|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2016-05-24, 07:54 | #4981 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII
Tak już wtedy po tym teście mu powiedziałam wieczorem ale tak czekaliśmy....
__________________
|
2016-05-24, 08:17 | #4982 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII
Maga nie widzę zdjęcia ale cieszę się bardzo
__________________
Anielka - 03.11.2010 Hubert - 29.05.2011 JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
2016-05-24, 08:20 | #4983 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII
Problem noszenia Olka rozwiązany. Daję się namówić, chociaż ilość marudzenia zależy od humoru Aczkolwiek zdarza się czasami, że zasypia mi w aucie i wtedy będę musiała to jakoś rozwiązać.
__________________
|
2016-05-24, 08:21 | #4984 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII
Pani, nie mam w ogóle zdjęć na których byłabym. Zrobiłam kilka młodej parze i dzieciom. Może od fotografa jakieś będą. Młodzi jechali na sesję w plenerze dwa dni temu. Załapalismy się na foto w ogrodzie ale to takie cyganione. W dzień ślubu fotograf zrobił nam jedno zdjęcie z młodymi ale jeszcze go nie widziałam. Ślub cudowny, młoda para piękna, jedzenie pyszne, zabawa świetna, starostowie tez. Impreza udana.
__________________
Anielka - 03.11.2010 Hubert - 29.05.2011 JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2016-05-24 o 08:23 |
2016-05-24, 08:23 | #4985 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII
A właśnie dziewczyny, my też idziemy za 2 tygodnie na wesele. Czy jest coś czymś mogę potraktować włosy, bo już mam odrost. Zawsze robiłam tylko szamponem koloryzującym, ale teraz nie wiem czym mogę
__________________
|
2016-05-24, 08:24 | #4986 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII
Maga. Rozłożysz fotel i tez będziesz spać
__________________
Anielka - 03.11.2010 Hubert - 29.05.2011 JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
2016-05-24, 08:29 | #4987 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII
hehehe
Czyli noc w aucie
__________________
|
2016-05-24, 08:49 | #4988 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII
()
Cytat:
mądry chłopczyk! (każdy miewa dzień marudera ) to ja czekam na jakiekolwiek zrobiłabym szamponem tylko nie wiem czy dałabym radę zapachowi
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
|
2016-05-24, 09:29 | #4989 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII
Maga bardzo się cieszę
A włosy farbowałam normalnie trwałą farbą. |
2016-05-24, 09:47 | #4990 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII
Madzia jeszcze raz gratulacje
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś Tosielka ok. 120cm ok. 20,5kg ...cel osiągnięty 64,5kg |
2016-05-24, 09:50 | #4991 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII
Suuuuuper!!!! Ale się cieszę i zazdroszczę
Cytat:
---------------------------------------- Dziewczyny poradźcie - czy jako pierwsze buty można kupić sandałki? Chcę kupić Matiemu i się motam...jeśli tak to polecicie coś? Wiem, że temat już się przewijał, ale wtedy mnie nie dotyczył i nie wgłębiłam się za bardzo
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek -> cuda się zdarzają |
|
2016-05-24, 10:17 | #4992 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII
Jasne, że sandałki A co chcesz innego kupić na lato?
Ja polecam takie z zakrytymi paluszkami. |
2016-05-24, 10:24 | #4993 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;60827941]Jasne, że sandałki A co chcesz innego kupić na lato?
Ja polecam takie z zakrytymi paluszkami.[/QUOTE] takie miałam, jako jedne z pierwszych butów. ze względu na "puchatą stopę" - Bartki.
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
2016-05-24, 10:47 | #4994 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII
usunęłam posta bo tylko się poskarżyłam i od razu maila znalazłam
czekałam na odpowiedz ze sklepu w sprawie bucików rena- u nas sandały emel i kronecki średnio się sprawdziły- bardziej- nawet latem -wykorzystujemy pełne buciki i właśnie takie emelki dziewczynom teraz zamawiam
__________________
Anielka - 03.11.2010 Hubert - 29.05.2011 JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2016-05-24 o 11:04 |
2016-05-24, 11:04 | #4995 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII
Maksiu miał pierwsze buciki sandałki emel.
|
2016-05-24, 11:12 | #4996 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII
mam wrażenie, że sandały nie są takie stabilne jak pełne buciki
u nas też ten "problem" że podwórko ogromne i trawiaste- dziewczyny od rana chcą biegać a jest rosa, po deszczu podobnie- wolę wtedy pełne buciki założyć niż gumowce, podobnie na dłuższe spacery naszymi kamienistymi górskimi drogami wiejskimi- wolę pełen bucik niż sandał mieszkając w bloku na asfaltowe drogi i do wózka być może wybrałabym sandały
__________________
Anielka - 03.11.2010 Hubert - 29.05.2011 JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2016-05-24 o 11:16 |
2016-05-24, 12:29 | #4997 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII
Jakub pierwsze buty miał sandały, nie dałabym dziecku całkiem zakrytych na upały, w mieście. Na rose J. miał kalosze, śmiesznie w nich chodził bo to były jego pierwsze kroki latem, do tego te gumowce z rana, ale dał radę.
Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka |
2016-05-24, 12:40 | #4998 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII
u nas na rosę, na trawę, "na mokro" są crocsy.
Olka ma, w tej chwili, zabudowane sandały.
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
2016-05-24, 13:07 | #4999 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII
wczoraj Tosia w crocsach poślizgnęła się na kurzej k.upie a Kaśka otarła stopy
a radochę miały bo miały identyczne buciki Kasi wyrwałam zapiętek bo to on ocierał z boku na klipsach mocujących i tak powstały pierwsze klapki
__________________
Anielka - 03.11.2010 Hubert - 29.05.2011 JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
2016-05-24, 13:11 | #5000 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII
Maga cudownie ♡♡♡
Rena miałam proponować siebie zaraz założę, jeśli nikt nie ma nic przeciwko? ---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ---------- Jesteśmy po szczepieniu dziś - waga 7400g, wzrost 67cm |
2016-05-24, 13:21 | #5001 |
Moderator
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII
Załóżcie kolejną część wątku
|
2016-05-24, 14:03 | #5002 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII
u mnie Tosia wyciąga japonki i smiga w nich po mieszkaniu (moja stopa rozm 40 jej 28) , w tym roku kupiłam jej pierwsze sandały bez piety
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś Tosielka ok. 120cm ok. 20,5kg ...cel osiągnięty 64,5kg |
2016-05-24, 14:40 | #5003 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=60842341
Mod poganiał, więc zapraszam |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:59.