Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII

[Maga83]

Madzionella do mnie po porodzie powiedziała że wyglądam jak w 5 miesiącu ciąży

[moni_ka.g]

Napisane przez Madzionella

Wczoraj widziałam się z teściową. Wypaliła do mnie na powitanie "Witam Cię, mój pulpeciku".

Yyy....

A sama chociaż szczypior??

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[jojla]

Napisane przez Madzionella

Wczoraj widziałam się z teściową. Wypaliła do mnie na powitanie "Witam Cię, mój pulpeciku".

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Napisane przez Maga83

Madzionella do mnie po porodzie powiedziała że wyglądam jak w 5 miesiącu ciąży

Co te baby głupie czy co?!

[Madzionella]

Napisane przez moni_ka.g

Yyy....

A sama chociaż szczypior??

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Raczej normalnej postury, ale ciągle wcina słodycze. Zwykle nie wali takich kwiatków, więc tym bardziej się zbulwersowałam. Oświadczyłam jej, ze jak jeszcze raz to usłyszę, to będzie foch stulecia. Pół żartem pół serio, ale chyba załapała.

Ponoć po mnie ciążowych kilogramów nie widac, ale widzę po ubraniach, że kruszynką byłam, ale utyłam. No ale nie przepadam za tym, jak mi ktoś to wypomina, nawet nieświadomie.

[fiolusiek]

Napisane przez pani22ka

jej też wszystko smakuje, tylko ile roboty ma jej żołądek cóż ona zmiażdży dziąsłami

Fajnie jak dziecko akceptuje słoiczki.. U nas zasada jest prosta podczas posiłków jemy wszyscy to samo. Z racji diety TŻta smażone rzadko, ale jednak. Podoba mi się jak idziemy w gości i chłopaki wcinają to co dostaną, a niektórzy nie mogą się napatrzeć jak jedzą sałatki i ostatni hit kiszona kapusta

[Alfahelisa]

Hmm Panika ale 14,5mca to raczej chyba już nie pora na słoiczki i papki? Wiki w tym wieku już ich raczej nie jadał (no chyba że sosik ze sloiczka plus makaron czy kasza), wiec ja bym sie super cieszyla skoro ona tak pieknie sobie radzi mimo braku zebów
Ja już teraz wpriwadzam coraz wiecej pokarmow do gryzienia (jak wiadomo ma cora lekko później sie przekonala do czegoś innego niz cyc, z reszta nawet teraz jakby jej dac wybor to preferuje cyca), ostatnio eksperymentujemy z jabluszkiem, bo gruszka czy ryż czy ziemniak to lajcik, ale jak trafi na cos twardszego to mieli i wypluwa

[pani22ka]

Napisane przez Alfahelisa

Hmm Panika ale 14,5mca to raczej chyba już nie pora na słoiczki i papki?

pora nie pora, zębów brak

[rena5]

Napisane przez pani22ka

pora nie pora, zębów brak

no właśnie...

Mateo też ma tylko te 2, ale jakoś sobie radzi nawet ostatnio woli kawałki (ziemniak, marchewka, buraczek, jabłko, gruszka i inne) niż lekko pogniecione widelcem śmiesznie to wygląda jak przesuwa kawałki na te 2 zęby i próbuje gryźć

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Heeej

[zebrawpaski]

Gryzia- sielsko, niedzielnie

Maga- cieszę się ogromnie nowinami od Ciebie

Perse- masz jakieś pomysły na najbliższy czas, którymi się z nami nie chcesz podzielić?[COLOR="Silver"]

madzionella- laska jesteś a teściowa to chyba zazdrosna

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

kucyku- masz podobną różnicę wieku między chłopakami jak jest między moimi dziewczynami, wiem, że jest pod górkę ale to tylko parę miesięcy a potem przez resztę życia będziesz mówić, że taka różnica wieku jest idealna

[moni_ka.g]

Nie wiem jak z tymi kawałkami ale D. nie chce, ostatnio spotkałam się z teoria że jak dziecko nie siedzi to i układ pokarmowy nie jest w stanie trawic kawałków, że to jakoś idzie w parze, stąd mówi się o siedzeniu w momencie rozszerzania diety, wcześniej tylko miękkie rzeczy. Hm..
Dziś 2 posiłki w kawałkach i oba wyrzucone na podłogę..

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[zebrawpaski]

madzionella- chyba jestem rekordzistką jeżeli chodzi o powrót do pracy - Kasia miała skończone 4 miesiące jak wracałam do pracy (zaczynając pracę od dyżuru nocnego) a Tosia miała 5 miesięcy
absolutnie nie czuję się wyrodną matką, wręcz odwrotnie
(gdybym straciła te pracę to w żadnej innej nie miałabym tyle wolnego czasu, który mogę poświęcać moim dzieciom)

Napisane przez moni_ka.g

Nie wiem jak z tymi kawałkami ale D. nie chce, ostatnio spotkałam się z teoria że jak dziecko nie siedzi to i układ pokarmowy nie jest w stanie trawic kawałków, że to jakoś idzie w parze, stąd mówi się o siedzeniu w momencie rozszerzania diety, wcześniej tylko miękkie rzeczy. Hm..
Dziś 2 posiłki w kawałkach i oba wyrzucone na podłogę..

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

całkiem logiczna teoria- intuicyjnie podobnie działałam, zresztą ja bardzo strachliwa jestem jeżeli chodzi o karmienie maluchów czymś co nie jest papką....


rena- kciuki mocno zaciskam abyś do pracy nie wracała


fioluś- Kasia dzisiaj tez zjadła trochę kiszonej kapusty zafascynowana tym, że ma ogromne ilości witaminy "C"

Maga- postaw na kreatywność, swoją i Olka, zakaz dźwigania
(u mnie wyciągnięcie Kasi z wózka i wsadzenie na huśtawkę w 12tc wywołało plamienie i skończyło się leżeniem w szpitalu)

Będąc nad morzem w zeszłe wakacje zauważyłam, że szybko "wygoniliśmy" Kasię z wózka...Zaskoczona byłam jak widziałam w wózku dzieci takie jak Kasia (wtedy 3 letnie) albo nawet większe. Potem zdałam sobie sprawę, ze gdyby Tosi nie było to księżniczka Katarzyna pewnie nadal w wózku woziłaby się

[moni_ka.g]

Zebra - ja myślę odwrotnie, gdyby nie było D., J. już dawno nie siedzialby w wózku a tak jak tylko biorę D. w nosidlo to on do wózka się ładuje (chyba że ma rowerek). Ale lubi się teraz wozić wózkiem, po roku przerwy..

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Alfahelisa]

Napisane przez pani22ka

pora nie pora, zębów brak

znaczy wieszzzWiki w jej wieku miał dwie jedynki na dole i ledwo przebite na górze (kreska tylko)więc też nie szalał z gryzieniem zębami a doskonale miażdżył nawet jabłko

a wracając do tych zębów to konsultowałaś z kimś te opóźnione ząbkowanie? Ja pamiętam pytałam pediatrę o brak zębów jak młody miał 11,5mca i mi mówiła że jak do roku nie wyjdą to będziemy myśleć i konsultować, bo niby po roku to opóźnione ząbkowanie a do roku to norma, no ale wyszły na sam roczek to nie dopytywałam więcej i nie bardzo wiem co miała na myśli

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez moni_ka.g

Zebra - ja myślę odwrotnie, gdyby nie było D., J. już dawno nie siedzialby w wózku a tak jak tylko biorę D. w nosidlo to on do wózka się ładuje (chyba że ma rowerek). Ale lubi się teraz wozić wózkiem, po roku przerwy..

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

hehe Wiki też ostatnio siedział zadowolony po roku przerwy
ale nie nie nie to wyjątek był i niech nie liczy że się szybko powtórzy
a dlatego, że wybrałam się na poszukiwanie krótkich spodenek dla syneczka, a ten ma tak chudą pupę (13,5kg) ze musi mierzyć bo większość mu spada (a sznurki i szelki w pkolu odpadają) po 2h szukania mu portek miał dość chodzenia po centrum handlowym (a portki w końcu kupiliśmy zwyklaki niestety w smyku i to na rozmiar 80 gdzie koszulki nosi 98)

[moni_ka.g]

Też muszę nakupic krótkich spodenek i mam problem z rozmiarem. Ciuchy ma 98/104 a spodenki nie wiem jakie żeby nie spadały.. Z dziecka proszacego o dokładki do prawie każdego posiłku w przedszkolu spadają spodnie.. Jeszcze jakieś na 1,5-2 lata są dobre na niego.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[pani22ka]

Napisane przez Alfahelisa

znaczy wieszzz Wiki w jej wieku miał dwie jedynki na dole i ledwo przebite na górze

wiem, czyli przegrałaś :

Napisane przez Alfahelisa

wybrałam się na poszukiwanie krótkich spodenek dla syneczka, a ten ma tak chudą pupę (13,5kg) ze musi mierzyć bo większość mu spada

mój ma, po mamusi, tyłek i wagę i też wszystko leci.
nie wiem na kogo jest ta rozmiarówka:con fused:

Miał pokazową lekcję angielskiego w piątek, to włożyłam mu spodnie na 2 lata, żeby nie było "lecenia". lecenie i tak było, jak i woda w piwnicy...
z krótkimi to samo. ma trzy pary na gumce... reszta - śliczna, estetyczna i lecąca



Zebro, milczysz. a ja czekam na relację z wesela siostry. na foty też
Berbie, od Ciebie też czekam i czekam na wieści

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Napisane przez Alfahelisa

a wracając do tych zębów to konsultowałaś z kimś te opóźnione ząbkowanie?

zawiązki zębowe ponoć ma.
dentysta nie widzi metody przyspieszenia ząbkowania, pediatrę mamy za miesiąc.


radzić sobie radzi. nigdy nic jej nie blendowałam, żadnego gniecenia widelcem. panna je jak Michał. no kalarepy czy marchewki - nie daję

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Pani, a jak sprawdzono Oli te zawiązki? RTG?

[rena5]

Gryzia - pięknie

Berbie, Zebra - ja też czekam na focisze

Napisane przez moni_ka.g

Nie wiem jak z tymi kawałkami ale D. nie chce, ostatnio spotkałam się z teoria że jak dziecko nie siedzi to i układ pokarmowy nie jest w stanie trawic kawałków, że to jakoś idzie w parze, stąd mówi się o siedzeniu w momencie rozszerzania diety, wcześniej tylko miękkie rzeczy. Hm..
Dziś 2 posiłki w kawałkach i oba wyrzucone na podłogę..

a Dominika nie siedzi jeszcze?

Napisane przez zebrawpaski

rena- kciuki mocno zaciskam abyś do pracy nie wracała

dzięki

Napisane przez pani22ka

no kalarepy czy marchewki - nie daję

a Mateo ostatnio kalarepkę wcinał i smakowała mu baaardzo jednak jest wieeeeelka różnica pomiędzy posiadaniem zębów - choćby dwóch jak Mateo - a nie posiadaniem ich w ogóle

[Alfahelisa]

Ja spodnie już i tak mu szyje na zamówienie z dresowek idealne do pkola, koleżanka ma mi teraz machnac jeszcze 2szt szortow i 2szt spodni

Wczoraj stsierdzilam, że z aliexpress jakies mu zamowie (ale krotkich spodenek chyba nie bo ostatnio nawet nasza poczta strasznie przetrzymuje paczki) one szyte na azjatyckie dzieci a moje chyba taka właśnie rozmiarowke ma....
Nie to co m.oda kluska (co to dzis smiga w sukience w biedronki i kolanem sobie krawędz przydeptuje, ale matce sie tak podoba w jej kiecce ze niech sie meczy )

[Alfahelisa]

Mój pampuch

[pani22ka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;60790791]Pani, a jak sprawdzono Oli te zawiązki? RTG?[/QUOTE], Pan looknął w paszczę i stwierdził autorytarnie

Napisane przez rena5

a Mateo ostatnio kalarepkę wcinał i smakowała mu baaardzo

Michał uwielbia. jak był taki mały to mu tarłam, Olka na tarte nawet nie spojrzy :/

Napisane przez Alfahelisa

dzis smiga w sukience w biedronki

o rany, Olka wczoraj miała prawie identyczną stylówkę

[pani22ka]

[Alfahelisa]

Napisane przez pani22ka

, Pan looknął w paszczę i stwierdził autorytarnie


o rany, Olka wczoraj miała prawie identyczną g

Hehe znaczy pan ma rentgena w oczach

Biedronki rządzą

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Ja cos kiedys słyszałam ze na ząbkowanie może miec wpływ poziom wit d, tzn jest późne jak jest jej mało chyba czy cos ale ile w tym prawdy to ja nie wiem

[moni_ka.g]

Też o Wit D. słyszałam, J. miał braki, albo na samym dole normy, po zwiększonej dawce zaczęły mu nagle iść 4 i 3, nie wiem na ile to przypadek ale ewidentnie zaczęły go boleć dziąsła i iść zęby po tej większej dawce.

Rena - Dominika siada na nogach, prawidłowo usiądzie czasem na łóżku, albo z kleku, z raczkowania nie potrafi jeszcze i dopiero niedawno nauczyła się raczkowac, jeszcze trochę pelza.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Maga83]

Dzisiejszy test nie pozostawia wątpliwości

[Maga83]

Dziewczyny trzeba będzie założyć nowy wątek bo inaczej znowu moderatorka nam założy. Kto zakłada? Które się najwięcej udzielają?

[Maga83]

Zdublował mi się post

[jojla]

Napisane przez Maga83

Dzisiejszy test nie pozostawia wątpliwości

[Maga83]

Napisane przez jojla

Aż mnie w brzuchu skręca

[jojla]

Napisane przez Maga83

Aż mnie w brzuchu skręca

a TŻ już wie?