Sabat Czarownic:)

[kina2807]

Napisane przez betig1975

Jestem. Chociaż kiepsko dziś się czuję

Tobie Kiniu również miłego dnia

Betig a co Ci jest?

Napisane przez hihi

Hej...

Upolowałam, ale sprzedająca podała mi zły numer rachunku, nie moge zapłacić, więc nie wiem kiedy te kieckę dostanę... a miała byc szybka, na poprawienie humoru

cześć Hihi
fajnie, że polowanie zakończyło się sukcesem, trzymam kciuki, żeby szybko udało się sfinalizować transakcję

pochwalisz się kiecą?

[hihi]

Napisane przez kina2807

cześć Hihi
fajnie, że polowanie zakończyło się sukcesem, trzymam kciuki, żeby szybko udało się sfinalizować transakcję

pochwalisz się kiecą?

Jak tylko dojdzie, to się pochwale!

[betig1975]

Napisane przez kina2807

Betig a co Ci jest?

A po prostu mam dziś kiepskie smopoczucie, wszystko mnie irytuje. Chyba się nie wyspałam, a może to ta pogoda tak na mnie wpływa, odwilż dzisiaj. Ale nie chcę marudzić, muszę wziąć się w garść i jakoś ten dzień przeżyć.

[kina2807]

Napisane przez hihi

Jak tylko dojdzie, to się pochwale!

Napisane przez betig1975

A po prostu mam dziś kiepskie smopoczucie, wszystko mnie irytuje. Chyba się nie wyspałam, a może to ta pogoda tak na mnie wpływa, odwilż dzisiaj. Ale nie chcę marudzić, muszę wziąć się w garść i jakoś ten dzień przeżyć.

[betig1975]

Napisane przez kina2807

Dziękuję Kiniu

To czekamy Hihi. mam nadzieję że będzie wszystko w porządku i wkrótce będziesz cieszyć się sukieneczką

[malin30]

Cześć Czarownice!
hihi, gratuluję zakupu.
betig

[hihi]

Napisane przez betig1975

To czekamy Hihi. mam nadzieję że będzie wszystko w porządku i wkrótce będziesz cieszyć się sukieneczką

Napisane przez malin30

Cześć Czarownice!
hihi, gratuluję zakupu.
betig

Dziewczyny, trzymajcie kciuki, żeby coś z tego zakupu było, bo póki co to same problemy

[betig1975]

Napisane przez malin30

Cześć Czarownice!
hihi, gratuluję zakupu.
betig

Hej Malinko. Dzięki
Już mi lepiej

A jak Ty się czujesz?

[malin30]

Napisane przez hihi

Dziewczyny, trzymajcie kciuki, żeby coś z tego zakupu było, bo póki co to same problemy

to masz jeszcze jakieś inne problemy z tą sukienką oprócz złego numeru konta?

Napisane przez betig1975

Hej Malinko. Dzięki
Już mi lepiej

A jak Ty się czujesz?

Dziekuję, już lepiej. Kaszel złapał mnie wieczorem i jak poszłam spać, to już nie "atakował"

[hihi]

Napisane przez malin30

to masz jeszcze jakieś inne problemy z tą sukienką oprócz złego numeru konta?

Zły numer konórki do sprzedającej

[malin30]

Napisane przez hihi

Zły numer konórki do sprzedającej

to faktycznie coś dziwnego...

[kulbit]

Hej babeczki miłego dnia dla wszystkich, bo dla mnei to on sredni jest poki co.. ale widac tak to juz musi byc w moim zyciu..

[malin30]

Napisane przez kulbit

Hej babeczki miłego dnia dla wszystkich, bo dla mnei to on sredni jest poki co.. ale widac tak to juz musi byc w moim zyciu..

Cześć kulbit! Co się stało?

[kulbit]

Napisane przez malin30

Cześć kulbit! Co się stało?

nic sie nie stalo.. zycie poprostu

[malin30]

Napisane przez kulbit

nic sie nie stalo.. zycie poprostu

[hihi]

Napisane przez kulbit

nic sie nie stalo.. zycie poprostu

Wątpię...

[kulbit]

Napisane przez hihi

Wątpię...

Ty Anuś wiesz najlepiej..

[betig1975]

Kulbitku - Ty też dzisiaj

[kulbit]

Napisane przez betig1975

Kulbitku - Ty też dzisiaj

Własnie doczytałam Beatko, ze i Ciebie cos dziś dopadło..heh pogoda chyba tez nie sprzyja dobremu sampoczuciu, do tego moje przeziębienie..

[hihi]

Napisane przez kulbit

Ty Anuś wiesz najlepiej..

Eh, dzieciaku, jeszcze ja Ci dowalam na każdym kroku

[malin30]

Napisane przez kulbit

Własnie doczytałam Beatko, ze i Ciebie cos dziś dopadło..heh pogoda chyba tez nie sprzyja dobremu sampoczuciu, do tego moje przeziębienie..

Jeszcze Cię męczy? A pogoda paskudna. Ja lubię zimę, ale nie taką Bryyy

[kulbit]

Napisane przez hihi

Eh, dzieciaku, jeszcze ja Ci dowalam na każdym kroku

Nawet tak nie mow! Nie jestem pępkiem świata i nie ja jedna mam kłopoty!
Nic mi nie dowalasz.. sama masz gorszy czas i tyle.. nie martw sie, razem sobie z tym jakoś poradzimy


Dzis mam dziewczynki taki nastrój, że usiadłabym z Wami przy winku i wyryczała sie jak nie wiem.. tylko przez net sie nijak nie da.. tu potrzebna jest fizyczna obecnośc drugiego człowieka..


EDIT:
Tak Malina meczy mnie bo ja niestety jestem w pracy i to zupełnie sama bo inni tez choruja i mam na głowie stosy spraw i niestety pomimo brania leków ciagle mam temp. 37,2 co normalne nie jest, bo trwa juz tydzień..

[betig1975]

Napisane przez kulbit

Własnie doczytałam Beatko, ze i Ciebie cos dziś dopadło..heh pogoda chyba tez nie sprzyja dobremu sampoczuciu, do tego moje przeziębienie..

Kochana dopadło i mnie dzisiaj. Już mi trochę lepiej... Ale łatwo mnie wyprowadzić z równowagi - wszystko mnie irytuje... Ale po prostu czasami są takie dni i ... trzeba je po prostu przeżyć.

A jak przeziębienie? Lepiej troszkę?

[kulbit]

Napisane przez betig1975

Kochana dopadło i mnie dzisiaj. Już mi trochę lepiej... Ale łatwo mnie wyprowadzić z równowagi - wszystko mnie irytuje... Ale po prostu czasami są takie dni i ... trzeba je po prostu przeżyć.

A jak przeziębienie? Lepiej troszkę?

Mnie nie irytuje.. ale dzis jakby mi ktos powiedział ze jestem jaks nie taka rozryczałabym sie w 3 sek. taka dzis jestem "delikatna"...
Tak trzeba przezyc i wiem, ze nie powinnam Wam smecić, ale ulewa mi się..

Wlasnie niby katar mniejszy, ale temperatura ta sama i kaszel doszedł..

[malin30]

Napisane przez kulbit

Nawet tak nie mow! Nie jestem pępkiem świata i nie ja jedna mam kłopoty!
Nic mi nie dowalasz.. sama masz gorszy czas i tyle.. nie martw sie, razem sobie z tym jakoś poradzimy


Dzis mam dziewczynki taki nastrój, że usiadłabym z Wami przy winku i wyryczała sie jak nie wiem.. tylko przez net sie nijak nie da.. tu potrzebna jest fizyczna obecnośc drugiego człowieka..


EDIT:
Tak Malina meczy mnie bo ja niestety jestem w pracy i to zupełnie sama bo inni tez choruja i mam na głowie stosy spraw i niestety pomimo brania leków ciagle mam temp. 37,2 co normalne nie jest, bo trwa juz tydzień..

Eh... winka i ja bym się napiła, ale nie mogę...

37,2 to jeszcze nie tak strasznie, ale rozumiem, co to jest. Gdy głowę "zatyka" trudno jest myśleć...

[kulbit]

Napisane przez malin30

Eh... winka i ja bym się napiła, ale nie mogę...

37,2 to jeszcze nie tak strasznie, ale rozumiem, co to jest. Gdy głowę "zatyka" trudno jest myśleć...

zalezy jaka masz wyjsciowa temperature wlasna..ja mam mocno niską wiec nawet temp. 37,2 juz odczuwam, poza tym gdy biore leki przeciwgoraczkowe przez tydzien ta temperatura powinna spaść, nie sadzisz? a nie spada i to jest raczej niepokojące..

[betig1975]

Napisane przez kulbit

Nawet tak nie mow! Nie jestem pępkiem świata i nie ja jedna mam kłopoty!
Nic mi nie dowalasz.. sama masz gorszy czas i tyle.. nie martw sie, razem sobie z tym jakoś poradzimy


Dzis mam dziewczynki taki nastrój, że usiadłabym z Wami przy winku i wyryczała sie jak nie wiem.. tylko przez net sie nijak nie da.. tu potrzebna jest fizyczna obecnośc drugiego człowieka..


EDIT:
Tak Malina meczy mnie bo ja niestety jestem w pracy i to zupełnie sama bo inni tez choruja i mam na głowie stosy spraw i niestety pomimo brania leków ciagle mam temp. 37,2 co normalne nie jest, bo trwa juz tydzień..

Napisane przez kulbit

Mnie nie irytuje.. ale dzis jakby mi ktos powiedział ze jestem jaks nie taka rozryczałabym sie w 3 sek. taka dzis jestem "delikatna"...
Tak trzeba przezyc i wiem, ze nie powinnam Wam smecić, ale ulewa mi się..

Wlasnie niby katar mniejszy, ale temperatura ta sama i kaszel doszedł..

Smęć Kulbitku, ja Ciebie rozumiem, bo podobnie się czuję.
Czasami tak człowiek się czuje i potrzebuje to powiedzieć.
Poryczałabym z Tobą....

Ojej, sama jesteś, też powinnaś leżeć, może gorączka nie jest duża, ale trwa tydzień.. I wiem, jak to jest, jak trzeba siedzieć w biurze i pracować, a tu głowa boli, nos zatkany itd.

[RosesAreRed]

Czesc Czarownice Widzę że nie tylko mnie pogoda dobija....ehhhh

[malin30]

Napisane przez kulbit

zalezy jaka masz wyjsciowa temperature wlasna..ja mam mocno niską wiec nawet temp. 37,2 juz odczuwam, poza tym gdy biore leki przeciwgoraczkowe przez tydzien ta temperatura powinna spaść, nie sadzisz? a nie spada i to jest raczej niepokojące..

Normalnie masz niższą niż 36,6? To nie wiedziałam.
Ja tylko słyszałam, że zbijać to się powinno temperaturę powyżej 38. Temperatura miedzy 37 a 38 jest reakcją organizmu na chorobę i oznacza, że system immunologiczny sam z nią walczy.
Skoro u ciebie jest kaszel i katar, to orgaznim jest osłabiony i stąd taka temperatura. A co bierzesz oprócz leków przeciwgorączkowych? Bo na to to dobra jest herbata i sok malinowy.

[kulbit]

Napisane przez betig1975

Smęć Kulbitku, ja Ciebie rozumiem, bo podobnie się czuję.
Czasami tak człowiek się czuje i potrzebuje to powiedzieć.
Poryczałabym z Tobą....

Ojej, sama jesteś, też powinnaś leżeć, może gorączka nie jest duża, ale trwa tydzień.. I wiem, jak to jest, jak trzeba siedzieć w biurze i pracować, a tu głowa boli, nos zatkany itd.

Dziekuje Ci za te słowa, potrzebuje dzis takich.. zrozumienia i wsparcia..
i poryczenia ze mną..

No własnie niby nie duza (choc u mnie i tak spora) a tu trzeba w roboie myśleć za 3 jeszcze do tego...

Napisane przez RosesAreRed

Czesc Czarownice Widzę że nie tylko mnie pogoda dobija....ehhhh

ojoj plaga istna.. ale tu mozesz popłakac z nami