Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010) - Strona 167 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-05-08, 21:03   #4981
malinka118
Rozeznanie
 
Avatar malinka118
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 955
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Filka nie zazdroszczę przeżyć. Wiem co czułaś. Może dobrze byłoby sprawdzić u męża i znajomej ciśnienie i ekg zrobić, bo tak reakcja nie jest normalna.

Kamyku gratulację dla Paulinki. Moja Mi uwielbia pozycję na brzuchu i często się na plecki juz przewraca. Próbuje też w odwrotną stronę.

Asiulka ale to jest wypiek właśnie na dietę Do tego warzywka i twarożek chudy, albo maślanka z truskawkami i fruktozą.

Olivia, Patinka nie zawsze po ślubie jest gorzej, czasami nawet lepiej. Przykład to my z mężusiem, albo Pysia

Olivia Julcia śliczna i już siada?
__________________
Milenka 23 stycznia 2010
Olafek 12 sierpnia 2006
- 7,7 kg
malinka118 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-08, 21:07   #4982
patinka_
Zakorzenienie
 
Avatar patinka_
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 183
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez KarmazynowyKamyk Pokaż wiadomość
Ja nie wiem co Ci poradzić, bo mój TŻ pracuje w domu. Najpierw się martwiłam co to będzie, bo będziemy sobie na głowie siedzieć, a teraz jestem zadowolona i nie wyobrażam sobie innego układu. Nie chcę wracać do pracy... Za to weekendy spędzany zawsze tak samo, w sobotę jedziemy do teściów, a w niedzielę do moich rodziców i ja tak lubię...
oczywiście uważam,że przesada w żadną w stronę nie jest dobre-trzeba znaleźć umiar w byciu ze sobą fajnie,że możesz nie wracać do pracy...ja niestety muszę, bo to państwowa praca i bardzo dobra, więc żal mi ją rzucać..gdybym sprzedawała w sklepie to co innego...szkoda tylko, bo ja dzisiaj właśnie zaczęłam wyobrażać sobie to jak będę musiała iść do pracy i zostawić Emilka prawdopodobnie w żłobku...aż mi się płakać zachciało=--od razu sobie wyobraziłam,że jako półroczne dziecko leży samo w nieprzebranym pampersie
__________________
patinka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-08, 21:16   #4983
KarmazynowyKamyk
Zakorzenienie
 
Avatar KarmazynowyKamyk
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 8 407
GG do KarmazynowyKamyk
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez patinka_ Pokaż wiadomość
oczywiście uważam,że przesada w żadną w stronę nie jest dobre-trzeba znaleźć umiar w byciu ze sobą fajnie,że możesz nie wracać do pracy...ja niestety muszę, bo to państwowa praca i bardzo dobra, więc żal mi ją rzucać..gdybym sprzedawała w sklepie to co innego...szkoda tylko, bo ja dzisiaj właśnie zaczęłam wyobrażać sobie to jak będę musiała iść do pracy i zostawić Emilka prawdopodobnie w żłobku...aż mi się płakać zachciało=--od razu sobie wyobraziłam,że jako półroczne dziecko leży samo w nieprzebranym pampersie

Właśnie niestety muszę wracać do pracy...
Ale przynajmniej TŻ się będzie Paulą zajmował, tylko jak nie będzie mógł, to pojedzie do teściowej...
__________________
KarmazynowyKamyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-08, 21:22   #4984
patinka_
Zakorzenienie
 
Avatar patinka_
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 183
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez KarmazynowyKamyk Pokaż wiadomość
Właśnie niestety muszę wracać do pracy...
Ale przynajmniej TŻ się będzie Paulą zajmował, tylko jak nie będzie mógł, to pojedzie do teściowej...
no, ale i tak dobre i bezpieczne dla dziecka rozwiązanie--byleby zbyt często nie zawoził jej do teściowej
__________________
patinka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-08, 21:52   #4985
filka2
Zadomowienie
 
Avatar filka2
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 656
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

oliwia jaka ona już duza
tajgabajga ale laseczkę ma przy sobie
addicted pokazna kolekcja,my raczej mamy mniej a z nuby też mamy
patinka wspólczuje relacji z tż,ale wywnioskowałam ze mało rozmawiacie o waszych problemach(może już brak chęci),powiem ci ze jak łapie jakiegoś doła to też jestem zła ze sama ciągle w domu,ja jeszcze jestem w takiej sytuacji ze przeprowadziłam sie do miasta tż-ta i nie mam tu zadnej koleżanki!!!no moge mieć koleżanke -teściową !!!!tego mi naprawde brakuje!!!chociaż na tż w ogóle nie moge narzekac bo on każdą wolną chwilke spędza z nami i zawsze razem,nawet sam na spacer z mała nie idzie tylko razem,kiedys byłam zła i kazałam mu jechac sobie z Ada do tesciowej to chciał ...w złosci ,ale mówi ze nie chce doprowadzac do tego zeby mała bez mamusi jezdziła gdzies.no i po slubie już prawie rok i nadal jest ok i nie ukrywamy tego że chyba byliśmy dla siebie stworzeni.
myśle że jesteś zła i widzisz teraz same wady i konflikty w związku a może tak naprawde nie jest aż tak zle.tak sobie tylko myśle....
__________________
ADRIANKA 15.01.2010
filka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-08, 22:04   #4986
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

patinka najlepsza byłaby szczera rozmowa, ale sama po sobie wiem, że nie zawsze to łatwo przychodzi, zwłaszcza jak się złapie doła i człowiek sie nakręca w swojej złości.
Ale też nie możesz oczekiwać, że w Waszym związku wszystko będzie tak pięknie jak przed ślubem (choć zdarzają się też wyjątki). A czy Ty sama też się trochę nie zmieniłaś po ślubie No i poza tym doszedł jeszcze mały skarbek, który zabiera dużo czasu.

Cytat:
Napisane przez brzoskwinia82 Pokaż wiadomość
my mamy taką samy NUBY
a Maciuś (uwielbiam to imię) cudny

malinkaza tytuł i dla tż za dietę. Mój ostatnio się napalił na dietę, bo kolega z pracy schudł ze 20 kg, ale to było chwilowe i już mu się odechciało diety (a jeszcze jej nawet nie zaczął)
olivia ślicznie już siedzi Twoja panienka, a co do relacji po ślubie to po prostu 2 osoby muszą chcieć i starać sie dbać o związek, żeby było dobrze
filka ale miałaś przeżyciadobrze, że tylko tak się skończyło.
Co do odginania do tyłu, to Maciek też czasem tak ma, ale ja się tym jakoś nie stresuję
A kolekcja pokaźna, bo część to po Michale
Asiuulka dla Zuźki za zasypianie w łóżeczku
Kamykdla Pauliny za obrót

A mały zrobił mnie dziś w konia, bo zazwyczaj budził się na jedzonko po 2,5-3h a teraz śpi już prawie 3,5h a ja zamiast położyć się spać to czekam, żeby zrobić mu butlę
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-08, 22:39   #4987
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Sensuel wrrr kleszcz.Ale jest szcepionka od 2r.z. na kleszczowe zapalenie opon
Tak,wiem że jest taka szczepionka,bo sama ją dostałam jako dziecko.Kosztuje w Gdyni 110zł,bo kazałam się mamie dowiedzieć w poniedziałek.
Ale teraz nie wiem czy to ma jakiś sens skoro został już ukąszony,a poza tym jakiś okres kwarantanny chyba jest 2 tyg. a Oskar już od tygodnia w tym lesie jest.
Poza tym nie wiem jak wygląda przesłanie tego przez granicę z PL-DK.

Cytat:
Napisane przez patinka_ Pokaż wiadomość
eh, dziewczyny..jestem w kiepskim nastroju:/ wiem i znam z autopsji,że dużo problemów w związku można załatwić poprzez rozmowę - dotychczas nawet nam się udawało..ale do rzeczy.. mój Tż jak większość waszych pracuje 8h dziennie, oprócz weekendów. W związku z tym,że ja siedzę w domu dzień w dzień z maluchem sama oczekuje od niego,że chociaż w weekend poświęci NAM a w szczególności MI większej uwagi - dostaję już małego pierdo*** od siedzenia w domu w samotności, oczywiście mam Emilka, ale brakuje mi obcowania z osobą, która umie już mówić i wiele razy o tym wspominałam Tż...dzisiaj rano dzień zapowiadał się pogodnie, ucieszyłam, się bo pomyślałam,że Tż nas gdzieś weźmie na spacer po obiedzie, pobędziemy razem itd. Po śniadaniu Tż się wyniósł z małym na taras i z laptopem-dobra-pomyślałam, ja w tym czasie umyję sobie głowę itd. Jak przyszedł koło 12 do pokoju - ja siedziałam na laptopie i pisałam prace magisterską - pogadał coś do malucha, po czym patrzę a on pakuje mleko Emilka i inne rzeczy...pytam się go, gdzie idziecie? a on,że na spacer....myślałam,że mnie wciśnie w fotel-jak się okazało, chciał iść z Emilkiem do teściowej z całym ekwipunkiem na cały dzień - strzeliłam focha,że "czemu się mnie nie pyta, czy może go wziąć a nie tak matce sprzed nosa brać dziecko"...a on,że będę miała czas pisać prace mgr, że narzekam że siedzę z nim sama w domu i że go zabiera...tego było za dużo, wyszłam na balkon..przez drzwi słyszałam,jak gadał do malucha "co robimy..."...ja siedziałam na balkonie z 15 minut- jak wróciłam wszystko było na swoim miejscu,ale jego foch pozostał...eh....i tak siedział cały dzień przed tv - najpierw Formuła 1 , póżniej jakiś mecz o 16..w końcu nie wytrzymałam i po jedzeniu malucha stwierdziłam,że pójdę z Emilkiem do pobliskiej Biedronki zaczerpnąć chociaż powietrza no i kupić te polecane przez Was Dady. Ubrałam jeansy, biorę malucha a On" że gdzie idziemy,że nie pozwala i że jak my idziemy to on też wychodzi..."...ja zeszłam na parter, okazało się że coś pochmurało się więc zostawiłam Emilka w wózku na tarasie z dziadkiem a sama poszłam do Biedronki...wróciłam-Tż-ta nie ma:/ Emilek z dziadkiem na balkonie-nie wiem czy wiedział,że go zostawiłam na balkonie-możliwe,że nie, bo wyjście na podwórko jest z innej strony domu...no ale teraz jestem zła, już teraz sama nie wiem na kogo bo siedzę sama jak idiotka w domu a Tż polazł niewiadomo gdzie-przypuszczam,że jednak do teściowej...no ale i tak głupio...bo kolejny dzień przeszedł całkiem podobny do zwykłego dnia jak Tż jest w pracy....nierozumiem jak On może tego nierozumieć,że weekend chce spędzać z nim czas jest gorzej niż przed ślubem-wtedy spędzaliśmy ze sobą każdą wolną chwilę-na spacerach czy nawet na oglądaniu Tv-teraz to się spotykamy w łóżku i to najczęściej widząc jego plecy bo szybko zasypia, no bo wiadomo rano do pracy...a ja w tym wszystkim jestem sama-cały dzień w pieluchach a weekend też do bani...eh, sorki wam wszystkim ale musiałam się wygadać, bo nie mam nawet do kogo gębę otworzyć w tym domu
Współczuję .Tak samo się czzułam z pierwszym dzieckiem.Teraz jest zupełnie inaczej na szczęście.
A gdzie się podziały twoje koleżanki w ciągu tygodnia?Wszystkie pracują?
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-09, 08:16   #4988
oliviaoO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 788
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

ja chcialam tylko napisać, że Julia jeszcze nie siedzi została tylko na kilka sekund posadzona do zdjęcia, po bokach TŻ przytrzymuje ja nogami ale, że stara się siadać i się podciąga to prawda a nadyma się wtedy jakby szła produkcja wiadomo czego..
__________________
Razem
Zaręczeni
Ślub

Julia

walka z kg:
81- 78 - 76 - 74 - 72- 70 - 68 - 66 - 64

oliviaoO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 08:17   #4989
malinka118
Rozeznanie
 
Avatar malinka118
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 955
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Addicted mój w środę wrucił wkurzony od lekarzy, jak najpierw jeden powiedział mu, że leki sa nie na receptę, a od zawsze były na receptę. Laryngolog powiedział mu, że nie będzie łapał infekcji jak schudnie, to wtedy może zacznie oddychać przez nos. Stwierdził, że nie da zarobić konowałom i musi schudnąć. Więc jest tak zmotywowany, że hej. A po za tym na montignacu mężczyźni chudną bardzo szybko. Ogólnie jest zachwycony, bo mimo diety wczoraj np jadł jajecznicę z boczkiem na śniadanie. Ostatnio zrobiłam mu tez shaormę sensuel, ale z samą sałatką. Także dieta jest do wytrzymania.

Dzisiaj będzie pomidorówka, ale bez makaronu, tylko z żółtym serem pociętym i zapiekanka z kalafiora z pieczarkami i gyrosem - wszystko zgodnie z Montignackiem
__________________
Milenka 23 stycznia 2010
Olafek 12 sierpnia 2006
- 7,7 kg

Edytowane przez malinka118
Czas edycji: 2010-05-09 o 08:35
malinka118 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 09:04   #4990
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Piękne maluszki

Patinka ja licze na to, że trzeba czasu i,że Tż dorośnie No i nie zawsze po ślubie się psuje. Nasi znajomi znali się 3 miesiące i zamieszkali razem, wzieli ślub i dziecko mają i mega szczęśliwi i zapatrzeni w siebie. Karzdą chwile razem.

Dziecko moje od 18 obudziło się na jedzonko dopiero o 1.20! a potem 5.30 i jeszcze psopaliśmy do 8. Jestem mega super wyspana

A i też rwie się do siadania jak tlyko coś złapie zaraz się podciąga i jest taki szczęśliwy jak usiądzie, że szkoda gadać
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 09:20   #4991
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Witajcie!

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Witajcie!
Meldujemy sie z Polski

Lot przebiegł znakomicie. Sebus to mały podróznikTroszke nam na lotnisku marudził, ale to ze zmeczenia. Potem jak juz wsiedlismy do samolotu to od startu do ladowania spałnawet niezdazyłam go nakarmic. Przed wejsciem do samolotu nakarmiłam małego i przebrałam (niestety w toalecie dla inwalidów) bo 2 toalety dla matek z dziecmi były nieczynneSuper lotnisko Dublinale jakos dałam rade. W barze zalali mi wode do herbatki i wrzie czego chciałam małemu dac ja w czasie lotu, ale on smacznie spał. Dostał ja jak jechalismy juz samochodem do domu. I tym sposobem nie jadł prawie 6 godzinale nawet sie nie domagał. Za to jak przyjechalismy do domu dossał mi sie do cycków i szybko sie nie oderwał

Cały dzien był wczoraj marudny, bo duzo wrazen, inne otoczenie, nowe łózko, duzo nowych ludzi go wczoraj ogladało. Zasnał ok 19 po kapieli i pózniej dostał butelke o 22 i spał sam w noym łózeczku do 5.45no w szoku byłam jak sie obudziłam. Nawet nie płakał tylko zaczał sie krecic. Nakarmiłam go i spalismy razem do 9.00Dzisiaj jestesmy wyspani i mam nadzieje, ze juz nie bedzie taki marudny.

Pogoda w Polsce pieknaPózniej idziemy na spacer do reala na małe zakupy bo wczoraj nawet nie miałam mydelka do kapieli

Aha jeszcze co do lotuwózek oddałam od razu na tasme z duzym bagazem, ale bałam sie ze moze bedzie zniszczony ale dostałam go spowrotem w takim samym stanie jak dałam. Nawet worek foliowy nie uszkodzonyA miałam go w nosidełku i było mi bardzo wygodnie bo rece miałam wolne

Musze konczyc i zycze Wam miłego dnia!Jak znajde chwile to Was doczytam, bo teraz tylko wpadłam napisac ze juz jestesmy!
PAPA

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Aha i dziekujemy za
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-09, 09:32   #4992
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Blonde super, że podróż taka udana
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 09:37   #4993
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Hej

Wczoraj cały dzień praktycznie leżałam w łóżku z gorączką Na szczęście dzisiaj już gorączki nie mam, tylko kaszel i katar. Adaś jakoś jeszcze się uchował od gorączki, tylko lekko kaszle. Mam nadzieję, że przejdzie to wszystko koło niego.

aldii my jeszcze nie mieliśmy żadnego szczepienia. Jak się wczoraj dowiedziałam od pediatry, to najlepiej, żeby zgodę na szczepienie wydał nefrolog z uwagi na te infekcje nerek. Tak więc nie wiem ile to się jeszcze odwlecze.
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 10:05   #4994
tajgabajga
Rozeznanie
 
Avatar tajgabajga
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Liverpool
Wiadomości: 541
GG do tajgabajga
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

hej!
blonde ciesze sie ze lot minal super,pierwsze koty za ploty.Teraz to masz podroznika prawdziwego.Milego pobutu w Polsce
azzis trzymam kciuki zebys wydobrzala juz calkiem i Adas juz nie kaslal.. Kuruj sie
My wczoraj z mezem poszlismy wieczorem na spacer 2 godzinny polaczony z zakupami. Wrocilismy wykapalismy Szymka dostal szamanie i od 23 30 spal do 7.Przebudzil sie o 4 ale dalam mu soczku smoczek i zasnal. Pozniej zjadl o 7 i spal do 9. Takze tez jestem super wyspana. Pojutrze przylatuja moi dziadkowie, zobacza prawnuka i wreszcie sie z nimi zobaczymy.Pogoda jak narazie super,oby sie nie popsula. A mam pytanie do mamusiek ktore zaczely dawac sloiczki-jak z kupkami???
__________________
Szymek 07. 01. 2010
http://s2.pierwszezabki.pl/030/030263970.png
tajgabajga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 10:30   #4995
KarmazynowyKamyk
Zakorzenienie
 
Avatar KarmazynowyKamyk
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 8 407
GG do KarmazynowyKamyk
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Hej mamuśki
Ja nie wiem czy moje dziecko się przekona do tego kleiku ryżowego...
Dzisiaj myślałam, że się
Chciałam jej dać więcej ale nie wyszło...

Za to znowu się obróciła z brzuszka na placki i lepiej jej to wychodzi niż z plecków na brzuszek...
Coś czuję, że szybko zacznie wstawać, bo bardzo jej doskwiera już takie leżenie...

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość

Witajcie!
Meldujemy sie z Polski

Witamy w Polsce

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
aldii my jeszcze nie mieliśmy żadnego szczepienia. Jak się wczoraj dowiedziałam od pediatry, to najlepiej, żeby zgodę na szczepienie wydał nefrolog z uwagi na te infekcje nerek. Tak więc nie wiem ile to się jeszcze odwlecze.
biedni jesteście z tymi choróbskami...
__________________
KarmazynowyKamyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 11:28   #4996
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

malinka te dania brzmią smakowicie Mój nie ma takiego bata nad głową i dlatego trudniej. Poza tym to ja bym musiała wymyślać i przygotowywać dania, a tu gorzej z chęciami

blonde świetnie, że podróż się udała i miłego wypoczynku

azzis dużo zdrówka

tajgabajga o rany pradziadkowie, to nieczęsto sie zdarza

Kamyk
a może spróbuj kukurydziany
................
Oj pozazdrościć dobrych nocek Ja się wczoraj przedwcześnie ucieszyłam, bo mały po cycu pospał 4hi zjadł 100 ml z butli (pierwszy raz tak dużo)i jeszcze popił z cyca. Ale za słabo go odbiłam i obudził sie po 2hznowu wsunął cyca i obudził po 1h 40minWzięłam go do łóżka i zaczął przysypiać, ale po paru minutach się rozbudził i jak mu nie dałam cyca, to zrobił awanturę taką, że aż tż przyleciał z drugiego pokoju. Wzięłam go na przetrzymanie (trochę pomógł smoczek) i się udałoPospał jeszcze godzinkę i dopiero wszamał cyca. Teraz tylko muszę być w nocy konsekwentna i może się udaSkoro z butlą się udało to może i z karmieniem powoli się uda
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 12:10   #4997
tajgabajga
Rozeznanie
 
Avatar tajgabajga
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Liverpool
Wiadomości: 541
GG do tajgabajga
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

addicted to wizaz moi rodzice dosc szybko postarali sie o mnie. Ja mam 28 lat,mama w tym roku konczy 50 wiec mam jeszcze dziadkow z Jej strony i dziadka ze strony taty.Szymek tym samym odziedziczyl pradziadkówBrawa dla Maciusia,bedzie coraz lepiej-napewno sie uda!
__________________
Szymek 07. 01. 2010
http://s2.pierwszezabki.pl/030/030263970.png

Edytowane przez tajgabajga
Czas edycji: 2010-05-09 o 12:14
tajgabajga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 12:21   #4998
patinka_
Zakorzenienie
 
Avatar patinka_
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 183
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

mój Emilek też ma pradziadków...a ja sama też długo miałam prababcię-umarła jak ja miałam 12 lat...
__________________
patinka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 12:27   #4999
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Ja także należe do tych szczęściar, tóre mają jeszcze prababcie i to jaką super kobiete! Zawsze pomogła jak tylko mogła a do tego nigdy się nie wtrącała i nie rządała nic w zamian(bo moja babcia za pomoc chce wejść na głowe np. i musi być wszystko jak ona chce).

Tajgabajga właśnie słoiczki regulują kupki bardzo. JA się bałam kaszki ryżowej a ona nic nie zmieniła u nas... Za to słoiczki owszem- marchewka okazała się najgorsza. Mały 2 razy już miał zatwardzenie jak ją podałam... mimo, że z jabłuszkiem i do popicia soczek... Owocowe wszystkie super, bo nieco rozrzedziły kupki. Dynia z ziemniakiem i jarzynowa nie zaszkodziły. Ale marchewka- zatwardzenie. Przynajmniej u nas.

Podałam małemu na próbe Piure jarzynowe z indykiem i no takiego grymasu nie widziałam jeszcze... no chyba, że przy szpinaku... Wszystko wypluł...
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-09, 12:33   #5000
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
Hej

Wczoraj cały dzień praktycznie leżałam w łóżku z gorączką Na szczęście dzisiaj już gorączki nie mam, tylko kaszel i katar. Adaś jakoś jeszcze się uchował od gorączki, tylko lekko kaszle. Mam nadzieję, że przejdzie to wszystko koło niego.

aldii my jeszcze nie mieliśmy żadnego szczepienia. Jak się wczoraj dowiedziałam od pediatry, to najlepiej, żeby zgodę na szczepienie wydał nefrolog z uwagi na te infekcje nerek. Tak więc nie wiem ile to się jeszcze odwlecze.

moim zdaniem nie masz się co stresować, ze szczepionki się opóźniaja. Im pozniej sie zaszczepi tym lepiej, układ odpornościwy bardziej dojrzalszy a zaszczepic i tak zaszczepisz
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 12:36   #5001
tajgabajga
Rozeznanie
 
Avatar tajgabajga
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Liverpool
Wiadomości: 541
GG do tajgabajga
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

zeberko u nas tez po marchewce jest male zatwardzenie.Tutaj trudno mi dostac np sama marchewke, jest tylko marchewka i slodkie ziemniaki.Dodalam troche jabluszka i probowalam i wlasnie ta marchew tak dziala. Raz dostal jabluszko+jagody i tez byl problem. Ja przymierzam sie tez do sprobowania jedzonka z odrobinka mieska-moze z krolika na poczatek ale to jeszcze za chwile-poczekamy troszke.
__________________
Szymek 07. 01. 2010
http://s2.pierwszezabki.pl/030/030263970.png
tajgabajga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 13:24   #5002
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

ja pamietam, ze mój Adrian nie jadł żadnych słoiczków z marchewką, ryzem, zawsze miał po tym zatwardzenie. Dopiero jak mogł jesc te bardziej złozone dania np po 4 czy 5 składników wtedy kupy były jako takie. Owoce na niego nie działały rozluzniająco. Zawsze czytałam na słoiczkach Hippa jak działa danie na stolec i powiem, ze to bardzo przydatna informacja na innych słoiczkach nie pamiętam aby były takie informacje, może teraz juz są

ja chyba jutro podam Tomkowi kleik kukurydziany skończył mi się Nutriton a szkoda mi dawać 20 zł za 130 g
Tomkowi bardziej smakuje zagęszczone mleko, wypija wtedy więcej. Jednak po czystym mleczku nie ma problemów z brzuszkiem bo je smoczkiem nr1. Po zagęszczonym męczą go pierdziki bo je nr 2 i łyka powietrze
Takze muszę mu bardziej zagęscić do tej 2-ki mleczko i może bedzie ok


własnie dojrzałam, ze napisałam 5000 posta

laseczki czy któras z Was ma smoczek Tommee Tippee wieloprzepływowy ? albo ten do kaszek ?
a może któraś ma oba i może je porównać
__________________

Edytowane przez Kancia
Czas edycji: 2010-05-09 o 13:39
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 13:42   #5003
gosbaj
Zadomowienie
 
Avatar gosbaj
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez malinka118 Pokaż wiadomość
Filka nie zazdroszczę przeżyć. Wiem co czułaś. Może dobrze byłoby sprawdzić u męża i znajomej ciśnienie i ekg zrobić, bo tak reakcja nie jest normalna.

Kamyku gratulację dla Paulinki. Moja Mi uwielbia pozycję na brzuchu i często się na plecki juz przewraca. Próbuje też w odwrotną stronę.


Olivia, Patinka nie zawsze po ślubie jest gorzej, czasami nawet lepiej. Przykład to my z mężusiem, albo Pysia
Filka nie dziwie sie ze sie przestraszylas. tez bym miala stracha.

Kamyk gratulacje dla Paulinki. Moj potrafi i w jedna i w druga strone ale nie robi tego nagminnie, tylko jak mu sie zachce albo ma dobry humor

A co do mezow po slubie to zgadzam sie z Malinka. Nie zawsze sie psuje. Wiadomo ze jest inaczej ale tez moze byc super. U mnie tak jest

No i witam od wczoraj. Goscie juz pojechali a synek spi wiec szybko napisze co u mnie. Krzys byl grzeczny i nawet samodzielne usypianie idzie coraz lepiej. Co prawda dalej sie drze i walczy ale to ja wychodze z tego zwyciezko. Musze go brac i uspokajac bo drze sie niemilosiernie ale za jakims 3-5 razem odpuszcza i sie uspokaja i usypia.

Aha no i wklejam fotki obiecanego kubusia na scianie Krzysia.

Jeszcze bedie jeden na innej scianie (Kubus odbijajacy pilke glowa) ale to kiedy indziej.
gosbaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 13:46   #5004
gosbaj
Zadomowienie
 
Avatar gosbaj
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość

laseczki czy któras z Was ma smoczek Tommee Tippee wieloprzepływowy ? albo ten do kaszek ?
a może któraś ma oba i może je porównać
Ja mam nr 3 do kleiku i daje na 180ml 3 miarki i jest ok, leci ladnie. Chcialam kupic do kaszek ale akurat w tesco juz nie bylo. Ale musze kupic.

A wlasnei gdzie kolejna czesc ??
gosbaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 13:48   #5005
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

no własnie ja chyba potrzebuje tego wieloprzepływowego z mozliwościa regulacji ssania przez dziecko.
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 14:11   #5006
brzoskwinia82
Zadomowienie
 
Avatar brzoskwinia82
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 260
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

zaraz zakładam nową część

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

ZAPRASZAM DO NOWEJ CZĘŚCI
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...9#post19166869
__________________
Są godziny liczone podwójnie i lata nie warte jednego dnia...



brzoskwinia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 19:19   #5007
castilia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Osterreich
Wiadomości: 1 995
Wyślij wiadomość przez MSN do castilia
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Kurcze nadrabiam juz od trzech dni i nadrobic nie moge...

Byla u mnie ciocia i moje dziecko zamienilo sie w malego czorta...
Nie wiem czy to skok rozwojowy, obecnosc innej osoby i to ze maly chcial sie popisac bo wyczul drugie rece do noszenia czy cos zupelnie innego, ale po prostu sajgon... Na spacerze fochy (nigdy mi tego nie robil jak bylam sama!!! ) W nocy budzil sie o 3 nad ranem i wcale nie chcial jesc tylko marudzil i ciezko go bylo spowrotem uspic...

Wczoraj bylo lepiej po wyjezdzie cioci maly byl grzeczniutki, ale juz noc byla znowu tragiczna... Znowu pobudka o 3 nad ranem i znowu fochy i masakra z usypianiem... Siedzialam juz dzisiaj i wylam z bezsilnosci...

Jestem tak potwornie niewyspana bo maly budzi sie co noc o 24:30 a potem o tej 3 rano... Nie wiem juz co robic zeby go tego oduczyc...

Myslicie ze zarelko z 24:30 powinno mu starczyc do rana? Moze o tej 3 po prostu dam mu herbatke...

W ogole od 3 dni cuduje tez z karmieniem... Robi sobie 7 godzinne przerwy tak jakby w ogole nie byl glodny... Kiedy chce go przystawic RYKKKKKKKK Dzisiaj jadl o 10 potem o 13, potem kilka razy ciumknal o 17 a potem karmilam go przed snem o 19:30...
Wczoraj z kolei zrobil sobie przerwe od 11 - 17.... Nie wiem czy po prostu sie najada czy cos jest nie tak... Boje sie ze zacznie tracic na wadze...

Czytam dokladnie Wasze posty i notuje co ciekawsze rzeczy naprzyklad o tym inhalatorze bo tego bym nie wiedziala...

Przepraszam, ze sie nie odnosze do konkretnych wypowiedzi, ale ledwo daje rade czytac...
castilia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-10, 04:45   #5008
castilia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Osterreich
Wiadomości: 1 995
Wyślij wiadomość przez MSN do castilia
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)

Nie spie od 3 nad ranem.... No comment... Chyba mam nienormalne dziecko...

6:24 - Nadal jestesmy w kuchni... Maly caly czas steka i nawoluje cos w styl yhhhhh yhhhhhhh yhhhhhh i obie rece do buzi... Probowalam go nakarmic, ale ryk (ostatni raz jadl o 3 nad ranem i chyba nie zjadl zbyt wiele...) Jak Boga kocham, oszaleje...

Edytowane przez castilia
Czas edycji: 2010-05-10 o 05:25
castilia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:55.