![]() |
#5011 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 693
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018, cz. 2 :)
Cześć dziewczyny. Zaczyna się dziać, trzymam kciuki za rodzące.
A u mnie w rodzinie wręcz odwrotnie , dlatego strasznie się dziwię co piszecie. U mnie wszyscy rozumieją że maluszek będzie, a teraz okres chorób i każdy mówi że trzeba się wstrzymać z wizytami. I żebyśmy narazie nigdzie nie jeździli. Do nas przyjadą tylko moi rodzice I brat z żona. Ew. teściowie. Ale to tak bez spiny. Jeśli chodzi o pytanie czy już urodziłam, to ja odbieram to, że ktoś się mną interesuje i troszczy. I każdy jest ciekawy takiego maluszka w takim pozytywnym znaczeniu. Ja dziś mam wizytę u gin. Ciekawe co powie. Od rana mam dosyć dużo skurczy przepowiadajacych. Mam nadzieję że szyjka się skraca. |
![]() ![]() |
![]() |
#5012 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: często się zmienia :P
Wiadomości: 1 430
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018, cz. 2 :)
Cytat:
![]() Oprócz tego skrytykowała, wszystko co kupiliśmy dla małego. Wózek za mały, że nie mamy kojca, że zły rozmiar ubranek kupiliśmy. Wcześniej było, żebyśmy nie kupowali rozmiary 56 bo on szybko z tego wyrośnie. Teraz było, czemu nie mamy małych ubranek. Dostałam też ubranka po mojej siostrzenicy od brata i niektóre są trochę dziewczęce to była krytyka, że czemu planujemy ubrać chłopca w pastelowe śpiochy. Ogólnie odpoczywałam całą niedziele po tej wizycie. Moi rodzice są bardziej wyrozumiali, ale to jest ich 4 wnuk. Im na początek wystarczy zdjęcie a odwiedziny na żywo dopiero za jakiś czas. Dzisiaj idę do szpitala i zobaczę co mi powiedzą na temat mojej cholestazy i wcześniejszego porodu. Zobaczymy. Jednak jest też dobra informacja, bo lekach moja skóra mniej mnie swędzi. Nareszcie mogę spać w nocy ![]()
__________________
Tak jak liczba pi jestem nieobliczalna |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:48.