pieniędzy z Unii w swoim własnym budynku otworzył pizzerię. Nie płaci czynszu bo to jego. Mówię znajomemu, że ja nie mam pomysłu żadnego na działalność, nie mam własnego lokalu itp a czynsz za wynajem to ok 2000 zł. On mi mówi otwórz sklep internetowy, odpada czynsz, ale ja też nie mam pomysłu na to . Takich sklepów jest na pęczki, widzę po fb, bo gram w konkursy na tych sklepach. Ostatnio z takiego sklepu naszyjnik wygrałam. Nie mam zielonego pomysłu, co mogłabym otworzyć. A wy nie myślałyście o dotacjach z Unii i otwieraniu czegoś własnego ?. We wrześniu tego roku wnioski się składa. Ja od 2 miesięcy próbuje sprzedać sukienkę, którą wygrałam na fb i nie ma chętnych. Sukienka weselna, z grubszego materiału, tyle, że rozkloszowana i źle w niej wyglądam. Kupiłabym sobie na jej miejsce buty. Spuściłam na cenie i nie ma chętnych. Ja bym wolała mieć normalną pracę, chodzic na szkolenia , by móc poznać nowych ludzi a nie dziczeć w domu . Nie ciągnie mnie do internetowego sklepu. Ja nawet nie miałabym gdzie trzymać towaru, musiałabym garaż wynająć na towar. Już wolałabym stacjonarny. |
|
|
|
#4973 |
|
Mixum fixum
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 338
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
Ja byłam na rozmowie stażowej na stanowisko asystent ds. księgowości (w firmie z materiałami budowlanymi). Facet zadawał mi m.in. takie pytania:
- o której pani rano wstaje, a o której się kładzie spać - czy planuje pani małżeństwo/dzieci ( )- czy pracowała pani kiedyś przy remoncie/budowie - jaka sytuacja materialna - czy ma pani własne mieszkanie (mieszkam z rodzicami) - co panią determinuje, by tu pracować no WTF xD szkoda, że jeszcze nie pytał co mam na śniadanie/obiad/kolację |
|
|
|
#4974 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 738
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
Byłam dziś u znajomego, który po znajomości 2 miesiące temu dostał pracę. Na jego miejsce było 170 podań, no ale jego polecili. Śmiał się, że ludzie marnują papier na CV bo i tak są z góry przekreśleni. Moje CV jest na wierzchu, bo jakby on znalazł sobie lepszą pracę( tu małą płacą) , to ja bym się starała za niego wskoczyć.
No i namawia mnie ten znajomy na założenie firmy. Dają teraz z Unii 50 tyś na działalność, opłacają przez pół roku ZUS . Jeden gościu z pieniędzy z Unii w swoim własnym budynku otworzył pizzerię. Nie płaci czynszu bo to jego. Mówię znajomemu, że ja nie mam pomysłu żadnego na działalność, nie mam własnego lokalu itp a czynsz za wynajem to ok 2000 zł. On mi mówi otwórz sklep internetowy, odpada czynsz, ale ja też nie mam pomysłu na to . Takich sklepów jest na pęczki, widzę po fb, bo gram w konkursy na tych sklepach. Ostatnio z takiego sklepu naszyjnik wygrałam. Nie mam zielonego pomysłu, co mogłabym otworzyć. A wy nie myślałyście o dotacjach z Unii i otwieraniu czegoś własnego ?. We wrześniu tego roku wnioski się składa. Ja od 2 miesięcy próbuje sprzedać sukienkę, którą wygrałam na fb i nie ma chętnych. Sukienka weselna, z grubszego materiału, tyle, że rozkloszowana i źle w niej wyglądam. Kupiłabym sobie na jej miejsce buty. Spuściłam na cenie i nie ma chętnych. Ja bym wolała mieć normalną pracę, chodzic na szkolenia , by móc poznać nowych ludzi a nie dziczeć w domu . Nie ciągnie mnie do internetowego sklepu. Ja nawet nie miałabym gdzie trzymać towaru, musiałabym garaż wynająć na towar. Już wolałabym stacjonarny. ---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ---------- Dałam edycje i 2 razy wysłało mi ta samą wiadomość. Nie można teraz edytować ? ---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ---------- Jakbym usłyszała pytanie o status materialny czy o własne mieszkanie, to bym wstała i wyszła. To jest upodlenie człowieka. Inne wytłumaczenie może być takie, że gościu szuka dla siebie majętnej kobiety, która mu kiedyś dzieci urodzi. I praca w cale w księgowość nie jest. |
|
|
|
#4975 |
|
Kawaii strona mocy
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
Dotacja dotacją, ale trzeba mieć też przecież środki własne, dobry i mocny biznes plan, wszystko skrupulatnie opracować i opisać, tak gadać można, a jak przychodzi co do czego, nie jest już tak łatwo. Tak kozaczy, spryciarz, ciekawe czy jakby sam z siebie wysłał cv i miał pokonać tylu chętnych, czy nadal dostałby tę pracę.
|
|
|
|
#4976 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 843
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
te dotacje też nie jest tak łatwo dostać. jakiś czas temu był artykuł chyba na wyborczej o tym, że te pieniądze przyznają nie wiadomo według jakich zasad. facet miał dobry pomysł, ale nie dostał, a inni dostali pieniądze i po roku zamknęli swoją działalność i wyjechali za granicę.
|
|
|
|
#4977 |
|
Kawaii strona mocy
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
Sam pomysł to niestety nie wszystko, trzeba go dobrze udokumentować i sprzedać.
|
|
|
|
#4978 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 738
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
Dokładnie , łatwo mówić jest.
Środków własnych nie trzeba ponoć już mieć. Ten znajomy z tym co pizzerie otwierał pisali wniosek i ten otwierający nie miał żadnych środków ponoć. Ale trzeba mieć pomysł a ja go nie mam . Jakbym miała dojście do używanych ciuchów z zagranicy, to bym mogła szmaty otworzyć, u mnie w mieście jest popyt na to duży Ale trzeba mieć dojście do mega tanich ciuchów, by je potem móc za -50% lub za 1 zł sprzedawać. Moja mama za 1 zł kupiła ostatnio kurtkę zimową. Ja dziś sukienkę czerwoną na lato za 1 zł. Trzeba tylko u góry dekolt zeszyć, bo za duży, coś porobić z górą. Więc nie mogę mieć ciuchów droższych od konkurencji. Muszę być konkurencyjna. Na jednym szmatach pisze odzież bezpośrednio z Anglii , Irlandii itp. Ale ten szmateks działa na całym podkarpaciu , sklepów w Rzezowie mają z 5.---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ---------- Z up dają też środki, ale tam jest pies pogrzebany, bo trzeba mieć 2 żyrantów, którzy zarabiają określone kwoty, nie mało. Żyranci są po to, że jak 2 lata albo rok, (nie wiem dokładnie ile ) nie utrzymasz się na rynku, to żyrant oddaje za ciebie do up kwotę jaką ci dali. Fenomen małych miast jest taki, że utrzymują się w nim pizzerie, szmaty, apteki.
|
|
|
|
#4979 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
nom coś z wizażem nie tak. W moim wypadku jedyna nadzieja w relokacji, jednak najpierw musiałabym zdobyć pracę, a potem się przeprowadzać. "Dogadałam" się z mamą, że jeśli coś znajdę, to ona znajdzie jakieś zaskórniki na 1miesiąc, no ale jak będę już coś mieć. inaczej nic z tego.
|
|
|
|
#4980 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 738
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX
O takich przypadkach też słyszałam. 2 lata ciągną a potem zamykają. Moja była szefowa pracowała przy czymś takim. Mówiła, że 1 na wszystkie firmy otwierane utrzymuję się powyżej 2 lat a reszta po 2 latach jest zamykana. Działają przez ten okres, przez który muszą, by pieniędzy nie zwracać.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Praca i biznes
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:21.










)
