Uniwersytet Łódzki część II

[casus_belli]

Nie wiem, czy to formalnie obowiązkowe czy nie, ale to bez znaczenia. Nas jest na specce ok. 15 os. więc raczej być trzeba i tak. A żeby było fajniej, to przedmiot w języku obcym

[serenavanderwoodsen]

Napisane przez maacieek

Tak to wyglądało rok temu. Cała ta potańcówka z przemowami itp. po czym na koniec ktoś powiedział, że są spotkania z opiekunami z sali XY, rozdanie legitymacji i krótkie przemówienie opiekuna, że będzie spotkanie, że bla bla.
Spokojnie możesz podejść do dziekanatu w trakcie powinny być otwarte. Jak nie załatwiałaś wcześniej dokumentów to podpisujesz umowę, pytają się pewnie o język, dają legitkę jak będą mieć i koniec.
Nie dłużej jak 5 minut nie licząc kolejek, ale że u ciebie mało osób...

No u nas nie było umów jeszcze, a byłam ostatniego dnia zanoszenia tych potwierdzeń i chyba też ta babeczka wspomniała, że właśnie będzie można umowę podpisać (ale serio, mówiła tak cicho, że wiedziałam o czym mówi tylko dlatego że wiedziałam co mniej więcej ma mi do powiedzenia, bo docierały do mnie słowa klucze "umowa" "legitymacja" "inauguracja" "opłaty" ). U mnie język jest w drugim semestrze dopiero, no chyba że już na przyszły pytają . Dzięki .

Napisane przez casus_belli

Przedmiot x mam pół semestru, ale godzinowo jest jak cały semestr. Więc mam 4h 15min. zajęć pod rząd. Pewnie będzie z 15min. przerwy, ale to nie zmienia faktu, że ja tam zakwitnę normalnie

Ja mam w piątki od 9:45-14:50 jeden przedmiot, ale wykłady i ćwiczenia. I właśnie tak nawalone, ale w listopadzie nie mamy. No i to jedyny egzamin jaki mam, reszta to zaliczenia .

[casus_belli]

Z zaliczeń też się cieszyłam po uamowskich "byle przepchnąć",a tu zonk. Nie dość, że mi się liczą do średniej, to jeszcze jak prowadzący małpa, to robi problemy z drugimi terminami, zwolnieniami itp.

[edyta508]

ja w większości nie widzę różnicy między egzaminem a zaliczeniem wielkość materiału bardzo często ta sama.

[pffe]

Napisane przez edyta508

ja w większości nie widzę różnicy między egzaminem a zaliczeniem wielkość materiału bardzo często ta sama.

U mnie tak samo.

[dobrusia8e]

Napisane przez edyta508

ja w większości nie widzę różnicy między egzaminem a zaliczeniem wielkość materiału bardzo często ta sama.

U mnie też Jest taki jeden, który prowadzi przedmioty praktycznie tylko kończące się egzaminem i nie ma opcji żeby się zgodził na zerówkę albo trzeci termin

[casus_belli]

Eee...akurat tylko 2 terminy to norma. Chamskie jest, teoretycznie zgodne z regulaminem, wysyłanie na komisa za nieobecność na zaliczeniu POMIMO zwolnienia lekarskiego. Z egzaminami takich cyrków nie ma.

[dobrusia8e]

U nas nie ma "komisa" więc nie ma gdzie wysłać :P

[serenavanderwoodsen]

No ja w sumie na tamtych studiach jeszcze przed sesją odeszłam, ale wiem, że 'zaliczenia' też często wymagały przyswojenia dużej ilości materiału.
Ale tutaj patrzyłam na usosie niektóre przedmioty i często widzę jakieś złożone systemy oceny, że jakieś punkty za aktywność, ileś procent to jakiś multiple test i ileś procent pyt.opisowe albo jeszcze jakieś inne projekty czy eseje.
Przyjrzałam się teraz temu i yay, minusowe punkty za nieobecność ^^.

[casus_belli]

Napisane przez dobrusia8e

U nas nie ma "komisa" więc nie ma gdzie wysłać :P

Egzaminy komisyjne są na każdym wydziale, po prostu różnie podchodzą do sprawy tego, kiedy on przysługuje.

[Agata0191]

Troszkę z innej beczki Pomóżcie! Staram się o stypendium socjalne i dostałam pismo ws. uzupelnienia dokumentów. I moje pytanie brzmi czy muszę odesłać im też to pismo co mi przysłali. Tam jest oświadczenie, że mam wpisać kiedy i gdzie otrzymałam powiadomienie i miejsce na mój podpis.

[maacieek]

Napisane przez Agata0191

Troszkę z innej beczki Pomóżcie! Staram się o stypendium socjalne i dostałam pismo ws. uzupelnienia dokumentów. I moje pytanie brzmi czy muszę odesłać im też to pismo co mi przysłali. Tam jest oświadczenie, że mam wpisać kiedy i gdzie otrzymałam powiadomienie i miejsce na mój podpis.

No to skoro jest tam jakieś oświadczenie i miejsce do wypełnienia i podpisu to raczej pasowałoby to im oddać

[Zaglada221]

witam, jutro jade zalatwiac papiery do stypendium... to zaswiadczenie o dochodach i skladkach ma byc za jaki czas? ostatnie 12 miesiecy? 6 miesiecy? czy moze caly poprzedni rok? sorki, ale jestem zielona w tych sprawach. pozdrawiam

[serenavanderwoodsen]

Napisane przez Zaglada221

witam, jutro jade zalatwiac papiery do stypendium... to zaswiadczenie o dochodach i skladkach ma byc za jaki czas? ostatnie 12 miesiecy? 6 miesiecy? czy moze caly poprzedni rok? sorki, ale jestem zielona w tych sprawach. pozdrawiam

<kliknij...

[pffe]

Na stronie COS masz dokładnie wszystko opisane

[_Tola]

Hej, a czy ktoś z was brał kredyt Studencki? Jak to jest teraz z oprocentowaniem i do kiedy można składać wnioski itp?

[Aiji_]

Podpinam się do pytania o kredyt, ciekawi mnie on... Ktoś może korzysta z tego dobrodziejstwa?

A z innej beczki: wiecie może, kiedy ma być najbliższe zebranie komisji przydzielającej miejsca w DS? Na grupie Lumumbowo na facebooku są najróżniejsze opinie - od 5.10 do 10.10 - jakby nie patrzeć, 5 dni bez dachu nad głową to jednak różnica :P Dziś odpisała mi babeczka z COSu i jeszcze inna wersja - że najprawdopodobniej w tym tygodniu (co byłoby piękne, nie powiem). Słyszeliście może o jeszcze innych datach?

[casus_belli]

Czekam na dokładnie to samo. Dziś dzwoniłam, ale nic konkretnego się nie dowiedziałam.

[pffe]

Napisane przez Aiji_

Podpinam się do pytania o kredyt, ciekawi mnie on... Ktoś może korzysta z tego dobrodziejstwa?

A z innej beczki: wiecie może, kiedy ma być najbliższe zebranie komisji przydzielającej miejsca w DS? Na grupie Lumumbowo na facebooku są najróżniejsze opinie - od 5.10 do 10.10 - jakby nie patrzeć, 5 dni bez dachu nad głową to jednak różnica :P Dziś odpisała mi babeczka z COSu i jeszcze inna wersja - że najprawdopodobniej w tym tygodniu (co byłoby piękne, nie powiem). Słyszeliście może o jeszcze innych datach?

Ja słyszałam wersję, że pierwszy tydzień października.

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Napisane przez _Tola

Hej, a czy ktoś z was brał kredyt Studencki? Jak to jest teraz z oprocentowaniem i do kiedy można składać wnioski itp?

Wnioski składa się od stycznia, czyli po 1 semestrze, musisz mieć dwóch poręczycieli o innym nazwisku (czyli nie może to być rodzina), spłacać zaczynasz dopiero 2 lata po zakończeniu studiów. Tyle pamiętam, jak rok temu się dowiadywałam, ostatecznie nie wzięłam więc nie wiem jak to z %%.

[Agata0191]

Napisane przez Zaglada221

witam, jutro jade zalatwiac papiery do stypendium... to zaswiadczenie o dochodach i skladkach ma byc za jaki czas? ostatnie 12 miesiecy? 6 miesiecy? czy moze caly poprzedni rok? sorki, ale jestem zielona w tych sprawach. pozdrawiam

Za ostatni rok, czyli 2013.

[serenavanderwoodsen]

No i miałam wycieczkę do Łodzi i z powrotem a legitymacji nie ma, eh .

[pffe]

Napisane przez serenavanderwoodsen

No i miałam wycieczkę do Łodzi i z powrotem a legitymacji nie ma, eh .

Nie rozumiem co w tym dziwnego? Na inauguracji Wam dadzą a poza tym istnieje coś takiego jak telefon, wystarczy najpierw zadzwonić do dziekanatu

[serenavanderwoodsen]

Dzisiaj była na WZ inauguracja.

[pffe]

I nie powiedzieli Wam kiedy możecie przyjść po legitymacje? Jakoś mi się wierzyć nie chce

[serenavanderwoodsen]

Chodzi mi o to, że pojechałam w tę i z powrotem i wydałam 12 zł na przejazd w sumie bez sensu...

[pffe]

Napisane przez serenavanderwoodsen

Chodzi mi o to, że pojechałam w tę i z powrotem i wydałam 12 zł na przejazd w sumie bez sensu...

No i w zasadzie co z tego? Większość studentów codziennie przyjeżdża, nie raz na bezsensowne wykłady i też mówią, że tracą pieniądze i czas na dojazd.

[serenavanderwoodsen]

Jezu, dobra, let it go already.

[fioletowystorczyk]

Napisane przez serenavanderwoodsen

Chodzi mi o to, że pojechałam w tę i z powrotem i wydałam 12 zł na przejazd w sumie bez sensu...

Znam ten ból. Ja miałam tak w sierpniu, też coś załatwiałam, ale już nie pamiętam dokładnie jak to było Wiem, że to też była taka wycieczka na darmo. Ja mam inauguracje jutro, ciekawe czy będą mieli legitymację, ja nie mam aż takiego ciśnienia, bo w sumie płacę za busa do domu 1 zł mniej więcej korzyści z tego nie będę miała. Postanowiłam, że na rozpoczęcie pójdę w spodniach i białej bluzce, może dziewczyny wyglądają mniej elegancko i oficjalnie w takim zestawie, ale w autobusach będzie wygodniej i praktyczniej dla mnie, mam nadzieję, że nie będę jedyna Ale dobra przeżywanie takich drobnostek to trochę lipa. Powinnam się zainteresować poważniejszymi sprawami, aczkolwiek chyba martwię się wszystkim naraz nawet takim bzdurami.

[pffe]

Napisane przez fioletowystorczyk

Znam ten ból. Ja miałam tak w sierpniu, też coś załatwiałam, ale już nie pamiętam dokładnie jak to było Wiem, że to też była taka wycieczka na darmo. Ja mam inauguracje jutro, ciekawe czy będą mieli legitymację, ja nie mam aż takiego ciśnienia, bo w sumie płacę za busa do domu 1 zł mniej więcej korzyści z tego nie będę miała. Postanowiłam, że na rozpoczęcie pójdę w spodniach i białej bluzce, może dziewczyny wyglądają mniej elegancko i oficjalnie w takim zestawie, ale w autobusach będzie wygodniej i praktyczniej dla mnie, mam nadzieję, że nie będę jedyna Ale dobra przeżywanie takich drobnostek to trochę lipa. Powinnam się zainteresować poważniejszymi sprawami, aczkolwiek chyba martwię się wszystkim naraz nawet takim bzdurami.

U mnie większość dziewczyn była w spodniach, nie masz się czym przejmować

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Napisane przez serenavanderwoodsen

Jezu, dobra, let it go already.

Przeżywasz jak mrówka okres. Jeszcze nie raz będziesz tak chodzić na darmo.

[fioletowystorczyk]

Mówisz ? To może wcale nie będę dziwnie tam wyglądała