Avonomaniaczki plotkują, TŻtów wychowują i coraz więcej kupują część 7

[moniak85]

Napisane przez jolkag78

A mi nowy watek nie działa

poprawiony link przecież wchodziłam przed chwilą i działał

[jolkag78]

Napisane przez moniak85

skończmy juz ten temat, bo wydaje mi się to bez sensu

Popieram

[katniewojt]

Napisane przez moniak85

no niestety ja tego nie wymyśliłam. taka jest zasada, żeby zakładać nowy wątek po przekroczeniu 5000. zawsze tak było ateraz nagle Ci nie pasuje. skończmy juz ten temat, bo wydaje mi się to bez sensu

Po przekroczeniu nie oznacza 5001. Aneszna nie czyha aż będzie ten jeden dodatkowy post.
A Ty założyłaś już wcześniej, a nie po przekroczeniu.
Nie podoba mi się ta cała nagonka na nowy wątek.

a w ogóle prosiłaś o zamknięcie tego?

[moniak85]

Napisane przez katniewojt

Po przekroczeniu nie oznacza 5001. Aneszna nie czyha aż będzie ten jeden dodatkowy post.
A Ty założyłaś już wcześniej, a nie po przekroczeniu.
Nie podoba mi się ta cała nagonka na nowy wątek.

a w ogóle prosiłaś o zamknięcie tego?

pisałam do złośliwca. kochana proszę Cię skończ już

[aknowi88]

Napisane przez musso4

jabłecznik z pianką

jaaaaa

Napisane przez jamapi

ja mojego wczoraj prosiłam, żeby pozmywał po obiedzie ... nie było dużo, bo zawsze podczas gotowania zmywam na bieżąco ... raptem kilka telerzy, patelnia, miska po sosie, sztućce i 2 szklanki ...
mówi, że pozmywa ... no to sobie usiadłam ... no i się nie doczekałam jak chciałam robić ciasto to musialam zmyć, bo nie lubie takiego syfu w kuchni

no i wieczorem mu mówię 'dziękuję, że poznywałeś ", a on 'no przecież mówiłam, że pozmywam, moglaś tego nie robić' miałam kużwa 3 dni czekać ?

u nas jest tak samo wczoraj do mnie nie zmywaj po śniadaniu (a jeszcze zostało od kolacji ) ja pozmywam więc okej nie myłam, idę robić obiad a gary stoją przemęczyłam się bo też nie lubię w syfie robić, ale nie pozmywałam (a tak to też na bieżąco staram się zmywać żeby nie było sterty) jeszcze dołożyłam całą masę obiadowych rzeczy zjedliśmy, odnosi talerze do kuchni a tam cała w garach i o matko ile tego! a ja mówię trzeba było od razu pozmywać to by mało było, ale nie marudził już więcej i pozmywał

[cebulkaa]

przyszłam się tylko przywitać...

[sheryl]

Napisane przez zalotnica83

Ojej to nieźle...ale pewnie Ci na początku nie było do śmiechu... Ja na początku pierwszej ciąży też miałam przeboje..jedna młoda lekarka powiedziała mi w czasie usg że pęcherzyk jest pusty, zarodka nie ma i trzeba"to" wyłyzeczkowac...nie wierzyłam i pobiegłam od razu do mojego gina zapłakana oczywiscie a on ze wszystko w porządku...no i mam córcie 5-letnia...co za lekarka...ja rozumiem drobne pomyłki...ale żeby aż takie...

I bardzo często się tak zdarza niestety. Też znam kilka dziewczyn, które miały niby pusty pęcherzyk, zlecono im łyżeczkowanie, a te się uparły, poczekały, poszły do innego lekarza i okazało się , że to bardzo wczesny etap ciąży był i dzieci są na świecie. Wyobrażacie sobie ile w ten sposób wyłyżeczkowanych jest zdrowych ale bardzo wczesnych ciąż?

Napisane przez moniak85

moja skończyła wczoraj brać antybiotyk, to jak myślicie kiedy mogę z nią wyjść na dwór???

Oj, ja bym ją przetrzymała porządnie. Mojego puściłam po 4 dniach i znowu jest chory A zimno jak cholera.
Ja brałąm antybiotyk i jak byłam w domu byłam zdrowa, nic mi nie rzęziło... Tylko wyszłam na zimno zaczął się znowu kaszel. I teraz efekt taki, że antybiotyk skończony, a ja dalej chora.

Napisane przez moniak85

jeszcze tego lustra nie wymienił??
:

yyy, a kiedy miał wymienić? My coś pisałyśmy już na ten temat?
W zeszłym tygodniu zamówił, w czwartek odebrał i w piątek wmontował.

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Napisane przez katniewojt

A ja nie kumam tego napędzania postów i jak najszybszego zakładania nowych części Przecież nic się nie stanie jak tu będzie 5100 postów, a nowy wątek zostanie założony w nocy, kiedy nie plotkujemy.
Przed ostatnia część chyba była założona w trakcie jakiegoś tematu, bo już pękło 5tysi i na gwałt musi być nowa część.
Nie kumam tego.
nie chodzi

Napisane przez katniewojt

Mnie wkurza to, że jedna przed drugą spieszy się, żeby to ona założyła nową część... Jakby życie od tego zależało
Może wyznaczmy jedną osobę, która stale to będzie robić? Ale nie tak, że 5000 już jest i won, tylko poczeka aż skończymy jakiś temat, nie będzie nam przerywać i nie będziemy musiały w nowy wątku wracać do starej rozmowy.

A ja jeszcze podpiszę się pod tym Dokładnie. Po cholerę zakładać nowy jak stary jest jeszcze w obrotach... żeby już stał i czekał? Czekał nie będzie, bo już tam się pisze, a jeszcze parę osób tu się nacytowało i tu odpowiada
Proponuję zakładać nowy wątek na spokoju i nie w środku pogaduch.

[Buniat]

Napisane przez sheryl

No to pomyślę i może się skuszę Zachęciłaś mnie tym wydłużającym, ciekawe czy to nie zależy też od rzęs

Dobranoc dziewczynki, ja już lecę

Sheryl, ja mam ten tusz , kupiłam całkiem przez przypadek (bardzo drogi) dla mnie się nie nadaje, uczula mnie
używałam kilka razy

jeżeli chcesz i się nie obrazisz to Ci go oddam