Filmiki urodowe (i nie tylko) na YT + offtopy część LI

[nalezedociebie]

Napisane przez kaledonia

Sprzedali dom i mieszkają w takim szałasie

Oglądałam wczoraj
Ona jest tam tylko z Basią? Czy mąż też?

[kaledonia]

Napisane przez nalezedociebie

Oglądałam wczoraj
Ona jest tam tylko z Basią? Czy mąż też?

Na insta są całą rodziną. Dom sprzedany i jeżdżą po świecie.

Moje nowe odkrycie

[patrycjapatib]

Napisane przez kaledonia

Moje nowe odkrycie

Ja ją śledzę od początku kanału i od paru miesięcy czytam bloga. Moja cera dzięki jej radom odżyła, uwielbiam ją

[Ishikawa]

Napisane przez patrycjapatib

Ja ją śledzę od początku kanału i od paru miesięcy czytam bloga. Moja cera dzięki jej radom odżyła, uwielbiam ją

A jakie rady konkretnie zastosowałaś?
Ja pierwszy raz widzę tę youtuberkę,przejrzałam pobieżnie bloga i dużo sylveco,vianka i biolaven - u mnie się nie sprawdziły (jak i kilka innych rzeczy które ona poleca) i tak się zastanawiam czy opłaca mi się ją oglądać :P

[patrycjapatib]

Napisane przez Ishikawa

A jakie rady konkretnie zastosowałaś?
Ja pierwszy raz widzę tę youtuberkę,przejrzałam pobieżnie bloga i dużo sylveco,vianka i biolaven - u mnie się nie sprawdziły (jak i kilka innych rzeczy które ona poleca) i tak się zastanawiam czy opłaca mi się ją oglądać :P

Właściwie przejrzałam jej bloga od deski do deski, ale posty, które najbardziej mi pomogły to:

http://www.kosmetologia-naturalnie.p...-pory-jak.html

http://www.kosmetologia-naturalnie.p...szana-jak.html

http://www.kosmetologia-naturalnie.p...ji-cery-z.html

http://www.kosmetologia-naturalnie.p...medogenne.html

http://www.kosmetologia-naturalnie.p...jak-z-nim.html

Ogólnie popełniałam masę błędów (codzienny peeling, nawilżanie skóry jedynie żelem aloesowym i to ze średnim składem, mycie twarzy tylko wieczorem, nakładanie kilku warstw kosmrtykow - przez co np. nie obserwowałam korzyści płynących ze stosowania olejów) przez co nabawiłam się rozregulowania gruczołów łojowych. Od jakoś pół roku stosuję się do jej zasad i (przy trzymaniu odpowiedniej diety) nie mam w ogóle niedoskonałości, wągry zniknęły, cera się wygładziła, rozjaśniła (mam jeszcze trochę przebarwień, w tym roku planuję kurację kwasami u dermatologa), nie przetłuszcza się, jest po prostu ładna.

Jeśli nie sprawdzają Ci się Sylveco, Vianki itd., to masz masęinnych firm z fajnym składem, moim ostatnim odkryciem jest np. pianka oczyszczająca z Ecolabu. Mi niektore produkty z Sylveco i pochodnych też nie podeszły, szczególnie kremy do twarzy czy np. ten nawilżający pod oczy z Vianka, trzeba przetestować i zobaczyć co Twoja skóra lubi. Poza tym też nie widziałam np. efektów stosowania olejów, bo właśnie nakładałam je na humektanty, dzięki niej zaczęłam nakładać na noc mieszankę olejów na czystą, stonizowaną skórę i dopiero wtedy polubiłam kosmetyki, które wcześniej mi się nie sprawdziły.

[Ishikawa]

Napisane przez patrycjapatib

Właściwie przejrzałam jej bloga od deski do deski, ale posty, które najbardziej mi pomogły to:

http://www.kosmetologia-naturalnie.p...-pory-jak.html

http://www.kosmetologia-naturalnie.p...szana-jak.html

http://www.kosmetologia-naturalnie.p...ji-cery-z.html

http://www.kosmetologia-naturalnie.p...medogenne.html

http://www.kosmetologia-naturalnie.p...jak-z-nim.html

Ogólnie popełniałam masę błędów (codzienny peeling, nawilżanie skóry jedynie żelem aloesowym i to ze średnim składem, mycie twarzy tylko wieczorem, nakładanie kilku warstw kosmrtykow - przez co np. nie obserwowałam korzyści płynących ze stosowania olejów) przez co nabawiłam się rozregulowania gruczołów łojowych. Od jakoś pół roku stosuję się do jej zasad i (przy trzymaniu odpowiedniej diety) nie mam w ogóle niedoskonałości, wągry zniknęły, cera się wygładziła, rozjaśniła (mam jeszcze trochę przebarwień, w tym roku planuję kurację kwasami u dermatologa), nie przetłuszcza się, jest po prostu ładna.

Jeśli nie sprawdzają Ci się Sylveco, Vianki itd., to masz masęinnych firm z fajnym składem, moim ostatnim odkryciem jest np. pianka oczyszczająca z Ecolabu. Mi niektore produkty z Sylveco i pochodnych też nie podeszły, szczególnie kremy do twarzy czy np. ten nawilżający pod oczy z Vianka, trzeba przetestować i zobaczyć co Twoja skóra lubi. Poza tym też nie widziałam np. efektów stosowania olejów, bo właśnie nakładałam je na humektanty, dzięki niej zaczęłam nakładać na noc mieszankę olejów na czystą, stonizowaną skórę i dopiero wtedy polubiłam kosmetyki, które wcześniej mi się nie sprawdziły.

Ja mam jakiś dołek kosmetyczny jak chodzi o kosmetyki naturalne i może nad wyraz jestem sceptyczna jak ktoś mi je poleca
Fajny ma wpis o mydle, tzn. rzeczowy ale mnie zasmucił bo mydło w kostce do ciała uwielbiam, szczególnie z jakiś małych firm typu 4 Szpaki albo Ministerstwo Dobrego Mydła. No i używamy razem z mężem więc nie kupujemy żeli pod prysznic ani szamponów do włosów. Ale mam teraz zagwozdkę, fakty faktami a człowiek i tak analizuje po swojemu

[patrycjapatib]

Napisane przez Ishikawa

Ja mam jakiś dołek kosmetyczny jak chodzi o kosmetyki naturalne i może nad wyraz jestem sceptyczna jak ktoś mi je poleca
Fajny ma wpis o mydle, tzn. rzeczowy ale mnie zasmucił bo mydło w kostce do ciała uwielbiam, szczególnie z jakiś małych firm typu 4 Szpaki albo Ministerstwo Dobrego Mydła. No i używamy razem z mężem więc nie kupujemy żeli pod prysznic ani szamponów do włosów. Ale mam teraz zagwozdkę, fakty faktami a człowiek i tak analizuje po swojemu

Ja mydel nigdy nie lubiłam, ale fakt, cały czas panuje np. przeświadczenie, że mydło Aleppo jest dobre dla skóry, zresztą nawet firmy słynące z dbałości o składy sprzedają swoje mydła (co prawda z dodatkiem dobroczynnych składników, ale jednak dalej z silnymi detergentami i wysokim pH). Ale jak Agnieszka powtarza - każda cera jest inna, dla jednej np. żele z delikatnymi detergentami będą za mocne, dla jednej ALS czy mocniejsze detergenty nie będą siały spustoszenia na skórze. Chociaż też wydaje mi się, że wiele rzeczy wychodzi z czasem (jak w przypadku np. diety czy braku ruchu), teraz można stosować mydło do demakijażu, krem z parafiną czy jakiś z Nivei albo myć rano twarz samą wodą czy nie używać toniku i nie mieć problemów skórnych, ale za 10 lat ta cera jednak będzie wyglądała dużo gorzej, po prostu niektórym nieprawidłowa pielęgnacja nie objawia się w postaci trądziku czy uwrażliwienia cery. A niektorzy mimo stosowania mydła całe życie mają lepszą cerę niż rówieśniczki i brak zmarszczek po 30, takie geny

Agnieszka współpracuje z Sylveco, tzn. pracuje chyba tam czy coś takiego, więc dlatego tyle ma tych kosmetyków z Sylveco i pochodnych.

Trzymam w ogóle za nią kciuki, moim zdaniem to źle, że na polskim yt beauty królują laski, które nie mają pojęcia o kosmetykach, polecą wszystko jak ktoś zapłaci, więc osoba zproblemami skórnymi tego słucha i wydaje pieniądze na nieodpowiednie kosmetyki. Fajnie gdyby więcej osób pozyskało podstawową wiedzę nt pielęgnacji, bo w większości tych sponsorowanych filmików nie ma słowa na ten temat, a u wielu dziewczyn, w tym u mnie to właśnie pielęgnacja była przyczyną problemów ze skórą, w jakieś 3 tygodnie moją rozregulowaną skórę doprowadziłam do ładu, a wystarczyło trochę zmienić nawyki pielęgnacyjne, a jak większość ludzi z problemami skórnymi próbowalam wszystkiego (no, prawie, nie brałam niczego poważnego, retinoidów ani innych doustnych leków), a przez parę lat ten trądzik nie znikał.

A to co ją wyróżnia, to że naprawdę dogłębnie rozważa zagadnienia, nie na zasadzie 'bez SLS, SLES, parafiny i parabenów' tylko faktycznie od podstaw mówi jak o nią dbać i czemu coś jej szkodzi.

[Ishikawa]

Napisane przez patrycjapatib

Ja mydel nigdy nie lubiłam, ale fakt, cały czas panuje np. przeświadczenie, że mydło Aleppo jest dobre dla skóry, zresztą nawet firmy słynące z dbałości o składy sprzedają swoje mydła (co prawda z dodatkiem dobroczynnych składników, ale jednak dalej z silnymi detergentami i wysokim pH). Ale jak Agnieszka powtarza - każda cera jest inna, dla jednej np. żele z delikatnymi detergentami będą za mocne, dla jednej ALS czy mocniejsze detergenty nie będą siały spustoszenia na skórze. Chociaż też wydaje mi się, że wiele rzeczy wychodzi z czasem (jak w przypadku np. diety czy braku ruchu), teraz można stosować mydło do demakijażu, krem z parafiną czy jakiś z Nivei albo myć rano twarz samą wodą czy nie używać toniku i nie mieć problemów skórnych, ale za 10 lat ta cera jednak będzie wyglądała dużo gorzej, po prostu niektórym nieprawidłowa pielęgnacja nie objawia się w postaci trądziku czy uwrażliwienia cery. A niektorzy mimo stosowania mydła całe życie mają lepszą cerę niż rówieśniczki i brak zmarszczek po 30, takie geny

Agnieszka współpracuje z Sylveco, tzn. pracuje chyba tam czy coś takiego, więc dlatego tyle ma tych kosmetyków z Sylveco i pochodnych.

Trzymam w ogóle za nią kciuki, moim zdaniem to źle, że na polskim yt beauty królują laski, które nie mają pojęcia o kosmetykach, polecą wszystko jak ktoś zapłaci, więc osoba zproblemami skórnymi tego słucha i wydaje pieniądze na nieodpowiednie kosmetyki. Fajnie gdyby więcej osób pozyskało podstawową wiedzę nt pielęgnacji, bo w większości tych sponsorowanych filmików nie ma słowa na ten temat, a u wielu dziewczyn, w tym u mnie to właśnie pielęgnacja była przyczyną problemów ze skórą, w jakieś 3 tygodnie moją rozregulowaną skórę doprowadziłam do ładu, a wystarczyło trochę zmienić nawyki pielęgnacyjne, a jak większość ludzi z problemami skórnymi próbowalam wszystkiego (no, prawie, nie brałam niczego poważnego, retinoidów ani innych doustnych leków), a przez parę lat ten trądzik nie znikał.

A to co ją wyróżnia, to że naprawdę dogłębnie rozważa zagadnienia, nie na zasadzie 'bez SLS, SLES, parafiny i parabenów' tylko faktycznie od podstaw mówi jak o nią dbać i czemu coś jej szkodzi.

Obejrzałam jej profil na Insta i ona chyba pracuje dla Sylveco, tzn. tak zrozumiałam z niektórych postów gdzie zaprasza do apteki na konsultacje a na zdjęciu kosmetyki z Sylveco.

A co do jutuberek to dokładnie, śmiech mnie ogarnia jak Szusz czy Stylizcje polecają kosmetyk a cera wygląda na filmikach po prostu źle od dłuższego czasu
Pamiętam swego czasu hitem na YT byłą maska z brokatem i innymi świecidełkami

[mdusia123]

Te maski z brokatem (Glamglow) to chyba dalej hit .

[elvegirl]

Napisane przez Ishikawa

Ja mam jakiś dołek kosmetyczny jak chodzi o kosmetyki naturalne i może nad wyraz jestem sceptyczna jak ktoś mi je poleca

U mnie podobnie, ale dobrze jest jednak poczytać kogoś rzeczowego, kto wie o czym pisze I można sporo dla siebie wyciągnąć z jej postów, nawet jeśli się naturalną pielęgnację omija szerokim łukiem

[kaledonia]

Oglądajcie film, bo może tak szybko zniknąć z sieci

Pamiętajcie, że prawnicy stoją za panią O.

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

Moim zdaniem Juszes super podsumowala Olfaktorie, bez ''wegeterroryzmu''.
A co sadzicie o nowym filmie Aga in America?

[kaledonia]

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8592907 0]Moim zdaniem Juszes super podsumowala Olfaktorie, bez ''wegeterroryzmu''.
A co sadzicie o nowym filmie Aga in America?[/QUOTE]
Juszes daleka jest od bycia terrorystką wegańską.

Agi oglądać nie lubię. Denerwuje mnie jej ton głosu.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

A ja dzisiaj szokłam jak zobaczyłam szusz malującą się takim brudnym beauty blenderem

[patrycjapatib]

Napisane przez kaledonia

Oglądajcie film, bo może tak szybko zniknąć z sieci

Pamiętajcie, że prawnicy stoją za panią O.

Ja mam mieszane uczucia. Punkt widzenia Juszes jest prawdopodobnie dobry, natomiast boli mnie forma. Cały czas podkreślanie, że liski są takie slodkie i takie inteligentne, że jak można takiego pieska czy liska trzymać w klatce i tak dalej. Jakby jasne - w pełni się zgadzam, po prostu jest to trochę infantylne i...naiwne? 5-letnie dziecko wie, że żeby wyprodukować mięso trzeba zabić zwierzę, 15-latek wie natomiast, że historie o polanie z kilkunastoma kurami hasającymi sobie w promieniach słońca czy jakiekolwiek 'humanitarne' traktowanie zwierząt w zakładach to zwykłe bajki. Jasne, przemysł mięsny i mleczny robią wszystko, żebyśmy o tym nie myśleli i nie zdawali sobie sprawy jak bardzo źle sytuacja wygląda (a także, że mięso nie jest nikomu do zdrowia potrzebne), ale no ludzie, wystarczy nad tym pomyśleć jakieś 5 sekund. Każdy kto je mięso jest w pewien sposób znieczulony. Bo smacznie, wygodnie, znajomo. A Juszes ma podejście jak dziecko, które dowiedziało się skąd się bierze mięso czy skóra na torebki. Nie rozumiem też czemu jedzenie mięsa czy noszenie skór jest dla niej mniej drastyczne niż futra.

Ja wiem, dziewczyna jest bardzo empatyczną osobą, po prostu nie mogę tego słuchać jak bardzo jest to dziecinne i uproszczone. Tym bardziej, że cała drama jak zwykle kręci się wokół rozsławionej Olfaktorii. Serio, nie oglądam jej, ale po zobaczeniu filmikow o idealnym facecie, Korwinie i jakimś haulu zakupowym z luksusowymi torebkami i ogólnie pierwszym spojrzeniu na jej osobę widać, że jest to ostatnia dziewczyna, która nie kupiłaby ładnej torebki czy butów, bo jakiś element jest ze skóry/futra. Argument, że okazuje czułość swoim zwierzakom? Większość ludzi jedzących mięso też ma psa czy kota, którym okazuje czułość (co jestem w stanie zrozumieć, kwestia innego podejścia niż Juszes), także argument moim zdaniem nie bardzo.

Olfa ma takie sprawy gdzieś, widać to na kilometr, ale czy kogoś to dziwi?

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8592907 0]Moim zdaniem Juszes super podsumowala Olfaktorie, bez ''wegeterroryzmu''.
A co sadzicie o nowym filmie Aga in America?[/QUOTE]

Agi nie lubię, ale kiedyś coś sobie włączyłam. Natomiast po ostatniej aferze pt. 'obdzieracie mnie z prywatności, zamiast zapytać czy dziecko jest zdrowe, to Was interesuje tylko co ma między nogami, nie chcę się z Wami dzielić prywatnymi sprawami' (gdzie wcześniej gadała o śmierci swojej siostry - po którym btw przestałam traktować ją jakkolwiek poważnie, seksie po porodzie, stosowanej przez nich metodzie antykoncepcji, jak się poznała z mężem, jak wygląda jej rodzina) i w następnm filmiku 'chłopiec czy dziewczynka' i ogólnie przedstawiła dużo intymnych szczegółów - nigdy więcej, ta kobieta to rak i (o czym wiadomo już od dawna) propagatorka altmedu. Także żadne treści w tym momencie mnie od niej już nie interesują, laska liczy na rozgłos jak miliony youtuberek przed nią stosując metodę 'obdzieracie mnie z prywatności'. Wcześniej byłam w stanie jeszcze znieść nieprzyjemny ton wypowiedzi, ale teraz irytuje mnie jeszcze bardziej, zresztą tematy 'chłopiec czy dziewczynka?' nie są dla mnie w żadnym stopniu interesujące, nic więcej z tego kanalu nie wyniosę.

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

Czlowiek nadal wierzy, ze mieso mu cos daje. Wit. d3, b12, nie ma 100% zamiennikow smakowych. Nie wszyscy trawia straczki i surowe warzywa.
Futro juz dawno uzyskalo idealnie - ba, cieplejsze - zamienniki, ktore sie w ogole nie roznia. Futro jest znakiem luksusu i tylko z tego egoistycznego powodu nadal jest produkowane. No a juz pompony to w ogole bezsens.
Mysle, ze o to Juszes chodzilo

[elvegirl]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;85929560]A ja dzisiaj szokłam jak zobaczyłam szusz malującą się takim brudnym beauty blenderem [/QUOTE]
Mnie to jakoś nie szokuje, Szusz od zawsze jest syfiarzem.

[patrycjapatib]

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8592973 3]Czlowiek nadal wierzy, ze mieso mu cos daje. Wit. d3, b12, nie ma 100% zamiennikow smakowych. Nie wszyscy trawia straczki i surowe warzywa.
Futro juz dawno uzyskalo idealnie - ba, cieplejsze - zamienniki, ktore sie w ogole nie roznia. Futro jest znakiem luksusu i tylko z tego egoistycznego powodu nadal jest produkowane. No a juz pompony to w ogole bezsens.
Mysle, ze o to Juszes chodzilo[/QUOTE]

Czy ja wiem, coraz więcej się mówi, że dieta z dużą ilością mięsa jest niezdrowa, a dieta roślinna jest uznawana za najzdrowszą. O suplementacji B12 i D3 + K2 też się mówi. Strony typu WHO podają czerwone mięso i mięso przetworzone jako produkty rakotwórcze.

Skóra też zyskała inne zamienniki. A powód noszenia futer jest dla mnie taki sam jak skóry czy jedzenia mięsa. Ok, futra są linczowane bardziej, ale ja szczerze mówiąc nie widzę różnicy czy zabija się lisy czy norki na futra czy świnie na mięso albo psy na skórę. Każda z tych rzeczy ma zamiennik.

Myślę, że takie filmy są bezcelowe, jak ktoś nie czuje potrzeby bycia weganinem czy lubi przejechać się bryczką albo iść do cyrku, to moim zdaniem uświadamianie takiej osoby nic nie zmieni, albo się ma z tym jakichś problem, albo nie. Olfaktoria widać na kilometr, że ma takie sprawy gdzieś.

[kaledonia]

Co innego jeść mięso, a co innego kupować i nosić futra.
Olfy się nie zmieni, ale ja mam wrażenie, że w filmie chodziło też o jej podejście do krytyki i kasowania komentarzy.

[patrycjapatib]

Napisane przez kaledonia

Co innego jeść mięso, a co innego kupować i nosić futra.
Olfy się nie zmieni, ale ja mam wrażenie, że w filmie chodziło też o jej podejście do krytyki i kasowania komentarzy.

Niby czemu?

Możliwe, że tak, ale ja odniosłam wrażenie, że Juszes chciała wbić szpilę. Jak mówi, że całą akcję można było obrócić w fajną inicjatywę albo że Olfa jest empatyczna, bo ma zwierzaki i sama jakby zobaczyła liska, toby go nie zabiła. Zresztą Olfa ma taką opinię, że kasuje każdy komentarz będący wyrazem krytyki czy próby dyskusji, jak zresztą zauważyła Juszes. Sam komentarz Juszes 'Doroto, czy jako dla wlaścicielki tylu słodkich futrzaków nie przeszkadza Ci, że te pompony zrobione są z naturalnego lisiego futra? ' też nie jest wcale lepszy. Moim zdaniem Juszes chciala się wybić na gorącym jak sama zauważyła temacie, bo nic odkrywczego nie powiedziała, a jedynie nagrała uszczypliwy film dla niereformowalnej laski, którą większość ludzi już skreśliła.

[elvegirl]

Napisane przez patrycjapatib

Moim zdaniem Juszes chciala się wybić na gorącym jak sama zauważyła temacie, bo nic odkrywczego nie powiedziała, a jedynie nagrała uszczypliwy film dla niereformowalnej laski, którą większość ludzi już skreśliła.

Odebrałam jej film tak samo.

[kaledonia]

Juszes nie jest początkująca i nie potrzebuje się wybić.
Dla mnie powiedziała dużo ciekawych rzeczy, jak to, iż te okrutne praktyki traktowania zwierząt na futro mają miejsce w Polsce. O tych koniach w górach też się niedawno dowiedziałam, bo temat mnie nie interesował do tej pory ( nigdy tam nie byłam ).

[elvegirl]

Napisane przez kaledonia

O tych koniach w górach też się niedawno dowiedziałam, bo temat mnie nie interesował do tej pory ( nigdy tam nie byłam ).

O widzisz, a ludzie się awanturują na Olfę, że jak ona mogła nie wiedzieć, bo to przecież taki głośny temat od lat. Sugeruje się jej, że specjalnie pojechała tą bryczką, żeby kontrowersyjnie było. No jak widać można nie mieć pojęcia o temacie.

[patrycjapatib]

Napisane przez kaledonia

Juszes nie jest początkująca i nie potrzebuje się wybić.
Dla mnie powiedziała dużo ciekawych rzeczy, jak to, iż te okrutne praktyki traktowania zwierząt na futro mają miejsce w Polsce. O tych koniach w górach też się niedawno dowiedziałam, bo temat mnie nie interesował do tej pory ( nigdy tam nie byłam ).

Mi nawet nie chodzi o to czy dla kogoś te informacje były odkrywcze czy nie, a bardziej o sposób przekazu, uszczypliwość w stronę Olfy i ogólny infantylizm i taką naiwność.

Moim zdaniem tłumaczenia Olfy, że nie wiedziała, że targanie przez 2 konie kilkunastoosobowej bryczki pod górę podczas letnich upałów po kilka razy jest średnio fajne są żenujące, ale dla mnie sytuacja nie wymaga komentarza, widocznie turystom oglądającym Morskie Oko to nie przeszkadza. Jeśli ktoś jedzie do Egiptu i idzie na wycieczkę na wielbłądzie, ktory przez x kilometrów y razy dziennie niesie czasami nawet 3 osoby albo zabiera dzieci do cyrku czy jedzie tą bryczką po Tatrach, to sytuacja nie wymaga komentarza. Jeśli kogoś z widzów Olfy to zniesmaczyło, to już jej nie śledzi, reszcie to nie przeszkadza. Tak samo jak była ta akcja z Szusz i cukierkami. Nie widzę sensu robienia materiałów komentujących takie oczywiste żenady, jeżeli ktoś sam nie dostrzega, że to jest nieodpowiednie, to żadna youtuberka tego nie zmieni, dlatego uważam, że cel tego filmiku był zupełnie inny, Juszes lubi czasami być uszczypliwa i popadać w protekcjonalny ton szczególnie jeśli chodzi o tematy, do ktorych ma mocny stosunek emocjonalny.

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

Najnowszy filmik kanalu In a nutshell - tym razem o miesie. Jak zwykle krotki i w punkt.

[la beaute]

Plan porodu Agi w Polsce nie miałby prawa bytu.

[elvegirl]

Napisane przez la beaute

Plan porodu Agi w Polsce nie miałby prawa bytu.

A jaki ma plan porodu?

[la beaute]

Napisane przez elvegirl

A jaki ma plan porodu?

obejrzy film ma wypunktowana liste na poczatku filmu

[elvegirl]

O, Julia Kobus w ciąży

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Napisane przez la beaute

obejrzy film ma wypunktowana liste na poczatku filmu

Średnio mi się widzi zaglądanie do niej, ale ok.

[la beaute]

Napisane przez elvegirl

O, Julia Kobus w ciąży

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------


Średnio mi się widzi zaglądanie do niej, ale ok.

przepraszam, ale nie mam możliwości tu wypunktować