Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 65.

[khloe]

Napisane przez gryx82

U nas w miasteczku jest od lat taka drogeria jedna i mama moja proszki do prania tam kupuje, bo "on z Niemiec ma produkty", więc ostatnio poruszyłem ten temat (przy zakupach - dajemy zarobić "prywatnej inicjatywie"), że często to ściema to całe "Made in Germany", że przepakowują to w chuje-muje opakowania z odpowiednim nadrukiem i robią ludzi w ch... wała Zaśmiał się tylko i tak mi odpowiedział, że w sumie to "na dwoje babka wróżyła"




W domu rodziców czerwona MK to numer 1. od lat (wieeelu, dwudziestu co najmniej), jest super, sam bardzo lubię, ale czerwony Markus to dla mnie najlepsza kawa ever Serio NAJLEPSZA!


No i klasyczna Dallmayr

Ja uwielbiam kawę Markus Mild, ta niebieska.

Kupuję w Aldi, jest kilka rodzajów do wyboru

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mahaszi]

Napisane przez Pusheen_

Jak ktoś może coś polecić- no nie wiem albo dobrą kawę smakowa, albo jakiś owocowy dodatek (fajne syropy?) czy lepsze mleko (bo zawsze piję z mlekiem), to będę wdzięczna, bo już nie mam pomysłu na lepszą kawę.

Likiery odpadają, najlepsza by była właśnie kawa smakowa.

Niniejszym każdemu, kto dotrwał do końca tego postu uściskam rękę i dziękuję :róża:


Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Nie jestem specjalistką od kawy, ale ze smakowych Biedronkowa o smaku orzechowym bardzo mi smakuje:

https://admin.czytamyetykiety.pl/wp-...e-dor-kawa.jpg

[patusia22]

[1=6ab835231803f4b1cac896d 6aed120cccc2755ce_6576510 2cc8be;89300230]Teorię z Niemieckimi produktami potwierdzam - również niejednokrotnie słyszałam opinie,
że ten Niemiecki skład jest o wiele wyższej jakości. Tak jakbyśmy my otrzymywali od nich jakieś odpady z produkcji, choć to może zbyt ostre określenie
Ale nawet sam widok tych sklepików "Chemia z Niemiec" mówi o tym, że ma to być coś lepszego

Te konkretne filtry z załącznika,
może macie jakieś miejsca, w których wychodzi najtaniej?
Wiadomo, że wielopak, ale może widziałyście gdzieś ostatnio jakąś promocję?[/QUOTE]obecnie 1szt w Carrefour 7,49zl gdy się kupuje 2szt

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[andra]

Napisane przez Mahaszi

Nie jestem specjalistką od kawy, ale ze smakowych Biedronkowa o smaku orzechowym bardzo mi smakuje:

https://admin.czytamyetykiety.pl/wp-...e-dor-kawa.jpg

Czuję w niej i waniliowej taka sztuczną nutkę. No nie po prostu.
Trudno chyba dobrą rozpuszczalną zrobić a z aromatyzowaną jeszcze gorzej.
Puscheen, Też bym chciała czasem takie smakowe kawy bez słodkości. W końcu stwierdziłam że to mogą być tylko gotowe aromatyzowane. Np sati albo na wagę.
Potwierdzam, caro jest naprawdę ok. Ze zbożowych uważam że ma najlepszy smak. Można pić ją jako zimny napój bez mleka, a rzadko która można.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Norluka]

1. Jak wykorzystać melona, oprócz zrobienia sałatki i dżemu?

2. Znacie jakieś sposób na twarde pięty, na jakieś rozmiękczenie? Chodzi mi o jakieś kremy, może moczenie w czymś.

[Hosenka*]

Napisane przez Pusheen_

Kurczę, nie pamiętam już smaku Inki

Mogę Ci powiedzieć, że to jest jedna z najlepszych kaw, jaką piłam - tzn. w takim sensie, że teraz to w zasadzie tylko Caro mi smakuje i mam wstręt do pozostałych

W ogóle coś mi się smak zmienił, bo zrobiłam się tak wybredna, że nic mi nie smakuje.

Chciałabym jakąś słodką kawę, ale znowu...Nie za słodką. No i to są takie właśnie rozważania...

Dorwalam w "Half price" mielona kawę z cynamonem i była lepsza niż się spodziewałam, ale trochę zbyt mdła.

Generalnie to doszłam do wniosku, że potrzebuję kawy, która nie jest zupełnie słodka, ale ma takie polslodkie nuty - np. wiśniowe. Więc wychodzi na to, że po prostu powinnam ją pić z wiśniowym syropem?

No ja nie jestem żadnym barista, ekspress też mam zwyczajny/typowy - po prostu robi kawę i tyle, bez żadnych kombinacji.

Jak ktoś może coś polecić- no nie wiem albo dobrą kawę smakowa, albo jakiś owocowy dodatek (fajne syropy?) czy lepsze mleko (bo zawsze piję z mlekiem), to będę wdzięczna, bo już nie mam pomysłu na lepszą kawę.

Likiery odpadają, najlepsza by była właśnie kawa smakowa.

Niniejszym każdemu, kto dotrwał do końca tego postu uściskam rękę i dziękuję :róża:



Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Ja lubię tę kawy: https://www.empik.com/kawa-mielona-b...4,delikatesy-p pierwszą kupiłam kiedyś w Aldi a potem zamawiałam z Empiku.
Z tym, że daję 1 łyżeczkę tej i 1 zwykłej.

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Napisane przez khloe

Na shopee?

Dla mnie niemiecka chemia to jakiś Urban legend powtarzany przez ludzi mojego pokolenia, którzy wszystko co niemieckie uznają za lepsze.

Dla mnie te produkty są takie same, przekonałam się o tym, nie zamierzam przepłacać, bo przebitka w cenie jest duża.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie też. Kupiłam kiedyś kilka płynów do płukania niemieckich, nie widziałam żadnej różnicy w zapachu ani działaniu między nimi a tanimi dostępnymi w Polsce.
Jedyne płyny jakie faktycznie dla mnie się wyróżniają to Tessori de Oriente, szczególnie wersja piżmowa. Uwielbiam go do pościeli.

[ceccylia_paladin]

Dzięki za opinie o Caro. Inkę lubiłam, ale z mlekiem, bez niego mniej mi wchodziła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mpt]

Napisane przez Pusheen_

Jak ktoś może coś polecić- no nie wiem albo dobrą kawę smakowa, albo jakiś owocowy dodatek (fajne syropy?) czy lepsze mleko (bo zawsze piję z mlekiem), to będę wdzięczna, bo już nie mam pomysłu na lepszą kawę.

Likiery odpadają, najlepsza by była właśnie kawa smakowa.

Były już kropelki słodzące Funku Flavors albo Krukam? Jak nie było, to polecam - kawa, owsianka, jogurty, wszystko z tym jest doskonałe.

[kasiunia788742]

Napisane przez lulka19

Wszystko co leci na niemiecki rynek jest lepsze niż na nasz...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale skąd w ogóle wiadomo, że WSZYSTKO? To że proszki to kiedyś coś mowili w jakims programie, że mamy mniej skoncentrowane bo Polacy lubią więcej go dawać więc też nie znaczy, zemamy gorsze. Dla mnie to takie wychwalanie cudzego. Może 20 lat temu tak było z niektorymi produktami, ale czy dalej jest?

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:23 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------

Napisane przez khloe

Mój tż kupił ostatnio w Biedronce i ma olej palmowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sam w sobie olej palmowy nie jest zły, zły jest utwardzony olej palmowy. Producenci chyba nie piszą jaki wykorzystują?

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

Napisane przez khloe

No dla mnie jest. Skoro nie widzę różnicy, to po co przepłacać ?

Widziałam kiedyś filmik na YT, koleś festiwal produkty polskie i niemieckie i nie było żadnej różnicy.

O, tu

https://youtu.be/eki6fFBuWsU

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Ja kiedyś byłam jakimś hotelu, gdzie był taki filtr zamontowany.

Ja byłam na nie, bo np. Moje włosy były bardzo dziwne po tej miękkiej wodzie, były jakby niedomyte, nieświeże? Takie mega przyklapniete...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie też i mnie wcale napis reklamowy "chemia z niemiec" nie przyciąga a wręcz odrzuca.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Napisane przez czekooczekolada

Dla mnie to nie urban legend, mam raz na jakiś czas płyn do prania lub do płukania z Niemiec i porównując jeśli chodzi o zapach to niemiecki bije nasz na łeb. A ja uwielbiam jak pranie mi pachnie płynem, niestety w polsce po polskim chociażby lenorze pachnie jakieś 2h i na tym koniec, ten niemiecki to jednak czuję dłużej.

No to dla mnie na plus. Zbędne są dla mnie te wszystkie zapachy w proszkach, płynów do płukania nie używam.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------

Napisane przez Pusheen_

Ja już pisałam, że lubię Dallmayr, niektóre kawy Lavazza, no i jedną z kaw Starbucksa. Ostatnio testowałam też którąś Coste i też była ok.


Z rozpuszczalnych to kremową Jacobs.

Teraz przerzucilam się na Caro z Nestle - to kawa zbożowa i właściwie to taki substytut typowej kawy, ale dla mnie jest super.
Kawa jako pobudzacz już prawie w ogóle na mnie nie działa, za to generuje drganie powieki i nerwowość, więc ją ograniczam.

Caro piję dla smaku i jako poranny rytuał, jest smaczna i bardzo lekka.
Do tego ma przyjemny aromat i jest naprawdę tania - w Biedronce kosztuje chyba 7, 99 zł, także to spora oszczędność w portfelu kiedy się ją porówna do cen innych kaw. A podobno ceny kawy również mają wzrosnąć, więc tym bardziej mnie cieszy taka z(a)miana.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

To ja wybieram lokalne kawy z palarnii. Dla mnie są lepsze niz sklepowe - nie mają mocno ciemnych ziaren, wtedy widac, że ziarna nie są zniszczone, smakuje dobrze. Albo lubię blond że Starbucksa od czasu do czasu bp jest łagodna i kremowa

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Mijanou]

Napisane przez kasiunia788742

Ale skąd w ogóle wiadomo, że WSZYSTKO? To że proszki to kiedyś coś mowili w jakims programie, że mamy mniej skoncentrowane bo Polacy lubią więcej go dawać więc też nie znaczy, zemamy gorsze. Dla mnie to takie wychwalanie cudzego. Może 20 lat temu tak było z niektorymi produktami, ale czy dalej jest?

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:23 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------

Sam w sobie olej palmowy nie jest zły, zły jest utwardzony olej palmowy. Producenci chyba nie piszą jaki wykorzystują?

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Wiesz co? No trudno powiedzieć. Ale chyba nadal coś w tym jest.

Z reguły gdy jestem w PL to kupuję dla mamy wielkie paki proszków do prania i wielkie butle płynu do płukania z "chemii z Niemiec". Akurat kilka dni temu zapas się skonczył a mi się nie chciało drałować to kupiłam małą paczkę proszku z najbliższego sklepu (niby ta sama nazwa, której wielkie opakowanie zwykle kupuję w tej "chemii z N"). No i różnicę dało się zauważyć- od zapachu proszku i prania do efektu (od niedoprania do sztywności tkanin). Nie wiem, może mi się jakieś feralne pudełko trafiło, bo też tego nie wykluczam. Albo już jakies zwitki mam.

[Snowdrop_]

Napisane przez Pusheen_

Kurczę, nie pamiętam już smaku Inki

Mogę Ci powiedzieć, że to jest jedna z najlepszych kaw, jaką piłam - tzn. w takim sensie, że teraz to w zasadzie tylko Caro mi smakuje i mam wstręt do pozostałych

W ogóle coś mi się smak zmienił, bo zrobiłam się tak wybredna, że nic mi nie smakuje.

Chciałabym jakąś słodką kawę, ale znowu...Nie za słodką. No i to są takie właśnie rozważania...

Dorwalam w "Half price" mielona kawę z cynamonem i była lepsza niż się spodziewałam, ale trochę zbyt mdła.

Generalnie to doszłam do wniosku, że potrzebuję kawy, która nie jest zupełnie słodka, ale ma takie polslodkie nuty - np. wiśniowe. Więc wychodzi na to, że po prostu powinnam ją pić z wiśniowym syropem?

No ja nie jestem żadnym barista, ekspress też mam zwyczajny/typowy - po prostu robi kawę i tyle, bez żadnych kombinacji.

Jak ktoś może coś polecić- no nie wiem albo dobrą kawę smakowa, albo jakiś owocowy dodatek (fajne syropy?) czy lepsze mleko (bo zawsze piję z mlekiem), to będę wdzięczna, bo już nie mam pomysłu na lepszą kawę.

Likiery odpadają, najlepsza by była właśnie kawa smakowa.

Niniejszym każdemu, kto dotrwał do końca tego postu uściskam rękę i dziękuję :róża:



Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Normalnych kaw nie pijam, ale smakowe zbożowe Inki mi smakują - miodowa, malinowa, wanilia z pomarańczą, kokosowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

Napisane przez Mijanou

Wiesz co? No trudno powiedzieć. Ale chyba nadal coś w tym jest.

Z reguły gdy jestem w PL to kupuję dla mamy wielkie paki proszków do prania i wielkie butle płynu do płukania z "chemii z Niemiec". Akurat kilka dni temu zapas się skonczył a mi się nie chciało drałować to kupiłam małą paczkę proszku z najbliższego sklepu (niby ta sama nazwa, której wielkie opakowanie zwykle kupuję w tej "chemii z N"). No i różnicę dało się zauważyć- od zapachu proszku i prania do efektu (od niedoprania do sztywności tkanin). Nie wiem, może mi się jakieś feralne pudełko trafiło, bo też tego nie wykluczam. Albo już jakies zwitki mam.

Gdzieś kiedyś czytałam badania, że chemia w Niemczech w porównaniu do tej w Polsce jest składowo taka sama tylko bardziej stężona (w sensie proszki i płyny należące do tej samej marki), bo Polacy zwykle i tak się nie trzymają zaleceń z opakowań i sypią/leją w opór, bo ma pachnieć na kilometr. Niemcy natomiast zwykle są bardziej oszczędni, więc summa summarum wychodzi im ekonomiczniej.

[meliandra]

Napisane przez rukolka

W ogóle to taka podstawowa waga kosztuje z 3 dychy to po co tak kombinować.

Dokładnie. Iść do sklepu do dla mnie januszowanie. Przecież potem to ktoś kupuje.

Napisane przez olabambola

Suknię ślubną to się raczej po wymiarach, obwodach mierzy, a nie po masie ciała. Już prędzej bym się wymierzyła niz szukała wagi

No właśnie też nie wiem co, ma waga do tego.

Napisane przez Nuova

Ja mam od roku ponad. Jestem zadowolona, mam ładniejsze włosy od czasu zamontowania filtra. Mój TŻ ma AZS i też twierdzi, że skóra po kąpieli go mniej swędzi.

A ciężko się to montuje? To pasuje do każdego kranu? Ja też mam strasznie zakamienioną wodę i moje włosy i skóra strasznie przez to cierpią.

[kasiunia788742]

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89300762]Gdzieś kiedyś czytałam badania, że chemia w Niemczech w porównaniu do tej w Polsce jest składowo taka sama tylko bardziej stężona (w sensie proszki i płyny należące do tej samej marki), bo Polacy zwykle i tak się nie trzymają zaleceń z opakowań i sypią/leją w opór, bo ma pachnieć na kilometr. Niemcy natomiast zwykle są bardziej oszczędni, więc summa summarum wychodzi im ekonomiczniej. [/QUOTE]No ja właśnie takie coś też słyszałam

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Lottie69]

Napisane przez Norluka

1. Jak wykorzystać melona, oprócz zrobienia sałatki i dżemu?

2. Znacie jakieś sposób na twarde pięty, na jakieś rozmiękczenie? Chodzi mi o jakieś kremy, może moczenie w czymś.

Melona to bym zużyła na smoothie albo na lody sorbetowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez Norluka

1. Jak wykorzystać melona, oprócz zrobienia sałatki i dżemu?

2. Znacie jakieś sposób na twarde pięty, na jakieś rozmiękczenie? Chodzi mi o jakieś kremy, może moczenie w czymś.

A po co chcesz te pięty "rozmiękczać"? Masz tendencje do rogowacenia, czy jak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez Norluka

2. Znacie jakieś sposób na twarde pięty, na jakieś rozmiękczenie? Chodzi mi o jakieś kremy, może moczenie w czymś.

Regularne ścieranie zrogowaciałej skóry tarką. Raz na tydzień-dwa powinno wystarczyć.

[Imperfecta]

Napisane przez chimay

Regularne ścieranie zrogowaciałej skóry tarką. Raz na tydzień-dwa powinno wystarczyć.

Mi podolożka mówiła, żeby absolutnie żadnych tarek czy pumeksów nie używać.
Krem z mocznikiem regularnie.

[khloe]

Napisane przez chimay

Regularne ścieranie zrogowaciałej skóry tarką. Raz na tydzień-dwa powinno wystarczyć.

Właśnie u mnie działa odwrotnie- im częściej ścieram, tym bardziej narasta. Staram się używać maks raz na 2 tygodnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez Imperfecta

Mi podolożka mówiła, żeby absolutnie żadnych tarek czy pumeksów nie używać.
Krem z mocznikiem regularnie.

To dziwne, bo usuwanie zrogowaciałej skóry to jest właśnie to, co podolodzy robią.
U mnie krem z mocznikiem nie działa. Nawet 50% nie dziala.
Usuwanie zrogowaceń na piętach to to samo co peeling twarzy czy innych części ciała.

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez khloe

Właśnie u mnie działa odwrotnie- im częściej ścieram, tym bardziej narasta. Staram się używać maks raz na 2 tygodnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jest oczywiste, jak zaczniesz codziennie peelingować twarz, to też będziesz mieć coraz więcej suchych skórek. Nikt nie twierdzi, że taki trzeba używać codziennie.

[ojejuniu1974]

Napisane przez Pusheen_

Kurczę, nie pamiętam już smaku Inki

Mogę Ci powiedzieć, że to jest jedna z najlepszych kaw, jaką piłam - tzn. w takim sensie, że teraz to w zasadzie tylko Caro mi smakuje i mam wstręt do pozostałych

W ogóle coś mi się smak zmienił, bo zrobiłam się tak wybredna, że nic mi nie smakuje.

Chciałabym jakąś słodką kawę, ale znowu...Nie za słodką. No i to są takie właśnie rozważania...

Dorwalam w "Half price" mielona kawę z cynamonem i była lepsza niż się spodziewałam, ale trochę zbyt mdła.

Generalnie to doszłam do wniosku, że potrzebuję kawy, która nie jest zupełnie słodka, ale ma takie polslodkie nuty - np. wiśniowe. Więc wychodzi na to, że po prostu powinnam ją pić z wiśniowym syropem?

No ja nie jestem żadnym barista, ekspress też mam zwyczajny/typowy - po prostu robi kawę i tyle, bez żadnych kombinacji.

Jak ktoś może coś polecić- no nie wiem albo dobrą kawę smakowa, albo jakiś owocowy dodatek (fajne syropy?) czy lepsze mleko (bo zawsze piję z mlekiem), to będę wdzięczna, bo już nie mam pomysłu na lepszą kawę.

Likiery odpadają, najlepsza by była właśnie kawa smakowa.

Niniejszym każdemu, kto dotrwał do końca tego postu uściskam rękę i dziękuję :róża:



Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Moze sprawdz kawy Po Prostu Naturalnie

[Nuova]

Szukam niedrogiego szlafroka, najlepszej z "pluszowego", puchatego materiału, najchętniej z kapturem, ale nie obowiązkowo. Może macie coś do polecenia (Allegro, Zalando?)

[Minayo]

Czy kobieta w ciąży jest jakos chroniona przez prawo jako najemca?
Właściciel mieszkania, które wynajmuję dowiedział się, że jestem w ciąży i podejrzewam, że z tego powodu chce wypowiedzieć umowę najmu. Jestem w trudnej sytuacji, bo za dwa-trzy miesiące przeprowadzam się na swoje, a okres wypowiedzenia to jeden miesiąc i autentycznie nie mam gdzie mieszkać przez czas między wypowiedzeniem, a przeprowadzką. Nie zalegam z żadnym opłatami, stosunki miedzy mną a właścicielem były do tej pory poprawne. Czy mogę coś zrobić oprócz dogadania się (na co nie wiem, czy będą chętni)?

[staska_stasia]

Napisane przez Minayo

Czy kobieta w ciąży jest jakos chroniona przez prawo jako najemca?
Właściciel mieszkania, które wynajmuję dowiedział się, że jestem w ciąży i podejrzewam, że z tego powodu chce wypowiedzieć umowę najmu. Jestem w trudnej sytuacji, bo za dwa-trzy miesiące przeprowadzam się na swoje, a okres wypowiedzenia to jeden miesiąc i autentycznie nie mam gdzie mieszkać przez czas między wypowiedzeniem, a przeprowadzką. Nie zalegam z żadnym opłatami, stosunki miedzy mną a właścicielem były do tej pory poprawne. Czy mogę coś zrobić oprócz dogadania się (na co nie wiem, czy będą chętni)?

Jeśli miałaś zwykłą umowę najmu, to nie może Ci ot tak wypowiedzieć, a zapisy w umowach o okresie wypowiedzenia nie są zgodne z ustawą o ochronie praw lokatorów.

[franfran]

Napisane przez Mahaszi

Nie jestem specjalistką od kawy, ale ze smakowych Biedronkowa o smaku orzechowym bardzo mi smakuje:

Waniliowa też daje radę

[Minayo]

Napisane przez staska_stasia

Jeśli miałaś zwykłą umowę najmu, to nie może Ci ot tak wypowiedzieć, a zapisy w umowach o okresie wypowiedzenia nie są zgodne z ustawą o ochronie praw lokatorów.

Mogłabyś napisać coś więcej? W umowie mamy właśnie miesięczny okres wypowiedzenia, a mieszkam tu juz 6 lat, jesli to ma znaczenie.

[Natuś-77]

Napisane przez Norluka

1. Jak wykorzystać melona, oprócz zrobienia sałatki i dżemu?

2. Znacie jakieś sposób na twarde pięty, na jakieś rozmiękczenie? Chodzi mi o jakieś kremy, może moczenie w czymś.

Mój sposób to starcie na dużych oczkach 2-3 przerośniętych ogórków, do tego sok z cytryny i 2 łyżki soli najlepiej morskiej. Trzymam tak sobie ze 20 min co najmniej. Stopy są bardzo fajnie nawilżone, skóra rozjaśniona. Wcześniej staram się oczywiście usunąć na sucho zgrubienia tarką Cudo (Hebe).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Napisane przez Imperfecta

Mi podolożka mówiła, żeby absolutnie żadnych tarek czy pumeksów nie używać.
Krem z mocznikiem regularnie.

Mi z kolei kremy z mocznikiem jeszcze bardziej wysuszają stopy.
Najbardziej lubię polecony tu kiedyś krem Terapia naprawcza 8w1 z Nivelazione.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez Natuś-77

Mój sposób to starcie na dużych oczkach 2-3 przerośniętych ogórków, do tego sok z cytryny i 2 łyżki soli najlepiej morskiej. Trzymam tak sobie ze 20 min co najmniej. Stopy są bardzo fajnie nawilżone, skóra rozjaśniona. Wcześniej staram się oczywiście usunąć na sucho zgrubienia tarką Cudo (Hebe).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Mi z kolei kremy z mocznikiem jeszcze bardziej wysuszają stopy.
Najbardziej lubię polecony tu kiedyś krem Terapia naprawcza 8w1 z Nivelazione.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja kupiłam kiedyś zupełnie przypadkiem piankę do stóp z delii, to jest taki sztos za grosze, że zakupiłam od razu 25 sztuk
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...a-do-stop.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[staska_stasia]

Do dziewczyn z PCOS (bo się okazało dzisiaj, że mam): czy każda z Was przyjmuje tabletki anty? Rozmawiałam z koleżanką, ona sama mi poleciła tę lekarkę i jej przy PCOS przypisała luteinę.

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Napisane przez Minayo

Mogłabyś napisać coś więcej? W umowie mamy właśnie miesięczny okres wypowiedzenia, a mieszkam tu juz 6 lat, jesli to ma znaczenie.

Najem lokali mieszkalnych reguluje ustawa o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego (tak brzmi pełna nazwa). Według niej umowę zawartą na czas nieoznaczony można rozwiązać tylko i wyłącznie w przypadkach wskazanych w ustawie LINK do art. 11 ustawy
Wpisywanie w umowę okresów wypowiedzenia, np. miesiąc czy dwa, jest bezskuteczne. Oznacza to, że jeśli wynajmujący wypowie Ci taką umowę, a Ty się nie wyprowadzisz, to gdy on pójdzie do sądu po wyrok eksmisyjny to powództwo zostanie oddalone.

[lightangel]

Napisane przez staska_stasia

Do dziewczyn z PCOS (bo się okazało dzisiaj, że mam): czy każda z Was przyjmuje tabletki anty? Rozmawiałam z koleżanką, ona sama mi poleciła tę lekarkę i jej przy PCOS przypisała luteinę.

Nie biorę antykoncepcji, ale była to jedna z opcji. Na tą chwilę biorę Glucophage, choć w dawce mniejszej niż zalecana. Jak była potrzeba zmniejszenia konkretnych torbieli to dostałam Duphaston.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz